Zobacz pełną wersję : Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Art - robi się ciekawie!
jellyeater
23-05-2014, 14:42
tu jest prawie jak na Forum Nikona ludzie wyrabiają opinię po tym jak jedna osoba napisze że coś u niego nie halo ;-)
Ludzie mają tu wyrobioną opinię zanim jeszcze szkło się pojawi na rynku.
lysy1980
23-05-2014, 14:44
Ludzie mają tu wyrobioną opinię zanim jeszcze szkło się pojawi na rynku.
a przepraszam :-) zapomniałem :-) A najwięcej mają do powiedzenia Ci którzy nawet nie mogli dotknąć tego ;-)
Spoko, to naprawde sa wrazenie po doslownie parunastu fotkach. Moze bedzie lepiej, jak "naucze" sie szkla.
Przyznaje, ze punkt na ktory ostrzylem byl naprawde malo kontrastowy. Zdazylo sie to pare razy, ale napewno nie za kazdym razem.
Ostrzylem na centralnym punkcie w 5D mark III. W trybie normalnym i precyzyjnym.
Ja jeszcze poczekam na opinie innych osob. Moge miec felerny egzemplarz. Nie wiem tylko czy to dobrze ( bo inni beda mieli lepiej ), czy zle ( bo ja mam problem ).Przy takim świetle jak piszesz, to nie ma w ogóle rozmowy o ostrzeniu L-ką, po prostu robi się zdjęcia. Chyba, że ostrzyłeś na białą ścianę, no ale wtedy to "czy Ty jesteś poważny?" ;).
Ja chcialem poczekac z opiniami, az bede mogl powiedziec cos konkretnego po paru dniach focenia, ale cholera nie wytrzymalem :(.
Jedno jest pewne, moja Sigma potrzebowala mikroregulacji w kombinacji z _moim_ body. Co w sumie nie jest zadna nowoscia.
Co do reszty, w tym ostrosci, to jezeli bede mial cos wartego pokazania, to wrzuce RAWy na dropboxa. Nie moge podac zadnego terminu :(. Jutro jade focic, ale nie wiem nawet czy bede tam potzrebowal tej 50mm. Pozyjemy zobaczymy.
--- Kolejny post ---
Przy takim świetle jak piszesz, to nie ma w ogóle rozmowy o ostrzeniu L-ką, po prostu robi się zdjęcia. Chyba, że ostrzyłeś na białą ścianę, no ale wtedy to "czy Ty jesteś poważny?" ;).
Lol, kontrastowy obiekt to bateryjki, albo pudelko po obiektywie :D. Bylem zbyt leniwy zeby to wszystko ustawiac.
Sciana to coz, sciana. Nie mam powodu zeby fotografowac sciany.
Ostrzylem na to co znalazlo sie w zasiegu mojego wzroku. Nie wszystko mialo ostre krawedzie i kontrastowe kolory. Tylko tyle.
O ile pamietam to AF potrafil skakac, kiedy ostrzylem na ekran wylaczonego Kindla. Albo na uchwyt szafki w kuchni...
BartasPL
23-05-2014, 16:42
Jedno jest pewne, moja Sigma potrzebowala mikroregulacji w kombinacji z _moim_ body. Co w sumie nie jest zadna nowoscia.
Jeśli standardowa mikroregulacja rozwiązuje problem to jest to normalne i nie ma się co tym przejmować, ot pare zleceń można schrzanić ale potem jest już dobrze. Natomiast jeżeli kalibracja rozwiązuje problem tylko dla pewnego dystansu (np 1-5m) a dla innych występuje taki lub inny błąd to jest to nie do przyjęcia i jak dla mnie praca z takim szkłem jest zbyt frustująca i nieprzewidywalna. Miałem taki problem z Sigmą 85 1.4, którą kupiłem i ze sporą stratą musiałem sprzedać.
Inną jeszcze kwestią jest niekonsekwencja i nieprzewidywalność AF, który w identycznych warunkach potrafi inaczej ustawiac ostrość raz jest ok, raz BF/FF - to też dyskwalifikuje jak dla mnie szkło i jest chyba jeszcze gorsze.
Teoretycznie teraz mamy USB dock, którym chyba można korygować dla różnych dystansów. Jak to działa? Macie w tym temacie własne doświadczenia?
pan.kolega
23-05-2014, 16:52
Na pewno nie polecm C 50 1.4 który miałem i sprzedałem:)
A ja polecam, mam nie sprzedam, a jak się rozpadnie kupię następny. Obrazek mi bardzo odpowiada.
W tej chwili nie ma i nieprędko będzie lepsza optycznie 50 f/4 "w tych gabarytach i w tych pieniadzach" że tak się wyrażę po polsku.
Zarówno Zeissowi jak i Sigmie udało się na pewno jedno: wykazali dowodnie i ostatecznie, że ostrzejsze szkło niż c50 musi ważyć kilo i kosztować 3 do 10 razy więcej a i to z watpliwym albo żadnym AF.
Co nie oznacza, że nie kupię sobie Sigmy jako ciekawostki do kolekcji, bo jest to osobliwe szkło. 8-)
lysy1980
23-05-2014, 18:15
Jeśli standardowa mikroregulacja rozwiązuje problem to jest to normalne i nie ma się co tym przejmować, ot pare zleceń można schrzanić ale potem jest już dobrze. Natomiast jeżeli kalibracja rozwiązuje problem tylko dla pewnego dystansu (np 1-5m) a dla innych występuje taki lub inny błąd to jest to nie do przyjęcia i jak dla mnie praca z takim szkłem jest zbyt frustująca i nieprzewidywalna. Miałem taki problem z Sigmą 85 1.4, którą kupiłem i ze sporą stratą musiałem sprzedać.
Inną jeszcze kwestią jest niekonsekwencja i nieprzewidywalność AF, który w identycznych warunkach potrafi inaczej ustawiac ostrość raz jest ok, raz BF/FF - to też dyskwalifikuje jak dla mnie szkło i jest chyba jeszcze gorsze.
Nie kumam ,zdawało by się że piszący w temacie mają jakąś wiedzę ...
Stara wersja Sigmy i Nowa seria ART to dwie różne wersje bajki...
Więc po co pisać o starych sigmach?
Bardzo często przyczyną dziwnego dzialania af jest przypadłość aparatu.
A dock Sigmy pozwala regulowac pracę w różnym zakresie, obecnie w serwisie Sigmy korzystają właśnie z Sigma Dock.
Wysłane z mojego Amazon Jem za pomocą Tapatalk 2
lysy1980
23-05-2014, 18:18
A ja polecam, mam nie sprzedam, a jak się rozpadnie kupię następny. Obrazek mi bardzo odpowiada.
W tej chwili nie ma i nieprędko będzie lepsza optycznie 50 f/4 "w tych gabarytach i w tych pieniadzach" że tak się wyrażę po polsku.
Zarówno Zeissowi jak i Sigmie udało się na pewno jedno: wykazali dowodnie i ostatecznie, że ostrzejsze szkło niż c50 musi ważyć kilo i kosztować 3 do 10 razy więcej a i to z watpliwym albo żadnym AF.
Co nie oznacza, że nie kupię sobie Sigmy jako ciekawostki do kolekcji, bo jest to osobliwe szkło. 8-)
Co za hipokryzja , najpierw piszesz że canon lepsza alternatywą a na sam koniec ze i tak może kupisz... Drugie pytanie po co Ci obiektyw 1.4 jak chcesz używać od f4? Ja kupiłem Sigme właśnie żeby mieć jak najostrzejsze zdjęcia na 1.4 :-)
Wysłane z mojego Amazon Jem za pomocą Tapatalk 2
pan.kolega
23-05-2014, 18:39
Chodziło mi oczywiście o f/1.4 bo używam C50/1.4 od pełnego otworu.
Przyznam się jednak, że w miarę wierny jestem żonie, a w odniesieniu do korporacji nie mam lojalności za grosz.
No i nie lubię alternatyw. Wolę "the best of all worlds".:p8-)
jellyeater
23-05-2014, 20:48
Mi nawet starą 50'tke Sigma wyrychtowała tak, że trafia na dowolną odległość. Więc pewnie zmienili firmware i być może zaszywają korekty dla kilku odległości. W nowych Sigmach można to ustawiać przez USB-Doc. Ale prawdopodobnie 85 też teraz by Ci mogła dobrze działać. Kwestia ewentualnego wysłania do serwisu.
Co do mikrokalibracji to powstała ona raczej dla eLek. Bo nie wierzę by Canon zrobił to dla Sigmy. :)
Lucas1981r
23-05-2014, 21:43
Co do mikrokalibracji to powstała ona raczej dla eLek. Bo nie wierzę by Canon zrobił to dla Sigmy. :)
Słuszna uwaga...ale sadze takze ze zostalo to wymuszone przez konkurencje - która takze to posiada i to czesto od podstawowych modeli...
druga sprawa - bogactwo systemu to nie tylko systemowe szkła - wiec mając do wyboru system gdzie dzialaja tylko szkla systemowe...a system gdzie działają takze "kundelki"....który bys wybrał? ;)
A ja już mam Sigmę i muszę powiedzieć ze bardzo fajne szkło :-)
...
AF działa sprawnie i nie myli się jakoś specjalnie , działa dość szybko choć chyba wolniej niż 35mm Sigma.
Czy mógłbyś w wolnej chwili opisać wrażenia działania AFa? Chodzi mi o normalne sesje i rożne warunki, żadne tam ściany z cegieł, linijki i kartki. Oczywiście do tego potrzeba czasu i kilku tygodni używania, ale bardzo ciekawi mnie jak pod względem AFa wypadnie ono na tle 50L, którego używam. Szczególnie dalsze odległości i kiepskie warunki oświetleniowe.
BartasPL
24-05-2014, 13:03
Nie kumam ,zdawało by się że piszący w temacie mają jakąś wiedzę ...
To, że czegoś nie kumasz wynika właśnie z braku wiedzy, proponuje się doksztalcic zamiast obrażać innych jak dupek. Nie dla wszystkich szkieł korekta działa prawidłowo bo nie dla wszystkich szkieł błąd AF rośnie liniowo. Druga sprawa to tzw. niekonsekwencja AF czyli ustawianie ostrości w tych samych w warunkach na różne dystanse. Na taki błąd mikroregulacja nic nie poradzi. Teraz rozumiesz?
Miałem do tej pory 7 Sigm więc jakość jej AF jest mi dobrze znana. Nie miałem co prawda serii Art, dlatego pytam o możliwość ustawiania docka dla różnych odległości, wiem co jest na stronie producenta, ale dla ilu krokow, z jaką dokładnością można korygować AF tego już nikt nie napisal. Nie uwazacie, że to istotne dla tej dyskusji?
lysy1980
24-05-2014, 14:48
Czytałeś resztę czy chciałaś się popisać jaki mądry jesteś?
Jak byś przeczytał ze zrozumieniem to byś wiedział do czego się odniosłem...
I wycieczki osobiste zostaw dla siebie albo dla tych którzy nie mieli żadnej Sigmy z tej serii...
A jak widać nie masz pojęcia bo serię art widziałeś tylko na obrazkach.
Co do regulacji to wpisz sobie w obrazach Google sigma dock i znajdziesz odpowiedź na swoje nurtujące pytania...można regulować na 4 dystansach...
Miałem już do czynienia z co najmniej 5 sztukami Sigmy Art i w każdej AF to inna bajka niż w tych Starych modelach.
Wysłane z mojego Amazon Jem za pomocą Tapatalk 2
52strony komentarzy i praktycznie nikt nie wrzucił sampli, wszyscy obrzucają się błotem na podstawie szkieł sigmy sprzed 15lat :D
Kolekcjoner
24-05-2014, 17:20
Uprzejmie proszę o powstrzymanie negatywnych emocji. 8-)
sample są na sieci, jakie są takie są, można oglądać, oczekiwanie że ktoś się wystawi coś na potencjalne hejterskie uwagi jest mocno na wyrost - każde sample można zjechać :), a przy sigmie napięcie dziwnie narasta, zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć (dwoma różnymi sztukami) tej sigmy i nadal nie mam wyrobionej opinii - obiektyw mi się podoba, jak sobie wyrobię opinię (co mam nadzieję nastąpi wkrótce) to na pewno coś napiszę.
Kolekcjoner
24-05-2014, 18:59
52strony komentarzy i praktycznie nikt nie wrzucił sampli, wszyscy obrzucają się błotem na podstawie szkieł sigmy sprzed 15lat :D
Biorąc pod uwagę poziom niezdrowych emocji panujących w tym wątku to się nie dziwię. Czy ganisz czy chwalisz możesz dostać po łbie ;).
Lucas1981r
25-05-2014, 00:41
52strony komentarzy i praktycznie nikt nie wrzucił sampli, wszyscy obrzucają się błotem na podstawie szkieł sigmy sprzed 15lat :D
Dokladnie...to tak jak porownywac samochody danej marki sprzed 15 lat a dzis - najczesciej calkowicie inna jakosc i bezawaryjnosc :)
ale co do sampli...chyba bana np. na flickr'u nie dostales? :p
- https://www.flickr.com/groups/sigma-50mm-art/
BartasPL takie szybkie pytanie...(juz nie mowie w ogole jak mozna porownywac stare Sigmy do nowych bo to spora roznica) w starych Sigmach robiles sam mikrokalibracje czy wysylales do Sigmy z puszka aby oni to robili? :)
BartasPL
25-05-2014, 00:44
To prawda. Zamiast sobie pomagać obrzucamy się gównem. Cały kraj tak samo. Prawie jak Ukraina :evil: Nie chciałem nikogo obrazić ani forsować swojego zdania, którego na temat 50 Art nie mam póki co. Chciałem tylko zwrócić uwagę na możliwe problemy z mikrokalibracją i fakt ze nie wszystkie obiektywy może skorygować body. A tu bach! Piona w ryj! Znawca fokusa Sigmy 50 Art się odezwał chociaż szkło jest dostępne dopiero od 3 tygodni i tylko dla wybrańców. Ile zleceń tym zrobiłeś? 5 sztuk miałeś serii Art.... chyba 35 tki i doświadczenia przenosisz na całą serię. To tak jakbym ja się o wszystkich Lkach wypowiadał na raz. No sorry.
Szukam szkła które da mi przede wszystkim bokeh i kolor, a zaraz potem AF. Wybór Sigmy wcale nie jest oczywisty bo w żadnych z tych parametrów to szkło nie wydaje się wybitne. Wiem, że jest nowe, ostre, duże i stosunkowo tanie, ale.... czy to to czego szukam??? Nie jestem pewien.
A uwaga odnośnie 4 zakresów USB dock'a dla mnie badzo cenna. Sporo powinno to poprawiać. Po tej uwadze bardziej skupiam się na wadze ;)
Co serwisowania, nie wysyłałem szkieł do Sigmy. Mam zaawansowane oprogramowanie do korekcji AF i jedno podstawowe body, a dodatkowe się zmieniają. Korpus gdzie wsadzam sigmę to zwykle backup bo: 1) to nie zoom, 2) to Sigma czyli backup. Mam wysyłać do serwisu korpusy kolegów? To z korpusami czy ze szkłem jest w takim razie coś nie tak?
Analogia: Po kupnie siódmego Peugeota z rzędu, który znów Ci się zepsuł dostajesz informację,że podobno poprawili usterki w nowej wersji. Co zrobisz? Kupisz ósmego Peugeota czy dołożysz do używanego Mercedesa/BMW/Audi/ itd? Ot taki przykład.
lysy1980
25-05-2014, 21:12
To prawda. Zamiast sobie pomagać obrzucamy się gównem. Cały kraj tak samo. Prawie jak Ukraina :evil: Nie chciałem nikogo obrazić ani forsować swojego zdania, którego na temat 50 Art nie mam póki co. Chciałem tylko zwrócić uwagę na możliwe problemy z mikrokalibracją i fakt ze nie wszystkie obiektywy może skorygować body. A tu bach! Piona w ryj! Znawca fokusa Sigmy 50 Art się odezwał chociaż szkło jest dostępne dopiero od 3 tygodni i tylko dla wybrańców. Ile zleceń tym zrobiłeś? 5 sztuk miałeś serii Art.... chyba 35 tki i doświadczenia przenosisz na całą serię.
Tak dokładnie jak piszesz miałem dwie swoje Sigmy 35mm1.4 Art trzecia dla mojego przyjaciela, teraz zakupiliśmy dwie sztuki i od razu dwie działają idealnie.
Wydaje mi się że mam większe rozeznanie niż Ty który nie miałeś żadnej. Szkło dla wybrańców ? nie sądzę bo można dostać je od ręki wystarczy tylko zapłacić sumę i dostajesz szkło wysokiej klasy z świetnym AF i w dodatku bardzo a to bardzo ostre.
Pytasz ile zleceń ? jak na razie dwa ,a w tym tyg kolejne więc już mam jakieś odniesienie jak działa... ale sądząc po wycieczkach zazdrość to choroba ;-) a jak ktoś nie ma argumentów to robi wycieczki osobiste ;-)
Żadnej Sigmy z nowej serii nie wybierałem z pośród różnych sztuk tylko były brane pierwsze z brzegu i te pierwsze z brzegu działają.
To tak jak by porównywać stare auto które miało złą sławę z najnowszym modelem :-) kiedyś wypuścili bubel to teraz już nigdy nie kupię;-) tak to robią nastolatki ;-)
Co do Twojej Analogii to oczywiście jest bez sensu bo co kupujesz stary sprawdzony sprzęt za dużą sumę ? czy kupujesz nową konstrukcje która miażdży inne za niszą cenę z gwarancją ?
A ja już mam Sigmę i muszę powiedzieć ze bardzo fajne szkło :-)
Na pierwszy rzut oka bardzo ciężkie i duuuże!! Większe niż Sigma 35mm 1.4 oraz niż 50 1.2 L :-)
AF działa sprawnie i nie myli się jakoś specjalnie , działa dość szybko choć chyba wolniej niż 35mm Sigma.
Fotki oczywiście wykonane Sigmą 50mm 1.4 Art
http://i.imgur.com/GuHWEzg.jpg
http://i.imgur.com/8Lvplt3.jpg
Mam wielką prośbę, możesz zrobić tymi szkłami zdjęcie jakiegoś przedmiotu? cokolwiek, max otwarte, z tego samego miejsca/ odległości tak powiedzmy ~2m, ważne aby było widać w tle nieostrości - głębie.
Był był baaardzo wdzięczny.
BartasPL
26-05-2014, 16:33
sądząc po wycieczkach zazdrość to choroba ;-) a jak ktoś nie ma argumentów to robi wycieczki osobiste ;-)
Ojejku jejku Łysy1980 co jest grane? Sigmofanatyzm zasłonił Ci oczy? Przeczytaj moje wypowiedzi wcześniejsze, bo chyba coś Ci się pomyliło i wziąłeś mnie za Canon-krzyżowca i cel swojej świętej wojny. Ja nie twierdzę, że to złe szkło, myślę że jest świetne. Pisałem tylko o swoich doświadczeniach z kalibracją fokusa i o tym,że nie zawsze puszka załatwi sprawę. A dwa zlecenia ze szkłem nie świadczą jeszcze o modelu bo są i takie egzemplarze, które ostro dają ciała. Chociażby tutaj facet pisze o 4 różnych sztukach Sigma 50mm Art 1.4 Focusing problems (http://www.canonrumors.com/forum/index.php?topic=21027.0) Nie zazdroszczę Ci tego szkła, nawet o tym nie pomyślałem. Niech Ci dobrze służy. Sam byłem na liście preorder w Sigmie od stycznia więc gdybym chciał je mieć to bym je kupił jak tylko przyjechały do Polski. Wycieczkę osobistą sam zapoczątkowałeś, a teraz dorabiasz do tego teorię.
To tak jak by porównywać stare auto które miało złą sławę z najnowszym modelem :-) kiedyś wypuścili bubel to teraz już nigdy nie kupię;-) tak to robią nastolatki ;-)
Co za bzdura. 7 bubli pod rząd i brak wyciągania z tego wniosków to oznaka niedojrzałości? Bazowanie na doświadczeniu jest typowe dla nastolatków? Nie stać mnie by kupować rzeczy tanie i niesprawdzone. Życie jest za krótkie, czasu jest za mało, już wolę dopłacić i kupić pewniaka. A jak ktoś chce tanio i dobrze to niech szuka cudownych środków. Ja ten etap mam już za sobą.
Co do Twojej Analogii to oczywiście jest bez sensu bo co kupujesz stary sprawdzony sprzęt za dużą sumę ?
Dokładnie tak robię i dobrze na tym wychodzę Naprawdę! :lol: Wolę starsze auto segmentu premium niż większość nowych aut jeżdżących po ulicach. Inny wybierze nową Kię z 7-letnią gwarancją, bo nowa i tania, ale to nie znaczy, że ona „miażdży konkurencję”. Podobnie jak Sigma nie miażdży 50L ani Zeissa pod kątem kontrastu, koloru czy bokehu – a dla mnie to priorytety. Od ostrości i AF mam inne szkła.
Peace!
Kilka rawow z mojego egzemplarza. f/1.4 i f/1.6 5D mk3
https://www.dropbox.com/sh/s896lbs5jb8pttj/AAANBaZTUXZo_aG8Ra8syu4Wa
9949 - ostrzony na LV - poduszka na lewym lezaku
10026 - AF na kwiatek po lewej
10060 - AF, chyba zlapalo figurke znajdujaca sie w kapliczce
10063 - AF na ptaka
Co do jakosci AF narazie sie nie wypowiadam. Rawy wlasnie sie wrzucaja, jezeli folder jest pusty trzeba zaczekac pare minut :)
Miałem już do czynienia z co najmniej 5 sztukami Sigmy Art i w każdej AF to inna bajka niż w Starych modelach
Ja miałem do czynienia jedynie z S35/1.4, ale mogę po części to potwierdzić. O ile w starych sigmach AF można było nazwać tragicznym lub najłagodniej po prostu słabym, to w 35-ce jest on dobry, ale niestety do perfekcji jeszcze trochę brakuje.
Wydaje mi się że mam większe rozeznanie niż Ty który nie miałeś żadnej. Szkło dla wybrańców ? nie sądzę bo można dostać je od ręki wystarczy tylko zapłacić sumę i dostajesz szkło wysokiej klasy z świetnym AF i w dodatku bardzo a to bardzo ostre.
Pytasz ile zleceń ? jak na razie dwa ,a w tym tyg kolejne więc już mam jakieś odniesienie jak działa... ale sądząc po wycieczkach zazdrość to choroba ;-) a jak ktoś nie ma argumentów to robi wycieczki osobiste ;-)
Dlatego prosiłem żebyś opisał działanie tego AFa. Bo pisanie, że jest wspaniały, rewelacyjny, idealny, świetny itd. nie znaczy nic. Piszesz takie wypracowania a argumentów brak, choć sam się do nich odnosisz.
Opisz jak ostrzy z bliska, daleka, w dobrym i złym świetle, jak radzi sobie servo, jak działa na bocznych punktach, jak reaguje na poruszające sie obiekty itd. To bardziej wszystkich interesuje niż kolejne opowieści. Po kilku sesjach już chyba można cokolwiek powiedzieć...
Wolę starsze auto segmentu premium niż większość nowych aut jeżdżących po ulicach. Inny wybierze nową Kię z 7-letnią gwarancją, bo nowa i tania, ale to nie znaczy, że ona „miażdży konkurencję”. Podobnie jak Sigma nie miażdży 50L ani Zeissa pod kątem kontrastu, koloru czy bokehu – a dla mnie to priorytety. Od ostrości i AF mam inne szkła.
Uważaj, bo takie odważne stwierdzenia mogą byc powodem linczu. Ja już tak nie robię :).
Ostatnio na imprezie firmowej 2-ch fotografów robiło zdjęcia. Do Dxów mieli przypięte 35L. Z ciekawości zapytałem czemu nie korzystają z sigm, wszak obrazek lepszy. Odpowiedź prozaiczna - nie stać ich na pomyłki...
Chociażby tutaj facet pisze o 4 różnych sztukach Sigma 50mm Art 1.4 Focusing problems (http://www.canonrumors.com/forum/index.php?topic=21027.0)
Dokładnie tak robię i dobrze na tym wychodzę Naprawdę! :lol: Wolę starsze auto segmentu premium niż większość nowych aut jeżdżących po ulicach. Inny wybierze nową Kię z 7-letnią gwarancją, bo nowa i tania, ale to nie znaczy, że ona „miażdży konkurencję”. Podobnie jak Sigma nie miażdży 50L ani Zeissa pod kątem kontrastu, koloru czy bokehu – a dla mnie to priorytety. Od ostrości i AF mam inne szkła.
