Zawsze się trafi "gwiazdor" pragnący zabłysnąć błyskotliwymi wypowiedziami w celu wywołania wojenki.
I dlatego skoro -
- to i tak czas zamknąć 8).
To jest niestety standard :rolleyes:.
Wersja do druku
dlatego wlasnie powinien byc jakis zlot :) niech nikonowcy dadza pobawic sie d90 a my im damy 40d/50d/450d naprawde jestem zdania ze nawet jesli ktos 15minut pobawi sie d90tka wezmie pliki do domu to zobaczy jakie sa efekty i zacznie sie grubo zastanawiac o co chodzi canonowi z jego AFem
.... po przemysleniu jeszcze ... i po co im tak silny filtr przed matryca
dla użytkownika canona mogłoby to być dosć traumatyczne przezycie. co prawda nie miałem okazji mieć jeszcze d90 ale 20-to sekundowa przygoda z d200 wystarczyła abym go odłozył szybciej niz po niego siegnąłem
ninus po prawej stronie i brak mozliwości wyświetlenia 100% foty na monitorze wystarczył. reszty już po prostu nie było co sprawdzac. pozamiatane
nie mialem stycznosci z d200, to chyba stary i drogi szumiacy ccd - tez nie chcialbym tego dotykac bez przymusu, nie rozumiem tego wyswietlania 100% ale lepiej zebys nie wiedzial jakie jest pokrycie w wizjerze u canona albo jak wyglada obraz na lcd w canona do czasow 40d
Rozumiem że jesteś w posiadaniu tak zachwalanego przez ciebie modelu aparatu,czy tylko naczytałeś się testów i naoglądałeś zdjęć? z corela i innych programów.:cool: Po drugie do tej pory nie otrzymałam odpowiedzi na pytanie co nikon w rozsądnej cenie ,oferuje amatorowi i nie pisz mi tu po raz setny o sigmach i innych ja pytam o nikkory,:-DCytat:
niech nikonowcy dadza pobawic sie d90 a my im damy 40d/50d/450d naprawde jestem zdania ze nawet jesli ktos 15minut pobawi sie d90tka wezmie pliki do domu to zobaczy jakie sa efekty i zacznie sie grubo zastanawiac o co chodzi canonowi z jego AFem
zapalczywys wiec nie chce mi sie dzis znizac zabardzo do T poziomu
mam canona ale tez sposobnosc zabawy nikonem
co nikon ofertuje w rozsadnej cenie amatorowi ano wielu amatorow zaczyna od kita oraz 50tki i w tym temacie canon nie jest w stanie konkurowac z nikonem ba do niedawna amatorski super zoom 18-200 z vr byl tylko u nikona, ja sie w sumie zastanawiam co canon oferuje amatorom ... 55-250 i nic innego mi nie przychodzi do glowy, popularnosc tamrona 17-50 chyba jest dowoden na slabosc canona w przedziale dla tanszego odbiorcy
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
ciesze sie ja tez nie narzekam* wyrazilem opinie ze majac kase na 50d rozsadniej jest dla mnie kupic tanszego d90 i jakies szkielko nawet srednie
*w sumie to moze narzekam, jestem zawiedziony AFem canona w polaczeniu ze srednimi szklami, brakiem normalnej wspolpracy canona z sigma czy tamronem, niskim mtf ... poprostu kiedys bylo tak ze canona sie wybieralo dla cmos-a a dzis juz nie trzeba :)
Napiszcie o tych super tanich nikorach z super światłem to może się przekonam.
W rozsądnej cenie Nikon NIE MA NIC do zaoferowania amatorom! A 18-200 Canona ma i napęd micro USM, i stabilizację i jest - lepszy od Nikkora 18-200 VC! Nie masz rozeznania w ofercie Canona... Odpowiednika wymienionego przez przez ciebie Canona 1,8/50 II nie ma w ofercie Nikona, jak i wielu innych obiektywów.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
(Moja wypowiedź dotyczy kubaja - nie zdążyłem przed galekegiem...).
