-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
/* - akurat w moim przypadku jest to o tyle irracjonalna dyskusja że ja nie mam i nigdy nie miałem kompaktu ;)[/SIZE][/B]
???
Miliony ludzi od zarania fotografii robiły zdjęcia aparatami kompaktowymi. Początkowo analogowymi a następnie cyfrowymi i ja tu nie widzę niczego irracjonalnego w odnoszeniu się do ich doświadczeń. Historia aparatu kompaktowego sięga lat 30. XX stulecia, gdy w USA pojawił się masowo produkowany Kodak Brownie (zob. aparat skrzynkowy). W latach późniejszych, wzorem aparatów Leica, zastosowano w aparatach kompaktowych film małoobrazkowy typu 135, wizjer i dalmierz.
Do dziś stoi u mnie na półce aparat kompaktowy typu Smena 8M, która wykonała 100% zdjęc w moim albumie rodzinnym i zakładam , że wiele podobnych aparatów przewinęło się w innych rodzinach na przestrzeni wielu dekad. W dalszym ciągu mam na stanie Lumixa LX100, Nikona 1, canony: A530, A590is, A1000is i ixusa 850, Kodaki - Brownie 44 i S-series.
Tak więc powtórzę się i poproszę o wskazanie owej "irracjonalnosci dyskusji" w powyższych wypowiedziach użytkowników aparatów kompaktowych.
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
A odwrotnie to nie działa, bo aparatem nie zrobię masy rzeczy które robię telefonem ;)....[/SIZE][/B]
???
Owszem widziałem osoby na Airshow fotografujące myśliwce ponaddźwiękowe w przelotach smartfonami, jednak większość fotografujących dookoła wybrała do zdjęć bezlusterkowce Canona, Nikona , Sony itp. z dopiętymi zoomami 150-600mm.
Zastanawia mnie jedno - w jakich to okolicznościach telefon zrobi "masę rzeczy" z którą nie poradzi sobie dowolny aparat fotograficzny ???? Osobiście nie widzę żadnej dziedziny w której telefon były lepszy od aparatu fotograficznego i ponownie proszę o podanie tej "masy rzeczy" w której telefon jest lepszy do aparatu fotograficznego , bo inni uczestnicy dyskusji zapewne bardzo by chcieli się tego dowiedzieć.
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
W jakimś równoległym świecie żyjemy 8-)......[/SIZE][/B]
No właśnie :)
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Ja nie prosiłem o "masę rzeczy". Ja prosiłem bodaj o JEDNĄ rzecz. Ale wygląda na to, że pytanie wykracza poza ramy percepcji tych, do których go skierowałem. W każdym razie udają, że nie słyszeli...
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Ja nie prosiłem o "masę rzeczy". Ja prosiłem bodaj o JEDNĄ rzecz. Ale wygląda na to, że pytanie wykracza poza ramy percepcji tych, do których go skierowałem. W każdym razie udają, że nie słyszeli...
Bo my jesteśmy "wrogami" technologii smartfonowych zdaniem posiadaczy telefonów 8-)
BTW - chciałbym, aby Jan przeczytał ze zrozumieniem Twój blog http://glebsky.pl/kupilem-aparat/, w którym bardzo dobrze ująłeś rzeczy o których pisałem wyżej i dałem przykłady porównawcze.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Dzięki Andrzej, ja też bym chciał. Ale obawiam się, że to tylko bardziej nastawiło by go "przeciw". Mój blog ma tą niezwykłą właściwość, że nastawia wielu ludzi przeciw. Również (a może zwłaszcza) przeciwko mnie.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
???
Miliony ludzi od zarania fotografii robiły zdjęcia aparatami kompaktowymi. Początkowo analogowymi a następnie cyfrowymi i ja tu nie widzę niczego irracjonalnego w odnoszeniu się do ich doświadczeń. Historia aparatu kompaktowego sięga lat 30. XX stulecia, gdy w USA pojawił się masowo produkowany Kodak Brownie (zob. aparat skrzynkowy). W latach późniejszych, wzorem aparatów Leica, zastosowano w aparatach kompaktowych film małoobrazkowy typu 135, wizjer i dalmierz.
Do dziś stoi u mnie na półce aparat kompaktowy typu Smena 8M, która wykonała 100% zdjęc w moim albumie rodzinnym i zakładam , że wiele podobnych aparatów przewinęło się w innych rodzinach na przestrzeni wielu dekad. W dalszym ciągu mam na stanie Lumixa LX100, Nikona 1, canony: A530, A590is, A1000is i ixusa 850, Kodaki - Brownie 44 i S-series.
Tak więc powtórzę się i poproszę o wskazanie owej "irracjonalnosci dyskusji" w powyższych wypowiedziach użytkowników aparatów kompaktowych.
???
Owszem widziałem osoby na Airshow fotografujące myśliwce ponaddźwiękowe w przelotach smartfonami, jednak większość fotografujących dookoła wybrała do zdjęć bezlusterkowce Canona, Nikona , Sony itp. z dopiętymi zoomami 150-600mm.
Zastanawia mnie jedno - w jakich to okolicznościach telefon zrobi "masę rzeczy" z którą nie poradzi sobie dowolny aparat fotograficzny ???? Osobiście nie widzę żadnej dziedziny w której telefon były lepszy od aparatu fotograficznego i ponownie proszę o podanie tej "masy rzeczy" w której telefon jest lepszy do aparatu fotograficznego , bo inni uczestnicy dyskusji zapewne bardzo by chcieli się tego dowiedzieć.
No właśnie :)
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Ja nie prosiłem o "masę rzeczy". Ja prosiłem bodaj o JEDNĄ rzecz. Ale wygląda na to, że pytanie wykracza poza ramy percepcji tych, do których go skierowałem. W każdym razie udają, że nie słyszeli...
Panowie. Zamiast się upajać swoim sarkazmem wystarczy przeczytać z uwagą co było napisane ;).
@candar - ta dyskusja jest irracjonalna - w moim przypadku - wyraźnie to zaznaczyłem. A co do "masy rzeczy" to nie chodzi mi o wybieranie się na air show z telefonem - nie wiem skąd w ogóle taki pomysł :roll: - tylko funkcje telefonu do czego został stworzony czyli komunikację ze światem oraz masę innych użytecznych rzeczy, które mogę nim zrobić, a które powodują że noszę go ze sobą cały czas.
To powyższe powinno też wyjaśnić moje stanowisko koledze @Heldbaum :).
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
A i jeszcze dla wyjaśnienia - nie jestem żadnym fanem smartfonów. Uważam je po prostu za wygodną alternatywę dla aparatu gdzie jakość zdjęcia nie gra specjalnej roli - zresztą filmu to też dotyczy.
Jestem zwolennikiem sprzętu specjalizowanego stosowanego tam gdzie jest potrzebny bez żadnych kompromisów jakościowych, ergonomicznych etc. Także gdybym się zajmował profesjonalnie fotografią lub działał w tej dziedzinie jako entuzjasta to na pewno bym się obkupił w kilogramy aparatów i obiektywów. I nawet by mi nie powstała w głowie myśl żeby używać do tego jakiejś protezy.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
A i jeszcze dla wyjaśnienia - nie jestem żadnym fanem smartfonów. Uważam je po prostu za wygodną alternatywę dla aparatu gdzie jakość zdjęcia nie gra specjalnej roli - zresztą filmu to też dotyczy.