Peace!
Przeczytałem cytowany post, front focus na poziome 13-17 to sporo, około 10 to max na co bym się zdecydował bo więcej zbliża się do granicy mikroregulacji, sama mikroregulacja nie jest problemem jeśli jest konsystentna, jeśli nie byłaby potrzebna to to nie byłoby jej w korpusach. Sigma oferuje jeszcze trochę bardziej zaawansowane narzędzie do kalibracji - usb dock. Podsumowując ja też bym takiego szkła nie kupił ale za problemy ff-bf odpowiada para korpus-obiektyw może w jego przypadku korpus jest rozregulowany.
Co do drugiej części wypowiedzi to niestety cyfry nie znają litości i porównanie najczęściej wypada tragicznie dla amatorskich konstrukcji i podobnie tragicznie dla mniej amatorskich, 20 letnie konstrukcje których projekty sięgają wspaniałych czasów kiedy człowiek postawił nogę na księżycu niestety nie wytrzymują konkurencji w dzisiejszych cyfrowych czasach. A przywoływanie otusa wywołuje tylko uśmiech - get real jak to mawiają u mnie na wsi - jakie to ma znaczenie, ja i tak nie kupie otusa :) więc takie porównanie to sztuka dla sztuki, co elki to widziałem na forumowej giełdzie używkę za 4 tysiące czyli porównywalnie z fabrycznie nową sigmą ale obawiam się że z wyborem elki jest porównywalna ilość problemów jak z wyborem sigmy - a parametry te mierzalne liczbowo znów zbyt litościwe dla tej elki nie są.
Przywoływanie parametrów subiektywnych i słabiej mierzalnych przypomina mi audiofilską dyskusję z hyde parku. Zrobiłem trochę zdjęć tą sigmą (nawet więcej niż jedną sztuką) i osobiście problemów z kontrastem to ja nie widzę żadnych, z kolorem również. Światło, kontrast, bokeh tego obiektywu dają doskonałą separację planów - tu raczej nie widać wad tego obiektywu. Z czystej ciekawości spytam jakie szkło wypada podobnie do tej sigmy na pełnym otworze (najlepiej 1.4 a nie 4) pod względem rozdzielczości i ma AF?
Dlatego prosiłem żebyś opisał działanie tego AFa. Bo pisanie, że jest wspaniały, rewelacyjny, idealny, świetny itd. nie znaczy nic. Piszesz takie wypracowania a argumentów brak, choć sam się do nich odnosisz.
Opisz jak ostrzy z bliska, daleka, w dobrym i złym świetle, jak radzi sobie servo, jak działa na bocznych punktach, jak reaguje na poruszające sie obiekty itd. To bardziej wszystkich interesuje niż kolejne opowieści. Po kilku sesjach już chyba można cokolwiek powiedzieć...
Będę się starał coś napisać, ale to wymaga czasu jestem amatorem i nie robię sesji raz w tygodniu :), moja sztuka ostrzy dobrze na bliskie i dalekie odległości (bez użycia usb docka) i to ostrzenie jest raczej konsystentne, wydaje się również że kilkukrotne ustawianie ostrości na ten sam obiekt daje identyczne wyniki - próbowałem nie kilka a kilkadziesiąt razy i nie widzę problemów, ale wszystkie te testy były robione w dobrym świetle, widzę lepsze zachowanie AF na kontrastowych obiektach ale to chyba cech każdego AFa, serwo nie używam :), boczne punkty - nie używam ale przetestuję.
Jeszce odnośnie testowania servo z sigmą 501.4Art to jakich korpusach canona servo działa bo z tego co słyszałem łatwiej wymienić te na których jest to funkcjonalność działająca a nie marketingowa.
[...]
Ostatnio na imprezie firmowej 2-ch fotografów robiło zdjęcia. Do Dxów mieli przypięte 35L. Z ciekawości zapytałem czemu nie korzystają z sigm, wszak obrazek lepszy. Odpowiedź prozaiczna - nie stać ich na pomyłki...Lubię to. ;)
lysy1980
27-05-2014, 16:34
Mam wielką prośbę, możesz zrobić tymi szkłami zdjęcie jakiegoś przedmiotu? cokolwiek, max otwarte, z tego samego miejsca/ odległości tak powiedzmy ~2m, ważne aby było widać w tle nieostrości - głębie.
Był był baaardzo wdzięczny.
Ok tylko co chcesz na tło ? może uda mi się zrobić coś jutro na zielonym tle bo w domu mam dość ciemnawo.
Odpowiadając na resztę pytań:
AF działa dobrze i celnie zarówno z bliska jak i z daleka. Zdjęcia mają fajny kontrast i nie widać jakiś specjalnych pomyłek. W obydwóch sztukach które kupiliśmy nie używaliśmy kalibracji i działają bardzo dobrze.
AF działa mniej więcej tak jak w innych szkłach typu 35L , 50L , Canon 50mm 1.4 Sigma 35.14. Co do pomyłek to oczywiście że się zdarzają ale nie wynika to raczej z wady szkła lecz body i jego AF albo moje poruszenie itp.
Takie same pomyłki zdarzały się w innych szkłach 35L , 50L , Canon 50mm 1.4 Sigma 35.14 Co do działania AI Serwo albo bocznych to nie odpowiem ponieważ tego nie da się obiektywnie sprawdzić gdyż każdy Canoniarz wie że AF w Canonie nie jest za dobry a Servo działa tak w kit. Jak by co mam 6D. Fotografowałem w ostrym świetle oraz w cieniu a także w domu przy bardzo słabym świetle na iso 12800 i AF nie miał jakiś problemów ze znalezieniem prędkość albo z szybkością działania.
Co do tekstu fotografów z 35L to chyba tacy sprzętowi onaniści bo fotografowałem Canonem 35L i fotografuje Sigmą 35 1.4 Art i widzę jedną różnicę nie że jest więcej pomyłek ,a jest lepsza ostrość w stosunku do leki...i nie jestem jedyny który ma takie wnioski po przesiadce... a bajki o trafianiach opowiadają właśnie tacy którzy wspominają stare konstrukcje...nalazłem dwa sampelki z ostrości i bokehu:
https://canon-board.info/imgimported/2014/05/MBoYA1V-2.jpg
źródło (http://i.imgur.com/MBoYA1V.jpg)
http://i.imgur.com/F4gP6JF.jpg
https://canon-board.info/imgimported/2014/05/X9I05cx-2.jpg
źródło (http://i.imgur.com/X9I05cx.jpg)
http://i.imgur.com/CH3uVRD.jpg
AF działa mniej więcej tak jak w innych szkłach typu 35L , 50L , Canon 50mm 1.4 Sigma 35.14
Kurczę, po tym stwierdzeniu jednak mam nieodparte wrażenie, że za bardzo nie wiesz o czym piszesz. AF w szkłach które wymieniłes nijak ma się jeden do drugiego. Jak można stawiać na tym samym poziomie 35L, 50L i 50/1.4? To całkiem rożne światy jeżeli chodzi o szybkość, celność i powtarzalność. Teraz w sumie rozumiem, czemu jesteś tak zachwycony AFem w sigmach, po prostu nie widzisz różnic, albo nie mają dla Ciebie znaczenia...
Ok tylko co chcesz na tło ?
W sumie bez znaczenia, mogą to być pstryki choćby nawet ze spaceru jakiegoś obiektu, osoby, rzeczy itp... z odległości jak pisałem, ważne żeby była w tle jakaś perspektywa - przestrzeń aby było widać nieostrości...
Dzięki z góry.
lysy1980
27-05-2014, 19:19
dokładnie tak jak piszesz , pytanie kogoś jak trafia i jak działa itp to lekko niepoważne ponieważ każdy będzie miał inne odczucia... a pisałem na temat powtarzalności itp..
Po prostu gdy masz zlecenie to robisz zdjęcia ,a jak nie trafi to nie wiesz z jakiego powodu... i każde szkło które wymieniłem czasami nie trafia...a Sigmy wcale nie odchodzą od Canonowskich...
Oczywiście miałem okazje używać starych Sigm jak np Sigme 85mm 1.4 której nigdy bym już nie kupił ,a także stara Sigma 50mm 1.4 bo tam ta trafność była mocno przypadkowa...
ja wiem że za moment napiszą specjaliści onaniści że oni to mają 35L i na 1000 zdjęć mają 3 pudła ;-) ale bądźmy poważni :-)
Odniosłeś się do mojego stwierdzenia ... ale sam przyznaj każdy ma inne odczucia ,a prędkość AF , celność każdy inaczej odbierze :-) i co bym nie napisał będzie różnie odebrane :-)
Bo przyczepiłeś się akurat do tego jakich szkieł używałem ale nie przyznałeś racji że przy różnych body będzie róznie a AF w Canonie po prostu jest słaby.
A tu na Forum to ludzie odczuwają nawet różnice o 0,00003 i powiedzą które wolniejsze ;-) po zdjęciu w internecie ;-)
A teraz odpowiem na twoje ostatnie zdanie. Jestem zachwycony nowymi Sigmami dlatego że działają prawie jak szkła Canonowskie są szybkie , celne i ostre ( tu Canon przegrywa dlatego prawie :-) ).
Gdyby nie 35 Art to na pewno nie kupił bym żadnej Sigmy...ale pokazali że można zrobić to czego inni nie potrafią albo nie chcą...
--- Kolejny post ---
W sumie bez znaczenia, mogą to być pstryki choćby nawet ze spaceru jakiegoś obiektu, osoby, rzeczy itp... z odległości jak pisałem, ważne żeby była w tle jakaś perspektywa - przestrzeń aby było widać nieostrości...
Dzięki z góry.
w tych dwóch jpg Croopach 100% kadru poniżej są linki , wystarczy czy coś jeszcze ?
homesicalien
27-05-2014, 19:47
To, że ktoś widzi różnicę w działaniu AF między Sigmą Art i Lką nie znaczy, że można go nazywać onanistą sprzętowym. Zauważ, że mimo, iż nie widzisz różnicy w działaniu AF między 50/1.4 i 35L znanej chyba wszystkim, nikt Cię nie nazwał (analogicznie do onanisty) żałosnym ignorantem, tylko matsil doszedł do wniosku, że należysz do tych szczęśliwców, którym - jak widać - odpowiada każdy AF. Nie ma w tym nic ani karygodnego, ani chwalebnego. Po prostu good for you.
lysy1980
27-05-2014, 20:58
no nie każdy ;-) zresztą pisałem o tym :-) i też nie pisałem że AF jest taki sam , ale działa podobnie względem prędkość celność...
ale to nie ważne bo mega offtopic się robi... i czasami w słowach ciężko ująć żeby każdy zrozumiał to co ma się do przekazania ,a nie to jak chce się odebrać słowa.
Polecam jeśli ktoś się zastanawia to podpiąć i samemu zobaczyć bo szkło warte.
Tu jeszcze jeden sampel prosto z puszki ciemne meble spust AF naciśnięty raz bez poprawiania i zrobiona fota...
http://i.imgur.com/77tReNw.jpg
no nie każdy ;-) zresztą pisałem o tym :-) i też nie pisałem że AF jest taki sam , ale działa podobnie względem prędkość celność...
ale to nie ważne bo mega offtopic się robi... i czasami w słowach ciężko ująć żeby każdy zrozumiał to co ma się do przekazania ,a nie to jak chce się odebrać słowa.
Polecam jeśli ktoś się zastanawia to podpiąć i samemu zobaczyć bo szkło warte.
Tu jeszcze jeden sampel prosto z puszki ciemne meble spust AF naciśnięty raz bez poprawiania i zrobiona fota...
http://i.imgur.com/77tReNw.jpg
Cokolwiek byś nie napisał i pokazał to i tak się dowiesz że bokeh jest nerwowy, ewentualnie bez charakteru czyli jednak nienerwowy :) i bądź tu mądry.
Pierwsze w tym obiektywie co natychmiast rzuca się w oczy to brak wspaniałych fioletowych obwódek na zdjęciach, nawet na 1.4 :), jak ktoś się przyzwyczaił i myśli że obwódki to standard to będzie miał zagwozdkę, może nawet wyrazi zdanie że abberacja w oryginalnych produktach dodaje charakteru zdjęciom, a szczególnie piękny jest ten syf pojawiający się w nieostrości przed płaszczyzną ostrości.
Drugie to spory ciężar (przy foceniu jest ok ale jak się nosi to czuć) i ogromne soczewki.
pytanie kogoś jak trafia i jak działa itp to lekko niepoważne ponieważ każdy będzie miał inne odczucia... a pisałem na temat powtarzalności itp..
No proszę Cię. Jak można mieć rożne odczucia jak szkło trafia np. 8/10 razy. Chcesz mi powiedzieć, że ja to będę inaczej czuł niż ktoś inny? Albo trafia albo nie. To nie jest kwestia odczucia, chyba że ma sie coś ze wzrokiem i za bardzo nie wie co czuje. No chyba że stwierdzisz, że trochę trafia :).
ja wiem że za moment napiszą specjaliści onaniści że oni to mają 35L i na 1000 zdjęć mają 3 pudła ;-) ale bądźmy poważni :-)
Odniosłeś się do mojego stwierdzenia ... ale sam przyznaj każdy ma inne odczucia ,a prędkość AF , celność każdy inaczej odbierze :-) i co bym nie napisał będzie różnie odebrane :-)
Bo przyczepiłeś się akurat do tego jakich szkieł używałem ale nie przyznałeś racji że przy różnych body będzie róznie a AF w Canonie po prostu jest słaby.
Ja się nie przyczepilem, po prostu świadomie lub nie świadomie strzeliłeś totalną głupotę stawiając 3 rożne (jeżeli chodzi o AF) szkła canona na jednym poziomie. To akurat dyskwalifikuje Cię w moich oczach jako osobę, która nt. AFa cokolwiek rzeczowego jest w stanie powiedzieć.
Jak rożnie można odczuć celność, bo to stwierdzenie wyjątkowo mnie zaintrygowało? Jeżeli wszystkich obiektywów używasz z tym samym body, to chyba łatwo jest zauważyć różnice. Co innego gdyby używać każdego z innym body, to się zgodzę.
A odnośnie celności 35L, to absolutnie nie mam jej nic do zarzucenia, trafia praktycznie zawsze i w każdych warunkach. Używam z 5DIII.
Nie chce żeby mnie ktoś źle zrozumiał, nie krytykuję sigmy, wręcz przeciwnie uważam np. 35/1.4 za bardzo udane szkiełko dające obrazek znakomitej jakości. Podejrzewam też, że nowa 50-ka może byc podobnie udana, ale szkiełka te nie są bez wad jak każde inne i nie lubię takich zasadniczych stwierdzeń po kilku dniach używania, że coś tam "miażdżą". Używałem S35/1.4 i świadomie zostałem przy droższym 35L, znam wady i zalety obydwu, żaden nie "miażdży" drugiego.
lysy1980
27-05-2014, 22:25
No nie mów że masz 35L która ma taką ostrość jak sigma ? Oczywiście 1.4... bo w sumie o tym pisałem "miażdży"
Wysłane z mojego Amazon za pomocą Tapatalk 2
No nie mów że masz 35L która ma taką ostrość jak sigma ? Oczywiście 1.4... bo w sumie o tym pisałem "miażdży"
Nigdzie tego nie napisałem. W zakresie F1.4-f2 sigma jest ostrzejsza, wyżej różnic nie zauważyłem. Sigma gość mocno wkłada canonowi aberracją, za to wyraźnie ulega AFem w słabym oświetleniu a głownie tam używam jasnych stałek.
Ja ostrości nie stawiam ponad wszystko.
coś dla uspokojenia atmosfery :)
Sigma 85mm f/1.4 DG Art in August? [CR2] Ť Canon Rumors (http://www.canonrumors.com/2014/05/sigma-85mm-f1-4-dg-art-in-august-cr2/)
no i już wiem na co składać kasę.
pan.kolega
27-05-2014, 23:25
Pierwsze w tym obiektywie co natychmiast rzuca się w oczy to brak wspaniałych fioletowych obwódek na zdjęciach, nawet na 1.4 :),
No ale... po co przesadzać? Nie poprawiłbyś gwoli rozwagi i umiarkowania tego "rzucajacego się w oczy braku" na "brak rzucania się w oczy?" Bo przecież fioletowe obwódki w tej Sigmie sa, tylko mniejsze. (zakład?:p)
Niestety trzeba brać poprawkę na entuzjazm opisów, AF też pewnie nie jest wyśmienity tylko co najwyżej daje radę w dobrym świetle, i pewnie nie miażdży tylko trochę naciska na Canona.....8-)
lysy1980
27-05-2014, 23:43
o matko musiałeś :-( ciekawe kiedy ????? :O
--- Kolejny post ---
No ale... po co przesadzać? Nie poprawiłbyś gwoli rozwagi i umiarkowania tego "rzucajacego się w oczy braku" na "brak rzucania się w oczy?" Bo przecież fioletowe obwódki w tej Sigmie sa, tylko mniejsze. (zakład?:p)
Niestety trzeba brać poprawkę na entuzjazm opisów, AF też pewnie nie jest wyśmienity tylko co najwyżej daje radę w dobrym świetle, i pewnie nie miażdży tylko trochę naciska na Canona.....8-)
Chciałbym dodać że my mamy te szkła i mamy porównanie na żywo a Ty co najwyżej widziałeś je na obrazku ;-) więc celne uwagi zostaw dla kolegów z podwórka;-)
--- Kolejny post ---
No ale... po co przesadzać? Nie poprawiłbyś gwoli rozwagi i umiarkowania tego "rzucajacego się w oczy braku" na "brak rzucania się w oczy?" Bo przecież fioletowe obwódki w tej Sigmie sa, tylko mniejsze. (zakład?:p)
Niestety trzeba brać poprawkę na entuzjazm opisów, AF też pewnie nie jest wyśmienity tylko co najwyżej daje radę w dobrym świetle, i pewnie nie miażdży tylko trochę naciska na Canona.....8-)
Chciałbym dodać że my mamy te szkła i mamy porównanie na żywo a Ty co najwyżej widziałeś je na obrazku ;-) więc celne uwagi zostaw dla kolegów z podwórka;-)
No ale... po co przesadzać? Nie poprawiłbyś gwoli rozwagi i umiarkowania tego "rzucajacego się w oczy braku" na "brak rzucania się w oczy?" Bo przecież fioletowe obwódki w tej Sigmie sa, tylko mniejsze. (zakład?:p)
Niestety trzeba brać poprawkę na entuzjazm opisów, AF też pewnie nie jest wyśmienity tylko co najwyżej daje radę w dobrym świetle, i pewnie nie miażdży tylko trochę naciska na Canona.....8-)
ale ja nie nie przepadam za kundelkami o czym wielokrotnie pisałem na forum, chętnie kupiłbym dobrego canona 1.8 za połowę ceny tej sigmy (ale może już nie jak widzę zdjęcia z tej sigmy), entuzjazmu u mnie mało, jestem wręcz fanbojem canona tylko po prostu w tym zakresie ogniskowych w zupełnie szerokiej ofercie canona jakoś nic mi nie pasowało, niby standardowa ogniskowa rozkminiona przez kilka pokoleń projektantów, ponoć prosta jak budowa cepa a tu nic mi nie pasuje - może po prostu lubię taki motyw ze jak płacę za 1.4 to to 1.4 jest ostre, a nie 2.8 bo jakbym chciał ostre 2.8 to bym se zooma kupił albo naleśnika, o AFie sie jeszcze nie wypowiedziałem jakoś konkretniej, po prostu muszę trochę popstrykać, a że nie lubię testować to chwilę to potrwa. obwódki są tylko ich nie widać :) w produktach firmowych obwódki są i je widać i tutaj jakby to ująć sigma robi miazgę, w rozdielczości? robi miazgę, kolorystyka chyba rzeczywiście jest trochę inna ale znając życie 98% facetów tego nie widzi, ja osobiście lubię kolorystykę canona ale i tak zwykle mocno ją psuję - muszę sobie zrobić test z tą kolorystyką, jak patrzę na obrazki z tej sigmy to kolorystyka jest czysta i nasycona, kontrast jest :), bokeh rzecz gustu, każdy bokeh znajdzie swego amatora który będzie twierdził że ten a nie inny jest wspaniały, ja osobiście lubię bokeh neutralny bez ekscesów i bokeh tej sigmy zupełnie dobrze wpasowuje się w moją estetykę - znowu muszę więcej popstrykać ale moje widzenie tego tematu raczej się nie zmieni.
jellyeater
28-05-2014, 05:18
Bokeh to łatwo z kartony wyciąć kółko z dziurką i mieć swirl jak się patrzy. A co do obwódek to nie zapominajmy o zielonych okropnościach za ogniskiem w starej sigmie 50 i w canonach. Tu tego nie widać. Ale jest.
jak ktoś się przyzwyczaił i myśli że obwódki to standard to będzie miał zagwozdkę, może nawet wyrazi zdanie że abberacja w oryginalnych produktach dodaje charakteru zdjęciom, a szczególnie piękny jest ten syf pojawiający się w nieostrości przed płaszczyzną ostrości.
Ooo, ot co ;) to coś jak "magia" nieostrości 50mm f1.2 na pełnej dziurze ;) ale nic Nikoniarze mają dopiero arcydzieło pod względem "produkowania" magicznej plastyki itd...
Ciekaw co wymyślili by Lkowcy gdyby każda Sigma faktycznie nie zaprzeczalnie po udokumentowaniu przez samego "obama" trafiała w 101% za każdym razem...
Że za ciężkie pewnie, a może że dezajn brzydki :lol:
To jest jak z samochodami fanboj marki z Bawarii do końca życia będzie szukał dziur w całym w autach ze Stuttgartu... to tyle.
(z wyłączeniem posiadaczy lisingowych tych aut co ciułaja na paliwo, oni marki zmieniają jak rękawiczki ;))
Ciekaw co wymyślili by Lkowcy gdyby każda Sigma faktycznie nie zaprzeczalnie po udokumentowaniu przez samego "obama" trafiała w 101% za każdym razem...
Że za ciężkie pewnie, a może że dezajn brzydki :lol:
Poczułem się wywołany do tablicy :).
Jak sigmy będą trafiać tak jak 35L czy 135L, już nawet nie w 101% ;), to wszystkie swoje 8 eLek zamienię chętnie na "kundelki" i jeszcze trochę kasy w kieszeni zostanie. Ale obawiam się, że nigdy to nie nastąpi, bo sam canon do tego nie dopuści. Pozytywne jest to, że sigma dając świetną optykę za rozsądną cenę prędzej czy poźniej da ludziom z canona do myślenia i zmusi do poprawienia co niektórych egzemplarzy. Szkoda tylko, że ceny najnowszych szkiełek są znacznie droższe od poprzedników...
I wtedy znów się zacznie dyskusja czy drogi canon czy znacznie tańszy ale tylko trochę ustępujący "kundelek".
Sigma powinna pomyśleć o dobrym body.
homesicalien
28-05-2014, 20:35
Ciekaw co wymyślili by Lkowcy gdyby każda Sigma faktycznie nie zaprzeczalnie po udokumentowaniu przez samego "obama" trafiała w 101% za każdym razem...
Że za ciężkie pewnie, a może że dezajn brzydki :lol:
Jako podwójny Lkowiec też odpowiem. Mam dwie Lki, obie mają wady. Niektóre są dość wkurzające. Czekam na cudowne szkła z cudownym AFem. Chętnie je dokupię albo zamienię na nie Lki. Takie szkło może robić jak dla mnie nawet firma Lomo, albo jakiś producent zabawek. Ja nie widzę potrzeby, żeby szkło musiało być ostrzejsze na f/1.4 niż 35L. Ale nikogo nie przekonuję wielokrotnie, żeby każdy to podzielał. Ale jest Sigma, którą uwielbiam. 150/2.8 OS. Kiedyś ją wypożyczyłem i kiedy wracam do tych zdjęć jestem zachwycony bokehem i kolorami. Niezależnie od średnich opinii w necie i tego, że nie jest Lką, biorę go pod uwagę w przyszłych zakupach.
Poczułem się wywołany do tablicy :).
