popatrz na technologie matrycy w 1d classik... czy uwazasz ze w np. w 40d jest technologicznie taka sama matryca tylko z wieksza iloscia px ??
Wersja do druku
Spokojnie, nie kropkuj juz tak. CCD zapomnialem. Ale chodzi ogolnie o mpix vs size vs szumy. Jak szumi 300D i takie 500D i jak szumi D30/60/10 i inne duzo nowsze xxd.
i wychodzi kwestia ilosci detali do szumu, tak jak to kenrockwell uzmysławia
Moi drodzy parafianie poprawcie mnie jeśli jestem w błędzie ale po przeczytaniu tego całego wątku i wysłuchaniu za i przeciw trzeba dojść do wniosku, iż jakość tzw "plastyki" jest lepsza z 5ki drugiej niż z każdego innego aparatu naszej marki poza 1Ds.
Lecz plastyka to nie wszystko i najlepszym rozwiązaniem jes kupienie 1D mark 3 ? Jakość wykonania, AF, trwałość migawki i inne super dopracowane elementy. Czy tak mam rozumieć cały ten wątek?
ja akurat zrozumiałem, ze plastyka najlepsza jest z pierwszej piątki. Za duzo tego wszystkiego w tym watku chyba...
plastyka nie moze byc lepsza, tej samej wielkosci przetwornik daje taka sama glebie, bokeh etc. wiec niby jakim cudem? roznica moze byc w winietowaniu, w koncu przed matryca sa jakies tam mikro-soczewki i filterki, ktore moga sprawiac ze swiatlo jest lepiej rozprowadzane po brzegach ... innych mozliwosci szczerze mowiac nie dostrzegam ;)
chcesz bana za podchwytliwe pytania? :razz: :mrgreen:
Takie lekcje w szkole podstawowej w dawnych czasach?
A ja slyszalem, ze najlepsza plastyka jest w 1Ds2 :mrgreen:
Ja bym napisala, ze plastyka to cos co jest malownicze, cukierkowe. Piszac platyce 5D mamy chyba na mysli w duzej mierze bokeh.
.. i seperacje planow ktora z tego bokehu po czesci wynika ;)
(wiem, że było...) http://lackcolor.com/pic-122-Thats-a-huge-camera
zdRAWki
i tak takie bledy sadze i skroty myslowe stosuje, ze odmiana slowa bokeh to niewielkie przewinienie ;)
Ma ktos moze sample z 5D + 50 1.8 na przyslonie 1.8 :) :)
To zdjęcia robi się w różnych językach, że to ma takie znaczenie?
proszę, pomniejszone jpg z puszki
i nie pomniejszone
http://www.dominikwerner.pl/files/cb/_MG_8061.jpg
http://www.dominikwerner.pl/files/cb/_MG_8071.jpg
http://www.dominikwerner.pl/files/cb/_MG_8079.jpg
zrobilem teraz na szybko, pierwszy raz podpiąłem to szkło do piątki.
Ciemne jak diabli, wogole to te fotki to chyba maja na celu odstraszyc od piatki. Wogole koszmarnie nieostry, widzialem 50 w 1.8 na 5D1 i bylo niebo lepiej.
Moze ciemne i nie ostre, ale fajny bokeh i plastyka GO ;)
Witam,
Chciałbym się zapytać bardziej niż ja obytych użytkowników forum, co to jest ta mityczna, wszędzie opisywana plastyka obrazu aparatów (szczególnie ff) i obiektywów Canona.
Zapewne jest to jakiś argument przekonujący do zakupu danego obiektywu czy aparatu ale nigdzie nie znalazłem jakiegoś porządnego opisania co to u licha jest.
O ile rozumiem (z grubsza) pojęcia: ostrość, kontrast, aberracja chromatyczna czy bokeh, to za cholerę nie wiem co to jest ta PLASTYKA.
Jak poszukamy na forum wpisów zawierających to słowo to, otrzymamy kilkanaście stron wyników. Ja jednak nie znalazłem wśród nich ani jednego wyjaśnienia co to jest (przyznaję się do niejakiej pobieżności w szukaniu).
Nawet nie wiem czy powinienem pisać ten wpis w dziale forum dotyczącym obiektywów czy może lepiej w dziale dSLR.
