Zobacz pełną wersję : Spekulacje i plotki na temat nowości Canona? [III] ;)
Strony :
1
2
3
4
[
5]
6
7
8
No pewnie.
Przecież powinien być wbudowany i tyle. Jak ktoś nim zarządza to jego brocha ale w podróżniczym body ma być.
tak i nie. jesli jeden zewnetrzny modul GPS (taki wsuwany w sanki lampy) moze sie synchronizowac na biezaco z dwoma korpusami, to ja wole taki modul.
tak i nie. jesli jeden zewnetrzny modul GPS (taki wsuwany w sanki lampy) moze sie synchronizowac na biezaco z dwoma korpusami, to ja wole taki modul.
Ale Canonowi zdarza się nieco przestrzelić z ceną takiego cacka ;)
Ale Canonowi zdarza się nieco przestrzelić z ceną takiego cacka ;)
nie mam co do tego najmniejszych watpliwosci ;)
watpliwosci mam co do uzycia slowa "zdarza". ono sugeruje przypadkowosc. niepotrzebnie :mrgreen:
sniper88
21-06-2017, 19:06
Dużo było gdybania i wróżenia z fusów, ale wygląda na to, że 6d mark II nadchodzi już wkrótce :D
http://www.canonwatch.com/canon-eos-6d-mark-ii-images-specifications/
Poprawione ISO, 45 punktów AF, dual pixel i gibany LCD. A jako wisienka stabilizacja podobna do tej z EOSa M5 :)
Teraz tylko trzeba poczekać na oficjalną cenę..
Jest już obszerna dyskusja na forum o tym body :) z nowych info tu podają, ze będzie stabilizacja. Kto wie może wymienię swoje 5d mkIII ;)
Moje podsumowanie specyfikacji 6d2: 800d z pełną klatką. Czyli za pełną klatkę trzeba zapłacić 3x więcej. Kiepski interes.
P.S. "Stabilizacją" proszę się nie podniecać, bo to kwaśna wisienka.
ale stabilizacja do czego? to nie jest taka z gatunku IS + mambo-jambo na matrycy -> ale tylko do wideo?
jest GPS!
w sumie to nawet z upgradem LR wychodzi mi niezly sprzet za calkiem rozsadne pieniadze...
ale stabilizacja do czego? to nie jest taka z gatunku IS + mambo-jambo na matrycy -> ale tylko do wideo?
Pewnie, że taka. Mieli już zrobione na DIGiC'u 7, to i tutaj upchnęli...
wężyk poszedł na przód korpusu zgodnie z trendem - l-bracket będzie normalniejszy i tańszy, mam nadzieję że standard wężyka zostaje bo se w końcu oryginalny oryginał kupiłem
wężyk poszedł na przód korpusu zgodnie z trendem - l-bracket będzie normalniejszy i tańszy, mam nadzieję że standard wężyka zostaje bo se w końcu oryginalny oryginał kupiłem
Mam nadzieję, że wyzwalanie IR pozostanie.
A co ten malutki przycisk obok spustu będzie robił?
To nowość wobec 6D.
Zapewne M-Fn, czyli to co w 5D3, 7D2.
Zapewne M-Fn, czyli to co w 5D3, 7D2.
Logiczne byłoby jakieś powiązanie z wyborem strefy AF skoro już będzie 45 punktów.
Logiczne byłoby jakieś powiązanie z wyborem strefy AF skoro już będzie 45 punktów.
Dokładnie tak to działa. Pojedynczy punkt/mała strefa/duża strefa/wszystkie punkty. Ogólnie jeden z bardziej przydatnych przycisków w korpusach Canona ;) Jest nawet w 800d... :lol:
robertskc7
22-06-2017, 21:35
Ehh teraz posiadacze 6d po przesiadce stwierdzą, jak to cudownie mieć kontrolę na AF, a nie jego jedynym super czułym centralnym.
Zauważyliście lawinę sprzedaży używek 6d mkI po samych plotkach o 6d2?
Za sprzedanych 3 6d będą mogli sobie kupić 1 6d2. Jak znalazł :)
Coś w tym jest. Na naszej giełdzie są już dwa 6d na sprzedaż, ale i dwie Sigmy Art 24 f/1.4. Coś nie tak z nimi?
robertskc7
23-06-2017, 09:02
Nie miałem, ale mój kolega miał. Sprzedał po 3 weselach. Wadą tejże sigmy był wolny i niecelny Af. Wymienił na 24L
Ehh teraz posiadacze 6d po przesiadce stwierdzą, jak to cudownie mieć kontrolę na AF, a nie jego jedynym super czułym centralnym.
nie ma jak maly trolling z rana... :) ja wole sniadanie, no ale kazdemu wedle gustu...
wydaje mi sie, ze dla wiekszosci osob, ktore ostatecznie zmienia mkI na mkII, AF bedzie podstawowym kryterium decyzji o wydatku niemalej w koncu kwoty. czesc z tych osob, ktora poza 6D mkI nie uzywala aparatu z uczciwym AF, moze sie co najwyzej zdziwic jaka przepasc jest miedzy archaicznym AF w 6D mkI a nowoczesnym AF. przy czym poki co poczekalbym z krojeniem skory na niedzwiedziu, bo o ile wiadomo o 45 punktach o tyle jeszcze nic o szybkosci i dokladnosci
Zauważyliście lawinę sprzedaży używek 6d mkI po samych plotkach o 6d2?
no. na glowe mi dzisiaj ta lawina spadla... ;)
robertskc7
23-06-2017, 09:27
Serio, musisz ? podnieca Cię to ? Może choć na priv co ?
P.S Nie z rana tylko wczoraj i jakoś można było normalnie porozmawiać do puki się nie włączyłeś. Jak zwykle zresztą ze swoimi docinkami panie moje zawsze na wierzchu.
Eberloth
23-06-2017, 09:28
AF bedzie podstawowym kryterium decyzji o wydatku niemalej w koncu kwoty. czesc z tych osob, ktora poza 6D mkI nie uzywala aparatu z uczciwym AF, moze sie co najwyzej zdziwic jaka przepasc jest miedzy archaicznym AF w 6D mkI a nowoczesnym AF
Miałem uczciwy, nowoczesny AF w 7D, mam archaiczny w 6D. Wolę ten drugi, jakoś o dziwo skuteczniejszy w fotografii, którą uprawiam.
tkosiada
23-06-2017, 09:44
Z tym w nowym 6D to nie nastawiajmy sie tak. Nie będzie tak pięknie bo zagrozi to 5DIV. Coś bedzie, jakieś okrojenie
Na razie wiemy ze będzie 45 punktów. A może 1 krzyżowy i reszta liniowe. Umre ze smiechu jak tak będzie :)
Eeee, wszystkie nowe Canony mają 45-punktowy AF ze wszystkimi punktami krzyżowymi, jaki po raz pierwszy wprowadzono w 80D. Należy więc domniemywać, że nowy 6DII dostanie dokładnie to samo :-)
Miałem uczciwy, nowoczesny AF w 7D, mam archaiczny w 6D. Wolę ten drugi, jakoś o dziwo skuteczniejszy w fotografii, którą uprawiam.
I to jest sedno doboru sprzętu, a nie tego co napiszą w specyfikacji. Połowa funkcji w nowych puszkach np. mi jest nie potrzebna.
Szkoda, że nie można indywidualnie "customizować" aparatu, coś jak w samochodzie, chcesz czujniki cofania - proszę bardzo, zapłać.
--- Kolejny post ---
Coś w tym jest. Na naszej giełdzie są już dwa 6d na sprzedaż, ale i dwie Sigmy Art 24 f/1.4. Coś nie tak z nimi?
Nie są magiczne ? :)
pan.kolega
23-06-2017, 10:27
Precie piszą w rumorsach, że wszystkie krzyżowe.
Najgorsze jest to, że im bardziej skomplikowany AF tym więcej się grzebie w ustawieniach AF a potem manipuluje guzikami czy maca ekran. Zamiast skupić się na robieniu zdjęć. Ja robię różne tematy i nie widzę potrzeby ani nie mam chęci dostrajania AF do każdej sytuacji. Na czarne psy tak, na łaciate koty inaczej.... Niech Daisuke Fukunaga ustawi sam optymalnie żebym ja nie musiał dostrajać. A jak AF nie trafia to oczywiście moja wina, bo źle ustawiłem AF...
Ja mimo wszystko bardziej dla matrycy jestem zainteresowany niż dla AF. Ale oczywiepiej mieć dyskotekę punktów AF niż nie mieć bo w zasadzie można dalej robic środkowym
Precie piszą w rumorsach, że wszystkie krzyżowe.
Najgorsze jest to, że im bardziej skomplikowany AF tym więcej się grzebie w ustawieniach AF a potem manipuluje guzikami czy maca ekran. Zamiast skupić się na robieniu zdjęć. Ja robię różne tematy i nie widzę potrzeby ani nie mam chęci dostrajania AF do każdej sytuacji. Na czarne psy tak, na łaciate koty inaczej.... Niech Daisuke Fukunaga ustawi sam optymalnie żebym ja nie musiał dostrajać. A jak AF nie trafia to oczywiście moja wina, bo źle ustawiłem AF...
Ja mimo wszystko bardziej dla matrycy jestem zainteresowany niż dla AF. Ale oczywiepiej mieć dyskotekę punktów AF niż nie mieć bo w zasadzie można dalej robic środkowym
Daisuke Fukunaga na asystenta "Pana Kolegi" ? :lol:
--- Kolejny post ---
hmm, ale to nie ten poziom techniki jeszcze aby procesor w aparacie wiedział czy jest czarny pies czy łaciaty kot w kadrze ;)
--- Kolejny post ---
A może AF sterowany głosem ? Tego nie grali jeszcze. Kiedyś okiem można było sterować (nie miałem możliwości nigdy tego testować) , chyba się nie przyjęło.
pan.kolega
23-06-2017, 11:09
Przecie piszą w rumorsach, że wszystkie krzyżowe. Ciekawsze jest czy to jest układ z 80D, który zajmuje 62% szerokości i 48% wysokości kadru kropa. W FF będzie pewnie mniej.
Im bardziej skomplikowany AF tym więcej się grzebie w ustawieniach a potem manipuluje guzikami czy maca ekran. Zamiast skupić się na robieniu zdjęć. Ja robię różne tematy i nie widzę potrzeby ani nie mam chęci dostrajania AF do każdej sytuacji. Na czarne psy biegające po trawie ustawić tak, na łaciate koty na dachu inaczej.... :x Niech dla mnie jakiś Daisuke Fukunaga ustawi sam uniwersalnie żebym ja nie musiał dostrajać. A jak AF nie trafia to oczywiście moja wina, bo źle ustawiłem AF...
Mimo wszystko jestem zainteresowany 6d2 bardziej dla matrycy niż dla AF, chociaż na obecną matrycę nie narzekam. Niby lepiej mieć dyskotekę punktów AF niż nie mieć, bo w zasadzie można dalej robic środkowym jak się kto uprze.8-) Tylko jednak podejrzewam, że im więcej tych punktów AF jest naćkane na chipie sensora AF tym większa precyzja jest wymagana żeby w nie trafiać i łatwiej jest cały układ z czasem wykrzywić, zabrudzić i rozjechać. Swiatło padające na sensor AF przechodzi przez główne lustro, odbija się od dwóch innych luster, przechodzi przez filtr IR, soczewkę-obiektywik i szybkę na samym czujniku. Pewnie jeszcze jakieś dodatkowe szybki tam są. Czy to się w ogóle da wyczyścić? Każdy robal mieszkający w lustrzance wie, że toaleta i womitiorium jest właśnie w układzie AF.:mrgreen:
Miałem eos3, gdzie można było wybierać punkt AF okiem - świetna sprawa (po skalibrowaniu do swojego oka), nie wiem dlaczego z tego zrezygnowano. Swoją drogą, to było najlepsze body z jakim miałem do czynienia, a trochę już mi przez ręce przeszło.
Kiedyś okiem można było sterować (nie miałem możliwości nigdy tego testować) , chyba się nie przyjęło.
Nie bój, nie bój... pewnie o EyeControl sobie Canon przypomni w 5DmkV lub 6dmkIII itd. W końcu czymś trzeba będzie skusić klientów do zakupu kolejnych nowości. Perfidne zabiegi marketingowe widać od dawna. Już w 1998r EOS 3 miał AF na poziomie, ale przy okazji wprowadzenia cyfrowych korpusów Canon zaczął ewolucję od początku i do 2012r (premiera 5DmkIII) montował w jednocyfrowych DSLR okrojone układy AF.
Miałem eos3, gdzie można było wybierać punkt AF okiem - świetna sprawa (po skalibrowaniu do swojego oka), nie wiem dlaczego z tego zrezygnowano. Swoją drogą, to było najlepsze body z jakim miałem do czynienia, a trochę już mi przez ręce przeszło.
ja nadal eosa 3 używam i uważam że rozwiązanie jest genialne jeden kanał mam skalibrowany w okularach, drugi bez ale praktycznie zawsze focę w okularach, działa genialnie, eos 3 ma af (specyfikacja a nie skuteczność) lepszy od takiego z 5DII czy 6D ale gorszy od 5DIII - panowie z canona rzeczywiście zresetowali i rozpoczęli wymyślanie koła od nowa.
ale dostaniemy głaskany interfejs i głaskaniem będziemy mogli wybrać pole może to dobre ale do filmowania, a nie do fotografowania lustrzanką - mizianie do śledzenia źrenicy oka ma się jak kamień łupany do śmigłowca apache.
Największe jęki właśnie słychać, że aparaty nie są kamerami, tzn są, ale że nie ma 4K czy 100K za jakiś czas ...
--- Kolejny post ---
Nie bój, nie bój... pewnie o EyeControl sobie Canon przypomni w 5DmkV lub 6dmkIII itd. W końcu czymś trzeba będzie skusić klientów do zakupu kolejnych nowości. Perfidne zabiegi marketingowe widać od dawna. Już w 1998r EOS 3 miał AF na poziomie, ale przy okazji wprowadzenia cyfrowych korpusów Canon zaczął ewolucję od początku i do 2012r (premiera 5DmkIII) montował w jednocyfrowych DSLR okrojone układy AF.
Coś w tym jest, patrząc przez wizjer EOS30, względem 5d, też jakoś inaczej.
--- Kolejny post ---
w 5DmkV lub 6dmkIII to już będą 8K promować pod niebiosy, może Ci kameruni odpimpali by się od aparatów, było by normalniej.
CR jeszcze trochę doprecyzowali:
More Detailed Specifications for the Canon EOS 6D Mark II (http://www.canonrumors.com/more-detailed-specifications-for-the-canon-eos-6d-mark-ii/)
W sumie z gruba wiadomo co i jak.
pan.kolega
26-06-2017, 17:17
Chyba fajny. 5d4 ma ISO legalne o 1/3 EV wyższe niż 6d a tu dodali jeszcze 1/3.:?
Dodali też jeden punkt procentowy pokrycia wizjera?
Grubszy tylko o ten gibany ekran. Cięższy o 10 g - można przeboleć.
Ciekawe jaką cenę w PLN usłyszymy. Nawet nie o start chodzi, ale ile za pół roku będzie.
Btw. pytanie sondażowe - zamienilibyście 5d3 na 6dII ???
Ja napewno nie bo musze mieć dżoja z tyłu, ale aparat wydaje sie być dobrze wyważony. Dla użytkowników 6D nie ma sensu przesiadać się na staroć 5dIII, a sam 6dII nie zagrozi 5dIV.
Ciekawe jaką cenę w PLN usłyszymy. Nawet nie o start chodzi, ale ile za pół roku będzie.
Aktualnie przelicznik USD na PLN w 6D wynosi ok 4,4 czyli można liczyć się z ceną 9k PLN.
no tak tego sie ..... spdziewałem a nawet o tym pisałem miało być approx 100% a wyszło 98% czyli z mojego osobistego punktu widzenia nadal dup* :mrgreen: a nie 100% - wiem wygląda że się czepaim ale mi to przeszkadza (na pewno bardziej niż brak dżoja) - lubię po prostu widzieć co kadruję - a 98% to już jest tylko ..... złośliwy marketing i nic więcej za tym się nie kryje
jak już jestem taki lekko pobudzony to spytam czy czujnik przyłożenia oka taki jak w trzycyfrowych rebelach za 50 centów tym razem dodail czy obcieli bo to również przszkadza w foceniu - ekran się powinien sam wylączać po podniesieniu korpusu do oka tak robią znacznie tańsze korpusy canona np. 500D.
--- Kolejny post ---
Ciekawe jaką cenę w PLN usłyszymy. Nawet nie o start chodzi, ale ile za pół roku będzie.
Btw. pytanie sondażowe - zamienilibyście 5d3 na 6dII ???
to trudne pytanie trzeba zobaczyć jakies realne testy, mam znajomą co foci na wysokim iso 5DIII - radzi sobie - ale jeśli 6DII będzie lepszy od 6DI (a tym samym od 5DIII) o 1.5EV w jakości na wysokim iso to obstawiam że by wymieniła - ja bym nie wymienił (gdybym miał 5DIII) bo focę na niskim iso tak że mz. to mocno zależy co się robi ale znowu mz. nawet jak na papierze będzie przewaga nad 5DIII to w "normalnych" realnych zastosowaniach nie będzie widoczna ale jak ktoś ma dziwaczne zastosowania i foci na końcu specyfikacji swego korpusu to każdy postęp mu robi różnicę.
Czujnika przyłożenia oka nie będzie. W korpusie z ruchomym LCD nie jest raczej potrzebny, można sobie ekranik "zamknąć".
Co do matrycy, to ona z oczywistych względów będzie lepsza od tej w 5d3 ale na NISKICH ISO. Na wysokich o 1,5 EV? :lol: A niby skąd? 0,5 EV to będzie BARDZO duży sukces.
pan.kolega
26-06-2017, 19:54
no tak tego sie ..... spdziewałem a nawet o tym pisałem miało być approx 100% a wyszło 98% czyli z mojego osobistego punktu widzenia nadal dup* :mrgreen: a nie 100% - wiem wygląda że się czepaim ale mi to przeszkadza (na pewno bardziej niż brak dżoja) - lubię po prostu widzieć co kadruję - a 98% to już jest tylko ..... złośliwy marketing i nic więcej za tym się nie kryje
No więc właśnie - tylko marketing żeby nikt nie pomyślał, że to profesjonalny sprzęt. Dla mnie bez różnicy, bo taki dokładny nie jestem a w razie czego iest LV.
jak już jestem taki lekko pobudzony to spytam czy czujnik przyłożenia oka taki jak w trzycyfrowych rebelach za 50 centów tym razem dodail czy obcieli bo to również przszkadza w foceniu - ekran się powinien sam wylączać po podniesieniu korpusu do oka tak robią znacznie tańsze korpusy canona np. 500D.
No ale w 500d ekran jest cały czas włączony. W 6d trzeba go sobie samemu zaświecić więc nie jest problemem go zgasić przez naciśnięcie cyngla.
to trudne pytanie trzeba zobaczyć jakies realne testy, mam znajomą co foci na wysokim iso 5DIII - radzi sobie - ale jeśli 6DII będzie lepszy od 6DI (a tym samym od 5DIII) o 1.5EV w jakości na wysokim iso to obstawiam że by wymieniła - ja bym nie wymienił (gdybym miał 5DIII) bo focę na niskim iso tak że mz. to mocno zależy co się robi ale znowu mz. nawet jak na papierze będzie przewaga nad 5DIII to w "normalnych" realnych zastosowaniach nie będzie widoczna ale jak ktoś ma dziwaczne zastosowania i foci na końcu specyfikacji swego korpusu to każdy postęp mu robi różnicę.
A gdzie było sugerowane że 6dII ma być lepszy o aż 1.5EV na wysokich ISO? To raczej mało prawdopodobne.
No ale w 500d ekran jest cały czas włączony. W 6d trzeba go sobie samemu zaświecić więc nie jest problemem go zgasić przez naciśnięcie cyngla.
w 750D nie ma takiego czujnika, ktory zapobiega swieceniu ekraniku gdy przyklada sie aparat do oka. mala rzecz, ale w uzytkowaniu wpienia.
A gdzie było sugerowane że 6dII ma być lepszy o aż 1.5EV na wysokich ISO? To raczej mało prawdopodobne.
no jak to... a internetowy onanizm?
przeciez ten 6DmkII ma zlikwidowac dziure ozonowa, skonczyc wszystkie wojny i zjednoczyc religie swiata... no...!
Co do matrycy, to ona z oczywistych względów będzie lepsza od tej w 5d3 ale na NISKICH ISO
Już 6D miał lepsze wysokie ISO niż 5DIII. W nowej szóstce będzie tylko lepiej.
Czujnika przyłożenia oka nie będzie. W korpusie z ruchomym LCD nie jest raczej potrzebny, można sobie ekranik "zamknąć".
Co do matrycy, to ona z oczywistych względów będzie lepsza od tej w 5d3 ale na NISKICH ISO. Na wysokich o 1,5 EV? :lol: A niby skąd? 0,5 EV to będzie BARDZO duży sukces.
no jasne, szczególnie jak taki ekranik wyświetla nie tylko obrazek ale głównie interfejs, jak nie będzie to znaczy że ktoś oszczędził 50 centów (znaczy robi nas w bambuko za 50 centów)
na wysokich iso 1.5EV tak napisali w jakims artykule o przeciekach na temat nowego korpusu sam se tego nie wymyśliłem - też się dziwię że pisali o wysokich iso (szukam tego artykułu ale nie widzę ajk zobacze to zalinkuję), na niskich iso taki postęp mogą zrobić bez problemu bo więcej im brakuje do konkurencji :) niź 1.5EV
EDIT
no niestety nie wiem gdzie to przeczytałem, zrobiłem przegląd portali które czytam ale .... może tekst się zmienił albo co
--- Kolejny post ---
No więc właśnie - tylko marketing żeby nikt nie pomyślał, że to profesjonalny sprzęt. Dla mnie bez różnicy, bo taki dokładny nie jestem a w razie czego iest LV.
też czasem sprawdzam na LV kadr ale to nie mój styl pracy i zabiera czas ja najcześciej robię długie ekspozycje i paradokasalnie czasu mi zawsze brakuje
1.5 ev lepsze? JEszcze nigdy w historii canona, nowszy model nie był lepszy o 1.5 ev. Mało tego, są nawet gorsze jeśli brać pod uwagę skalę 1:1 np. 5d3 gorszy od 5d2 https://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Canon-EOS-5D-Mark-III-versus-Canon-EOS-5D-Mark-II___795_483
Wogóle nie będzie lepsze iso bo więcej pikseli. A jak widać po wcześniejszych premierach tych nowych matryc canona to maja one lepsze tylko DR.