Odpowiedniki C10-22 i C17-55/2,8 są u Nikona zwyczajnie dużo droższe. A w/w obiektywy nadają sens posiadania solidnego (20D-50D) korpusu na cropa. Tak na prawdę to poważnym błędem Canona jest mizerna jakość C17-85 IS. Obiektyw ukazał się chyba za wcześnie, rozczarował swoją jakością i tak się ciągnie do dziś.
@rychu
zdefiniuj ta amatorskosc bo tak to sie bedziemy odbijac wlasnymi oczekiwaniami i wyobrazeniami
fakt canona 18-200 nie znam, wyszedl dopiero niedawno, widze tylko ze czesto pojawia sie na grupie w formie ofert odsprzedazy ;)
moze ja sie faktycznie nie znam ale czym jest wiec metalowy nikon 50mm 1.8 za 370pln wobec plastikowego canona mkII za 300pln ? Akurat powiem ci ze metr odemnie lezy to mkII i sposob w jaki to cos lapie ostrosc jest dokladnie warte 100pln :) o bokehu, mocowaniu nie wspomne :) ale tez musze pochwalic bo raz spadl mi przodem na stol z body i do dzis dziala - coz to jednak znaczy jesli musze nastrzelac 20klatek zeby utrafic cos ostrego co ma ladny* bokeh
tak wiec jeszcze raz, kupno za 2500 d90 jest dobrze wydanym groszem dla amatora, nie znaczy to ze caly canon ma sie mu klaniac, dla mnie znow podkrelam imho d90 to taka seria xxxd ale z wspaniale zrobionym uchwytem przy zachowaniu malego wymiaru, mozliwoscia filmikow, cmosem, fajna wspolpraca z sigma .... nie widze wielu wad ale jesli ktos kupi sobie 50d to tez pieknie szczegolnie jesli bedzie go stac na 50mm ale 1.4
*akceptowalny
kubaj - zdefiniuj rozsądną cenę dla amatora - bo o to chyba chodzi... Za D90 (ceny ok. 2700zł. za body) mogę mieć 2 Canony 450d, a zdjęcia porównywalne... C50d to chyba dla D90 za wysoko... Canona 1,8/50 II też mam, nie uważam go za rewelkę, ale do zdjęć bez lampy w trudnych warunkach jest lepszy od M42 nawet z dendalionem (też mam). Sprawdziłem na Allegro - rzeczywiście, jest Nikkor 50/1,8D za ok. 400zł., ale nic o nim nie wiem. Mam Canona 40d - pamiętam, jak rok temu był krytykowany, a dziś na forach za jego jedyną wadę wymienia się ekran LCD, a cena jest rewelacyjna i myślę, że to jest właśnie ta rozsądna cena dla amatora.
rozsadna cena dla amatora w pl ... hmm <1300
tez mysle ze 40d w obecnej cenie to dobrze wydane pieniadze :)
50d - niestety nie rozumiem ceny tego sprzetu obecnie
ten nikkor to jest naprawde cos pozytywnego
ostatnio mialem w rekach d90+50 1.4:
-af wiertarkowy,
-nieporozumienie 1/4000 sek.!!!
-filmy bez af!!!
-.....
Na to wcześniej nie zwróciłem uwagi, ale teraz wyczytałem w danych technicznych i lekko mnie zatkało.
Niejednokrotnie zdarza mi się robić zdjęcia 85mm przy f/1.2 podczas słonecznego dnia i przy ISO 100 w trybie Av aparat pokazuje mi, że 1/8000s to już za długi czas i przymyka obiektyw (safety shift). A jak robić fotki z minimalnym czasem 1/4000s...? To po co te jasne szkła (f/1.4 też będzie za jasne)?
Przecież poprzednie Nikony, nawet poczciwy D70, miały migawkę oferującą 1/8000s. Czyżby minimalne ISO 200 było powodem, dla którego to zrobili?
Zerknąłem z ciekawości na starego Canon 1D (Mark1), bo on też miał minimalne ISO 200, ale za to najkrótszy czas otwarcia migawki był 1/16000s.