Jak sigmy będą trafiać tak jak 35L czy 135L, już nawet nie w 101% ;), to wszystkie swoje 8 eLek zamienię chętnie na "kundelki" i jeszcze trochę kasy w kieszeni zostanie. Ale obawiam się, że nigdy to nie nastąpi, bo sam canon do tego nie dopuści. Pozytywne jest to, że sigma dając świetną optykę za rozsądną cenę prędzej czy poźniej da ludziom z canona do myślenia i zmusi do poprawienia co niektórych egzemplarzy. Szkoda tylko, że ceny najnowszych szkiełek są znacznie droższe od poprzedników...
I wtedy znów się zacznie dyskusja czy drogi canon czy znacznie tańszy ale tylko trochę ustępujący "kundelek".
Sigma powinna pomyśleć o dobrym body.
Myślę że nikt nie woła nikogo personalnie, pisałeś że jesteś amatorem - amator to bardzo pojemne słowo - ja też jestem amatorem i z mojego amatorskiego punktu widzenia chętnie kupiłbym canona - takiego amatorskiego 50/1.8 bo taki by mi wystarczył w cenie 1500-2000zł bo uważam że tyle mógłby być warty gdyby istniał i był dobry, ale niestety nie istnieje :) (znaczy istnieje ale ja jakoś nie mam ochoty go zakupić - uprzedzając pytania - używałem zarówno C50/1.8 jak i C50 /1.4 ale jakoś żaden z nich mnie nie zachwycił) więc musiałem zakupić kundelka, uczyniłem to niezbyt chętnie bo ten kundelek jest dla mnie za dobry, a kasę mógłbym wydać np. na ciekawy wyjazd w plener (Islandia na ten przykład).
Ceny stałoogniskowych elek są poza zakresem tego co jako amator jestem gotowy wydać na tego typu obiektyw, żebym jeszcze np. używał tylko stałek to pewnie bym kupił ale niestety używam również zoomów (opowieści o jakichś zoomach nożnych można sobie między bajki włożyć może są dobre dla portrecistów) tu na szczęście wystarczają mi elki ze światłem 4. Canon (i nikon również) zaczyna coraz wyraźniej dzielić rynek na entry level z plastikowymi bagnetami bez skali odległości soczewkami z nie wiadomo czego i dość podłą obudową i na sektor obiektywów typu L o które producent dba i stara się aby ich możliwości możliwie duże. Niestety producent ma coraz mniejszą ofertę dla ludzi oczekujących "sprzętu środka" czegoś pomiędzy elką a kitem takie produkty oczywiście się pojawiają ale czy rzeczywiście ich jakość jest pomiędzy elka a kitem - wątpię to najczęściej po prostu upiększone marketingowo kity, ja zapłaciłem za taki obiektyw tylko raz (ty zresztą również i za ten sam) i nie mam zamiaru powtarzać takiego ruchu ponownie. Już dawno przestałem wierzyć w bajki że "dobry sprzęt nie robi lepszych zdjęć" to jest świetna bajka dla początkujących i tych co nie wydadzą kasy na dobra optykę, bajka powtarzana najczęściej przez używających topowego sprzętu i topowej optyki, zawsze sobie zadaję pytanie czemu używają tak drogiego sprzętu skoro "to człowiek robi zdjęcia, a nie aparat" - sprzęt a w szczególności dobra optyka to podstawa. Wydaje się że sigma wyczuła ten fragment rynku i usiłuje go zagospodarować ostatnio wypuszczanymi produktami 35A, 50A, 18-35/1.8 każdy z tych produktów albo nie ma odpowiednika systemowego albo odpowiedniki są dwa razy droższe lub w podobnej cenie ale ze znacznie gorszymi osiągami.
Myślę że wszyscy możemy skorzystać na wymianie opinii jeśli ta wymiana nie przerodzi się obrzucanie błotem. Ja podjąłem decyzję o zakupie zupełnie świadomie, zupełnie świadomie zapłaciłem podatek od nowości i zupełnie świadomie kupiłem nową czyli słabo przetestowaną konstrukcję czy dobrze na tym wyjdę - nie wiem - zobaczymy. Postaram się coś napisać o autofocusie tego obiektywu ale od razu zaznaczę że ja zwykle nie mam kłopotów z autofocusem i jeśli od czasu do czasu trafi mi się nieostre (a raczej z ostrością drugiego gatunku) zdjęcie to szukam błędu w swoich działaniach, a nie w sprzęcie.
homesicalien
28-05-2014, 22:53
Myślę że wszyscy możemy skorzystać na wymianie opinii jeśli ta wymiana nie przerodzi się obrzucanie błotem.
Podpisuję się pod tym.
pan.kolega
29-05-2014, 06:27
dokładnie tak jak piszesz , pytanie kogoś jak trafia i jak działa itp to lekko niepoważne ponieważ każdy będzie miał inne odczucia...
Jasne, że to niepoważne pytać o odczucia jak coś trafia, forum jest po to, żeby komunikować cenne i poważne informacje, jak np.:
Chciałbym dodać że my mamy te szkła
:D:D:D
Gratuluję, i spieszę poinformować, że my nie mamy, ale mamy mieć za dwa tygodnie.8-)
pokazał się pełny review tej 50 na dpreview
Sigma 50mm F1.4 DG HSM review: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/lensreviews/sigma-50mm-f1-4-dg-hsm/6)
przytoczę tylko jedno zdanie z podsumowania:
"It's the best autofocus 50mm prime we've reviewed to date, with optics so good that we can't really find anything to criticise."
jako jedną z zalet wymieniają:
Fast, silent, and accurate autofocus
ale kto by tam wierzył w jakieś hamerykańskie testy, spisek pewnie
Martinez69
30-05-2014, 07:59
pokazał się pełny review tej 50 na dpreview
Sigma 50mm F1.4 DG HSM review: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/lensreviews/sigma-50mm-f1-4-dg-hsm/6)
przytoczę tylko jedno zdanie z podsumowania:
"It's the best autofocus 50mm prime we've reviewed to date, with optics so good that we can't really find anything to criticise."
jako jedną z zalet wymieniają:
Fast, silent, and accurate autofocus
ale kto by tam wierzył w jakieś hamerykańskie testy, spisek pewnie
pewnie, że spisek, każdy woli słyszeć opinie wujka szwagra nie mając nawet obiektywu w ręce i narzekać na autofocus bo ktoś gdzieś kiedyś słyszał, że sigma jest bee, niż czytać opinie czy testy osób, które faktycznie mają ten obiektyw
Przy C50/1.4 tez pisali:
Fast and accurate autofocus with full-time manual override
Canon EF 50mm F1.4 USM review: Digital Photography Review (http://www.dpreview.com/lensreviews/canon_50_1p4_c16/6)
no popatrz mówiłem ze spisek zapomnieli dopisać przy sigmie
with full-time manual override
bo przecież jest, sigma jest dodatkowo cicha
a coś jest nie tak z autofocusem c501.4? używałem i nie pamiętam żebym narzekał na af - obrazek był taki sobie - tu pojadę po audiofilsku - nie miał tego czegoś.
popatrz sobie na pierwsze obrazki obu review z MTF dalsze porównania można litościwie pominąć.
homesicalien
30-05-2014, 12:59
no popatrz mówiłem ze spisek zapomnieli dopisać przy sigmie
with full-time manual override
bo przecież jest, sigma jest dodatkowo cicha
a coś jest nie tak z autofocusem c501.4? używałem i nie pamiętam żebym narzekał na af - obrazek był taki sobie - tu pojadę po audiofilsku - nie miał tego czegoś.
popatrz sobie na pierwsze obrazki obu review z MTF dalsze porównania można litościwie pominąć.
Szwayko porównał pozycje obu recenzji, a nie obiektywy. S50/1.4 raczej będzie lepsza we wszystkim od Canona f/1.4. Droższa, nowsza, to oczywiste. Bardzo dobrze, żeby nowy Art miał dobry AF, z chęcią zobaczę potwierdzenie tej opinii w kolejnych testach i opiniach użytkowników. Ale jeśli AF byłby klasy 50tki Canona, nie wróżę sukcesów, zwłaszcza z 2x wyższą ceną. Canon imo właśnie ma to coś, ale jest miękki na 1.4 i ma fatalną mechanikę.
Szwayko porównał pozycje obu recenzji, a nie obiektywy. S50/1.4 raczej będzie lepsza we wszystkim od Canona f/1.4. Droższa, nowsza, to oczywiste. Bardzo dobrze, żeby nowy Art miał dobry AF, z chęcią zobaczę potwierdzenie tej opinii w kolejnych testach i opiniach użytkowników. Ale jeśli AF byłby klasy 50tki Canona, nie wróżę sukcesów, zwłaszcza z 2x wyższą ceną. Canon imo właśnie ma to coś, ale jest miękki na 1.4 i ma fatalną mechanikę.
przepraszam, pewnie się za dużo udzielam w tym wątku, jeszcze sobie nie wyrobiłem opinii o af sigmy z moich krótkich obserwacji wynika że działa inaczej niż w canonach, jutro będę miał więcej czasu i puszczę w ruch usb docka (nawet go nie rozpakowałem) to może będę wiedział więcej.
A jak z AF na bocznych punktach?
Artek_Bartek
30-05-2014, 23:31
Czy cena około 1000 dołków za ten obiektyw nie jest nazbyt wygórowana?
Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Lens for Canon EF 311101 B&H Photo Video (http://www.bhphotovideo.com/c/product/1045458-REG/sigma_311101_50mm_f_1_4_dg_hsm.html)
Fotopstryczek
31-05-2014, 00:07
Czy cena około 1000 dołków za ten obiektyw nie jest nazbyt wygórowana?
Lepiej zapytać czy cena $1600 za eLkę nie jest wygórowana :lol:
Cięższe i tańsze od eLki, na wagę się opłaca ;)
lysy1980
31-05-2014, 09:24
Czy cena około 1000 dołków za ten obiektyw nie jest nazbyt wygórowana?
Sigma 50mm f/1.4 DG HSM Lens for Canon EF 311101 B&H Photo Video (http://www.bhphotovideo.com/c/product/1045458-REG/sigma_311101_50mm_f_1_4_dg_hsm.html)
Ja kupiłem w Polsce za 2900zł :-)
I porównując do Elki która jest droższa pewnie o 1800 zł to dobra cena za taka jakość :-)
Już kilka zleceń za mną i myślałem ,że z celnościa dużo gorzej niż 35mm sigma. Ale już na kompie humor się poprawił :-)
Na f2 to aż za ostra :-) A 1.4 to sprawdzam czy na pewno nie dałem więcej :-)
Wysłane z mojego LG-D802 za pomocą Tapatalk 2
jellyeater
31-05-2014, 09:36
Ma budowę podobną do S35A. A ona też kosztuje tyle. Więc generalnie pewnie taniej się nie da. Dużo dobrej jakości szkła.
tanio, drogo pojęcie względne, jeśli porównać do podobnych produktów to raczej drogo nie jest, ale jeśli spojrzeć ogólnie w oderwaniu od wszelkich porównań to nie jest to tani obiektyw.
lysy1980
31-05-2014, 13:57
To jest najbardziej prestiżowy obiektyw Sigmy więc nie może być tani :-) i nikt nie mówił że to będzie tani dla wszystkich sprzęt :-)
Wysłane z mojego LG-D802 za pomocą Tapatalk 2
jellyeater
31-05-2014, 14:58
Sigma nigdy nie miała taniej 50'tki. Tanie jest 50 1.8. Najlepszy stosunek jakości do ceny wśród wszystkich 50'tek do Canona. :)
Ernest_DLRS
31-05-2014, 16:37
Teraz niech zrobią 24/1.4 oraz 135/2 i odświeżą 85/1.4 do wersji A i będzie ładny komplet.
85 w wersji A już chyba jest, bo tez go odświeżali?
homesicalien
31-05-2014, 19:49
85 w wersji A już chyba jest, bo tez go odświeżali?
Nie ma.
Art Lenses | Sigma Corporation of America (http://www.sigmaphoto.com/lenses/art-lenses)
85 w wersji A już chyba jest, bo tez go odświeżali?
plotki mówią o sierpni, dostępność pewnie później
lysy1980
31-05-2014, 22:49
Żeby tylko nie pudłowała :)
A skąd takie obawy ? :-)
Wysłane z mojego LG-D802 za pomocą Tapatalk 2
stdanielo
01-06-2014, 11:30
A skąd takie obawy ? :-)
Bo Sigmy tak mają niestety
lysy1980
01-06-2014, 11:46
Piszesz o nowych ART ? Bo ja się nie spotkałem żeby moje Sigmy ART to miały :-)
Wysłane z mojego LG-D802 za pomocą Tapatalk 2
stdanielo
01-06-2014, 11:52
Piszesz o nowych ART ? Bo ja się nie spotkałem żeby moje Sigmy ART to miały :-)
Niestety tak, sprzęt mega fajny, ale AF kapryśny, przetestowane organoleptycznie
lysy1980
01-06-2014, 13:29
Niestety tak, sprzęt mega fajny, ale AF kapryśny, przetestowane organoleptycznie
Jestem szczęściarzem bo żadna sztuka nie miała problemu :-) łącznie przez moje ręce przewinęło się 5 szt. Moi znajomi też nie mówili problemu, A może nie wina sigmy a puszki Canona?
Wysłane z mojego LG-D802 za pomocą Tapatalk 2
Ernest_DLRS
01-06-2014, 16:18
Zdarzają się egzemplarze dobre, ale dużo niestety takich, które są wadliwe pod kątem AF'a. Czasem wystarczy mikrokalibracja, czasem trzeba odpalić USB dock, a czasem serwis...
stdanielo
01-06-2014, 17:35
A może nie wina sigmy a puszki Canona?
Wykluczone, wszystkie szkła Canona działają idealnie i powtarzalnie, w Sigmie niestety brak powtarzalności, w neutralnych warunkach działa super, ale niestety w przy gorszym świetle, albo bardzo jasnych scenach kaprysi, szkoda mi kasy, którą wydałem niestety.
lysy1980
01-06-2014, 18:30
Qrde to wczorajszy ciemny ślub na dwóch Sigmach do wyrzucenia ;-)
Ale dziwna sprawa chyba mam popsute bo mnóstwo trafionych ;-)
Wysłane z mojego LG-D802 za pomocą Tapatalk 2
Wykluczone, wszystkie szkła Canona działają idealnie i powtarzalnie, w Sigmie niestety brak powtarzalności, w neutralnych warunkach działa super, ale niestety w przy gorszym świetle, albo bardzo jasnych scenach kaprysi, szkoda mi kasy, którą wydałem niestety.
dla ustalenia uwagi, mówimy konkretnie o 50 1.4ART czy ogólnie o sigmach, ogólnie współczuję ja wykonałem kilkaset pstryków i na te kilkaset pstryków to ze dwa razy ustawiła "coś" zamiast ostrości, ale zobaczymy co powiem jak będę focił coś bardziej konkretnego niż tablice, murki czy przyrząd do pomiaru BF/FF :) jak na razie jestem zadowolony, problemy z obrazkiem mogą wynikać z wielu przyczyn np. fotograf przecenia swoje możliwości "utrzymania szkła" przy dłuższym czasie.
stdanielo
01-06-2014, 19:40
Qrde to wczorajszy ciemny ślub na dwóch Sigmach do wyrzucenia ;-)
Ale dziwna sprawa chyba mam popsute bo mnóstwo trafionych ;-)
Tylko pozazdrościć, ja nie miałem takiego szczęścia, ale robię teraz reportaż w domu pomocy społecznej i tam się sprawdza doskonale, a miała być na śluby :)
homesicalien
01-06-2014, 21:18
robię teraz reportaż w domu pomocy społecznej i tam się sprawdza doskonale, a miała być na śluby :)
lol
Myślę, że można to wpisywać w specyfikacji obiektywu jako klasa szybkości AF :D
1. Krajobrazy
2. Krajobrazy z pierwszym planem
3. Krajobrazy ze szybko zmieniajacymi się warunkami
4. Śpiące zwierzęta
5. Sport - szachy
6. Domy pomocy społecznej
7. Sesje ciążowe
8. Śluby
9. Sport - pozostałe
10. Makro plenerowe we wietrzną pogodę
jellyeater
02-06-2014, 09:42
Zmieniłbym kolejność i dał
...
9 sport
10 makro plenerowe w wietrzna pogodę
11 struś pędziwiatr
12 fotografia neutrin
13 ŚLUBY.
Bo taka jest kolejność.
Wiem, że nie w temacie, ale ostatnio miałem poród i moje 5d i stara S50 trafiły w 100% na 150 klatek. Fakt, że dałem czas 1/50 (sztuczne oświetlenie lepiej robić według mnie z pełnym okresem) i ISO 1600 a aparat dobierał przysłonę koło 2.8 więc nie było jakoś mega ciemno, a 2.8 pewnie maskowało błędy AF (inna sprawa, że dla odległości ostrzenia bliskiej minimalnej to dobrze mieć jakiekolwiek domknięcie bo GO jest płyciutka). Ale poród bym umieścił na pozycji -1 przed wyścigami ślimaków które będą na pozycji 0.
Tutaj natrafiłem na porównanie z L.
Sigma 50mm F1.4 Art Review - Versus 50mm F1.2L (http://willchaophotography.com/sigma-50mm-f1-4-art-review/)
Tutaj natrafiłem na porównanie z L.
Sigma 50mm F1.4 Art Review - Versus 50mm F1.2L (http://willchaophotography.com/sigma-50mm-f1-4-art-review/)
Ciekawe porównanie, zwłaszcza, że Sigma tutaj wyszła dużo lepiej pod względem rozmycia tła, niż wynikałoby to z poprzednich porównań. Co innego ostrość, wiadomo, że 50L demonem ostrości nie jest, ale bokeh i plastyka to jego atuty (przynajmniej tak było dotychczas).
Artek_Bartek
02-06-2014, 19:35
Ja kupiłem w Polsce za 2900zł :-)
możesz podzielić się info gdzie?
filemoon
02-06-2014, 23:34
Ja tez ciekaw jestem. Zawsze jest opcja Australii, ale wtedy z gwarancja problem.
Martinez69
03-06-2014, 07:25
Tutaj natrafiłem na porównanie z L.
Sigma 50mm F1.4 Art Review - Versus 50mm F1.2L (http://willchaophotography.com/sigma-50mm-f1-4-art-review/)
zaraz znowu będzie, że spisek ;) ostrość, bokeh no i jeszcze ta praca pod światło
jellyeater
03-06-2014, 07:44
No L poległa. Sigma daje dużo ładniejsze tło. Nie takie nerwowe. Aczkolwiek jakby Canon spuścił cenę L do 2k PLN to byłby ciężki wybór. :) Ale prędzej wypuści 50L mk II za 7k PLN, a to wycofa. :(
No L poległa. Sigma daje dużo ładniejsze tło. Nie takie nerwowe. Aczkolwiek jakby Canon spuścił cenę L do 2k PLN to byłby ciężki wybór. :) Ale prędzej wypuści 50L mk II za 7k PLN, a to wycofa. :(
50L mkII za 7k - taka mała podwyżka? optymista, wszystkie nowe elki są dużo droższe od starych myślę że 9k to będzie w sam raz.
Ernest_DLRS
03-06-2014, 08:35
Ta nowa Sigma gra jak 1.2... Jeżeli ktoś jest zdesperowany i lubi wybierać z kilku szt., to ma L'kę Premium za połowę ceny :)
Ciekawe porównanie, zwłaszcza, że Sigma tutaj wyszła dużo lepiej pod względem rozmycia tła, niż wynikałoby to z poprzednich porównań. Co innego ostrość, wiadomo, że 50L demonem ostrości nie jest, ale bokeh i plastyka to jego atuty (przynajmniej tak było dotychczas).
Czego więcej chcieć od porównań, zawodowiec, porównał elke (ponoć wyjątkowo ostrą), dwie sigmy, i plastikową wytłoczkę. Ktoś pisał w tym wątku że sigma ma nerwowy bokeh :) - po tym teście pewnie zmieni zdanie i napisze że lubi bokeh z charakterem (czyli nerwowy). Najlepszy stosunek ceny do wydajności ma plastikowa wytłoczka,ostrość 50A wypadła dość przytłaczająco (oględnie mówiąc) dla konkurencji.
Dla mnie największym problemem 50L są ukazane w teście monstrualne flary, nie zawsze wyłażą, ale pojawiają się w nieoczekiwanych momentach. W 50 Art jak widać jest wzorowo.
Jeszcze dodam, że zajrzałem na Allegrosz i zauważyłem w sezonie 4 oferty z używanymi 50L. Będzie pewnie jak w przypadku 35 Art i 35L, albo wprowadzenia C 24-70 II - wtedy pamiętam kupiłem atrakcyjnie pierwszą wersję, potem ceny znowu wzrosły (chodzi o egzeplarze w dobrym stanie). Ten ciepły zafarb w Sigmie nadal jest widoczny, ale nie traktuję tego jako wadę. Bardzo ostra jest ta 50 Art, ale bardziej uśmiecha mi się piękne zachowanie w obrazowaniu pod światło, to ogromny atut.
michalko
04-06-2014, 09:12
na ebay są jaky ktoś chciał kupić.
Ernest_DLRS
04-06-2014, 18:24
U mnie w Don's Photo za $1000 CAD z wysyłką.
A jak z AF na bocznych punktach?
testowałem te boczne krótko ale wydaje się że na 6D z S50A boczne trafiają, nie widzę problemów w stylu: środkowy trafia a boczne w inną płaszczyznę, wydaje się że wszystko jest w porządku, spróbuję jeszcze w realnych warunkach to zrobić ale nie jakoś intensywnie bo nie jestem przyzwyczajony do bocznych ;) i będę raczej robił swoje, a nie testował ;), nie przepadam za testowaniem.
testowałem te boczne krótko ale wydaje się że na 6D z S50A boczne trafiają, nie widzę problemów w stylu: środkowy trafia a boczne w inną płaszczyznę, wydaje się że wszystko jest w porządku, spróbuję jeszcze w realnych warunkach to zrobić ale nie jakoś intensywnie bo nie jestem przyzwyczajony do bocznych ;) i będę raczej robił swoje, a nie testował ;), nie przepadam za testowaniem.
Spoko. Tak tylko pytałem, bo pare dni wcześniej widziałem ten temat
http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=1380488
Spoko. Tak tylko pytałem, bo pare dni wcześniej widziałem ten temat
http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=1380488
dzięki za link właśnie dokładnie to wczoraj testowałem - u mnie na 6D nie widzę tej przypadłości - środkowy i boczne ustawiają tą samą płaszczyznę ostrości.
ja dość mocno przebierałem przy zakupie, ale bocznych nie testowałem, ogólnie takie testy są dość trudne do przeprowadzenia w sklepie, można szybko wyeliminować egzemplarze kompletnie nie pasujące do korpusu ale realna ocena af pod kątem BF/FF szczególnie na większych odległościach wymaga dokładnych testów. ja zdecydowałem się na zakup usb docka (razem ze szkłem nie zastanawiając się czy będzie potrzebny czy nie będzie) bo uznałem że to już nie rzutuje na całość kasy. uważam że usb dock to bardzo przydatne narzędzie.
filemoon
07-06-2014, 18:37
Ja testowalem w sklepie na miejscu (tylko jedna mieli) i celnosc przy swietle zarowym (1D) tragedia (FF spory). Budowa mnie zachwycila (duzo lepiej od wielu L), AF szybki ale w tym egzemplarzu po regulacji nadal pudlowal w 30% przypadkow (jak byly pudla to byly spore) . Dla mnie to "kolejna" Sigma z slabym AF (sprobuje jeszcze inny egzemplarz ale jestem na nie obecnie). Body moje nie ma problemow z AF. Obejrze dokladnie fotki testowe w domu to cos wiecej napisze.
focił już ktoś tym obiektywem modelki (modeli), street albo jakieś inne repo?
homesicalien
16-06-2014, 19:15
zowsik.com/blog/2013/06/sigma-35-1-4-hsm-dg-canon-5d-mark-ii-test-zdjecia-testowe-118-sample-photos/
Nie wiem, czy ktoś już wyrzucał ten test, ale te sample razem z tymi z POTN bardzo miło się ogląda. Podobają mi się bardziej niż z 35A. Pod wieloma względami lepiej niż C50/1.4. W sumie bym wymienił, gdyby Sigma nie była >2x droższa. Pewnie zasługuje na tę cenę. A 50L - dla wielbicieli eLkowej niedoskonałości (bez ironii).
Ostrość - wiadomo. Aberracja - bez tragedii, pojawia się w typowych sytuacjach. Winieta - standard. Bokeh - na czwórkę przynajmniej. Kolory i inne plastykokontrasty - za mało widziałem są sampli, ale nie rzuca się w oczy żeby było kiepsko.