Jestem zwolennikiem sprzętu specjalizowanego stosowanego tam gdzie jest potrzebny bez żadnych kompromisów jakościowych, ergonomicznych etc. Także gdybym się zajmował profesjonalnie fotografią lub działał w tej dziedzinie jako entuzjasta to na pewno bym się obkupił w kilogramy aparatów i obiektywów. I nawet by mi nie powstała w głowie myśl żeby używać do tego jakiejś protezy.
U mnie trochę podobnie.
Z wielu względów postanowiłem ograniczyć ilość targanego po wyjazdach sprzętu, stanęło na 2 zestawach A7R3 z 35mm oraz A7R3 z 85mm, na ostatnim miałem jeszcze 2 obiektywy, 20mm i 135mm ale zrobiłem nimi po kilka zdjęć "bo wypadało skoro wziąłem".
A "wszyscy" dookoła robili zdjęcia smartfonami, postanowiłem wejść w ten świat poważniej i ocenić ile/co bym musiał stracić/poświęcić a co zyskam. Jako kryterium to jakość techniczna zdjęć na TV 4K 65 cali, jaki typ zdjęć ze smartfonu będzie niekceptowalnie (dla mnie) odstawał od zdjęć z A7R3 a jaki może zastąpić zdjecia z A7R3
Stety/niestety moim zboczeniem jest ostrość (niektórych) zdjęć, z tego mi trudno "zejść", pod to długo budowałem/mam szklarnię i aparaty.
Zostanie hybryda, A7R3 + 35mm oraz smartfon S22, przetestuję na następnym tygodniowym wyjeździe.
Jeśli się sprawdzi to sprzedam resztę sprzętu.
Ale do wyjazdu muszę do perfekcji opanować możliwości smartfona bo tylko tak można mieć wiarygodną/sensowną ocenę
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Kolekcjoner
A i jeszcze dla wyjaśnienia - nie jestem żadnym fanem smartfonów. Uważam je po prostu za wygodną alternatywę dla aparatu gdzie jakość zdjęcia nie gra specjalnej roli - zresztą filmu to też dotyczy.
Jestem zwolennikiem sprzętu specjalizowanego stosowanego tam gdzie jest potrzebny bez żadnych kompromisów jakościowych, ergonomicznych etc. Także gdybym się zajmował profesjonalnie fotografią lub działał w tej dziedzinie jako entuzjasta to na pewno bym się obkupił w kilogramy aparatów i obiektywów. I nawet by mi nie powstała w głowie myśl żeby używać do tego jakiejś protezy.
Tu nie chodzi o jakieś "specjalizowane sprzęty bez żadnych kompromisów jakościowych, ergonomicznych". Po prostu podobnie jak w pralce nie ugotujesz zupy pomidorowej oraz nie zrobisz frytek w czajniku elektrycznym i nie zagotujesz wody żyletką (te dwie ostatnie rzeczy co prawda praktykowałem w wojsku, ale nie polecam ;) tak samo nie jest możliwe wykonanie komercyjnych sesji foto zleceniodawcy płacącemu za jakość zdjęć.
Jeśli masz na myśli akwarelowe zdjęcia bez szczegółów i bez ostrości, które nie będą oglądane w formacie większym niż ekran telefonu i tabletu przez amatorów, którym wisi i powiewa jakość i końcowy odbiorca ich tzw. "tfurczości" to tak , możesz mieć rację ;)
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Ale do wyjazdu muszę do perfekcji opanować możliwości smartfona bo tylko tak można mieć wiarygodną/sensowną ocenę
jp
Janie - prośba.
Jak rozmawiasz przez telefon to na głośnomówiącym , aby wszyscy dookoła słyszeli o czym i z kim rozmawiasz ?
Jak idziesz się wykąpać na urlopie w miejscu publicznym to robisz to bez ubrania ?
Jaka czytasz książkę w miejscu publicznym, w bibliotece - to na głos , aby każdy słyszał ?
Rozumiemy, że testujesz swój telefon , ale ja przykładowo zupełnie nie jestem ciekawy tych testów w których udowadniasz coś całkiem przeciwnego niż piszesz i to strasznie zgrzyta między zębami.
Jeśli koniecznie chcesz się dzielić z całym światem możliwościami Twojego nowego smartfona (nowe technologie to Twój konik) to załóż sobie konto na https://www.youtube.com/ albo zacznij streamowanie z telefonu przez live na Facebooku https://emisje.online/jak-zrobic-live-na-facebooku/ oraz wejdź wzorem prezydenta na Tik-Toka https://www.komputerswiat.pl/artykul...ilmiki/zy40mmp i zyskasz wiernych fanów płaskiej ziemi oraz słońca okrążającego ziemię. Być może nawet Edyta G. zostanie wiernym fanem tych testów.
ps.
a jeśli chcesz coś więcej wycisnąć z aparatu to zainstaluj na smartfonie aplikację Google camera (GCAM)
https://antyweb.pl/google-camera-dzi...ja-port-xiaomi
https://www.youtube.com/watch?v=R0GA...channel=Beebom
Ale nie musisz pokazywać różnic "przed i po"
Plizzzzzzzzzzzzzzzzz !!!!
ps.2
nie ma za co i zamykamy ten wątek
-
1 załącznik(ów)
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
porównanie aktualnego stanu technologii
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Włączona funkcja, zoom (z 230mm) do około 400mm (FF), prosto z aparatu
Załącznik 8685
A teraz leciwy crop M50 (niestety bez AI) z kundlem Sigmą:
Załącznik 8691
Dziękuję. Można zamknąć wątek. Widzę sens ponownej dyskusji na ten temat za kilka lat...
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Eberloth
A teraz leciwy crop M50 (niestety bez AI) z kundlem Sigmą:
Dziękuję. Można zamknąć wątek. Widzę sens ponownej dyskusji na ten temat za kilka lat...
Przepalone w światłach :mrgreen: Fota Jana z księżyca z AI nie miała takich przepaleń 8-)
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Stety/niestety moim zboczeniem jest ostrość (niektórych) zdjęć, z tego mi trudno "zejść", pod to długo budowałem/mam szklarnię i aparaty.
Zostanie hybryda, A7R3 + 35mm oraz smartfon S22, przetestuję na następnym tygodniowym wyjeździe.
Jeśli się sprawdzi to sprzedam resztę sprzętu.
jp
Zboczeniec ostrości brzydził by się "jakosci" z telefonu f porównaniu do a73R.
Jeżeli się sprawdzi, to Twój wzrok jest w beznadziejnym stanie, lub jesteś uparty jak mój teściu i widzisz to co chcesz widzieć - nawet jak 30 osób mówi Ci co innego.
Tez jestem za tym żeby ten wątek znikną, bo się nie da usunąć konta na tym forum. Chyba że zrobi to za mnie moderator - a kiedyś prosiłem o to.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Ja tylko małe sprostowanie... Kolekcjoner, mój sarkazm nie był skierowany do Ciebie, tylko do autora wątku, który ostentacyjnie wręcz ignoruje większość wypowiedzi, włącznie z tymi, które jasno wyrażają brak zainteresowania tematem.
Ja też robię masę rzeczy telefonem, bo takie przyszli czasy (o czym pisałem zresztą na blogu). W tej chwili jeszcze jest wybór, ale to zmierza w kierunku całkowitego uzależnienia ludzi od tego goowna. Takie rzeczy jak bankowość, płacenie rachunków, już ciężko zrobić inaczej.
