-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Zwłaszcza kabli zasilających i kabli do sygnału cyfrowego. Te muszą być ze srebra.
Zdjęcia które podlinkowałem pokazują, że te obiektywy są do siebie baaardzo zbliżone (w końcu test z życia, a nie tablica testowa). Więc po co przepłacać, zwłaszcza że w Sigmie jest szybszy AF? Co do tylnej soczewki, to łatwiej to uszkodzić, jeżeli jest taka wielka i na wierzchu.
Zachwycam się tym czym warto. Czyli np. 70-200 L II. Ale czasami Canonowi coś nie wyjdzie. Albo innym wyjdzie podobnie. Więc staram się chłodnym okiem ocenić sprzęt.
A tu się odzywam, bo ktoś chce kupić obiektyw o ogniskowej 85 mm. Słusznie zauważył, że można mieć Sigmę za pół ceny o takiej samej jakości obrazu. Ale klub wyznawców Canona od razu zaczyna mantrę, że Canon to Canon. Lubię być w opozycji i nie lubię fanatyzmu. Bo Canon to tylko Canon. I nic więcej. Firma która ma wyznawców podobnych do Apple. Zakon Apple na szczęście zaczyna się powoli wykruszać. Liczę, że Canona też zacznie. I może w końcu dostaniemy szybką, ostrą i nie za drogą 50. Bo jakoś ostatnio robię tylko tym szkłem.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
Matsil
Im dłużej czytam Twoje posty, tym częściej mam wrażenie, że albo masz jakiś większy kompleks, albo dopada Cię kryzys wieku średniego albo coś w tym rodzaju. Ja za eksperta w dziedzinie fotografii się nie mam, czytam, obserwuję, doświadczam namacalnie i wyciągam z tego wnioski. Zachwyt na temat sigmy jest u Ciebie uzasadniony, zachwyt canonem już nie. Podobno kwestie wizualnie nie mają znaczenia i onanizowanie się czerwonym paskiem jest mega obleśne a z drugiej strony piszesz jakieś bzdety o sensowności tylnej soczewki.
Apropo audiofilskich forum i doświadczeń to źle trafiłeś. W tej kwestii mam sporo do powiedzenia, bo przez kilka a w zasadzie kilkanaście lat nagłaśnialem spore imprezy i jakość kabli i materiał do nich użyty ma ogromne znaczenie w jakości dźwięku. Gram od 5 roku życia na fortepianie, od 15-go zawodowo i słuch mam dobry. Jak ktoś pisze bzdury, że tego nie słyszy, to dla mnie jest po prostu głuchy.
Sorry, ale cierpliwość mu puściła po steku tych durnych przemyśleń. Jak na fotografi znasz się tak jak na muzyce, to współczuję...
Popieram.
Każdy element w systemie jest bardzo ważny, kwestia tego czy ktoś to potrafi usłyszeć...jeśli nie, to lepiej niech zainwestuje w porządnego Kasprzaka.
BTW. A jak to jest? początkowe emocje z posiadania 85L szybko opadają?, czy też za każdym razem oglądając zdjęcia na buzi pojawia się uśmiech?!?
Najbardziej interesuje mnie wypowiedź kogoś, kto miał obie 85tki.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Pewnie się powtarzam, że jak dla mnie 85L jest obiektywem przede wszystkim super dokładny jeżeli chodzi o ostrzenie. Nie jest tak szybki jakby porównać do zoomów 2.8, ale nie jest też tak wolny, jakby tego chcieli ludzie, którzy go kupują i odsprzedają po 3 miesiącach, wylewając potem swoje żale na forach. Optycznie jest bez zastrzeżeń. Ostrość świetna: zupełnie akceptowalna przy f/1.2 (no serio, nie spodziewajmy się, że to będzie Otus), znakomita od f/2 w górę. Bokeh - świetny jeśli ktoś lubi kremowe rozmycia (ja osobiście przesunąłem swoje lubienie w kierunku "niemieckiego ekspresjonizmu"). Jakość wykonania świetna. Fakt, że kosztuje koszmarne pieniądze, ale żeby kupić o połowę tańszą Sigmę do zastosowań zawodowych to niestety nie dałbym się przekonać. I nawet nie chodzi o to, że Sigmie się ostatnio poprawiło, ale ja jestem niestety z pokolenia, w którym Sigma oznaczała "tania, ale z problemami" - i tego rodzaju stresem nie chciałbym się obciążać idąc na robotę. Elką robiłem dużo - od architektury, przez portret w studio i plenerze, po dokumentację ślubną i eventową. Nigdy, ale to absolutnie nigdy, nie miałem ze szkłem żadnego problemu - i za ten komfort uważam, że warto zapłacić tyle, ile kosztuje - o ile potrzebuje się takiej ogniskowej.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
jak pisałem dwie strony wcześniej byłem zainteresowany kupnem 85-tki .. w ten weekend miałem okazję postrzelać i Sigmą i 85L ... wczoraj zamówiłem Sigmę :) ... jedyne różnice, które ja zauważyłem to 85L ma na pewno lepsze wykonanie i bokeh, reszta podobna, chociaż moim zdaniem Sigma trochę ostrzejsza, a AF szybszy i również celny ... dlatego osobiście u siebie nie znalazłem uzasadnienia dlaczego miałbym zapłacić 2 razy więcej za Canona
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Nigdy, ale to absolutnie nigdy, nie miałem ze szkłem żadnego problemu - i za ten komfort uważam, że warto zapłacić tyle, ile kosztuje - o ile potrzebuje się takiej ogniskowej.