1.5 ev lepsze? JEszcze nigdy w historii canona, nowszy model nie był lepszy o 1.5 ev. Mało tego, są nawet gorsze jeśli brać pod uwagę skalę 1:1 np. 5d3 gorszy od 5d2 https://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Canon-EOS-5D-Mark-III-versus-Canon-EOS-5D-Mark-II___795_483
Wogóle nie będzie lepsze iso bo więcej pikseli. A jak widać po wcześniejszych premierach tych nowych matryc canona to maja one lepsze tylko DR.
Według tego wesołego francuskiego (francuzi to ci, co produkują francuskie samochody) każdy nowy model Canona jest najgorszym na świecie, pozostającym daleko w tyle za konkurencją. Liczą się wyłącznie aparaty Nikon, które wad nie mają (szczególnie fabrycznych) oraz mega innowacyjna korporacja sfokusowana na branżę foto na najbliższe 1000 (a w najgorszym wypadku kilka) lat, czyli Sony!
Niestety mimo aktywnych działań lokalnych ambasadorów pro bono dxomark nie wszyscy łykają bzdury tam publikowane jak przysłowiowy Jan np. Kowalski.
Ja napewno nie bo musze mieć dżoja z tyłu, ale aparat wydaje sie być dobrze wyważony. Dla użytkowników 6D nie ma sensu przesiadać się na staroć 5dIII, a sam 6dII nie zagrozi 5dIV.
6dII raczej wskoczy w miejsce 5dIII (który pewnie zniknie). Jak ktoś chce dżojstik, weźmie 5dIV.
1.5 ev lepsze? JEszcze nigdy w historii canona, nowszy model nie był lepszy o 1.5 ev. Mało tego, są nawet gorsze jeśli brać pod uwagę skalę 1:1 np. 5d3 gorszy od 5d2 https://www.dxomark.com/Cameras/Comp...k-II___795_483
W DXO nie sprawdzałem ale porównywałem pliki z obu aparatów i 5DIII szumi mniej na wyższych ISO niż 5DII. Jeżeli DXO twierdzi inaczej to już jego problem :)
niestety nie wiem gdzie to przeczytałem - petapixel albo diyphotography (ale nie mogę się doszukać) i tam był link zapamiętałem bo się jeszcze rypnęli tekscie i napisali że jest lepiej o 5EV :mrgeen: bo im zjadło "1." ale na początku tekstu w wyliczance co jest lepiej było "1.5" stąd to zapamiętałem - to nie może być projekcja moich życzeń bo ja używam niskiego iso - ale moje doświadczenie mówi że jak jest lepiej na wysokim iso to na niskim też będzie lepiej.
ale moje doświadczenie mówi że jak jest lepiej na wysokim iso to na niskim też będzie lepiej.
ja bym jeszcze warunki brzegowe wprowadzil.
mialem jakis czas rownoczesnie 100D i Fuji X-E1. 100D byl dla mnie nieco fajniejszy na niskim ISO (wiecej szczegolow, ladniejsze kolory*) natomiast X-E1 zauwazalnie na wyzszych (mniej szumu), nawet uwzgledniajac jego oszukiwanie**
* - czyli organoleptycznie, bo nie wiem czy wedlug DXO-Quranu przypadkiem nie byl podeptany przez Fuji (bo chociaz to nie Sony, no to przynajmniej nie Canon :lol: )
** - te same ekspozycje wymagaly ISO 3200 w Fuji a ISO 1600 w Canonie ;)
* - czyli organoleptycznie, bo nie wiem czy wedlug DXO-Quranu przypadkiem nie byl podeptany przez Fuji
DXO nie depcze w ogóle X-Transów.
pan.kolega
27-06-2017, 12:22
Wogóle nie będzie lepsze iso bo więcej pikseli. A jak widać po wcześniejszych premierach tych nowych matryc canona to maja one lepsze tylko DR.
Chyba niedokładnie studiowałeś DXO. 5Ds ma 50 mpix i u DXO zarobił 2381 punktów za ISO a 5dII ma 21 mpix ito tylko 1815 punktów ISO. Więc jak to jest z tym "nie będzie lepsze iso bo więcej pikseli?" To może jednak nie jest tak z tymi pikselami.... hmmm...A może DXO się myli :confused:....nie to niemożliwe.:o
A co jeszcze miało być lepsze? Może mieli dodawać "bitów koloru," żeby wygrać DXOMark?:lol:
--- Kolejny post ---
niestety nie wiem gdzie to przeczytałem - petapixel albo diyphotography (ale nie mogę się doszukać) i tam był link zapamiętałem bo się jeszcze rypnęli tekscie i napisali że jest lepiej o 5EV :mrgeen: bo im zjadło "1." ale na początku tekstu w wyliczance co jest lepiej było "1.5" stąd to zapamiętałem - to nie może być projekcja moich życzeń bo ja używam niskiego iso - ale moje doświadczenie mówi że jak jest lepiej na wysokim iso to na niskim też będzie lepiej.
Może jednak im zjadło 0. a nie 1. Albo chodziło o niskie ISO.
Co do matrycy to na pewno będzie lepiej niż 6DI a ta już jest całkiem przyzwoita. Wszystko ponad będzie ekstra :)
Natomiast obawiam się ze AF będzie dalej bez zmian .. tzn na papierze szau, w praktyce kupa.
I tu moje pytanie czy ktoś ma jakieś doświadczenia z AF 80d?
Bo wygląda toto niemalże bliźniaczo (na papierze). Być może nawet nie będą starać się skalować do FF i wszystkie punkty w kupie - jeśli by działały super to jeszcze quasibieda. Niestety mam najgorsze obawy, że tylko środkowy będzie użyteczny.
(O resztę parametrów się nie boję - są przyzwoite o ile cena nie zabije)
AF w 80d jest rewelacyjny. Jak na Canona :lol: Najbardziej brakuje mu inteligentnego śledzenia obiektów wspartego wysokorozdzielczym czujnikiem pomiaru (ten sam czujnik/matryca będzie w 6d2, więc pod tym względem raczej nic się nie zmieni na plus).
Wszystkie punkty AF są krzyżowe i użyteczne. Organizacja w strefy o różnych rozmiarach znakomicie ułatwia fotografowanie poruszających się obiektów :) Tego AF jeszcze parę lat temu nie powstydziłby się korpus serii 1...
Nie oszukujmy się ta nowa 6-tka będzie się sprzedawać jak świeże bułeczki :) będą też liczne upgrejdy z 5dmkIII i 6d. Canon rzadko daje użytkownikom to czego się domagają a i tak go pragną :D
Swoją drogą obstawiacie jakieś premiery nowych obiektywów przy okazji wypuszczenia nowego body?
Nie oszukujmy się ta nowa 6-tka będzie się sprzedawać jak świeże bułeczki
Nie byłbym taki pewien. Za tą samą cenę będzie można kupić 5DIII który jest bardzo dobrym sprzętem :)
sniper88
27-06-2017, 21:37
Coś w tym jest. Na naszej giełdzie są już dwa 6d na sprzedaż, ale i dwie Sigmy Art 24 f/1.4. Coś nie tak z nimi?
Moja działa wyśmienicie. Po prostu po przesiadce z 60d na 6d zrobiło się za szeroko ;)
Nie byłbym taki pewien. Za tą samą cenę będzie można kupić 5DIII który jest bardzo dobrym sprzętem :)
Mam mimo wszystko nadzieję, że nowe 6d będzie miało lepszą matrycę. Dodatkowo Dual Pixel i gibany LCD które czasem są zbawienne. No i magia kupowania nowego :mrgreen:
darekPolsztyn
27-06-2017, 21:47
Nie byłbym taki pewien. Za tą samą cenę będzie można kupić 5DIII który jest bardzo dobrym sprzętem :)
Odnośnie ceny za 6d mkII to chyba jeszcze trzeba poczekać na jakieś oficjalne informacje albo przedsprzedaże w sklepach w PL. Chyba,że gdzieś mnie ominęła ta informacja. 5d mkIII utrzymuje cenę w okolicach 10.000-11.000zł. Mam nadzieję, że mimo wszystko nowe 6d będzie tańsze.
Odnośnie ceny za 6d mkII to chyba jeszcze trzeba poczekać na jakieś oficjalne informacje albo przedsprzedaże w sklepach w PL. Chyba,że gdzieś mnie ominęła ta informacja. 5d mkIII utrzymuje cenę w okolicach 10.000-11.000zł. Mam nadzieję, że mimo wszystko nowe 6d będzie tańsze.
Raczej niewiele. Musi pozostać margines "trochę dodam i będzie 5DmkIV" ale nie taki, że za 1 5dmkIV masz dwa 6dII.
z najnowszych plotek:
You Wanted it, and Canon Is Delivering. The PC-E2 is Coming This Week (http://www.canonrumors.com/you-wanted-it-canon-is-delivering-the-pc-e2-is-coming-this-week/)
i, cytujac oryginalna plotke, tu tez nie bedzie 4K ani dwoch kart pamieci :lol:
z najnowszych plotek:
You Wanted it, and Canon Is Delivering. The PC-E2 is Coming This Week (http://www.canonrumors.com/you-wanted-it-canon-is-delivering-the-pc-e2-is-coming-this-week/)
i, cytujac oryginalna plotke, tu tez nie bedzie 4K ani dwoch kart pamieci :lol:
Oryginalna szmata, sorry etui, design for 6DII :mrgreen: Pewnie za jakieś 40 dolców.
z najnowszych plotek:
You Wanted it, and Canon Is Delivering. The PC-E2 is Coming This Week (http://www.canonrumors.com/you-wanted-it-canon-is-delivering-the-pc-e2-is-coming-this-week/)
i, cytujac oryginalna plotke, tu tez nie bedzie 4K ani dwoch kart pamieci :lol:
ależ to innowycyjny produkt jestem pod dużym wrażeniem - może jeszcze nieprzemakalna ta szmatka jest.
(..)Tego AF jeszcze parę lat temu nie powstydziłby się korpus serii 1...
1d III ? ;)
Dużo było gdybania i wróżenia z fusów, ale wygląda na to, że 6d mark II nadchodzi już wkrótce :D
http://www.canonwatch.com/canon-eos-6d-mark-ii-images-specifications/
Niech dadzą 10mpx mniej.
Ostatnio patrzyłem jakieś testy porównawcze Sony a7/a7r/a7s. Ten a7s z 12 mpx zamiótł pod dywan kolorami i dyn.range inne modele. I z tych wszystkich cudawiankow obecnych widzę że chyba tylko on jakoś dorównuje starej poczciwej 5d jesli chodzi o jakość fot.
pan.kolega
29-06-2017, 01:15
Niech dadzą 10mpx mniej.
Ostatnio patrzyłem jakieś testy porównawcze Sony a7/a7r/a7s. Ten a7s z 12 mpx zamiótł pod dywan kolorami i dyn.range inne modele. I z tych wszystkich cudawiankow obecnych widzę że chyba tylko on jakoś dorównuje starej poczciwej 5d jesli chodzi o jakość fot.
Zdawało Ci się. Jedynym obiektywnym testem jest DXOMark i tam wymiata bitami koloru a7rii.
a7s wygrywa tylko wysokim ISO. Ma gorszy kolor i DR i jest na końcu serii a7. A 5d to już wstyd jak kiepsko wypada w DXO.
Nie wiem co to dxo, wiem tylko że 6d nie daje tak ladnych fotek jak 5d. Niebo w a7/a7r wygląda jak fioletowe. Niestety podobnie koloryzuje 6d, kalibracja troche pomaga, ale to chyba nie to.
https://www.bhphotovideo.com/explora/photography/buying-guide/sony-a7-series-which-model-suits-you-best%3F
Kolekcjoner
15-07-2017, 17:44
Canon EOS M20 Coming at the End of August [CR3] (http://www.canonrumors.com/canon-eos-m20-coming-at-the-end-of-august-cr3/)
Rodzinka się powiększa.
O, znowu można plotkować! :lol:
Dawno nie było tak nudnej premiery jak 6d2, w zasadzie zero zaskoczenia.
Ze szkłami za to znacznie trudniej. Można wymyślać bzdurne EF 200-600/5.6 lub bardziej prawdopodobne EF-S 35/1.8, a Canon i tak nie chce się podporządkować i w zamian wypuszcza niszowe EF-S 35/2.8 macro. W ogóle w tym roku coś wyjątkowo cienko u Canona ze szkłami. W drodze na razie widać tylko jedną L-kę, pewnie 85/1.4. A co dalej?
Brakuje w szklarni standardowej L-ki pod cropa. Chętnie bym przygarnął taką 15-85L czy 18-135L. A tak zostaje stary 17-55 2.8 pamiętający jeszcze czasy dinozaurów. Byłem zdecydowany na to szkło jak kupowałem swoje body. Co prawda mam tylko 100D ale budowa tego szkła nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Nie na tyle żeby dać za nie tyle kasy. Można powiedzieć że puszka też plastik fantastik, ale kosztuje adekwatnie do wykonania. W przypadku 17-55 spodziewałem się raczej solidniejszej budowy.
15-85 nie-L jest bardzo solidnym szklem. dobrze wykonanym, porzadnym optycznie a przy tym niedrogim. brak wersji L ma dla mnie osobiscie tylko jedna wade: ceny nie-L bylyby wtedy jeszcze nizsze :)
Kolekcjoner
15-07-2017, 23:39
Brakuje w szklarni standardowej L-ki pod cropa.
Nie będzie L pod cropa.
O, znowu można plotkować!
Można już od pewnego czasu ;).......
Patrząc na to jak nagle lustrzanki Canona dostały możliwość używania AF ze szkłami (a raczej zestawami szkło + extender) f/8 można domniemywać, że być może w przyszłości pojawi się kilka szkieł f/5.6 wystarczająco doskonałych optycznie, by nie wahać się używać z nimi tc 1,4x. Np. 500/5.6 czy 800/5.6 II.
Skoro już jesteśmy przy szkłach kategorii supertele, to spodziewam się w przyszłym roku jednego lub dwu takich obiektywów wykonanych w technologii DO. Ciekawe czy te szkła będą po prostu wyraźnie mniejsze/lżejsze czy Canon zdecyduje się zagospodarować zysk na wadze/rozmiarach i wbudować extender wzorem 200-400? A może jakiś zoom DO? Gdybym miał wytypować jakie szkło pojawi się w przyszłym roku w wersji DO, to obstawiałbym wspomniane 800/5.6.
Patrząc na to jak nagle lustrzanki Canona dostały możliwość używania AF ze szkłami (a raczej zestawami szkło + extender) f/8 można domniemywać, że być może w przyszłości pojawi się kilka szkieł f/5.6 wystarczająco doskonałych optycznie,
zaczalem kminic w desen: EF-S 15-105/5.6 albo w najlepszym przypadku 15-105/4.5-5.6 :lol:
by nie wahać się używać z nimi tc 1,4x. Np. 500/5.6 czy 800/5.6 II.
pozyjemy zobaczymy. dla mnie egzotyka...
Skoro już jesteśmy przy szkłach kategorii supertele, to spodziewam się w przyszłym roku jednego lub dwu takich obiektywów wykonanych w technologii DO. Ciekawe czy te szkła będą po prostu wyraźnie mniejsze/lżejsze czy Canon zdecyduje się zagospodarować zysk na wadze/rozmiarach i wbudować extender wzorem 200-400? A może jakiś zoom DO? Gdybym miał wytypować jakie szkło pojawi się w przyszłym roku w wersji DO, to obstawiałbym wspomniane 800/5.6.
ciesze sie w imieniu wszystkich 3 uzytkownikow takiego szkla.
w miedzyczasie chetnie przygarnalbym EF-S 22/2, EF-S 35/1.8, EF 135/2.8 IS (a to bym pewnie kupil nawet w takiej cenie, w jakiej spodziewam sie, ze Canon by zaspiewal... a nie jestem tutaj w zadnym wypadku optymista :) )...
Ja jestem bardzo ciekaw 85/1.4 is l. Optycznie bedzie super, ale cenowo pewnie zmiazdzy, wiec pewnie skoncze z Tamronem.
Z jednej strony 85 1.4 byłoby tańsze niż 1.2 i powinni je zrobić, ale z drugiej to ... świetne 1.4 ma Sigma. Moze lepiej by było dać nowe 1.2 po to by oferować coś czego nie mają w innych systemach (nikon).
Jak będzie lżejsze i mniejsze od sigmy i... Tańsze to biorę;)
Sigma nie ma stabilizacji.
IS to atut. Fakt. Ale by był tańszy od Sigmy? Na to bym nie liczył. Tym bardziej, że Sigma nie ma OS. Każdy woli szkła systemowe i w tym nadzieja na zbyt 85 1.4.
Jak będzie lżejsze i mniejsze od sigmy i... Tańsze to biorę;)
Nie wiem co dzisiaj paliles... ale tez chce :) :) :)
Sigma ma potwornie wielkie i drogie filtry (polar). Poza tym nigdy nie wiadomo jak z AF. Szczegolnie po zmianie body.
Pytam zupełnie poważnie, po co zakładać polar do portretu? Nie przychodzi mi do głowy inne zastosowanie niż po to aby odciąć dopływ światła, ale wówczas filtr Nd będzie tańszym rozwiązaniem.
Zawsze bedac na wakacjach zakladam. Inne kolory, kontrast. Obowiazku oczywiscie nie ma. Zakazu chyba tez nie.
Kolekcjoner
16-07-2017, 21:16
Nie wiem co dzisiaj paliles... ale tez chce :) :) :)
Też mnie to ciekawi :lol:.
Niestety nic nie paliłem;( Z rozmiarem i wagą będzie łatwo bo Sigma przegieła. A z ceną to tylko nierealne, pobożne życzenie.
Ostatnio siedzę całymi dniami przed kompem i czytam opinie i wrażenia o puszkach Canona. I coś dużo osób narzeka na współpracę jasnych szkieł Sigmy z modułem Dual Pixel - czyli od 70d wzwyż. Szczególnie z 18-35 1.8. Więc pchanie się w tym wypadku w Sigmy to trochę ryzyko jeśli ktoś ma puszkę z DP. Trochę jestem podłamany tymi narzekaniami, bo choruję na to szkło od dłuższego czasu, a że z moim 100d to byłby mało komfortowy zestaw to zerkałem w stronę wyższych modeli takich jak 70d i 80d. Wczoraj pomacałem sobie 750d w MM i jak spojrzałem w wizjer to mi przeszła ochota. No i jestem w kropce z zakupami. Chyba się skończy na 7dII lub 6d i zamiast schabowego z ziemniakami na obiadki zupki Amino do końca roku...
Skoro już jesteśmy przy szkłach kategorii supertele, to spodziewam się w przyszłym roku jednego lub dwu takich obiektywów wykonanych w technologii DO. Ciekawe czy te szkła będą po prostu wyraźnie mniejsze/lżejsze czy Canon zdecyduje się zagospodarować zysk na wadze/rozmiarach i wbudować extender wzorem 200-400? A może jakiś zoom DO? Gdybym miał wytypować jakie szkło pojawi się w przyszłym roku w wersji DO, to obstawiałbym wspomniane 800/5.6.
No dobra, skoro canonrumors przepisuje już z canon-board'u :lol: ;), to napiszę może wieczorem coś więcej...
http://www.canonrumors.com/two-new-big-white-lenses-coming-next-year-cr2/
Niech lepiej zrobią poręczne przystepne 500/5.6 :)
Od nowego roku Canon zabiera się za przycinanie kolejnych modeli:
Canon EOS 7D Mark III Coming First Half of 2018 [CR2] (http://www.canonrumors.com/canon-eos-7d-mark-iii-coming-first-half-of-2018-cr2/)
W nowym 90D wystarczy wsadzić gorszą matrycę niż w 80D i po temacie. Obecna drażni nabywców 6DII.
W 7DIII wypadałoby nieco ograniczyć możliwości korpusu (AF itp) bo obecne nie przystają do tej matrycy, która jest w 7DII.
Od nowego roku Canon zabiera się za przycinanie kolejnych modeli:
Canon EOS 7D Mark III Coming First Half of 2018 [CR2] (http://www.canonrumors.com/canon-eos-7d-mark-iii-coming-first-half-of-2018-cr2/)
W nowym 90D wystarczy wsadzić gorszą matrycę niż w 80D i po temacie. Obecna drażni nabywców 6DII.