Fajne szkło. Ciekawe jaka opinia się wyklaruje o AF.
darekPolsztyn
16-06-2014, 21:37
Sorry ale jaki był cel wrzucania testu S30 1.4 do wątku o 50tce? :)
homesicalien
16-06-2014, 23:34
zowsik.com/blog/2013/06/sigma-35-1-4-hsm-dg-canon-5d-mark-ii-test-zdjecia-testowe-118-sample-photos/
Nie wiem, czy ktoś już wyrzucał ten test, ale te sample razem z tymi z POTN bardzo miło się ogląda. Podobają mi się bardziej niż z 35A. Pod wieloma względami lepiej niż C50/1.4. W sumie bym wymienił, gdyby Sigma nie była >2x droższa. Pewnie zasługuje na tę cenę. A 50L - dla wielbicieli eLkowej niedoskonałości (bez ironii).
Ostrość - wiadomo. Aberracja - bez tragedii, pojawia się w typowych sytuacjach. Winieta - standard. Bokeh - na czwórkę przynajmniej. Kolory i inne plastykokontrasty - za mało widziałem są sampli, ale nie rzuca się w oczy żeby było kiepsko.
Fajne szkło. Ciekawe jaka opinia się wyklaruje o AF.
Oczywiście pomyliłem linka.
www.thephoblographer.com/2014/04/12/review-sigma-50mm-f1-4-dg-usm-art/
pan.kolega
18-06-2014, 19:40
Mój kumpel Roger z Memphis wysłał mi dzisiaj to szkło do wypróbowania.
Jutro zapnę do 6D i do M i wtedy się wszystko wyda.
Drżyj Sigmo !.:twisted:
filemoon
19-06-2014, 08:08
Ja ja kupilem wczoraj. Jak AF trafi to generuje ono piekny obrazek. Problem jest taki ze 40% strzalow nie jest ostrych (czesciej BF czasem FF i zadziej kompletnie nie ostre).
Odnosze do sklepu - uroczyscie oswiadczam ze jestem wyleczony z 50 Art. To byla moja pierwsza Sigma i ostatnia.
85L jest (duzo) celniejsze w trybie AI przy ruchomych obiektach.
Jakosc wykonania pierwsza klasa (poza tulipanem i przednia zatyczka, tutaj czuc tanioche) pierscien ostrosci chodzil za ciezko (opor byl za duzy moim zdaniem), a af kompletnie nieprzewidywalny.
Teraz rozumiem tych co wybrali 50L (przy calych jej wadach optycznych) po doswiadczeniach z Sigma 50 Art.
jellyeater
19-06-2014, 08:40
Te 40% to przy one shot czy w AI?
lysy1980
19-06-2014, 09:44
.
Teraz rozumiem tych co wybrali 50L (przy calych jej wadach optycznych) po doswiadczeniach z Sigma 50 Art.
A tylu ich się zdecydowało na 50L bo 50 Art ich zawiodła ;-)
Jak na razie więcej szuka sampli i jojczy niż tych co kupili.
Polecam zobaczyć zachodnie fora tam podejście jest inne niż nasze Polskie i dużo ludzi zadowolonych. Oczywiście zdarzy się że komuś nie działa ale podobnie może być z każdym innym sprzętem.
Wysłane z mojego LG-D802 za pomocą Tapatalk 2
filemoon
19-06-2014, 12:59
Wiec sprobuje cos uzupelnic - czuje sie wywolany do tablicy.
Nie wiem czy jest to wina tego egzemplarza bo na prawdziwe testy mialem (zakupilem) jedna sztuke.
Przy wiekszej przyslonie jak duza glebia ostrosci (szczegolnie jak objekt jest oddalony o 10m+) maskuje bledy AF to nie dostrzegam problemu (ot czasami wywala calkiem nieostre zdjecia) - to nie jest czesta sytuacja (powiedzial bym ze zadka).
Przy 1.4 juz tak wesolo nie jest.
Strzelanie ze statywu w trybie AI w AF chart - na 10 zdjec 5 nieostrych - w sensie przesunieta ostrosc (widac wyraznie ze AF plywa - czasem BF czasem FF, wartosci nietrafienia raczej niewielkie +4 -4 do korekcji).
W tych samych warunkach podpiety zostal moj 24-702.8II ustawiony na 50mm i na 10 fotek w AI 2 nie sa perfekcyjnie ostre (czasem 1)
Strzelanie ze statywu w trybie AF (objekt sie nie rusza) - 6 - 7 (czyli 30-40% fotek w kosz) ostrych reszta poprzesuwana.
Jesli ta 50mm uzywasz do zdjecia twarzy to wychodzi ostry czubek nosa zamiast oczy albo oko wylazi z glebi ostrosci. tryb AI mniej skuteczny jak klasyczny AF ale i sam AF nie poraza skutecznoscia - plywa czasem BF czasem FF.
Dla mnie to szklo (ten egzemplarz) to porazka i to porazka przez duze P.
Innego juz nie chce probowac - obejde sie bez jasnej 50 - Canon (1.2) zbyt aberuje bym sie nim zainteresowal.
jellyeater
19-06-2014, 16:10
Czy na 50 też dałeś 2.8 w tych testach porównawczych? :) I tak się spytam, co to jest to AI? Bo ostatnio robię zdjęcia dziecku, przy pomocy starej Sigmy 50 i mam odsetek trafionych zdjęć grubo powyżej i wspaniałych 8 na 10 (raczej z 48 na 50). :) Więc może kwestia sprzętu. Nie żebym bronił, ale jakbyś np. stanął na jednej nodze, lub podrzucał aparat do góry to AF pudłowałby jeszcze częściej.
Strzelanie ze statywu w trybie AF (objekt sie nie rusza) - 6 - 7 (czyli 30-40% fotek w kosz) ostrych reszta poprzesuwana.
To już jest niepokojące.
Strzelanie ze statywu w trybie AI w AF chart
Na pewno się nie pomyliłeś w tym co napisałeś?
Bo jeżeli faktycznie miałeś na myśli tryb AI i w tym trybie testowałeś ostrość na statywie to wcale mnie nie dziwią Twoje wyniki :)
Jeszcze mniej dziwi mnie, że 24-70L ustawione na 50mm na pełnej przesłonie było celniejsze, niż nowa Sigma na pełnej przesłonie, której ostrość ustawiał nie wiadomo jaki aparat, w trybie AI :mrgreen:
Pożyjemy - zobaczymy.
Ja poczekam aż to szkło stanieje i sam je przetestuje gdzieś w plenerze, z modelką zamiast ustawić aparat na statywie i sprawdzać AF obiektywu w trybie AI ;)
filemoon
19-06-2014, 16:43
Ostrosc testowalem zarowno w przypadku pojedynczych strzalow wyzwalanych zdalnie jak i trybu AI Servo (strzaly pojedyncze i krotkie serie).
Zarowno na tablicy testowej jak i obiektach "ozywionych".
Generalnie zdjecia wydawaly sie byc ostre na podgladzie - ale czesto po przyblizeniu na komputerze okazywalo sie ze zamiast ostrej twarzy mamy ostry czubek nosa czy tez polowe glowy. Lub tez jak obiekt fotografowany byl dalej to okazywalo sie ze ostrosc nie jest do konca tam gdzie powinna byc.
BeatX masz racje - pewnie robie cos nie tak, z tym ze w przypadku moich obietywow Canona nie mam tego problemu - po prostu trafiaja.
Moje skromne zdanie jest takie - to jest bardzo dobry optycznie szmelc.
BeatX - aparat to 1Dx.
To następnym razem testuj AF obiektywów w trybie one shot, jak już chcesz precyzyjnych pomiarów i wyników, przy pomocy aparatu na statywie i karty focus chart :)
To i coś od siebie dodam, bo miałem wreszcie okazję to cudo wypróbować :). W sumie miałem ją w ręku jedyne pół godziny, ale co nieco mogę już powiedzieć.
Na pierwszy rzut oka kawał szkła. Ciężkawy, ale mi to nie przeszkadza. Dobrze wyważony z body.
Wbrew temu co pisze filemoon nie jest z tym AFem tak źle. Ja testowałem z 5DIII i ciężko mi ocenić procent nietrafionych, ale na pewno nie było to więcej niż 2-3 na 10. Najgorzej jest na pełnej dziurze i zdjęciach z bliska. Tu najbardziej widać, że czasem AF pływa. Celując w ten sam punkt kilka razy aparat przestawia ostrość, więc nigdy nie wiadomo czy jest OK. Po delikatnym domknięciu czy fotkach z większej odległości tj. powyżej 3m już jest wyraźnie lepiej.
Nie miałem czasu bawić się w regulacje, ale nie sadzę, żeby miało to sens. Obiektyw nie miał wyraźnego FF czy BF, po prostu prezentował niepowtarzalny rozstrzał. Może Kalibracja sprzętem sigmy by pomogła.
Humor znacznie się poprawia oglądając zdjęcia na kompie. Jak AF trafi, to jest żyleta od F1.4. Wyraźnie ostrzej niż przy 50L, ale też powiem szczerze, że spodziewałem się więcej po tylu czytanych wcześniej zachwytach. Bokeh też inny, który lepszy? Zależy od odbiorcy, mi ten sigmowy bardzo się podoba.
Porównując do 50L, bo chyba tego większość oczekuje jest lepiej na pełnej dziurze, powyżej F2 różnica zanika. AF mimo wszystko w 50L pewniejszy i bardziej powtarzalny, ale nie wiem co byłoby gdyby sigma została skalibrowana, bądź trafiłby sie lepszy egzemplarz. Pewnie byłoby podobnie a może nawet lepiej? Musiałbym szkiełko dostać na dłużej.
Generalnie optycznie jest bardzo dobrze, rzekłbym świetnie. Gdyby poprawić AF, byłaby to dobra alternatywa dla eLki. Ja mimo wszystko zostaje przy canonie, bo nie uważam sensu zmiany. Jednak jak ktoś poszukuje dobrej 50-ki, to powinien sigmę brać poważnie pod uwagę. Pewnie trzeba trochę poprzebierać lub pokusić sie o kalibrację, ale portyk zabiegu zadowolenie gwarantowane :).
Coraz bardziej przekonuję do obiektywów sigmy, choć byłem ich dość mocnym przeciwnikiem. Szkoda tylko tego AFu...
filemoon
19-06-2014, 17:31
To samo mam do dodania - na pelne dziurze z bliska wyraznie widac ze ostrosc plywa (wlasnie to plywanie jest tutaj naj wiekszym problemem) - co przy portretach na 1.4 powoduje ze mamy ostre cos calkiem innego niz mialo byc ostre. Pewnie porownujac do innych szkiel nie jest tragicznie ale porownujac do tego co ja oczekuja i do tych ktore mam to jest niebo a ziemia.
Przy fotografowaniu rownomiernie przemieszczajacego sie obiektu w trybie AI zaczyna tez byc calkiem zabawnie niby ostre ale jak przyjdzie co do czego to na pelnej dziurze 24-70 2.8 II (ogniskowa 50mm) trafia czesciej jak Sigma przymknieta. Ta potrafi sie zgubic i mielic skale albo wypluje jakiegos kompletnego blura.
Ernest_DLRS
19-06-2014, 18:08
Bo to nie jest obiektyw do zdjęć z bliska. To zupełnie inny rodzaj 50'tki, od typowych jak choćby 50L czy starej S50EX.
filemoon
19-06-2014, 18:10
Tez takie mam wrazenie ze jest jakis inny. Poszukam za czas jakis taka 50mm do zdjec z bliska i daleka.
pan.kolega
19-06-2014, 18:23
Właśnie dlatego dzisiaj jeszcze wyjmę z pudła to szkło z LensRentals żeby samemu się przekonać, czy mnie ono zadowoli na tyle, żeby je nabyć. Ja nie mam żadnych uprzedzeń ani do firmy ani do samej idei używania wszelkich obiektywów, jeżeli jest z tego w sumie więcej satysfakcji niż upierdliwości i utrapienia. Np. zdecydowałem przynajmniej tymczasem, bawić się Zenitarem zamiast EF 8-15, po wypróbowaniu tego ostatniego przez kilka dni (tak, jest trochę lepszy 8-)).
Główny problem Sigmy z tego co słyszę, to masa, niepewny AF, i niewygodny MF. Dla niektórych noszenie sprzętu to zawód, albo pracuja w studio, i wtedy masa to nie problem, ale dla mnie tak. Cudów za cenę Sigmy nie będzie.
"Leica zawsze twierdziła, że zrobienie dobrego obiektywu to dzisiaj żaden problem; problemem jest zrobienie małego i dobrego obiektywu."
Dlatego te szkła Summi ważace około 300g (i kosztujace ponad 4 i ponad 7 k$) to jest wielkie osiagnięcie. Ja bym dodał, że zrobienie dobrego, małego i taniego szkła, to już nawet nie jest problem, to jest dzisiaj niemożliwe.
Więc każdy musi sam zdecydować, który kompromis wybrać do gustu i smaku. Dla mnie na razie ciagle takim optimum jest EF 50mm/1.4.
Apo-Summicron-M 2/50 mm ASPH, part 2 | The TAO of Leica (http://www.imx.nl/photo/leica/apo-summicron-m-250-mm-asph.html)
Przy fotografowaniu rownomiernie przemieszczajacego sie obiektu w trybie AI zaczyna tez byc calkiem zabawnie niby ostre ale jak przyjdzie co do czego to na pelnej dziurze 24-70 2.8 II (ogniskowa 50mm) trafia czesciej jak Sigma przymknieta. Ta potrafi sie zgubic i mielic skale albo wypluje jakiegos kompletnego blura.
To akurat mnie wcale nie dziwi. Ja mam co prawda starszą wersje 24-70, ale tu można powiedzieć praktycznie nie ma problemów z AFem. Trafia zawsze i szybko. Sigma przy nim jest powolna i często pudłuje, nie ma porównania. Nawet niezbyt pewny 50L wypada lepiej, choć uważam, że ma najbardziej trefny AF ze wszystkich eLkowych stałek. No ale jak ludzie piszą widać trafiają się różne egzemplarze i wiadomość o tyle jest dobra, że można z tym powalczyć a wtedy zadowolenie gwarantowane.
Jeszcze porównując AF sigmy 50 do 35, ta druga jest zdecydowanie lepsza. Trafia w miarę szybko i pewnie, mając trochę problemów jedynie w ciemności, a 50-ka niestety niedomaga. Ale z drugiej strony jakoś większość 50-ek na rynku ma ten problem - mniejszy, większy, ale ma. Może 50L II będzie prezentował dobry poziom, ale podejrzewam, że jego cena pobije 85L...
filemoon
19-06-2014, 21:40
Ja po obejrzeniu zdjec ostrzonych manualnie (z mojego trefniaka) jestem ciagle pod wrazeniem optycznym tej Sigmy. Dogadalem sie ze sklepem i sprobuje wymiany.
Jak przy wymienionym egzemplarzu beda problemy wowczas odpuszcze to szklo.
Optycznie to szklo jest naprawde doskonale - szkoda ze ten egzemplarz ma jakis AF rozkalibrowany.
Leica M drobna, lekka, optycznie doskonala ale ostrzenie manualne do mnie nie przemawia. A same body (zla ergonomia) mnie nie powalaja (M 240 dla przykladu to tragedia dla mnie, interface jest koslawy, obsuga bez odrywania oka od viefindera praktycznie nie jest mozliwa).
Co do Sigmy.
Na pelnej dziurze jest czasami az "za ostre".
U mnie pierwsza generacja 24-70 nie powalala celnoscia i generalnie za tym szklem nie przepadalem (ale to bylo na 5dMarkII) teraz wersja druga jest wyczuwalnie ostrzejsza i bardzo dobrze dogaduje sie z 1Dx - oczywiscie jest sporo bardziej "plastikowa" w dotyku od wersji I.
Jeszcze jedna oficjalna strona sigma 50 ART, wrzucam bo jest trochę obrazków
SIGMA 50mm F1.4 DG HSM : Special Site (http://www.sigma-photo.co.jp/english/sgv/)
o obrazkami, link jest podpięty na stronach sigma global-vision.
--- Kolejny post ---
Jeszcze jedna oficjalna strona sigma 50 ART, wrzucam bo jest trochę obrazków
http://www.sigma-photo.co.jp/english/sgv/
o obrazkami, link jest podpięty na stronach sigma global-vision.
filemoon
22-06-2014, 00:28
Sigma wymieniona. Nowa ciagle wymaga kalibracji ale AF jest stabilny (98/99% wg FoCal).
Teraz aby szklo poustawiac na wszelakie mozliwe odleglosci trzeba dorwac docka.
Sigma wymieniona. Nowa ciagle wymaga kalibracji ale AF jest stabilny (98/99% wg FoCal).
Teraz aby szklo poustawiac na wszelakie mozliwe odleglosci trzeba dorwac docka.
Daj znać jaki będzie efekt końcowy. Jeżeli da się ten AF wyprostować, to będzie to bardzo dobra informacja dla tych co się jeszcze wahają ;).
--- Kolejny post ---
Sigma wymieniona. Nowa ciagle wymaga kalibracji ale AF jest stabilny (98/99% wg FoCal).
Teraz aby szklo poustawiac na wszelakie mozliwe odleglosci trzeba dorwac docka.
Daj znać jaki będzie efekt końcowy. Jeżeli da się ten AF wyprostować, to będzie to bardzo dobra informacja dla tych co się jeszcze wahają ;).
filemoon
23-06-2014, 08:08
Narazie bazujac na kalibracji w body (nie posiadam Docka) i ustawieniu +10 /+11 osiagam bardzo dobre wyniki. Blisko, 2m, 6m i nieskonczonosc zdaje sie byc ok.
Na plus: ostrosc (srodek i brzegi od pelnej dzury) , detale, kolory, mala CA na + (bokeh tez dobry moim zdaniem, super przyslona pozostaje bardzo okragla przy przymykaniu), szybki AF, fajnie pracuje pod swiatlo.
Na minus, koniecznosc segregacji (w moim przypadku), zbyt ciezko chodzacy pierscien ostrosci (MF nie jest zbyt wygodny) i jednak ciezka.
Czy warto? Jak lubisz 50mm to warto.
BartasPL
23-06-2014, 16:17
W tym wątku znajdziecie sporo sampli (http://www.canonrumors.com/forum/index.php?topic=20723.0) - naprawdę dobrze to wygląda. Obawiam się tylko niekonsekwencji AF, opisanej m.in. na podstronie 12 wątku z linka. (http://www.canonrumors.com/forum/index.php?topic=20723.165)
Jestem o włos od podjęcia decyzji o zakupie tej 50tki. Zeiss praktycznie odpadł, rozważam tylko 50L... :?
Też mi po głowie chodzi,... ale wpierw padło na S 35/1.4 i Tamrona 150-600 więc na razie pozostało mi męczyć poczciwego klekota 50/1.4...
pan.kolega
23-06-2014, 21:24
Po weekendowym testowaniu Sigmotusa moje wstępne oceny sa takie:
Do AF o dziwo nie mam żadnych zastrzeżeń. Z 6d trafia lepiej niż się spodziewałem na podstawie różnych skarg na forach itp., to znaczy tak jak bym oczekiwał od szkła Canona tego typu. Z M trafia pewniej niż 50/1.4. W zupełnych ciemnościach nie widzę pogorszenia większego niż inne inne szkła, co mnie trochę zdziwiło.
Na bardzo bliskich odległościach był niewielki FF, który dał się skompensować przy +8. Ale wtedy na dalsze był BF. Wróciłem do zera i było dobrze wszędzie powyżej ~metra.
Czyli AF dla mnie nie jest żadnym problemem w tym egzemplarzu i zakładam, że z dockiem dałoby się może i to poprawić. Co najważniejsze nie widziałem przypadkowego rozrzutu. Ale to tylko jeden egzemplarz z Lens Rentals, może przez nich doregulowany, bo oni ostatnio testowali co najmniej kilka egzemplarzy. Poza tym staja się ośrodkiem opiniotwórczym, więc gdybym był Sigma, wysłałbym im sprawdzone egzemplarze.
Sigma ma niewatpliwie lepszy kontrast na dużych otworach czyli nie ma mgiełki Canona 1.4. Jednak różnicy w centrum nie da się zobaczyć na normalnych zdjęciach po wyostrzeniu, nawet w powiększeniu. Potrzebny tu jest ekstremalny pixel-peeping z lupa przy oku. Dopiero przy kadrach pod światło albo typu krzaki na tle nieba, albo biały samochód w samo południe widać bardziej ogólny spadek kontrastu i większe aberracje, które moga sprawić jakiś kłopot. Aberracja fioletowa w Sigmie też jest, tylko znacznie mniejsza.
Oczywiście boke prawdopodobnie dla 99 % jest lepsze w Sigmie niż w EF50/1.4, który zniekształca wyglad obiektów nieostrych w sposób bardziej sztuczny. W dodatku jest bardzej intensywne zabarwienie zielone/magenta.
Problemem jest jak się spodziewałem rozmiar i waga. Niestety ta Sigma nie zastapiłaby dla mnie EF50/1.4, który w porównaniu z nia jest dla mnie naleśnikiem i ma praktyczne taka sama rozdzielczość w 90% moich zdjęć na pełnej dziurze. Najczęściej leżałaby w domu. Co też może się przydać, bo to zdecydowanie dobry optycznie obiektyw, ale na razie jej nie nabędę. Ciagle bardziej atrakcyjne wydaje mi się EF 50/1.2.
lysy1980
23-06-2014, 21:56
A ostrość? :-)
Wysłane z mojego LG-D802 za pomocą Tapatalk 2
pan.kolega
24-06-2014, 00:48
Ostrość Sigmy jest dla mnie bez zarzutu. Np. suwak "sharpness" (starego typu) albo unsharp mask w DPP trzeba przesunać co najmniej o 3 działki w górę w Canonie, żeby wygladało jak Sigma. Co ciekawe, maximum 10 wyglada w Canonie jeszcze OK, podczas gdy w Sigmie jest już okrutnie przeostrzone, co oddaje różnicę w wizualnej "ostrości" tych szkieł.
Natomiast z uwagi na charakter nieostrości Canona (aberracja sferyczna z szeroko rozproszonym światłem nietrafiajacym) truudno pokazać różnicę w _rozdzielczości._ To znaczy, coś, co jest w Sigmie, jest widoczne i w Canonie, i da się wydobyć obróbka. Inaczej niż w po prostu "kiepskich" mydlanych (albo rozjustowanych) obiektywach, gdzie szczegóły o pewnej częstotliwości znikaja kompletnie w sposób oczywisty.
Poza tym, rozdzielczość samej matrycy jest blisko. Zarówno Sigma jak i Canon przewyższaja rozdzielczość matrycy 6d z filtrem AA. Dlatego nie uda się znaleźć przykładu typu np.: Z Sigmy da się odczytać ten napis, a z Canona już nie.
Optycznie Sigma jest lepsza od C50/1.4 pod każdym względem ale po odpowiednim wyostrzeniu Canona, przy zdjęciu bez rażacych świateł, można tę różnicę pokazać w praktyce tylko w ekstremalnym powiększeniu. (różnicę w boke łatwo, ale tutaj rywalem jest 50/1.2, gdzie to nie jest znowu oczywiste).
jellyeater
24-06-2014, 08:08
Mógłbyś Panie Kolego zostać rzecznikiem prasowym lub politykiem. Bo umiesz tak wytłumaczyć, że wychodzi na to, że wada robi się zaletą, a zaleta wadą. :) Różnica ostrości jest akurat powalająca. Zwłaszcza po brzegach. Ale oj tam, oj tam. :) Wyostrzy się i jest dobrze. Kup 1.2 i bądź szczęśliwy, do czasu padnięcia AF. :)
Tak oceniając szkło, że można podostrzyć i wyostrzyć to najlepiej wziąć 50 1.8. Najmniejsze, najlepszy bokeh i jeszcze tanie. Po prostu nie rozumim. Ale miło, że AF Ci działał. Podejrzane, że działał, ale działał. Pewnie spisek. :) Trzeba było włączyć jakiś AI focus, lub bujać się przy robieniu zdjęć. :P
Jest ostre, ale mnie tam panie ta ostrość niepotrzebna. Przereklamowana taka jakaś. W porównaniu z 1.2 praca pod światło też jest o niebo lepsza. :) Przynajmniej po samplach jakie tu były. Ale widać praca pod światło jest też niepotrzebna. Najbardziej potrzebny jest czerwony pasek. :)
Ja po 10 latach miałem już dość klekota 50/1.4 - raz silnik wymieniany, potem znowu coś zwolnił AF. Byłem napalony na Sigmę, ale po przemyśleniu - wielkość i waga mnie zniechęciły. Kupiłem 1.2, ostrość może i gorsza na tablicach, ale w normalnym foto to i tak nie ma takiego dla mnie znaczenia. Zalety: dobrze się do torby go chowa z korpusem, jest krótki i nie trzeba osłony jak to było z 1.4, żeby nie uszkodzić delikatnych zębatek. Z filtrem jest deszczo/pyło szczelny. No i może w końcu ten silnik AF będzie długowieczny. Na minus - nie ma jakiejś przepaści do 1.4 wartej 4x większej ceny, ale można swobodnie robić zdjęcia na 1.4 jak tam na 2.0. Obraz jest czysty od 1.2 nie ma takiej mgiełki na dalekich ostrzeniach jak w 1.4. Co do AF to wcale nie pewniejszy niż w 1.4. Czasem zdarza się że potwierdza mi ostrość mimo że widzę, że niedojechał i jest FF. Nigdy nie miałem BF. Fakt że moje korpusy to stare 5DI i jak podpiąłem do 6D na próbę to był napewno szybszy. Co zauważyłem, że w dobrym świetle lepiej używać tych rożnych punktów AF niż środkowego. Jakby za dużo światła do czujników AF w tych korpusach nie pomaga. Z innymi szkłami nie miałem problemów z dokładnością AF.