Jednakowoż do zdjęć, mam aparat. Znalazłem sobie pasujący futeralik, ale większość czasu mam go po prostu w kielni. Gdy jadę gdzieś z zamiarem robienia zdjęć, biorę Pentaxa K1, bo wtedy rozmiar i waga nie mają żadnego znaczenia. Liczą się tylko zdjęcia. Na co dzień jednak, zawsze mam Lumixa. Przyzwyczaiłem się do tego faktu i wychodząc z domu, biorę po prostu klucze, telefon, portfel i aparat. Jeden przedmiot więcej, który nie sprawia najmniejszego kłopotu.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Brak zainteresowania tematem? Policz ile postów w nim napisałeś [emoji1787]
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
taaaaaa 10 stron temu miał nawet otrzepać sandały, ale po raz enty musi napisać ze nie lubi telefonu
starość to straszna rzecz
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Becek, ja rozumiem, że nie masz nic sensownego do powiedzenia (ani do pokazania) i drażnią Cię ludzie, którzy mają, ale to już jest nudne...
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
założyłeś sobie swój temat ale jak sam napisałeś pies z kulawa noga tam nie zajrzał, wiec obsrywasz watki innym
parę osób ci już napisało ze NIC NIE WNOSISZ i żebyś sobie dal spokój ale ty nie rozumiesz a raczej udajesz ze nie rozumiesz
może ci trzeba pisać drukowanymi?
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
1. Jak wątek nas brzydzi, nudzi itp to przestajemy go czytać, o pisaniu nie wspominając. W czym problem? Słyszeliście zapewne o karmieniu trolli.
2. Co do uwag o zasadności tego wątku, to jest on dozwolony. To, że to forum Canona nie wyklucza rozmów o innym sprzęcie fotograficznym. Ba, jest dział Hyde Park, można w nim rozmawiać (i się rozmawia) o prawie wszystkim.
Wątek przeniosę do innego działu (Sprzęt fotograficzny innych firm), bo w tym momencie jeszcze (przez chwilkę) jest w podforum Pozostałe, gdzie się rozmawia o akcesoriach typu filtry, baterie, światłomierze itd.
3. JP raczy nas funkcjami konkretnego modelu smartfonu Samsunga. Nie wiem po co. Powinien założyć wątek poświęcony temu modelowi. Po co nam ta wyliczanka jakie zdjęcie wykonano w jakim trybie? Ja rozumiem jego ekscytacje, ale powinien on wiedzieć, że jest mnóstwo rzeczy których on nie zna i którymi się nie musi z nami dzielić. A my mu nie piszemy, że np Pentax K1 ma śledzenie gwiazd, że nawet w lustrzankach bywa stacking itd itd.
Istnieje niebezpieczeństwo, że JP kupi niedługo inny telefon i poznamy dokładnie każdą pozycje w jego menu.
Nie zamykajmy nikomu ust, nie musimy czytać ani pisać w wątku który nas nie interesuje, a tym bardziej jeśli nas irytuje. O czym pisałem w pkt 1.
Pisując tu powodujemy, że wątek jest popularny.
Zapewne system wyśle teraz wiele PW o przeniesieniu postów.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Becek, nie "parę osób", tylko Ty jeden. Tylko Ciebie szlag trafia na mój widok, ale na szczęście "jeszcze parę osób" wie, dlaczego. "Dokonujesz samozaorania" permanentnie (że zacytuję Ciebie samego), błaźniąc się na każdym kroku brakiem zrozumienia dosłownie wszystkiego, co do Ciebie rozmawiają. Poradzić Ci coś? Jak nie możesz znieść mojego "obsrywania wątków", to po prostu na nie nie wchodź. Napisać Ci to drukowanymi literami?
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Pytanie jeszcze brzmi jaki to jest TV 4K 65 cali, ma którym są te zdjęcia oglądane, czy może taki za 20.000 zł czy może taki za 1.000 zł.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
No właśnie. Jaki telewizor 65 cali polecacie jako fotoramkę?
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
candar
Przepalone w światłach
No nie ma takiej opcji. Rozbij świnkę skarbonkę - czas na kalibrację monitora... :p
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Ja rozumiem jego ekscytacje
Poważnie? Co bierzesz? Sprawdzony delaer? Wyślij na PW pinezkę... :mrgreen:
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Podsumowanie wstępne
Fotografowanie, A7R3 a S22
Wstępne, bo tylko około 2 tygodniowe wejście od zera do świata fotografii smartfonowej. Po uzyskaniu większych kompetencji wnioski mogą ulec zmianie
Wnioski/porównania pochodzą z moich doświadczeń, z mojego obszaru i moich preferencji fotografowania.
Dotyczą aktualnego stanu technologii fotografowania cyfrowego przez sprzęt górnej półki jakości technicznej A7R3 + obiektywy GM oraz aktualnego stanu technologii fotografi cyfrowej zawartej w najnowszym smartfonie Samsunga S22.
Czyli jak uzyskane fotografie ze smartfona gdzie mamy małe matryce/piksele, "proste" obiektywy o bardzo krótkiej ogniskowej i stosowane są metody obliczeniowe wraz z AI mają się do zdjęć uzyskanych tylko metodami optycznymi z dużych matryc/pikseli i zaawansowanych "ostrych" obiektywów o kilkakrotnie większych ogniskowych.
Oraz jakie są różnice w aktualnych możliwościach obu sposobów fotografowania.
A. Neutralne, kolor
W #500 są zdjęcia klasycznej tablicy X-rite Colorchecker wykonane przez A7R3 oraz S22 w słońcu oraz w cieniu. Identyczne wykonałem "w nocy"
Przedstawiają wynik interpretacji kolorów w A7R3 oraz S22 i zapisu kolorów w pliku zdjęciowym i następnie przetworzenie ich na ekranie.
Są drobne różnice w jasności oraz nasyceniu całych zdjęć jednakże we wszystkich przypadkach tablica "przenoszona" jest poprawnie.
Nie ma różnicy pomiędzy oboma technologiami. To fakt.
Jeśli ktoś widzi gorsze/plastikowe/... kolory z powodu róznicy technologii to znaczy że ma problem gdzie indziej
B. Przewaga klasycznej fotografii cyfrowej
1. Szczegółowość, ostrość
Tutaj dominacja A7R3 jest bezapelacyjna zarówno z powodu jakości matrycy i jakości obiektywów jak i w rozdzielczości matrycy co daje duży potencjał crop w postprocesie.
Aktualnie dołożenie w S22 metody AI do technologii obliczeniowej celem uzyskania lepszej szczegółowości/rozdzielczości daje różne i bywa że niepowtarzalne efekty.
S22 daje (oprócz trybu 108 MP) pliki o rozdzielczosci 4000 pix i ma zakres zoomu optycznego do 460 mm.
Powiększanie cyfrowe poza ten zakres albo crop/powiększanie w postprocesie daje widoczne negatywne jakościowo efekty na TV 4k
By uzyskać z S22 jakościowo porównywalne z A7R3 zdjęcia wyświetlane na TV 4k muszę :
- kadrować przez zdjęciem na ekranie smartfona w jego zakresie zoomu optycznego i tak uzyskany kadr ma być na TV
- używać tylko trybów nocne, PRO, Expert RAW
- postproces w najnowszym programie Samsunga Galaxy Enhance-X lub w nowej wersji LR Android lub nowej wersji ACR (ma już profile wszystkich 4 obiektywów)
2. Głębia ostrości
Próby niwelowania w S22 rzeczywistej różnicy pomiędzy ogniskowymi są znikome.