W 7DIII wypadałoby nieco ograniczyć możliwości korpusu (AF itp) bo obecne nie przystają do tej matrycy, która jest w 7DII.
tylko af da się zepsuć w 7DIII gorszej matrycy nie da się wsadzić :mrgreen: - no chyba że softwarowo to załatwią, ale 4K chcą dać - ciekawe czy są zdolni mentalnie do zrobienia rzeczywistego konkurenta D500 i ile to będzie wtedy kosztować 18 000? 20 000? złociszy :mrgreen:
mujboze, jaki zly ten Canon...
powinien dzialac jak Sony: wypuszczac wywalone specyfikacje i sponsorowac ambasadorow, ktorzy na dlugo przed premiera pompowaliby opony internetowych fanbojow obietnicami, ze jak juz ten nowy model kupia (za horrendalne pieniadze) to w ogole lody bedzie robil i glod na swiecie zniknie :lol:
po czym po premierze wyszloby, ze cos tam nie gra, cos sie przegrzewa, cos przecieka, i w ogole jak opadnie dym to jest zwykly aparat robiacy uczciwe zdjecia. tylko niekoniecznie jest co do niego zapiac, wiec konczy sie na dzwiganiu pudelka zapalek z zapietym czerwonym paskiem Canona :)
zamiast tego Canon od lat dziala jak Canon... nie potrafi robic marketingu (nie pompuje opon), konfekcjonuje modele "po izraelsku" (wypuszcza specyfikacje ograniczone do kluczowych cech nie rzucajac sie na niedopracowane fiuczery) i zamiast dac w 6D mkII ficzery 5D mkIV za 2000 EUR (tak jak caly internet oczekiwal :lol: ), to osmiela sie wypuscic go jakos okrojonego...
a potem frajerzy to kupuja! na ich szczescie okazuje sie, ze jakos jednak to dziala, nawet nie jest tak tragiczne i od biedy da sie znalezc jakies realne zaletu (w uzytkowaniu a nie w medialnym biciu piany). potem skazani na jedno mocowanie kupuja do tego pasujace szkla (tyle co, ze dzialaja bez adapterow), potem skazani na jeden system musza kupic nowy korpus... i po wielu latach w takim cyklu jeszcze zachecaja innych frajerow, zeby dolaczyli do tej samej sekty :)
albo moze byc tak, ze Canon po prostu wie co robi, ze to ma sens i ze to nie jest przypadkowe, ze w temacie DSLR juz rozwalil konkurencje, ktora przeciez "od lat wypuszcza duzo lepsze modele". a w bezlusterkowcach nawet sie jeszcze nie przylozyl (jedna M5-tka wiosny nie czyni) a juz zrobil pozycje lidera i to wszystko raczej pod medialny wiatr, niz z tym wiatrem...
tak tylko mowie...
Canon jakoś umozolił zapowiadane z dawna obiektywy:
Specifications & Images of the Upcoming Canon Lenses (http://www.canonrumors.com/specifications-images-of-the-upcoming-canon-lenses/)
No trochę nie dla mnie ale widać jest taka potrzeba ;)
Canon jakoś umozolił zapowiadane z dawna obiektywy:
Trafna diagnoza. Sloganem reklamowym Canona powinno być "We're slow" (autorem tego stwierdzenia jest Maeda :lol:).
Wszystkie Canon-wynalazki (nano, do, br, pz i inne) z trudem się przebijają do produktów. Tymczasem np. Sigma jak tylko opanowała trzaskanie asferyków (podobnie elementy fld) na dużą skalę, to pakuje je gdzie się da i ma masę nowych produktów.
trothlik
28-08-2017, 19:58
Ten 85 1.4 to by mi się podobał...
Ten IS to fajna sprawa. No ale zobaczymy jak cenowo...
Cenowo podobno jakieś 8 tys. Ten tego. Taniej już było. Jak to na Wiejskiej mówią skandal i hańba :)
trothlik
28-08-2017, 20:40
No dobra. 85 1.2 też jakieś 8kzł. więc trzeba chyba poczekać na jakieś przykładowe strzały. I znów dylemat 1.4 IS czy raczej światło? ;)
Cena na poziomie 8k PLN, to tylko 1/3 więcej niż sigma art 135mm a obiektyw ma stabilizację :o Czy ostatnio Canon tak potaniał czy sigma podrożała?
trothlik
28-08-2017, 21:49
No nie wiem jak koledzy ale ja obiektywów na "s" nawet nie biorę pod uwagę.
No dobra. 85 1.2 też jakieś 8kzł. więc trzeba chyba poczekać na jakieś przykładowe strzały. I znów dylemat 1.4 IS czy raczej światło? ;)
światło jest najważniejsze ;)
trothlik
28-08-2017, 23:08
światło jest najważniejsze ;)
No jasne że tak. Światła nie "dowyczarujesz" a na pochyłe drzewo to i Salomon nie naleje...
A tak przy okazji. Są jakieś wzmianki o nowej jedynce?
A tak przy okazji. Są jakieś wzmianki o nowej jedynce?
Jedynka wyszła 1.5 roku temu. Na jakiekolwiek wzmianki musisz poczekać jeszcze min 2 lata.
C85/1.4L dokładnie 1599 USD.
Coś mało jak na ostatnie nowości canona :)
I znów dylemat 1.4 IS czy raczej światło? ;)W dobie dobrych wysokich ISO te 0,5 EV nie robi wielkiej różnicy. Ale ... 1.2 ma atut mniejszej GO, większego rozmycia drugiego planu. To może być ważniejsze niż światło, IS czy ostrość.
No nie wiem jak koledzy ale ja obiektywów na "s" nawet nie biorę pod uwagę.Sporo osób się przesiada na ARTy.
Akurat różnica w rozmyciu między 1.2 a 1.4 nie będzie raczej kolosalna. Bardziej bym porównywał jakość rozmycia.
Kolekcjoner
30-08-2017, 10:26
W związku z premierami chwilowo zamykam.
narazie tylko rumorsy ale wygląda ciekawie:
Working prototypes are currently being tested.
The â5DSâ series will be amalgamated into a single camera.
No low pass filter.
All new 60.1mp image sensor.
A new type of low megapixel mode.
4K video (video features will be basic)
Identical body to the EOS 5D Mark IV.
Focus peaking present, may appear first on another DSLR.
Expect all the other features such as DPAF, Wifi, Touchscreen and GPS.
Posłużę się zasłyszaną opinią pewnego użytkownika 5ds jaki jest sens używania aparatu o 30 mpx matrycy, który jest mega ostry ale powyżej ISO 800 szumi jak kompakt. Człowiek ten tworzy fotografie przyrodniczą i mówi, że jego zdjęcia krajobrazowe mają mieć dobra - użyteczną jakość za 10 lat. Przeglądając swoje archiwum sprzed kilku lat dochodzę do wniosku, ze kupa dobrych zdjęć nie nadaje się do pokazania ze względu na kiepską jakość. Oczywiście mówimy tu o wąskim zastosowaniu ISO 100-200 ze statywu.
Jak na to się zaopatrujecie - warto inwestować w duże matryce? Dziś robimy zdjęcia w części hobbystycznie ale za jakiś czas zbierze się nie małe archiwum i będzie możliwość coś wydać na papierze i miło byłoby wyszperać takie pliki 60 mpx.
A new type of low megapixel mode.
Nareszcie coś fajnego.
Jak na to się zaopatrujecie - warto inwestować w duże matryce?
Z mojego punktu widzenia w duże matryce jak najbardziej. Natomiast w matryce napakowane na maxa mpx niekoniecznie.
Przeglądając swoje archiwum sprzed kilku lat dochodzę do wniosku, ze kupa dobrych zdjęć nie nadaje się do pokazania ze względu na kiepską jakość.
Po kilku latach przestały być dobre? Bo nie rozumiem. Czy klasyczne fotografie Bressona przestały być dobre bo ludzie kupują monitory 4K?
w księgarni przeglądając albumy przyrodnicze da się zauważyć, które fotki były robione jakiś czas temu na mniejszych matrycach. zamydlenia, mniej szczegółów itd. Oczywiście reportaż i tym podobne dziedziny nie są tak bardzo podatne na zmiany sprzętowe.
Każdy ma inne potrzeby, upodobania.
Mnie to chyba frustrowałby taki aparat.
Bo, żeby uzyskać maksymalną jakość to trzeba używać niskich ISO.
Przy tak dużej rozdzielczości spada głębia ostrości jeśli ogląda się zdjęcia w pełnej wielkości.
Trzeba też stosować wyraźnie krótsze czasy gdy się robi zdjęcia z ręki lub poruszających się obiektów.
W praktyce uzyskanie pełnej możliwej ostrości będzie baaardzo trudne.
jan pawlak
03-10-2017, 14:20
?
Już za (niecały) rok (Photokina 2018)
- już w testach "polowych"
- FF
- 36-38 PM
- mocowanie EF
- 4K video
?
http://www.canonwatch.com/canon-full-frame-mirrorless-camera-eventually-coming-2018-sensor-30mp/
Ciekawe są wypowiedzi uczestników dyskusji na tym portalu
jp
[/URL]
Ciekawe są wypowiedzi uczestników dyskusji na tym portalu
O tak! Choć osobiście wole czytać dyskusje na FB bo więcej "ciekawostek" może się człowiek dowiedzieć ;)
Canon oczywiście fuj! ...ale jak będzie EF i goście u Canona od słupków/wykresików w Excellu nie przesadzą to ludzie się rzuca jak Reksio na kości. U Sony będzie nieciekawie ;) Oby tylko Sony nie wyluzowało się z tej branży bo Canon znowu uśnie ;)
?
Już za (niecały) rok (Photokina 2018)
- już w testach "polowych"
- FF
- 36-38 PM
- mocowanie EF
- 4K video
?
http://www.canonwatch.com/canon-full-frame-mirrorless-camera-eventually-coming-2018-sensor-30mp/
Ciekawe są wypowiedzi uczestników dyskusji na tym portalu
jp
po co smiecic na forum nowym watkiem z plotkami, skoro stary doskonale sie do tego celu nadaje?
michalab
03-10-2017, 14:45
Mocowanie EF byłoby Killer feature. Natomiast jednej bardzo przydatnej cechy Sony'ego to mieć nie będzie: stabilizowanej matrycy. Nowe jasne stałki Canona będą miały stabilizację (85 już ma 135 ma mieć), a Sigmy nie mają.
jan pawlak
03-10-2017, 15:01
Mocowanie EF byłoby Killer feature. Natomiast jednej bardzo przydatnej cechy Sony'ego to mieć nie będzie: stabilizowanej matrycy. Nowe jasne stałki Canona będą miały stabilizację (85 już ma 135 ma mieć), a Sigmy nie mają.
W dyskusji na tym portalu pojawiają się wypowiedzi że istniejące obiektywy EF nie nadają się do filmowania (4K).
Nie mam żadnych doświadczeń "filmowych"
Rzeczywiście, przy dużej gęstości matrycy i długich ogniskowych z ręki bez stabilizacji jest trudno
jp
--- Kolejny post ---
po co smiecic na forum nowym watkiem z plotkami, skoro stary doskonale sie do tego celu nadaje?
Gdybyśmy nie błądzili to po co byłby gajowy ? :?::p
jp
W dyskusji na tym portalu pojawiają się wypowiedzi że istniejące obiektywy EF nie nadają się do filmowania (4K).
4K to około 8MP, jeśli obiektywy sie nie nadają, to czym robic zdjecia na matrycach 22Mpix'elowych?
W dyskusji na tym portalu pojawiają się wypowiedzi że istniejące obiektywy EF nie nadają się do filmowania (4K).
Nie przesadzajmy; 4k to 8 megapikseli. Skoro nadają się do fotografowania w 50 mpx (5ds), to w 4 i 8k też sobie dadzą radę. Czasem mam wrażenie, że użytkownicy od playstation przestają racjonalnie myśleć po przesiadce na nowy system.
pan.kolega
03-10-2017, 21:32
http://www.canonwatch.com/canon-full-frame-mirrorless-camera-eventually-coming-2018-sensor-30mp/
Ciekawe są wypowiedzi uczestników dyskusji na tym portalu
jp
Prawdę mówiąc wypowiedzi nie są ciekawe, bo większość ludzi nie rozumie o co chodzi z tymi mocowaniami. Bagnet/wielkość dziury/styki to jedna rzecz, porotokół komunikacji druga, a odległość od matrycy to trzecia. Bez względu na to, co Canon zdecyduje w sprawie mocowania w rzekomo nadchodzącym bezlusterkowcu FF, nie będzie można zamontować do niego obiektywu EF bezpośrednio. Będzie potrzebny adapter. Byłoby idiotyzmem wbudować taki adapter w korpus, i uniemożliwić przez to zredukowanie odległości soczewek do matrycy w nowych szerokokątnych obiektywach.
Skoro już jest adapter, to nie ma potrzeby żeby bagnet był identyczny. Można go przerobić razem ze stykami. Natomiast system ekektroniczno-cyfrowy może zostać taki sam.
Czyli jedynym logicznym rozwiązaniem, jest dokładnie to samo, co zrobił Canon z istniejącą serią M w formacie skropionym. Innego wyjścia po prostu nie ma. Dlatego pytanie, czy będzie mocowanie EF nie ma sensu. Na pewno będzie się dało używać obiektywów EF i na pewno tylko przez rurkę.
--- Kolejny post ---
Posłużę się zasłyszaną opinią pewnego użytkownika 5ds jaki jest sens używania aparatu o 30 mpx matrycy, który jest mega ostry ale powyżej ISO 800 szumi jak kompakt.
5ds ma 50 Mpx i według DXOMark na wysokich ISO co najmniej do 3200 jest dokładnie na poziomie 6d czy 5d3 i lepszy niż 5d2.
Więc albo 6d też szumi jak kompakt, albo DXO jest kompletnie niewiarygodne. Chyba wiem co jest bardziej prawdopodobne.....
Prawdę mówiąc wypowiedzi nie są ciekawe, bo większość ludzi nie rozumie o co chodzi z tymi mocowaniami. Bagnet/wielkość dziury/styki to jedna rzecz, porotokół komunikacji druga, a odległość od matrycy to trzecia. Bez względu na to, co Canon zdecyduje w sprawie mocowania w rzekomo nadchodzącym bezlusterkowcu FF, nie będzie można zamontować do niego obiektywu EF bezpośrednio. Będzie potrzebny adapter. Byłoby idiotyzmem wbudować taki adapter w korpus, i uniemożliwić przez to zredukowanie odległości soczewek do matrycy w nowych szerokokątnych obiektywach.
Skoro już jest adapter, to nie ma potrzeby żeby bagnet był identyczny. Można go przerobić razem ze stykami. Natomiast system ekektroniczno-cyfrowy może zostać taki sam.
Czyli jedynym logicznym rozwiązaniem, jest dokładnie to samo, co zrobił Canon z istniejącą serią M w formacie skropionym. Innego wyjścia po prostu nie ma. Dlatego pytanie, czy będzie mocowanie EF nie ma sensu. Na pewno będzie się dało używać obiektywów EF i na pewno tylko przez rurkę.
To jest rozwiązanie najbardziej zdroworozsądkowe, zwłaszcza w realiach kurczącego się rynku foto. Żeby jednak zasiać niepewność postawię pytania:
1. Jaki bagnet zastosuje... Nikon? I czy będzie adapter ze "śrubokrętem" :lol: ?
2. Czy "nowy" bagnet, to nie jest jedyna okazja, żeby zrobić coś zupełnie innego (innowacyjnego)?
3. W przeciwnym razie bagnet pozostaje koncepcyjnie na poziomie Sony (które zresztą z grubsza skopiowało go od Canona ;) ), a w dodatku Canon musi dopiero budować nową linię szkieł dla tego bagnetu. Tak czy siak przy tym rozwiązaniu Canon stawia się na straconej pozycji. To nie lepiej iść w zaparte, że EF "wiecznie żywy" i zrezygnować w ogóle z nowego bagnetu i adaptera, a jedynie wywalić lustro?
4. Pytanie to musiałem skasować, bo było zbyt naprowadzające (w sensie kierunku dyskusji) ;)
^^ Canon glupi nie jest, poza tym juz raz bagnet zmienili. Wywala lustro, dadza cyfrowy wizjer, wielkosc minimalnie sie zmniejszy. Fani bezluster beda zachwyceni. Wszyscy dobrze wiedza, ze lustra kiedys odpadna, Canon to tez wie wiec robi pooooooowolna ewolucje...
korzyści z adaptera mógłby mieć potencjalnie tylko canon - wycenia się takie cudo na 350 ojro (albo 500 ojro) i jest geszeft, chińczycy robią podobne ale jak zwykle coś gdzieś nie do końca funguje i wszyscy z instynktem samozachowawczym kupują oryginalne adaptery.
pożyjemy zobaczymy moim zdaniem korzyści z adaptera dla użytkownika są mitologiczne, mitologiczne obiektywy szerokokątne - ja mam już szerokokątny nie potrzebuję następnego i wątpię żeby był mniejszy, pleśniaki - mocno ograniczony temat dla absolutnych pasjonatów (jak kałuża - zbiornik wodny bez znaczenia strategicznego) wszystko to marność wobec ogromnej ilości obiektywów EF czekających na swoją szansę, dodatkowo prominentny przedstawiciel canona twierdził że kolejnego mocowania nie będzie - i dobrze bo i po co. dodatkowo korpus będzie trochę większy więc bradziej ergonomiczny i nie będzie się grzał.
mocowanie EF ma głęboki sens i jest korzystne dla użytkownika systemu.
pan.kolega
03-10-2017, 23:41
mocowanie EF ma głęboki sens i jest korzystne dla użytkownika systemu.
Nie ma innego wyjścia niż to, co napisałem, czyli co jest w serii M. Z tym, że bagnet na korpusie FF może być bardzo podobny do EF. Co trzeba ulepszyć w bagnecie EF? Nie widzę.:shock:
Ale nie ma takiej możliwości, żeby Canon dodał pustą rurę w korpusie bezlusterkowym, tam gdzie było lustro, po to, żeby dało się bezpośrednio mocować szkła EF.
Kto nie chce adaptera, może o nim zapomnieć i używać tylko nowych obiektywów MF. Kiedy się pojawią. 8-) Czy jest możliwość, że Canon celowo uniemożliwiłby używanie EF? Byłby to kompletnie bezsensowny krok. A więc adapter MUSI być. Bo jeżeli EF, to tylko przez adapter.
--- Kolejny post ---
2. Czy "nowy" bagnet, to nie jest jedyna okazja, żeby zrobić coś zupełnie innego (innowacyjnego)?
Ale co? Wiesz, że chciałbyś coś innowacyjnego ale nie wiesz co? Jak kobieta w ciąży....:p
Jedyne co mi przychodzi do głowy to zmotoryzowane przykręcanie i odkręcanie szkieł włączane np. komendą głosową. Z magazynkiem na kilka obiektywów.
Jedyna wartościowa informacja w tym niusie to taka, że nie będzie zastosowany sensor z 6DII :D a olać tam jakiś bagnet;)
Jedyna wartościowa informacja w tym niusie to taka, że nie będzie zastosowany sensor z 6DII :D a olać tam jakiś bagnet;)
a to jest rzeczywiście dobra wiadomość :mrgreen:
A ja myślę,że bagnetu w ogóle nie zmienią.
Jedynie do lustrzankowych obiektywów potrzebne będzie coś co już od dawna jest:
Extension Tubes - Canon Professional Network (http://cpn.canon-europe.com/content/education/infobank/lenses/extension_tubes.do)
Jaki sens ma wprowadzanie ntego bagnetu do FF bezlustra, skoro Canon w zasadzie wszystko co najlepsze ma na EF i ef-s / ef-m traktuje jako uzupełnienie. Dopóki nie ma zakrzywionej matrycy to obiektywy do FF I tak muszą być duże w porównaniu do body bezlusterkowego. Canon jest bardzo pragmatyczna firma, poza tym nie potrzebuje obecnie żadnej rewolucji.
Obstawiam, że będzie on targetowany między 6d a 5d.
pan.kolega
04-10-2017, 09:56
A ja myślę,że bagnetu w ogóle nie zmienią.
Jedynie do lustrzankowych obiektywów potrzebne będzie coś co już od dawna jest:
Extension Tubes - Canon Professional Network (http://cpn.canon-europe.com/content/education/infobank/lenses/extension_tubes.do)
To byłoby teoretycznie całkiem możliwe. Adapter do M wydaje się mieć dokładnie 25 mm więc gdyby zrobili FF z dokładnie taka samą dległością matrycy od bagnetu, pierścień 25 mm II mógłbyby pasować jako adapter. Ale on i tak kosztuje $140 a większość chyba go nie ma. Choć to całkiem tanio jak na uszczelniony pierścień marki Canon, kundla można nabyć za $35.
Jednak biznesowo nowy bagnet i adapter za $350 ma chyba większy sens.;)
michalab
04-10-2017, 10:09
Byłoby idiotyzmem wbudować taki adapter w korpus, i uniemożliwić przez to zredukowanie odległości soczewek do matrycy w nowych szerokokątnych obiektywach.
Nie koniecznie
1. marketing - dużo lepiej brzmi - bagnet EF, niż szkła EF przez adapter - wielu użytkowników może się bać adaptera
2. sztywność zestawu z ciężkim obiektywem np. 70-200f2.8 IS będzie większa bez adapteru
To byłoby teoretycznie całkiem możliwe. Adapter do M wydaje się mieć dokładnie 25 mm więc gdyby zrobili FF z dokładnie taka samą dległością matrycy od bagnetu, pierścień 25 mm II mógłbyby pasować jako adapter. Ale on i tak kosztuje $140 a większość chyba go nie ma. Choć to całkiem tanio jak na uszczelniony pierścień marki Canon, kundla można nabyć za $35.
Jednak biznesowo nowy bagnet i adapter za $350 ma chyba większy sens.;)
ja po swojemu kminie tak: u Canona "biznesowo" oznacza cos wiecej niz tylko chwile obecna. i jesli porwa sie na bezlustro FF to po to, zeby z mozliwosci takiego czegos skorzystac.
a mozliwosci sa takie, ze to moze byc korpus o wywalonej jakosci obrazka, ze swietnym DPAF i to wszystko w malym opakowaniu. a male opakowanie ma sens nie pod katem szkiel EF (bo one i tak sie da do tego zapiac, tutaj nie ma najmniejszej watpliwosci) ale pod katem umiarkowanych rozmiarowo, solidnych optycznie i w miare jasnych szkiel (glownie szerokich i standardow).
czyli niech to sobie ma i mocowanie EF-M (bo co temu teoretycznie stoi na przeszkodzie, skoro w EF-M nie ma lustra, ktore by moglo zawadzac???) i dzieki temu mozliwe sa stalki EF-M 35/1.8 IS (wielkosci EF 50/1.4) i EF-M 24/1.8 (wielkosci EF 24/2.28). z czasem do kompletu EF-M 50/1.8 IS, EF-M 24-70/4 IS (gabarytu dawnego EF 24-85) i jakas malenka stalka EF-M 85/2.8 IS ze skala odwzorowania do 1:2...
