Zobacz pełną wersję : Jaki komputer?
@Vitez
W tym przypadku podoła=wykorzysta w grach.
Lepiej wziąć E2160/E2180 lub wyskrobać jeszcze trochę $ i kupić E7200.
@Vitez
W tym przypadku podoła=wykorzysta w grach.
Ale kto/co ma kogo/co wykorzystać w grach?
I procek i karta nadają sie do gier... ale niezależnie od siebie.
Można zadać osobno pytania "czy ten procek nada się do gier i czy ta karta nada sie do gier" nie zapominając podać przykładowe gry.
Ale "czy procek podoła karcie graficznej" ? Nie widzę związku...
A to jest raczej pytanie, czy karta będzie wąskim gardłem, czy procek ....
Vitez pamiętaj, że karta obrabia grafikę dopiero jak procek da jej jakieś zadania do obrabiania .... takie naczynia połączone.
Można zadać osobno pytania "czy ten procek nada się do gier i czy ta karta nada sie do gier" nie zapominając podać przykładowe gry.
No wlasnie najbardziej mi chodzi o gry np. Crisis
Zastanawiam sie czy jest sens kupowac dobra grafike do do tego procka
E4600 ???
Jak na razie z grafiki jestem bardzo zadowolony, wszystko śmiga na wysokich detalach.
POLECAM ;)
Ale "czy procek podoła karcie graficznej" ? Nie widzę związku...
No to Ty chyba wielu komputerów w życiu nie złożyłeś...
Aktualnie GPU mają taką moc i wydajność, że często wydajność innych podzespołów (CPU, RAM) ogranicza wydajność karty graficznej.
No to Ty chyba wielu komputerów w życiu nie złożyłeś...
Aktualnie GPU mają taką moc i wydajność, że często wydajność innych podzespołów (CPU, RAM) ogranicza wydajność karty graficznej.
no a ty chyba nie wiesz co piszesz (właściwie na pewno)
no a ty chyba nie wiesz co piszesz (właściwie na pewno)
Oczywiście.
Czyli podsumujmy - sugerujesz, że słaby CPU + mocny GPU będzie miał (szczególnie w wysokich rozdzielczościach, bo inaczej nie ma sensu kupować mocnego GPU) taką samą wydajność 3D, jak mocny CPU + mocny GPU?
Suuuuper.
Dla XP granica to 2GB.
Dopiero Vista obsługuje więcej i faktycznie przekroczenie tej granicy czyni komfort w "grafice".
Im więcej tym lepiej ,ale tu może być właśnie kolizja z systemem.
Nie wiem jak z Linuxem w tej materii i oprogramowaniem pod niego.
Niestety ani Ty ani C80 nie macie racji. W XP w wersji 32bit chocbyś mial 8GB ramu na płycie wykryte zostanie 3.25 w windowsie w zakladce system nie pamiętam dokladnie czy tyle ale jakoś tak. W wersji 64bit XP powinno obsłużyć 4GB wynika to z tego ile pamięci można zaadresować na 64bitach.
Chociaż nie wiem do końca jak to jest z systemami bo wg mnie na 32bitach da sie zaadresować 4096MB gdyż ((2^32)/1024)/1024 to właśnie 4096MB
Vista z tego co sie orientuje powinna obsłużyć 4GB niezależnie od wersji.
Jeśli chodzi o obróbke grafiki to najważniejsze są CPU i RAM więc jeśli chcesz tanio to polecam najtańszego core2duo czyli seria E4000 + 2GB RAM np kingstona DDR800 lub OCZ DDR800 albo coś w tym stylu to ok 150-180zl kosztuje. Na BOXowej wersji wentyla procka bez podnoszenia napięcia puścisz na 3GHz i to Ci w zupełności wystarczy. A pamięci ustala się asynchronicznie do CPU czyli nie musza być pamięci taktowane taką szyną jaką jest procesor. W przypadku Intela c2d liczy sie szyne tak jakby x4 wiec gdy masz 266 to naprawde jest 1066. Ale mniejsza z tym pamięci możesz ustawić za pomocą dzielnika szyny np ja mam 2.5 i procka na 370FSB * 4 = 1480 a 370*9 = 3333MHz wtedy przy 370*2.5 to jest 925MHz chodzą pamieci... zazwyczaj są dostępne takie dzielniki 1:1 1:2 1:2.5 1:2.66 i czhyba 1:3 na płytach. Zależy co kupisz do OC polecam chipset P965 P35 P45. W każdym razie najlatwiej podać kwote w której chcesz sie zmieścić i co chcesz z tym kompem robić bo jak nie chcesz uruchamiać gier to z 300zł zaoszczędzisz na k. grafiki a jak chcesz grac kupujesz RADEONA 4850 za ok 550zl i masz b. dobra wydajność za niską kase.
PS. Mozesz mieć pamięci ustawione na ok 600-800MHz ale co Ci to da zaoszczedzisz 20-30zl na pamięciach??? A to daje Ci sporo wydajności gdyż programy graficzne bazują na RAM + CPU.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
no a ty chyba nie wiesz co piszesz (właściwie na pewno)
Niestety SAL ma racje. Mialem kiedys taka sytuację... 8800GTX + AMD Athlon 3200+ podkrecony z 2.2 na 2.5GHz... Po przejsciu z AMD na C2D uzyskałem prawie 2krotny wzrost wydajności gdyż poprostu fizyka w grach tak obciążała CPU, że nie wystarczało mu mocy obliczeniowej do innych działań np. wysylania poleceń do GPU. (próbuje to na koński rozum wytłumaczyć) poprostu CPU sie zapychał i GPU sie nudził. Żeby wykorzystać w pełni k. grafiki musisz mieć mocny procek.
PS. On nic nie pisał o wysokich rozdzielczościach. Ciekawe czy masz monitor 1900x1200 czy dla ciebie wysoka rozdzialka to 1280x1024 ale IMHO wiadomo w najcieższych przypadkach jak np. Crysis i rozdzialka 1900x1200 z AAx2 chociaz nie wiem po co to komu ;) to jak wyciągniesz 15FPS przy slabym CPU czy 20FPS przy mocnym CPU to niby mała różnica a jednak 25%.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Można zadać osobno pytania "czy ten procek nada się do gier i czy ta karta nada sie do gier" nie zapominając podać przykładowe gry.
No wlasnie najbardziej mi chodzi o gry np. Crisis
Zastanawiam sie czy jest sens kupowac dobra grafike do do tego procka
E4600 ???
PS. jest sens bo ten procek jest dobry jak kazdy C2D i podkrecisz go lekko na ponad 3GHz.
No to Ty chyba wielu komputerów w życiu nie złożyłeś...
Aktualnie GPU mają taką moc i wydajność, że często wydajność innych podzespołów (CPU, RAM) ogranicza wydajność karty graficznej.
Widać inaczej rozumiemy słowo "podoła" :roll: .
Dla mnie to słowo ma znaczenie zerojedynkowe. Czyli "czy jeśli mam za słabego procka to karta mi na nim będzie działać?" (odpowiedź jest prosta - tak, będzie działać, każdy procek "podoła" mocnej karcie graficznej, oby tylko karta do płyty głównej pasowała) a nie "czy jeśli mam słabego procka to będzie mi on ograniczać wydajność po kupnie mocnej karty?" . Bo to drugie stwierdzenie jest prawdziwe samo z siebie i nazwałbym je po prostu głupim pytaniem :p .
sal
Chyba faktycznie się nie rozumiemy
Jedno i drugie ( CPU+RAM, GPU) ma swój udział w wydajności dla danej aplikacji
W grach jest inaczej a np w photoshopie inaczej (inne proporcje wykozystania mocy obliczeniowej)
I o wydajności PC stanowi całość, nie ogranicza jedno drugiego tylko ogólna wydajność jest inna oczywiście pod kontem danego programu
teraz pewnie się rozumiemy :)
Przyszedł czas na zmianę kompa.
Co powiecie o takim zestawie do obróbki zdjęć:
1 Pamięć PATRIOT DDR2 4GB (2x2GB) 800MHz CL4 EP LLK
2 Procesor Intel Core 2 Duo E8400 3.0GHz
3 Płyta ASUS P5E-V HDMI IG35 Socket 775
4 Obudowa CHIEFTEC LBX-02B-B-B 400W
5 Dysk SEAGATE 500GB ST3500630NS SATA II 16MB
Czy lepiej może płytę główną wziąć bez grafiki (np P5K na p35) i oddzielnie kupić jakąś kartę tylko jaką, w gry raczej nie gram.
Przyszedł czas na zmianę kompa.(...)
Czy lepiej może płytę główną wziąć bez grafiki (np P5K na p35) i oddzielnie kupić jakąś kartę tylko jaką, w gry raczej nie gram.
Nie podałeś limitu kosztów.
