a czy nie lepiej załatwić to na priv?
pieniądze zwykle rozpalają ogromne emocje (najczęściej zresztą niepotrzebnie...)
a ja myślę że mamy wolny rynek, i za ile kto coś chce sprzedać jego sprawa, ważne żeby znalazł kupca. Podstawa to pisanie prawdy o przedmiocie, wg mnie, nie sama cena stanowi podłoże nieuczciwości, bo kupujący się przecież świadomie na nią godzi, lecz często niezgodny ze stanem faktycznym opis przedmiotu.
Nie do końca się zgadzam że od tego są PW bo jak ktoś chce sprzedać 2 letnią używkę w cenie nówki lub 50zł taniej to każdy kto zna ceny machnie na to ręką i nie będzie pisał żadnych PW a jeśli będzie można dopisywać posty to wtedy wielu ludzi da sygnał sprzedającemu jakie są realia. Unikamy wtedy sytuacji że trafia na forum ktoś nowy, nie zna cen i nie zostanie nabity w butelkę przez takiego sprzedającego. Ale jednak jest tu chyba zbyt wielu sprzedających i bardzo nie na rękę im takie rozwiązania:evil: bo kupującym to na 100% nie będzie przeszkadzało
adam_k wyluzuj, w końcu ludzie nie handlują tu lekami ratującymi życie. Jak się komuś nie chce poszukać i poczytać to niech płaci. Ja nie widzę problemu. Sytuację można też odwrócić. Jest sporo ludzi, którzy szukają niedoinformowanych jeleni i kupują u nich sprzęt poniżej faktycznej wartości, lub korzystają z faktu, że kogoś sytuacja życiowa zmusza do sprzedaży w krótkim czasie. Ale to pewnie według ciebie jest OK.
No właśnie nie prawda bo możliwość pisania postów na pewno by pomogła w takiej sytuacji sprzedającemu który chciał by sprzedać w swej niewiedzy
sprzęt zbyt tanio bo inni forumowicze analogicznie by mu pomogli zorientować się jakie są realia.
Już widzę te informacje o zaniżonej wartości sprzętu.
Tłumy to by były i owszem,ale kupujących.
Bądz realistą i nie idealzuj czegoś czego się kompletnie nie da.
Jarmark to jarmark, sklep to sklep.
W sklepie wymaga sie od sprzedającego,na jarmarku od SIEBIE SAMEGO.
W początkach istnienia Giełdy można było tam pisać posty. To co się działo było na tyle przerażające że bardzo szybko ta możliwość została zablokowana i jest jak teraz (czyli dobrze). Tak więc nie jest to odgórne założenie a bazujące na doświadczeniu. Więc chyba EOT :p .
Ja na allegro sprzedając sprzęt, zostałem poproszony o zarezerwowanie obiektywu na dwa dni, więc aby nie nie ponosić kosztów ponownego wystawienia gdyby potencjalny kupujący się rozmyślił, podniosłem nienaturalnie cenę, aby sprzęt został na aukcji lecz nikt go nie zalicytował.
Przez dwa dni dostałem UWAGA 42 maile że mam za wysoką cenę.
Pewnie podobnie było by właśnie w "giełdzie" gdyby sie dało dopisywać do cudzych wątków, że cena za wysoka, że zdjęcia byle jakie, itd itd
Już prawie półtora roku toczą się na tym wątku polemiki o niczym.
W gospodarce rynkowej każdy sprzedający ma prawo starać się uzyskać maksymalną cenę za swój produkt, a każdy kupujący ma prawo starać się nabyć produkt za najniższą możliwą cenę.
Rynek weryfikuje oczekiwania obu uczestników obrotu gospodarczego.
Chyba nikt nie pragnie tu wprowadzać cen regulowanych (przez kogo ???).
Po prostu, kto ceni za wysoko, ten nie sprzeda i kropka. :mrgreen:
Pozdrówka
Na forum Pentaxa ogłaszałem sprzedaż pewnego szkła. Tam można komentować. Pojawił się post pewnego pana, że próbuje takie samo szkło sprzedać na allegro za 550zł od pół roku i nikt go nie chce (ja chciałem 850). Podawał przykłady zakończonych aukcji itp. W międzyczasie wystawił swoje szkło na allegro (moje też tam było) za owe 550. I... dzień później moje poszło za 850. On chyba do tej pory nie sprzedał swojego za 550. Tak więc przegięta obniżka wzbudza podejrzenia najwyraźniej...
A z kolei zbyt wysokie ceny używek faktycznie momentami są wkurzające, ale nie ma przymusu. Szukam dalej :-)