To nie implikuje, że z Sigmą miałbyś problemy. :) Po prostu poparłeś, że szkło za kupę kasy działa. Niesamowite odkrycie. :)
Cytat:
.. jedyne różnice, które ja zauważyłem to 85L ma na pewno lepsze wykonanie i bokeh,
Wrzuć proszę jakieś porównanie. Bo piszesz, że weekend się bawiłeś. Niech zobaczę. :)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
I może w końcu dostaniemy szybką, ostrą i nie za drogą 50. Bo jakoś ostatnio robię tylko tym szkłem.
Te trzy cechy się wykluczają, chyba że tanio oznacza 2500-3000 za obiektyw 501.8IS no może 1.4IS jak będziemy mieli szczęście, a firma dobry humor i firmowy marketing w porę nie stwierdzi że jest za dobrze
co do sigmy to sporo pracy przed nią, też kiedyś (dość dawno) miałem jedną sigmę i nadal nie mam ochoty na powtarzanie tego doświadczenia, ale oczywiście kibicuję tej firmie bo konkurencja jest dobra dla konsumenta
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
To nie implikuje, że z Sigmą miałbyś problemy. :) Po prostu poparłeś, że szkło za kupę kasy działa. Niesamowite odkrycie. :)
Ty serio jesteś taki zaślepiony czy tylko udajesz? Wymieniłem kryteria wyboru istotne dla jakiejś części kupujących, które Ty starasz się ignorować lub deprecjonować. Tak trudno Ci pojąć, że nie wszyscy muszą myśleć tak jak Ty, opozycjonista z wyboru?
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Te trzy cechy się wykluczają, chyba że tanio oznacza 2500-3000 za obiektyw 501.8IS no może 1.4IS jak będziemy mieli szczęście, a firma dobry humor i firmowy marketing w porę nie stwierdzi że jest za dobrze
Za 1.4 myślałbym o 4k nawet.
Cytat:
Wymieniłem kryteria wyboru istotne dla jakiejś części kupujących, które Ty starasz się ignorować lub deprecjonować.
Rozumiem. Ale z faktu, że Canon spełnia te kryteria, nie wynika, że Sigma też ich nie spełni. Musiałbyś najpierw popracować kilka lat na Sigmie i musiałaby ona zawieść. :) A szkło psuje się czasem każde. Niestety.
Cytat:
Ty serio jesteś taki zaślepiony czy tylko udajesz?
Cytat:
I nawet nie chodzi o to, że Sigmie się ostatnio poprawiło, ale ja jestem niestety z pokolenia, w którym Sigma oznaczała "tania, ale z problemami" - i tego rodzaju stresem nie chciałbym się obciążać idąc na robotę.
Generalnie tłumaczenie się pokoleniem jest elementem bycia oświeconym? :)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Generalnie tłumaczenie się pokoleniem jest elementem bycia oświeconym? :)
Pewnie w takim samym stopniu jak ekstrapolowanie myśli i doszukiwanie się znaczeń nie wynikających z intencji.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cichy używa chyba tej Sigmy w celach zawodowych. :) Ale głowy nie dam.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Że tak zapytam, co ma na celu to "spuszczanie" się nad Sigmą? Dla mnie kryterium ceny jest ważne, ale mimo wszystko kupuję 85L a na sigmę nawet nie chcę patrzeć. I nie czuje się głupcem, po prostu bardziej podoba mi się obrazek z Elki. Elka to nie tylko ostrość, winieta, dystorsja, koma czy inne wady optyczne, ale także kontrast i kolorystyka, a moje doświadczenia z Elkami są takie, że w tej kwestii jest dużo lepiej niż u sigmy.
Taki sam dylemat mam w przypadku 35L i sigmy 35, jednakże tam optycznie sigma jest dużo lepsza, spróbuję, najwyżej odsprzedam.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
ale mimo wszystko kupuję 85L a na sigmę nawet nie chcę patrzeć. I nie czuje się głupcem, po prostu bardziej podoba mi się obrazek z Elki.
Jesteś z tych co słyszą srebrne kable zasilające? :)
Cytat:
ale także kontrast i kolorystyka, a moje doświadczenia z Elkami są takie, że w tej kwestii jest dużo lepiej niż u sigmy.
Porównywałeś 85 1.4 z 85 1.2 L II? Zdjęcie po zdjęciu?
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Tak rzuciłem oko na Twoje portfolio i już rozumiem dlaczego nie widzisz pewnych niuansów.