... i jest po-za-mia-ta-ne
Ale co? Wiesz, że chciałbyś coś innowacyjnego ale nie wiesz co? Jak kobieta w ciąży....:p
Jedyne co mi przychodzi do głowy to zmotoryzowane przykręcanie i odkręcanie szkieł włączane np. komendą głosową. Z magazynkiem na kilka obiektywów.
To słabo, jakoś jeszcze daję sobie radę ze zmienianiem szkieł. Chociaż jak się czasami widuje pokiereszowane bagnety w szkłach, to rzeczywiście niektórym taka opcja by się przydała ;) Wiem, co bym chciał: AF ustawiający ostrość np. 480 razy na sekundę (oczywiście nie za pomocą mechanicznego przesuwania elementów optycznych). Do tego obecny interfejs/bagnet jest za wolny. Ale ciekawsze jest nie to co ja bym chciał, ale to co chciałby Canon. Np. gdyby połączył się z firmą Apple (:lol:), to pewnie chciałby bagnet uniemożliwiający podłączanie Sigm i Tamronów. A na poważnie, to wystarczy poczytać patenty ;) Interesującej lektury :)
--- Kolejny post ---
ja po swojemu kminie tak: u Canona "biznesowo" oznacza cos wiecej niz tylko chwile obecna. i jesli porwa sie na bezlustro FF to po to, zeby z mozliwosci takiego czegos skorzystac.
a mozliwosci sa takie, ze to moze byc korpus o wywalonej jakosci obrazka, ze swietnym DPAF i to wszystko w malym opakowaniu. a male opakowanie ma sens nie pod katem szkiel EF (bo one i tak sie da do tego zapiac, tutaj nie ma najmniejszej watpliwosci) ale pod katem umiarkowanych rozmiarowo, solidnych optycznie i w miare jasnych szkiel (glownie szerokich i standardow).
czyli niech to sobie ma i mocowanie EF-M (bo co temu teoretycznie stoi na przeszkodzie, skoro w EF-M nie ma lustra, ktore by moglo zawadzac???) i dzieki temu mozliwe sa stalki EF-M 35/1.8 IS (wielkosci EF 50/1.4) i EF-M 24/1.8 (wielkosci EF 24/2.28). z czasem do kompletu EF-M 50/1.8 IS, EF-M 24-70/4 IS (gabarytu dawnego EF 24-85) i jakas malenka stalka EF-M 85/2.8 IS ze skala odwzorowania do 1:2...
... i jest po-za-mia-ta-ne
To byłby świetny projekt (sam bym przyklasnął :)), ale jakieś dziesięć lat temu, powiedzmy w epoce 5d mark I. Teraz już zamiast 12 MPix będzie 36 albo 62 (prędzej czy później) i efekt jest taki, że szkła szybko rosną (patrz "ogóry - dryblasy" :lol: tworzone przez Sigmę). Póki co może jeszcze jedynie Canon byłby w stanie robić mniejsze szkła (elementy DO), ale obawiam się, że nie byłoby wielu chętnych, żeby za nie zapłacić :lol:
A z trochę innej beczki, takie spostrzeżenie. Piszą, że 7d mark III będzie mieć 30MPx. Jakoś słabo to widzę. Po pierwsze w kategoriach przepustowości. Po drugie, Canon ma w tej chwili 7 (!!!) korpusów w sprzedaży bazujących z grubsza na tym samym sensorze (24MPx, Dual Pixel), sytuacja zupełnie bez precedensu, nie tylko u Canona. Wydaje się, że może to oznaczać dłuższy postój na tej rozdzielczości, przynajmniej jeśli chodzi o APS-C. I dobrze.
To byłby świetny projekt (sam bym przyklasnął :)), ale jakieś dziesięć lat temu, powiedzmy w epoce 5d mark I. Teraz już zamiast 12 MPix będzie 36 albo 62 (prędzej czy później) i efekt jest taki, że szkła szybko rosną (patrz "ogóry - dryblasy" :lol: tworzone przez Sigmę). Póki co może jeszcze jedynie Canon byłby w stanie robić mniejsze szkła (elementy DO), ale obawiam się, że nie byłoby wielu chętnych, żeby za nie zapłacić :lol:
mysle, ze pomysl zrobienia bezlusterkowca ma racje bytu po to, zeby on byl mniejszy. ale nie jak Sony, czyli "rzucic gowniana paczke po fajkach i niech sobie zapinaja do tego wiaderka" tylko jako calosciowy ekosystem. wiec absolutnie nie ma tu mowy o zapinaniu ogorow w desen Sigm, bo to raczej bedzie celowane w uzytkownika chcacego swietnej jakosci i kompatybilnosci ze szklarnia EF, ale w mniejszym opakowaniu niz 6D. w przeciwnym wypadku ten 6D sie spokojnie broni.
wiec to musza byc mniejsze szkla. moga byc po prostu ciemniejsze, to nie jest tragedia. zreszta, krotki flange akurat powinien pomoc z rozmiarem stalek miedzy 24mm a 50mm. i to moga byc szkla spokojnie wyrabiajace sie na 24Mpix czy nawet 30Mpix. jestem sklonny zalozyc sie, ze taki 35/1.8 IS moze byc wielkosci 50/1.4 i od f/2 wzorowo ostry w srodku, a na f/3.5 w rogach. gdzie nie spodziewam sie, zeby potencjalny zainteresowany odbiorca mial temu za zle jak ostrosc bedzie "tylko" swietna a nie wzorowa :) ja bym nie mial. chociaz pewnie mialbym za zle cene, bo w pierwszych 2 latach obecnosci na rynku raczej nie spodziewam sie takich nadwyzej finansowych ;)
jan pawlak
06-10-2017, 15:53
mysle, ze pomysl zrobienia bezlusterkowca ma racje bytu po to, zeby on byl mniejszy. ale nie jak Sony, czyli "rzucic gowniana paczke po fajkach i niech sobie zapinaja do tego wiaderka" tylko jako calosciowy ekosystem. wiec absolutnie nie ma tu mowy o zapinaniu ogorow w desen Sigm, bo to raczej bedzie celowane w uzytkownika chcacego swietnej jakosci i kompatybilnosci ze szklarnia EF, ale w mniejszym opakowaniu niz 6D. w przeciwnym wypadku ten 6D sie spokojnie broni.
wiec to musza byc mniejsze szkla. moga byc po prostu ciemniejsze, to nie jest tragedia. zreszta, krotki flange akurat powinien pomoc z rozmiarem stalek miedzy 24mm a 50mm. i to moga byc szkla spokojnie wyrabiajace sie na 24Mpix czy nawet 30Mpix. jestem sklonny zalozyc sie, ze taki 35/1.8 IS moze byc wielkosci 50/1.4 i od f/2 wzorowo ostry w srodku, a na f/3.5 w rogach. gdzie nie spodziewam sie, zeby potencjalny zainteresowany odbiorca mial temu za zle jak ostrosc bedzie "tylko" swietna a nie wzorowa :) ja bym nie mial. chociaz pewnie mialbym za zle cene, bo w pierwszych 2 latach obecnosci na rynku raczej nie spodziewam sie takich nadwyzej finansowych ;)
Kiedyś telewizor miał mały kineskop, dużo części i ważył bardzo dużo a teraz to praktycznie "sam" duży/ogromy kineskop, jakość obrazu bez porównania
Bezlusterkowce są mniejsze/lżejsze "przy okazji", to z powodu rozwoju technologii.
"Za chwilę" aparat fotograficzny nie będzie miał żadnej części ruchomej.
Żadna lustrzanka się "nie obroni" przed rozwojem technologii tak jak nie obroniły się patefony, klisze, kineskopy, telefony wybierakowe itd.
Jeśli M1 będzie porównywalny jakościowo/funkcjonalnie do EOS 1x lub EOS 5x to będzie to początek końca systemu EOS.
Sony już ma bezlusterkowce FF a Nikon zapowiada że jego będą lepsze od Sony. No i jest rozwój funkcji foto w smartfonach.
Canon nie ma dobrego wyjścia, jest pod ścianą
Duży rozmiar matryc i duża rozdzielczość matryc oraz szybki AF ma sens (przy klasycznej optyce) tylko wtedy gdy przypięte do nich są "duże" obiektywy.
jp
Żaden aparat (lustrzanka czy bezlustro) nie ma racji bytu! Po co pośrednik pomiędzy okiem a sensorem? Przecież te puszki z lustrem czy bez zakłócają tylko obraz, który widzi oko. Koniec sprzętu już blisko.
--- Kolejny post ---
Poza tym, jezeli dziś najważniejszy we wszechświecie zespól specjalistów z DxO przyznał swoje 100 pkt. dla Nikona d850 to po co jakiekolwiek dyskusje. Przecież to na pewno koniec canona i sony. Czyż nie?
opowieści z mchu i paproci - większośi uzytkowników ..... czy aparat ma lustro czy go nie ma liczy się efekt w postaci zdjęcia i wygoda użycia, jakoś nie zauważyłem żeby użytkownicy cropowych lustrzanek canona gawałtownie przchodzili na m5 czy m5 więc albo tym aparatom czegoś brakuje albo nie widać czegoś co by zrobiło z tych bezluster kilera lustrzanek z połowa klatki, analogia telewizora ma coś w sobie, ja jednak wolę oglądać świat własnym okiem, a nie przez telewizorek jak w bezlusterkowcach, zmniejszona waga optyki to mżonki - chyba że mówimy o plastikach (reklamowanych jako doskonałe obiektywy) dla początkujących - kupią parę razy będą wiedzieli czego nie kupować (ale producent zarobi), obiektyw do aparatu z matrycą fullframe produkujący doskonały obraz jest duży i dla bezlustra bedzie równie duży - pozostaje różnica wagi równa kostce masła na korpusie i operacja zmniejszenia dłoni żeby naciskać te malutnie i niewygodne przyciski na bezlusterkowcu, różnica wagi na korpusie będzie trochę mniejsza niż twierdzi producent bo trzeba uwzględnić dodatkowe baterie - bezlstra ponadnormatywnie żrą prąd.
M1 będzie czymś w okolicach 6DII - trochę lepszy lub trochę gorszy w zależności od fazy kierownictwa canona, nie należy się spodziewać czegoś na miare 1 czy nawet 5, jeszcze nie czas, i zupelnie nie zależy to od tego jakie bezlustro wypuści nikon jeśli zrobi to to robi ostatnio i będzie to topowy korpus to canon tym bardziej nie wypusci nic topowego.
co do mocowania - jeśli to nie będzie EF to co przytrzyma użytkownika przy canonie - jeszcze jak zobaczy ranking DxO :mrgreen: - wszycy kupią playstation :mrgreen: natomiast kompatybilna optyka jak pokazują doswiadczenia wielu lat czyni z uzykownika niewolnika systemowego :) ale żeby był niewolnik musi być system - canon nie może sobie pozwolić na uwolnienie wszystkich (lub sporej części) niewolników systemowych - nie takie firmy padały na kolana po odejściu użytkowników.
a co do tgo wymarcia lustrzanek to od pewnego czasu słyszę o powrotach np. wyznawca jedynie słysznego systemu (na F) stwierdza że jednak bezlustro to nie to i lustrzanki apsc są jednak lepsze - czytałem kilka takich postów.
ja osobiście jestem zadowolony z lustrzanek które używam, jedna jest nawet anaologowa ale jak jej używam to stwierdzam że jest jeszcze miejsce na rozwój cyfrowych lustranek nadal nie osiągneły poziomu dobrych luster analogowych w niektórych aspektach np. wyboru punktu autofocusa.
pogłoski o śmierci lustrzanek są przesadzone, sporo przesadzone
Lubię sobie poczytać takie dyskusje.
Kolekcjoner
06-10-2017, 23:47
Kiedyś telewizor miał mały kineskop, dużo części i ważył bardzo dużo a teraz to praktycznie "sam" duży/ogromy kineskop, jakość obrazu bez porównania
Bezlusterkowce są mniejsze/lżejsze "przy okazji", to z powodu rozwoju technologii.
"Za chwilę" aparat fotograficzny nie będzie miał żadnej części ruchomej.
Żadna lustrzanka się "nie obroni" przed rozwojem technologii tak jak nie obroniły się patefony, klisze, kineskopy, telefony wybierakowe itd.
Jeśli M1 będzie porównywalny jakościowo/funkcjonalnie do EOS 1x lub EOS 5x to będzie to początek końca systemu EOS.
Sony już ma bezlusterkowce FF a Nikon zapowiada że jego będą lepsze od Sony. No i jest rozwój funkcji foto w smartfonach.
Canon nie ma dobrego wyjścia, jest pod ścianą
Duży rozmiar matryc i duża rozdzielczość matryc oraz szybki AF ma sens (przy klasycznej optyce) tylko wtedy gdy przypięte do nich są "duże" obiektywy.
jp
Zapomniałeś tylko dodać na końcu, że kontakt z korpusami Canona może wywoływać raka i być przyczyną zawału serca :lol:.
BTW: ciekawe czy nowa jedynka będzie już miała sensor z automatycznym strojeniem AF.
"rozwój funkcji foto w smartfonach" ??? eee, przy wydrukach 100x60cm ? tego jeszcze nie grali.
pan.kolega
07-10-2017, 00:56
Jeśli M1 będzie porównywalny jakościowo/funkcjonalnie do EOS 1x lub EOS 5x to będzie to początek końca systemu EOS.Sony już ma bezlusterkowce FF a Nikon zapowiada że jego będą lepsze od Sony. No i jest rozwój funkcji foto w smartfonach.Canon nie ma dobrego wyjścia, jest pod ścianą.
Początek końca systemu EOS to rok 1987. Od tego czasu Canon stał pod ścianą i jeszcze pewnie postoi. Na dłuższą metę pewnie kiedyś nie będzie luster, ale jak mówią, na dłuższą metę wszyscy jesteśmy martwi.
Twój bład bierze się stąd, że jesteś przekonany, że bezlusterkowce Sony są obecnie lepsze jakościowo/funkcjonalnie od "EOS 1x lub EOS 5x" na podstawie rankingu matryc DXOMark. To jednak tylko opinia, bynajmniej nie podzielana przez wszystkich. Dla Ciebie może lepsze.
Różowopalca Eos to świt, Aurora i Zorza poranna,:idea: nie skończy się nigdy, w EOS wierzymy, ?☯ amen.
jan pawlak
07-10-2017, 07:29
Początek końca systemu EOS to rok 1987. Od tego czasu Canon stał pod ścianą i jeszcze pewnie postoi. Na dłuższą metę pewnie kiedyś nie będzie luster, ale jak mówią, na dłuższą metę wszyscy jesteśmy martwi.
Twój bład bierze się stąd, że jesteś przekonany, że bezlusterkowce Sony są obecnie lepsze jakościowo/funkcjonalnie od "EOS 1x lub EOS 5x" na podstawie rankingu matryc DXOMark. To jednak tylko opinia, bynajmniej nie podzielana przez wszystkich. Dla Ciebie może lepsze.
Różowopalca Eos to świt, Aurora i Zorza poranna,:idea: nie skończy się nigdy, w EOS wierzymy, ��⯠amen.
Większość kupujących aparaty kupuje (w ciemno) markę, Canon, Nikon, ...
Większość chcąc mieć "najlepsze" kupuje lustrzanki.
Gdyby Canon miał w sprzedaży np. M1 oraz 5Ds o zbliżonych :
- cechach użytkowych
- jakości technicznej zdjęć
- cenie
oraz dostępem do tych samych obiektywów to kto świadomie będzie kupował lustrzankę a więc body z mechanicznym lustrem, większe i cięższe ?
No i PRowcy by musieli pokazywać te zalety M1 by rozkręcić sprzedaż, "wbić to do głowy" przyszłym kupującym, zmienić postrzeganie/opinie rynku
piszesz ...
Początek końca systemu EOS to rok 1987.
To prawda z gatunku że podstawową przyczyną śmierci człowieka jest plemnik
Były czasy że to Canon był innowacyjny, narzucał rozwiązania/standardy w zakresie fotografii amatorskiej i profi, miał najlepszy sprzęt a inni go naśladowali/gonili/podciągali jakość
A jak jest teraz zarówno w obiektywach jak i body ?
jp
No i PRowcy by musieli pokazywać te zalety M1 by rozkręcić sprzedaż.
Tu nic nie trzeba pokazywać, to jest korpus dla osób co mają:
- lustrofobie
- potrzebują mieć nowoczesny korpus (lustro jest antyczne!)
- potrzebują mieć wizjer cyfrowy
- nie chcą robić zdjęć na zombie
- chcą zapomnieć co to kalibracja af i problemy z af
Resztę zrobi marka Canon oraz zasób szkieł.
jest tak teoria zły pieniądz wypiera dobry i podobnie jest w aparatach zły pieniądz (bezlustra) wypiera (ale na razie bardzo słabiutko) dobry :mrgreeen: - bezlustra jak tańsze w produkcji - co zwieksza zyski producentów - będą promowane ale to wypieranie jeszcze potrwa szczególnie w segmencie profesjonalnym (tam jest w cenie ergonomia, a nie mżonki w postaci telewizorka w wizjerze) - popisy na forach i filmy reklamowe to na razie dzieła ambasadorów, influencerów i promotorów tfu (ale sie tego namnożyło) wszelkiej maści.
^^ Akurat ergonomia pracy matówka vs "telewizor" raczej jest po stronie "telewizora". Nie każdy ma wielkość jak w 1dx2 a ten i tak nie jest tak duży jak niektore stare analogowe konstrukcje. Nie bądźmy konserwami...
Zmierzch luster przyjdzie i u Canona, najważniejsze aby bagnet ef się jeszcze dluuuuugo utrzymał...
jan pawlak
07-10-2017, 10:02
^^ Akurat ergonomia pracy matówka vs "telewizor" raczej jest po stronie "telewizora". Nie każdy ma wielkość jak w 1dx2 a ten i tak nie jest tak duży jak niektore stare analogowe konstrukcje. Nie bądźmy konserwami...
Zmierzch luster przyjdzie i u Canona, najważniejsze aby bagnet ef się jeszcze dluuuuugo utrzymał...
Nie wyobrażam sobie powrotu z wizjera elektronicznego do optycznego typu jak w 5D3 (mój ostatni)
To z powodu między innymi "wspomagania" wieczorem/w nocy, ostrzenia manualnego(peak) ale głównie histogramu.
To byłoby jak powrót do auta bez wspomagania kierownicy i bez ABS, (takimi jeździłem)
Wygląd na to że w M1 będzie można z bagnetem EF.
Gdy Canon wypuści M1 i Nikkon wypuści bezlusterkowca FF to ceny tego typu aparatów zaczną wreszcie spadać.
Na razie Sony szaleje.
jp
^^ Niby dlaczego ceny mają spaść? Śmiem w to wątpić, bardziej boję się czy Sony to wytrzyma...
robertskc7
07-10-2017, 10:46
Bo do wizjera optycznego potrzeba trochę wiedzy w głowie, żeby zrobić prawidłowo naświetlone zdjęcie. EVF w pewnym stopniu z tego zwalnia.
Bo do wizjera optycznego potrzeba trochę wiedzy w głowie, żeby zrobić prawidłowo naświetlone zdjęcie. EVF w pewnym stopniu z tego zwalnia.Z błyskiem, już nie jest tak różowo.
Ciekawa byłaby jeszcze jedna sprawa, ilu ludzi żyjących z fotografii porzuciło lustra?
Z błyskiem, już nie jest tak różowo.
Ciekawa byłaby jeszcze jedna sprawa, ilu ludzi żyjących z fotografii porzuciło lustra?A na co mają je porzucić? Promil profow pewnie tak ale zakładam, że więcej przeszlo na średni lub duży format niz na bezlustra. Poza tym profy używają tego co się akurat nadaje i aż tak do marki czy technologii nie przywiązują uwagi. Mówię o profach profow ;)
Z drugiej strony bycie ambasadorem czy infuencerem to też życie z fotografii ;)
jan pawlak
07-10-2017, 16:52
A na co mają je porzucić? Promil profow pewnie tak ale zakładam, że więcej przeszlo na średni lub duży format niz na bezlustra. Poza tym profy używają tego co się akurat nadaje i aż tak do marki czy technologii nie przywiązują uwagi. Mówię o profach profow ;)
Z drugiej strony bycie ambasadorem czy infuencerem to też życie z fotografii ;)
Średni/duży format to ta sama sprawa co telekonwertery, przy aktualny stanie technologii mają znacznie zawężony obszar sensownego zastosowania.
W świecie analogu im większy obraz na kliszy tym mniej się powiększało, tym lepszy obraz na zdjęciu.
Teraz o wszystkim decyduje ilość i jakość pikseli, średni forma to (teraz) od 21 do 80 Mpix
Nowy H X1D to tylko 51 Mpix a są aparaty FF które mają ich porównywalnie i mają lepsze parametry jakości technicznej.
Phase One IQ180 DB to 80 Mpix, natywny wydruk to około 100cm x 80cm, w jakości technicznej zdjęć ustępuje wielu aparatom FF z wyjątkiem portretów
A na końcu i tak jest rozdzielczość i możliwości drukarki, w zdecydowanej większości gorsze niż są zapisane w pliku.
Można się fascynować liczbami/cechami tego czy innego komponentu ale to jest jak lizanie loda przez szybę.