Jeśli ktoś biegły w fotografii mógłby mi (i mam nadzieje jeszcze paru innym osobom) naświetlić nieco temat, byłbym wielce wdzięczny. Kto wie może uda mi się uniknąć inwestowania ciężko zarobionych pe-el-enów w coś co nawet nie istnieje.
z góry dziękuję
piotrek
Mało Ci kilkunastu stron?
http://canon-board.info/showthread.php?t=57710
Trudne pytanie zadałeś. Myślę że to kolor, ładne rozgraniczenie planów, wrażenie przestrzenności, ......
Może bardziej doświadczeni użytkownicy podadzą Ci definicję?
Nie wiem tylko, czemu ograniczasz temat do obiektywów i aparatów Canona? Mówi się przecież o plastyce obrazów z różnych szkieł i aparatów?
I jeszcze jedno - różnimy się. Są osoby bardziej i mniej wrażliwe na barwę - nie mówię o guście tylko o postrzeganiu. Może więc być tak, że coś, co dla Ciebie jest magiczne dla innych będzie nieciekawe i odwrotnie. A preferencje też są niejednakowe. Pogrzeb po galeriach użytkowników, popatrz jakimi szkłami/body pstrykają. Zastanów się na ile sprzęt dopomógł talentowi, poczytaj exify...
Życzę udanych wędrówek po galeriach w poszukiwaniu plastyki i piękna... i magicznych zdjęć :)
m.
Dzięki za odpowiedzi.
Czyli podsumowując, PLASTYKA nie odwołuje się do żadnego konkretnego parametru obrazu a jest raczej terminem o znaczeniu podobnym do golnie pojmowanej jakości obrazu?
Ma się rozumieć, że nie tyczy się owa plastyka tylko Canona bo niby czemu miałaby? Ale tak jako fanbojowi mi sic wyrwało. :-)
Ogólnie się trochę rozczarowałem ;-) bo wygląda mi na to, że to jest zupełnie subiektywna sprawa albo co gorsza dość mętny termin mający zmniejszać dysosnans poznawczy związany z wywaleniem dwóch pensji na obiektyw lub aparat.
i po to prowokujesz?
No i widzisz, dzięki temu zaoszczędziłeś dwie pensje. Czyli ta plastyka już Ci pomogła choć podobno nie istnieje. A szczerze powiedziawszy to poczytaj trochę wątków na tym forum to się dowiesz jak ludzie tę plastykę pojmują.
Widzę, że chyba naraziłem się już na prawie pewny gniew bywalców, nieświadomie wtykając kij w mrowisko po być może niezbyt wnikliwej lekturze wszystkich postów w których pojawia się słowo plastyka.
W celu wytłumaczenia powiem tylko, że zależało mi jedynie na docieknięciu czy plastyka jest czymś mierzalnym czy nie i po lekturze tego jak ludzie tę plastykę pojmują skonstatowałem, ze pojmują ją dość dowolnie.
Być może ktoś odebrał mój wpis jako prowokację ale tak na prawdę wynikał on wyłącznie z chęci uzupełnienia wiedzy i ewentualnego zaoszczędzenia pieniędzy na szkle którego jedyną przewagą nad innymi jest czerwona obwódka i wysoka cena. Niedawno postanowiłem zmienić trochę sprzętu i rozważam kupno dodatkowego szkła. Jako Krakus (importowany ale krakowsko skąpy) chciałem znaleźć wszelkie informacje, które pomogą podjąć rozsądną decyzję. Termin plastyka powraca jak bumerang na canonboard i dla tego jako noob postanowiłem o nią dopytać.
Wydaje mi się, że do opisu sprzętu lepiej pasują mierzalne parametry techniczne. Z tego co tu znalazłem, wydaje mi się, że plastyka takim parametrem nie jest.
Myślę jednak, że może być dobrym sposobem opisywania prac fotograficznych, jako odzwierciedlenie malarskości spojrzenia czy generalnie metoda kładzenia jednych prac wyżej niż inne.
pozdrawiam
Piotrek
Ja nie wiem, co oznacza to pojęcie - dlatego nie używam. Podejrzewam również, że nawet entuzjaści "plastyki" nie nie wiedzą, co oznacza to słowo lub przynajmniej nie potrafią tego w miarę precyzyjnie i jednolicie zdefiniować :). Nawet jeśli wydaje mi się, że czasami wyczuwam intuicyjnie intencje dyskutujących o lepszej lub gorszej plastyce, to tak naprawdę nie wiem, co dokładnie mają na myśli. Jak ktoś zdefiniuje plastykę, to chętnie wymienię się wrażeniami. ;)
Czyli, być może nie jestem jedyną osobą, która ma wątpliwości w temacie plastyki.