Jestem odporny na efekt placebo.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
liquidsound
Jestem odporny na efekt placebo.
na to nie ma odpornych.
podobnie jak nie ma odpornych na urok atrakcyjnych kobiet itp (no chyba, ze jest sie gejem) :D
trzeba zadac sobie pytanie, czy kupuje 85L bo moi przyszli klienci to zobacza, docenia i zaplaca wyzsza sumie za moja prace, czy tez kupuje 85L dla wszystkich mozliwych powodow, ktore nie dadza wiekszej ilosci zer na koncie ;)
kazdy powod jest spoko, i nie kumam ze ludzie spinaja sie i nie chca pisac, ze kupili sobie 85L dla wlasnego kaprysu, tylko znajduja jakies kosmiczne argumenty na obrone zasadnosci swojej decyzji.
masz kase na 85L? chcesz ja kupic? - to kupuj!
nie masz kasy na 85L, nie widzisz potrzeby jej zakupu? - to nie kupuj.
akurat w segmencie stalek 85mm jest naprawde w czym wybierac.
tutaj kazdy znajdzie cos dla siebie.
jedyne, z czym sie nigdy nie zgodze to jak ktos napisze, ze kupuje 85L bo jego klienci tego wymagaja - czyt. jego klienci wymagaja absolutnie top bokeh na zdjeciu (kolory i kontrast mozna skorygowac w postprocess)
to jest akurat argument bardzo z pupy i zwyczajnie smieszny ;)
ja jak mialbym kupowac 85L to tylko i wylacznie dlatego, ze moje ego chce.
nic wiecej.
malo kto z "normalnych" ludzi zobaczy roznice miedzy 85/1.8, a Sigma 85/1.4 (a co dopiero miedzy Sigma 85/1.4 vs. 85L)
takie niuanse wylapia wylacznie doswiadczeni fotografowie, a nie zwykli ludzie ktorzy chca zakupic usluge fotografii czy to dokumentalnej, czy portretowej.
takze.. albo hobby, albo firma.
ciezko o rozsadne zakupy sprzetu foto jezeli ma to byc i do pracy i do zbieractwa/kolekcjonerstwa/niedzielnego focenia rodziny.
jedno drugie wyklucza ;]
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Tak rzuciłem oko na Twoje portfolio i już rozumiem dlaczego nie widzisz pewnych niuansów.
Ja rzuciłem na Twoje zrozumiałem czemu kupujesz L. :)
Chętnie zostanę oświecony w wyglądzie niuansów. Proszę o zdjęcie z Sigmy i identyczne zdjęcie z L i wskazanie różnic.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
BeatX zgadzam się z Tobą. Ja kupuję tylko dlatego, że obrazek z tego szkła mi się po prostu bardzo podoba. Fotografię zarobkową rzuciłem na przynajmniej dwa lata. Natomiast czy klienci zobaczą różnice pomiędzy 85L a sigmą? Kwestia sporna, zależna od wymagań klienta, jego poczucia estetyki, wrażliwości na piękno oraz w znacznej mierze od warsztatu i umiejętności fotografującego. Bo za przeproszeniem, ale statystyczny Kowalski co robi w Polsce śluby nie wyciągnie z 85L wiele (lub wcale) ponad to co oferuje sigma. Jego klient również nie zauważy różnicy. Są też fotografowie o dużo większych umiejętnościach i jego klienci wymagania też mają odpowiednio większe (i nie piszę tylko o ślubach). Oni już różnice zauważą. Większość nie widzi różnicy w obrazku z 6D i starego poczciwego 1Ds2. Ja widzę i dlatego mimo wszystko zostawię sobie oba do odrębnych zastosowań. Widzę też różnicę pomiędzy obrazkiem, który linkowałem na początku.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Porównałem te zdjęcia, które znalazłem. I faktycznie 85L II ma dużo gładszy bokeh. Ale jeżeli to stanowi o mocy zdjęcia portretowego to współczuję temu fotografowi i modelce i makijażystce. :)
Dla mnie liczy się kadr, światło, postać, moment, a nie lekko inny sposób rozmazania tła. Kwestia priorytetów.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Dużo głądszy bokeh to właśnie podstawa przy portretach :)
Nie rozumiem po co kolego przekonujesz wszystkich, że 85L to lipa, a sigma to jedyna słuszna droga :)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
liquidsound
Dużo głądszy bokeh to właśnie podstawa przy portretach :)
Nie rozumiem po co kolego przekonujesz wszystkich, że 85L to lipa, a sigma to jedyna słuszna droga :)
Bo jest opozycjonistą a chciałby być rewolucjonistą.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
A np. Helmut Newton nie miał 85 1.2L II i jakoś robił zaje...te zdjęcia, a wy nie potraficie? no jak to?
