Ale jego następcy przynajmniej w najblizszym czasie bym się nie spodziewał: nowy firmware do D80.
To się nazywa oszczędność - po co się wysilać skoro Sony A200 to żaden "wypas", a Canon tak na prawdę następcy 400D nie zrobił.
Wersja do druku
Ale jego następcy przynajmniej w najblizszym czasie bym się nie spodziewał: nowy firmware do D80.
To się nazywa oszczędność - po co się wysilać skoro Sony A200 to żaden "wypas", a Canon tak na prawdę następcy 400D nie zrobił.
D40X jest wycofywany. Nikon ma problem, bo jest za wczesnie by wsadzić nową matrycę z D300 do D90, więc unowoczesnił najsłabszy produkt, a D90 - za pół roku lub dalej.
nowe obiektywy mnie zadziwiają. Chóry wołają co jest potrzebne :lol: a oni wypuszczają "bardzo" potrzebny w erze cyfry :roll: 24 TS
Sugerujesz, że równie łatwo cyfrowo "wyprostować" budynki, co zmanipulować głębię ostrości?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Taaak... Po reakcjach na ostatnie nowości można by odnieść wrażenie, że C i N sprzysięgły się, żeby premierami robić na złość swoim klientom ;)
Sęk w tym, że niektórzy z nas też... ;) Jak mówił klasyk: "albo my ich, albo oni was!"
Rzeczywiście D60 może, na tle 450D, budzić pewien zawód (zwłaszcza u tych, u których D3/D300 pobudziły wyobraźnię i "chcenie mania"), więc zaryzykuję awanturę i pozwolę sobie nazwać to zjawisko "zespołem śnieżnej deski" :mrgreen:
Moim zdaniem Nikon D60 to taki aparat co jedynym jego zadaniem jest skłonić posiadaczy kompaktów do wejści w system NIkona. A potem to juz leci obiektywy lepsza puszka itd. Skąd to znamy :)
A jak ktoś zaczął od wzdychania do PS S1 IS?
Bo jeden "klasyk" mówił, że "nie ważne jak się zaczyna..."
PS
Zamykając OT podam link do oficjalnej informacji o D60 z kitem VR/SWM:
http://www.nikon.pl/product/pl_PL/pr.../overview.html
A to przepraszam :) Mi się 450D jako premiera podoba. Zastanawiałem jak poprawią 400D i nic nie przychodziło mi rozsądnego do głowy, a Canon mnie tu mile zaskoczył. Zawiódł kompletnym brakiem nowości w szkłach, więc może dlatego jestem zgryźliwy i szukam dziury w całym ;)
http://www.dpreview.com/lensreviews/...p6_vr_afs_n15/
- pojechali trochę po moim cichym ulubieńcu, 18-200VR :sad: - było mi tam nie zaglądać...
Dobry marketing wmowil ludziom, ze to osmy cud swiata...
A to tylko mocno przecietny superzoom na spacer.
Długo go nie używałem - to fakt - ale nie nazwałbym go mocno przeciętnym . Do większości normalnych zdjęć jest aż nadto wystarczający, a VR jest po prostu pierwsza klasa; np. dzieci na 200mm wychodzą świetnie.
Tutaj jakiś gość wrzuca zdjęcia z D3:
http://212.51.209.43/~fatman/D3/iso4000/
obejrzałem je sobie i muszę przyznać że RAWy na ISO4000 (3200 w Canonie) wywołane w DPP z włączonym NR wyglądają z 5D lepiej a w każdym razie nie gorzej. Co by nie mówić to i tak w obu przypadkach słabo, to i tak jest nawet w tym wspaniałym d3 jakaś rozmydlona papka z kolorowymi plackami i brakiem detali w cieniach. Ten aparat kosztuje 16Kzł ? Jessssuuuu.....