Moje sugestie - jeśli kręcić procka nie będziesz to bebechy, chłodzenie itp zmieścisz w mniejszej obudowie. LBX jest naprawdę spora.
Karta graficzna zawsze się przyda a taki np GeForce 8600 GT Gainward 512MB SilentFX to ledwie 130zł.
Nie podałeś limitu kosztów.
Moje sugestie - jeśli kręcić procka nie będziesz to bebechy, chłodzenie itp zmieścisz w mniejszej obudowie. LBX jest naprawdę spora.
Karta graficzna zawsze się przyda a taki np GeForce 8600 GT Gainward 512MB SilentFX to ledwie 130zł.
Dzięki Vitez za odpowiedź.
Co do kosztów to 1600-1800zł, kręcić procka nie będę, a możesz jakąś obudowę zaproponować może coś z większym zasilaczem a mniejsza obudowa.
Co do karty to gdzie ją można znaleźć w tej cenie? Karta pewnie by się przydała można by w nową fifę pograć. A co z płytą główną? Asus P5K-E/ WIFI-AP Intel P35?
Konfiguracja z kartą którą zaproponowałeś i płytą P5K-E w Komputroniku około 1800 zł
Core2duo E8400 449 zł
Gigabyte GA-EP35C-DS3R DES IP35 s775 275 zł
Gigabyte 8800GT 512MB 256bit PCI-e Zalman 465 zł
2 GB RAM dual chanel 150 zł
Tagan 400W 210 zł
HDD 500GB 200 zł
Suma 1749
Obudowa 100 zł
Sproqet co do karty grafiki to propozycja Viteza bardziej do mnie przemawia, Natomiast zastanawiam się czy jest sens brać 4 GB ramu skoro WInXP i tak ich nie widzi? Czy tak naprwdę coś zyskuję na wydajności? zamiast 2 to 4.
8800GT jest na pewno dużo lepsza niż 8600 :)
Sproqet co do karty grafiki to propozycja Viteza bardziej do mnie przemawia, Natomiast zastanawiam się czy jest sens brać 4 GB ramu skoro WInXP i tak ich nie widzi? Czy tak naprwdę coś zyskuję na wydajności? zamiast 2 to 4.
Windows xp 32bit widzi do 3,75gb ramu. Tylko nie dokladnie pamietam przy jakim configu, musisz po googlac.
Zreszta ram jest tak tani ze pare zl oszczednosci mozna sobie darowac - niezaleznie od sprzetu zawsze to kilka mb wiecej niz tylko 2 gb;)
8800GT jest na pewno dużo lepsza niż 8600 :)
Ale dołożyć trochę trzeba, i tak dokładając, dokładając dojdziemy do "GTX 260 ostro spadły i są w zasięgu" ;) , albo zaraz jakiś fan Radeonów wyskoczy. Dla kogoś kto nie gra to taka dywagacja nie ma sensu. Podałem najtańszą rozsądną kartę z chłodzeniem pasywnym (cisza).
Natomiast zastanawiam się czy jest sens brać 4 GB ramu skoro WInXP i tak ich nie widzi? Czy tak naprwdę coś zyskuję na wydajności? zamiast 2 to 4.
Ja pisałem łącznie o 2 GB czyli dwie kości po 1GB. XP widzi 3.2 GB, a niestety nie kupisz 2x1.5. 2GB ramu to i tak dużo, a zamiast wydawać dodatkową kase na ram, który nie bedzie obsługiwany możesz kupić UPS-a.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ale dołożyć trochę trzeba, i tak dokładając, dokładając dojdziemy do "GTX 260 ostro spadły i są w zasięgu" ;) , albo zaraz jakiś fan Radeonów wyskoczy. Dla kogoś kto nie gra to taka dywagacja nie ma sensu. Podałem najtańszą rozsądną kartę z chłodzeniem pasywnym (cisza).
Używam tej karty w pracy do renderingu i przyznam że w porównaniu z 8800 GT jest żółwiem. Oczywiście przyznaje ze 8800 jest sporo droższa - to nie ulega wątpliwości.
Kiedyś robiłem testy w 3dMark05 z zestawem Quad 6600 + 2GB ramu + Gigabyte 8600GT + płyta Asusa P5K...
Mój zestaw dał wynik 18000 a quad 9000. Różnica jest dwukrotna.
Co do karty to gdzie ją można znaleźć w tej cenie?
Na pewno nie w komputroniku a np na ceneo.pl 8-)
http://kdo.pl/product_info.php?products_id=27569
A przepraszam, to 8500GT, ale też lepsza niż zintegrowana :twisted: .
8600GT to ok 160zł .
Przy firmie Gainward nie musisz się upierać a raczej tylko przy chłodzeniu pasywnym. 8500GT i 8600GT mają wersje pasywne. Natomiast nie widzę 8800GT chłodzonej pasywnie :roll: .
Co do płyty głównej to jest OK ale jak to mi wczoraj ojciec uświadomił - Asusy są dla osób lubiących kręcenie i dużo opcji (chciałem polecić mu i tobie Asus P5B SE - bardzo znana i lubiana i polecana płyta) a mniej przekombinowane podobno są np Gigabyte'y (nie wiem który model ma na oku). Ja od dawna używam Asusów i je lubię ale lubię też kręcić :twisted: .
Co do obudowy to weź mniejszą, bez zasilacza a zasilacz jakiś naprawdę porządnej firmy a nie 'wbudowany' , np Be Quiet! Dark Power P7 PRO 450W (więcej mocy ci raczej nie trzeba).
Używam tej karty w pracy do renderingu i przyznam że w porównaniu z 8800 GT jest żółwiem. Oczywiście przyznaje ze 8800 jest sporo droższa - to nie ulega wątpliwości.
Kiedyś robiłem testy w 3dMark05 z zestawem Quad 6600 + 2GB ramu + Gigabyte 8600GT + płyta Asusa P5K...
Mój zestaw dał wynik 18000 a quad 9000. Różnica jest dwukrotna.
Wszystko kwestia potrzeb. To wszystko o czym piszesz raczej wykracza daleko poza potrzeby pytającego.
Gdybym ja był pewien że w żadne nowsze gierki nie zamierzam grać to mając do wyboru kartę za 130zł a za 460zł... wybór byłby prosty :twisted: .
Nie chodzi o to by była jak najlepsza a nadal w rozsądnej cenie a by była lepsza od zintegrowanej a w jak najniższej cenie+zapewne cisza. Wszystko ma swoje priorytety...
Witam,
to mój pierwszy post, więc pozdrawiam wszystkich forumowiczów!!
Przeczytałem sporo informacji dotyczących wyboru komputera do obróbki zdjęć tak na tym forum, jak i gdzie indziej, ale jestem tak zielony w tej materii, że lektura różnych sprzecznych wypowiedzi wprowadziła mi do głowy tylko jeszcze większy chaos.
Chciałbym prosić o poradę: potrzebuję komputer do obróbki zdjęć, z zaznaczeniem, że nie będę go używał do żadnych gier. Chciałem kupić na Allegro, ale wydaje mi się, że "graficzne potwory" są raczej dla graczy i nie jestem pewien, czy w obróbce zdjęć wykorzystam te możliwości, za które zapłacę. Zestawy podawane w tym wątku przekraczają raczej moje możliwości finansowe, a nie wiem, na czym mógłbym przyoszczędzić. Budżet, jakim dysponuję, to 1500 zł.
Z góry dzięki za pomoc,
pozdrawiam
Jestem wlasnie na etapie wybierania sprzetu do obrobki fotek, i zastanawiam sie ktory waszym zdaniem bedzie lepszy do sprawnego obrabiania zdjec pod PS CS2/3/4 i PS LightRoom2. Wybor jest pomiedzy wyzszym procesorem Core2Duo powiedzmy Intel® Core™ 2 Duo E8400 (3.00GHz, 1333MHz, 6MB cache) a podstawowym procesorem Intel® Core™ 2 Quad-Core Q6600 (2.4GHz, 8MB cache, 1066MHz), ceny zestawow (DELL) sa praktycznie na tym samym poziomie . Na co jeszcze zwrocic uwage przy doborze sprzetu do CS'a i LR'a, zalezy mi na jak najwiekszej wydajnosci i szybkosci wywolywania RAW do JPG, bo na moim obecnym laptopie obrobka wesela z 300 fotkami to naprawde juz ostra jazda :/
Pamiec to narazie 2 lub 3GB, chyba ze mocno polecacie upgrade do 4GB. I jeszcze pytanie czy wybor karty graficznej ma wplyw na szybkosc obrobki plikow przez PS'a ? Oczywiscie karta dedykowana a nie na plycie i z co najmniej 256MB.