Jeśli ktoś lubi/maluje efektem GO to aktualnie nie w zdjęciach smartfonem
C. Przewaga w możliwościach fotografii smartfonowej
1. Uzyskiwania nierozmazanych i niezaszumionych zdjęć z ręki przy słabym/nocnym oświetleniu
2. Przed wykonaniem zdjęcia regulacja na ekranie kontrastu, podświetlenia, cienie, nasycenie, odcień
3. Duża łatwość uzyskiwania ostrych zdjęć obiektów w ruchu
4. Specjalne tryby bardzo ułatwiające uzyskiwanie poprawnych zdjęć i oczekiwanych efektów w różnych sytuacjach zdjęciowych : portretowy, panorama, żywność, jedno ujęcie, perspektywa reżysera
5. Duża liczba gotowych profili i łatwość ich tworzenia i stosowania/przypisywania do różnych sytuacji zdjęciowych
6. Funkcja optymalizator scenerii, czyli automatyczne dostosowywanie światła i koloru w smartfonie by otrzymać poprawnie naświetlone zdjęcie obiektu/scenerii które widzi sie na ekranie. Te scenerie to np. jedzenie, śnieg, plaża, zwierzęta, wschody/zachody słońca, wodospady, tekst, pies, obuwie, księżyc itd.
7. Możliwość postprocesu wprost w smartfonie, programy zarówno Samsunga jak i LR
8. Cała otoczka natychmiastowego rozsyłanie zdjęć, chmura, Wi-Fi, direct Wi-Fi, sieć komórkowa
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Podsumowanie wstępne
Fotografowanie, A7R3 a S22
Wstępne, bo tylko około 2 tygodniowe wejście od zera do świata fotografii
Zważywszy na takie zastrzeżenie wnioski autora można uznać za indywidualnie uprawnione i zaleca się kontynuowanie przygody z fotografią przy użyciu wyłącznie w pełni automatycznych urządzeń typu smartfon, najlepiej wykorzystujących do obsługi proste symbole graficzne.
cbdu
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
[B]
A. Neutralne, kolor
W #500 są zdjęcia klasycznej tablicy X-rite Colorchecker wykonane przez A7R3 oraz S22 w słońcu oraz w cieniu. Identyczne wykonałem "w nocy"
Przedstawiają wynik interpretacji kolorów w A7R3 oraz S22 i zapisu kolorów w pliku zdjęciowym i następnie przetworzenie ich na ekranie.
Są drobne różnice w jasności oraz nasyceniu całych zdjęć jednakże we wszystkich przypadkach tablica "przenoszona" jest poprawnie.
Nie ma różnicy pomiędzy oboma technologiami. To fakt.
Jeśli ktoś widzi gorsze/plastikowe/... kolory z powodu róznicy technologii to znaczy że ma problem gdzie indziej
jp
Czy można zobaczyć wykresy odchyleń kolorów ze zdjęć z tablicą X-RITE dla Alfy i dla Samsunga np. przy użyciu Adobe DNG Profile Editor?
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Wieslaw18
Czy można zobaczyć wykresy odchyleń kolorów ze zdjęć z tablicą X-RITE dla Alfy i dla Samsunga np. przy użyciu Adobe DNG Profile Editor?
Przecież autor zabezpieczył się na wypadek takich okrutnych pytań dodatkowych:
"Jeśli ktoś widzi gorsze/plastikowe/... kolory z powodu róznicy technologii to znaczy że ma problem gdzie indziej"
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Ja tylko chciałbym się dowiedzieć skąd autor wątku twierdzi że tych różnic w kolorach między alfą a Samsungiem nie ma.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Wieslaw18
Ja tylko chciałbym się dowiedzieć skąd autor wątku twierdzi że tych różnic w kolorach między alfą a Samsungiem nie ma.
Balansujesz na własną odpowiedzialność po cienkiej, czerwonej linii, za którą znajduje się odpowiedź autora. Gdy ja otrzymasz, to natłoku farmazonów i bełkotu marketingowego skopiowanego z folderów reklamowych możesz zwyczajnie nie wytrzymać.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Wieslaw18
Czy można zobaczyć wykresy odchyleń kolorów ze zdjęć z tablicą X-RITE dla Alfy i dla Samsunga np. przy użyciu Adobe DNG Profile Editor?
Na pewno będą różnice.
Tylko że komentarz o plastikowości kolorów (za smarfona) zamieszczono na widok "ocznie" zdjęcia na monitorze.
Dlatego wykonałem w tych samych warunkach oświetlenia zdjęcia tablicy X-rite wykonane przez A7R3 i smartfona S22 by zobaczyć/porównać "ocznie" różnice w przenoszeniu kolorów, zobaczyć "ocznie" ową plastikowość występującą w technologii obliczeniowej S22
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Przewaga w możliwościach fotografii smartfonowej
1. Uzyskiwania nierozmazanych i niezaszumionych zdjęć z ręki przy słabym/nocnym oświetleniu
2. Przed wykonaniem zdjęcia regulacja na ekranie kontrastu, podświetlenia, cienie, nasycenie, odcień
3. Duża łatwość uzyskiwania ostrych zdjęć obiektów w ruchu
jp
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Na pewno będą różnice.
Tylko że komentarz o plastikowości kolorów (za smarfona) zamieszczono na widok "ocznie" zdjęcia na monitorze.
Dlatego wykonałem w tych samych warunkach oświetlenia zdjęcia tablicy X-rite wykonane przez A7R3 i smartfona S22 by zobaczyć/porównać "ocznie" różnice w przenoszeniu kolorów, zobaczyć "ocznie" ową plastikowość występującą w technologii obliczeniowej S22
jp
Reasumując i zamykając wątek
Uboższe technologicznie smartfony mają przewagę nad aparatami fotograficznymi bo są od nich bogatsze w kilkakrotnie gorsze jakościowo i technologicznie matryce światłoczułe oraz obiektywy. 8-)
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Candar nie, nie dlatego. Po pierwsze nie są w tym lepsze, to tak na marginesie i po drugie to on tak nie pisze.
Mają funkcje, które upiększają zdjęcie w sposób na tyle dobry, że zaspokaja to potrzeby większości fotografujących. Nie każdy fotografujący zajmuje sie fotografią (to taki paradoks). Ciężko powiedzieć, że nastolatka robiąca selfie zajmuje sie fotografią. Ona robi zdjęcia.
Ja piszę posty, wy też. Czy z tego powodu określicie się pisarzami???
Rynek pokazuje co wystarcza ludziom. Co rośnie a co zanika. To co wystarcza większości ludzi (nowe technologie też) nie musi być lepsze niż to co było. Weźmy CD i Mp3. CD jest lepszy, Mp3 jest wygodniejsze. Audiofile nie bazują na słuchaniu mp3.
Dlaczego jesteście przerażeni istnieniem czegoś co nie spełnia Waszych wymogów jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny?