Ma ktoś D3 w Warszawie do porównania? Służę swoim 5D :-)
Przejrzałem jeszcze NEFy z D3 jak to jest z rozpiętością tonalną tego cuda. Otóż faktycznie rozpiętość jest wyższa, ale tylko w cieniach, ze świateł wcale nie da się wyciągnąć jakoś wyraźnie więcej niż z 5D. Czyli w praktyce to trzeba świadomie niedoświetlać w D3 zdjęcia żeby w ten sposób uniknąć wypaleń świateł a dolną część histogramu dorabia się przez mniej stromą krzywą kontrastu w cieniach.
Przy normalnie zrobionych zdjęciach jak już się coś przepali to D3 niestety nie da nic więcej niż 5D.
Weź pod uwagę jednak to, że ja wywoływałem RAWy bez odszumiania. Jeśli możesz mi podesłać linki do RAWów z 5D w iso 3200 lub więcej (push oczywiście) podobnej sceny to będę bardzo wdzięczny -miałem 5D i mam bardzo dużo RAWów w iso 3200, jednak moja pucha produkowała już wtedy banding.
przy okazji zapraszam tu (RAW i JPG):
http://212.51.209.43/~fatman/D3/iso2500/
http://212.51.209.43/~fatman/D3/iso4500/
Pozdrawiam.
Wiesz, tutaj jakiś czas temu jeden gość się ze mną kłócił że jego 5D daje super ostre zdjęcia bez wyostrzania, prosto z puszki. No i faktycznie tak jest, tyle że do porównania dawał zdjęcia zrobione na ustawieniach aparatu w których miał wyostrzanie ustawione na maksymalną wartość. No ale wg niego skoro nie ostrzył w programie graficznym to znaczy że są niewyostrzane, nie ważne co robi z nimi puszka. I widzę że prezentujesz podobny punkt widzenia.
Ja ci oczywiście wierzę że masz ustawione w aparacie NR na OFF i nigdy tego nie poddawałem w wątpliwość, ale gołym okiem każdy widzi że D3 dosyć agresywnie odszumia zdjęcia zupełnie bez kontroli fotografa. Dlatego nie uważam za sensowne porównywać nieodszumionych zdjęć z 5D do "nieodszumionych" z D3 bo takich po prostu nie da się uzyskać.
Na pewno mogę przyznać że ISO6400 już w D3 wygląda lepiej niż z 5D, tyle że nawet z D3 to już nie jest materiał nadający się do obróbki i dużych odbitek na których oczekuje się widocznych detali.
Zdjęcia do porównania postaram się jak najszybciej wrzucić.
standard. D3 nie ma lepszej matrycy, ma soft, który działa nawet jak nie jest włączony.
otórz nie każdy widzi gołym okiem czegoś czego nie ma. Na D3 obrazek jest czystszy, a nie ma spodziewanej utraty detalu. Na tak wysokich ISO w 5D musisz wybrac - szum czy detal. W D3 - jest mało szumu i pełno detalu.
też norma. Co prawda w D3 jest lepiej, ale nie daje się i tak używać. Ten z 5D tez nie daje się używać? Nie. to zejdź schodek niżej i wyjdzie na to, że na 3200 z D3 się da, a z 5D nie. Ale tak tego nie masz zamiaru napisać.
D3 ma lepszą matrycę, ale nie jest to różnica bardzo duża.
ISO4000 z 5D, oczywiście z NR
http://www.abatronic.pl/galeria/temp/IMG_0227.jpg
Porównaj do tego (ISO4500)
http://212.51.209.43/~fatman/D3/iso4500/DSC_6218.jpg
i powiedz gdzie widzisz więcej detali, szczególnie na włosach.
Popatrz też na pory na skórze, których na 5D wg ciebie nie powinno być widać bo przecież albo szumy albo detale...
Dla mnie ISO3200 z D3 jak i z 5D nie nadaje się do obróbki, mimo tego że w D3 możliwe że trochę jest lepsze.
EDIT:
Nikon popsuł rynek wprowadzając mocne odszumianie do puszki i efekt będzie teraz taki że w następcy 5D Canon też da mocne odszumianie już w puszce przy prawie tej samej matrycy z przetwornikiem 14-bit i skończą się zachwyty nad jakością obrazu D3...