Trochę zdjęć (nie testów) zrobiłem, nie udzielam się za bardzo bo nie chcę wyjść na rzecznika prasowego sigmy tak naprawdę to jestem kundelkofobem i chętniej używałbym systemowego nawet odrobinę gorszego czy ciemniejszego. AF ja jakiegoś głębszego problemu z AF nie widzę ale trzeba brać poprawkę że używam tylko środkowego punktu AF (użyłem tez parę razy boczne ale w sumie nawet mi się nie chciało dochodzić na których zdjęciach żeby porównać).
Mam usb docka co skutkowało już jednym skutecznym rozregulowaniem tego obiektywu - lepsze jest wrogiem dobrego.
Szkło jest ciężkie i duże i to jest chyba jego jedyna rzeczywista wada - krowa po prostu ale z drugiej strony podczas fotografowania nie odczuwam tego jakoś specjalnie tylko to noszenie w torbie ;).
Kolory sigmy są deko inne niż canonowe ale nie widzę legendarnej musztardy (często wspominanej przy tamronie czy sigmie) określiłbym to jako bardziej nasycone pomarańcze, ale ogólnie to takie dyskusje z facetami o kolorach. W każdym razie do ogarniecia w wywoływarce bez problemu.
Bokeh jeśli jest sporo szczegółów lub lub są stosunkowo blisko to rozmycie i separacja planów jest mz dobra, jeśli tło samo z siebie jest dość jednolite to rzeczywiście rozmycie może sprawiać wrażenie aż za dobrego ;).
Ostrość ;) nie wiem gdzie wy takie ostre C50 kupujecie. Ogólnie to jest ostro od pełnej dziury - bardzo ostro. Nie używam zbyt wielu szkieł (ale używałem zarówno c501.4 i c50 1.8 ;) ) ale niczego co używam nie da się porównać z s50A może c70-20 4LIS ze szkieł które używam często ale mz i tak sigma jest ostrzejsza. Ostrość ogólnie to przereklamowana sprawa i zdjęcia częściej wyglądają lepiej jak są delikatnie miększe ale należy odróżniać miękkość ze szczegółami i fakturą (i to na sigmie osiąga się łatwo) od blura bez faktury. Ja ogólnie rzecz biorąc nie wyostrzam jakoś ekstremalnie zdjęć mz zdjęcia mocno wyostrzone wyglądają gorzej niż nie wyostrzone, ta część postprocesu to w dużej części efekt marketingu - "cyfra tak daje" - mz to hała ma być ostro od razu (potem można zmiękczyć jak trzeba).
Jestem nadal zadowolony z tego zakupu.
pan.kolega
24-06-2014, 10:06
Jest ostre, ale mnie tam panie ta ostrość niepotrzebna. Przereklamowana taka jakaś.
No bo tak właśnie jest. Żeby było ostrzej niż z 50/1.4 trzeba uzbroić się w lupę i najlepiej Nikona d800e. Nie można jednocześnie zachwycać się taka różnica ostrości i narzekać na "pierdyliony pikseli" jak to się często słyszy, bo niestety jedno nie ma sensu bez drugiego. Czyli "nic mi nie potrzeba tylko dajcie mi 10 Mp z pikselami jak berety i do tego ,z braku Otusa, kilogramowa Sigmę 50 mm, której zalet i tak nikt nie dostrzeże, ale ja wiem z testów, że jest najlepsza".
Jak twierdzi nasz znajomy Ken: "Resolution is irrelevant unless you're printing at least six feet (two meters) wide." I to nawet nie jest prawda, bo tych dwumetrowych obrazów nie powinno się ogladać z bliska, chyba, że sa to jakieś specjalne eksperymenty wizualne/wystawy itp.. A na pewno nikt nie potrzebuje d800e albo Otusa do kotleta.
To, że już stałki o wadze 300 g przewyższaja rozdzielczościa matryce FF 16-20 Mp a Sigma przewyższa jeszcze bardziej, to jest fakt i nie da się go pominać. Ja sam jestem wielkim fanem ostrości dla samej satysfakcji z ostrości, i w dodatku fanem 50 mm, więc gdyby ta Sigma była dla mnie używalna, to bym ja natychmiast nabył za ta cenę.
Ciekawe, że kiedy chodziło o zafarb czy nasycenie kolorów to miłośnicy wyrobów bez paska zawsze twierdzili, że to nieistotne, bo sobie można łatwo suwaczkiem polepszyć.....:mrgreen: No więc ja się przekonałem doświadczalnie, a nie teoretycznie, że po wyostrzeniu suwaczkiem różnica w IQ jest zupełnie niedostrzegalna...co przecież widać choćby z powszechnie dostępnych samoli i porównań.
jellyeater
24-06-2014, 10:17
Czyli "nic mi nie potrzeba tylko dajcie mi 10 Mp z pikselami jak berety i do tego ,z braku Otusa, kilogramowa Sigmę 50 mm, której zalet i tak nikt nie dostrzeże, ale ja wiem z testów, że jest najlepsza".
Ja na swoich 12 MPX widzę spadek ostrości na brzegu starej Sigmy (już tak od połowy kadru). :( Po środku to faktycznie wszystkie te szkła są niezłe na 12 MPX.
Ciekawe, że kiedy chodziło o zafarb czy nasycenie kolorów to miłośnicy wyrobów bez paska zawsze twierdzili, że to nieistotne, bo sobie można łatwo suwaczkiem polepszyć.....
Mniej szkodliwe to dla obrazu niż wyostrzanie. WB i zafarby i tak dla każdego zdjęcia się zazwyczaj ustawia, bo to zależy mocno od światła. A jak już trzeba kliknąć pipetą to się wyrówna.
Te sigmy budzą momentami jakieś skrajne emocje, jeśli chodzi o ostrość to uważam że ma być ostro bez wyostrzania i żadne wyostrzanie nie przywróci utraconej przez mydło faktury i detali, widziałem różne "sztuki" matematyczne przywracające utracone szczegóły, nawet rozumiem matematykę która się za tym kryje ale ogólnie rzecz biorąc to erzatz jest.
Kolorystyka to rzecz gustu więc nie wykluczam że mogą się podobać bardziej nasycone sigmy, ja osobiście jestem zwolennikiem bardziej stonowanej kolorystyki ale cóż nie można mieć wszystkiego. Ja sobie z tym radzę bez problemu, a już na pewno jest to inna skala problemu niż przywracanie utraconych detali i usuwanie blura - nie ma żadnego porównania. Analogicznie z rozmyciem to z sigmy najczęściej mi się podoba ale czasem jest rozmyte "za dobrze".
pan.kolega
24-06-2014, 19:35
i żadne wyostrzanie nie przywróci utraconej przez mydło faktury i detali, widziałem różne "sztuki" matematyczne przywracające utracone szczegóły, nawet rozumiem matematykę która się za tym kryje ale ogólnie rzecz biorąc to erzatz jest.
, a już na pewno jest to inna skala problemu niż przywracanie utraconych detali i usuwanie blura - nie ma żadnego porównania.
Ale właśnie nie ma żadnych utraconych detali, co łatwo zobaczyć na własne oczy i co starałem się wyjaśnić w przydługich postach. Ostrość o rozdzielczość to jednak całkiem różne rzeczy. Nie teoryzuj, pokaż palcem te utracone detale. Jeśli szkoda na to wysiłku, to i szkoda gadać.
BartasPL
24-06-2014, 21:29
Panie Kolego a jak poza ostrością ocenia Pan obrazek z 50L vs S50A? Oczywiście subiektywnie. Chodzi mi o plastykę, magię i przyjemność w obiorze :lol: Mi na przykład bardzo podoba się praca pod światło Lki i generowane przez nią flary i zdjęcia pod słońce. Uważam,że akurat praca pod światło 50tki daje wyjątkowy klimat, podobnie jak specyficzne flary generowane przez 85L.
Poza tym wspieranie przez 5D3 redukcji aberacji chromatycznych na poziomie puszki i zopytmalizowany AF szkło-pucha-lampa, wodo i pyłoszczelność, spójność kolorystyczna z innymi, rozmiar i waga przemawiają za Lką.
Cena, ostrość i mniejsze wady optyczne znowu za Sigmą. Ciężki wybór...
Ale właśnie nie ma żadnych utraconych detali, co łatwo zobaczyć na własne oczy i co starałem się wyjaśnić w przydługich postach. Ostrość o rozdzielczość to jednak całkiem różne rzeczy. Nie teoryzuj, pokaż palcem te utracone detale. Jeśli szkoda na to wysiłku, to i szkoda gadać.
Ale ja nie mam zamiaru nic nikomu udowadniać, każdy widzi to widzi lub chce widzieć. Nie będę również udawał ani robił za sigmofila :). Jak chcesz twardych danych to rzuć okiem na dpreview czy dxo oni dostarczają twardych danych w temacie parametrów tych obiektywów, firmy te posiadają odpowiednie techniczne możliwości i nie zamierzam z nimi konkurować. Ja akurat na własne oczy widzę coś innego i co najdziwniejsze wcale nie muszę się długo wpatrywać. Ostatnio zjadło trochę postów na forum np. w tym wątku ten link
Sigma 50mm F1.4 Art Review - VS. Canon 50mm F1.2L (http://willchaophotography.com/sigma-50mm-f1-4-art-review/)
ja nawet nie czuję się an siłach ani nie posiadam tych wszystkich obiektywów aby wyprodukować coś podobnego, ogólnie to facet pewnie teoretyzuje.
Ile razy coś napisze w tym wątku to żałuję się się odezwałem, sigmy budzą w ludziach jakieś niezdrowe emocje, więc będę się starał ograniczać (już to nawet robię) ale wnioski z porównania S50A do C501.4 trochę mnie rozbawiły.
filemoon
24-06-2014, 21:40
BartasPL ja bym powiedzial ze bryzgoszczelnosc (wodo plynoszczelnosc to przesada).
Ja wybralem Sigme, poza waga i koniecznoscia segregacji to jest koszmarnie ostre szklo (jakosc wykonania i uzyte materialy tez jest wyraznie za Sigma).
Poza tym wspieranie przez 5D3 redukcji aberacji chromatycznych na poziomie puszki
ale to działa tylko na jpegach? w rawach aberracje dalej wyją (jak jest inaczej to niech mnie ktoś naprostuje), jpegi w niektórych aspektach fotografii są ważne ale chyba większość kupujących takie szkła robi w rawach? chyba że się mylę?.
Wydawało mi się że Pan.Kolega porównywał sigmę z canonem 50 1.4 (a nie canonem 50 1.2 L).
Oczywiście rozumiem ludzi kupujących 50L i wcale nie jestem zdziwiony że to robią, ale obawiam się że przebierania przy elce będzie tyle samo i każde z tych szkieł ma swoiste problemy, i te problemy w żadnym wypadku nie będą mniejsze.
BartasPL ja bym powiedzial ze bryzgoszczelnosc (wodo plynoszczelnosc to przesada).
Ja wybralem Sigme, poza waga i koniecznoscia segregacji to jest koszmarnie ostre szklo (jakosc wykonania i uzyte materialy tez jest wyraznie za Sigma).
Właśnie - ostrość i ostrość... Bokeh sigma daje ładny ale jak widzę coś takiego Sigma 50mm F1.4 Art Review - VS. Canon 50mm F1.2L (http://willchaophotography.com/sigma-50mm-f1-4-art-review/) to z miejsca do portretów wybieram 50L (do wszystkiego innego też, bo mniejsze i lżejsze). Ostrość na poziomie szkła makro do portretów nie jest potrzebna, żeby nie powiedzieć że jest niemile widziana. Oczywiście moim zdaniem, nie chcę zaostrzać atmosfery:roll: Nie jestem fanem super ostrości i ten argument akurat nie przemawia do mnie jako zaleta Sigm ART, zarówno 50 jak i 35 (której jestem posiadaczem).
filemoon
24-06-2014, 22:44
Ja podlinkuje 3 fotki zrobione chwile po tym jak sigme odebralem (wybaczyc prosze ich poziom artystyczny) - tylko export do jpg
1. Spory Crop - https://dl.dropboxusercontent.com/u/538495/Sigma/AS3W1968.jpg
2. Bez obrobki - https://dl.dropboxusercontent.com/u/538495/Sigma/AS3W2007.jpg
3. Bez obrobki 2 - https://dl.dropboxusercontent.com/u/538495/Sigma/AS3W2031.jpg
Jako ze wielkosc nie jest zgodna z regulaminem to puszczam jako linki a nie fotki. moim zdaniem nie jest to "zbyt" ostre szklo.
Wada jest wielkosc i waga - ale za te pieniadze dostaje sie solidnie wykonany produkt z naprawde pzyzwoitym obrazkiem.
jellyeater
25-06-2014, 05:40
W tym linku 50L i S50A widać, że tych detali w oczach się nie odzyska, bo ich w 50L nie ma. Co nie zmienia faktu, że na wydruku 20x30 i tak tych dodatkowych detali widać pewnie nie będzie.
Ale usuwanie aberracji chromatycznych też nie jest bez szkody dla obrazu.
Powiem tyle. Canon wypuszcza wielkie i drogie szkła. Wszyscy się z nich cieszą. Gdy Canon wypuści podobną 50'tke z paskiem to też będzie radość z tego powodu. Wspomnicie moje słowa. A na razie możecie tę Sigmę porównywać do Otusa i niczego więcej. Wszystkie inne 50'tki stoją na poziomie 50 1.8. I udowodnijcie mi, że się mylę. Ostrość, aberracje i plastyka są podobne. A nawet jak nie to da się podostrzyć. :) Więc L też jest diabelsko wielka i ciężka w porównaniu z 1.8. A ludzie ją kupują i się czują bardziej wzruszeni niż ja swoim dzieckiem.
Ogólnie to tez uważam że C50 1.8 to najlepszy zakup w tym zakresie ogniskowych - jaśniejsze są nikomu niepotrzebne, ostrość na pełnej przysłonie ma dobrą nawet lepszą niż inne systemowe produkty w razie potrzeb można doostrzyć i nikt nie zobaczy różnicy nawet pomiędzy otusem a 501.8, rozmycie tła można delikatnie zblurować też nie będzie różnicy, nawet można powiedzieć że bokeh z 50 1.8 ma znacznie więcej charakteru niż ta nuda np. z sigmy, aberracje chromatyczne usuwa się bez problemu programowo, a przy tej cenie jak się rozpadnie to z uśmiechem kupujesz następna sztukę i jest lekki i mały do noszenie czy focenia - nic tylko kupować ;) sam się długo zastanawiałem czy nie kupić - do tego bym sprowadził wnioski z tej dyskusji.
filemoon
25-06-2014, 08:01
Sigma sobie zapracowala na swoja opinie i troche czasu minie (i wypuscic musi wiecej naprawde dobrych szkiel) nim swiadomosc sie zmieni.
Ja proponuje wyprobowac (wypozyczyc szklo) i jesli przypadnie do gustu to mozna rozwazac zakup.
chrislab
25-06-2014, 08:29
hehe...jak pisałem, że AF w tym ob. nie działa to wyśmiali mnie, że piszę niepotwierdzone informacje ;)
filemoon
25-06-2014, 08:32
Z tym ze AF dziala. Chodz nie dzialal poprawnie w pierwszym ktorego pokupilem. W wymienionym (po kalibracji w body) nie ma sie do czego przyczepic..
jellyeater
25-06-2014, 09:42
Sigma sobie zapracowala na swoja opinie i troche czasu minie (i wypuscic musi wiecej naprawde dobrych szkiel) nim swiadomosc sie zmieni.
Starczy jedno dobre szkło by warto było rozważyć jego zakup. :) Kupno jednego szła, nie zmusza do kupna kolejnych słabych szkieł tej firmy. Tak to jest tylko w Canonie, że kupując pierwszą eLkę podpisujesz cyrograf i potem wszystkie muszą być L. :) Bo trzeba się paskami obwiesić.
BTW to pracę pod słońce pewnie łatwo poprawić, dokładając jakiś badziewny filtr UV. Kontrast spadnie i flara się pojawi.
BTW to pracę pod słońce pewnie łatwo poprawić, dokładając jakiś badziewny filtr UV. Kontrast spadnie i flara się pojawi.
Celna uwaga dopisać do mojego podsumowania i mamy dobrze określony poziom dyskusji.
można jeszcze dodać że Af jest niepotrzebny (i ma nikłe znaczenie) skoro tyle stosunkowo drogich "cajsów" znajduje nabywców ;).
Jest test na photozone.de
Wychodzi, że to b.dobre szkło. Szkoda, że waży pół tony.
jellyeater
25-06-2014, 11:22
można jeszcze dodać że Af jest niepotrzebny (i ma nikłe znaczenie) skoro tyle stosunkowo drogich "cajsów" znajduje nabywców .
Nie do końca w tym wypadku. Sigma ma ponoć dość słaby pierścień do ustawiania ostrości. W Zeiss trzeba zazwyczaj pokręcić ze 180 stopni nawet i jest płynnie i pewnie. Szkła z AF nigdy nie zapewnią takiego komfortu ostrzenia jak MF.
Wychodzi, że to b.dobre szkło. Szkoda, że waży pół tony.
Są i cięższe. Za jakość się płaci wagą. Aczkolwiek tak jest to wada.
Ale na serio nie rozumiem logiki. Jak się nie da czepić optyki i AF, to można się czepić, że jest za dobre i zbyt doskonałe. Bo Canon osiągnął perfekcję w wadach optycznych i jego szkła mają perfekcyjne aberracje i nieostrości (i nie bokeh tylko brak szczegółów). Wszystko co jest lepsze niż L jest z definicji nieperfekcyjne.
I nie rozumiem czemu wady optyczne 1.8 są złe, a wady optyczne 1.2 są genialne. Bo trzeba więcej za nie zapłacić? 50 1.8 jest w ogóle niekorygowane elementami asferycznymi, czyli jest w ogóle wzorcem szkła i wspaniałości. :)
Kolekcjoner
25-06-2014, 12:06
Nie do końca w tym wypadku. Sigma ma ponoć dość słaby pierścień do ustawiania ostrości. W Zeiss trzeba zazwyczaj pokręcić ze 180 stopni nawet i jest płynnie i pewnie. Szkła z AF nigdy nie zapewnią takiego komfortu ostrzenia jak MF.
Są i cięższe. Za jakość się płaci wagą. Aczkolwiek tak jest to wada.
Ale na serio nie rozumiem logiki. Jak się nie da czepić optyki i AF, to można się czepić, że jest za dobre i zbyt doskonałe. Bo Canon osiągnął perfekcję w wadach optycznych i jego szkła mają perfekcyjne aberracje i nieostrości (i nie bokeh tylko brak szczegółów). Wszystko co jest lepsze niż L jest z definicji nieperfekcyjne.
I nie rozumiem czemu wady optyczne 1.8 są złe, a wady optyczne 1.2 są genialne. Bo trzeba więcej za nie zapłacić? 50 1.8 jest w ogóle niekorygowane elementami asferycznymi, czyli jest w ogóle wzorcem szkła i wspaniałości. :)
Nie rozumiesz bo generalizujesz bez sensu.
jellyeater
25-06-2014, 14:01
Co generalizuję? Dyskusja tyczy się 50'tek. Ludzie kupowali L, bo ostrzejsza, lepszy kontrast, lepsza praca pod światło i w ogóle wszystko lepsiejsze. Wychodzi 50A która bije L na głowę w każdej z tych kategorii i jest złe bo jest zbyt dobre i ma za mało wad optycznych.
Przyrost masy między 50 1.8, a 50L jest dużo większy niż między 50L a 50A. Przyrost jakości między 50L a 50 1.8 jest nieznaczny, ale nie przeszkadza to narzekać na masę 50A.
Kolekcjoner
25-06-2014, 14:54
Generalizujesz i przesadzasz. Z takimi "argumentami" nie da się dyskutować.
BartasPL
25-06-2014, 14:57
ale to działa tylko na jpegach? w rawach aberracje dalej wyją (jak jest inaczej to niech mnie ktoś naprostuje), jpegi w niektórych aspektach fotografii są ważne ale chyba większość kupujących takie szkła robi w rawach? chyba że się mylę?
No tak, tak w jpgach. Zdjęcia rodzinne i inne typowo imprezowo-towarzyskie robię w JPGach by móc je od razu zgrać znajomym. Puszka bardzo dobrze je rasuje a usuwanie aberacji jest na plus, a że obniża jakość obrazu... no tak ale ten stopień jest dla mnie akceptowalny. Gwarantuję,że nikt ze sfotografowanych osób nikt tego nie zauważy :D
Wszystkie inne 50'tki stoją na poziomie 50 1.8. I udowodnijcie mi, że się mylę. Ostrość, aberracje i plastyka są podobne.
Żelek Ty to teoretyk jesteś pierwszej klasy. Kiedyś fotografowałem imprezę integracyjną dużej korporacji, z którą pracowałem przez kilka lat. Impreza w Hotelu Gołębiewskim w Mikołajkach. Czarny parkiet do tańca podświetlony diodami, czarny sufit, ściany tak daleko że w zasadzie nic nie odbijają. Światła laserowei dym od czasu do czasu. I 50tka 1.8 zawiodła na całej linii. Fotografowałem nią ostrząc ręcznie na chybił-trafił wierząc że w końcu muszę cos trafić :oops: Myślisz,że realizując takie zlecenia stać mnie na takie oszczędności w sprzęcie? Przecież jak coś schrzanię (impreza na parkiecie trwa całą noc) nie zatrudnią mnie juz więcej. Na ile można w tym przypadku wycenić sprawny AF?
Najbardziej potrzebny jest czerwony pasek. :)
Bo trzeba się paskami obwiesić.
Myślisz,że naprawdę ten pasek jest istotny? Chyba tylko dla zakompleksionych ludzi, którzy dzięki niemu poczują się lepiej, że ich stać na pasek Luxury :)
Biedny chłopiec z patologicznej rodziny będzie marzył o bluzie z wielkim napisem Adidas, Puma czy Lacoste. Pracownik korpo, który rzucił się na koszulkę polo w outlecie najchętniej widziałby na niej ogromną naszywkę z panem na koniu, albo łosiem, ale gość z prawdziwą kasą i klasą będzie miał koszulę no name... dopóki nie zobaczysz ledwo widocznego graweru Hugo Boss na guziku rękawa. Ludzie bez kompleksów nie potrzebują czerwonych pasków by poczuć się lepiej. W zasadzie to one niepotrzebnie informują otoczenie "patrz mam tu coś wartego przynajmniej 2 tysiące złotych". To tak jak z modelem aparatu na pasku. Myślisz,że fajnie jest chodzić z tekstem na szyi "ta puszka kosztuje 11 tysięcy" w przypadku 5D3? Przecież to debilizm. Reklama dla producenta i zagrożenie dla właściciela.