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
C. Przewaga w możliwościach fotografii smartfonowej
2. Przed wykonaniem zdjęcia regulacja na ekranie kontrastu, podświetlenia, cienie, nasycenie, odcień
4. Specjalne tryby bardzo ułatwiające uzyskiwanie poprawnych zdjęć i oczekiwanych efektów w różnych sytuacjach zdjęciowych : portretowy, panorama, żywność, jedno ujęcie, perspektywa reżysera
6. Funkcja optymalizator scenerii, czyli automatyczne dostosowywanie światła i koloru w smartfonie by otrzymać poprawnie naświetlone zdjęcie obiektu/scenerii które widzi sie na ekranie. Te scenerie to np. jedzenie, śnieg, plaża, zwierzęta, wschody/zachody słońca, wodospady, tekst, pies, obuwie, księżyc itd.
ad.2 - w bezlustrach też to widać. W lustrzankach w trybie LV też. Jestem osobą, która prawie zawsze robi w RAW + JPG często za wystarczającego uważam to co dostaje w JPG. bardzo przykładam uwagę do ustawienia styli w body. Oprócz tych co proponuje producent mam też wgranych kilka swoich. W każdym z tych profili można regulować kontrast, nasycenie itp.
Tu parę uwag co do tego co pokazuje smartfon. Celowo piszę pokazuje smartfon. Mam niezły przegląd tego typu sprzętów. Dwie klasy robiły zadanie domowe na smartfonach. To ponad 40 osób, każda ma inny smartfon. Po czym zdjęcia zostały zgrane na laptop i pokazywane wszystkim. W jednej sali rzutnikiem, w drugiej na dużym TV LCD. Na każdym urządzeniu te same zdjęcia wyglądały inaczej. Najgorzej wyglądały na (dobrym) laptopie i rzutniku, na TV były bardziej nasycone, a na telefonach wyglądały bajerancko, szczególnie na nowym iPhone. Uczennica i ja bylismy w szoku po zgraniu jej zdjęć z iphona. Na smartfonie bajerancko, na lapku blado.
Niektóre smartfony zapisują do RAW. Ale to nie znaczy, że wyciągniemy z nich to samo co z aparatów. Typowe sytuacje zdjęciowe - OK.. Ale jak w aparacie jest zapis w 14-bitowym kolorze i wyciągamy coś z mocnego niedoświetlenia to smartfon nie ma szans. Narażę się, bo w Canonie aż tyle nie szło wyciągać, ale w Nikonie czy Sony szło.
Smartfony generują fajne obrazki do oglądania na smartfonach. Łatwo je przesyłać, zamieszczać na portalach społecznościowych. To zaspokaja potrzeby 99% używających smartfonów. Nie sądzę, by producenci smartfonów myśleli o wyrugowaniu Canona R5 z 800/11. Mało który fotograf porzuci aparat na rzecz smartfona. Jan jest tu wyjątkiem, choć nie do końca, bo chyba aparatu nie porzuca. Aparaty porzucają nie fotografowie, a osoby (sorry za skrót myślowy, wiecie co mam na myśli) które chcą mieć pamiątki czy dokumentacje. To też ludzie ;) i też chcą mieć dobre zdjęcia i to o nich myślą producenci smartfonów.
PS. Nie nadinterpretowujcie tego co pisze ktoś inny, bo potem dyskusja robi się "od czapy".
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Candar nie, nie dlatego. Po pierwsze nie są w tym lepsze, to tak na marginesie i po drugie to on tak nie pisze.
Mają funkcje, które upiększają zdjęcie w sposób na tyle dobry, że zaspokaja to potrzeby większości fotografujących. Nie każdy fotografujący zajmuje sie fotografią (to taki paradoks). Ciężko powiedzieć, że nastolatka robiąca selfie zajmuje sie fotografią. Ona robi zdjęcia.
Ja piszę posty, wy też. Czy z tego powodu określicie się pisarzami???
Rynek pokazuje co wystarcza ludziom. Co rośnie a co zanika. To co wystarcza większości ludzi (nowe technologie też) nie musi być lepsze niż to co było. Weźmy CD i Mp3. CD jest lepszy, Mp3 jest wygodniejsze. Audiofile nie bazują na słuchaniu mp3.
Dlaczego jesteście przerażeni istnieniem czegoś co nie spełnia Waszych wymogów jeśli chodzi o sprzęt fotograficzny?
ad.2 - w bezlustrach też to widać. W lustrzankach w trybie LV też. Jestem osobą, która prawie zawsze robi w RAW + JPG często za wystarczającego uważam to co dostaje w JPG. bardzo przykładam uwagę do ustawienia styli w body. Oprócz tych co proponuje producent mam też wgranych kilka swoich. W każdym z tych profili można regulować kontrast, nasycenie itp.
Tu parę uwag co do tego co pokazuje smartfon. Celowo piszę pokazuje smartfon. Mam niezły przegląd tego typu sprzętów. Dwie klasy robiły zadanie domowe na smartfonach. To ponad 40 osób, każda ma inny smartfon. Po czym zdjęcia zostały zgrane na laptop i pokazywane wszystkim. W jednej sali rzutnikiem, w drugiej na dużym TV LCD. Na każdym urządzeniu te same zdjęcia wyglądały inaczej. Najgorzej wyglądały na (dobrym) laptopie i rzutniku, na TV były bardziej nasycone, a na telefonach wyglądały bajerancko, szczególnie na nowym iPhone. Uczennica i ja bylismy w szoku po zgraniu jej zdjęć z iphona. Na smartfonie bajerancko, na lapku blado.
Niektóre smartfony zapisują do RAW. Ale to nie znaczy, że wyciągniemy z nich to samo co z aparatów. Typowe sytuacje zdjęciowe - OK.. Ale jak w aparacie jest zapis w 14-bitowym kolorze i wyciągamy coś z mocnego niedoświetlenia to smartfon nie ma szans. Narażę się, bo w Canonie aż tyle nie szło wyciągać, ale w Nikonie czy Sony szło.
Smartfony generują fajne obrazki do oglądania na smartfonach. Łatwo je przesyłać, zamieszczać na portalach społecznościowych. To zaspokaja potrzeby 99% używających smartfonów. Nie sądzę, by producenci smartfonów myśleli o wyrugowaniu Canona R5 z 800/11. Mało który fotograf porzuci aparat na rzecz smartfona. Jan jest tu wyjątkiem, choć nie do końca, bo chyba aparatu nie porzuca. Aparaty porzucają nie fotografowie, a osoby (sorry za skrót myślowy, wiecie co mam na myśli) które chcą mieć pamiątki czy dokumentacje. To też ludzie ;) i też chcą mieć dobre zdjęcia i to o nich myślą producenci smartfonów.
PS. Nie nadinterpretowujcie tego co pisze ktoś inny, bo potem dyskusja robi się "od czapy".
W S22 dostępny jest program Expert RAW, daje pliki jpg i liniowe 16 bitowe (wieloklatkowe) dng. W ACR (PS) są profile każdego z 4 obiektywów , bardzo dużo przy tej obróbce można wyciągąć
Trudno się przyzwyczajić do robienia zdjęć w tym trybie.
Gdy fotografujesz z ręki w nocy "świat" o dużej dynamice i zostawisz w trybie automatycznym to wyświetlane np. ISO 320, EV 0, balans.., czas 1/35s a widać na ekranie np. prześwietlone jasne.
Naciskasz spust, pokazuje się info by nie poruszać aparatem, ekspozycja trwa np. 3 sekundy, na ekranie to co widziałeś przed nacisnieciem spustu i... po chwili pokazuje się obraz ze szczegółami w cieniach i w części jasnej.