EDIT:
Dla tych wszystkich którzy zaglądają w EXIF sampla z 5D i się zastanawiają czemu tam jest napisane ISO3200 polecam tekst i tabelkę u góry:
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos5d/page21.asp
już tłumaczę skąd róznica. Bo jest, fakt.
po pierwsze - istotniejsze - jest na obu zdjęciach inne światło. Zdjęcie z D3 jest przy miękkim rozproszonym świetle. Mały kontrast. Nie ma co wtedy oczekiwać nadmiernej ostrości. Zdjęcie z 5D jest zrobione przy ostrzejszym świetle.
po drugie - mniej istotne - zdjęcie na D3 jest zrobione 50/1.8 przymknięte do 2,0 - o pół przysłony. Ten obiektyw wtedy daje jeszcze mydełko. Rysuje ostro powyżej 2,8. Ty miałes przymknięte właśnie do 2,8.
istotniejsze tu jest inne światło niż optyka, choć obie rzeczy się nałożyły.
No ok, zgoda, ja nie twierdzę że ISO4000 5D jest lepsze. Twierdzę że wcale nie jest gorzej. no chyba że ktoś oczekuje od razu takich jpg z puszki, to wtedy 5D nie da.
Nawiasem mówiąc sampel jest wywołany z NR w RAWie Canonowskim DPP a potem NeatImage (jako plugin CS2) na automacie. Nic więcej nie tykane (ostrość w aparacie na standard czyli +3), nie zmieniana ekspozycja, balans bieli na koszulkę, szkło 85/1.8
To ja juz przestaje rozumiec, wychodzi na to , ze obie moje piatki byly walniete, co wiecej piatka kumpla tez. Albo moj D3 jakis super-teges, bo u mnie nie ma porownania, spokojnie mozna przyjac, ze Nikon jest o 1EV lepszy od Canona praktycznie przy kazdym ISO (biorac pod uwabe przelicznik 1-1.25).
Na pocieszenie dodam za to, ze Canon ma bezapelacyjnie lepsze ISO 100, a i dodam, ze dla mnie akceptowalne ISO w Canonie to 800, w Nikonie 2000.
pozdrawiam
:) no i po to właśnie dałem RAWy, żeby każdy chętny mógł sobie wywołać tak jak chce i tak jak lubi :)Cytat:
Ja ci oczywiście wierzę że masz ustawione w aparacie NR na OFF i nigdy tego nie poddawałem w wątpliwość
ale weź też pod uwagę, że moja fota była robiona 50ką 1.8 na f2 -to nie jest super wypasiony egzemplarz, więc troszkę mydełka na tym f2 daje ;)Cytat:
Porównaj do tego (ISO4500)
http://212.51.209.43/~fatman/D3/iso4500/DSC_6218.jpg
i powiedz gdzie widzisz więcej detali, szczególnie na włosach.
Popatrz też na pory na skórze, których na 5D wg ciebie nie powinno być widać bo przecież albo szumy albo detale...
MMM, podeślij linka do jakiegos sampla w RAW z 5D w iso 3200-4500 jak możesz.
Następne z ISO4000 z 5D. NR automatem w NeatImage.
http://www.abatronic.pl/galeria/temp/IMG_0228.jpg
RAW
http://www.abatronic.pl/galeria/temp/IMG_0228.CR2
Wlasciwie to nie specjalnie zwyklem operowac na samplach robionych w roznych warunkach przez rozne osoby. Ja bazuje na swoim wasnym doswiadzeniu, mam obie puszki i choc nie lubie tego robic, cos mnie podkusilo i sobie przetestowalem obie te puszki, rawy wolane w Aperture II, coby miarodajne byly i wniski mam takie nie inne, moze przy odpowiedniej obrobce RAWy z 5D beda tak "dobre" jak JPGi Fatmana, nie wiem.