Przyrost masy między 50 1.8, a 50L jest dużo większy niż między 50L a 50A. Przyrost jakości między 50L a 50 1.8 jest nieznaczny, ale nie przeszkadza to narzekać na masę 50A. To nie chodzi o przyrost masy bo nikt poza Tobą nie liczy delty tylko o masę bezwzględną :lol: Zapakuj do torby dwie puchy z gripami i nazwami modeli na pasku, pięć szkieł z czerwonym paskiem, dwie lampy, kilka modeli dyfuzora, baterie do puszek zapasowe, baterie do lamp zapasowe, ładowarki do tych baterii, karty pamięci, folie, sprzęt do kalibracji kolorów, statywy na lamp i puszki, filtry, telefon, papiery z danymi co i jak zrealizować jedź na imprezę, noś to ze sobą na plecach przez cały dzień i pilnuj zeby nie zajumali. Może wtedy zrozumiesz,że duża waga ani czerwony pasek nie jest zaletą.
Powiem tyle. Canon wypuszcza wielkie i drogie szkła. Wszyscy się z nich cieszą. Gdy Canon wypuści podobną 50'tke z paskiem to też będzie radość z tego powodu. Wspomnicie moje słowa.
Za jakość się płaci wagą.
Hehhehe... to kup kilka szkieł Leiki i zważ sobie tą jakość ;)
Nie do końca w tym wypadku. Sigma ma ponoć dość słaby pierścień do ustawiania ostrości. W Zeiss trzeba zazwyczaj pokręcić ze 180 stopni nawet i jest płynnie i pewnie. Szkła z AF nigdy nie zapewnią takiego komfortu ostrzenia jak MF.
Kolejna legenda (miałem w rękach cztery sztuki w jednej rzeczywiście chodził z mniejszym oporem), mam ten pierścień przed sobą chodzi podobnie jak w elkach (np. 70-200) czyli jest zupełnie przyjemny, jak to w obiektywach AF jego kąt obrotu jest mniejszy niż w manualnych ale przecież wystarczy kręcić trzy razy wolniej i będzie równie dokładnie ;)
--- Kolejny post ---
No tak, tak w jpgach. Zdjęcia rodzinne i inne typowo imprezowo-towarzyskie robię w JPGach by móc je od razu zgrać znajomym. Puszka bardzo dobrze je rasuje a usuwanie aberacji jest na plus, a że obniża jakość obrazu... no tak ale ten stopień jest dla mnie akceptowalny. Gwarantuję,że nikt ze sfotografowanych osób nikt tego nie zauważy :D
w pełni to rozumiem, też w takich przypadkach unikam zbędnej obróbki - pełna zgoda przydaje się.
Wychodzi 50A która bije L na głowę w każdej z tych kategorii i jest złe bo jest zbyt dobre i ma za mało wad optycznych.
Ale właściwie o co chodzi? Przecież jest sporo osób tu, które S50ART kupiły i są zadowolone. Są też takie, którym wystarcza 50/1.4 USM. Jeszcze innym odpowiada to, że 50L jest dość mocno "niedokorygowaną" i drogą 50tką dającą jakby nie patrzeć bardzo ładny obrazek. Czym jesteś tak zirytowany? Tym, że niektórym nie odpowiada minimalizacja laboratoryjnych wad optycznych bo w realnych fotografiach często w ogóle nie przeszkadzają, a może niektórzy nawet je lubią?
Oglądając Barry'ego Lyndona Kubricka nie irytujemy się przecież wadami optycznymi Planara 50/0,7, którego używał. Oglądając klip "Happy" Pharella Williamsa nakręconego anamorficzną 50'tką z lat 70-tych zastanawiamy się czemu nie wzięli współczesnego super skorygowanego szkła? Może właśnie dla bardzo przyjemnego, miękkiego ale wciąż wystarczająco ostrego obrazka, który wady optyczne pewnie ma ale czy one negatywnie rzutują na odbiór?
Nie wiem dokąd to wszystko zmierza ;-)
filemoon
25-06-2014, 17:58
Amen: to jest sprawa gustow. Jeden lubi muzyke powazna a inny jak mu nogi smierdza.
Dla jednych to szklo zbyt ciezkie dla innych zbyt ostre a dla jeszcze innych zbyt malo ma wad optycznych.
Ps.
Jesli gdzies nie ma detali to sie ich nie wyczaruje (do pewnego stopnia mozna) - jak jest zbyt wiele to latwo sie ich pozbyc. Moral lepiej miec jak nie miec.
Nie bronie ani nie jestem fanbojem Sigmy, to moje pierwsze szklo Sigmy i narazie innego nie planuje.
pan.kolega
25-06-2014, 18:51
Nie wiem kto mówi, że ta Sigma jest optycznie zła:twisted: ptrafiłbym wskazać kogoś, kto uważa, że Canon jako firma i jego szkła od Złego pochodza....:o
Nie mam zamiaru ani gloryfikować ani gromić wad optycznych - niektórych nie cierpię, niektóre toleruję niektóre perwersyjnie lubię. Np. pięciokatne światła z 50/1.8 nawet czasem lubię...nie zawsze, ale często. Wcale niewykluczone, że pewne cechy 50/1.2 można zasymulować albo przez obróbkę albo odpowiednim filtrem (niekoniecznie kiepskim filtrem UV ale może specjalnym zmiękczajacym co psuje korekcję w przyjemny sposób, albo pończocha, albo masłem na przedniej soczewce.:idea:
Sam się przekonałem, że żadnych dodatkowych detali w środku kadru w Sigmie nie ma. (Podobno Sa w Otusie). Jest ostrzej, efekt podobny jak rutynowe wyostrzanie w softwarze, nie żadne cuda, to co się robi w 5 sekund.
A brzegi pewnie maja rzeczywiście więcej detali, ale ja w moim fotografowaniu o brzegi przy f1.4, mówiac krótko, nie dbam. Brzegi kupię sobie zaraz jak tylko pojawi się w sklepie nowy UWA.
stdanielo
25-06-2014, 19:11
Ile razy coś napisze w tym wątku to żałuję się się odezwałem, sigmy budzą w ludziach jakieś niezdrowe emocje
W tym wątku to akurat strach coś dobrego na Canona powiedzieć ;)
jellyeater
25-06-2014, 19:49
http://willchaophotography.com/wp-content/uploads/2014/06/2.jpg
Wyostrz proszę to z 1.2 żeby wyglądało tak ja to z Sigmy. Heh.
1.2 też produkuje wielokąty. :) Aczkolwiek o większej ilości boków niż 5.
pan.kolega
25-06-2014, 20:26
http://willchaophotography.com/wp-content/uploads/2014/06/2.jpg
Wyostrz proszę to z 1.2 żeby wyglądało tak ja to z Sigmy. Heh.
1.2 też produkuje wielokąty. :) Aczkolwiek o większej ilości boków niż 5.
Zdziwiłbyś się. No przecież dlatego to mówię, że spróbowałem. I po rutynowym wyostrzeniu wygladało tak jak z Sigmy dokładnie. A Sigmy nie dało się bardziej wyostrzyć, bo pojawiały się paskudne obwódki. Co po prostu świdczy o tym, że projektanci Sigmy osiagnęli to, co zamierzali - wyglada ostro bez wyostrzania. Tylko to było 50/1.4.
Zreszta wrzucę jak będę miał czas.
Moje wnioski o ostrości Sigmy sa bardzo zbieżne ze strona slrgear. Mikrokontrast tak, detale już nie tak bardzo. Z zastrzeżeniem, że testowane na matrycy o ograniczonej rozdzielczości.
Nie zapominajmy, (bo to łatwo zapomnieć :mrgreen:) że Canon 1.2 jest jednak sporo jaśniejszy od Sigmy, z powodu zarówno większego otworu jak i lepszej transmisji. Sigma ma zmierzony otwór geometryczny bliżej 1.5.
W sumie różnica nie tak wiele mniejsza niż między Canonowymi 70-200 f/4 i f/2.8:shock:
A względem wielokatów - niektórzy malarze zacieraja ślady pędzla, żeby wygladało jak fotografia, a niektórzy specjalnie uwypuklaja i wala kupy i grudy farby. Co kto lubi. Zdjęcie robi się obiektywem i nie ma czego się wstydzić;).
W tym wątku to akurat strach coś dobrego na Canona powiedzieć ;)
mi osobiście się akurat obrazek z 50L podoba, już ze dwa razy napisałem że nie jestem zdziwiony ze ludzie go kupują, ale tak po prostu nie uważam żeby był warty tyle ile kosztuje, ale z innymi stwierdzeniami w tym wątku to już niekoniecznie się zgadzam ale zawsze można w przyjacielskiej atmosferze wymienić rzeczowe argumenty z oczami jest różnie - jeden nie dostrzega zafarbów dla innego każdy kolor to czerwony, a jeszcze inny nie zobaczy różnicy w kontraście wielkiej jak mount everest, lub będzie twierdził że nudny bokeh jest bokehem nerwowym - tak po prostu jest.
stdanielo
25-06-2014, 22:29
ale tak po prostu nie uważam żeby był warty tyle ile kosztuje
sprzęt czy usługa zawsze jest tyle warte ile ktoś chce za to zapłacić
sprzęt czy usługa zawsze jest tyle warte ile ktoś chce za to zapłacić
to oczywiste, a jak się odejmie cenę naklejki z logo to zostaje niewiele - ja po prostu nie chciałem zapłacić
Przeczytałem ostatnie 3 strony i nic nie dowiedziałem się na temat użytkowania szkła poza durnymi przepychankami i pustymi frazesami, które pojawiają się co któryś wątek. Takie rzeczy tylko na canon board ...
Przeczytałem ostatnie 3 strony i nic nie dowiedziałem się na temat użytkowania szkła poza durnymi przepychankami i pustymi frazesami, które pojawiają się co któryś wątek. Takie rzeczy tylko na canon board ...
Tak jakby Twój post wnosił coś rzeczowego do tej dyskusji...
BTW A gdzieś bywa inaczej? Tzn nie ma przepychanek?
Przepychanek nie ma na praktycznie żadnym forum angielsko-języcznym :mrgreen:
Ale i tak najlepszy tekst z ostatnich 3 stron to:
pracę pod słońce pewnie łatwo poprawić, dokładając jakiś badziewny filtr UV. Kontrast spadnie i flara się pojawi.
:lol: :lol: :lol:
Nic dodać, nic ująć :)
Z dyskusji wychodzi na to, że:
- zalety optyczne w 50L są zaletami.
- wady optyczne w 50L są zaletami.
- ostrość w Sigma 50 Art jest zbyt ostra
- bokeh w Sigma 50 Art jest zbyt ładny
- praca pod światło w Sigma 50 Art jest bez charakteru (50L lepiej pracuje pod światło, bo ma swój styl na wprowadzenie flar i zanik kontrastu)
- mniejsze CA w S50 Art niż w 50L to żaden atut, bo CA można programowa usuwać, więc po co w ogóle je korygować.
I tak właśnie chyba myślał konstruktor obiektywu 50L, który postanowił nie korygować zbytnio CA, skoro można tę wadę skorygować programowo.
Wpadł zatem na złotą myśl, że zaoszczedzi na rozmiarze i wadze - stosując zwykłe soczewki.
Stworzył 50L, której zaawansowanie technologiczne jest nikłe, ale za to "pełne charakteru wad"
50L
http://www.optyczne.pl/upload2/35186_can_50_12.jpg
S50 Art
http://www.optyczne.pl/upload2/110349_mini_s50bud.jpg
Nie rozumiem że ktoś jeszcze się zastanawia czy kupić 50L czy S50 Art.
Brać 50L póki ta perła w koronie jest nadal produkowana i dostępna! ;)
Zobaczycie, że za jakieś dwadzieścia lat 50L ze wszystkimi jego wadami będzie owiany taką samą mitologią jak wszelki złom RTV produkcji rodzimej, produkowany w latach PRL'u.
Pojawił się test tego obiektywu dla FF na photozone (dla apsc wisiał już kilka dni)
Sigma 50mm f/1.4 DG HSM | A ("Art") - Full Format Review / Lens Test Report - Analysis (http://www.photozone.de/canon_eos_ff/876-sigma50f14art?start=1)
jeśli ktoś chce sobie porównać twarde dane z konkurencją to uprzejmie zamieszczam linka, polecam szczególnie tabelki z rozdzielczością i aberracją chromatyczną
Canon EF 50mm f/1.2 USM L (full format) - Review / Test Report - Analysis (http://www.photozone.de/canon_eos_ff/472-canon_50_12_5d?start=1)
Przepychanek nie ma na praktycznie żadnym forum angielsko-języcznym :mrgreen:
Ale i tak najlepszy tekst z ostatnich 3 stron to:
:lol: :lol: :lol:
Nic dodać, nic ująć :)
Z dyskusji wychodzi na to, że:
- zalety optyczne w 50L są zaletami.
- wady optyczne w 50L są zaletami.
- ostrość w Sigma 50 Art jest zbyt ostra
- bokeh w Sigma 50 Art jest zbyt ładny
- praca pod światło w Sigma 50 Art jest bez charakteru (50L lepiej pracuje pod światło, bo ma swój styl na wprowadzenie flar i zanik kontrastu)
- mniejsze CA w S50 Art niż w 50L to żaden atut, bo CA można programowa usuwać, więc po co w ogóle je korygować.
I tak właśnie chyba myślał konstruktor obiektywu 50L, który postanowił nie korygować zbytnio CA, skoro można tę wadę skorygować programowo.
Wpadł zatem na złotą myśl, że zaoszczedzi na rozmiarze i wadze - stosując zwykłe soczewki.
Stworzył 50L, której zaawansowanie technologiczne jest nikłe, ale za to "pełne charakteru wad"
50L
http://www.optyczne.pl/upload2/35186_can_50_12.jpg
S50 Art
http://www.optyczne.pl/upload2/110349_mini_s50bud.jpg
Nie rozumiem że ktoś jeszcze się zastanawia czy kupić 50L czy S50 Art.
Brać 50L póki ta perła w koronie jest nadal produkowana i dostępna! ;)
Zobaczycie, że za jakieś dwadzieścia lat 50L ze wszystkimi jego wadami będzie owiany taką samą mitologią jak wszelki złom RTV produkcji rodzimej, produkowany w latach PRL'u.
Nic dodać nic ująć,...
Tylko wklejać Twój post pod ew. wojenkami S35 vs. 35L - bo sprawa ma się tak samo..
Kupiłem to szkło. Więcej się dowiem jak sam postrzelam niż czytając Wasze przekomarzania :). Sprzedawca powiedział abym wyszedł na zewnątrz bo w sklepie nie ma warunków do testowania. Ja mu na to aby pogasił wszystkie światła w sklepie :). Jedyne czego się obawiam to AF na ciemnej sali weselnej. W środę miałem podpięte 50L, a w sobotę przetestuje swój nowy nabytek. Szkło wydaje się być cholernie ostre. Mam nadzieję, że poza wszelkimi technicznymi parametrami, które niszczą Canona, twórcom Sigmy udało się przemycić trochę magii.
jellyeater
27-06-2014, 07:33
Mam nadzieję, że poza wszelkimi technicznymi parametrami, które niszczą Canona, twórcom Sigmy udało się przemycić trochę magii.
Magia wychodzi na to, że to wady optyczne:
- nieskorygowana aberracja sferyczna zaniżająca rozdzielczość obiektywu
- nieskorygowane aberracje podłużne i poprzeczne (aczkolwiek nie wiem co w tych zielonych i fioletowych obwódkach jest magicznego, ale ludzie je ubóstwiają)
- słabe powłoki antyrefleksyjne powodujące powstanie flar i zmniejszenie kontrastu w pracy pod światło
- kanciasta przysłona dająca wielokąty
- winieta która powoduje nie tylko ściemnienie ku zewnętrzu, ale także efekt swirlującego bokeh
- i sam rozedrgany bokeh, który jest wadą w S35A, ale zaletą w 50L.
Więc nie wiem czy jest się z czego cieszyć, że Sigma zawiera trochę magii. Bez wątpienia musi, bo nie da się wyprodukować idealnego szkła. :)
Mam nadzieję, że AF da radę.
filemoon
27-06-2014, 08:26
Powodzenia S1nn3r
xxkomarxx
27-06-2014, 08:44
Mam nadzieję, że poza wszelkimi technicznymi parametrami, które niszczą Canona, twórcom Sigmy udało się przemycić trochę magii i.
Tylko jesli stal na polce przy canonie [emoji6]
S1nn3r: 50mm dosyć fajnie sprawdza się podczas przysięgi - jak to nie będzie wadziło w Twoim workflow, to możesz zrobić przysięgę na pięćdziesiątcce właśnie (a później opisać wrażenia)
Powiedziałbym, że 50mm przy dokumentacji przysięgi imho sprawdza się lepiej niż 35mm.
Ale i tak całościowo do repo wolę 35mm niż 50mm
Za to do modelingu 50mm to full wypas :)
Dlatego mam na celowniku S50 Art i pewnie ją zanabędę, gdy z ceny zdejmą podatek od nowości :D
Ernest_DLRS
27-06-2014, 16:47
BeatX mam podobne odczucia - 50 jest fajna do przysięgi bo 85 to już mocny zoom, a 35mm jakoś tak zbyt nachalnie blisko. W tym akurat momencie. A tak to też wolę 35mm do reportażu.
Do fashionów 50mm jest idealne, lekko dynamiczne ale z klasą, do klasycznych portretów (nie mówię o główkach a o stylu) już nie do końca.
Odnośnie tej Sigmy to po testach porównawczych bok-w-bok, Sigma daje chyba delikatnie ładniejszy obrazek od 50L:
ostry, nie tak aberrujący, rozmycie tła bardziej kremowe (w 50L jest dość chaotyczne, do tego ta aberracja i lekko miękki obrazek).
Magia wychodzi na to, że to wady optyczne:
- kanciasta przysłona dająca wielokąty
Jak to ekipa od "skrzynki pocztowej" ujęła w teście Sigmy 35/1.4? (wiem, wiem że to temat o 50/1.4)
Test Sigma A 35 mm f/1.4 DG HSM - Koma, astygmatyzm i bokeh - Test obiektywu - Optyczne.pl (http://www.optyczne.pl/282.7-Test_obiektywu-Sigma_A_35_mm_f_1.4_DG_HSM_Koma__astygmatyzm_i_bok eh.html)
Cyt.
"To, co niepokoi to fakt, że nawet po mocnym przymknięciu obiektywu, w rogu kadru nadal obserwujemy mocne zniekształcenie krążka. Jak powinny wyglądać krążki w tego typu sprzęcie, możemy się przekonać zerkając do odpowiedniego rozdziału naszego testu obiektywu Zeiss Distagon T* 35 mm f/1.4 ZF.2."
Czyli Zeiss z wielokątami jest cacy ;) ma magię...
Ja akurat wolę gładki niż kanciasty, szkoda tylko że w rogach trochę się w Sigmie rozjeżdża, (w S 50 1.4 już jest tego problemu nie ma) ale mi akurat ani razu zleceniodawca nie zwrócił na na to uwagi, a tym bardziej mi to nie wadzi...; kadr, światło, ostrość na temacie, brak monstrualnej CA,.. to są rzeczy najważniejsze... porównywanie kółeczek w nieostrościach zalatuje trochę pedentyzmem, no może wyłączając wybitnie paskudny bokeh jaki to potrafią produkować niektóre szkła, to w tedy w portrecie czy akcie może być problem...
jellyeater
27-06-2014, 21:39
Wielokąty związane są zarówno z kształtem przysłony jak i z winietą. Swirl to właśnie ścięcie tych okręgów w nieostrościach. Bliżej środka mamy wielokąty związane z niekolistą przysłoną. W 50 1.0 L były to nawet piły tarczowe. Dopiero magia.
Do fashionów 50mm jest idealne, lekko dynamiczne ale z klasą, do klasycznych portretów (nie mówię o główkach a o stylu) już nie do końca.
True, true, true :)
Najładniejsze zdjęcia fashion/beauty jakie widziałem robione były właśnie pięćdziesiątką.
Przykład:
RadosĹaw W. (laserini) - fotograf WaĹbrzych, portfolio, zdjęcia - maxmodels.pl (http://www.maxmodels.pl/fotograf-laserini.html)
Zdjęcia tego gościa, to w zasadzie w większości 50/1.4 @ FF
Ja wymiękam ;)
Z mojego doświadczenia i obserwacji wynika jasno, że im mniejszy staż w foceniu modelek - tym większą ogniskową się wybiera (a w ogóle zaczyna od zoom'ów)
Teleobiektywami łatwo się foci modelki, bo łatwo zapanować nad tłem.
Ale tele daje stosunkowo płaski obrazek przy 50mm - nie ma tego efektu "3D", tej łagodnej perspektywy z jak to fajnie określiłeś - z klasą i lekką dynamiką :)
Ja od dawna czaję się na stałkę 50mm i jak dotąd przerobiłem C50/1.8 C50/1.4 50L, trochę nikkor 50/1.4 (stara wersja) i jakieś manualne, sowieckie 50 mm
Każdy z nich miał na tyle wad, że nie został u mnie w torbie.
Sigma 50/1.4 Art ma wszystko, ale to dosłownie wszystko co potrzeba, żeby dać perfekcyjne narzędzie do fotografii typu fashion/glamour/beauty.
Jest pozbawiona jakichkolwiek wad optycznych, do wydruków 60x90cm albo i więcej.
Jest śmiesznie tania jak na swoje osiągi (w kontraście do 50L, który jest śmiesznie drogi do osiągów jakie oferuje)
Celność AF z tego co wyczytałem jest aż nadto wystarczająca do pracy w plenerze.
Chciałbym zwrócić uwagę, że 50/1.4 to nie jest obiektyw dedykowany do reporterki, jak tu wiele osób próbuje na siłę używać stałek 50/1.4 do zastosowań typowo reporterskich.
To, że da się nimi (stałkami 50mm) robić repo - nie dowodzi niczego.
Można używać 200/2.0 do portretu
można używać 135/2.0 z doczepionym konwerterem do fotografii ptaków/zwierząt/samolotów
Można używać CZ 100/2.0 do krajobrazów
Można używać 85/1.4 do sportu
Można używać 50/1.4 do repo
Można używać 35/1.4 do makro
Można używać 24/1.4 do architektury
Można używać 17-40/4.0 jako spacer-zoom
Można używać fisheye jako UWA (po prostowaniu w PS)
Wszystko można..
.. tylko po co? Skoro o wiele lepsze efekty uzyska się przy pomocy dedykowanych instrumentów :evil:
Sigma 50/1.4 Art w rękach zdolnego fotografa będzie generować mnóstwo genialnych zdjęć.
Jestem tego pewien, skoro już 20-to letnie konstrukcje /obiektywów/ dały światu masę wspaniałych fotografii, to co dopiero nowoczesne matryce i obiektywy, które wyciskają z tych matryc to co najlepsze :)
jellyeater
28-06-2014, 08:50
Która 50 jest do streeta?
Sam sobie odpowiesz, gdy przejdziesz się po mieście z jakąś stałką 35mm ;)
jellyeater
28-06-2014, 18:01
Sam sobie odpowiesz, gdy przejdziesz się po mieście z jakąś stałką 35mm
Sam nie wiem. 50 jest dla mnie częściej za szeroko niż za krótko. Generalnie 50 pozwala zachować ten pewien dystans. Do repo ślubnego gdzie wszyscy sobie życzą obecności fotografa wierzę, że 35 mm będzie lepsze.
Ernest_DLRS
28-06-2014, 23:32
To nie chodzi o obecność. Dobry foto ślubny jest "nieodczuwalny", nawet z podpiętym 35 czy 24mm... Inna ogniskowa to inny odbiór zdjęcia, inny efekt końcowy.
Przysięgę akurat zrobiłem standardowo 35+85 detal. Ale Sigma 50 A dała radę na przygotowaniach i na sali podczas tańców. Najbardziej tańce lubię focić ogniskową 85 bo wtedy ludzie nawet nie wiedzą, że są na celowniku. Ale jak jest ciasno to trzeba coś szerszego, przy @35 musiałem dużo cropować bo nie lubiłem "siedzieć" na parze, więc @50 jest idealna. Szybka i ostra tak samo jak C50L.
Z lektury komentarzy do postów:
LensRentals.com - Yet Another Sigma 50mm Art Post (http://www.lensrentals.com/blog/2014/04/yet-another-sigma-50mm-art-post)
LensRentals.com - Sigma Optimization Pro and USB Dock (http://www.lensrentals.com/blog/2013/06/sigma-optimization-pro-and-usb-dock)
Wynika iż raczej NIE NALEŻY polecać tego obiektywu nikomu posiadającemu modele aparatów Canon 1DX, 5DMIII oraz Nikon D800 i używających ich jako swojego narzędzia pracy zarobkowej, z racji problemów z regulacją na linii obiektyw-body oraz pracy na skrajnych punktach AF.