Na monitorze kompa jpg (około 5 MB) nierozmazany i (z małymi szumami) taki jaki był widoczny na smartfonie natomiast dng to około 35 - 40 MB ale moc możliwości.
Jakieś 2-3 dni temu sądziłem że będę głównie używał w smartfonie trybu nocne, teraz wiem że to będzie tryb Expert RAW.
Bardzo bym chciał by ukazał się następca aktualnego bezlustra FF (C, N, S..) z zaimplementowaną technologią obliczeniową.
Zdjęcia nocne z ręki bez szumu i ostre jak brzytwa (jeśli aparat tybu R).. i GO dla miłośników
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
W S22 dostępny jest program Expert RAW, daje pliki jpg i liniowe 16 bitowe (wieloklatkowe) dng. W ACR (PS) są profile każdego z 4 obiektywów , bardzo dużo przy tej obróbce można wyciągąć
Nic dziwnego, że są profile. Bo muszą być. Zapewne obiektywy bez tego mocno zniekształcają, dystorsje pewnie są spore.
Co do RAW 16 bitów to jest to śmiechu warte. Pomyśl jak pracuje .. PS, a właściwie ACR. W aparatach masz RAW 12 bitów i 14 bitów. Co musisz wybrać w ACR? 8 albo 16 bitów, nie ma opcji 12 czy 14 bitów. Czyli RAW 12 bitowy wywołujesz do tiff 16 bitowego. Można sobie zrobić 32 bitowy. Czy nagle pojawiło się więcej informacji? Nie. Producenci smartfonów konkurują ze sobą, robią wszystko by parametry smartfona wyglądały lepiej.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Taki komentarz pod tekstem na temat upadku rynku kompaktów i zastąpieniu ich przez smartfony. Pasuje do tego wątku więc go wstawiam:
"Widzę, że w dziedzinie fotografii nic się przez lata nie zmieniło. Jak lata temu, jeszcze kiedy na rynku były tylko kompakty i lustrzanki, ten sam skowyt panów fotografów – tylko lustrzanka i nic innego.
Zapominają, że oprócz nich są całe rzesze ludzi z myślą o których były wcześniej produkowane proste aparaty a teraz, które zostały zastąpione przez smartfony. Zapominają, że zwykłych „pstrykaczy” jest więcej niż ich „fotografów” ale to oni najgłośniej ujadają. Po ciul się wpierniczają w dyskusję na temat sprzętu, który znajduje się poza ich sferą zainteresowań?? Chyba tylko po to aby się powymądrzać.
No wiadomo, że statystyczny Kowalski to potrzebuje pełnej klatki, profesjonalnego oprogramowania, drogiego skalibrowanego monitora i jakiegoś kursu po to aby strzelić sobie i dzieciakom „artystyczną” fotkę nad morzem, oczywiście w Rawach. A później wydrukować ją w formacie najlepiej na całą ścianę."
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
Taki komentarz pod tekstem na temat upadku rynku kompaktów i zastąpieniu ich przez smartfony. Pasuje do tego wątku więc go wstawiam:
"Widzę, że w dziedzinie fotografii nic się przez lata nie zmieniło. Jak lata temu, jeszcze kiedy na rynku były tylko kompakty i lustrzanki, ten sam skowyt panów fotografów – tylko lustrzanka i nic innego.
Zapominają, że oprócz nich są całe rzesze ludzi z myślą o których były wcześniej produkowane proste aparaty a teraz, które zostały zastąpione przez smartfony. Zapominają, że zwykłych „pstrykaczy” jest więcej niż ich „fotografów” ale to oni najgłośniej ujadają. Po ciul się wpierniczają w dyskusję na temat sprzętu, który znajduje się poza ich sferą zainteresowań?? Chyba tylko po to aby się powymądrzać.
No wiadomo, że statystyczny Kowalski to potrzebuje pełnej klatki, profesjonalnego oprogramowania, drogiego skalibrowanego monitora i jakiegoś kursu po to aby strzelić sobie i dzieciakom „artystyczną” fotkę nad morzem, oczywiście w Rawach. A później wydrukować ją w formacie najlepiej na całą ścianę."
Co to za fotociota wypichciła taki tekst?! Jakiś fajansiarz się dowartościował? Pomiędzy zwykłym pstrykaczem a fotoamatorem jest taka zasadnicza różnica, że pstrykacz bez komentarza akceptuje to, co mu wypluje sprzęt, którego użył, a fotoamator zacznie dociekać co, jak i dlaczego, oraz jak to można zmienić, lub poprawić, a to go skieruje do świadomego wykorzystania sprzętu jaki by on nie był, a nie do bezmyślnego.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Moim zdaniem, autorem tego obraźliwego i prowokującego tekstu jest sam Przemek PC, a to, że "wypichcił" go ktoś inny, jest zwykłą ściemą. W sumie jest to dobry pomysł, żeby kogoś obrazić, ale nie być posądzonym o chamstwo i łamanie regulaminu. "Przecież ja tylko zacytowałem".
Zresztą to bez znaczenia. Jeśli tak dbacie o zachowywanie reguł i "maniery" na forum, to nie powinniście dopuścić, by takie teksty pojawiały się tutaj, nawet jako cytat. A może nikt nie dostrzega, że teksty o "skowycie panów fotografów" i "wpieprzaniu się w dyskusje na temat sprzętu", są obraźliwe?
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
Zapominają, że zwykłych „pstrykaczy” jest więcej niż ich „fotografów” ale to oni najgłośniej ujadają.
Statystycznie to totalnych idiotów i ignorantów jest multum razy więcej, niż fotografów wszelkiej rangi zebranych do kupy.
Na fora fotograficzne zwykli pstrykacze jednak raczej nie zaglądają w ogóle, albowiem są bezkrytyczni w stosunku do samych siebie i fot, które produkują, tudzież sprzętu, który eksploatują. Skoro ktoś tu jednak zagląda, to ma co najmniej jakieś pytania odnośnie tego co robi, jak mu to wychodzi, albo dotyczące tego sprzętu, który nabył drogą niekoniecznie kupna, a także ma jakąś szczątkową świadomość, że istnieje- póki co- jakaś czerwona linia pomiędzy fotografią smartfonową, a tą uprawianą dedykowanym sprzętem fotograficznym. No więc skoro ktoś się tu wpitala z zamiarem przeskoczenia jednym susem tej czerwonej linii i nie przedstawia żadnych konkretnych argumentów przemawiających za tym, że ona została już pokonana, to niech się nie dziwi "skowytowi" ludzi, którzy na fotografii zjedli zęby i wyostrzyli sobie zmysły, a usiłuje im się wtrynić coś, co obraża ich wypracowane kryteria jakości tego, czemu się z pasją oddają od lat. Jest tu wielu takich użytkowników, którym jakby powiedzieć, że to co robią mogą równie dobrze zrobić smartfonem, to sobie takim nawijaczem podetrą dupę, jak niedźwiedź zającem, a to, że statystycznie są w mniejszości, nie ma żadnego znaczenia odnośnie meritum sprawy. Jedzmy gówno, przecież miliardy much nie mogą się mylić! Czy o to chodzi?