Liczy się to co widzimy na końcowym wydruku.
jp
pan.kolega
07-10-2017, 23:00
Średni/duży format to ta sama sprawa co telekonwertery, przy aktualny stanie technologii mają znacznie zawężony obszar sensownego zastosowania.
jp
To jest po prostu ignorancja geometrii i praw fizyki. Praw fizyki pan nie zmienisz, a o zmienianiu praw geometrii radzę nie marzyć, bez środków psychotropowych. :mrgreen: Większa matryca zawsze da potencjalnie lepszy obraz, bo może zebrać więcej światła i mniej potrzebuje powiększać aberracje obiektywu. Rozdzielcość i pksele nic nie mają do tego. Mega rozdzielczość natomiast ma tylko niszowe zastosowania i tu na czele jest i tak Canon.
jan pawlak
08-10-2017, 08:16
To jest po prostu ignorancja geometrii i praw fizyki. Praw fizyki pan nie zmienisz, a o zmienianiu praw geometrii radzę nie marzyć, bez środków psychotropowych. :mrgreen: Większa matryca zawsze da potencjalnie lepszy obraz, bo może zebrać więcej światła i mniej potrzebuje powiększać aberracje obiektywu. Rozdzielcość i pksele nic nie mają do tego. Mega rozdzielczość natomiast ma tylko niszowe zastosowania i tu na czele jest i tak Canon.
..dzięki za info.. całe życie człowiek się uczy !
A ja do tej pory myślałem że to piksele zbierają światło i to od jakości/technologii pikseli oraz od współpracy obiektywu z pikselami zależy jakość techniczna zdjęcia .
W testach jakości technicznej w typowych sytuacjach zdjęciowych (portret, krajobraz, słabe oświetlenia (sport)), z przetestowanych (DxO) 350 aparatów, pierwszy aparat średnioformatowy IQ180 (80 Mpix) jest na 15 miejscu, Hasselblad H3DII (50 Mpix) na 89 miejsca a przed nim wiele aparatów z matrycą APS-C.
Rozumiem że teraz napiszesz do DxO i do wszystkich firm z nimi współpracujących które zlecają im testy i opierają swój rozwój na wynikach tych testów oraz do czasopism które powołują się na te testy i wytkniesz im ignorancję.
Powołasz się oczywiście na swoje wykształcenie, kompetencje, doświadczenie w testowaniu sprzętu foto załączając swoje publikacje na ten temat
jp
eraz o wszystkim decyduje ilość i jakość pikseli, średni forma to (teraz) od 21 do 80 Mpix
Nie wiedziałem, że mam średni format w komórce.
pan.kolega
08-10-2017, 09:59
..dzięki za info.. całe życie człowiek się uczy !
A ja do tej pory myślałem że to piksele zbierają światło i to od jakości/technologii pikseli oraz od współpracy obiektywu z pikselami zależy jakość techniczna zdjęcia .
No to źle myślałeś. Jak to mówią u nas: "Pomyśl jeszcze raz" (think again).
To, że kiepska/przestarzała technologia może dużo zepsuć jest oczywiste (przykład - PhaseOne). Ale geometryczna wielkość matrycy ma zapewnioną rolę na zawsze przez fizykę, i nic jej tej roli nigdy nie odbierze.
Scatter of Low Light ISO versus Sensor Area (http://www.photonstophotos.net/Charts/LowLightISO_Area_scatter.htm)
Tam jest napisane tak:
'ISO w słabym świetle' wzrasta ze wzrostem powierzchni matrycy.
Tak jest, bo stosunek sygnał/szum wzrasta z grubsza proporcjonalnie do pierwiastka kwadratowego powierzchni. [czyli rozmiaru liniowego matrycy - przyp. tłum.]
[...] Zauważ, że wielkość piksela nie wchodzi do tej zależności.
[wężykiem - przyp. tłum.]
Dokładnie to samo jest napisane pod wykresem zależności DR od powierzchni matrycy. DR nie zależy od wielkości piksela, tylko od wielkości matrycy.
Przeczytaj uważnie do końca poniżej rozdział zatytułowany "BIG PIXELS vs. small pixels:"
Szum można mierzyć w odniesieniu do: piksela, albo jednostki powierzchni matrycy, albo tego smego ułamka powierzchni matrycy, czyli zdjęcia. Tylko to ostatnie określa szum widoczny na końcowym produkcie, czyli zdjęciu.
Noise, Dynamic Range and Bit Depth in Digital SLRs -- page 3 (http://www.photonstophotos.net/Emil%20Martinec/noise-p3.html#pixelsize)
Ostatnie zdanie brzmi: Większe matryce mają wyższy stosunek S/N, bo większe matryce zbierają więcej fotonów. Bez względu na wielkośc pikseli. Wężykiem!
W testach jakości technicznej w typowych sytuacjach zdjęciowych (portret, krajobraz, słabe oświetlenia (sport)), z przetestowanych (DxO) 350 aparatów, pierwszy aparat średnioformatowy IQ180 (80 Mpix) jest na 15 miejscu, Hasselblad H3DII (50 Mpix) na 89 miejsca a przed nim wiele aparatów z matrycą APS-C.
DXO jest w pełnej zgodzie z powyższymi praw(d)ami fizycznymi. Natomiast np. duńska firma PhaseOne produkuje niszowe produkty do określonych celów w mikroskopijnych ilościach. Zatrudnia 500 osób a Nikon 25000. (50 razy tyle) IQ180 to sensor 6.5-letni CCD. Następny w DXO ma 9 lat. Czego dowodem ma być pozycja PhaseOne w DXO? Poczekajmy na MF Nikona bądź Canona.8-) A nawet Sony. :p
Rozumiem że teraz napiszesz do DxO i do wszystkich firm z nimi współpracujących które zlecają im testy i opierają swój rozwój na wynikach tych testów oraz do czasopism które powołują się na te testy i wytkniesz im ignorancję.
Powołasz się oczywiście na swoje wykształcenie, kompetencje, doświadczenie w testowaniu sprzętu foto załączając swoje publikacje na ten temat
jp
Nie, tego nie napiszę, bo wyniki DXO potwierdzają teorię (na nich opierają sie też powyższe wykresy). Gdyby nie potwierdzały, tym gorzej dla DXO, bo ta akurat teoria nie potrzebuje już dowodów.
Powołam się na kompetencje innych. Przed publikowaniem, czyta się co już napisano.:idea: Ja jestem w tym temacie na razie na etapie czytania, co i Tobie też zalecam. 8-)
jan pawlak
08-10-2017, 11:12
No to źle myślałeś. Jak to mówią u nas: "Pomyśl jeszcze raz" (think again).
To, że kiepska/przestarzała technologia może dużo zepsuć jest oczywiste (przykład - PhaseOne). Ale geometryczna wielkość matrycy ma zapewnioną rolę na zawsze przez fizykę, i nic jej tej roli nigdy nie odbierze.
Scatter of Low Light ISO versus Sensor Area (http://www.photonstophotos.net/Charts/LowLightISO_Area_scatter.htm)
Tam jest napisane tak:
'ISO w słabym świetle' wzrasta ze wzrostem powierzchni matrycy.
Tak jest, bo stosunek sygnał/szum wzrasta z grubsza proporcjonalnie do pierwiastka kwadratowego powierzchni. [czyli rozmiaru liniowego matrycy - przyp. tłum.]
[...] Zauważ, że wielkość piksela nie wchodzi do tej zależności.
[wężykiem - przyp. tłum.]
Dokładnie to samo jest napisane pod wykresem zależności DR od powierzchni matrycy. DR nie zależy od wielkości piksela, tylko od wielkości matrycy.
Przeczytaj uważnie do końca poniżej rozdział zatytułowany "BIG PIXELS vs. small pixels:"
Szum można mierzyć w odniesieniu do: piksela, albo jednostki powierzchni matrycy, albo tego smego ułamka powierzchni matrycy, czyli zdjęcia. Tylko to ostatnie określa szum widoczny na końcowym produkcie, czyli zdjęciu.
Noise, Dynamic Range and Bit Depth in Digital SLRs -- page 3 (http://www.photonstophotos.net/Emil%20Martinec/noise-p3.html#pixelsize)
Ostatnie zdanie brzmi: Większe matryce mają wyższy stosunek S/N, bo większe matryce zbierają więcej fotonów. Bez względu na wielkośc pikseli. Wężykiem!
DXO jest w pełnej zgodzie z powyższymi praw(d)ami fizycznymi. Natomiast np. duńska firma PhaseOne produkuje niszowe produkty do określonych celów w mikroskopijnych ilościach. Zatrudnia 500 osób a Nikon 25000. (50 razy tyle) IQ180 to sensor 6.5-letni CCD. Następny w DXO ma 9 lat. Czego dowodem ma być pozycja PhaseOne w DXO? Poczekajmy na MF Nikona bądź Canona.8-) A nawet Sony. :p
Nie, tego nie napiszę, bo wyniki DXO potwierdzają teorię (na nich opierają sie też powyższe wykresy). Gdyby nie potwierdzały, tym gorzej dla DXO, bo ta akurat teoria nie potrzebuje już dowodów.
Powołam się na kompetencje innych. Przed publikowaniem, czyta się co już napisano.:idea: Ja jestem w tym temacie na razie na etapie czytania, co i Tobie też zalecam. 8-)
Z czym się nie zgadzasz ?
1
Matryca składa się z pikseli, powierzchnia czynna matrycy to (prawie)ilość pikseli razy powierzchnia piksela.
2.
Tylko piksele zbierają światło i tylko z tego światła powstaje zdjęcie.
Wszystkie własności/cechy jakości/technicznej zdjęcia zależą od własności tych pikseli i ich ilości
3
Dla każdej matrycy ilość światła podającego do piksela zależy (także) od kata widzenia obiektywu
jp
pan.kolega
08-10-2017, 11:38
Z czy się nie zgadzasz ?
jp
Z tym się nie zgadzam:
Średni/duży format to ta sama sprawa co telekonwertery, przy aktualny stanie technologii mają znacznie zawężony obszar sensownego zastosowania.
W świecie analogu im większy obraz na kliszy tym mniej się powiększało, tym lepszy obraz na zdjęciu.
Teraz o wszystkim decyduje ilość i jakość pikseli, średni forma to (teraz) od 21 do 80 Mpix
jp
Imputujesz, że "w świecie" cyfrowym wielkość matrycy nie ma znaczenia, bo jest tak dużo wysokiej jakości pikseli nawet na mniejszych matrycach.
Prawda jest taka, że w każdym świecie większa matryca daje mniejszy szum i szerszą DR.
Większe formaty nie mają obecnie znaczenia bo nie są rozwijane przez czołowe firmy, głównie dlatego, że aparaty i obiektywy są za wielkie, a nie dlatego, że FF ma równie dobrą jakość.
jan pawlak
08-10-2017, 12:32
W Twoim pierwszym linku tłumaczysz sensor size jako powierzchnia matrycy i na tym opierasz całe swoje rozumowanie.
Na prezentowanym wykresie pierwiastek kwadratowy sensor size jest osią x i dla aparatów ma zakres od 11 do 38 mikronów, co daje rozmiar, według Ciebie matryc, od 121 do 1444 mikronów.
(nie jestem pewien czy chodzi o maksymalny rozmiar czy też powierzchnię (a więc mikronów do kwadratu))
Straszeni małe są te matryce !
jp
--- Kolejny post ---
Z tym się nie zgadzam:
Imputujesz, że "w świecie" cyfrowym wielkość matrycy nie ma znaczenia, bo jest tak dużo wysokiej jakości pikseli nawet na mniejszych matrycach.
Prawda jest taka, że w każdym świecie większa matryca daje mniejszy szum i szerszą DR.
Większe formaty nie mają obecnie znaczenia bo nie są rozwijane przez czołowe firmy, głównie dlatego, że aparaty i obiektywy są za wielkie, a nie dlatego, że FF ma równie dobrą jakość.
Czyli nie zgadzasz się z faktami !
To dlaczego aparaty średniego formatu w testach porównawczych z FF i APS-C nie są najlepsze, zajmują dalekie miejsca w parametrach jakości ?
To piksele tworzą zdjęcie, szum i DR zależy od jakości pikseli i od ilości światła padającego do tego/tych pikseli.
A ilość światła padającego (w danej matrycy) do piksela zależy od kąta widzenia obiektywu.
A obiektyw np. 50mm dla FF ma mniejszy kąt widzenia od obiektywu 50mm dla MF i stąd cały ten "zysk"
Ze zrozumieniem !
jp
pan.kolega
08-10-2017, 13:45
W Twoim pierwszym linku tłumaczysz [sensor size jako powierzchnia matrycy i na tym opierasz całe swoje rozumowanie.
Na prezentowanym wykresie pierwiastek kwadratowy Sensor size jest osią x i dla aparatów ma zakres od 11 do 38 mikronów, co daje rozmiar, według Ciebie matryc, od 121 do 1444 mikronów.
(nie jestem pewien czy chodzi o maksymalny rozmiar czy też powierzchnię (a więc mikronów do kwadratu))
Straszeni małe są te matryce !
jp
Przecztaj zalinkowany tekst to może zrozmiesz, że obliczenia akurat robili na jednostkę powierzchni matrycy, która jest wyrażona w mikronach2 zamiast w mm2. Dlaczego? Bo wygodniej operować bliżej wielkości pikseli, ale liczby na wykresie dla poszczególnych matryc są takie same jak w milimetrach. Np. 80d (krop) to 327 mikronów2, a 1Ds II (FF)to 850 mikronów2. Zapomnij mikrony i wstaw sobie milimetry i wszysko będzie się zgadzało. Ważne, że jest to odniesione do jednostki powierzchni matrycy, a nie "per pixel". A na osi jest pierwiastek kwadratowy powierzchni, czyli długość.
Czyli nie zgadzasz się z faktami !
To dlaczego aparaty średniego formatu w testach porównawczych z FF i APS-C nie są najlepsze, zajmują dalekie miejsca w parametrach jakości ?
To już dokładnie wyjaśniłem i nie będę powtarzał.
A ilość światła padającego (w danej matrycy) do piksela zależy od kąta widzenia obiektywu.
Ręce opadają. Ilość światła padającego na każdy piksel o tej samej wielkości zależy tylko od otworu względnego obiektywu. Obiektywy 600 mm i 16 mm przy przysłonie f/4 oświetlą każdy piksel tak samo.
Ja nie piszę po to, żeby Ciebie przekonać, bo to jest niemożliwe od lat, tylko żeby dać świadectwo prawdzie. 8-) Wiem, że w odpowiedzi po prostu powtórzysz to samo, jak zwykle.
jan pawlak
08-10-2017, 17:11
Zgadzam się, dalsza dyskusja nie ma sensu.
Piszesz że :
1.
Większa matryca zawsze da potencjalnie lepszy obraz, bo może zebrać więcej światła
2.
... w każdym świecie większa matryca daje mniejszy szum i szerszą DR.
3.
Rozdzielcość i pksele nic nie mają do tego.
4.
S/N oraz DR nie zależy od wielkości piksela, tylko od wielkości matrycy.
Nie chcesz przyjąć do wiadomości że :
a.
to nie powierzchnia matrycy tylko piksele na matrycy zbierają światło, tworzą obraz, ich ilość (rozdzielczość) i jakość tych pikseli definiuje jakość techniczną zdjęcia
b.
większa matryca to, przy tej samej rozdzielczości większe piksele a większe piksele zbierają więcej światła i potrzeba mniejszego wzmocnienia sygnału z wszystkimi (pozytywnymi) konsekwencjami
c.
drukarka by wydrukować zdjęcie potrzebuje określonej ilości pikseli, nie ma znaczenia z jakiej powierzchni matrycy pochodzą.
d.
jakość techniczna tego wydruku zależy od jakości pikseli i możliwości/jakości drukarki
Piszesz :
5.
wyniki DXO potwierdzają teorię,
To że testach DxO wszystkie przetestowane aparaty średnoformatowe mają gorsze wyniki jakości technicznej od wielu aparatów FF (i nawet APS-C), starszych i nowszych, Cię nie zastanawia, "tłumaczysz to" że jeden z aparatów średnioformatowych ma starą matrycę
piszesz
Poczekajmy na MF Nikona bądź Canona. A nawet Sony.
No ale przecież twierdzisz że wyższość aparatów średnioformatowych wynika z wielkości matrycy a nie wielkości/jakości pikseli więc pewno uważasz że będą one średnioformatowe ale będą miały większą matrycę.
Zgadzam się, dalsza dyskusja nie ma sensu.
pozdrawiam
jp
PS
Byle z Czarnogórą było dobrze
ja też sie nie zgadzam :mrgreen:
Kolekcjoner
08-10-2017, 19:07
Dyskusja jak najbardziej ma sesns - inaczej nie ma sensu forum. Tyle że jak widać czasami można odnieść wrażenie że niektórym nie chodzi o dyskusję tylko o sianie fermentu.
@jan pawlak - ja rozumiem że można być odpornym na argumenty ale Ty już się ocierasz o trollowanie. Bo jak inaczej nazwać powtarzanie tych samych bzdur w co drugim poście i przekręcanie wypowiedzi innych tak aby pasowały do swoich tez.
Ty nie zauważasz że tu już nikt nie traktuje poważnie tego co piszesz, nawet jeśli piszesz czasem z sensem? Może warto przemyśleć sprawę od strony czy aby na pewno zawsze mam rację, a świat żyje w błędzie czy jednak jest odwrotnie.
jan pawlak
08-10-2017, 20:28
Dyskusja jak najbardziej ma sesns - inaczej nie ma sensu forum. Tyle że jak widać czasami można odnieść wrażenie że niektórym nie chodzi o dyskusję tylko o sianie fermentu.
@jan pawlak - ja rozumiem że można być odpornym na argumenty ale Ty już się ocierasz o trollowanie. Bo jak inaczej nazwać powtarzanie tych samych bzdur w co drugim poście i przekręcanie wypowiedzi innych tak aby pasowały do swoich tez.
Ty nie zauważasz że tu już nikt nie traktuje poważnie tego co piszesz, nawet jeśli piszesz czasem z sensem? Może warto przemyśleć sprawę od strony czy aby na pewno zawsze mam rację, a świat żyje w błędzie czy jednak jest odwrotnie.
Nie twierdzę że zawsze mam rację, są miejsca w których o tym piszę że się myliłem i przepraszam.
W # 1155, italikiem, po słowie piszesz są kopie (Ctrl C, Ctrl V) wszystkich merytorycznych wypowiedzi uczestnika na dyskutowany temat
Na jakiej podstawie uważasz że moje argumenty/które (a - d, 5) to są bzdury ?
jp
Ostatnie zdanie brzmi: Większe matryce mają wyższy stosunek S/N, bo większe matryce zbierają więcej fotonów. Bez względu na wielkośc pikseli. Wężykiem!
Na nieszczęście zdanie wcześniejsze mówi, że większy piksel (photosite) gromadzi więcej fotonów przy podobnym poziomie szumu stąd wyższy stosunek S/N.
A całość wniosku wywiedziono z porównania sensorów jednakowej rozdzielczości ale różnej wielkości fizycznej.
Osobiście wolałbym takie porównanie przeprowadzone dla sensorów różnej wielkości fizycznej ale o tej samej wielkości fizycznej pikseli (w mikronach).
jan pawlak
08-10-2017, 21:26
Na nieszczęście zdanie wcześniejsze mówi, że większy piksel (photosite) gromadzi więcej fotonów przy podobnym poziomie szumu stąd wyższy stosunek S/N.
A całość wniosku wywiedziono z porównania sensorów jednakowej rozdzielczości ale różnej wielkości fizycznej.
Osobiście wolałbym takie porównanie przeprowadzone dla sensorów różnej wielkości fizycznej ale o tej samej wielkości fizycznej pikseli (w mikronach).
.... że większy piksel (photosite) gromadzi więcej fotonów przy podobnym poziomie szumu stąd wyższy stosunek S/N.
to zdanie jest prawdziwe, dlaczego na nieszczęście ?
... takie porównanie przeprowadzone dla sensorów różnej wielkości fizycznej ale o tej samej wielkości fizycznej pikseli (w mikronach).
to chyba można sprwadzić w danych FF i APS-C dla matryc tego samego typu
jp
.... że większy piksel (photosite) gromadzi więcej fotonów przy podobnym poziomie szumu stąd wyższy stosunek S/N.
to zdanie jest prawdziwe, dlaczego na nieszczęście ?
Artykuł, jak rozumiem, miał się kończyć konkluzją, że większe sensory zapewniają wyższy stosunek S/N niezależnie od wielkości pikseli.
pan.kolega
09-10-2017, 00:31
Artykuł, jak rozumiem, miał się kończyć konkluzją, że większe sensory zapewniają wyższy stosunek S/N niezależnie od wielkości pikseli.
Jak można mieć przed sobą dość jasno napisany tekst i nie rozumieć? To właśnie jest pokazane w tych wykresach i w tym tekście - że z punktu widzenia fizyki, większy sensor zapewnia niższy poziom szumu i i szerszą DR bez względu na wielkość pikseli.
(Wężykiem to)
To nie znaczy, że problemy technologii nie wpływają na urządzenia dostępne dzisiaj. Oznacza, że nie ma żadnych fundamentalnych przeszkód, żeby zbudować matryce o mniejszych pikselach ale o tej samej jakości obrazka z tej samej powierzchni.
Oznacza również, że większa matryca zawsze będzie produkować lepszy obraz przy dokładnie identycznych pikselach.
Ale przecież to widać naocznie, choćby z DXO, że dobre gęste matryce osiągają już teraz prawie równie dobre wysokie ISO co te rzadsze. A na niskich ISO mniejsze piksele nawet mają przewagę (o czym też jest w tym tekście). W miarę rozwoju technologii, wielkie piksele nie będą miały absolutnie żadnych korzyści. Oczywiście, jest fizyczna granica zmniejszania pikseli, ale na razie jeszcze do niej trochę zostało.
