z tego co mi sie wydaje to wszyscy sie podniecali na forum AF-em w 7D a w 60D jest dokladnie ten sam;) pozatym róźnica miedzy 30D a 60D jest ogromna bo sam sie tak przesiadłem;)
Wersja do druku
z tego co mi sie wydaje to wszyscy sie podniecali na forum AF-em w 7D a w 60D jest dokladnie ten sam;) pozatym róźnica miedzy 30D a 60D jest ogromna bo sam sie tak przesiadłem;)
mowimy o tej mikro regulacji która ponoć (bo z tego co pisali na TYM forum) nie działa, a jesli działa to bardzo kiepsko...
Ponoć a naprawde to mimo wszystko duza różnica... Tak powstają mity bo ktoś gdzieś ponoc coś przeczytał....
Nie miałes nie wiesz nie mów...!!
Przepraszam za Oftopa...
http://www.youtube.com/watch?v=KGZBnay8MJM
Dla nieświadomych AF w 7D.
Z oczywistych względów mikroregulacja nie usuwa wszystkich problemów z błędami AF, niemniej działa na tyle skutecznie, że sporą część obiektywów (choć niekoniecznie każdą tytułową Sigmę 50/1.4 ;) ) da się zadowalająco wyregulować. Miałem kiedyś body bez regulacji i bardzo mi tego brakowało. Z jasnymi obiektywami, prawie niezbędne wyposażenie puszki...
zgadzam sie bez mikroregulacji jestśmy skazania na serwis
a czy ktoś posiada sigmę po serwisie ? nie ma różnicy czy obiekt na który ostrzymy jest oddalony 2-3 metry albo 5-10m?
Przeczytałem cały wątek i postanowiłem w najbliższym czasie wybrać się do Sigma Pro Centrum i zobaczyć czy będzie się dało przetestować parę sztuk i wybrać optymalną. (ewentualnie będę szukał kogoś kto sprzedaje z mojej okolicy). Niestety raczej będę chciał sigmy używać w reportażu z 5d a nie z 1Ds (tam zapięta 24ka), więc może być problem w wyborze dobrego egzemplarza. Niestety (a może staty) będę musiał przetestować z 2ma puchami.
Kluczowy dla mnie jest AF (czyli najgorsza cecha tej Sigmy z tego co przeczytałem) i ostrość,brak aberracji sferycznej i chromatycznej na 1.4 (tutaj wychodzi na to, że Sigma wypada lepiej od Canona). Choć mam bardzo fajną sztukę C50 1.4 to jednak w porównaniu do 24L i C100 f2 zauważalnie odstaje.
Kto trzaska Sigmą śluby ? Jak się sprawdza ?
Co do ślubów to używam tej Sigmy - do 5D II nawet nie zapinam bo już się nerwów najadłem - mikrokalibracja psu na budę... Natomiast ta pięcdziesiątka razem z 60D po prostu zamiata - bez kalibracji trafia bezbłędnie... Fart czy nie - nie wiem - w każdym razie ten duet zostaje jako drugie body bo po prostu nie zawodzi - wali w punkt i z bliska i z daleka... Ot specyfika Sigmy.
może pod cropem się lepiej spisuje :)
barniGR dzieki za odpowiedz, napisales cenne uwagi.
ktos jeszcze korzysta z 5DII + Sigma 50/1.4 w zastosowaniach slubnych i moze opisac swoje wrazenia?
czyli tobie m_o_b_y z kolei nie zdarzaja sie pomylki AF w Sigma 50/1.4 zapietej do 5DII ?
Musisz być bardzo mało wymagający bo do tej pory nie spotkałem tej sigmy, która by prawidłowo celowała na 5DII zarówno z bliska jak i z daleka. Sprawdziłem jakieś kilkadziesiąt sztuk... Pisałem już o tym tyle razy , że nie wiem sam po co piszę kolejny raz :)
Bo kazdy polak wszedzie szuka podstępu... ktoś chce pomóc a ludzie jak ARN piszą głupoty...
U mnie byly dwie sztuki, na d3 i d700, obie dawaly bardzo ladny obrazek jak trafily. No wlasnie, jak trafily - zeby miec jako taka pewnosc ze AF sie nie rozjedzie z celem to trzeba bylo uzywac f min 2-2,2 i nie mowimy o jakims duzym ruchu - zwykla sytuacja rodzinna przy zwyklym dziennym oswietleniu.