ta dyskusja jest bez sensu - jestem przekonany, że jakby ktoś zobaczył dwa identyczne zdjecia i miał rozpoznać które jest zrobione 85/1.2L, a które S85/1.4, to raczej nie miałby wielkich szans. A nawet jeżeli by rozpoznał, to dla Klientów ślubniaków nie ma to żadnego znaczenia, bo oni i tak tego nie zobaczą. Dla niech zdjęcia będą identyczne. Gwarantuję to.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
No ale przecież o tym mowa, że te wszystkie elki czy cajsy kupuje się dla łechtania własnego ego. Tylko jedni się z tym potrafią pogodzić, inni nie, a jeszcze inni szukają dziury w całym bo ich po prostu nie stać :-D
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
A czemu nikt nie bierze tzw. "funfactor" podczas focenia 85L? Mi głowa sama się weseli podczas brania tej beczki do ręki, co powoduje że bardziej się uśmiecham, mam lepszy kontakt z modelką i zdjęcia zawsze wychodzą lepsze :)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Dużo głądszy bokeh to właśnie podstawa przy portretach
I tak i nie. Zawsze można szmatę powiesić za modelką i będzie gładko. :) Teraz robią to:
Photos — New Petzval (D)SLR Lens
I w sumie podoba mi się ten efekt. Ciekawie to wygląda.
Różnice w bokeh zobaczyłem dopiero jak ustawiłem sobie dwa zdjęcia w dwóch zakładkach na tej samej wysokości i przełączałem między nimi. Wtedy to dopiero rzuca się w oczy. Przewijając zdjęcia ciężko to wychwycić. Mózg nie bardzo zapamiętuje nieostrości. Bo nie niosą one żadnej informacji.
Cytat:
Bo jest opozycjonistą a chciałby być rewolucjonistą.
Niekoniecznie. Nadal uważam, że te obiektywy są porównywalne i można nimi zrobić tak samo dobre portrety i że kupno L to bardziej kaprys niż konieczność. I powtórzę po raz enty: jeżeli siłą portretu jest gładkość tła to współczuję modelkom. Jeżeli modelka jest ciekawie ukazana to i tak nikt nie zwróci uwagi na tło. Bo nie ma tam czego szukać.
Cytat:
a jeszcze inni szukają dziury w całym bo ich po prostu nie stać :-D
85 bym nie chciał. Żadnego. Nie moja ogniskowa.
Cytat:
A czemu nikt nie bierze tzw. "funfactor" podczas focenia 85L? Mi głowa sama się weseli podczas brania tej beczki do ręki, co powoduje że bardziej się uśmiecham, mam lepszy kontakt z modelką i zdjęcia zawsze wychodzą lepsze
A ja się cieszę jak robię zdjęcia czymkolwiek. Małpką, lustrem, obojętnie jakim szkłem. Jak mam pomysł na ujęcie, to byle mi sprzęt nie przeszkadzał.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Wycofuje się z tej dyskusji :D niech każdy robi to co uważa za słuszne :)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Niekoniecznie. Nadal uważam, że te obiektywy są porównywalne i można nimi zrobić tak samo dobre portrety i że kupno L to bardziej kaprys niż konieczność. I powtórzę po raz enty: jeżeli siłą portretu jest gładkość tła to współczuję modelkom. Jeżeli modelka jest ciekawie ukazana to i tak nikt nie zwróci uwagi na tło. Bo nie ma tam czego szukać.
Kaprysem nazywasz wolną wolę. To jest Twój problem, że wiążesz z dobrowolnie podjętą decyzją u kogoś własne swoje negatywne emocje - i dlatego ludzie z Tobą dyskutują, broniąc się.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Jeżeli modelka jest ciekawie ukazana to i tak nikt nie zwróci uwagi na tło. Bo nie ma tam czego szukać.
o nie nie nie, tutaj sie absolutnie nie zgodze ;)
akurat jakosc, ksztalt i charakter bokeh bardzo mocno wplywa na ten caly efekt "3D" w zdjeciach, sprawiajac ze sa bardziej lub mniej przyjemne w odbiorze.
chyba najbardziej prosty przyklad to identyczny kadr z modelka w roli glownej, robiony z 70-200/2.8L (ustawiony na ogniskowa 85mm), i z tytulowej eLki - 85L
zdjecie z 85L bedzie zdecydowanie bardziej "bajeranckie" i atrakcyjne dla oka (niech bedzie po forumowemu - bedzie bardziej "magiczne"), wlasnie przez to ze tlo z racji przyslony bedzie bardziej rozmyte.
ale nie tyle mocno rozmyte, jak jakis kleks typu GO z 200mm/2.8 (czyli plaska perspektywa i mega blur w tle), ale wlasnie przez kombinacje przyslony i ogniskowej, bokeh bedzie w taki specyficzny, trojwymiarowy sposob uksztaltowany.
85mm jest perspektywa bardziej lekka, przyjemna w odbiorze - niz "agresywna" perspektywa jak w teleobiektywach od 135mm wzwyz
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Kaprysem nazywasz wolną wolę.
Wolna wola daje możliwość ulegania kaprysom. :) Nie łączyłbym tych rzeczy ze sobą. Zresztą KrzysiekT pośrednio przyznał rację, że nie chodzi tu o zdjęcia, a o posiadanie i macanie. Jakby wziął 1.8 do ręki to byłby skwaszony i by straszył modelki. :)
Cytat:
To jest Twój problem, że wiążesz z dobrowolnie podjętą decyzją u kogoś własne swoje negatywne emocje - i dlatego ludzie z Tobą dyskutują, broniąc się.