Po przeczytaniu Twoich mało eleganckich, ale za to jeszcze mniej merytorycznych wywodów nie mogę się powstrzymać od prostego pytania:
- To co Ty, przyjacielu, tutaj robisz i w jakim celu nas zaszczycasz swoją bezcenną obecnością ??? :mrgreen:
Pewno forum Nikona też lepsze od naszego, więc nie marnuj tutaj cennego czasu nadaremno. :mrgreen:
Pozdrówka
300D to była moja pierwsza lustrzanka cyfrowa, ale sprzedałem ją dawno dawno temu, jak jeszcze dało się wziąć za nią rozsądne pieniądze :)
W każdym razie migawka 1/4000s to dużo za długi czas dla jasnych obiektywów (jeśli fotografuje się w dzień), nawet dla f/2.0. Oczywiście można nakręcać filtry, ale po co się w tym babrać?
Dodam jeszcze, że od starego poczciwego Canona 20D migawkę można było otworzyć na 1/8000s i oczywiście najniższym ISO było 100. Po coś te krótkie czasy i jasne szkła jednak są.
D70 to całkiem fajny aparacik, a za dzisiejszą cenę używanego jest super na początek przygody z foto i jeszcze cały kolejny rok.
D70 to fajna puszka, która robi kiepskie zdjęcia.... Wiem, bo miałem!
ano trzymalo sie ja swietnie :) a jaka byla pewnego czasu promocja na nia :) cala polska kupowala
1. Szczerze i MERYTORYCZNIE odpowiadam Autorowi wątku na zadane pytanie.
2. Moja obecność z pewnością NIE jest bezcenna – jednocześnie też NIE lanserska.
3. Twoja obecność to już prawdziwa AUDIENCJA, zaszczyt, honor, Himalaje merytorycznośći.
4. Przepraszam Jaśnie Pana, że nie zapytałem o zgodę na swą wypowiedź, postanawiam się poprawić …
5. Personalne uwagi to w takim wątku zwyczajnie poniżają autora postu – nie o tym mowa …
Nie zamierzam zniżać się do takiego poziomu.
6. Też „pozdrówka”. :grin:
melisa raz.
A robiłeś kiedyś zdjęcia na przeterminowanej kliszy?! Kunszt tu dużo nie pomoże - podobnie było z Nikonem D70s w moim wypadku. Myślę, że każdy może oczekiwać od lustrzanki (wtedy za 4500zł.) względnie dobrego pomiaru światła - a tu była porażka...
i dochodzimy do poziomu, że to tylko szkło robi fotkę a nie również puszka - cóż, jak ktoś uważa, widać jestem inny
chyba nie było...?
http://www.e-cyfrowe.pl/testy.php?pu...ja=31&strona=1
pare wnioskow przy ergonomii nieco zbyt subiektywnych. albo moze ja jestem uczulony
na werdykty na temat wygody przyciskow Canona ze strony osob, ktore nie wydaja sie
miec za soba dlugotrwalego uzytkowania sprzetu. bo jak sie popracuje i nauczy co gdzie
naciskac, to w szybkiej pracy xxD Canona ma ogromna przewage w postaci mozliwosci
wykonania najwazniejszych nastaw jedna reka. gdzie Nikon, moze i wyglada przejrzysciej
dla osoby z nim niezaznajomionej, ale po nauczeniu sie tak czy siak wymaga dwoch lap.
tylko jedna uwaga, ze korekta ekspozycji w Canonie wymaga oderwania oka od
celownika jest wierutna bzdura. chyba ze 50D, inaczej niz moj 30D, nie ma w celowniku
drabinki ekspozycji ;)
poza tym to bardzo sensowne porownanie. stonowane, rzeczowe, doglebne i prawidlowe.
nie skupione na roztrzasaniu, ktory korpus ma wiecej pikseli w pikselach i ktory mniej
szumi, ale na uzytkowych aspektach. bardzo duze brawa
Proszę o szybką i jednoznaczną podpowiedź.
Z testów i opisów tak naprawdę nie wiadomo w 100% co wybrać.
Proszę użytkowników o podpowiedź w wyborze.
Porównaj ceny używanych szkieł systemowych - to też pewien wyznacznik.