Pod CS4 kup jakąś nową kartę nVidiii (na stronie Adobe są szczegóły), a sam procesor przestanie mieć znaczenie ;)
PS
Szczegółów garść znalazłem na stronie nVidii: http://www.nvidia.com/object/io_1222263345260.html
rysiaczek
04-10-2008, 16:30
Trochę to wróżenie z fusów - nie wiedząc na co nacisk położyli programiści w CS4. Pewniakiem na pewno jest procesor z szybszym zegarem, jeżeli natomiast programiści się postarali, to quad może pokazać kto tu rządzi.
Wybrałbym core2 i na pewno 3 lu 4GB RAM - nie 2!
Pod CS4 kup jakąś nową kartę nVidiii (na stronie Adobe są szczegóły), a sam procesor przestanie mieć znaczenie
A masz potwierdzenie na to, co napisałeś? Bo (o ile dobrze pamiętam) wsparcie ze strony karty graficznej mają tylko niektóre operacje - obracanie, zoom etc. (w zakresie 2d edycji). Czyli praktycznie każda dzisiejsza nVidia podchodzi.
Jeżeli kupujesz lapa, to pomyśl też o dysku 7200rpm - jest wyraźna różnica w wydajności w porównaniu do 5400.
cwanakubwa
04-10-2008, 22:05
Wybrałbym core2 i na pewno 3 lu 4GB RAM - nie 2!
A jaki system operacyjny ? Bo XP raczej 4 GB nie zarządzi - MAX 3.
Ja używam Core 2 Quad 2,4 G + 2 giga pamięci. W PS3 panorama z pełnych RAW'ów z obracaniem (10 ujęć) jest wykonywana w około 10 - 12 minut.
Pozdrawiam
rysiaczek
05-10-2008, 00:50
A jaki system operacyjny ? Bo XP raczej 4 GB nie zarządzi - MAX 3.
Ja używam Core 2 Quad 2,4 G + 2 giga pamięci. W PS3 panorama z pełnych RAW'ów z obracaniem (10 ujęć) jest wykonywana w około 10 - 12 minut.
Pozdrawiam
no to nie za szybko:) O systemie autor wątku nie wspomniał, więc i ja nie poruszałem tego tematu, licząc że autor wie jakie są ograniczenia.
Tak czy inaczej - lepiej mieć 4GB i tracić pół niż 3GB i tego pół nie mieć (no, 0,4):rolleyes:
MacGyver
05-10-2008, 00:59
Jestem wlasnie na etapie wybierania sprzetu do obrobki fotek.....
http://canon-board.info/announcement.php?f=12&a=3
pkt. 3 !
Wątek dokleiłem w odpowiednie miejsce.
Obiektyw
05-10-2008, 01:32
...CS4 to na razie wrozenie z fusow. Poczekajcie na pierwsze opinie powaznych uzytkownikow. Dowiemy sie co poprawiono (przy CS3 Adobe tlumaczylo sie dlugo z nieprzewidywalnego zamykania InDesigna pod Os X). Z tego co mi wiadomo duzy nacisk polozono wlasnie na InDesigni stad CS4. PShop w wersji CS3 okazal sie super maszyna po powolnej CS2. Bridge w koncu funkcjonalny itd. itd.
Skladaj sprzet pod CS4 jak juz poznasz wymagania. Ja wlasnie przechodze nawet w domu na Os X... co pewnie okaze sie glupota, bo Jobs jest bardzo chory, Apple po cudzie iPhone'a znowu ponosi straty... i moze skonczyc jako label Microsoftu. Czego nikomu nie zycze.
http://canon-board.info/announcement.php?f=12&a=3
pkt. 3 !
Wątek dokleiłem w odpowiednie miejsce.
tiaaa nastepny nadgorliwy, nudzi sie wam ze sledzicie te watki ? proponuje zrobic jeden watek
Jaki system i dlaczego Canon ? i tam beda ladowaly absolutnie wszystkie posty
sorki ale w łbach sie wam poprzewracalo
ErnestPierwszy
09-10-2008, 18:08
Dołączę się do pytania i dodam swoje: gdzie w Warszawie można kupić komputer stacjonarny - MARKOWY. Jakiś sklep, gdzie są komputery i można sobie wybrać i kupić.
Czy tylko MM/Saturn i jakieś supermarkety?
Chciałbym kupić działającą całość - NIE przez internet. Da się?
Dołączę się do pytania i dodam swoje: gdzie w Warszawie można kupić komputer stacjonarny - MARKOWY. Jakiś sklep, gdzie są komputery i można sobie wybrać i kupić.
Czy tylko MM/Saturn i jakieś supermarkety?
Chciałbym kupić działającą całość - NIE przez internet. Da się?
Np www.znak.pl
Możesz wybrać na miejscu, ale radziłbym jednak wybrac najpierw teoretycznie (albo w salonie z konsultantem albo internetowo), sprowadzą i odbierasz osobiście.
poco podkręcać taki sprzęt? chyba że dla czystej satysfakcji, żeby mieć np. równe 3ghz. Dla gier taktowanie pow 2ghz ma nikłe znaczenie, co innego przy renderingu czy innych bardziej zaawansowanych czynności.
A jeśli chodzi o gry to uważam, iz lepiej kupić PS3, niedość że zaoszczędzic można $ to przez najbliższe pare lat inwestujemy tylko w gry. Pozatym jeszcze zyskujemy odtwarzacz br który uzupełni nasze kina domowe.
Kupując kompa za 6tys wszyscy dobrze wiemy ile będize warty za 2 lata.
Taka moja opinia. ps. pewnie zaraz się odezwią zwolennicy Xboxa i powiedzą że nie ma lepszej konsoli, ale to tylko oni sobie tak wmawiają;-)
pozdro
poco podkręcać taki sprzęt? chyba że dla czystej satysfakcji, żeby mieć np. równe 3ghz. Dla gier taktowanie pow 2ghz ma nikłe znaczenie, co innego przy renderingu czy innych bardziej zaawansowanych czynności.
A jeśli chodzi o gry to uważam, iz lepiej kupić PS3
Wątek skierowany jest głównie dla tych co obrabiają fotki. A tu już podkręcanie trochę da. Czy to przy konwertowaniu RAWów czy przy niektórych filtrach.
Co do gier... konsole się nadają raczej tylko do arcadów.
Strategie (o turówkach już zupełnie można pomarzyć) ? FPSy? (są, ale sterowanie kiepskie).
Dalej - jeśli ktoś potrzebuje sprzętu na którym jednocześnie da się grać, słuchać muzyki, oglądać filmy, korzystać z internetu, ściągać sobie sporo filmów, obrabiać zdjęcia (docelowo do TIFF 16bit a ProPhoto) - to jaki sprzęt byś polecił?
oszczepnik
22-01-2009, 00:17
Też musiałem zmienić a właściwie zakupić drugi komputer, bo tak jak wspomniał ktoś wcześniej na lapku to już prawdziwe wyzwanie dla Actimela było, nie mówiąc już o poprawnej polszczyźnie jak się wyłączył z przegrzania w czasie oczywiście bardzo ważnej pracy:)
Dysponowałem małą kaską (ok 1700zł) więc napiszę co mi się udało w tej kwocie zakupić:
Gigabyte 52ml-s3
Procek AMD X64 6000
HD 500 GB 32 mb cache
grafa Palit HD 3870
8 gb RAM DC
VISTA Ultimate 64 (trafiłem cenowo najlepiej z całego zestawu)
Wiadomo nagrywarka DVD kalwirka itp.
Dokupiłem monitor (osobna kaska)
Komputer cóż śmiga szybkość zadowalająca, jak dla mnie ok, jedyny mały minusik to grzanie się chipsetu na MB ale dodatkowy wiatrak rozwiał sprawę.
Czy sprzęt wart ceny, jak dla mnie tak guru komputerowym nie jestem ale wydaje mi się, że złożyłem sobie jakiś tam całkiem całkiem zestawik.
pozdrawiam
p.s teraz nawet nie zauważam jak mi się PS włącza:D
Dysponowałem małą kaską (ok 1700zł) więc napiszę co mi się udało w tej kwocie zakupić:
Gigabyte 52ml-s3
Procek AMD X64 6000
HD 500 GB 32 mb cache
grafa Palit HD 3870
8 gb RAM DC
VISTA Ultimate 64 (trafiłem cenowo najlepiej z całego zestawu)
Wiadomo nagrywarka DVD kalwirka itp.
Da się lepiej kupić za te pieniądze.
Ale sam hardware, nadający się do dalszej rozbudowy:
Esc.pl:
Intel Pentium Dual Core E5200 2.50 GHz BOX (LGA775, 64bit) = 330zł
MSI P35 NEO-F /intel P35/ = 269zł
Seagate Barracuda 500GB 32MB cache = 225zł
DVD Pioneer= 100zł
Obudowa = ok 100zł (np Tacens Prior)
Asus Silent Radeon 3450 512MB DDR2 64bit = 135zł
zasilacz Seasonic SS-400ET = 149zł (gral.pl)
GEIL 4GB (2x2GB) DUAL ULTRA PC800 CL4 = 213zł (allegro - maciejbielecki)
No i jakaś klawiatura i mycha.