Nie mam żadnych problemów. Problemem jest to, że ludzie próbują uzasadnić racjonalnie swoją chęć posiadania L. Sigma jest ostrzejsza. Ale uzasadnieniem jest, że L jest dostatecznie ostra. W takim razie Sigma dostatecznie rozmywa tło. :) Zeissy są poza konkurencją, bo zapewniają one bezdyskusyjnie najwyższą jakość obrazu bijącą wszystkie Sigmy i L. Więc zakup Zeissa jest łatwo uzasadnić tym, że chce mieć się bezkompromisowe szkło. W przypadku 85L i S85 te uzasadnienia są bardziej rozmyte.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
A ja jestem z tych, co przy 85mm jest fanem 85/1.2 L, ale już przy 35mm, wolę obrazek zSigmy 35/1.4 art - jak to zakwalifikować ;-) chyba jestem fanem nieostrości :-P
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Może Panowie jak przebadacie sobie wzrok, to wyjdzie na jaw, dlaczego jedni widzą a drudzy nie widzą tych różnic.
To że się słyszy nie oznacza, że ma się słuch muzyczny.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Zeissy są poza konkurencją, bo zapewniają one bezdyskusyjnie najwyższą jakość obrazu bijącą wszystkie Sigmy i L. Więc zakup Zeissa jest łatwo uzasadnić tym, że chce mieć się bezkompromisowe szkło.
Ja to uzasadniam kaprysem.
(I wcale nie są bezdyskusyjnie najlepsze: w 35/1.4 ZE można przyczepić się do aberracji chromatycznych, 85/1.4 ZE do tego że jest mniej ostre od konkurencji, do 21/2.8 ZE że ma trudne dystorsje w kształcie wąsów etc.)
PS. "ja nie mam problemu, to ludzie mają problem bo coś". Weź dwa oddechy, popatrz się na to co mówisz i chwilę zastanów :-)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
7four
Może Panowie jak przebadacie sobie wzrok, to wyjdzie na jaw, dlaczego jedni widzą a drudzy nie widzą tych różnic.
To że się słyszy nie oznacza, że ma się słuch muzyczny.
zabrzmialo jak haslo fanatyka high-end'u w audio :mrgreen:
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
zabrzmialo jak haslo fanatyka high-end'u w audio :mrgreen:
Wręcz przeciwnie, ale to prawda :P
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Ta dyskusja jest totalnie bez sensu. Nic tu się nie wyjaśni tak jak nie rozwiąże się 3 równań z 6 niewiadomymi, bo wyników jest dużo. Jedni uznają za sensowne wydanie kasy na eLkę, inni uznają to za przesadę. Jedni chwalą gładkość bokehu, inni wieszają szmatę za modelką. Ja zakładam, że zostało napisane tyle, że wybór pozostaje jedynie w gestii kupującego. I nie ma znaczenia czy w formie technicznej czy kaprysu, bo będzie zawsze dobry :mrgreen:.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Dyskusja jest bez sensu, bo jest o osobistych preferencjach, budżetach i gustach a nie o tym co obiektywy pokazuja. A co pokazuja to każdy widzi tak naprawdę tak samo tylko inaczej wartościuje.
Przecież każdy kto ma gały na porównaniach w którymkolwiek linku widzi, że Sigma jest nieco ciemniejsza i ma cieplejszy kolor. To już nawet poza boke. Jeżeli ktoś woli nazwać słabsze naświetlenie "większym kontrastem" to już jego licencja poetycka albo brak doświadczenia.
Tutaj gość bardzo chwali Sigmę i doradza zamiast Canona jako lepszy obiektyw. Ale jako jedne z niewielu minusów Sigmy wymienia "darker exposure and a little less pop". I to jest wszystko w temacie.
Sigma 85mm f1.4 vs Canon 85mm f1.2L II | Darwin Wiggett
Właśnie dokładnie ta odrobina więcej światła nawet przy tym samym otworze, plus otwór maxymalny odrobinę większy i rzadko spotykany, plus ta odrobina więcej "popu" i odrobinę wierniejszy kolor, plus nazwa Canon a nie Sigma - to dla mnie jako amatora wskazuje zdecydowanie na Canona i różnica w cenie jest w pełni zasłużona. A jakiej dramatycznej różnicy może się osoba technicznie naiwna spodziewać? Kto kupi nieostra Sigmę z marnym bokeh, widocznym zafarbem i bez AF za $1000? Dla mnie ta Sigma tak przyzwoita jaka faktycznie jest, za połowę ceny Canona jest tak naprawdę droższa.