Przykład: mój telefon ma oczywiście gorszą jakość obrazka niż 6d, im słabsze światło, tym gorszą. To jest tylko wina małej matrycy, bo piksele na jednostkę powierzchni są lepsze niż w Canonie. Gdyby zrobić matrycę FF z pikseli telefonu, miałaby ona 624 MB i lepszy S/N i DR niż 6d.
jan pawlak
09-10-2017, 03:42
Jak można mieć przed sobą dość jasno napisany tekst i nie rozumieć? To właśnie jest pokazane w tych wykresach i w tym tekście - że z punktu widzenia fizyki, większy sensor zapewnia niższy poziom szumu i i szerszą DR bez względu na wielkość pikseli.
(Wężykiem to)
To nie znaczy, że problemy technologii nie wpływają na urządzenia dostępne dzisiaj. Oznacza, że nie ma żadnych fundamentalnych przeszkód, żeby zbudować matryce o mniejszych pikselach ale o tej samej jakości obrazka z tej samej powierzchni.
Oznacza również, że większa matryca zawsze będzie produkować lepszy obraz przy dokładnie identycznych pikselach.
Ale przecież to widać naocznie, choćby z DXO, że dobre gęste matryce osiągają już teraz prawie równie dobre wysokie ISO co te rzadsze. A na niskich ISO mniejsze piksele nawet mają przewagę (o czym też jest w tym tekście). W miarę rozwoju technologii, wielkie piksele nie będą miały absolutnie żadnych korzyści. Oczywiście, jest fizyczna granica zmniejszania pikseli, ale na razie jeszcze do niej trochę zostało.
Przykład: mój telefon ma oczywiście gorszą jakość obrazka niż 6d, im słabsze światło, tym gorszą. To jest tylko wina małej matrycy, bo piksele na jednostkę powierzchni są lepsze niż w Canonie. Gdyby zrobić matrycę FF z pikseli telefonu, miałaby ona 624 MB i lepszy S/N i DR niż 6d.
Nakładają się trochę różne rozmyte sprawy/poglądy (wielkości pikseli, liczby pikseli) spróbujmy je doprecyzować
1.
czy według Ciebie cytowane zdanie
....większy piksel (photosite) gromadzi więcej fotonów przy podobnym poziomie szumu stąd wyższy stosunek S/N.
jest prawdziwe ?
2.
W Twoim "sztandarowym" zdaniu
...większa matryca zawsze będzie produkować lepszy obraz przy dokładnie identycznych pikselach.
mamy inne zagadnienie, liczby tych samych pikseli.
Czy mógłbyś doprecyzować :
a.
co rozumiesz pod pojęciem lepszy obraz
b.
na matrycach o różnym rozmiarze i dokładnie identycznych pikselach jest :
- ta sama liczba pikseli ?
- czy ta sama gęstość pikseli ?
- czy też nie ma to znaczenia ?
jp
michalab
09-10-2017, 09:33
W pewnym momencie jednak przewaga jaką daje większa matryca jest już bez znaczenia. Bo większość użytkowników nie potrzebuje już ani większej rozdzielczości, ani większej czułości. Jeśli chodzi o rozdzielczość (matryc) to chyba można już powiedzieć, że granica została osiągnięta, a jeśli chodzi o światło to już ją widać na horyzoncie.
Ci co potrzebują (chcieliby) więcej niż 50Mpix to margines. Czułości większe niż 25 600 też - te też są już dostępne, choć kosztem jakości - kwestia czasu. Pewnie krótszego niż wprowadzenie masowego (choćby tak masowego jak 1DX) średniego formatu.
Ani Canon ani Nikon ani Sony w średni nie wchodzą i stawiam, że już nie wejdą. Fuji potrzebował tego raczej ze względów wizerunkowych, też chce być postrzegany jako topowa technologicznie marka.
jan pawlak
09-10-2017, 10:03
W pewnym momencie jednak przewaga jaką daje większa matryca jest już bez znaczenia. Bo większość użytkowników nie potrzebuje już ani większej rozdzielczości, ani większej czułości. Jeśli chodzi o rozdzielczość (matryc) to chyba można już powiedzieć, że granica została osiągnięta, a jeśli chodzi o światło to już ją widać na horyzoncie.
Ci co potrzebują (chcieliby) więcej niż 50Mpix to margines. Czułości większe niż 25 600 też - te też są już dostępne, choć kosztem jakości - kwestia czasu. Pewnie krótszego niż wprowadzenie masowego (choćby tak masowego jak 1DX) średniego formatu.
Ani Canon ani Nikon ani Sony w średni nie wchodzą i stawiam, że już nie wejdą. Fuji potrzebował tego raczej ze względów wizerunkowych, też chce być postrzegany jako topowa technologicznie marka.
Trudno się z Tobą nie zgodzić co do rzeczywistych, realnych potrzeb większości fotografujących głównie biorąc pod uwagę to co widać na zdjęciu a nie liczby w specyfikacjach/tabelach.
Ale natura ludzka jest ułomna, większość z nas chce mieć lepsze, to jest wieczna "walka" emocji z rozumem
Myślę że jednak Sony wejdzie w średni format ze względów prestiżowych, to nie będzie chodziło o zysk ze sprzedaży tych aparatów. To będzie inwestycja w markę bo jak do tej pory na świecie Sony nadal kojarzy się z innym sprzętem elektronicznym ale nie foto.
Ze sprzętem foto większości ludzi kojarzy się Canon i Nikon i to wpływa na ich decyzje zakupowe.
Chodzi o zmianę w tym miejscu
Już ma (pierwszy w tym gronie) bezlusterkowce FF których nie ma ani Canon ani Nikon
Będzie miało MF których nie ma ani Canon ani Nikon
Matryce już ma ale musi stworzyć cały system (obiektywy, produkcja, światowy serwis, ...)
2019 ?
jp
pan.kolega
09-10-2017, 10:37
Nakładają się trochę różne rozmyte sprawy/poglądy (wielkości pikseli, liczby pikseli) spróbujmy je doprecyzować
Naprawdę nie ma czego doprecyzowywać. Wystarczy uważnie przeczytać, bo w tym artykule jest wszystko.
1.
czy według Ciebie cytowane zdanie
....większy piksel (photosite) gromadzi więcej fotonów przy podobnym poziomie szumu stąd wyższy stosunek S/N.
jest prawdziwe ?
Oczywiście, że jest prawdziwe. Na razie nie znalazłem w tym tekście fałszywych zdań, dlatego go polecam.
S/N per piksel jest oczywiście lepszy dla większych pikseli, ale S/N per piksel nie określa S/N widocznego na zdjęciu, czyli tego, o co chodzi w tzw. IQ. Chodzi o szum "per np. 1000 mikronów kwadratowych matrycy", albo jeszcze lepiej, "per taki sam ułamek całego kadru".
"Thus photon noise at fixed spatial scale is independent of pixel size for a given per area collection efficiency."
2.
W Twoim "sztandarowym" zdaniu
...większa matryca zawsze będzie produkować lepszy obraz przy dokładnie identycznych pikselach.
mamy inne zagadnienie, liczby tych samych pikseli.
Czy mógłbyś doprecyzować :
a.
co rozumiesz pod pojęciem lepszy obraz
b.
na matrycach o różnym rozmiarze i dokładnie identycznych pikselach jest :
- ta sama liczba pikseli ?
- czy ta sama gęstość pikseli ?
- czy też nie ma to znaczenia ?
jp
Przecież jasne jest, że identyczne piksele to identyczne piksele. Takie same, tak samo rozstawione, czyli ta sama gęstość, bo przecież nie ma sensu rozważać rzadko rozrzuconych małych pikseli,:roll: bo nic takiego nie istnieje, dzisiaj puste miejsca między pikselami są minimalne. Czyli ten sam rozmiar, kształt, kolor, zapach, po prostu identyczne. Nie do odróżnienia. Więc jest jeszcze bardziej oczywiste, że ich liczba na całej matrycy będzie zależeć od jej rozmiaru. Jaja sobie robisz?:shock:
W tych rozważaniach chodzi o szum, więc jakość obrazu oznacza widoczny szum w końcowym produkcie i wynikający bezpośrednio z szumu zakres dynamiczny. Jeszcze dochodzi rozdzielczość, która zależy od całkowitej liczby pikseli na matrycy.
jan pawlak
09-10-2017, 12:59
Czyli podsumowywując :
Mamy 2 matryce, o tej samej gęstości tych samych pikseli :
a.
mniejszą A, 36mm x 24mm, 24 Mpix czyli 6000pix x 4000pix, czyli gęstość 166,7 pix/mm
większą B, 60mm x 40mm, 66,7 Mpix czyli 10000pix x 6668pix, czyli 166,7 pix/mm
b.
robimy zdjęcia identycznego "nieba" przy identycznym naświetleniu
c.
drukujemy zdjęcia o natywnej szerokości (tak aby każdy 1 piksel wydruku "odpowiadał" jednemu i tylko jednemu pikselowi matrycy, to uproszczenie, ale w tym przykładzie ok) np.
A to rozmiar wydruku 60cm x 40cm
B to rozmiar wydruku 100cm x 67cm
d.
wybieramy ze środka na obu zdjęciach to samo miejsce
Twierdzisz, że na zdjęciu B (z większej matrycy) w tym miejscu "nieba" będzie widoczny mniejszy szum niż na zdjęciu A w tym samym miejscu "nieba".
Coś chcesz doprecyzować/zmienić ?
jp
to co, moze ja to wytne, tak zeby zdrowi onanisci sprzetowi :mrgreen: mogli czytac zwykle plotki, bez ekspozycji na dyskusje ideologiczne?
Kolekcjoner
09-10-2017, 13:56
to co, moze ja to wytne, tak zeby zdrowi onanisci sprzetowi :mrgreen: mogli czytac zwykle plotki, bez ekspozycji na dyskusje ideologiczne?
Popieram :D
jan pawlak
09-10-2017, 15:28
to co, moze ja to wytne, tak zeby zdrowi onanisci sprzetowi :mrgreen: mogli czytac zwykle plotki, bez ekspozycji na dyskusje ideologiczne?
wielkiej szkody nie będzie
jp
A nie można tego wyciąć i wrzucić do działu "Jak obrzydzić fotografię"?
Jak DxO twierdzi, że Sony jest "the best" to tak musi być! Hassel jest tylko dla szpanu, a Canon robi zdjecia na poziomie Nikona z lat 90'tych.
Nic tu nie pomoże wycinanie matryc/pixeli itd. Kiedy w koncu zrozumiecie, że majac Soniacza ocieracie się o XXII wiek.
Kiedy w koncu zrozumiecie, że majac Soniacza ocieracie się o XXII wiek.
Ocieranie się, to natręctwo. To wiele wyjaśnia.
pan.kolega
09-10-2017, 20:08
Coś chcesz doprecyzować/zmienić ?
jp
Nie, ja już nic nie będę doprecyzowywał; polecam poprosić o wyjaśnienia tego Emila Martinec - on jest profesorem fizyki na U Chicago chyba, od kosmicznej teorii strun (sprawdź go w Wikipedii), może wskażesz mu błędy i wyjaśnisz ile ppi ma Twoja drukarka.:idea::p
Również na dpreview są takie fizyczne dyskusje o pikselach i na podobne tematy.
Tutaj proponuję zminić temat, na lżejszy bardziej w duchu cb, bo niektórzy koledzy będą mieli koszmarne sny w nocy na wspomnienie pani od fizyki. :lol: A to powyżej faktycznie lepiej gdzieś odizolować w jakimś wątku pod specjalnym nadzirem żeby nikt nie dostał nerwicy.:o
Ciekawe czy bezlusterkowiec FF Canona będzie miał korpus magnezowy i czy będzie do niego grip?:confused:
Ciekawe czy bezlusterkowiec FF Canona będzie miał korpus magnezowy i czy będzie do niego grip?:confused:
Ta niby-leica co to ją prezentują na CR to nawet własnego gripa nie ma;) Goła jest jak nie wiem co.
Kiedy w koncu zrozumiecie, że majac Soniacza ocieracie się o XXII wiek.
trzeba jeszcze dodać jakieś cierpkie zdanie o przestarzałej technologii podnoszonego lustra i zachwycić się jakością telewizorka pozwalającego początkującemu ocenić balans bieli :mrgreen:
trzeba jeszcze dodać jakieś cierpkie zdanie o przestarzałej technologii podnoszonego lustra i zachwycić się jakością telewizorka pozwalającego początkującemu ocenić balans bieli :mrgreen:Balans bieli - Panie, gdybym mial Sony i robił śluby, to podczas przysięgi dodatkowo oglądałbym Doktora Housa albo TWD.
Żaden aparat (lustrzanka czy bezlustro) nie ma racji bytu! Po co pośrednik pomiędzy okiem a sensorem? Przecież te puszki z lustrem czy bez zakłócają tylko obraz, który widzi oko. Koniec sprzętu już blisko.
--- Kolejny post ---
Poza tym, jezeli dziś najważniejszy we wszechświecie zespól specjalistów z DxO przyznał swoje 100 pkt. dla Nikona d850 to po co jakiekolwiek dyskusje. Przecież to na pewno koniec canona i sony. Czyż nie?
Testy obiektywow DXO MArk to w ogole ciekaowstka, ja widze ze Canony stoja tam nisko: https://www.dxomark.com/best-lenses-under-13000-dollars
A juz Samyang 85 mm 1.4 Asp stoi wyzej niz 135 mm 2.0 L - :?
Ale moze ja sie nie znam....
Wystarczy poczytać kto te testy w DxO robi, żeby nabrać ogromnego szacunku dla redakcji "Młodego Technika" z lat 80-tych. Najśmieszniejsze jest to ilu ludzi w swoje publikacje wkręcają i prowokują do zakupu - marketingowo majstersztyk. W sumie należy cieszyć się, że leica, Fuji czy canon nie dają się w to wciągnąć.
michalab
02-11-2017, 11:26
Wystarczy poczytać kto te testy w DxO robi
Tak, najważniejsze KTO nie JAK.
Tak, najważniejsze KTO nie JAK.
Jednak cos jest na rzeczy:
https://fstoppers.com/critiques/should-you-buy-your-next-smartphone-based-dxomark-ratings-199512
https://northrup.photo/canon-5ds-r-dxomark-scores-why-you-shouldnt-care/
Gdzies kiedys czytalem, ze lepiej ocenili 70-200 2.8 IS L mark I niz mark II, ale potem skorygowali...
pan.kolega
03-11-2017, 12:23
Jednak cos jest na rzeczy:
https://fstoppers.com/critiques/should-you-buy-your-next-smartphone-based-dxomark-ratings-199512
https://northrup.photo/canon-5ds-r-dxomark-scores-why-you-shouldnt-care/
Gdzies kiedys czytalem, ze lepiej ocenili 70-200 2.8 IS L mark I niz mark II, ale potem skorygowali...
Oczywiście że jest na rzeczy. DXO "overall score", który jest teraz używany wszędzie w mediach, to największe i najbezczelniejsze oszustwo w historii fotografii cyfrowej.
Artykuł w drugim linku każdy powinien przestudiować jako lekturę obowiązkową.
Jednak cos jest na rzeczy:
https://fstoppers.com/critiques/should-you-buy-your-next-smartphone-based-dxomark-ratings-199512
https://northrup.photo/canon-5ds-r-dxomark-scores-why-you-shouldnt-care/
Gdzies kiedys czytalem, ze lepiej ocenili 70-200 2.8 IS L mark I niz mark II, ale potem skorygowali...Ciekawe czy Tonny wie, ze NASA się nie myli i Nikon lepszy.
Jeżeli Canon wypuszcza doskonały produkt to DxO potrafi to uszanować.
W kategorii "Sports", wyrażonej w ISO, 6DII pokonał takich poważnych konkurentów jak Nikony - D5,D850,D810, Sony A7R, A7II, A99, Canon 1Dx. Brawo Canon!
pan.kolega
04-11-2017, 14:02
Jeżeli Canon wypuszcza doskonały produkt to DxO potrafi to uszanować.
W kategorii "Sports", wyrażonej w ISO, 6DII pokonał takich poważnych konkurentów jak Nikony - D5,D850,D810, Sony A7R, A7II, A99, Canon 1Dx. Brawo Canon!
No właśnie. Kategoria Sports & Action to najwyższe ISO przy którym zachowana jest określona jakość obrazu, czyli szum, DR i kolor, mianowicie S/N >= 30dB, DR >= 9 i głębia koloru >= 18 bitów.
Ciekawe, że w recezjach nikt się nie zachwyca niskim szumem 6d2 na wysokich ISO, a bije on w DXO nawet aparat NASA czyli D5.
Natomiast wiele jest lamentów nad szumem pojawiającym się przy srogim niedoświetleniu i próbach wyciągania. Oczywiście nawet poprawnie naświetlone zdjęcie może mieć fragmenty niedoświetlone o 5 EV i więcej i nie ma na to rady.
Ale nie o to chodzi. Wybór sposobów testowania i kryteriów to jedno, a "overall score" to co innego. DXO trzyma w tajemnicy sposób obliczania tego wyniku, i są liczne dowody wskazujące na to, że jest on fałszowany w celach marketingowych.
Ciekawe, że w recezjach nikt się nie zachwyca niskim szumem 6d2 na wysokich ISO, a bije on w DXO nawet aparat NASA czyli D5.
Nie rozumiem czegoś. Przecież na wysokich ISO 6D szumi mniej niż 6DII. Mylę się?
pan.kolega
04-11-2017, 15:21
Nie rozumiem czegoś. Przecież na wysokich ISO 6D szumi mniej niż 6DII. Mylę się?
Według DXO 6dII jest lepszy o 1/3 EV pod względem jakości obrazka na wysokim ISO.*
*Uwagi drobnym drukiem: chodzi tu o ISO rzędu 2500 i jest to agregat 3 kryteriów jakości : szum, DR i bity koloru. Możliwe jest, że szum i DR nie są lepsze a tylko ta DXOwa ulubiona "głębia koloru" o ułamek bita, co jest niezauważalne. Czyli kryterium "Sport" również zawiera w ten sposób w swojej metodologii kryteria "Portret" i "Krajobraz." Skomplikowane, ale preferencja DXO dla "głębi koloru" winduje w górę Nikony i Sony, a przy okazji 6dII.
Oczywiście że jest na rzeczy. DXO "overall score", który jest teraz używany wszędzie w mediach, to największe i najbezczelniejsze oszustwo w historii fotografii cyfrowej.
Artykuł w drugim linku każdy powinien przestudiować jako lekturę obowiązkową.Ale to co z tym robią media i jakie dają tytuły to nie wina dxo. Tak samo to, że ludzie nie wnikają testy tylko patrzą na lokatę. Tak naprawdę lokatę matrycy aparatu, a nie aparatu. Nie ma tam oceny body, uszczelnień, fps, megapiskeli itd. Najgorzej w ogóle jak pismak z niefachowego czasopisma zobaczy ranking i spłodzi bezsensowny artykuł. Poziom dziennikarstwa staje się żałosny.
W drugim z artykułów ci co się użalają nad pozycją 5Dsr jednak zauważają, że na ocenę nie ma wpływu ilość megapikseli ani ostrość per piksel.
Może dxo powinno mieć więcej kolumn, a nie tylko Portrait, Landscape, Sports. Tak w ogóle te kategorie są też dość głupio ponazywane. Landscape się kojarzy z detalem, a detal nie jest tam brany pod uwagę. Sports - w tym ważne są fps a tymczasem tam mogą przodować kiepskie body, bo dxo fps nie obchodzi. Nie sugerujcie się więc etykietami ani żadnym overall.
Fakt, powinni podać jakie wagi sa przypisywane do tych trzech zakładek, że daje im overall. Po 1/3 z każdego? Gdyby była zakładka detal i to by było uwzględniane w overall to klasyfikacja by wyglądała mocno inaczej.
Tak czy siak - bezsensownie. DXO się nadaje do porównania wykresów matryc. Szeregowanie jest jeszcze sensowne o ile bierzemy pod uwagę poszczególne zakładki Portrait, Landscape, Sports, a to i tak nie do końca, bo trzeba myśleć o tym jakie są założenia, a nie potoczne rozumienie etykietki i pamiętać, że nie jest brane pod uwagę kilka istotnych czynników.
Natomiast jak się ma wykres DR to .. to jest wykres DR i nie ma się co spinać, że body X wypada lepiej niż body Y. Praktyka potwierdza te wykresy. I autorzy linkowanego artykułu z tym nie polemizują. Piszą, że im w studiu wystarcza, ale w studiu nie potrzeba dużego DR, nie ma wyciągania z cieni itd.
...
DXO trzyma w tajemnicy sposób obliczania tego wyniku, i są liczne dowody wskazujące na to, że jest on fałszowany w celach marketingowych.
Oj tam, oj tam. Od razu fałszowanie. Po prostu trzymają ten algorytm w tajemnicy, aby nie ujawniać niewygodnych faktów. Może na przykład na "overall score" ma wpływ producent aparatu i w przypadku Sony jest on mnożony przez 2 a w przypadku Canona mnożony przez 0.5 ;)
Wraca temat stabilizowanego następcy C135/2L:
Canon EF 135mm f/2L IS USM Coming First Half of 2018 [CR1] (http://www.canonrumors.com/canon-ef-135mm-f2l-is-usm-coming-first-half-of-2018-cr1/)
Po premierze C85/1.4 L IS można zacząć traktować te plotki znów na poważnie.
W tym szkle - pomimo tego, że jest z 1995r. - nie ma już co poprawiać. Optyka, bokeh i AF są idealne. IS jak najbardziej potrzebny, ale mogliby zacząć od odświeżania innych szkieł.
W tym szkle - pomimo tego, że jest z 1995r. - nie ma już co poprawiać. Optyka, bokeh i AF są idealne. IS jak najbardziej potrzebny, ale mogliby zacząć od odświeżania innych szkieł.
Praca pod światło, bo w 135L pod tym względem można powiedzieć wręcz, że jest bardzo słabo. Stabilizacja też jest mile widziana. Pracowałem na 135L ze stabilizacją i to jest to :)
IS, spoko już mówiono o tym od dłuższego czasu jednak mi najbardziej będą się podobały uszczelnienia, których nie ma orginał.