Do tego należy doliczyć OS, patrząc na njusy o Windows7 to na razie wystarczy Vista 32bit SP1 Home Premium (ok 360zł) by się później na 64bit Windows7 przesiąść zwiększając RAM do 8GB.
Do tego zestaw ten świetnie się nadaje do ewentualnego podkręcenia (zasilacz i płya i procek i ram), tylko trzeba by zmienić chłodzenie na procku z boxowego na jakiegoś Pentagrama (ludzie Karakorum polecają).
oszczepnik
22-01-2009, 12:39
no pewnie tak :)
Ja nie planuje rozbudowy dalszej kompa, przynajmniej jak narazie. Wiem,że człowiek jakby się uparł to znalazł by coś innego może lepszego ale wiesz jak to jest czasami się nie chce. Są kompy , które wyrywają swoimi osiągami, ale mój zestwik da rade przez jakiś czas na pewno. Może za jakiś czas przyjdzie moment zmiany, oby jak najpóźniej :D:D
p.s teraz to tylko inwestować w dobry monitor
pozdro
tez czeka mnie zakup kompa. sprawdze jak sie cenowo ma zestaw w moich okolicach, zaproponowany przez Viteza. choc nie ukrywam ze chcialbym sie zmiescic w 1500 zl.
tez czeka mnie zakup kompa. sprawdze jak sie cenowo ma zestaw w moich okolicach, zaproponowany przez Viteza. choc nie ukrywam ze chcialbym sie zmiescic w 1500 zl.
Jest takie przysłowie - oszczędny kupuje dwa razy.
Ten zestaw już jest mocno przycięty. Przycięcie o kolejne 300-400zł np na procku,ramie czy płycie głównej oznacza kupno komputera o generację starszego/gorszego (Jakiś celeron czy nienajnowszy Athlon i jakieś słabe 667MHz ramy DDR2).
Co do Visty - nie ma sensu póki jest XP na rynku. Wsparcie zapewnione do bodajże 2014, system dopracowany na max. Vista to tylko próbka tego, co będzie w Win7. Ja zostaję przy XP zarówno jak i moi profesorzy (informatyka) i innym polecam to samo. Kiedy 7 będzie na rynku ok 2 lat, będzie można ze spokojem przenieść się na niego. Dodatkowo przypominam / informuję że istnieje coś takiego jak downgrade i Vistę można zamienić na XP (oryginalną OEM do komputera dodaną, bo BOX jeśli ktoś ma nie ma sensu..) wymagana jest tylko oryginalna płyta od XP, można iść do jakiegoś serwisu i na pewno mają. Edit: chyba że ktoś chce mieć więcej RAM obsłużone oraz rdzenie 4, wtedy Vista. Chociaż bardzo niewiele programów poza systemem wspiera 4 rdzenie. Wiem tylko o jednym poza samą Vistą - Microsoft Flight Simulator X. Chyba że Win XP 64 bit.. ale to już więcej niepotrzebnego zachodu.
Moim zdaniem lepiej kupić 3x kompa za 1500-2000 zł, niż 1x za 6000. Mniej się straci.
Edit: chyba że ktoś chce mieć więcej RAM obsłużone oraz rdzenie 4, wtedy Vista. Chociaż bardzo niewiele programów poza systemem wspiera 4 rdzenie. Wiem tylko o jednym poza samą Vistą - Microsoft Flight Simulator X.
Różnic pomiędzy obydwoma systemami jest trochę (sporo?) więcej, ale do zastosowań zgodnych z tym forum i wątkiem wspomnę tylko - PS CS4 jest 64bitowy, śmiga na 8GB RAM i 4 rdzeniach. Szkoda tylko że kosztuje tyle co roztrząsany zestaw komputerowy ;) .
Tak bardzo na szybko:
http://www.vista.pl/artykuly/12498_windows_vista_vs_windows_xp_wielkie_porownan ie_.html
http://vista.pl/artykuly/12471_windows_vista_vs_windows_xp_czesc_i_pod_mask a.html
http://vista.pl/artykuly/12472_windows_vista_vs_windows_xp_czesc_ii_interfe js_i_funkcjonalnosc.html
A po wygooglaniu "Vista kontra XP" itp haseł lektury jest od groma.
I tak samo jak w przypadku "jaki obiektyw wybrać" - wszystko zależy od indywidualnych preferencji i potrzeb użytkownika, bo w takim porównaniu nie ma obiektywnego zwycięzcy.
Gdzies ostatnio widzialem testy, porownywali Windows 7, Vista i Xp najlepiej wypadl Win.7 a na drugim miejscu Xp. Osobiscie jade na Xp a do swoich testow mam Windows 7 jak wiadomo mozna go sciagnac za darmo i sie pobawic do sierpnia 2009 o ile sie nie myle bedzie darmowy, moim zdaniem win.7 bedzie mysle najlepszym systemem po Xp (vista to calkiem spaprany system i jak ktos sie troche zna to wie o tym doskonale, luba go Ci ktorym sie podoba wizualnie a nie potrafia nawet wylaczyc UAC. Nie wspominajac o spapranych tunelach w vista).
Zestaw ktory polecal Vitez, moim zdaniem to jest absolutne minimum a nawet troche za slaby, minimum na teraz i oczywiscie patrzac w niedaleka przyszlosc bo przeciez kompa nie kupujemy co rok bo to jedynie strata pieniedzy i do niczego wlasciwie taki komputer opisany przez kolege wyzej. ktory twierdzi ze lepiej kupic czesciej niz raz a porzadnie na kilka lat to moim zdaniem jest w bledzie. Wiec co do minimum moim zdaniem - Intel Pentium Quad Core z mozliwie najwieksza iloscia Cache, min. 2GB RAM pozne DDR2 lub DDR3, plyta glowna to podstawa wiec powinna byc solidna dobrej firmy, ktora bedzie w stanie wymieniac informacje pomiedzy urzadzeniami z odpowiednia predkoscia, grafika aby przynajmniej miala Stream Processors 64, dysk twardy HDD to juz powiedzialbym zalezy od wlasciciela, co i ile bedzie mial na kompie i mysle ze na poczatek 250GB spokojnie wystarcza bo zawsze mozna dokupic wiekszy i wiecej dyskow a dobrze jest miec przynajmniej dwa dyski, obudowa to jest malo istotna, co wazne zasilacz powinien byc o odpowiedniej mocy aby nie byl wysilony, a jaki? duzo zalezy od karty grafiki i rodzaju procesora, 550Watt wystarczylby dla sprzetu ktory wymienilem wyzej, karta dzwiekowa jesli komus nie zalezy na dobrym dzwieku to nie bedzie w zasadzie ponosil dodatkowych kosztow bo w 99% plyt glownych karta dzwiekowa juz jest wbudowana, dla bardziej wynagajacych polecam creative karty dzwiekowe do wyboru do koloru, monitor mysle ze min. 22" i co jest bardzo dobrym dodatkiem UPS-czyli battery backup, to moim zdaniem podstawowy komputer, za $1400 (sam komp. bez monitora, myszki i klawiatury) mozna kupic Core i7 z (3GB) najszybszymi DDR3 triple channel (trojkanalowe najnowsze pamieci), porzadna plyte glowna asus, pojemny HDD i reszte.
Dla mnie to temat rzeka. :-D
Pozdrawiam.
za $1400 (sam komp. bez monitora, myszki i klawiatury) mozna kupic Core i7 z (3GB) najszybszymi DDR3 triple channel (trojkanalowe najnowsze pamieci), porzadna plyte glowna asus, pojemny HDD i reszte.
Dla mnie to temat rzeka. :-D
Temat rzeka ale trochę pojechałeś... bo akurat w kilku ostatnich postach skupiamy się na konkretnym zestawie w konkretnej cenie - max 1700-1800zł.
1400$ "nieco" tę kwotę przewyższa :roll: .
Jak ktoś teraz kupi tego typu zestaw za 1700-1800zł to mu ze 2-3 lata wystarczy i nie będzie wiercić dziury w brzuchu o zmianę, szczególnie gdy ktoś z jakiegoś rzęcha się przesiada ;) .
Wątek skierowany jest głównie dla tych co obrabiają fotki. A tu już podkręcanie trochę da. Czy to przy konwertowaniu RAWów czy przy niektórych filtrach.
Udowodnij mi jak dużo podkręcanie da? O ile szybciej obrobisz Rawy, czy nałożysz filtry w PS? Biorąc pod uwagę zakup dodatkowego chłodzenia , dobrych pamięci z radiatorami. Ewentualny wzrost temperatury i brak stabilności systemu - jak duże będą korzyści?