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Ja tylko dodam, że w całym społeczeństwie, może i jest więcej pstrykaczy smartfonowców, którym "wisi" fotografia, jak kilo kitu... Ale na forum fotograficznym (bez znaczenia, czy bardziej "sprzętowym", czy mniej), jednak chyba większość stanowią fotoamatorzy, dla których fotografia to pasja. Jeśli więc pojawiają się tu "pstrykacze", to tu są w mniejszości. Są zatem gośćmi i jak goście powinni się zachowywać. Czyli grzecznie.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Przemek_PC
Taki komentarz pod tekstem na temat upadku rynku kompaktów i zastąpieniu ich przez smartfony. Pasuje do tego wątku więc go wstawiam:
"Widzę, że w dziedzinie fotografii nic się przez lata nie zmieniło. Jak lata temu, jeszcze kiedy na rynku były tylko kompakty i lustrzanki, ten sam skowyt panów fotografów – tylko lustrzanka i nic innego.
Zapominają, że oprócz nich są całe rzesze ludzi z myślą o których były wcześniej produkowane proste aparaty a teraz, które zostały zastąpione przez smartfony. Zapominają, że zwykłych „pstrykaczy” jest więcej niż ich „fotografów” ale to oni najgłośniej ujadają. Po ciul się wpierniczają w dyskusję na temat sprzętu, który znajduje się poza ich sferą zainteresowań?? Chyba tylko po to aby się powymądrzać.
No wiadomo, że statystyczny Kowalski to potrzebuje pełnej klatki, profesjonalnego oprogramowania, drogiego skalibrowanego monitora i jakiegoś kursu po to aby strzelić sobie i dzieciakom „artystyczną” fotkę nad morzem, oczywiście w Rawach. A później wydrukować ją w formacie najlepiej na całą ścianę."
W ogólności nie ma w tym nic nowego. To dosyć oczywiste że "dla ludu" smartfony są wystarczające jako aparat i do tego zdecydowanie wygodniejsze.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Heldbaum
Ja tylko dodam, że w całym społeczeństwie, może i jest więcej pstrykaczy smartfonowców, którym "wisi" fotografia, jak kilo kitu... Ale na forum fotograficznym (bez znaczenia, czy bardziej "sprzętowym", czy mniej), jednak chyba większość stanowią fotoamatorzy, dla których fotografia to pasja. Jeśli więc pojawiają się tu "pstrykacze", to tu są w mniejszości. Są zatem gośćmi i jak goście powinni się zachowywać. Czyli grzecznie.
Grzecznie powinni się zachowywać wszyscy. Mniejszość i większość.
Totalnie pomieszaliście wszystko, nadinterpretowując wypowiedzi innych osób.
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
Statystycznie to totalnych idiotów i ignorantów jest multum razy więcej, niż fotografów wszelkiej rangi zebranych do kupy.
..
No więc skoro ktoś się tu wpitala z zamiarem przeskoczenia jednym susem tej czerwonej linii i nie przedstawia żadnych konkretnych argumentów przemawiających za tym, że ona została już pokonana, to niech się nie dziwi "skowytowi" ludzi, którzy na fotografii zjedli zęby i wyostrzyli sobie zmysły, a usiłuje im się wtrynić coś, co obraża ich wypracowane kryteria jakości tego, czemu się z pasją oddają od lat. Jest tu wielu takich użytkowników, którym jakby powiedzieć, że to co robią mogą równie dobrze zrobić smartfonem, to sobie takim nawijaczem podetrą dupę, jak niedźwiedź zającem, a to, że statystycznie są w mniejszości, nie ma żadnego znaczenia odnośnie meritum sprawy. Jedzmy gówno, przecież miliardy much nie mogą się mylić! Czy o to chodzi?
Tych przykładowych nastolatek robiących selfie jest oczywiście multum razy więcej niż fotografów. Tylko dlaczego nazywasz je idiotami i ignorantami? Po co mają się znać na fotografii?
Jeśli masz na mysli JP to pisanie, że nie przedstawia argumentów to znaczy, że nie czytasz tego wątku. Argumentów przedstawił mnóstwo, wg siebie odpowiednich, wg nas nietrafnych. To, że się z nimi nie zgadzasz to nie znaczy, że nie istnieją.
Jeśli masz wyśrubowane wymagania to bardzo dobrze, zabrania ci ktoś tego??? Oczywiście to, że większość robi inaczej to nie znaczy, że mają rację. Ale nikt nie każe ci jeść gówna!!! Każe ci ktoś robić zdjęcia smartfonem? Gdzie to zostało napisane???
Dlaczego kilka osób usilnie próbuje walczyć z czymś, czego kto inny nie napisał?
Proszę odnosić się do tego co napisano. Czytać ze zrozumieniem, bo widzę, że jest z tym problem.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Grzecznie powinni się zachowywać wszyscy. Mniejszość i większość.
Totalnie pomieszaliście wszystko, nadinterpretowując wypowiedzi innych osób.
Tych przykładowych nastolatek robiących selfie jest oczywiście multum razy więcej niż fotografów. Tylko dlaczego nazywasz je idiotami i ignorantami? Po co mają się znać na fotografii?
Jeśli masz na mysli JP to pisanie, że nie przedstawia argumentów to znaczy, że nie czytasz tego wątku. Argumentów przedstawił mnóstwo, wg siebie odpowiednich, wg nas nietrafnych. To, że się z nimi nie zgadzasz to nie znaczy, że nie istnieją.
Jeśli masz wyśrubowane wymagania to bardzo dobrze, zabrania ci ktoś tego??? Oczywiście to, że większość robi inaczej to nie znaczy, że mają rację. Ale nikt nie każe ci jeść gówna!!! Każe ci ktoś robić zdjęcia smartfonem? Gdzie to zostało napisane???
Dlaczego kilka osób usilnie próbuje walczyć z czymś, czego kto inny nie napisał?
Proszę odnosić się do tego co napisano. Czytać ze zrozumieniem, bo widzę, że jest z tym problem.
Co do czytania ze zrozumieniem to chyba nie ja mam problemy, a problemy z dostrzeganiem paralel też mają inni. Prawdą starą jak świat jest to, że 90% ludzi to idioci. Tyle, że nie wszyscy równo po całości, lecz każdy w jakimś zakresie. Większość ludzi robiących zdjęcia nie zalicza się ani do fotografów, ani nawet do fotoamatorów, ale z całą pewnością zalicza się do idiotów. Paradoksalnie fotografowie i fotoamatorzy też, ale jest ich mniej, stąd taka, a nie inna statystyka. Nie ma tu żadnego obrażania jak leci nastolatek robiących sobie selfie, ale chodzi o procenty.
Tłumaczenie wyższości smartfona nad aparatem fotograficznym tym, że masowo trafił pod strzechy, jest oparte na kryterium ilościowym, a nie jakościowym. Równie dobrze można ogłosić likwidację PKP, bo hulajnóg elektrycznych jest już więcej, niż lokomotyw i wagonów zusammen do kupy.
JP dość długo i przymuliście rozwodził się nad praktyką używania swojego smartfona jako narzędzia fotograficznego, ale wnioski końcowe wysnuł mz prawidłowe dokonując właśnie ROZGRANICZENIA, co i do czego się nadaje, oraz wyraził tęsknotę na wprowadzeniem fotografii obliczeniowej do aparatów, a nie za przejściówką RF do smartfona, przy czym przez cały czas swoich wywodów zachował stoicki spokój i pełną kulturę, natomiast ujadającymi i napastliwymi apologetami smartfonozy stosowanej okazały się całkiem inne osoby, które merytorycznie nic do powiedzenia nie miały, jedynie nabzdyczonym tonem podnosiły kwestie mojszości nad twojszością.