"And it looks like Sigma can’t utilize the cross type of far right and far left and simply uses cross type in the center instead of double cross type sensors of 1dx and 5d mark 3 auto focus system"
Także lepiej trzymać się oryginalnych obiektywów systemowych przy używaniu korpusów o których wspomniałem, bo jak na razie to chyba tylko 6D możliwie najlepiej współpracuje z tą Sigmą ale nie twierdzę że w 100% idealnie.
Kupiłem sobie tę Sigmę bo już mnie wkurzał klekoczący Canon EF 50mm f/1.4 USM a przy okazji chciałem uzyskać na tej ogniskowej taki obrazek jaki otrzymuję na Canon EF 135mm f/2L USM, zwłaszcza na przysłonie f/8. Może dziwne założenie ale każdemu według potrzeb. Czy "operacja się udała"? Nie jestem do końca przekonany ale wydaje mi się że nie powinienem zbytnio narzekać.
Męczyłem ten obiektyw przez kilka dni czego wynikiem zebrało się sporo materiału na mały teścik w naszych polskich warunkach.
https://onedrive.live.com/?cid=1BA0BE6B2FDE9DC9&id=1BA0BE6B2FDE9DC9!362
Większość zdjęć to RAW Adobe RGB -> LR 5.5 (bez korekcji profilu obiektywu) -> JPG sRGB. Jest też trochę JPG Adobe RGB prosto z aparatu. Pojedyncze RAWy przy najmniejszym f. Wszystkie zdjęcia zostały wykonane z nakręconym filtrem Marumi UV WPC (Water Proof Coat) i założoną osłoną przeciwsłoneczną.
Jeżeli ktoś uważa że można by coś poprawić jeżeli chodzi o ostrość to niech pokaże gdzie, może spróbuję to za jakiś czas skorygować. Wszystkie zdjęcia testowe są zrobione bez żadnej korekty AF w aparacie czy za pomocą SIGMA USB DOCK.
W albumach z tą figurką sternika pokazałem co się dzieje jak wybierzemy dwie różne opcje celowania i jak jest wtedy parkowany obiektyw. Taka mała (wręcz śladowa) różnica na podziałce z odległościami a taka duża na zdjęciach "na wejściu" (f1.4) prawda? Dziwna sprawa ale może ten typ tak ma? Wychodzi na to że jeśli chce się mieć trafione w punkt zdjęcie z bardzo bliskiej odległości przy bardzo małym f to trzeba użyć wizjera optycznego.
DOCK... Od użycia DOCK zaczynałem (bo to taka nowość, zrobię sobie wszystko idealnie, będzie super ostro itp. itd.), ale chyba użyłem złej metodologii (o czym się dopiero później dowiedziałem) a co za tym idzie za bardzo mi się wszystko rozjechało i... powróciłem do ustawień fabrycznych czyli wszystko na 0. Sposób ustawiania ostrości w SIGMA Optimization Pro czyli oprogramowaniu do DOCK jest moim zdaniem kiepski. Możesz spróbować ustawić sobie wszystko super ostro dla f1.4 ale tylko dla wybranych odległości "w punkt". "W punkt" czyli tylko w dokładnie jednym punkcie, np. na kropce w 1.5 (podziałka na obiektywie, metry). Poza tą kropką już nie będzie super ostro, to nie jest tak fajnie jak to sobie SIGMA w oprogramowaniu założyła (chodzi mi o sposób prezentacji na ekranie, tutaj (http://i60.tinypic.com/t0stqq.jpg) przykład) że cały zadany zakres będzie ostry, niestety to tak nie działa. Więc może lepiej nie grzebać i zostawić to wszystko tak żeby nie było super ostro ale "po równo" w całym zakresie jeżeli chodzi o odległości? Zawsze przecież można spróbować podbić f i problem powinien zniknąć prawda?
Tak poza tym to podoba mi się obudowa która nie cieszy oczu złodzieja. Gdyby dodatkowo zakleić na korpusie aparatu loga to nikt by kompletnie nie wiedział czym robimy zdjęcia. Mocowanie osłony przeciwsłonecznej również, chociaż odniosłem wrażenie iż osłona strasznie szybko się nagrzewa kiedy bardzo mocno grzeje słońce (na pewno szybciej niż te od Canona). Praca AF również mi się podoba, jak na razie jest cichy i szybki. Nie zauważyłem u siebie problemów ze skrajnymi punktami AF (czyli wszystkimi poza centralnym) - przy sztucznym świetle (sufit, dwie żarówki energooszczędne) z odległości ok. 60 cm przy f1.4 wszystkie strzały trafiły w zadany punkt.
Fotopstryczek
01-07-2014, 00:59
odniosłem wrażenie iż osłona strasznie szybko się nagrzewa kiedy bardzo mocno grzeje słońce (na pewno szybciej niż te od Canona)
Ciepło przechodzi na matryce i zwiększa szumy? :mrgreen:
Mam takie pytanie, czy robił ktoś tym szkłem normalne zdjęcia? :roll:
Ernest_DLRS
01-07-2014, 05:18
Dobre pytanie.
DOCK... Od użycia DOCK zaczynałem (bo to taka nowość, zrobię sobie wszystko idealnie, będzie super ostro itp. itd.), ale chyba użyłem złej metodologii (o czym się dopiero później dowiedziałem) a co za tym idzie za bardzo mi się wszystko rozjechało i... powróciłem do ustawień fabrycznych czyli wszystko na 0. Sposób ustawiania ostrości w SIGMA Optimization Pro czyli oprogramowaniu do DOCK jest moim zdaniem kiepski. Możesz spróbować ustawić sobie wszystko super ostro dla f1.4 ale tylko dla wybranych odległości "w punkt". "W punkt" czyli tylko w dokładnie jednym punkcie, np. na kropce w 1.5 (podziałka na obiektywie, metry). Poza tą kropką już nie będzie super ostro, to nie jest tak fajnie jak to sobie SIGMA w oprogramowaniu założyła (chodzi mi o sposób prezentacji na ekranie, tutaj (http://i60.tinypic.com/t0stqq.jpg) przykład) że cały zadany zakres będzie ostry, niestety to tak nie działa. Więc może lepiej nie grzebać i zostawić to wszystko tak żeby nie było super ostro ale "po równo" w całym zakresie jeżeli chodzi o odległości? Zawsze przecież można spróbować podbić f i problem powinien zniknąć prawda?
Jeśli chodzi o prace DOCKA to należałoby to gdzieś potwierdzić z moich obserwacji (ale nie chciało mi się doktoryzować z pracy docka) wynika że jest pewien wpływ ustawienia korekcji na sąsiadujące przedziały co sugerowałoby że jednak twórca nie był całkowitym idiotą i dał tam jakąś krzywą interpolującą odchyłkę pomiędzy punktami (lub kilka prostych w ostateczności), ale oczywiście wszystko jest możliwe - kompetencja inżynierów jest porażająca w dzisiejszych czasach.
:mrgreen:
Mam takie pytanie, czy robił ktoś tym szkłem normalne zdjęcia? :roll:
przecież nie po to kupujesz taki obiektyw żeby robić normalne zdjęcia, jak chcesz robić normalne zdjęcia to kupujesz fantastycznego plastika 50 1.8 i robisz normalne zdjęcia :mrgreen:
robię nim zdjęcia i micha mi się cieszy za każdym razem jak je oglądam :mrgreen:
odniosłem wrażenie iż osłona strasznie szybko się nagrzewa kiedy bardzo mocno grzeje słońce (na pewno szybciej niż te od Canona)
Hmm czyżby czarny kolor czarnemu był nierówny? ;) a może szkopuł tkwi w futerku, którym C wyściela wnętrze tulipanów :lol:
Swojego czasu była na forum debata odnośnie białego koloru luf - padło stwierdzenie że po to aby się nie nagrzewały na słońcu, zastanawia mnie jednak kwestia puszek, taki 1D to jednak też się nagrzewa ;) bo powierzchnia spora,... jakoś konsekwencji tutaj brak... nieźle by wyglądał taki biały 1DX - wielbiciele ajfonów, maków itd... byli by wniebowzięci :o
Tak poza tym to podoba mi się obudowa która nie cieszy oczu złodzieja. Gdyby dodatkowo zakleić na korpusie aparatu loga to nikt by kompletnie nie wiedział czym robimy zdjęcia.
Mi też się to widzi, tzn, dokładnie brak czerwieni na szkle (mówię konkretnie o S 35/1.4, obudowa w sumie taka sama), dodatkowo zamieniłem oryginalny pasek body na zupełnie czarny i jest gitara. W repo to ważne aby zbytnio nie rzucać się w oczy.
Zaklejanie loga w obecnych czasach nie ma sensu, złodziej nie głupi, w dobie internetu każdy wie praktycznie wszystko o wszystkim...
Chodzi bardziej nieraz o wtopienie się w tłum niż strach przed jumą,... a nic tak nie skupia uwagi jak czerwona choinka szczególnie z białym szkłem i "kwadratowym" aparatem czyt. 1D, lub gripy - imitatory w/w jak ja to mówię...
Nie chodzi nawet już o samo repo,... nawet prywatnie w jakimś luźnym plenerze czy wycieczce komfort lepszy...
Sprawa ma się diametralnie inaczej przy ślubniakach, tam czerwień i biel to czasem gwarant wyższego wynagrodzenia, przy jednoczesnej większej satysfakcji klienta... :lol:
Sprawa ma się diametralnie inaczej przy ślubniakach, tam czerwień i biel to czasem gwarant wyższego wynagrodzenia, przy jednoczesnej większej satysfakcji klienta... :lol:
Napisałeś to pewnie z pewną ironią i myślę, że do tego trzeba tak podejść. Moi klienci których do tej pory miałem nigdy nie przywiązywali uwagi do tego czym pstrykam a tym bardziej jak ten sprzęt wygląda, czy jest biały, czarny czy sraczkowaty. Dla nich wystarczy to co im pokazuje na prezentacjach moich prac.
A tak ogólnie to też lubię design nowych Sigm. Z jednej strony elegancki i z drugiej nie rzucający się właśnie w oczy.
W normalnym pstrykaniu na ulicy, wycieczkach z rodziną, czerwone paski się zakleja. Na śluby, koncerty, etc, się odkleja, wiadomo o co chodzi - większe poważanie, przepustka, zazdrość wśród tych co zaczynają swoje przygody itd. Z sigmami jest trochę ten problem, braku paska, na imprezach wygladasz jak zwykły Czesiek czy wujek z kitem. ;-)
........ na imprezach wygladasz jak zwykły Czesiek czy wujek z kitem. ;-)
Czyli tutaj jest kwestia tylko i wyłącznie połechtania własnego ego i dowartościowania się, snobistyczne ale jest a co tam.
W normalnym pstrykaniu na ulicy, wycieczkach z rodziną, czerwone paski się zakleja. Na śluby, koncerty, etc, się odkleja, wiadomo o co chodzi - większe poważanie, przepustka, zazdrość wśród tych co zaczynają swoje przygody itd. Z sigmami jest trochę ten problem, braku paska, na imprezach wygladasz jak zwykły Czesiek czy wujek z kitem. ;-)
widziałem fajne zdjęcie sigmy z czerwoną gumką recepturką :mrgreen:
widziałem fajne zdjęcie sigmy z czerwoną gumką recepturką
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Napisałeś to pewnie z pewną ironią i myślę, że do tego trzeba tak podejść.
tak właśnie ;) choć poważnie słyszałem wypowiedzi że czasem "to pomaga" ;)
W normalnym pstrykaniu na ulicy, wycieczkach z rodziną, czerwone paski się zakleja. Na śluby, koncerty, etc, się odkleja, wiadomo o co chodzi - większe poważanie, przepustka, zazdrość wśród tych co zaczynają swoje przygody itd. Z sigmami jest trochę ten problem, braku paska, na imprezach wygladasz jak zwykły Czesiek czy wujek z kitem. ;-)
Eeee, np na zwykłych wycieczkach to trochę przesada się tak maskować myślę, natomiast na poważniejszych imprezach czy koncertach wejście na backstage i tak wiąże się z akredytacją - czerwony, zielony czy jakikolwiek inny pasek nie ma nic do rzeczy, z kolei przy mniej nazwijmy to ważnych wydarzeniach to już wsio ryba co się ma i jaki kolor i tak można wleź wszędzie...
Jeśli chodzi o "zwykłego cześka" czy "wujka z kitem" - to napisze jak kolega wyżej z tym że obieram to zupełnie jako ironię, za motyw zazdrości może przemilczę w ogóle....
Ehhhh, niedługo obecność małpki w body będzie szufladkowało jako "pstrykacza" ;) biedni Ci z żółtego obozu, będą musieli zaklejać czarną taśmą na Dxxx :o
(choć znam takich kanonierów co zaklejali aby im nie wyskakiwała przypadkowo przy pionowym chwycie)
Patent z czerwoną recepturką też kiedyś widziałem ;)
Sytuacja,...
- Nie może Pan wejść na imprezę, nie wygląda Pan profesjonalnie...
- Rozumiem...
tył zwrot gumka na instrument,...
- Czy teraz mogę?
- Proszę bardzo,
Ale mi się humor poprawił... :lol:
Sry za OT znów.
gumka recepturka - proste tanie i efektywne
http://photography-on-the.net/forum/showthread.php?t=1371239&page=24
post #352
Hahaha, wygląda poważniej niż oryginał :):) inne widziałem,... qrcze u mnie na S 35/1.4 tak łatwo się nie da, choć cieńsza powinna spasować :)
https://www.google.pl/search?q=sigma+35mm+f1.4+red+rubber&client=opera&hs=NZP&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=FgOzU7yVCqnn7AaczYCwDw&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1242&bih=617#facrc=_&imgdii=_&imgrc=h1Om8fc2a7S8IM%253A%3BBbImdXH1tZHmoM%3Bhttp% 253A%252F%252Fimg109.imageshack.us%252Fimg109%252F 82%252Fimg7274x.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.clubs nap.com%252Fforums%252Fshowthread.php%253Ft%253D12 27107%3B1600%3B1067
tyle że z foto jakościowo coś kupa... naleśnik nalepszy :)
a tu już bez żartów...
http://petapixel.com/2012/02/09/how-to-increase-the-performance-of-your-canon-kit-lens/
no i całkiem serio ordżi Sigma z czerwonym, tak, tak jest taka
https://www.google.pl/search?q=Sigma+70-300+F/4-5.6+APO+M.+DG&client=opera&hs=SfP&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=jwSzU67PKKfH7Aaw1oDYBQ&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1242&bih=617#facrc=_&imgrc=jnRLMJHXT3ga6M%253A%3BhNB_JjJPzysHkM%3Bhttp% 253A%252F%252Fwww.optyczne.pl%252Faparaty_image%25 2F1185_sigma70-300_1.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.optyczne.pl%252 F8-Sigma_70-300_mm_f_4-5.6_APO_DG_Macro-specyfikacja_obiektywu.html%3B600%3B800
https://www.google.pl/search?q=sigma+35mm+f1.4+red+rubber&client=opera&hs=NZP&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=FgOzU7yVCqnn7AaczYCwDw&ved=0CAYQ_AUoAQ&biw=1242&bih=617#facrc=_&imgdii=_&imgrc=h1Om8fc2a7S8IM%253A%3BBbImdXH1tZHmoM%3Bhttp% 253A%252F%252Fimg109.imageshack.us%252Fimg109%252F 82%252Fimg7274x.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.clubs nap.com%252Fforums%252Fshowthread.php%253Ft%253D12 27107%3B1600%3B1067
tyle że z foto jakościowo coś kupa... naleśnik nalepszy :)
to zdecydowanie najlepsze, jutro idę szukać czerwonej gumki recepturki :mrgreen:
Mam takie pytanie, czy robił ktoś tym szkłem normalne zdjęcia? :roll:
http://1drv.ms/1sx2UZX
Nie wiem czy to się wpisuje w Twoje wyobrażenie co do normalności zdjęć. Są to moje zdjęcia prosto z aparatu w formacie RAW (a dokładniej MRAW) w przestrzeni kolorów Adobe RGB.
no to problem normalnych zdjęć mamy rozwiązany :mrgreen:
Mógłby ktoś zrobić kilka ujęć pod światło?
BartasPL
10-07-2014, 01:38
Ja dodam do prośby BeatXa (antyfana 50L, co miał go uszkodzonego i nie potrafił znaleźć radości i dodatkowej wartości wśród zrobionych nim zdjęć) prośbę dodatkową. Czy jegomość mający tę Sigmę na stanie, z celem by zarabiała i była lepsza od standardu 50mm czuje się na siłach by opublikować kilka strzałów pod światło, najlepiej pod koniec długiego dnia jaki mamy teraz w lipcu/czerwcu i kiedy najczęściej robimy sesję portretowe lub ślubne... Czy ów posiadacz Sigmy 50 Art może pokazać jej pracę pod światło w warunkach trudnych np. na łódce na wodzie lub w innej wymagającej scenerii? Bardzo proszę, bez wstydu - jeden, dwa strzały przykładowe jako wstęp do dyskusji. Tak byśmy mogli przejść do konkretów? Ja chcę kupić tą Sigmę. Proszę pokażcie, że daje radę na tym wymagającym polu
Może łatwiej będzie jak podrzucisz kilka linków do przykładowych kadrów o jakie Ci chodzi
BartasPL
10-07-2014, 23:38
Kilka przykładów:
Pierwszy (http://farm8.staticflickr.com/7110/7800482916_0ffb9a9ec1_b.jpg)
Drugi (http://www.harryduns.com/wp-content/uploads/2014/01/2013-07-06-Agnes1.jpg)
Trzeci (to po lewej stronie) (http://www.melissajill.com/images/content/MJ2Day_RanchoCucamonga_53.jpg)
Tylko te zdjęcia są po solidnej obróbce więc jak masz do nich porównywać to raczej żaden obiektyw Cię nie zadowoli ;)
Tylko te zdjęcia są po solidnej obróbce więc jak masz do nich porównywać to raczej żaden obiektyw Cię nie zadowoli ;)
Nie chodzi o obróbkę, tylko o zdjęcia przy takim świetle :).
Też bym chętnie pooglądał.
Gall_Anonimowy
14-07-2014, 14:00
i ja chętnie bym "coś" zobaczył jak sie sprawuje w takich sytuacjach :)
Porównania dla zainteresowanych
Sigma 50mm f/1.4 ART Lens Review (vs Canon f/1.2 and f1/.4 | CameraRec (http://digital.photorecommendations.com/recs/2014/07/sigma-50mm-f1-4-art-lens-review-vs-canon-f1-2-and-f1-4/)
Sigma 50 mm f/1,4 DG HSM ART – test | Ugryź Fotografię blog (http://www.ugryz-fotografie.pl/?p=183)
I nowe na digitalREV
https://www.youtube.com/watch?v=mKR4UnC_7HI
jellyeater
21-07-2014, 20:32
Kai trochę zwalił test bokeh. Dla Canona ujęcie jest sporo bliższe niż dla Sigmy. Przy tych odległościach to ma to olbrzymi wpływ na tło.
filemoon
22-07-2014, 21:44
Ja dorzucam (ze wzgledu na ograniczenia wielkosci podaje linka).
https://dl.dropboxusercontent.com/u/538495/Sigma/AS3W2336.jpg
Mi sie tam bokeh podoba z Sigmy - nie grzebane tylko konwersja do JPG.
maciek12ss
22-07-2014, 21:59
1dx z tym szkłem nie trafił w oko, czy zamierzony efekt, że ostrość na brwiach i czubku nosa ?
Oczywiście nie złośliwie pytam. Zdjęcie mi się podoba.
filemoon
22-07-2014, 22:10
Glebia ostrosci przy tej odleglosci byla taka mala ze kucajacy fotograf (bez statywu) i ruszajacy sie obiekt takie cudenka powoduja. Byla tez koniecznosc uzycia lampy.
Szklo po kalibracji w aparacie jest generalnie stabilne (chodz od czasu do czasu - powiedzial bym ze zadko - wypali calkowita mgle jako potwierdzona ostrosc).
maciek12ss
22-07-2014, 22:25
Rozumiem. Mysle, że te 3 posty pomogą też innym zrozumieć że zdjęć nie robi sam sprzęt :) Bo pomyślmy spokojnie, zupełny amator który by wydał na sprzęt 30k i ktoś by mu powiedział, że super sportowe body z najlepszym af pod słońcem nie trafiło w punkt... Ja bym oszalał jak bym nie rozumiał jak się robi zdjęcia :) Dziękuje za odpowiedź . Pozdrawiam .
Tylko te zdjęcia są po solidnej obróbce więc jak masz do nich porównywać to raczej żaden obiektyw Cię nie zadowoli ;)
Ja tam jakiejś strasznej obróbki nie widzę, ot naturalne ładne zdjęcia...
Heh z tym nadużywaniem słowa obróbka to widzę że nadal szaleństwo trwa w najlepsze,... ale w końcu podwyższony kontrast, saturacja i ostrość w JPG z poziomu puszki to też obróbka, więc...
Ja tam jakiejś strasznej obróbki nie widzę, ot naturalne ładne zdjęcia...
Heh z tym nadużywaniem słowa obróbka to widzę że nadal szaleństwo trwa w najlepsze,... ale w końcu podwyższony kontrast, saturacja i ostrość w JPG z poziomu puszki to też obróbka, więc...
Strasznej może nie, ale gołym okiem widać, że obróbka była. Z samej puszki w tych warunkach oświetleniowych takiego zdjęcia nie wydobędziesz...
Cześć i czołem,
czy znajdzie się ktoś z szanownych tu zgromadzonych, kto miał okazję robić repo ślubne na tej Sigmie jak na Canonie 1.2? Generalnie chodzi mi o autofocus - celność jak i pracę pod światło. Przestałem już wierzyć w niezawodną jakość L w momencie kiedy zacząłem przygodę z 135L, który pod światło nie to, że nie trafia, ale zwyczajnie nie potrafi ustawić ostrości... Frustracja lvl milion.
Tak więc streszczając - interesuje mnie opinia ludzi, którzy pracowali na Canonie 1.2 i Sigmie Art 1.4 w warunkach reportażowych, na temat działania AF - celność i praca pod światło. Krótka piłka - co sprawuje się lepiej, przyjmując, że starałbym się używać Sigmny tylko na jednym body (pod które Sigma byłaby, w razie konieczności, skalibrowana)?
Temat ostrości, winiet, wagi itp - pomijamy. Priorytet dla mnie to AF.
Będę ogromnie wdzięczny za opinie :)
pzdr
Przestałem już wierzyć w niezawodną jakość L w momencie kiedy zacząłem przygodę z 135L, który pod światło nie to, że nie trafia, ale zwyczajnie nie potrafi ustawić ostrości... Frustracja lvl milion.
Ewidentnie miałeś zepsuty 135L. To szkło trafia szybko i pewnie w każdych warunkach. Mam je kilka lat i nie zawodzi, używam z 5DIII. Moim zdaniem to obok 35L najlepszy AF w stałkach canona. 50L jest tu o wiele gorszy. Ustawia ostrość dość szybko, ale lubi się pomylić, szczególnie pod światło. Sigmę miałem raz w ręku i opisałem wrażenia kilka stron wcześniej. Obraz świetny, AF gorszy niż w 50L, ale ponoć da się to skalibrować.
Nie wiem czemu jest tyle dyskusji o AF, dla różnych obiektywów firm trzecich, kiedy z góry wiadomo , że z takimi obiektywami AF Canona działa inaczej. Np. dla 5DIII mogą one należec najwyżej do grupy C ( wszystkie punkty podwójnie krzyżowe nie są podwójnie krzyżowe).
Do grup A i B tylko obiektywy firmowe, niestety.
Ewidentnie miałeś zepsuty 135L.
nadal je mam ;) trudno mi to potwierdzić, bo w innych warunkach radzi sobie ok. Jedynie w kiepskich warunkach oświetleniowych na weselu, gdzie np focę pod kolorowy reflektor, 135 się gubi, podczas gdy zwykłe 85 1.8 radzi sobie dobrze (jezu, serio - uwielbiam to szkło). Niestety nie mam porównania z inną sztuką, a w sklepie nie ma możliwości aby to przetestować.