Ciekawe jak pogoń za ostrością wpłynie na bokeh.
robertskc7
12-11-2017, 13:00
Canonie, 50tka nowa na duch i matryce bez tego durnego filtra, który rozmydla najostrzejsze szkła.
Canonie, 50tka nowa na duch i matryce bez tego durnego filtra, który rozmydla najostrzejsze szkła.
Gdzie pojawiła się informacja o nowej 50'tce?
Nowa 50tka to taki "AS w rękawie" - nie wypuszczą do ostatniej chwili:)
Nie chcę gasić entuzjazmu, ale nowa 50-tka nie musi się pojawić w przyszłym roku, równie dobrze może w 2019. Nie sądzę, żeby Canon chciał wypuścić więcej niż 4-5 szkieł w 2018, a na liście jest już 135, 200-600 :lol:, ze dwa (może trzy?) szkiełka w technologii DO (np. 600/4). Nadal nie ma też żadnego szkła zgodnego z PZ-E1 na FF, więc sens tego adaptera pozostaje dość wątpliwy.
Ciekawostka pojawiła się w tej chwili w rumorsach: EOS KISS M / EOS M50. Można pospekulować :D, w każdym razie wygląda na coś całkiem nowego. Lustrzanka z hybrydowym wizjerem a może bezlusterkowiec z bagnetem EF? A może po prostu jeszcze prostszy/tańszy bezlusterkowiec od M100?
Poprawka, gdyby przyjąć nazewnictwo lustrzankowe, to M50 oczywiście nie będzie niżej od M100 tylko pomiędzy M100 a M5 czyli tzw. seria dwucyfrowa? Co prawda do tego porządku nie bardzo przystaje M10, ale on już i tak z rynku schodzi.
Po zastanowieniu widzę to tak:
M100 zastąpił M10,
M50 zastąpi M5.
W ten sposób klaruje nam się porządek numeracji jak w lustrzankach: Mxxx jako entry level, Mxx dla entuzjastów i Mx dla przyszłego bezlusterkowca FF.
Jedno co mnie zastanawia, to dość szybko wyjdzie następca M5. Ale może Canon się zreflektował wreszcie w kwestii 4K ;)
michalab
14-11-2017, 17:09
Ale KISS to chyba seria trzycyfrowa.
Ale KISS to chyba seria trzycyfrowa.
To jest słaby punkt mojej koncepcji ;) Z drugiej strony trudno np. porównywać dxxx z wizjerem z mxxx bez wizjera.
Wreszcie Canon wypuścił coś na co wszyscy czekali:
Canon Japan Announces New Official Fan Goods (http://www.canonrumors.com/canon-japan-announces-new-official-fan-goods/)
:mrgreen:
Wreszcie Canon wypuścił coś na co wszyscy czekali:
Canon Japan Announces New Official Fan Goods (http://www.canonrumors.com/canon-japan-announces-new-official-fan-goods/)
:mrgreen:
Będzie cashback?
RobertON
17-11-2017, 07:51
Wreszcie Canon wypuścił coś na co wszyscy czekali:
Już zamawiam komplet stołowy po 6 szt. :)
Kolejna przełomowa propozycja Canona :mrgreen::
Patent: The Next Prosumer DSLR to Get Illuminated Buttons? (http://www.canonrumors.com/patent-the-next-prosumer-dslr-to-get-illuminated-buttons/)
Kolejna przełomowa propozycja Canona :mrgreen::
Patent: The Next Prosumer DSLR to Get Illuminated Buttons? (http://www.canonrumors.com/patent-the-next-prosumer-dslr-to-get-illuminated-buttons/)
Nie będzie (chyba :D) tak źle. Po tym jak wyjątkowo szybko seria xxxd (800d) dołączyła do poziomu xxd (80d) czy nawet xd (7d2) w kluczowych komponentach (matryca, AF), to sporo sobie obiecuję po 7d3 i 90d. Właściwie jako oczywista innowacja (u Canona :D) nasuwa się 4K. Choć możliwe są inne też (np. hybrydowy wizjer). Więcej, w tym zwłaszcza istotnych ulepszeń matrycy, bym się nie spodziewał.
Nie będzie (chyba :D) tak źle. Po tym jak wyjątkowo szybko seria xxxd (800d) dołączyła do poziomu xxd (80d) czy nawet xd (7d2) w kluczowych komponentach (matryca, AF), to sporo sobie obiecuję po 7d3 i 90d. Właściwie jako oczywista innowacja (u Canona :D) nasuwa się 4K. Choć możliwe są inne też (np. hybrydowy wizjer). Więcej, w tym zwłaszcza istotnych ulepszeń matrycy, bym się nie spodziewał.
Cropowe body high-end może być dopakowane technologią ile wlezie. Nie konkuruje z FF, żaden księgowy nie powinien mieszać. Badziewne matryce w 7D i 7DII wynikały moim zdaniem z braku stosownej technologii u Canona. Oczekiwałem natomiast, że 7DIII będzie pod względem matrycy przełomowy (jak na Canona ;)). No a ci z tymi podświetlanymi klawiszami jak w mojej pierwszej Nokii :mrgreen:.
Gdzie pojawiła się informacja o nowej 50'tce?
a co jest ze stara nie tak?
robertskc7
13-12-2017, 17:58
rozdzielczość, aberacje, działanie Af....
rozdzielczość, aberacje, działanie Af....
WOW. Widzę że tu się nic nie zmieniło na tym forum. Ludzie siedzą i cyfrowe zdjęcia oglądają na laptopach pod lupą.
WOW. Widzę że tu się nic nie zmieniło na tym forum. Ludzie siedzą i cyfrowe zdjęcia oglądają na laptopach pod lupą.
a bywałes tu juz wszesniej? pod innym nickiem?
a bywałes tu juz wszesniej? pod innym nickiem?
yhym ale z 12 lat temu.
Co powiecie na świeżą sałatę prosto z fabryki Canona? Mniam! Bez obaw, z pewnością nie jest radioaktywna. Raz w miesiącu, np. 100 złotych za główkę :)
Canon rzeczywiście znudził się produkcją foto i zajmie się innowacjami w obszarze ochrony zdrowia i wyposażenia fabryk:
https://asia.nikkei.com/Business/Companies/Time-to-think-outside-the-camera-box-Canon-chief-argues?page=1
No nie wiem. Jeżeli poważnie zajmie się ochroną zdrowia psychicznego swoich wiernych klientów foto to może i co z tego będzie :roll:
Na miejscu Sony zacząłbym się bać jeśli to prawda
http://www.canonrumors.com/canon-asking-select-professionals-what-they-want-in-a-mirrorless-camera/
Trochę mnie to przyłamało. W przeddzień premiery bezlustra FF taka ankieta.
Hehe. Można sobie dyskutować czy bezlustro FF od Canona będzie mieć bagnet EF-M czy EF. Nie wiem który z nich będzie, ale wiem który powinien być :) Który?
Żaden!
Większość producentów wyłożyła już karty na stół, a w szczególności Sony z tym pokurczem, który ledwie mieści pełną klatkę, a niewiele z tego wynika dla miniaturyzacji optyki. Pozostał jedynie Nikon, który prawie na pewno nie zrobi bezlustra ze "śrubokrętem" :lol: Canon ma właśnie jedyną w swoim rodzaju okazję (Nikon podobnie), aby przebić konkurencję nowym, innowacyjnym bagnetem/mocowaniem. Możliwe jednak, że w warunkach kurczącego się rynku wybierze rozwiązanie mniej ambitne pozostawiając bagnet EF, a innowację ograniczy np. do wprowadzenia większego sensora :)
Hehe. Można sobie dyskutować czy bezlustro FF od Canona będzie mieć bagnet EF-M czy EF. Nie wiem który z nich będzie, ale wiem który powinien być :) Który?
ten, ktory bedzie w 100% kompatybilny (wlacznie z szybkim AF) z EF.
o flange'u, ktory pozwoli zaprojektowac male i lekkie 35/1.8 i 50/1.4
Większość producentów wyłożyła już karty na stół, a w szczególności Sony z tym pokurczem, który ledwie mieści pełną klatkę, a niewiele z tego wynika dla miniaturyzacji optyki. Pozostał jedynie Nikon, który prawie na pewno nie zrobi bezlustra ze "śrubokrętem" :lol: Canon ma właśnie jedyną w swoim rodzaju okazję (Nikon podobnie), aby przebić konkurencję nowym, innowacyjnym bagnetem/mocowaniem. Możliwe jednak, że w warunkach kurczącego się rynku wybierze rozwiązanie mniej ambitne pozostawiając bagnet EF, a innowację ograniczy np. do wprowadzenia większego sensora :)
moja osobista opinia jest taka: nie ma znaczenia jaki bedzie bagnet (byle byl adapter z AF do szkiel EF). kluczowe znaczenie ma wybor szkiel. 35/1.8 i 50/1.4 na start (moga byc z IS-em) w ciagu roku jakies 24/2, na doklejke 24-70/4 IS. i mozemy mowic o sensownym zestawie.
bez szkiel to bedzie takie samo g* jak cropowa M-ka. w ktorej w zasadzie 22/2 i 11-22 sa jedynymi wyrozniajacymi szklami :) a reszta jest... bo jest. ale nie po to, zeby ja chciec miec, zwlaszcza taki uragajacy optyce 15-45
.. aby przebić konkurencję nowym, innowacyjnym bagnetem/mocowaniem.A co jest nie tak z mocowaniem? W czym ogranicza?
a cóż takiego innowacyjnego można wrowadzic w bagnecie? tak z ciekawości pytam bez złych intencji - tylko nie pisz że mniejszą odległośc rejestrową i szerokie obiektywy bedą prostsze bo bez retrofocusa lepsze i tańsze - bo to nieprawda - innowacja to żadna, a obiektywy tańsze nie bedą, lepsze też nie :mrgreen: bedą droższe, trudniej dostepne i z zerowym rynkiem wtórnym
Szczerze powiedziawszy nie wiem co należy/można usprawnić w bagnecie. Ale są tacy co wiedzą, bo im za to płacą ;) Patrz patenty Canona pewnie.
Na pewno można zwiększyć średnicę, żeby upchnąć większy sensor (MF?). Niekoniecznie proporcjonalnie dużo, bo np. sensor może być zakrzywiony.
Można zmienić/przyspieszyć sposób komunikacji pomiędzy obiektywem i korpusem (np. na optyczny/bezprzewodowy). W którymś momencie może okazać się, że obecna (niewielka) prędkość transmisji jest wąskim gardłem np. z punktu widzenia nowego systemu AF umożliwiającego ustawianie ostrości w trybie Servo np. z częstotliwością tysiąca razy na sekundę etc.
Itd. itp.
Bagnet Canona dobrze dotąd wytrzymał próbę czasu, ale nie będzie wieczny. Nie można tego powiedzieć np. o Nikonie, gdzie nie ma (?) np. możliwości aktualizacji firmware'u obiektywu przez korpus.
a cóż takiego innowacyjnego można wrowadzic w bagnecie? tak z ciekawości pytam bez złych intencji - tylko nie pisz że mniejszą odległośc rejestrową i szerokie obiektywy bedą prostsze bo bez retrofocusa lepsze i tańsze
nie no, nie robmy z nas pederastow... :)
kto przy zdrowych zmyslach wpadlby na pomysl, ze jak Canon wypusci cos nowego (co bedzie mialo rece i nogi) to to bedzie w przystepnej cenie? i nie w sensie, ze przystepnej dla przecietnego rosyjskiego magnata ropy naftowej :)
ale nie do konca widze czemu nie moglo to jednak oznaczac malych, umiarkowanie lekkich i porzadnych optycznie stalek 35 i 50? a dla mnie bezlusterkowiec ma sens wlasnie dla takich szkiel. nie dla jakichs zoomow 24-xx(x)...
...
Można zmienić/przyspieszyć sposób komunikacji pomiędzy obiektywem i korpusem (np. na optyczny/bezprzewodowy).
...
Proszę nie róbcie sobie żartów typu bezprzewodowa komunikacje pomiędzy korpusem a obiektywem. Ostatnio jest ona z wielu powodów modna/wygodna, ale transmisją przewodowa jest zawsze bardziej niezawodna i łatwiej jest osiągnąć przy jej wykorzystaniu duże przepustowości.
Trochę mnie to przyłamało. W przeddzień premiery bezlustra FF taka ankieta.Nie wiadomo kiedy pytali. Nie wiadomo jaki target ma miec pierwszy ff bezlusterkowiec. Jesli jednak pytają to realnie myślą o bezlustrze klasy 1d/5d.
Proszę nie róbcie sobie żartów typu bezprzewodowa komunikacje pomiędzy korpusem a obiektywem. Ostatnio jest ona z wielu powodów modna/wygodna, ale transmisją przewodowa jest zawsze bardziej niezawodna i łatwiej jest osiągnąć przy jej wykorzystaniu duże przepustowości.
Tutaj na forum co chwilę piszą "wyczyść styki" ;)
nie no, nie robmy z nas pederastow... :)
kto przy zdrowych zmyslach wpadlby na pomysl, ze jak Canon wypusci cos nowego (co bedzie mialo rece i nogi) to to bedzie w przystepnej cenie? i nie w sensie, ze przystepnej dla przecietnego rosyjskiego magnata ropy naftowej :)
ale nie do konca widze czemu nie moglo to jednak oznaczac malych, umiarkowanie lekkich i porzadnych optycznie stalek 35 i 50? a dla mnie bezlusterkowiec ma sens wlasnie dla takich szkiel. nie dla jakichs zoomow 24-xx(x)...
małą, umiarkowanie lekką i porządną optycznie stałke 50mm już mam - S50A - i to by było tyle w kwestii innowacji, oprócz wymienionych zalet ma jeszcze jedną rozmiar filtra 77mm czyli jak pozostałe obiektywy które używam. pogadaliśmy o innowacjach - nadal nie wiem jakich i po co - teraz pora wrocic na ziemie
--- Kolejny post ---
Nie wiadomo kiedy pytali. Nie wiadomo jaki target ma miec pierwszy ff bezlusterkowiec. Jesli jednak pytają to realnie myślą o bezlustrze klasy 1d/5d.
jeśli to bezlustro ma byc na jesień tego roku to raczej powinni już wiedziec co zamierzają zrobic
Na pewno można zwiększyć średnicę, żeby upchnąć większy sensor (MF?)..Czyli robić system nowy, niekompatybilny z dotychczasową szklarnią nawet gdyby zrobiono przejściówkę. Bo dotychczasowa optyka nie będzie pokrywała większego sensora. Owszem, część szkieł zapewne tak, o ile sensor nie będzie wiele większy. Tylko po co wtedy robić taki system??? Jeśli byłaby to matryca jak w bezlustrze Fuji czy haselka to całą optyke musi robic canon od nowa, co jest absolutnie bez sensu.
Bagnet Canona ... Nie można tego powiedzieć np. o Nikonie, gdzie nie ma (?) np. możliwości aktualizacji firmware'u obiektywu przez korpus. Co to ma wspólnego z bagnetem?
Bagnet może być ten sam, protokoły komunikacyjne, ilość styków itd. - to inne kwestie.
Kolekcjoner
12-01-2018, 02:52
Moje zdanie jest takie, że nie będzie żadnego nowego bagnetu. Nie ma to po prostu sensu.
Czyli robić system nowy, niekompatybilny z dotychczasową szklarnią nawet gdyby zrobiono przejściówkę. Bo dotychczasowa optyka nie będzie pokrywała większego sensora.
niewiele tylko wieksza matryca 38x24mm da mozliwosc uzyskania dodatkowych pikseli w kadrze panoramicznym 16:9 ze szkiel do istniejacego bagnetu. a podejrzewam, ze one maja jeszcze troszke zapasu ponadto.
nie widze, zeby Canon sie w takie cos bawil, bo to jest gadzeciarstwo, no ale jest mozliwe...
Owszem, część szkieł zapewne tak, o ile sensor nie będzie wiele większy. Tylko po co wtedy robić taki system??? Jeśli byłaby to matryca jak w bezlustrze Fuji czy haselka to całą optyke musi robic canon od nowa, co jest absolutnie bez sensu.
co dokladnie jest bez sensu w aparacie zblizonym wymiarowo do tego po lewej (pisze zblizonym, bo mysle, ze to jednak bedzie wieksze) z matryca tego z prawej?
https://canon-board.info/imgimported/2018/01/6a00df351e888f883401bb08847054970d800wi-2.jpg
źródło (http://theonlinephotographer.typepad.com/.a/6a00df351e888f883401bb08847054970d-800wi)
popieram Kolekcjonera, bagnet bedzie EF i tyle. No gdzie tu sens budować od nowa szklarnię. A w bezlustrze ludzie chcą bezlustra, a nie miniaturowych rozmiarów.
popieram Kolekcjonera, bagnet bedzie EF i tyle. No gdzie tu sens budować od nowa szklarnię. A w bezlustrze ludzie chcą bezlustra, a nie miniaturowych rozmiarów.
a co takiego ma bezlustro czego nie ma (tej samej wielkosci) lustrzanka w trybie LV?
wizjer elektroniczny?
Nowy bagnet to kilka cm na odległości szkła od matrycy.
Ale to w sumie sprawa drugorzędna. Pytanie na ile nowy bagnet współpracowałby ze starym AF. Bo to tu leży pies pogrzebany.
michalab
12-01-2018, 10:49
Myślę, że jeśli Canon uzna, że czas lustrzanek dobiega końca bagnet będzie nowy i do tego może nie być żadnej kompatybilności (tak jak było FD->EOS) kto będzie chciał iść do przodu z Canonem będzie musiał kupić całą szklarnię od nowa, a kot nie będzie chciał z Canonem też będzie musiał kupić całą szklarnię od nowa.
Gdyby ten bezlusterkowiec miał bagnet EF, to raczej będzie znaczyło, że Canon w bezlusterkowce jeszcze do końca nie wierzy, ale chwilowa presja rynku dla bezlustro FF jest na tyle duża, że musi takie mieć.
Obstawiam pierwszy scenariusz.
popieram Kolekcjonera, bagnet bedzie EF i tyle. No gdzie tu sens budować od nowa szklarnię. A w bezlustrze ludzie chcą bezlustra, a nie miniaturowych rozmiarów.
Nie będzie bagnetu RF, bo by szło przypinać szkła bez przejściówek i dystans by się nie zgadzał.
Ja zaprzeczałem temu, że bagnet EF ogranicza, bo to nie rzecz w bagnecie, a w innych kwestiach.
Pytanie na ile nowy bagnet współpracowałby ze starym AF. Bo to tu leży pies pogrzebany.Pytanie na ile dotychczasowa optyka będzie współpracowała z bezlustekowcem.
Bagnetu do tego nie mieszajcie.
Myślę, że jeśli Canon uzna, że czas lustrzanek dobiega końca bagnet będzie nowy i do tego może nie być żadnej kompatybilności (tak jak było FD->EOS)
Gdyby ten bezlusterkowiec miał bagnet EF, to raczej będzie znaczyło, że Canon w bezlusterkowce jeszcze do końca nie wierzy, ale chwilowa presja rynku dla bezlustro FF jest na tyle duża, że musi takie mieć.
No naprawdę, to nie ma NIC do rzeczy. Nowy bagnet zapewne będzie i to nie będzie świadczyło o tym w co wierzy canon. Zresztą w to co wierzy jest bez znaczenia, muszą rozpatrywać obie opcje.
Ważna jest tylko kwestia czy będzie adapter i to adapter przenoszący AF. To jedyny znak zapytania i to pytanie do księgowych w canonie, a nie do ich inżynierów. Czy będą chcieli by klienci na ich bezlusterkowce kupowali szklarnie od nowa, czy też księgowi dadzą zgodę na to by w bezlustrach pracowała także dotychczasowa szklarnia.
Ważna jest tylko kwestia czy będzie adapter i to adapter przenoszący AF.
nie ma co do tego zadnych watpliwosci, ze bedzie pelna zgodnosc z EF przez adapter. AF, pomiar swiatla, STM, stabilizacja.
bez zgodnosci nie sprzedadza nic.
michalab
12-01-2018, 11:53
No naprawdę, to nie ma NIC do rzeczy. Nowy bagnet zapewne będzie i to nie będzie świadczyło o tym w co wierzy canon. Zresztą w to co wierzy jest bez znaczenia, muszą rozpatrywać obie opcje.
Ważna jest tylko kwestia czy będzie adapter i to adapter przenoszący AF. To jedyny znak zapytania i to pytanie do księgowych w canonie, a nie do ich inżynierów. Czy będą chcieli by klienci na ich bezlusterkowce kupowali szklarnie od nowa, czy też księgowi dadzą zgodę na to by w bezlustrach pracowała także dotychczasowa szklarnia.
Ma do rzeczy, ale właśnie nie ze względów technicznych a strategicznych (i to nie księgowi o tym decydują, księgowi tylko sumują liczby). Jeśli to tylko chwilowa presja rynku, to możliwość podpięcia szkieł EF z działającym AF musi być (może być po prostu EF), bo nie ma sensu projektować szkieł od nowa.
Jeśli uznają, że lustrzanki się kończą, to będą chcieli wyciągnąć jak najwięcej kasy od klientów, i jeśli nawet będzie kompatybilność to ograniczona.
Muszą rozpatrywać obie opcje, ale też może są w stanie już postawić na jedną więcej niż na drugą.
--- Kolejny post ---
nie ma co do tego zadnych watpliwosci, ze bedzie pelna zgodnosc z EF przez adapter. AF, pomiar swiatla, STM, stabilizacja.
bez zgodnosci nie sprzedadza nic.
Niekoniecznie. Na początku mogą sprzedać tym co i tak by zmienili system na bezlusterkowy, mogą kusić ficzerami niedostępnymi w lustrzankach, a finalnie może nie być wyboru.
nie ma co do tego zadnych watpliwosci, ze bedzie pelna zgodnosc z EF przez adapter. AF, pomiar swiatla, STM, stabilizacja ..