Zalezy do czego, te aparaty sa z roznych półek, tak wiec nie bardzo jest sens porownywanie ich. Tu tez na 100% sie nie dowiesz co wybrac ;)
Szkła to główny wyznacznik - body zmieniasz co jakiś czas a optyka zostaje.
Niekoniecznie - oba aparaty mają mniejsze lub większe wady ale nie przesadzajmy z tą różnicą klas, możliwości mają bardzo podobne - nawet ceny są w sumie zbliżone - autor tematu pewnie z obu będzie zadowolony.
Przeniosłem do podforum gdzie roztrząsamy dylematy 'co wybrać' :roll:
Dokładnie cokolwiek wybierzesz będziesz zadowolony albo zawiedziony ;). Tak na prawdę dopiero po zakupie człowiek przekonuje się czego mu w danym sprzęcie brak, co przeszkadza, co jest ok. Nie ma rozwiązań idealnych. Dlatego jednoznacznej i prostej odpowiedzi na tak postawione pytanie nie otrzymasz.
BTW: ten temat już się chyba tu przewijał.....
Poczytaj tutaj: http://www.nikon.org.pl/showthread.php?t=90743 i tutaj: http://www.e-cyfrowe.pl/testy/canon-....html?strona=3 Sądzę, że to też powinieneś przeczytać: http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=4643 A tutaj masz coś o zmianie systemów: http://www.forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=80428 Miłej lektury życzę.
Mając podobny problem D300 vs 50D wybrałem 50d. Zdecydowały obiektywy 24-105/4 + 70-200/4 IS i możliwość bezproblemowego przejścia z tymi szkłami kieeedyś na FF.
z tych samych dwoch body jednak lepsze jest 50D i je bym wybral ale...
po pierwsze jest sporo drozsze
po drugie wybor body to jedno a drugie to wybor systemu i jesli myslisz powazniej o fotografii (znaczy masz zamiar rozwijac pasje a nie tylko cykac fotki u cioci na imieninach i masz zamiar rozbudowowywac system o obiektywy i akcesoria to nie patrz sie na body a wlasnie na to co oferuje Ci system
moze napisz cos o Twoich funduszach na ostrzet i w jakim kierunku chcesz isc w fotografii?
Niedawno miałem ten sam problem. Zniechącony słabym AF w C400d, problemami z obiektywem (FF), zacząłem zastanawiać się na zmianą systemu, lub nad zmianą puszki. W sklepie pomacałem obie t.j. N90 i C50D, znajomi przysłali mi sample (RAW) i wybrałem C50D (body zdecydowanie lepiej leży w dłoniach, sample zdecydowanie lepiej mi się podobały). Dlatego też idź do sklepu porównaj obie puszki, poproś kolegów z forum o sample i wówczas dokonaj wyboru.
Pozdrawiam :-) .
w bezpośrednim porównaniu pod każdym względem lepszy Canon, no może ustępuje w kręceniu filmów :D
6,5fps a 4,5fps
matryce podobne (d90 będzie chyba mniej szumiało ale nie jestem pewien)
waga, rozmiar (50d większe)
wizjer (50d ma większy)
af (50d wszystkie punkty af krzyżowe)
korekcja ff/bf w body (50d)
nie wiem ile droższy jest ten Canon ale chyba warto.. wiele funkcji bardzo przydatnych które btw ma 40d (prócz korekcji af) który kosztuje 2400pln :)
pozdr
dylamat miałam podobny - wybrałam canona 40d i nie żałuję, decyzja zapadła gdy wzięłam go pierwszy raz do ręki. Ergonomie (jak dla mnie) ma wspaniałą i nie rozstawałabym się z nim ani na krok, co do możliwości fotograficznych się nie wypowiadam bo myslę, że na obecnym etapie bylabym usatysfakcjonowana zarówno zdjęciami z nikona jak i canona. Nie mniej jednak myśląc potem o fotografi sportowej w canonie znalazłam więcej interesujacych mnie obiektywów..
Dziasiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem Canona 50D i na starcie obietyw 18-55 IS(troszkę lepsze szkiełka pożyczą)
I od dziasiaj zbieranie kasy na lepsze szkiełko.