@Romans:
wiesz, chodzi mi jedynie o to, że chociażby w testach 50 1.2 C nie zbiera mega pochlebnych opinii odnośnie AF. Z kolei w przypadku Sigmy - tu wyniki różnią się w zależności od body. Niestety testy w warunkach studyjnych zupełnie mnie nie interesują. Chodzi mi o warunki i znój weselny ;)
Dlatego jeśli są tacy, którzy przesiedli się z C->S lub z S->C to ich wiedza jest dla mnie bardzo cenna i byłbym szalenie wdzięczny za zabranie głosu przez te osoby :)
Niestety w sklepie nie przetestuję szkła w taki sposób.
Nie pisałem o żadnych testach, tylko o możliwości AF w zestawie aparat+obiektyw, dla nie systemowych obiektywów nie masz możliwości wykorzystać wpełni AF w jaśniejszych obiektywach niż f/2.8.
Nie pisałem o żadnych testach, tylko o możliwości AF w zestawie aparat+obiektyw, dla nie systemowych obiektywów nie masz możliwości wykorzystać wpełni AF w jaśniejszych obiektywach niż f/2.8.
A, teraz łapię. Przyznam, że o tym nie słyszałem wcześniej. Możesz podrzucić jakiś tekst na ten temat? Zaintrygowałeś mnie :)
O możliwościach AF z podziałem na różne klasy jest np. w instukcji 5D III,
Można też poczytać
LensRentals.com - 5D Mk III AF points and 3rd Party Lenses (http://www.lensrentals.com/blog/2012/06/5d-mk-iii-af-points-and-3rd-party-lenses)
Niestety jest jak jest.
Ps. Ja używam 50/1.4 Zeissa, :).
ok, dzięki - poczytam :)
W instrukcji 6D takich cudów nie ma co prawda, ale daje mi to pewien obraz.
Nie wiem czemu jest tyle dyskusji o AF, dla różnych obiektywów firm trzecich, kiedy z góry wiadomo , że z takimi obiektywami AF Canona działa inaczej. Np. dla 5DIII mogą one należec najwyżej do grupy C ( wszystkie punkty podwójnie krzyżowe nie są podwójnie krzyżowe).
Do grup A i B tylko obiektywy firmowe, niestety.
Jest na ten temat jakieś oficjalne info osierocenia podwójnie krzyżowych punktów podczas używania jasnych szkieł Sigmy?
Czyżbyś sę spodziewał jakichś oficjalnych informacji od Canona?
Wystarczy że swoje obiektywy poklasyfikowali.
Załączyłem link gdzie ludzie zadali sobie trud i trochę posprawdzali.
A jakże ;)
Nie wiem, u mnie śmiga w ciemnicy tak samo jak canony... czyli wolniej ale do przełknięcia.
Odn. klasyfikacji - fakt to czysta kastracja tego AFu, jak jest z tym w przypadku 1Dx?
Zależnie od światłosiły - rozumiem, ale żeby klasyfikować od danego "modelu" to już przesada,... wychodzi na to że np f2.8 - 2.8 jest nie równe...
W 1Dx jest tak samo jak w 5D III, bo przecież jest to ten sam czujnik AF, tylko inaczej są z niego obrabiane dane(przez osobny decykowany procesor). O co do klasyfikaci, to ciekawostka stary 28-70/2.8 do klasy A, nowszy 24-70/2.8 do B. :).
moje skromne doświadczenia (używam już jakiś czas) z tym szkłem są takie że nie widzę problemów z autofocusem, kalibrowałem usb dockiem, zwykle fotografuję w dobrym popołudniowym rozproszonym świetle, ale również po zachodzie słońca (było dość ciemno, pochmurny dzień, świeca na stoliku, jakieś odległa lampa) nie było problemu, aparat 6D.
USB dock to genialne rozwiązanie likwiduje potrzebę wysyłek, kalibracji do wzorców (ciekawe czy to rzeczywiście są wzorce) itp. zabaw - canon powinien mieć coś podobnego. Kupiłem kundelka niechętnie bo właściwie to jestem fanboyem canona i kundelek się odwdzięcza obrazkiem - ogólnie jestem zachwycony - czekam z ciekawością na S85A.
Ale jeśli ktoś ma wątpliwości to może jeszcze poczekać, na rumors jest informacja że canon wkrótce puści nową 50L są głosy że będzie mała lekka i ze światłem 1.4 - nic tylko czekać mnie czekanie się po prostu znudziło. ale czekanie ma same zalety nie robisz zdjęć, kasa procentuje.
jellyeater
30-07-2014, 05:26
Mała lekka będzie powtórką C 50 1.4. Może ciut lepsza. Chyba, że Canon okaże się lepszy od Zeissa i Sigmy i dokona cudu. :)
pan.kolega
30-07-2014, 10:14
Canon nie powinien spoglądać w stronę Sigmy ani Zeissa, tylko raczej Leicy, która wybiera rozsądniejsze kompromisy.
Chodzi o zbudowanie automatycznie montowanej wersji EF/L obiektywu Summilux asph. za ok. $2000, m < 400 g z filtrem co najwyżej 58 mm. Canon potrafi coś takiego skonstruować, pytanie, czy potrafi to sprzedać.
Jeszcze 10 lat temu w epoce zumików taki pomysł byłby wyśmiany w boardroomie Canona, ale dzisiaj drogie superstałki są modne wśród entuzjastonistów.
Czyżbyś sę spodziewał jakichś oficjalnych informacji od Canona?
Wystarczy że swoje obiektywy poklasyfikowali.
Załączyłem link gdzie ludzie zadali sobie trud i trochę posprawdzali.
Pamiętam kiedyś dyskusję na temat zoom 2.8 a zoom 4 z isem (czyli o wyższości kundelka 2.8 nad L4IS), padały argumenty że lepszy niefirmowy tamron czy sigma niż eLka 70-2004LIS bo autofocus będzie lepiej chodził - czy w świetle tych informacji to prawda? czy zoomy 70-200 2.8 tamrona lub sigmy wykorzystują podwójnie krzyżowe punkty? jeśli nie to połowę argumentów w takich dyskusjach można w kapcie włożyć :mrgreen:.
filemoon
30-07-2014, 12:31
Obecnie nie wykozystuja. Czy to sie zmieni? Byc moze (jak protokol zostanie rozgryziony) ale nie kazde szklo pozwala na latwa zmiane firmware i pewnie wiekszosc szkiel pozwalajacych na taka zmiane jej nie doczeka (bo producent nie bedzie wspieral takiej zmiany bo bedzie mial juz nastepce).
jellyeater
30-07-2014, 13:24
Canon nie powinien spoglądać w stronę Sigmy ani Zeissa, tylko raczej Leicy, która wybiera rozsądniejsze kompromisy.
Masz jakieś testy Panie Kolego? Bo paczałem i nic nie znalazłem. Równie dobrze jakość obrazka z Leicy może nie odbiegać od tego z C 50 1.4 / 1.2.
moje skromne doświadczenia (używam już jakiś czas) z tym szkłem są takie że nie widzę problemów z autofocusem, kalibrowałem usb dockiem, zwykle fotografuję w dobrym popołudniowym rozproszonym świetle, ale również po zachodzie słońca (było dość ciemno, pochmurny dzień, świeca na stoliku, jakieś odległa lampa) nie było problemu, aparat 6D.
Jasiu, to prawda, bo rzeczywiście większych problemów z tym nie ma i na pewno da się z tym żyć szczególnie patrząc na generowany obrazek, ale na pewno da się to zrobić lepiej. I nawet taki co by nie powiedzieć słaby jeżeli chodzi o AF 50L wypada na tym polu lepiej.
Chyba, że Canon okaże się lepszy od Zeissa i Sigmy i dokona cudu. :)
Nie sądzę żeby było lepiej od Zeissa. Niech przynajmniej zrobią szkło na poziomie Sigmy z dobrym AFem, to już będzie rewelacja. A jeszcze jakby cena aktualnego 50L została? Rozmarzyłem się :).
Canon nie powinien spoglądać w stronę Sigmy ani Zeissa, tylko raczej Leicy, która wybiera rozsądniejsze kompromisy. ...
Chodzi o zbudowanie automatycznie montowanej wersji EF/L obiektywu Summilux asph. za ok. $2000, m < 400 g z filtrem co najwyżej 58 mm.
Było by fajnie ale jest to raczej niemożliwe, bo dobre obiektywy Leica są do aparatów dalmierzowych(mniejsza odległość między matrycą a bagnetem)
--- Kolejny post ---
Masz jakieś testy Panie Kolego? Bo paczałem i nic nie znalazłem. Równie dobrze jakość obrazka z Leicy może nie odbiegać od tego z C 50 1.4 / 1.2.
Kiepsko patrzyłeś. Dla przykładu:
http://www.lensrentals.com/blog/2012/01/the-great-50mm-shootout
Bez problemu
www.youtube.com/watch?v=6kjW84JBn3g
.
pan.kolega
30-07-2014, 18:43
Kiepsko patrzyłeś. Dla przykładu:
LensRentals.com - The Great 50mm Shootout (http://www.lensrentals.com/blog/2012/01/the-great-50mm-shootout)
Bez problemu
The Canon 50mm f/0.95 Dream Lens with Leica M 240 - YouTube (http://www.youtube.com/watch?v=6kjW84JBn3g)
.
No właśnie o ten test mi chodzi. A dokładniej tutaj:
LensRentals.com - Comparing Rangefinder and SLR 50mm Lenses. (Version 0.7) (http://www.lensrentals.com/blog/2014/06/comparing-rangefinder-and-slr-50mm-lenses-version-0-7)
jellyeater
30-07-2014, 19:14
Dziękuję. Robi to wrażenie. :) Ale chyba faktycznie to kwestia braku mirrorboxa.
Jasiu, to prawda, bo rzeczywiście większych problemów z tym nie ma i na pewno da się z tym żyć szczególnie patrząc na generowany obrazek, ale na pewno da się to zrobić lepiej. I nawet taki co by nie powiedzieć słaby jeżeli chodzi o AF 50L wypada na tym polu lepiej.
Nie sądzę żeby było lepiej od Zeissa. Niech przynajmniej zrobią szkło na poziomie Sigmy z dobrym AFem, to już będzie rewelacja. A jeszcze jakby cena aktualnego 50L została? Rozmarzyłem się :).
Konkurencja to ogólnie rzecz biorąc dobra sprawa i jeśli ja (lub ty) jako konsument będę miał większy wybór to tylko lepiej. Jeśli cena nowej elki nawet pomimo (przewidywanemu) spadku jasności do 1.4 pozostanie taka sama to będzie to sukces, co do optycznych właściwości to nie mam wątpliwości że będzie lepiej (ale nigdy nie twierdziłem że jest źle i nie widzę problemu w robieniu zdjęć tym szkłem 50L, szczególnie zdjęć do jakich zostało stworzone, twierdziłem tylko że stosunek ceny do osiągów jest przy tym szkle lekko zachwiany i że można trafić na problem typu shift focus), wszystkie nowe szkła canona są lepsze ale niestety droższe.
I jeszcze raz napiszę coś co pisałem już kilka razy mnie wystarczyłoby dobre 501.8 w cenie połowy sigmy (słowo "dobre" to słowo klucz) ale czegoś takiego nie ma i nie wiadomo kiedy będzie i czy będzie.
pan.kolega
31-07-2014, 23:13
Dziękuję. Robi to wrażenie. :) Ale chyba faktycznie to kwestia braku mirrorboxa.
Chyba nie. Krótki backfocus pomaga najbardziej przy krótkich ogniskowych. Przy 50 mm to już nie jest takie istotne. Leica nie miała mirrorboxa od stu lat, ale 50 1.4 asph, który radykalnie przewyższa jakościa wszystkie inne odpowiedniki, rownież Leicy, wymyślili dopiero 10 lat temu.
Jest tam jeszcze parę innych tricków, jak bardzo specjalne szkła, "pływajacy" zadni zespół eliminujacy focus shift, precyzja wykonania elementu asferycznego, no i jednak nowy układ optyczny.
Oczywiście "reality check" jest taki, że prosty jak cep Gaussowski EF 50 mm 1.4 i tak dorównuje rozdzielczościa matrycom ~ 20 mpix na pełnej dziurze (z kontrastem, mikrokontrastem i nanokontrastem jest nieco mniej świetnie :|).
jellyeater
01-08-2014, 07:22
To dziwne, że Zeiss się nie pokusił o coś takiego tylko zrobił kilogramowe krówsko. Co jak co, ale precyzji i szkła to mu nie brakuje. :)
BartasPL
19-08-2014, 18:08
Skalibrowałem body do wzorca w Proclubie, a potem wypożyczyłem szkiełko w Procentrum. Wymagało lekkiej kalibracji na -1/-2. Po czym wybrałem się na ślub.
Zaryzykowałem i zaufałem Sigmie zrobiłem nią bardzo istotne zdjęcia dla całego reportażu tj. portret Panny Młodej i Pana Młodego podczas przygotowań, część przygotowań, trochę detali, główną część ceremonii ślubnej tj. przysięgę i nakładanie obrączek, pierwszy taniec i częściowo zabawę weselną czyli mega ważne momenty uroczystości. Moje odczucia są takie: wykonanie podobne do L, ale bez głupiego czerwonego paska więc jak dla mnie bardzo spoko, gabarytowo podobnie do 24-70L czy 85L czyli cegła. Sam obrazek bardzo mi się podoba, bokeh nie chwyta za serce jakoś szczególnie, ale podoba mi się zestawienie mega ostrego planu głównego i wymemłanego tła. Na zbliżeniach (poniżej ok.70cm) bokeh super, powyżej dobry. Na pewno nie jest to klasa podobna do 85L, Sigma 50 jest o jakieś dwa âoczkaâ niżej. Przy selekcji zdjęć zauważyłem, że ujęcia które zrobiłem 85L to klasa sama w sobie i po prostu znacznie bardziej mi się podobają. Inaczej 85L maluje i znacznie ładniej jak dla mnie, ale Sigma jest w porządku. Ogólnie bokeh Sigmy oceniam na 4, a Canona na 6 w 6-cio punktowej skali. Kolory i kontrast są bardzo dobre, nie mam zastrzeżeń. Ogólnie jakość obrazka bardzo dobra. Przychodzi mi na myśl termin âcrispâ z anglojęzycznych forów, a po polsku określiłbym te zdjęcia jako âczysteâ. Świetna ostrość, ale bez przesady, po tych wszystkich zachwytach w sieci spodziewałem się czegoś więcej. Do tego bardzo dobre kolorki i dobry bokeh dają efekt, z którego jestem zadowolony. Ostrość, aberracje na f/1.4 poza konkurencją - czegoś takiego jeszcze nie widziałem. AutofocusâŚtu nie jest tak różowo. Ci którzy piszą, że podobny jest on do AF 35L pewnie nie używali 35L za często. Niestety jest gorzej. Jest też gorzej od 24-70L.. Jest nawet gorzej od "wolnego" 85LII. Podczas całego zlecenia mocno wykorzystywałem też 85L i dosłownie dwa razy nie mogłem nią trafić w punkt. Jednak zdarzyło mi się to tylko przy zdjęciach robionych specjalnie pod słońce tak by złapać flary i zrobić zdjęcie z małym kontrastem i słońcem w kadrze. W przypadku Sigmy kilkanaście razy miałem sytuację taką, że wciskałem spust migawki a szkło i pucha nic⌠jakby się zawieszały. Szkło nawet jakoś specjalnie nie szukało AF. Ludzie pozują, uśmiechają się ja do nich celuję, wciskam spust a tu nic. 1s, 2s, 3s, 5s.. no więc przekadrowuję, wciskam spust i pach! Jest fota. Mniej więcej 25% zdjęć z tańca było nie trafionych, przy statycznych ok.10-15%. Używałem głównie centralnego punktu ale też skrajnych. Tak więc Sigma zrobiła spory postęp i z beznadziejnego AF zrobiła coś na wzór AF w 50 1.4 Canona. Działa on znacznie lepiej w dobrych warunkch oświetleniowych, ale na pewno nie jest to coś na poziomie 35L czy 24-70L. Bez jaj. Za to jak już trafi jest git. I tak do tego podchodzę. Na ślubie klepiąc setki zdjęć i tak spora część będzie do wyrzucenia, jeśli zamiast wyrzucać 1600 ujęć wyrzucę 1700 to trudno, ważne żeby te co zostaną były ekstra, a to Sigma potrafi zrobić. Podobnie fotografując małego dzieciaczka, dla którego w głównej mierze to szkło kupiłem, większość zdjęć pójdzie do kosza bo dziecko biega, zamyka oczy, robi różne miny, bo się odwróci itd., selekcja tak czy inaczej będzie ostra, ale te zdjęcia które pozostaną będą super. Także podsumowując mimo wszystkich mankamentów Sigma 50 Art winduje moje zdjęcia na wyższy poziom i produkuje obrazki, które zarobią na siebie lub dadzą mi sporo przyjemności. Szkiełko zakupiłem i od razu wysłałem na kalibrację do serwisu, a sam poszedłem opić rok zamartwiania się którą 50tkę wybrać
chrislab
19-08-2014, 18:17
jeżeli twierdzisz, że 85L II tak idealnie trafia, to powiedz na jakim body i na jakim punkcie? (mały, zwykły, środkowy, boczny?), bo ja niestety mam inne zdanie o tym obiektywie. Trafia jak jest światło, ale już nieco ciemniej i się gubi (chyba, że ja mam walnięty egzemplarz). Co do S50/1.4A to się nie wypowiadam, bo jak pisałem to samo co ty, to mnie zjechali, że bzdury gadam ;)
BartasPL
19-08-2014, 23:22
Nie twierdzę,że 85L II idealnie trafia, ale nie sprawia mi problemów związanych z ostrzeniem. Przynajmniej takich którymi bym się przejmował. Fakt na f/1.2-1.4 przy małej odległości od fotografowanego wolę ostrzyć na Live view ręcznie niż na AF bo zdarza się spora ilość błędów - takich zdjęć zwykle robię kilka w trakcie sesji i zależy mi by jak najwięcej było ostrych dlatego nie ryzykuję. Nawet przy ustawieniu AF na spot szkło potrafi się pomylić minimalnie, ale to wystarczy by np.lekko rozmyć oczy. Tego ustawienia używam na sesjach, w repo powiększam punkt do single point. Wcześniej miałem Sigmę 85, potem 85LII i miałem z nimi ogromne przeboje związane z FF/BF. Wymieniłem 85L na inny egzemplarz, musiałem używać mikrokalibracji, ale było już dobrze, a po kalibracji body do wzorca nie muszę nawet mikrokalibrować. Używam głównie punktu środkowego (przyzwyczajenie z poprzednich puszek) i bocznych skrajnych (ostrząc na oczy w portrecie pionowym). Wg mnie (po jednym zleceniu) AF Sigmy jest dobry. Tylko tyle i aż tyle.
BartasPL, dzięki za recenzję, jakbym siebie czytał :). Mam dokładnie takie same odczucia co do sigmy i opisywalem je trochę wcześniej. Niestety niektórzy zaślepieni nie do końca byli z tym zgodni. Dlatego mam dalej 50L ;).
Co do S50/1.4A to się nie wypowiadam, bo jak pisałem to samo co ty, to mnie zjechali, że bzdury gadam ;)
Jak napisałem wyżej, mnie też wytykali. Generalnie widać, że ludzie chyba są mocno zaślepieni tym pierwszym zakupem albo nie mieli możliwości porównania z niczym innym. Szkoda tylko, że na podstawie kilku chwil ze szkłem wygłaszają poematy na temat jej wspaniałości...
jeżeli twierdzisz, że 85L II tak idealnie trafia, to powiedz na jakim body i na jakim punkcie? (mały, zwykły, środkowy, boczny?), bo ja niestety mam inne zdanie o tym obiektywie. Trafia jak jest światło, ale już nieco ciemniej i się gubi (chyba, że ja mam walnięty egzemplarz).
Moim zdaniem to najcelniejsze z moich szkieł :). Tak, to prawda. AF może nie jest zbyt szybki, powiem więcej, jest wolny, ale praktycznie zawsze trafia idealnie w punkt. Z całej imprezy na palcach jednej ręki mogę policzyć nie trafione zdjęcia. Jeżeli jest nieostro, to zazwyczaj moja wina, bo albo bym za długi czas, albo źle przymierzyłem. Na F1.2 głębia jest papierowa, więc trzeba ostrzyć na precyzyjnym. Używam z 5DIII i sporadycznie z 5DII. Z tym pierwszym nie ma problemu - centralny, boczne, najcześciej precyzyjny. Z markiem II nauczony doświadczeniem jedynie centralny. Widocznie moje egzemplarze body i szkła najzwyczajniej w świecie się lubią :).
jeżeli twierdzisz, że 85L II tak idealnie trafia, to powiedz na jakim body i na jakim punkcie? (mały, zwykły, środkowy, boczny?), bo ja niestety mam inne zdanie o tym obiektywie. Trafia jak jest światło, ale już nieco ciemniej i się gubi (chyba, że ja mam walnięty egzemplarz). Co do S50/1.4A to się nie wypowiadam, bo jak pisałem to samo co ty, to mnie zjechali, że bzdury gadam ;)
robiłem koleżance ślub i wesele mając do dyspozycji 5d2 i 1dmk2+35L i rzeczone 85. Powiem tak. O ile jakoś miałem problem aby przed imprą ustawić te obiektywy na szybko pod body przy pomocy mAF, to z przygotowań, kościoła, życzeń, i całego wesela mam dosłownie 2-3 zdjęcia, które są z błędnie ustawionym AF ( z 1dmk3). Parę sztuk z rozmytym obrazkiem bo T było za długie, pozostałe zdjęcia są trafiane z punkt. Pracowałem na przysłonach od 1,2 do 2,5 na 85 i 1,4-3,5 na 35. Tańce z lampą lub bez też robiłem tą 85-tką i jakoś szły. Obiektyw trochę mieszał ale zawsze ustawiał. No czasami jak ludziska wyskoczyli z kadru to zdjęć nie robiłem bo nie było sensu. AF głównie na centralnym w oby puszkach. Czasami boczne wewnętrzne na 1dmk3. LV w ogóle nie używałem bo nie mam takiego nawyku. Na swojej 5dc ten fjuczer nie istnieje a obiektywy mierzą w punkt.
Obiektywy używane zamiennie na obu puszkach.
No fajnie, ale jak to się ma do Sigmy 50/1.4 Art?
BartasPL
20-08-2014, 12:03
Ano tak,że 35L, 24-70L, 70-200II uchodzą za szybkie szkiełka, które rzadko się mylą. 85L uchodzi za wolnego muła.
85L jest ok, ale użyteczność w repo na poziomie czołgu typu Tygrys królewski w działaniach miejskich podczas II wś :) Nawiązując do tego porównania Sigma 50 Art w repo jest łodzią podwodną tłumiacą zamieszki :lol:
robertskc7
20-08-2014, 13:20
[
Zamieszczone przez BeatX Zobacz posta
85L jest ok, ale użyteczność w repo na poziomie czołgu typu Tygrys królewski w działaniach miejskich podczas II wś
Ale jak już trafi to efekt dokładnie jak strzał z tego czołgu :)
filemoon
20-08-2014, 17:49
U mnie szybkosc 50Art nieco mniejsza jak 24-70II celnosc tez niestety (nieco) mniejsza (ale i glebia mniejsza).
Tutaj nie porownywal bym tego jednak do 85L (sporo wolniejsza).
Gall_Anonimowy
20-08-2014, 19:46
No i ta Sigma wyladowala u mnie i mega wnerw od wczoraj, bez doku ani rusz. Mydlo przeokropne i ta straszna winieta, kiedys robilem sobie testy w sklepie i bylo ok a tu zonk!
chrislab
20-08-2014, 20:37
i dlatego nie kupię Art50/1.4, a zostanę przy ZE50/2 - uwielbiam to szkło i żadna sigma mu do pięt nie dorośnie
Jak ty ostrzysz szkłami CZ? Pytam bo mam ochotę na ostrzenie manualne, ale jak wyłączę AF to jakoś kręcenie pierścieniem ostrości przyprawia mnie o zawrót głowy i ból oczu związany z szukaniem wzrokiem płaszczyzny ostrości.
Bo to nie tak jak robisz i piszesz, cała elektronika działa masz potwierdzenie trafienia tylko zamiast silnika w obiektywie Ty kręcisz.
I jest to bardzo precyzyjne, więcej dobrze trafionych z Z. 50/1.4 niż C. 50/1.4 z AF, w moim przypadku.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.