Ale tak powaznie, jakie to ma znaczenie? Nie da sie zmierzyc tego co niemierzalne. Bylo juz o tym wiele razy, czy jest sens tracic na to czas ponownie?
A co to właściwie jest dusza? Tak konkretnie. W którym miejscu organizmu jest ulokowana i do którego lekarza powinienem udać się, jeśli będę miał z nią problem?
Zgadzam się z tym że nie można mierzyć rzeczy niemierzalnych. Ale z drugiej strony ekscytowanie się nieistniejącymi parametrami tylko mydli oczy nieobytym tak jak ja.
Jak łatwo policzyć termin ten pojawia się kilka tysięcy razy na tym forum jako argument w merytorycznej dyskusji o jakości sprzętu.
Bzdura wielokrotnie powtarzana staje się po jakimś czasie prawdą a co gorsza czasem obrasta tłuszczykiem nietykalności.
Chciałem się douczyć, a zrobiła się prawie krucjata.
Pozdrawiam
Piotrek
Z wykopalisk:
"plastyka/plastyczność to uwidocznienie subtelnych wklęsłości/wypukłości" - http://www.cyberfoto.pl/tematy-ogoln...obiektywu.html
"(...) plastyka zdjęcia to wrażenie jego trójwymiarowości. Obiekty, które fotografujemy są z reguły trójwymiarowe, zdjęcie to obraz płaski, który lepiej lub gorzej oddaje trójwymiarowy pierwowzór. Zwykle na plastykę zdjęcia ma wpływ między innymi perspektywa i tzw. bokeh." - http://foto.recenzja.pl/czym_jest_pl...brazu-t-18829/
:)
Nie rob z siebie meczennika, bo nikt tu krucjaty nie prowadzi. Zasada jest prosta - jesli nie widac roznicy to nie warto przeplacac. Decyzje o zakupie podejmujesz sam, wiec wciaz nie rozumiem po co zaczynasz ta dyskusje o wyzszosci swiat bozego narodzenia nad wielkanoca? Chcesz uswiadamiac innych? Po co?
Wątek przenioslem do hydeparku bo innego miejsca dla niego nie widze. Nie wykluczone tez ze inny moderator go po prostu zamknie...
Dokleiłem do istniejącego. Wystarczy bicia piany w jednym miejscu 8-).
Mi to się wydaję że efekty pracy obiektywu trzeba oglądać na zdjęciach a nie czytać o nich bo to nie bardzo da się opisać ... na sieci jest kupa sampli i wystarczy porównać jak nie widać różnicy między szkłem za pół pensji i za 4 pensje to kupić sobie kalosze :)
Duzo nieostrego i troszeczke ostrego (ale za to bardzo ostrego), do tego ladne kolorki oraz ksztalt bokehu jaki nam sie podoba i mamy plastyke :D warto na tym etapie sie zatrzymac :) i nie grzebac kijem w kupie zanim nie zacznie smierdziec
Nie czuje się jak męczennik, nie chodziło mi ze ktoś prowadzi krucjatę przeciw mnie. Przez chwile poczułem się jakbym sam jakąś prowadził ;-)
No a tak po dłuższej analizie dochodzę do wniosku ze plastyka to coś co ma określać ostrość tego co ostre przy jak najmniejszej możliwej głębi ostrości. Chyba jakoś tak to wiara widzi.
Może tak:
Plastyka to subiektywny odbiór m.in. miękkości kolorów, łagodności przejść tonalnych, czystości obrazu rysowanego przez obiektyw. Słynne z plastyki są niektóre obiektywy portretowe lub niektóre jasne stałki tele. I nie chodzi tylko o ich wysoką ostrość.. Chodzi o całokształt a ostrość ma tu najmniej "do powiedzenia".
Zdjęcia z takich szkieł/aparatów od razu prezentują inną jakość niż reszta. Zdjęcie z 50/1.2 L bardzo szybko daje się odróżnić od zdjęcia z zooma w podobnej ogniskowej.
Przykładem aparatów mogą być stare aparaty Leica, które miały to "coś" albo 5D (Mk I). Przykładem szkieł np. Zeiss 85/1.4, Canon 50/1.2 i parę podobnych.