Po zmianie sprzętu z Pentaxa K20D na Canona 50D i po pierwszych paru fotkach, stwierdzam że naprawdę jest warto , i te wszystkie teksty z szybkością AF mają rzeczywiste potwierdzenie.
50D wygrała z 40 jednak lepszym LCD i nie tylko, z powodu że wzrok już nie ten i fajnie coś widać jednak na LCD.
Tu masz bezpośrednie porównanie:
http://www.e-cyfrowe.pl/testy/canon-....html?strona=5
Moim skromnym zdaniem lepiej poszukać używanego 40D lub D200 zaoszczędzoną kasę przeznaczyć na dobrą szklarnię. Jeśli będę zmieniał body to już tylko na FF
Witam,
osobiscie stoje przed wyborem systemu C lub N, głoównie fotografuje MACRO.
Czy jest różnica w ilości szczegółów generowanych przez matryce d90 czy też 50d? (np. stosujac obiektyw tamron 90mm macro z jednym i drugim body zauważe różnice?)
Pozdrawiam
Za to masz o tyle komfortu, ze jednym guzikiem mozesz sobie to zmienic. Mnie na poczatku po tylu latach w Canonie tez przeszkadzala odwrotna oś.. az odkrylem ze mozna sobie to przestawic.
Ja uwazam , ze cokolwiek autor wybierze, to bedzie zadowolony. Kazdy aparat ma swoje plusy i minusy, kazdym mozna robic piekne foto. Prawda jest niestety , ze Canon oderuje wiecej szkiel dla amatorow, ktorych odpowiednikow brakuje w Nikonie. Ale - z drugiej strony (pomijajac chore obecnie ceny na szkielka), w Canonie kupilem 70-200 4 a potem 4 IS i uwazalem , ze jest to wystarczajace. Po przesiadce na Nikona zmuszony zostalem do zakupu 70-200 2.8 VR i teraz zastanawiam sie dlaczego tak sie bronilem przed 2.8 w Canonie. Poza tym - majac system Canona zawsze bylo przechodzenie z jednego szkla na drugie - 70-300 Sigmy, potem 70-200 4 potem 70-200 4 IS, teraz kupilem raz a porzadnie - nie mam na co tego juz zamieniac. Same wykonianie szkiel Nikkora jest chyba solidniejsze niz Canonowskich Elek, to tego nie ma takich rozrzutow jakosciowo ( slynne 24-70 2.8 ).
Najlepiej byloby miec 2 systemy ale jest to troche trude przy braku kasy i kupowaniu dobrego szkla pod oba aparaty.
Nawet po przesiadce na Nikona nie czuje jakiejs niecheci do Canona. Czasem zazdroszcze kilku rzeczy , ktore oferowal mi swoimi puszkami Canon, innym razem ciesze sie z posiadania kilku rzeczy, ktorych nie ma w Canonie.
W koncu podobno i tak najwazniejsze sa zdjecia.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Zalezy jeszcze jak chcesz sie bawic w macro. NIe napisze Ci o ilosciach szczegolow w ale napisze o kilku rzeczach, ktore moga ci podpowiedziec.
Tamron do nikona jest ok,do czasu kiedy chcesz kupic pierscienie posrednie z przeniesieniem AF i automatyki. O ile w Canonie bez problemu podpinasz do oiektywu i szafa gra, o tyle w Nikonie napotkasz pewien problem : Tamron to obiektyw bez silnika, dlatego nie bedzie Ci dzialal system AF. Po prostu tak jest. Wiem ze macro robi sie na recznym ale mnie czesto zdarzalo sie robic zdjecia z AF i teraz troche mi tego brakuje. ROzwiazaniem jest tutaj zakup Nikkora 105 2.8 Vr macro ale jest to wydatek powyzej 3tys .
O ile w systemie Canona, obiektyw o swietle 2.8 jest w pelni uzywany , o tyle w Nikonie im wieksza skala odwzorowania tym wiekszy spadek swiatla. Zapomnij o robieniu w skali 1:1 na 2.8. Po prostu sie nie uda bo sprzet sam wymusi przyslone powyzej 3. Portret zrobisz na 2.8 ale zblizen juz nie. Niby nie robi sie makro na tak malych przyslonach ale czasem jednak sie to zdarza.