Oj, wątpliwości są, o czym świadczy choćby sporo wpisów z tego wątku.
bez zgodnosci nie sprzedadza nic..
Nie nic. Muszą przekalkulować czy lepiej mieć większy zbyt na bezlustekowe body i słaby na optykę do nich, czy lepiej nie promować az tak bezluster, sprzedać ich mniej, a zarabiać na obiektywach do bezluster.
Myslę, że opcja 1 lepiej się kalkuluje, ale ... bywałem zaskoczony ruchami producentów, więc głowy za to nie dam.
a co takiego ma bezlustro czego nie ma (tej samej wielkosci) lustrzanka w trybie LV?
wizjer elektroniczny?
Co ma ?
Cały zestaw funkcji które właśnie spowodowały że kilka obiektywów i lustrzanka 6D z przyległościami idą na sprzedaż.
Nie pojawią tu się najczęściej podnoszone:
mniejsza waga - jest,ale dla mnie nie istotna
Bardziej kompaktowe wymiary - ok ale nie wiem czy to wada czy zaleta
Są dwie istotne kategorie: ergonomiczna i techniczna.
Ergonomiczne cechy są następujące:
Przyzwyczaiłem się do robienia zdjęć z okiem przy wizjerze. Jestem wtedy skupiony na tym co chcę sfotografować. To pewnie cecha osobnicza, ale jak obserwuję kolegów dookoła, to dosyć częsta.
Potrzebuję jednak czasami skontrolować przed zrobieniem zdjęcia jakiś parametr, np histogram, podejrzeć powiększony fragment, itp.
Wtedy w lustrzance muszę oderwać oko od wizjera otworzyć podgląd na ekranie itd itd. Ponieważ od jakiegoś czasu muszę używać okularów do czytania to cały proces potwornie się wydłuża:
Skadrować przez wizjer
Założyć okulary
Ustawić histogram
Zdjąć okulary
Zobaczyć czy wszystko ok
Bardzo podobnie jest po zrobieniu zdjęcia. Chętnie oglądam efekt końcowy:
Zrobić zdjęcie
Założyć okulary
Obejrzeć wynik
Zdjąć okulary - poprawka, zdjęcie ......
Połamałem już chyba kilkanaście par okularów ( takich po 10 zł bo innych boję się zabierać)
Dlaczego nie mogę na sekundę wyświetlić menu, przestawić opcji , i dalej robić zdjęcia.
Dlatego że patrzę przez obiektyw a nie na ekran.
Mógłbym pewnie jeszcze wymienić kilka udogodnień które w cyfrowym wizjerze są oczywiste a przez lustro niedostępne.
I teraz część techniczna:
Lustrzanaka powstała z potrzeby fotografów do obserwacji tego co aparat "widzi" przez obiektyw. W poprzedniej generacji aparatów dalmierzowych, celowało się innym torem optycznym niż robiło zdjęcia.
To był obraz trochę bliżej kliszy. Nie można było zobaczyć co widzi film, bo ten obraz powstawał dopiero po wywołaniu.
A teraz można. Można zobaczyć dokładnie to co widzi matryca. Dokładnie ten obraz który zostanie zapamiętany można zobaczyć przed naciśnięciem przycisku "zapamiętaj"
Ten obraz, w tej samej technologii ciekłokrystalicznego ekranu, potem wykorzystam do obróbki i najpewniej zostanie w tej technologi przedstawiony odbiorcom.
To po co mi to lustro? Przecież nie zapraszam widzów żeby popatrzyli przez lustro, tylko zapisuję i pokazuję im na ekranie.
Lustro jest mi zbędne. Komplikuje konstrukcję, nie ma wpływu na poprawę jakości zdjęcia, bo jest usuwane przed zrobieniem zdjęcia wywołując wibracje i niepotrzebny hałas.
To zmienia konstrukcję aparatu. Powoduje że może być bardziej płaski. Czy musi być bardziej płaski? Chyba nie, ale bezlusterkowce są bardziej płaskie.
Jeśli tak, to obiektyw projektowany do lustrzanki trzeba odsunąć od aparatu i użyć konwertera. W idealnym wypadku mógłby być tak prosty jak pierścień do makro.
Obecny wysyp konwerterów i ich skomplikowanie głównie dotyczy zagadnień dostosowania między systemowego przenoszenia elektroniki i mechaniki.
I tu pojawiają się drobne problemy techniczne. Jednak konwerter to konwerter. Jest dodatkowy bagnet który może nie stykać albo minimalnie przekrzywiać oś optyczną. Może nie być w 100% szczelny.
Tak jak to ma miejsce z obecnymi, powstają w nich odblaski psujące jakość.
Wniosek z tego taki, że powinno być nowe mocowanie.
Dla każdego wytwórcy aparatów to strasznie ryzykowna decyzja, bo trzeba odnowić całą linię obiektywów i przekonać użytkowników do zmiany.
Taki krok przerabiała już każda z firm. I Canon i Nikon i Sony/Minolta i inni. Musieli zmienić bagnet bo ograniczał technologicznie aparat.
Sony zaryzykowało nowy bagnet i pomimo zapewnień płynących z wywiadów uważam bagnet typu A za historyczny. Wiem że na tym forum panuje przekonanie że wybór obiektywów z mocowaniem CANON nie ma konkurencji , ale zapewniam was że wybór obiektywów z mocowaniem Minolta A jest imponujący.
Z jakichś powodów krótki eksperyment ( 2-3 lata) z aparatami normalnych rozmiarów ale bez lustra ( A99 , A77 ... ) uznali za ślepą uliczkę.
Sądzę że Canon zrobi w końcu to samo.
Zaprojektuje nową klasę aparatów z nowym bagnetem. Tylko ja nie mam zamiaru już na to czekać.
Pewnie dla Canona to trudna decyzja, bo ciągle jest hegemonem w usługach profesjonalnych. Całe armie zawodowców muszą codziennie wykonywać miliony zdjęć, i to czego do tego używają musi być przede wszystkim sprawne. Czy ma DR 12 czy 13 nie ma dla nich żadnego znaczenia. To duża inercja i wyhamować ją będzie trudno.
Pozdrawiam
a co takiego ma bezlustro czego nie ma (tej samej wielkosci) lustrzanka w trybie LV?
wizjer elektroniczny?
belustro ma owczy ped i wiare ludzi w zmiany na lepsze - ale jak to mawiają u mnie na wsi lepsze już było
ale jak sie czyta opinie ludzi którzy kupili bezlustro i wrócili do pełnoklatkowej lustrzanki to wcale ta trawa nie jest tak zielona jak ją malują ambasadorzy i influencerzy i inne takie ... tfu wszelkiej maści
wizjer elektroniczny bedą zachwalac w zaparte
mocowanie powinno byc EF beż żadnych adapterów bo inne jest po prostu zbedne, adaptery są również zbedne
sądze że canon nie strzeli sobie samobója i nie wprowadzi kolejngo bagnetu bo to droga donikąd - jeśli mam zmieniac i korpus i optyke to przestaje byc niewolnikiem systemowym i kupie co mi debilny szeptany marketing szepnie i pewnie nie bedzie to canon bo słabo na dxo wypada i dr ma jakis taki cienki - uwolnienie wszystkich niewolników systemowych wprowdzi dużą niestabilnośc to ucieszy tylko konkurencje
Sony zaryzykowało nowy bagnet i pomimo zapewnień płynących z wywiadów uważam bagnet typu A za historyczny. Wiem że na tym forum panuje przekonanie że wybór obiektywów z mocowaniem CANON nie ma konkurencji , ale zapewniam was że wybór obiektywów z mocowaniem Minolta A jest imponujący.
Z jakichś powodów krótki eksperyment ( 2-3 lata) z aparatami normalnych rozmiarów ale bez lustra ( A99 , A77 ... ) uznali za ślepą uliczkę.
Być może Canon i Nikon postarają się na tyle, że Sony kolejny raz będzie musiało uznać swój produkt za mało udany/ślepą uliczkę. Sigma narzeka, że obecne mocowanie/bagnet Sony bardzo utrudnia projektowanie obiektywów. Dodatkowo jak wizualnie tylko porównać np. taki Sony 85/1.4 GM z nowym Canonem 85/1.4 IS to łatwo się domyśleć, że obiektyw Sony przypomina Canona z "doklejonym" adapterem :lol: (o czym zresztą na forum już było wiele razy).
Z Nikona są przecieki, że nowy bagnet będzie mieć ok. 3mm większą średnicę od Sony i 2mm krótszą odległość od matrycy.
Kolekcjoner
12-01-2018, 19:19
Sony zaryzykowało nowy bagnet i pomimo zapewnień płynących z wywiadów uważam bagnet typu A za historyczny. Wiem że na tym forum panuje przekonanie że wybór obiektywów z mocowaniem CANON nie ma konkurencji , ale zapewniam was że wybór obiektywów z mocowaniem Minolta A jest imponujący.
Z jakichś powodów krótki eksperyment ( 2-3 lata) z aparatami normalnych rozmiarów ale bez lustra ( A99 , A77 ... ) uznali za ślepą uliczkę.
Sądzę że Canon zrobi w końcu to samo.
Sony nic nie ryzykowało bo nic nie miało, nie twórzmy tu baśni ;).
Canon ma system który jest ich największą siłą. To jest też system do kamer (tak gwoli przypomnienia) więc to nie tylko burdel na rynku foto.
W tej kwestii moim zdaniem nie ma wątpliwości. Jeśli pojawi się jakikolwiek nowy bagnet w bezlusterkowcu FF (w co osobiście wątpię) to tylko po to żeby zrobić ze dwa trzy obiektywy szerokokątne o unikalnych właściwościach za grubą kasę. Może jeszcze na otarcie łez jakiś jasny kit. Reszta to wszystko co jest z optyki będzie można podłączyć przez adapter z pełną kompatybilnością.
Jakiekolwiek inne rozwiązania są moim zdaniem nieracjonalne ekonomicznie, a jeśli chodzi o to ostatnie to Canon od dekad działa z żelazną logiką pod tym względem.
Porównania do zmiany bagnetu z AF są bez sensu, bo tamten bagnet był mechanicznie do d.... i musieli coś z tym zrobić.
odpowiedzmy sobie szczerze po co miałby ewentualnie byc nowy bagnet - dla małej odległości rejestrowej - po to żeby paru amatorów staroci mogło sobie podłączac do bezlusterkowca wszystko co mają w szufladach - to jest totalna nisza (może to jest dobre w systemach z chronicznym brakiem szklarni ale nie w przypadku canona) i tak naprawde canona to bardziej ziebi niż grzeje, użytkownicy oczekują konkretnych obiektywów od producenta, a ci co juz te konkretne obiektywy mają oczekują że je podepną do nowego korpusu w systemie bo system wydaje sie byc ostanim bastionem canona - tym co robi robra jeśli canon rozwali system to użytkownicy odpłyną popychani szeptanym marketingiem i pozornym lub prawdziwym brakiem innowacji - oby kolejne przefilozofowane "6DII" nie stało sie gwoździem do trumny.
Canon zrobił bezlusterkowca APS-C. Zrobił nowe mocowanie EF-M. Zrobił stosowny adapter do EF.
Jakoś nie mogę zajarzyć czemu w przypadku FF coś miałoby być radykalnie inaczej.
Wydaje mi się ,że będzie nowy bagnet, adapter EF i tyle. Bezlusterkowiec z pustą komorą lustra to jakoś nie przystoi.
Może nawet wypuszczą naleśnik np. 35/2 pod ten nowy bagnet. A może jeszcze małe 50/1.4. A resztę się podepnie przez adapter.
pan.kolega
12-01-2018, 23:14
Nie ma takiej możliwości żeby Canon stworzył bezlusterkowiec FF z bagnetem EF.
Protokół elektroniczny może być nawet identyczny, te same styki itd., ale jest pewne na 100%, że obiektyw EF nie bedzie pasował do tej dziury. Nie jest to dla mnie przedmiot emocji, chcenia i dyskusji, po prostu rzeczywistość jest taka, że bagnet EF na bezlustrze nie ma sensu ani technologicznie ani marketingowo.
mocowanie powinno byc EF beż żadnych adapterów bo inne jest po prostu zbedne, adaptery są również zbedne
sądze że canon nie strzeli sobie samobója i nie wprowadzi kolejngo bagnetu bo to droga donikąd - jeśli mam zmieniac i korpus i optyke Nie. Musi wprowadzić inny bagnet ale NIE musi to oznaczać braku możliwości używania starej optyki. To zupełnie odrębna kwestia i sądze, że canon da opcje uzycia adapterów.
Firma nie może pozwolić by do wąskiego body podpinano optykę bez przejściówek. Sprzęt musi być głupotoodporny.
Być może Canon i Nikon postarają się na tyle, że Sony kolejny raz będzie musiało uznać swój produkt za mało udany/ślepą uliczkę. Sigma narzeka, że obecne mocowanie/bagnet Sony bardzo utrudnia projektowanie obiektywów. Dodatkowo jak wizualnie tylko porównać np. taki Sony 85/1.4 GM z nowym Canonem 85/1.4 IS to łatwo się domyśleć, że obiektyw Sony przypomina Canona z "doklejonym" adapterem :lol: (o czym zresztą na forum już było wiele razy).
Z Nikona są przecieki, że nowy bagnet będzie mieć ok. 3mm większą średnicę od Sony i 2mm krótszą odległość od matrycy.
Dokładnie. Sony nie myślało o bezlustrach FF
I teraz część techniczna:
Lustrzanaka powstała z potrzeby fotografów do obserwacji tego co aparat "widzi" przez obiektyw....
Nie można było zobaczyć co widzi film, bo ten obraz powstawał dopiero po wywołaniu.
A teraz można. Można zobaczyć dokładnie to co widzi matryca. Dokładnie ten obraz który zostanie zapamiętany można zobaczyć przed naciśnięciem przycisku "zapamiętaj".W wizjerze wyświetli ci się to co masz ustawione dla jpg. Czyli to może być dalekie od tego co fotograf zrobi z RAW. kadr się liczy, nie przesadzajmy z tym co mamy na monitorze. kto ustawia kontrast jpg na LCD w body?
Informacje można nałożyć na matówkę tradycyjnej lustrzanki. Histogramy itd. Da się. Na razie tego nie robią i się temu trochę dziwię.
Czy musi być bardziej płaski? Chyba nie, ale bezlusterkowce są bardziej płaskie.
Jeśli tak, to obiektyw projektowany do lustrzanki trzeba odsunąć od aparatu i użyć konwertera. W idealnym wypadku mógłby być tak prosty jak pierścień do makro.
Obecny wysyp konwerterów i ich skomplikowanie głównie dotyczy zagadnień dostosowania między systemowego przenoszenia elektroniki i mechaniki.
I tu pojawiają się drobne problemy techniczne. Jednak konwerter to konwerter. Jest dodatkowy bagnet który może nie stykać albo minimalnie przekrzywiać oś optyczną. Może nie być w 100% szczelny.Nie. Pierwsze bezlusterkowce nie były FF. I miały mieć zaletę - małe rozmiary i wagę. Sony zrobiło mniejszy bagnet, bo robiąc NEX nie pomyśleli o FF. Teraz mają problem z małym bagnetem i niewielką odległością rejestrową. Narożniki nie sa super. Niestety. Canon i Nikon będą mieli przewagę nad sony - zapewne zrobią większą dziurę.
I Canon i Nikon i Sony/Minolta i inni. Musieli zmienić bagnet bo ograniczał technologicznie aparat.
Sony zaryzykowało nowy bagnet
Nieprawda. Skąd ten pomysł? Bagnet to tylko mechaniczny sposób mocowania. Zerknij na Nikona. Bagnet F z lat 70-tych nie miał nawet przeniesienia AF, bo skąd. Potem z tym samym bagnetem zrobiono przeniesienie śrubokręta. I z tym samym bagnetem robi się do dziś z silnikami w obiektywach, dodając styki wokoło bagnetu. Bagnet - mocowanie może zostawać to samo. Sony nie ryzykowało. Sony MUSIAŁO dac inne mocowanie, bo odległość od matrycy była inna.
odpowiedzmy sobie szczerze po co miałby ewentualnie byc nowy bagnet - dla małej odległości rejestrowej - po to żeby paru amatorów staroci mogło sobie podłączac do bezlusterkowca wszystko co mają w szufladach - to jest totalna nisza .Nieee.
Sądzę, że wiele oóśb używa tu skrótów myślowych. I przez to dyskusja jest tak ciężka.
Może wyjaśnijmy sonie co rozumiemy przez bagnet, bo widzę, że dla niektórych bagnet to także odległość obiektywu od matrycy, dla innych to protokół komunikacyjny albo ilośc styków. Nie, te trzy ostatnie rzeczy to nie bagnet.
Nie ma takiej możliwości żeby Canon stworzył bezlusterkowiec FF z bagnetem EF.
Protokół elektroniczny może być nawet identyczny, te same styki itd., ale jest pewne na 100%, że obiektyw EF nie bedzie pasował do tej dziury.
Oczywiście. Sprzęt musi być głupotoodporny. Więc jeśli odległość rejestrowa będzie mniejsza, a będzie, to muszą dac inny bagnet by ludzie nie podpinali L-ek bezpośrednio do body. Bagnet musi być inny by ludzie nie popełniali błędu i musieli użyć przejściówki.
Eberloth
14-01-2018, 18:22
A dziś na Optycznych w plotach jest opisany moduł dla bezlusterkowców, który pozwala zamienić bezlusterkowca w lustrzankę. Wszystko zatem przed nami... :)
mnie tylko ciekawi czy nasza ulubiona firma zafunduje nam 10 lat dochodzenia owego mitycznego bezlustra do możliwości współczesnych lustrzanek cyfrowych czy 20 letnich lustrzanek analogowych np. jeśli chodzi o autofocus - jaka bedzie strategia reset i jedziemy od prawie zera i mamy 10 lat gwarantowanego postepu czy zdecydują sie sprzedac nam cos w miare sensownego i gwarantowany postep ograniczą do 5lat albo i mniej (nie smiem marzyc) lat.
--- Kolejny post ---
A dziś na Optycznych w plotach jest opisany moduł dla bezlusterkowców, który pozwala zamienić bezlusterkowca w lustrzankę. Wszystko zatem przed nami... :)
o to to zawsze o takim marzyłem - historia zakreci koło bo jednak wizjer optyczny to wizjer optyczny a klapniecie lustra też jest przyjemnym dźwiekiem i człowiek sie nie zastanawia czemu ta migawka tyle razy cyka :mrgreen:
A dziś na Optycznych w plotach jest opisany moduł dla bezlusterkowców, który pozwala zamienić bezlusterkowca w lustrzankę. Wszystko zatem przed nami... :)Niestety, ale to nie jest rozwiązanie na dzisiejszą optykę EF. Bezlusterkowiec z takim lustrem jest grubszy od lustrzanki. Obiektywy by mogły pracować, ale ... bez łapania nieskończoności. Czyli tak jak to się dzieje teraz gdy szkło z innego systemu chce się podpiąć do nikonów. Rozwiązaniem byłaby soczewka w tym module, przed lustrem, ale ... pogorszy właściwości optyczne układu.
mnie tylko ciekawi czy nasza ulubiona firma zafunduje nam 10 lat dochodzenia owego mitycznego bezlustra do możliwości współczesnych lustrzanek cyfrowych czy 20 letnich lustrzanek analogowych np. jeśli chodzi o autofocus - jaka bedzie strategia reset i jedziemy od prawie zera i mamy 10 lat gwarantowanego postepu czy zdecydują sie sprzedac nam cos w miare sensownego i gwarantowany postep ograniczą do 5lat albo i mniej (nie smiem marzyc) lat.
Póki co wydaje mi się, że nowy M-FF czy jak go tam nazwą to będzie prymitywny sprzęt z dopinanym EVF. Technicznie nic powyżej M6.
Dla mnie kryterium jest sensor bo on robi obrazek. Inne funkcjonalności są marginalne. Wolałbym uchylny a nie gibany ekranik i tyle.
Dotąd nie miałem styczności z zaawansowanym AF - same cyklopy. Z DSLR rozstanę się więc bez żalu.
Cena 3500 USD ( o takiej mówią ambasadorowie) robi wrażenie ale w końcu co mi tam ;). Z kolei jak sensor będzie znowu badziewny to trzeba się poważnie zastanowić nad tym związkiem.
Póki co wydaje mi się, że nowy M-FF czy jak go tam nazwą to będzie prymitywny sprzęt z dopinanym EVF. Technicznie nic powyżej M6.
Dla mnie kryterium jest sensor bo on robi obrazek. Inne funkcjonalności są marginalne. Wolałbym uchylny a nie gibany ekranik i tyle.
Dotąd nie miałem styczności z zaawansowanym AF - same cyklopy. Z DSLR rozstanę się więc bez żalu.
Cena 3500 USD ( o takiej mówią ambasadorowie) robi wrażenie ale w końcu co mi tam ;). Z kolei jak sensor będzie znowu badziewny to trzeba się poważnie zastanowić nad tym związkiem.
czyli jednak opcja z długoterminowym rozwojem fotografa :mrgreen: i zakupem nowego co dwa lata - ja już niestety nie mam tyle czasu na rozwój :mrgreen: - w pewnym momencie trzeba odrzucic zgniły kompromis i skupic sie na zdjeciach, sprzet ma byc na tyle dobry żeby nie przeszkadzac i to juz bedzie dużo, a lustrzanka jest dojrzałym produktem.
co do af to nie mam niebotycznych wymagań, ja lubie jak jest magia wiec najbardziej lubie af w eosie 3 którym nadal robie zdjecia (ale niestety za mało, wygoda cyfry poraża umysł)
Canon wzbogaci zestaw obiektywów EF-M:
New EF-M Prime Likely Coming Ahead of CP+ [CR2] (http://www.canonrumors.com/new-ef-m-prime-likely-coming-ahead-of-cp-cr2/)
Co by to nie było to jednak jest to znak czasu - system M jest traktowany poważnie.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.