I po co te sarkazm. Kazde zdanie wyrwane z kontekstu moze miec "wypaczone" znaczenie. Zastanow sie nad tym co napisales, lezy sobie u mnie na biurku 5D i D3 z bardzo dobra optyka, wczesniej mialem naprawde "kultowa" optyke Canona, teraz mam "kultowe" Nikkory, i czy ja mam powody do pocieszania siebie?.
pozdrawiam
No to jeszcze coś :-). Pomyślałem że można odszumianie zrobić znacznie skuteczniej tworząc wcześniej specjalny profil dla NeatImage. Strzeliłem białą kartkę papieru na spocie i różnych ustawieniach ISO a potem dałem to do przemielenia NeatImage i zapisałem profile które później użyłem do odszumienia sampli.
ISO 4000
sample 1
ISO 8000 (niedoświetlone o 1EV ISO 4000 forsowane + 1EV w DPP)
sample 2
RAW
No i jeszcze do porównania wczorajsze zdjęcie kolegi tyle że odszumione profilem.
ISO4000
sample 3
Myślę że jednak cię przekonam :-)
Zobacz jeszcze raz z bliska tego sampla od Fatmana
http://212.51.209.43/~fatman/D3/iso4000/DSC_4047-NX.jpg
i przyjrzyj się temu fragmentowi:
Jeśli twierdzisz że D3 nie odszumia zdjęć mimo wyłączonej opcji NR (Fatman twierdzi że NR jest tutaj wyłączone), to proszę wyjaśnij mi skąd wokół palców się wzięła poświata w kolorze skóry?
Moje wyjaśnienie jest bardzo proste, to efekt uboczny odszumiania, kanał chrominancji w CMOSie jest bardziej szumiący i przy agresywnym odszumianiu "rozlewa" się poza kontury. Zresztą co tu gadać, trzeba mieć klapki na oczach żeby nie zauważyć tutaj odszumiania...
Jesteś pewien, że to "halo" to wynik odszumiania?
Przy f/2 dłoń może być już poza GO, może (chociaż to 1/320) być wynik, tego, że fotografowany machnął ręką poruszając jednocześnie palcami.
Poza tym - precyzyjnie to ujmując: CMOS nie ma jako takiego kanału chrominancji, dopiero podczas produkowania JPEG tworzy się luminancję i dwie chrominancje (różnicowe) z RGB.
Ale faktycznie, szumy kolorowe widzimy lepiej, bo do czarno-białych przyzwyczaiła nas ewolucja.
PS
Co by nie pisać - D3 to jednak aparat o dwa i pół roku młodszy i dwa i pół raza droższy - więc ma prawo być lepszy ;)
To tylko skrót myślowy, chodzi oczywiście o kanał chrominancji w obrazie RGB uzyskanym z matrycy CMOS.
Wg mnie to wygląda jak na odszumianie. Ale nie tylko po tym to widać. Zdjęcia z D3 na wysokim ISO są prawie zupełnie pozbawione przejść tonalnych i całe grupy pikseli znajdujące się blisko siebie mają ten sam kolor co jest właśnie efektem odszumiania przez puszkę.
A niech sobie będzie lepszy, mnie to nie przeszkadza. Zwracam tylko uwagę na głupstwa jakie wypisują fanatycy Nikona.
Mityczna już jakość obrazu D3 to mocno nadmuchany balonik, jak się temu bliżej przyjrzeć to widać niewielki postęp w technice w stosunku do 5D a za to agresywne odszumianie przy pomocy softu.
No zgadza się i dlatego napisałem, że Soprano nie musi ani siebie ani nas pocieszać/* skoro porównywanie tego cuda z dziadkiem ;) ma wciąż sens i o zgrozo dziadek wciąż się broni - czego najlepszym dowodem jest ten wątek na żółtym forum: http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=50946.