Co do gier... konsole się nadają raczej tylko do arcadów.
Strategie (o turówkach już zupełnie można pomarzyć) ? FPSy? (są, ale sterowanie kiepskie).
Strategie sa*wydawane. Nie tyle co na PC, lecz są. FPs-y?, a czy nie można podpiąć klawiatury czy myszki pod usb? Nie żyjemy w czasach PlayStation1. Z tego co napisałeś wnioskuję ,iż nie posiadasz konsoli, co gorsza mało grałeś.
Dalej - jeśli ktoś potrzebuje sprzętu na którym jednocześnie da się grać, słuchać muzyki, oglądać filmy, korzystać z internetu, ściągać sobie sporo filmów, obrabiać zdjęcia (docelowo do TIFF 16bit a ProPhoto) - to jaki sprzęt byś polecił?
Biorąc pod uwagę iż wszystko poza obróbką zdjęć jest możliwe na PS3 - i nie trzeba tej platformy rozbudowywać, posłuży na wiele lat bez inwestowania. Dodatkowo odtwarzacz Blue-Ray - śliczne uzupełnienie kina domowego, PS3 odwarza filmy HD w mkv.
to jaki sprzęt byś polecił?
Co do obróbki zdjęć osobiście wybrałbym :
Dell Dimmension XPS 420 E8200 3GB 640 8800GT za 3 214,74 zł.
http://allegro.pl/item545785307_dell_dimmension_xps_420_e8200_3gb_64 0_8800gt_12.html
sprzęt całkowicie spełnia moje oczekiwania.
Opis
Procesor Intel Core 2 Duo E8200 2.66GHz, 1333 MHz FSB, 6MB Cache, LGA775
Chipset Intel X38 Express / ICH9R
Pamięć 3072MB DDR2 (max. 8GB)
Dysk 2x 320GB (640GB) 7.200rpm
Napędy Blu-Ray Combo (BD-Rom + DVDRW)
Karta graficzna nVidia GeForce 8800GT 512MB PCIe
Karta dźwiękowa High Definition Audio 7.1 channel, zint.
Karta sieciowa Gigabit Ethernet 10/100/1000, Bluetooth, Wireless WiFi 802.11b/g
Złącza wewn. PCI-e 16x, PCIe 1x, PCIe 8x, 4xDIMM DDR2, 3xPCI, 5xSATA
Złącza zewn. 8xUSB 2.0, RJ45, 7xAudio, 2xFireWire, eSATA, SPDiF
Oczywiście WinXP.
Do czego zmierzam.. inwestycja w niedrogi komputer spełniający wymagania fotografa + uzupełnienie multimediów w postaci PS3 przełoży się na dłuższy czas użytkowania bez zbędnego inwestowania w nowości producentów.
co powiecie o takim zestawie, jakie minusy?
http://allegro.pl/item549154318_pcs_monster_q8200_4gb_500gb_9500gt_1 gb_dvd_rw.html
MM-architekci
15-02-2009, 13:23
Dziadoska buda z zasilaczem.
Plyta z lekka wiekowa. Za to proc full wypas.Lepiej 2 rdzenie i dobra plyta.
Dysk ni wiadomo do konca jaki - taki jaki maja pod reka ? :D dobre sobie...
Karta graficzna slaba , 9600 juz wypada lepiej.
dla mnie kupowanie kota w worku troche , zdjecia podzespolow wyzszej marki niz te montowane , zeby ladniej wygladalo...
Szukal bym czegos 2 rdzeniowego , z nowsza plytka na P35 , pamiec i Kingston moze byc , 4gb starczy , karta 9600GT 512mb bo 1gb to... kolejne mydlenie oczu ( bo kto na 9500 gra w gry na 24" w wysokiej rozdzialce ... ). No i buda , moze i byc taki Mustang czy Tracer chociaz to masakra ogolnie , ale zasilacz cos porzadnego 400-450W ( Chieftec/Corsair np. )
vietcargo
15-02-2009, 13:26
"Nowy super wydajny chipset G31" - oczywiście 3/4 ludzi uwierzy w takie głupoty. Intel G31 jest wydajny, ale to chipset bardziej biurowy ze względu na zastosowane na płycie zintegrowane układy - graficzny, dźwiękowy oraz LAN. Osobiście szukałbym czegoś na układzie Intel P35/ICH9R lub P45/ICH10R.
Zależy jeszcze do czego taki komputer miałby być przeznaczony - do gier raczej średnio się nada (słaba karta graficzna). Do obróbki i archiwizacji fotografii zainteresowałbym się większym dyskiem (np. 1TB 7200rpm z 32MB cache) ;-)
Do wypowiedzi kolegów dodam że np ja lubię sam składać
Wtedy wszystkie komponenty są takie jak chcę. Jeżeli nie chcesz sam to w większości sklepów to zrobi. Kup dwa dyski jeden na system i aplikacje a drugi na fotki. Tak to lepiej działa.
Jeżeli nie chcesz sam to w większości sklepów to zrobi.
Ja podobnie. Wiem czego chcę, czytam opinie, dobieram komponenty i od wielu lat na własnoręcznych "składakach" jadę. Tylko mam takie skrzywienie że preferuję komponenty z wyższej i najwyższej półki a nie byle taniej - by nie mieć problemów ze stabilnością.
Jak ktoś chce by mu złożyć znośny zestaw to mogę pomóc :) , ale wiem że jest paru lepszych, bo na co dzień składających/naprawiających komputery fachowców z Warszawy i nie tylko.
Pierwsze i najwazniejsze to bardzo dobry zasilacz.
Jak zrodlo prady bedziesz mial stabilne i OK, to cala reszta sprzetu jest sprawa drugorzedna, dobierz w zaleznosci od mozliwosci finansowych i tego do czego dany komputer ma byc uzywany.
W zadnym wypadku nie oszczedzaj na zasilaczu, bo wbrew pozorom to wlasnie przez kiepskie zasilacze z komputerami dzieje sie najwiecej jaj, a potem ludzie narzekaja ze ta plyta jest OK a ta FE, co jest kompletna bzdura w wiekszosci przypadkow.
w zasadzie służył będzie wyłacznie do obróbki zdjęć, w tej chwili mam zestaw
ośmioletni:-), zaczynają się problemy podczas robienia pokazów w proshow, potrafi się wyłączyć, to samo sie dzieje przy pluginach w PS. Ponowna instalacja nie pomogła,więc trzeba mysleć o czymś nowszym, jakie macie propozycje odnosnie tych dobrych zasilaczy?
jakie macie propozycje odnosnie tych dobrych zasilaczy?
Chcesz marki czy konkretne modele?
Seasonic, Tagan, BeQuiet, Antec, Amacrox, Corsair .
Coś naprawdę porządnego to np Seasonic serii S12 II.
Troszkę taniej to BeQuiet Dark Power PRO.
Trzeba zaznaczyć, że nie każdy poradzi sobie ze składaniem komputera w domu.
JTylko mam takie skrzywienie że preferuję komponenty z wyższej i najwyższej półki a nie byle taniej - by nie mieć problemów ze stabilnością.
Stabilność sprzętu nie zawsze idzie w parze z komponentami z wyższej półki. Można złożyć tani zestaw, który będzie stabilny, lecz nie tak wydajny jak na "bardziej" markowych komponentach.
Dobrą alternatywą są zestawy zbudowane przez Della - uważam że składa dobre jednostki, więc o innych producentach nie wspominam.
I poza stabilnością , poziom hałasu jest na bardzo przyzwoitym poziomie.
Trzeba zaznaczyć, że nie każdy poradzi sobie ze składaniem komputera w domu.
Z poskładaniem pół biedy. Gorzej z tzw "stabilnością". W warunkach domowych, jak zresztą podobnie w 99,999% składakowni pecetów, nie ma żadnej możliwości oceny jakościowej użytych komponentów. Komputery "stabilne" lub nie, są wynikiem przypadku. Najczęściej metodą prób i błędów selekcjonuje się na te, które działają, lub się ze sobą "gryzą".
Niestety jakość ma związek z "półką", a ta z kolei z ceną.
BeQuiet jest ok mam 2
Antec mi padł jakiś czas temu
Kupując na 8 lat to proponuję wyższa półkę elementów
Od kiedy składam sam sobie komputery (jakies 10lat) Nie pamiętam problemów ze stabilnością. Moje preferencje to wyższa półka i intel
Stabilność sprzętu nie zawsze idzie w parze z komponentami z wyższej półki. Można złożyć tani zestaw, który będzie stabilny, lecz nie tak wydajny jak na "bardziej" markowych komponentach.
I ja bardzo uogólniałem i Ty bardzo uogólniasz.
A przecież wiesz o co chodzi. Sprzęt droższy nie _zapewnia_ stabilności ale znacząco zwiększa szansę na stabilność.
znacząco zwiększa szansę na stabilność.