(poszukaj sobie opisywanie tego problemu na necie - sam zdziwilem sie jak na moim tamronie zauwazylem takie zachowanie - pozniej okazalo sie, ze na kazdym makro do Nikona.)
Jak wyżej!:) - D90 okazał się (dla mnie) za mały i za lekki a D300 za drogi i w zasadzie niezbyt adekwatny do moich umiejętności i zastosowań - to już korpus (pół)profesjonalny. Cena D90 też trochę zniechęca amatora do zakupu w porównaniu do canonowskiej 40-ki. Nawet fotki ślubne mieliśmy z D80 (+niezłe szkło) i uważam, że fotograf się postarał;) Jak dla mnie, wybór N/C/[...] jest sprawą preferencji własnych, bo oba te aparaty złe nie są.
Nie pracuję w kontroli jakości Nikona (ani Canona), jednak wydaje mi się, że niestety z tą powtarzalnością dobrych egzemplarzy szkieł jest różnie.
W Canonie 105/2.8 Macro USM f-stop też spada wraz ze skalą odwzorowania, tylko że szkło nie raportuje tego faktu do puszki, jak to ma w (dobrym) zwyczaju czynić 105/2.8VR.Cytat:
O ile w systemie Canona, obiektyw o swietle 2.8 jest w pelni uzywany , o tyle w Nikonie im wieksza skala odwzorowania tym wiekszy spadek swiatla.
dla lubiących suche porównania parę linków:
digital review
jacek_kwasniewski (pdf)
ps:
No i właśnie dlatego miałem piękne cudo z zielonym monitorem 640x480 (coś jak nowsze lustrzanki) o nazwie Amstrad CPC464;)
mozliwe ze mialem szczescie ale na razie znam okolo12 osob ze szklem Nikkor 24-70 2.8 i nie slyszalem od ani jednej skargi zeby bylo nie tak, ba - nawet pochwaly (podobnie jak u mnie) ze 2.8 jest tak ostre, ze doastrzac nie trzeba. Za to zabraklo by mi palcow u rak zeby wyliczyc osoby posiadajace Canona 24-70 i nie bedace tak do konca zadowolonych z tego jak im pracuje. Ale jak napisalem- moze za malo znam.
Cytat:
W Canonie 105/2.8 Macro USM f-stop też spada wraz ze skalą odwzorowania, tylko że szkło nie raportuje tego faktu do puszki, jak to ma w (dobrym) zwyczaju czynić 105/2.8VR.
W canonie 100 2.8 Macro (rozpedziles sie z pisaniem 105 :D) faktycznie jest takie same zachowanie (przy tych samych niby przyslonach beda inne parametry czasu.. ale jesli ktos nie zdaje sobie sprawy z dzialania zasady optyki przy obiektywach macro, to bedzie oczywiscie przekonany , ze nadal te szklo robi makro na 2.8. Swoja droga troche dziwne... Nikkor pokazuje, Canon nie, wiem ze chyba podobnie jak Canon dziala sigma 105 i 150 (tyle ze tam ciemniejsza)
j.
Szkła osobiście (na razie) nie potrzebuję, ale chyba "karnie" je nabędę, żeby solidnie wykuć na pamięć jego ogniskową!:idea:
Czy Ty zauważysz to nie wiem, mogę podać syntetyczne testy z Optycznych, to będziesz miał porównanie:
Canon 50D
Canon EF-S 60/2.8 Macro USM
Canon EF 100/2.8 Macro USM
Nikon D90
Nikkor AF Micro 60 f/2.8D
Nikkor AF-S Micro 105mm f/2.8G IF-ED VR
Tamron SP AF 90 mm f/2.8 Di Macro
A i tak najlepiej podpiąć szkła do puszek, porobić trochę własnych fotek - wtedy sam ocenisz - obiektów w skali makro nie brakuje nawet w sklepach, trochę gorzej bywa ze światłem.