No ale jak widac u mnie tez okazjonalnie z handlem Sigmami wg ciebie...:roll:
To nie podstęp kolego, tylko kiedyś Nowart z Cichym żartowali sobie, ze nie są na czarnej liście SIGMA-pro centrum, bo handlują okazjonalnie.
I takie to było nawiązanie.
A jeśli to są głupoty, to nie czytaj; tym bardziej nie komentuj głupich rzeczy.
Mogę z kolei odwrócić twój zarzut, że każdy Polak walczy. Obojętnie za co i w jakiej sprawie, ale walczy :razz:
A co do tytułowej Sigmy, to kilkadziesiąt postów wstecz wyraziłem swoją niepochlebną opinię i jej nie zmienię.
Zaciekawiony zrobiłem jeszcze test zapinając Sigmę do zmordowanej 450-tki... Wypadła znacząco lepiej od 5DII i dużo gorzej niż z 60D. Więc ta świetna współpraca z 60D wydaje się być fartem jednak... Chyba, że ktoś ma podobne doświadczenia z duetem S50/1.4 + 60D ?
heh co czlowiek to inna opinia, co puszka to diametralnie rozne dzialanie AF :]
sigma 50/1.4 to chyba najbardziej kontrowersyjny obiektyw w historii dslr jezeli chodzi o kwestie AF.
ze 2 bardziej kontrowersyjne bym spokojnie znalazl ;)
17-85, ktory nawet jak trafi, to i tak nie jest za cholere ostry. do kompletu dodaje dystorsje jak judasz w drzwiach.
albo 17-40, ktory z jednej strony jest obsypywany tekstami o elkoboskosci przez tych, dla ktorych to jest pierwszy czerwony pasek, a z drugiej, tak realnie, to w srodku jest mocno przecietnie ostry, a to co sie w jego rogach dzieje, to juz nawet nie jest "kontrowersyjne"...
a Sigma... ja tam nie wiem, moja trafia.tylko, jak juz wielokrotnie pisalem, trzeba sie z nia bawic w Milionerow i nie przyjmowac pierwszej odpowiedzi AF, ale jeszcze ze 2 razy nacisnac na spust i poprawic ("czy to jest twoja ostateczna decyzja?"). bo Sigmofon w 9 na 10 przypadkow nie zatrzyma sie na jednej iteracji procesu ostrzenia.
no ale wtedy, jak trafi, to jest katana, nie ma ze boli... do spolki z cudnym bokehem to jest totalna orgia...
mozesz sprzedac prawa autorskie na to sformulowanie wszystkim handlarzom Sigmy 50/1.4 :mrgreen:
bardzo zachecajacy tekst ;)
szkoda tylko, ze w slubach nie moge sobie za bardzo pozwolic na powtorki i spokojne focenie..
ehh im wiecej czytam tym mniej wiem.
chyba skocze po czteropak tatry mocnej, wypije i zamiast siedziec i czytac forum to biore kase i jade na miasto do salonu sigmy pomacac te slicznotke :lol:
wiec z tego co piszecie wynika jedna sensowna myśl...
każdy musi sam jechac do sklepu wziąść do ręki podpiąć do swojego body i albo bd dobrze albo nie, bo z tego co piszecie to zadna kalibracja nieprzynosi poprawy.
Ale nie do Sigma-Centrum, pomacać "jakąś 50tkę", tylko do sklepu i spróbować konkretny egzemplarz, bo tu jest clou programu: niezgodność danego egzemplarza szkła z daną puszką.
Oczywiście, że problem AF jest natury "ogólnej", ale sytuacja konkretne szkło z konkretną puszką jest jego zwieńczeniem.
z dwoch naszych forumowych, nowart zdecydowanie traktuje ww. Sigmofona jak skunksja (100m dystansu profilaktycznie), a u Cichego, co by nie bylo, i tak zawsze wszystko jest ostre (no offence, Cichy :) ).
ale tantiemy, jakby co, przygarne. moga byc w dewizach...
tak realnie: nie ma idealnej 50-tki. takiej z dzialajacym, pewnym i szybkim AF a do tego z ladnym bokehem.
potrafie sobie wyobrazic, ze sa w tym temacie ograniczenia techniczne, ale zrobienie przez Canona powtorki z Sigmy (tzn. fajny bokeh i uczciwa mechanika + trafny AF) nie wydaje sie klopotem dla R&D. ale na pewno, i to mysle jest glowan przeszkoda, jest to klopot dla marketoidow ;) po co sprzedac raz a dobrze, jesli ozna bedzie jeszcze przez 30 lat doic...