/* - chłop się niemal na mnie obraził, a ja nie miałem nic złego na myśli ;):D
zmienny jesteś. Raz piszesz - "jak dla mnie to wygląda na", a w innym miejscu już odgórnie - "trzeba mieć klapki, żeby nie widzieć".
jak już bahrd napisał - rózne mogą być przyczyny tego, że coś wygląda tak a nie inaczej.
zależy jaki obrazek sobie pooglądasz. Zapewne każdy używając puszkę w różnych sytuacjach osiąga rózne rezultaty. Na pewno każdy jest w stanie pozbierać w sieci kiepskie sample i udowodnić słabość puszki. Szczególnie zestawiając je ze swoimi udanymi.
takie porównania nie mają sensu. Dwie puszki, identyczne światło, podobnej klasy optyka. Wtedy to ma sens. Nie mamy co polemizowac wyciągająć z sieci pojedyńcze klatki. Ja sobie zrobiłem test sam, na niskich iso, bo na nich pracuje.
Staram się nie używać definitywnych stwierdzeń bo w żaden sposób nie jestem w stanie udowodnić co tam się w puszce D3 dzieje. No ale czasem się zapominam bo dla mnie sprawa jest oczywista :-). Jeśli choć raz odszumiałeś jakieś zdjęcie to powinieneś zauważyć że te z wysokiego ISO D3 mają charakterystyczne cechy podobne do efektów ubocznych odszumiania.
Spodziewałem się jednak bardziej zdecydowanej obrony (stąd też moje lekko prowokacyjne teksty, mam nadzieję że się nie obraziłeś :-) ).
Jeśli chodzi o moje "udane" sample ISO 4000 i 8000 to są to pierwsze dwa pstryki jakie zrobiłem po zajrzeniu do katalogu Fatmana z samplami. Myślę że w dzień przy mniej kontrastowym świetle efekty powinny być lepsze, ale ponieważ ja nie używam takich ISO i te "udane" sample to jak dla mnie i tak straszna (za przeproszeniem) kupa więc raczej nie będę się w takie testowanie bawić.
No chyba że ktoś z D3 jest chętny na jakieś porównanie to zapraszam na PW. Zrobilibyśmy ankietę ze zdjęciami bez EXIF na obu forach i ciekaw jestem wyników :D[/QUOTE]
Być może z obecnych matryc CMOS niewiele więcej da się wycisnąć sprzętowo - przecież Nikon musiał dać do D3 najlepsze, co miał. A że przyprawił to jeszcze agresywną promocją? Wszyscy przecież tak robią! ;)
I - warto przypomnieć - nie potrzebuje do tego niebieskich pigułek, jak niejeden mały Mareczek... ;)
MMM, zdjęcie które dajesz jako przykład (to znaczy to moje) było robione w RAW i wywołane w Capture NX na jego defaultowych ustawieniach. Tyle mogę o tym powiedzieć.
Jutro z przyjemnością wykonam kolejne i wstawię RAWa -jak dotychczas nawet na przewrażliwionym na punkcie manipulacji przez aparat w pliku RAW, portalu Optyczne -nie stwierdzili, że D3 coś takiego robi.
Dlatego będzie go mozna spokojnie wywołać.
Jednocześnie zwróć uwagę, że na Twoich zdjęciach ciemne powierzchnie są zazwyczaj jednolite (np. kolumny) co znacznie ułatwia ich odszumienie. O całych jasnych fragmentach nie będę nawet wspominał -wiadomo czemu.
Jak chcesz udowodnić, że 5D nie szumi wcale bardziej od D3 przy iso 4000-8000 to bardzo proszę wstaw odpowiednie sample w RAW i przekonaj mnie. Niech to nie będzie jasny pokój (w sensie jasnych ścian itp) tylko odpowienia scena.
wybacz, ale to już bzdura jest............ miałem 5D długo, mam od cholery RAWów w wysokim iso i daje sobie łeb uciąć, że w wysokim iso 5D zwłaszcza w cieniach po prostu masakruje zdjęcia..........Cytat:
Zdjęcia z D3 na wysokim ISO są prawie zupełnie pozbawione przejść tonalnych i całe grupy pikseli znajdujące się blisko siebie mają ten sam kolor co jest właśnie efektem odszumiania przez puszkę.