A tymczasem cała sprawa nie sprowadza się do tego, czy smartfon może aparat zastąpić, lecz gdzie może to uczynić, bo całkowicie zastąpić nie może, i to jest poza wszelką dyskusją.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
Jacek_Z
Dlaczego kilka osób usilnie próbuje walczyć z czymś, czego kto inny nie napisał?
Walczą ze swoimi fobiami.
Jak czytam ich wypowiedzi to czasem zastanawiam się jak oni wytrzymują sami ze sobą
jp
--- Kolejny post ---
Cytat:
Zamieszczone przez
atsf
A tymczasem cała sprawa nie sprowadza się do tego, czy smartfon może aparat zastąpić, lecz gdzie może to uczynić, bo całkowicie zastąpić nie może, i to jest poza wszelką dyskusją.
Doprecyzujmy : :
- gdzie może zastąpić będzie się zmieniać w zależnosci od stanu/rozwoju technologii obliczeniowej, rozdzielczości monitorów i TV itd
- kiedy i czy zastąpi to zależy także od emocji pasjonatów fotografowania
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Ciekawostka z techniki obliczeniowej S22
Są 4 obiektywy każdy z własną mozliwoscią zoom a 2 z nich z zoomami optycznymi co daje pokrycie kątów widzenia od 120 stopni do 11 stopni (FF 13mm-480mm) i dalej jeszcze zoom cyfrowy (obraz praktycznie małoużyteczny)
W trybie Expert RAW gdy chce się wyjść poza zoom danego obiektywu to trzeba przełączyć obiektyw, gdy jest ustawiony np. obiektyw tele1 70mm to ma się możliwość optycznie zoomować/powiększać tylko od 70mm do 240mm a jak się go zasłoni to ekran ciemny.
W trybach automatycznych można swobodnie powiększać na ekranie od 13mm do 480 (i dalej) bez "oglądanie/przełącznia" jaki obiektyw
Gdy jest się np. w powiększeniu obiektywy 70mm i się go zasłoni to przez chwilę jest ciemno a po chwili pojawia się "normalny" obraz, można zoomować, robić zdjęcia jak gdyby obiektyw był odsłonięty
jp
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Ciekawostka z techniki obliczeniowej S22
Są 4 obiektywy każdy z własną mozliwoscią zoom a 2 z nich z zoomami optycznymi co daje pokrycie kątów widzenia od 120 stopni do 11 stopni (FF 13mm-480mm) i dalej jeszcze zoom cyfrowy (obraz praktycznie małoużyteczny)
W trybie Expert RAW gdy chce się wyjść poza zoom danego obiektywu to trzeba przełączyć obiektyw, gdy jest ustawiony np. obiektyw tele1 70mm to ma się możliwość optycznie zoomować/powiększać tylko od 70mm do 240mm a jak się go zasłoni to ekran ciemny.
W trybach automatycznych można swobodnie powiększać na ekranie od 13mm do 480 (i dalej) bez "oglądanie/przełącznia" jaki obiektyw
Gdy jest się np. w powiększeniu obiektywy 70mm i się go zasłoni to przez chwilę jest ciemno a po chwili pojawia się "normalny" obraz, można zoomować, robić zdjęcia jak gdyby obiektyw był odsłonięty
jp
Czary, Panie Janie, czary...
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Za pare dni wychodza nowe iphony ciekawe czy pokaza jakies znaczace ulepszenia jesli chodzi o moduly foto. Jesli nie to chyba wezme s22 ultra od samsunga.
Swoja droga wyprzedawalem ostatnio swoj sprzet ze stajni canona i mam takie spostrzezenie: nikt tego nie chce kupowac mimo dobrych cen (malo kto nawet chcial sie targowac). Choc moze to miec wplyw z obecnie panujaca sytuacja ekonomiczna w kraju.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
GrzesiekK
Za pare dni wychodza nowe iphony ciekawe czy pokaza jakies znaczace ulepszenia jesli chodzi o moduly foto. Jesli nie to chyba wezme s22 ultra od samsunga.
Swoja droga wyprzedawalem ostatnio swoj sprzet ze stajni canona i mam takie spostrzezenie: nikt tego nie chce kupowac mimo dobrych cen (malo kto nawet chcial sie targowac). Choc moze to miec wplyw z obecnie panujaca sytuacja ekonomiczna w kraju.
Będę też niedługo nowe Pixel-e.
BTW - jest tu ktoś kto używał Pixel-i lub przesiadł się na nie z Samsung-ów?
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
GrzesiekK
Za pare dni wychodza nowe iphony ciekawe czy pokaza jakies znaczace ulepszenia jesli chodzi o moduly foto. Jesli nie to chyba wezme s22 ultra od samsunga.
Swoja droga wyprzedawalem ostatnio swoj sprzet ze stajni canona i mam takie spostrzezenie: nikt tego nie chce kupowac mimo dobrych cen (malo kto nawet chcial sie targowac). Choc moze to miec wplyw z obecnie panujaca sytuacja ekonomiczna w kraju.
Fajnie by było, szansa na wymianę merytorycznych opinii
jp
PS
Mam mnóstwo pytań do których nie znam odpowiedzi
i mam mnóstwo odpowiedzi do których nie znam pytań
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Fajnie by było, szansa na wymianę merytorycznych opinii
jp
PS
Mam mnóstwo pytań do których nie znam odpowiedzi
i mam mnóstwo odpowiedzi do których nie znam pytań
Janie, Canon board to nie jest dobre miejsce na takie rozmowy. W necie są fora poświęcone telefonom i robieniom zdjęć telefonami. Zapewniam Cię, że będzie tam więcej rozmówców. Tu jak narazie jesteś sam jeden.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Janie, Canon board to nie jest dobre miejsce na takie rozmowy. W necie są fora poświęcone telefonom i robieniom zdjęć telefonami. Zapewniam Cię, że będzie tam więcej rozmówców. Tu jak narazie jesteś sam jeden.
Ale ma poparcie. Choć przyznam, ze nieustające komentarze typu "zdjęcia robi się aparatem", bądź "fizyki nie oszukasz" do dyskusji nie zachęcają :D.
-
Odp: Aparaty foto a smartfony
Cytat:
Zamieszczone przez
robertskc7
Janie, Canon board to nie jest dobre miejsce na takie rozmowy. W necie są fora poświęcone telefonom i robieniom zdjęć telefonami. Zapewniam Cię, że będzie tam więcej rozmówców. Tu jak narazie jesteś sam jeden.
w punkt!
Obawiam się, że Jan nie przestanie pisać, ponieważ na forach wymieniają się głównie wadami tego modelu. A Jan jest na etapie fascynacji każdej zamontowanej w nim funkcji - tzw. „przesyt wyboru” , albo inaczej Syndrom Stendhala.
Cytat:
Zamieszczone przez
jan pawlak
Mam mnóstwo pytań do których nie znam odpowiedzi
i mam mnóstwo odpowiedzi do których nie znam pytań
Strony polecane:
Samsung Galaxy S22 - Aparat - dyskusja ogólna i zdjęcia wykonane naszym telefonem https://forum.android.com.pl/topic/3...ym-telefonem/4
https://eu.community.samsung.com/t5/...-s22-pl/page/2
https://forum-xda--developers-com.tr...l&_x_tr_pto=sc