A dla zawodowca świadczaego usługi dla ludności te różnice nigdy nie będa istotne i dlatego nie ma sensu wydawać niepotrzebnie pieniędzy, nawet jeśli to nieistotna suma w porównaniu ze wszystkim innym. Sigma jest w pełni wystarczajaca.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Sigma ma 11 soczewek w 9 grupach. Canon ma 8 w 7. Różnica w transmisji niestety będzie. :( Pytanie czy duży otwór względny jest nam potrzebny ze względu na światło (którego przy takich przysłonach zazwyczaj nie brakuje, czasem wręcz jest za dużo (zwłaszcza jak migawka do 1/4000)), czy na to by mieć płytką GO. Jak na światło to zdecydowanie Canon. Łącznie będzie prawie 1 EV więcej przy fotografowaniu na 1.2 niż w Sigmie na 1.4. Podają T na poziomie 1.6. Obserwacje ludzi też to potwierdzają.
Cytat:
A dla zawodowca świadczaego usługi dla ludności te różnice nigdy nie będa istotne i dlatego nie ma sensu wydawać niepotrzebnie pieniędzy, nawet jeśli to nieistotna suma w porównaniu ze wszystkim innym. Sigma jest w pełni wystarczajaca.
Czyli Canon został nagle sprzętem dla amatorów, którzy muszą mieć najlepszą jakość pstryków, a Sigma sprzętem dla zawodowców bo im i tak wystarczy prezentowana przez nią jakość. :) Tak stanowczo czas kończyć tę dyskusję, bo robi się dziwna.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
zeby skutecznie zakonczyc dyskusje, najlepiej jest zarzucic jakis przykladowym zdjeciem powiedzmy z Sigmy 85/1.4
wtedy wszysce fascynaci sprzetu dostaja jakby obuchem w twarz, ze obiektyw jednak sluzy do robienia zdjec, a nie do mierzenia jego wlasnosci i cisza jak makiem zasial.. :lol:
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Czyli Canon został nagle sprzętem dla amatorów, którzy muszą mieć najlepszą jakość pstryków, a Sigma sprzętem dla zawodowców bo im i tak wystarczy prezentowana przez nią jakość.
No ale takie dokładnie jest życie. ;)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Sigma ma 11 soczewek w 9 grupach. Canon ma 8 w 7. Różnica w transmisji niestety będzie. :( Pytanie czy duży otwór względny jest nam potrzebny ze względu na światło (którego przy takich przysłonach zazwyczaj nie brakuje, czasem wręcz jest za dużo (zwłaszcza jak migawka do 1/4000)), czy na to by mieć płytką GO. Jak na światło to zdecydowanie Canon. Łącznie będzie prawie 1 EV więcej przy fotografowaniu na 1.2 niż w Sigmie na 1.4. Podają T na poziomie 1.6. Obserwacje ludzi też to potwierdzają.
Otus ma 12 elementów w 10 grupach i co? No i tyle chłopie, że serio nie masz pojęcia o czym mówisz i gadasz dla samego gadania. To jest zdecydowanie powód, żebyś Ty, ze swoimi ssanymi z palca opiniami zakończył tę dyskusję :-)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Otus ma 12 elementów w 10 grupach i co?
I nie wiem co. Nie wiem jakie ma T stop. Też nie podałeś. Ponadto Zeiss może mieć lepsze powłoki antyrefleksyjne. Sigma pewnie najlepszych nie ma. Jednak jest lekko cieplej (chociaż to też zależy od użytego szkła nie tylko od powłok).
Od czego jeszcze zależą T stops? Oprócz ilości soczewek, powłok antyrefleksyjnych i materiału z którego są zrobione soczewki?
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
I nie wiem co. Nie wiem jakie ma T stop. Też nie podałeś. Ponadto Zeiss może mieć lepsze powłoki antyrefleksyjne. Sigma pewnie najlepszych nie ma. Jednak jest lekko cieplej (chociaż to też zależy od użytego szkła nie tylko od powłok).
Od czego jeszcze zależą T stops? Oprócz ilości soczewek, powłok antyrefleksyjnych i materiału z którego są zrobione soczewki?
Od średnicy szkła. Przede wszystkim od tego. Szkło, które jest f/1.2 siłą rzeczy będzie większe i droższe od takiego, które jest f/1.4 (dla takiej samej ogniskowej). Powłoki antyrefleksyjne mają tutaj mało do rzeczy, bo one nie polepszają transmisji tylko zapobiegają jej pogorszeniu (przede wszystkim na skutek wewnętrznych odbić promieni światła pomiędzy kolejnymi grupami soczewek).
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Znalazłem Otus 55 ma T Stop na poziomie 1.7. Więc gorzej niż Sigma. Co by potwierdzało logikę, że światło nie przechodzi przez soczewkę w 100%. Więcej soczewek, to gorsza transmisja szkła. W praktyce zdjęcie wychodzi ciemniejsze.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
jellyeater
Znalazłem Otus 55 ma T Stop na poziomie 1.7. Więc gorzej niż Sigma. Co by potwierdzało logikę, że światło nie przechodzi przez soczewkę w 100%. Więcej soczewek, to gorsza transmisja szkła. W praktyce zdjęcie wychodzi ciemniejsze.
Dalej nie rozumiesz. Ja pasuję, wybacz.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Ja czuję że Ty nie rozumiesz. Czyli wychodzi na to, że obaj mamy różne punkty widzenia. Wytłumaczę swój i może pójdziemy dalej.