W większości wypadków to nie tyle szansa, co klasyfikacja zerojedynkowa. Zdarza się nader często, że parametry czasowe sygnałów na złączach modułów funkcjonalnych, wołają o pomstę do nieba, a jakieś-tam, działanie całości jest zapewnione dzięki potężnym tolerancjom, zupełnie nie akceptowalnym w sprzęcie z normalnej półki. Proponuję ciekawskim, bo składaczy nie posądzam, o posiadanie aparatury do rejestracji przebiegów ani monitora do pracy krokowej, wsadzić jakiś "renomowany" moduł pamięci typu GoodRam, Ocz czy inne badziewie do oryginalnej intelowskiej platformy. 60% modułów w ogóle nie zadziała.
dostałem taką ofertę ze sklepu:
intel core2 quad q8200
kingston ddr2 x 2gb 800 mhz
segate 500 gb barracuda
geforce 8600 gt asus magic 512 mb hdtv
gigabyte ga-ep43-ds3L
plus inne drobiazgi
ma być do tego jakiś zasilacz ale nie wiem jeszcze jaki i stąd moje pytanie o odpowiedni to tego zestawu,
a może jakieś wskazówki odnośnie grafiki, płyty, procesora?
segate 500 gb barracuda
Byle nie z FW SD15. A jeśli się taki trafi, bo 500-tek z SD15 jest mnóstwo, to od razu trzeba aktualizować, bo może Panu paść po kilku miesiącach bez ostrzeżenia. To trefny FW, ogólnoświatowa wtopa, Seagate publikuje o tym sporo artykułów w swojej bazie wiedzy.
PS. Co do płyty, to ja bym się nie pakował w tajwański śmieć. Są tanie a naprawdę dobre płyty Intela dedykowane składaczom.
vietcargo
16-02-2009, 20:34
Zależy, do czego ten komputer ma być. Jeśli tylko do obróbki fotografii i codziennych zastosowań jak surfowanie po internecie to wybrałbym kartę graficzną z pasywnym chłodzeniem. Nie potrzeba w takim zestawie wydajności, a cisza jest przyjemnym elementem podczas pracy.
Dodatkowo - nie kupiłbym pamięci firmy Kingston, miałem dwa razy i dwa razy firma zwróciła mi pieniądze za wadliwe egzemplarze. Są stanowczo przereklamowane. Płyta jest na chipsecie Intel P43/ICH10, którego bym nie kupił. Celowałbym w Intel P45/ICH10R.
dokładnie to:
segate 500 gb barracuda 7200.11 932mb, serial ata II
Co do karty popieram.
Co do pamięci, jaka jest alternatywa? Kingston robi przyzwoite moduły, choć trzeba pamiętać że jest kolosalna różnica między różnymi ValueRAM a dedykowanymi. Niektóre serie nawet tych pierwszych, słabszych, można zastosować do szalenie wymagających platform serwerowych. Raczej się nie zdarza żeby kupić dwa razy i za każdym razem wadliwe. Chyba że ktoś je uszkodził, lub montował je Pan w miejsce gdzie powinny być dedykowane, lub do skrajnie kiepskiej jakości komputera.
dokładnie to:
segate 500 gb barracuda 7200.11 932mb, serial ata II
To nic nie mówi. Trzeba kompletny symbol modelu, zaczynający się od ST. Pierwsza cyfra np 3, to linia produktowa, następnie trzy oznaczają pojemność, np 500. Kolejna cyfra to wersja, 3 to właśnie trefny. Poza tym na naklejce dysku jest jawnie napisana wersja firmware.
no tak, ale ja mam przed sobą tylko wydruk konfiguracji i nic więcej o dysku nie ma,
drożej bym już nie chciał, więc jak płyta?
a p45 będzie już droższa,
jaka pamięć?
no tak, ale ja mam przed sobą tylko wydruk konfiguracji i nic więcej o dysku nie ma,
drożej bym już nie chciał, więc jak płyta?
a p45 będzie już droższa,
jaka pamięć?
O dysk trzeba zapytać sprzedawcę.
Tu ma Pan listę płyt, chipsetów i różnic:
http://www.intel.com/cd/products/services/emea/eng/motherboards/desktop/322402.htm
Do normalnych zastosowań można brać np DP35DP. Niech Pan się nie da ogłupić symbolami.
nic więcej o dysku nie ma,
...
jaka pamięć?
Jeśli chodzi o dysk to byle nie Seagate, znowu wypuścili wadliwą serię która delikatnie mówiąc odmawia pracy. Jest wątek o tym na forum.
Kingston faktycznie nie jest już tak dobry jak kiedyś, no chyba że seria HyperX lecz to górna półka.
Poleciłbym jakieś: Corsair,Patriot or Geil - również dobrze się spisują.
Jeśli chodzi o dysk to byle nie Seagate, znowu wypuścili wadliwą serię która delikatnie mówiąc odmawia pracy. Jest wątek o tym na forum.
Każda firma ma wpadki. Jeśli ktoś twierdzi coś przeciwnego o jakiejś, to po prostu o czymś nie wie. W przypadku Seagate'a, z racji wielkości firmy i powszechności dysków, wieść o wpadce szybko się rozpowszechnia. I dobrze, bo dzięki temu jest dodatkowe zabezpieczenie, a firma chroniąc reputację, błyskawicznie publikuje środki zaradcze. Proponuję nie panikować, statystycznie są to bardzo dobre dyski, tylko skoro akurat teraz pojawił się problem z jakąś serią, trzeba być ostrożniejszym. Tym bardziej że nasi rodzimi kombinatorzy oczywiście wadliwe dyski jako tańsze będą masowo oferować do sprzedaży.
Kingston faktycznie nie jest już tak dobry jak kiedyś, no chyba że seria HyperX lecz to górna półka.
A ma Pan na to jakieś dowody? Od kiedy HyperX to górna półka?
Poleciłbym jakieś: Corsair,Patriot or Geil - również dobrze się spisują.
Jak wyżej.
Tom01 podaj może jakąś konfigurację podzespołów składaka do obróbki foto, internetu i niekoniecznie gier. Za odpowiedź z góry serdeczne dzięki.
Każda firma ma wpadki. Jeśli ktoś twierdzi coś przeciwnego o jakiejś, to po prostu o czymś nie wie.
Oczywiście, zgadzam się. Lecz Seagate dało plame już nie pierwszy i nie drugi raz. Obecnie na rynku są inne mniej awaryjne dyski, więc nie koniecznie należy się koncentrować na jednej firmie. Chociażby WD jest godny polecenia.
A ma Pan na to jakieś dowody? Od kiedy HyperX to górna półka?
Podczas pisania tego wersu jedynym dowodem, którym się kierowałem jest moje doświadczenie.
Tom01 podaj może jakąś konfigurację podzespołów składaka do obróbki foto, internetu i niekoniecznie gier. Za odpowiedź z góry serdeczne dzięki.
Zasadniczo to ja się tym nie zajmuję. Robimy w firmie komputery do różnych dziwnych zastosowań, ale raczej to nie są sprzęty o których chciałbym się rozgadywać. Ponadto ich konstrukcja i cena, znacząco wykraczają poza definicję przeciętnego składaka.
Tom01 podaj może jakąś konfigurację podzespołów składaka do obróbki foto, internetu i niekoniecznie gier. Za odpowiedź z góry serdeczne dzięki.
najlepiej do 2000pln..:?
Oczywiście, zgadzam się. Lecz Seagate dało plame już nie pierwszy i nie drugi raz. Obecnie na rynku są inne mniej awaryjne dyski
Wadliwe serie ma/miał każdy producent i to częściej niż się Panu zdaje. WD wcale nie jest jakimś wyjątkiem. Nawet więcej, biorąc pod uwagę wolumen sprzedaży, średnia awaryjność WD jest 3x wyższa niż Seagate'a. Dane pochodzą z jakiegoś amerykańskiego pisma zestawiającego wyniki reklamacji zgłaszanych do centrów supportu kilku najważniejszych marek. Jak napisałem wcześniej, nie ma powodów do paniki. Obecna sytuacja nabywcy dysku, nawet SD15, jest lepsza niż kupowanie modelu o którym nie wiadomo nic.
Podczas pisania tego wersu jedynym dowodem, którym się kierowałem jest moje doświadczenie.
Które to zapewne mówi, że Gail, Patriot czy HyperX wsadzony do przeciętnej płyty działa. Mam rację?
najlepiej do 2000pln..:?
zapomniałem dodać:)
vietcargo
16-02-2009, 22:31
Które to zapewne mówi, że Gail, Patriot czy HyperX wsadzony do przeciętnej płyty działa. Mam rację?