Straszna bryndza faktycznie z tymi 50tkami w Canonie jak się czyta, ale nie ma innego wyjścia. Rozwiązanie 35L + C85 1.8 lub S85 1.4 jakoś mnie nie przekonuje. Za duża dziura :/, ale ciągle rozważam taką opcję.
dreamstorm: Statystycznie widzę, że ludzie najczęściej używają zestawu 24(ew. 28)-50-85, albo 35-85. To bardzo częste zestawienie u m.in. fotografujących śluby. W twoim wypadku patrząc na stopkę zestaw masz bardzo fajny. Ja bym już nie szukał ;) ew. tą 100mm wymienić na S85/f1.4.
Z tym obiektywem jest loteria i nie wiadomo na jaki egzemplarz się trafi, a do tego dochodzą jeszcze problemy z niepełną kompatybilnością więc dodatkowo w różnych konfiguracjach z body również mogą być problemy.
Mój egzemplarz jest tak skalibrowany że z 5D1 trafia do jakiś 5-6 metrów, dalej robi się coraz większy BF i lepiej już się ustawić nie da. Można ustawić że będzie trafiał na odległości 10m ale wtedy z bliska robi się FF. Przy fotografowaniu ludzi od biedy może być.
Walka z serwisem nie ma żadnego sensu bo oni ustawią "najlepiej jak się da" po czym napiszą że "zgodny z normami" i można albo takiego obiektywu używać w ograniczonym zakresie albo sprzedawać ze stratą. Ciekawe tylko czy nawet dobrze skalibrowany obiektyw za pare lat z innym body będzie też dobrze działał.
Generalnie odradzam zakup, a jeśli już tak bardzo ktoś jest napalony to niech kupi wysyłkowo i spokojnie sobie w domu przetestuje a w razie czego ma 10 dni na zwrot.
Jeśli miał bym 35 i 85 bez 50tki to będzie mi raczej brakować zakresu pomiędzy. Chętnie bym zaryzykował nawet taką opcję.
Właśnie tą setkę planuję wymienić na 85tkę Sigmy, ale biję się z myślami czy przypadkiem nie lepsze 5d mk2 :D Wyższe ISO to super sprawa.
Canona 50tkę chciałem wymienić na Sigmę, bo 50tka jest dość wolna jeśli się próbuje coś ustrzelić w szybkim tańcu na niskiej przysłonie. Chyba mam za duże wymagania co do sprzętu, bo jedynie 1DS mik2 + 24L jeszcze jako tako daje radę, ale też szału nie ma.
Boję się trochę AF w tej Sigmie 85, ale koniec OFFtopowania.
Jak będę miał okazję po urlopie to poszukam i potestuję tą S50. Okaże się czy zacząć grać też w lotto.
Czytałem też inne opinie w tym wątku...generalnie to jest tu masę rozbieżnych ze sobą opinii (co też świadczy o tym modelu), więc pomacać samemu nie zaszkodzi.
Piszę z praktyki. Posiadam Sigmę 50/1,4, wecześniej miałem Canona 50/1,4 i Canona 85/1,8. Przy Canonie 85/1,8 Sigma może się schować jeśli chodzi o szybkość a jeśli chodzi o celność to nawet nie ma czego porównywać. 85/1,8 to obiektyw referencyjny w każdym serwisie Canona właśnie ze względu na celność i powtarzalność.
Dziś testowałem 2 sigmy w Chorzowie w Sigma Pro Centrum , obie miały BF na obu puchach. Testowałem też Sigmę 85mm, identyczna sprawa.Coraz poważniej zastanawiam się nad 50 L :/
skalibrujesz Sigmę do puszki i będzie miodzio.
Żeby skalibrować sigmę do puszki, trzeba wysłać ją do kalibracji na swój koszt (odsyłają już za free) Może to trwać ok 2 tygodni. Do tego trzeba wysłać puchę. Nie mogę sobie na to pozwolić. Poza tym może z jedną puchą działać dobrze a z drugą nie a kalibrują tylko do jednej. Jak się testuje to przynajmniej można wybrać i w razie czego mieć pretensję do siebie jak się coś przeoczy. Może jeszcze poszukam jakiejś Sigmy jak mi się nie uda kupić 50L.
popieram Dreamstorm, wysłanie nowego szkła + puszki na min 2 tyg to koszmar,, na szczęście ja dorwałem dobrą sigmę, tylko aż w Londynie ;))
... i ostrzy Tobie na 5d II dokładnie w punkt zarówno przy odległości ostrzenia w okolicach jednego metra jak i przy kilkunastu metrach? szkło nowe, prosto z pudełka?