Tak przysłona zależy od średnicy wejściowej obiektywu. Canon ma 1.2, średnica wejściowa musi być większa, soczewki są większe i w ogóle obiektyw robi się cięższy, zyskuje potężną, łatwiejszą do uszkodzenia tylną soczewkę i wolniejszy AF (trzeba ten kilogram szkła targać w tę i z powrotem). A zyskujemy na przysłonie 0.5 EV.
Sigma ma 1.4. I średnicę obiektywu ma odpowiednią. GO będzie identyczna. Za czas naświetlania odpowiada jeszcze transmisja światła. Sigma jest pod tym względem wolniejsza. Ma T 1.6. Więcej światła ulega odbiciu i rozproszeniu w soczewkach. Canon ma mniej soczewek i być może lepsze powłoki i przepuszcza więcej światła. Ma T Stop na poziomie 1.4. Dlatego zdjęcia są z niego jaśniejsze. W praktyce korpus dobierze dla Sigmy czas o 1.3 EV dłuższy i będzie to samo. :P
I w tym momencie się trochę gubię i potrzebuję pomocy:
Wychodziłoby, że Canon na 1.2 przepuszcza tyle światła co idealny obiektyw 1.4. Sigma na 1.4 przepuszcza tyle światła to idealny obiektyw na 1.6. Czyli de facto Canon traci 0.5 EV na T stops a Sigma 1/3. Zastanawiam się jak jest po przymknięciu przysłony. Czy na F 2 jest dla Canona T Stop 2.4 EV, a dla Sigmy TStop wynosi 2.2 czy też będzie inaczej. Bo wtedy oznaczałoby to, że dla F > 2 zdjęcia będą jaśniejsze z Sigmy. Ale tu właśnie moje rozumowanie się nie sprawdza, bo na F4 sigma na tych zdjęciach:
Sigma 85mm f1.4 vs Canon 85mm f1.2L II | Darwin Wiggett
Jest dalej ciemniejsza. Zastanawiam się w jaki sposób on robił te zdjęcia czy miał pełen manual i czy światło było stałe.
Cytat:
Transmission or Light Transmission
Transmission of a photographic lens describes its ability to transmit light from the photographic scene to the sensor surface. Lenses consists of many glass elements, each reflecting or absorbing a portion of the light; therefore the more elements, the lower the transmission. Read more about how transmission is defined, measured and scored.
Light transmission - DxOMark
--- Kolejny post ---
BeatX -> czuję magię. :) <brawo>
--- Kolejny post ---
http://www.maciej-kozlowski.pl/wp-content/uploads/2013/10/IMG_0402.jpg Tu zrozumiałem o co Ci chodzi z tym 3D.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Twoje rozważania są tak dalece akademickie, że pozbawione jakiegokolwiek sensu praktycznego. Trzecia część czy pół stopu to we współczesnej fotografii cyfrowej jest tyle co nic. Stopy transmisji to jest pojęcie wyciągnięte z kinematografii, gdzie pomyłka przy naświetleniu kliszy czy matrycy nawet o tak małą wartość EV może być bardzo kosztowna, i importowanie tego terminu do fotografii jest naprawdę bezcelowe.
Ekspozycję zdjęcia wykonanego Canonem, Sigmą, Otusem czy czymkolwiek innym można percepcyjnie wyrównać jednym suwakiem w programie - i wtedy można zabrać się za porównywanie obrazu. Oczywiście chłopcy puryści z myśleniem, że zdjęcie musi być jak najbardziej koszerne, niech zostaną ze swoimi teoriami w domu, bo one tylko zaciemniają obraz, a nic nie wyjaśniają. To znaczy nie mam nic przeciwko temu, żeby ktoś się jarał, że nieruszana fota z elki będzie bardziej jasna w środku i bardziej przyciemniona przy krawędziach od Sigmy, która najpewniej będzie ciemniejsza w środku, a bardziej wyrównana po bokach - tylko, że ten efekt ma niewiele wspólnego z transmisją, chyba, że zaczniemy analizować transmisję nie globalnie dla całego szkła, tylko dla poszczególnych wycinków kadru, co wydaje mi się już tak odjechaną abstrakcją (z praktycznego punktu widzenia), że nawet nie myślę zapędzać się w te rejony. Po przymknięciu Canon straci trochę swojej winiety i cały obrazek dalej może wydawać się trochę jaśniejszy (zależnie od precyzji przysłony w danym egzemplarzu, dokładności całego układu pomiarowego i migawki w aparacie), przez co obrazek jest bardziej "pop" vel "3D".