Nie rozumiem. Sam mam płytę główną DFI Infinity Blood Iron P35-T2RL (bardzo przeciętna płyta) i pamięci A-Data Vitesta Extreme Edition 800+. Nie uważam, żeby były wyjątkowo dobre, ale takie polecili mi sprzedawcy na Warszawskiej Giełdzie Komputerowej (to było już dosyć dawno, wtedy były nowością na rynku) i działają. Nie było z nimi żadnych problemów w przeciwieństwie do Kingstona.
Średnia awaryjność WD jest 3x wyższa niż Seagate'a. Dane pochodzą z jakiegoś amerykańskiego pisma zestawiającego wyniki reklamacji zgłaszanych do centrów supportu kilku najważniejszych marek.
Z którego roku jest to pismo? Jak napisałeś każda firma ma swoje wpadki, obecnie Seagate jest w centrum, dlatego lepiej zainwestować w WD. Poco ryzykować utratą danych?
...HyperX wsadzony do przeciętnej płyty działa. Mam rację?
Takich pamięci nie wkłąda się do przeciętnej płyty. Kości mają znacznie większy potencjał który trzeba wydobyć. Chodź obecnie nie widze sensu w overclockingu, może dlatego iż pare lat nie siedze już przy PC.
Z którego roku jest to pismo? Jak napisałeś każda firma ma swoje wpadki, obecnie Seagate jest w centrum, dlatego lepiej zainwestować w WD. Poco ryzykować utratą danych?
Ubiegły rok. Oj polecam odrobinę matematyki. Jeśli poza niezaktualizowanym dyskiem Seagate'a z felernym firmware, który wiadomo jak rozpoznać, pozostałe są statystycznie 3x mniej awaryjne, to Seagate czy WD daje większe ryzyko utraty danych? Poza tym wada FW nie polega na zniszczeniu danych, tylko uwaleniu ServiceArea. Dane są do odzyskania nawet jak komuś taki dysk się położy.
Takich pamięci nie wkłąda się do przeciętnej płyty. Kości mają znacznie większy potencjał który trzeba wydobyć. Chodź obecnie nie widze sensu w overclockingu, może dlatego iż pare lat nie siedze już przy PC.
Oczywiście, że HyperX nie wkłada się do dobrych płyt. To jest produkt do chińszczyzny, w celu jej podkręcania. Nie idzie tu o żaden potencjał.
W tej kwocie ciężko się zmieścić
Jeżeli chodzi o dyski to nie znam firmy której dysk by mi nie padł. Ja bym pytał kto daje najdłuższą gwarancję. I kupił bym przynajmniej 2.
Ja modernizuję komputer Elementami. Obudowa, zasilacz, dyski,Grafika można wymieniać oddzielnie. Płyta procesor pamięci na raz.
Ubiegły rok. Oj polecam odrobinę matematyki. Jeśli poza niezaktualizowanym dyskiem Seagate'a z felernym firmware, który wiadomo jak rozpoznać, pozostałe są statystycznie 3x mniej awaryjne, to Seagate czy WD daje większe ryzyko utraty danych? Poza tym wada FW nie polega na zniszczeniu danych, tylko uwaleniu ServiceArea. Dane są do odzyskania nawet jak komuś taki dysk się położy.
Zmierzam do faktu iż dane są nie aktualne, i podkreślam po raz kolejny, iż aktualnie to 3x większe prawdopodobieństwo jest takie, że możesz trafić na ubitego seagata.
Oczywiście że można odzyskać, ale po co zamęt, wydawanie pieniędzy oraz wakacje od komputera?
Oczywiście, że HyperX nie wkłada się do dobrych płyt. To jest produkt do chińszczyzny, w celu jej podkręcania. Nie idzie tu o żaden potencjał.
Teraz to już sam się zastanawiam co dla Ciebie oznacza pojęcie "dobra płyta"? Czyli uważasz hyperX za szajs?
Zmierzam do faktu iż dane są nie aktualne, i podkreślam po raz kolejny, iż aktualnie to 3x większe prawdopodobieństwo jest takie, że możesz trafić na ubitego seagata.
Bzdura. W całym internecie trąbią jakiej wersji unikać, a jeśli ktoś trafi, to roi się od opisów aktualizacji, która niweluje problem. Jeśli nawet nie trafi na tą informację, a dysk padnie, to Seagate bezpłatnie odzyska mu te dane. W kompie z którego właśnie piszę jest 3 szt, z tej właśnie uwalonej serii. Jakoś nie obgryzam paznokci z nerwów, ani nie boję się o kilkanaście GB swoich zdjęć. Mam od ponad 20 lat, zaufanie do dysków tej firmy i poziomu supportu. Dane można stracić tylko przez lekkomyślność lub/i postępowanie wbrew zaleceniom pomocy technicznej. :)
Teraz to już sam się zastanawiam co dla Ciebie oznacza pojęcie "dobra płyta"? Czyli uważasz hyperX za szajs?
HyperX to jak wspomniałem nie jest wcale jakieś objawienie techniczne, tylko moduł ze sztucznie pogorszonymi parametrami, aby działał z badziewiem siejącym abstrakcyjnymi sygnałami.
W całym internecie trąbią jakiej wersji unikać, a jeśli ktoś trafi, to roi się od opisów aktualizacji, która niweluje problem.
W bazie wiedzy Seagate jest o tym informacja i firmware do ściągnięcia. Np. tutaj: http://seagate.custkb.com/seagate/crm/selfservice/search.jsp?DocId=207931 .
W kompie z którego właśnie piszę jest 3 szt, z tej właśnie uwalonej serii. Jakoś nie obgryzam paznokci z nerwów, ani nie boję się o kilkanaście GB swoich zdjęć. Mam od ponad 20 lat, zaufanie do dysków tej firmy i poziomu supportu.
Chyba zdecydowane zaufanie do supportu skoro to już 3 uwalona sztuka, a pisałem wcześniej że obecnie łatwiej 3x trafić na ubitego seagata. Coś w tym racji jest ;)
Weź poprawkę, iż zwykły śmiertelnik nie ma czasu na jakieś odzyski(nawet za free - chodź absurdem byłoby pobieranie forsy przez S.), oczekuje sprzętu sprawnego i niezawodnego.
PS. czy Ty przypadkiem nie pracujesz dla Seagata ? :D
HyperX to jak wspomniałem nie jest wcale jakieś objawienie techniczne, tylko moduł ze sztucznie pogorszonymi parametrami, aby działał z badziewiem siejącym abstrakcyjnymi sygnałami.
Nie rozumiem, sztucznie zawyżone timingi? obniżone częstotliwości pracy? Przecież można to wyregulować z poziomu biosu.
Chyba zdecydowane zaufanie do supportu skoro to już 3 uwalona sztuka, a pisałem wcześniej że obecnie łatwiej 3x trafić na ubitego seagata. Coś w tym racji jest ;)
Weź poprawkę, iż zwykły śmiertelnik nie ma czasu na jakieś odzyski(nawet za free - chodź absurdem byłoby pobieranie forsy przez S.), oczekuje sprzętu sprawnego i niezawodnego.
PS. czy Ty przypadkiem nie pracujesz dla Seagata ? :D
He, he... nie nie pracuję. Mam jednak zdecydowane poglądy. Nie lubię gdybania, a jeśli coś wiem, nie boję się tego obronić. Te 3 dyski, to jeden zakup i wszystkie pracują razem w RAID5. Trafiłem na SD15 nie wiedząc o tym. Działające cały czas, chciałbym dodać, i choć mi nic nie padło, to na wszelki wypadek aktualizuję FW zgodnie z zaleceniami.
Nie rozumiem, sztucznie zawyżone timingi? obniżone częstotliwości pracy? Przecież można to wyregulować z poziomu biosu.
Chodzi o większą tolerancję na zaburzenia propagacji sygnałów.
Chodzi o większą tolerancję na zaburzenia propagacji sygnałów.
Nigdy nie schodziłem na tak niski poziom abstarakcji, lecz wydaje mi się iż może to mieć związek z funkcją ECC?
Jakie znaczenie to ma dla pc używanego w domu?
Nigdy nie schodziłem na tak niski poziom abstarakcji,
To przedszkole techniki cyfrowej i mikroelektroniki.
Jakie znaczenie to ma dla pc używanego w domu?
Uzasadnienie dla takich popularnych pojęć jak: "stabilność", "gryzie się", "dobrane komponenty", "markowe" itd w/g fantazji składacza. ;)
A czy ta "poprawka" firmware od Seagate to jest już taka really-really? ;-) Bo ja mam m.in dwie sztuki 1.5TB których ciągle nie upgrade'owałem, wiedziony zasadą: "nie zepsute - nie naprawiaj". I z tego co słyszałem odnośnie pierwszych wersji poprawki - słusznie...