Z tego miejsca już możemy rozważać o różnych rzeczach. Dla mnie samego analityczna ostrość Sigmy jest mniej atrakcyjna od lepszych kontrastów lokalnych charakterystycznych dla cajsów i pośrednio dla elki. Bokeh? O bokehu już pisałem. I tak dalej. Tak czy siak problem sprowadzi się znowu do tego co chcemy otrzymać za pieniądze, które możemy wydać - czyli indywidualnych wyborów, nie ważne czym umotywowanych, które Ty starasz się kontestować swoimi bezsensownymi teoriami. Bo tak naprawdę, co już w tym i wielu innych wątkach padało, dla odbiorcy końcowego nie ma większego znaczenia czy ma portret z 1.8, 1.4 czy 1.2 - większość klientów nie jest w stanie dostrzec niuansów poszczególnych obiektywów, i to nie dlatego, że są jacyś gorzej kumający, tylko po prostu dlatego, że się nie nauczyli rozróżniać.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
hihihi wiedzialem, ze debata ucichnie :D
tzn zostali dwaj najbardziej zatwardziali dyskutanci :mrgreen:
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
BeatX
hihihi wiedzialem, ze debata ucichnie :D
tzn zostali dwaj najbardziej zatwardziali dyskutanci :mrgreen:
Przynajmniej ja się przyznaję do bycia trolem :-D
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Obiektyw nie blokuje całego światła jednakowo, tylko zależnie od koloru. I tu jest problem. Sigma zjada część niebiesko-fioletowego światła. Przy scenach gdzie takiego światła i tak prawie nie ma, nie będzie widać żadnej różnicy. Leciutki zafarb można suwaczkiem potraktować, rozjaśnić, winietę usunać.
Zawsze jest tak, że subtelne różnice objawiaja się tylko tam, gdzie sa na to warunki, a nie w każdym pstryku z marnym światłem.:roll:
Ale tam, gdzie całe spektrum jest, suwaczek nie pomoże, bo nie da się nadsztukować tego, czego nie ma. (Można domalować pędzlem i olejna farba). Canon pokaże obraz z ciepłymi czerwieniami i chłodnymi błękitami jednocześnie, a Sigma już nie tak dobrze. To jest ten pop i plastyka, nie w ostrości, ale chromatyczna. Szersza gama koloru i stad świetliste wrażenie, bo niektórych odblasków chłodniejszego światła w Sigmie nie będzie. Co widać nawet na tych portretach chińskich. To sa niuanse istotne dla 0.1% ogladaczy zdjęć, ale też jesteśmy na forum dla pasjonatów co się jaraja jakimiś ekstrawaganckimi otusami za pół nerki.;)
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Twoje rozważania są tak dalece akademickie, że pozbawione jakiegokolwiek sensu praktycznego.
Pan.kolega uznał, że jaśniejszy obraz z Canona 85 II jest jego olbrzymim plusem wartym 1000$. :) Też uważam, że to nieistotne światłomierz to skoryguje. BTW to L ma większą winietę. Przy pomiarze matrycowym to będzie wpływać na pomiar światła. Zdjęcie będzie naświetlane obficiej.
Co do kolorów to gdyby to pisały kobiety... :) Faceci gorzej je odbierają. Jest jeszcze kwestia osobnicza. Ponoć niektórzy widzą więcej inni mniej. W sumie i tak najbardziej wolę BW.
Cytat:
Co widać nawet na tych portretach chińskich. To sa niuanse istotne dla 0.1% ogladaczy zdjęć, ale też jesteśmy na forum dla pasjonatów co się jaraja jakimiś ekstrawaganckimi otusami za pół nerki.
Ale to pasowałoby pisać, że moja opinia jest z punktu widzenia (nich Ci będzie użyjmy tego poprawnego politycznie wyrażenia) pasjonata sprzętowego. Bo niektórzy nowi użytkownicy mogą traktować pewne opinie poważnie. Ja sam długo myślałem, że Matsil jest jakimś profesjonalnym fotografem ślubnym. :) Bo tak się puszył. A tu się okazuje po tylu stronach dyskusji, że wszystko zaczyna się sprowadzać do minimalnych niuansów jak światła w sprzyjających warunkach lub inaczej rozmyte tło, które zaczynają rozmywać sens fotografii jako takiej. Bo zapominamy o kadrze, kompozycji, emocjach i obiekcie, a koncentrujemy się na pikselach. Tak jak ostatnio wypatrzyłem cebulę w Otusie. :)
Następnym razem jak ktoś się zapyta czy Canon czy Sigma to odpowiedź, obydwa obiektywy są podobne i jeżeli masz ochotę mieć droższy to kup L, będzie lepsza niż pisanie, że Sigma to syf, a Canon to Canon. Tylko odrobinę obiektywizmu w tej pasji. :) I tak najbardziej liczy się to jaką modelkę będzie miał przed tym portretowym szkłem i jaki pomysł by ją przedstawić.
-
Odp: Canon 85mm f/1.2 USM L II vs Sigma 85mm f/1.4 EX DG HSM
Cytat:
Zamieszczone przez
pan.kolega
Zawsze jest tak, że subtelne różnice objawiaja się tylko tam, gdzie sa na to warunki, a nie w każdym pstryku z marnym światłem.:roll:
O to to to to to to!!! Gdzieś zabrakło mi puenty. Takie są właśnie moje spostrzeżenia jeśli chodzi o Elki. Czasami zagra światło tak, że Elka pokazuje pazur a inne szkła (nawet canona) produkują lepszą lub gorszą sraczkę...