A czy ta "poprawka" firmware od Seagate to jest już taka really-really? ;-) Bo ja mam m.in dwie sztuki 1.5TB których ciągle nie upgrade'owałem, wiedziony zasadą: "nie zepsute - nie naprawiaj". I z tego co słyszałem odnośnie pierwszych wersji poprawki - słusznie...
FW SD1A wg mojej wiedzy, załatwia sprawę. Swoje siedemsetpięćdziesiątki po kolei wyłączam z macierzy, aktualizuję i wkładam z powrotem. Jak na razie wszystko w porządku. Ciekawostka, po aktualizacji dwóch z trzech, zauważyłem znaczące przyśpieszenie operacji dyskowych. Jak mi się za kilka dni cała macierz przebuduje, wykonam parę pomiarów.
canis_lupus
18-02-2009, 01:28
FW SD1A wg mojej wiedzy, załatwia sprawę.
Masz ciut nieaktualną wiedzę. SD1A podczas aktualizacji potrafiła uwalic dysk - na szczęście Seagate wgrywał w takich wypadkach prawidłowy bios i za darmo odzyskuje dane. Ostatni firmware SD1B nie posiada już tego błędu.
Muflon: Lepiej zaktualizuj FW, lub po prostu sprawdź na stronie Seagate czy Twoje dyski mogą mieć błędy. Wystarczy znać numer seryjny dysku, wyciągniesz go np ze SMART'a.
Masz ciut nieaktualną wiedzę. SD1A podczas aktualizacji potrafiła uwalic dysk - (...) Ostatni firmware SD1B nie posiada już tego błędu.
Zastosowałem się po prostu do zaleceń supportu. Do moich dysków, SD1A jest ostatnim FW.
Koledzy, pomóżcie z tym firmware, bo mnie jakaś ślepota dopadła i nie jestem w stanie go znaleźć na stronie Seagate. Ta rekomendacja zawiera tylko linki do narzędzi umożliwiających odczyt FW i S/N z dysków a nie do nowego FW.
Mam dyski ST3500320AS (Barracuda 7200.11 SATA2 32MB Cache).
Gdzie kliknąć, żeby ściągnąć tę poprawkę?
Dzięki!
Koledzy, pomóżcie z tym firmware, bo mnie jakaś ślepota dopadła i nie jestem w stanie go znaleźć na stronie Seagate.
http://seagate.custkb.com/seagate/crm/selfservice/search.jsp?DocId=207931
Opcja nr 3.
Muflon: Lepiej zaktualizuj FW, lub po prostu sprawdź na stronie Seagate czy Twoje dyski mogą mieć błędy. Wystarczy znać numer seryjny dysku, wyciągniesz go np ze SMART'a.
Nie no ja to wszystko już dawno sprawdziłem, mam teoretycznie "zepsute" dyski, tylko z samą aktualizacją czekam na 100% potwierdzenie, że aktualny firmware już tym razem naprawdę nie dobija HDD do końca :lol:
czekam na 100% potwierdzenie,Co to jest 100% pewności? ;)
Pewne są tylko podatki i śmierć ;)
Lepiej załadować nowy firmware, nawet jeśli nie jest to ostatnia aktualizacja, niż czekać aż padnie dysk ze "złym" oprogramowaniem.
W pięciu ostatnio zakupionych dysków Seagate 2 sztuki 1,5 TB są OK, 3 sztuki 1TB ES.2 są do aktualizacja. Będzie trochę zabawy bo akurat te 3 ES.2 siedzą w macierzy RAID5...
Pewne są tylko podatki i śmierć ;)
Co do drugiego niektórzy mają wątpliwości ;-) (cytat nie pamiętam z kogo).
Lepiej załadować nowy firmware, nawet jeśli nie jest to ostatnia aktualizacja, niż czekać aż padnie dysk ze "złym" oprogramowaniem.
Nie. Mając (mimo wszystko) działający sprzęt lepiej czekać aż inni wypróbują nowy firmware pierwsi, niż rzucać się jako beta-tester i obudzić się z dyskiem uwalonym od ręki. Tak, wiem, we will help in the recovery of any lost data... blabla :-?
Pewne są tylko podatki i śmierć
Co do drugiego niektórzy mają wątpliwości :wink: (cytat nie pamiętam z kogo).
Mi się to kojarzy z Einsteinem i tekstem o bezgranicznej głupocie.
Nie. Mając (mimo wszystko) działający sprzęt lepiej czekać aż inni wypróbują nowy firmware pierwsi, niż rzucać się jako beta-tester i obudzić się z dyskiem uwalonym od ręki. Tak, wiem, we will help in the recovery of any lost data... blabla :-?
Tak czy siak ruletka ;) Albo jak mówią klasycy - jak się nie obrócisz **** zawsze z tyłu. Najważniejsze to robić regularnie backup ;) Nawet macierzy RAID, które dla wielu wydają się stuprocentowym zabezpieczeniem (oprócz oczywiście RAID 0).
"nie zepsute - nie naprawiaj".
i tego sie trzymaj... jak Ci dziala to lepiej czesto nie usprawniac na sile...
bo chcialo sie dobrze a wyszlo...
jak zwykle :lol::lol::lol:
a co koledzy sądzą o takim wynalazku?
http://www.allegro.pl/item548860826_dell_studio_hybrid_core_2_duo_2_1_gh z_gw_3_lata.html
vietcargo
18-02-2009, 21:09
Zastosowano dosyć stary chipset, wolne pamięci, mało wydajny układ graficzny itd. Wiadomo - minimalizacja sprzętu robi swoje. Osobiście nie kupiłbym go do fotografii. Jako komputer do codziennej pracy i multimediów jest świetny - mały i wspaniały design, byłby ozdobą w domu ;-)
Zastosowano dosyć stary chipset, wolne pamięci, mało wydajny układ graficzny itd.
To nie jest najważniejsze. Miniaturowe komputery, podobnie jak mocne notebooki, są niestabilne temperaturowo. Duża gęstość wydzielanej mocy, jako ciepło.
a ja już jestem po zmianie,
w zasadzie to tylko zamieniłem dysk na WD 500GB zgodnie Waszymi z sugestiami,
kupiłem w komputroniku, pluginy chodzą aż miło,raw z 40d w max. rozdzielczości doslownie leciał 2-3 sek, zupełnie inna praca:-)
tutaj w teście uzyskał 7 -8 sek,
http://canon-board.info/showthread.php?t=6997
oby tak dalej!
vietcargo
18-02-2009, 22:03
Kupiłeś w końcu ten sprzęt o którym pisałeś wcześniej?
Kupiłeś w końcu ten sprzęt o którym pisałeś wcześniej?
wiem że byłeś przeciw p43 ale kupiłem:-)
vietcargo
18-02-2009, 22:27
Może nie przeciwny, co osobiście wybrałbym chipset Intel P45. Po prostu nie lubię okrojonych rozwiązań. Interesuje mnie bardziej Twój procesor, ponieważ sam myślałem o wymianie, a skoro tak dobrze Ci to wszystko działa... To może sie skuszę na delikatny upgrade ;-)
po 2h użytkowania jest wszysto ok:-)
szczególnie praca z PS.
Uwaga ciekawostka. Miałem wrażenie, że po aktualizacji felernych dysków komputer szybciej działa. Dziś pomierzyłem, to fakt, nie autosugestia. Przebudowała mi się w końcu macierz po aktualizacji wszystkich dysków (konkretnie ST3750330AS) SD15 na SD1A i operacje dyskowe przyśpieszyły 30 do 50%!
..że po aktualizacji felernych dysków komputer szybciej działa. Dziś pomierzyłem, to fakt, nie autosugestia.
Ty chyba serio współpracujesz z Seagate'm ;-)
Przebudowała mi się w końcu macierz po aktualizacji wszystkich dysków (konkretnie ST3750330AS) SD15 na SD1A i operacje dyskowe przyśpieszyły 30 do 50%!
Przyśpieszenie o30-50% po aktualizacji softu jest nierealne, być może usprawnili pod dany program testujący, aby pokazywał więcej marków. Takie praktyki również są stosowane. Radziłbym się nie opierać na jednym programie testującym.
Ty chyba serio współpracujesz z Seagate'm ;-)
:)
Przyśpieszenie o30-50% po aktualizacji softu jest nierealne, być może usprawnili pod dany program testujący, aby pokazywał więcej marków. Takie praktyki również są stosowane. Radziłbym się nie opierać na jednym programie testującym.
Czytałem o tym wcześniej. Zapomniałem o tym w międzyczasie, ale podczas odbudowywania się macierzy, zastanowiły mnie coraz krótsze czasy odbudowania po aktualizacji FW kolejnych dysków. A to się da zauważyć bo macierz się odbudowuje nawet kilka dni. Sam byłem zdziwiony. Pomiar szybkości nie jest oparty o żadne oprogramowanie, tylko rzeczywiste czasy kopiowania plików.
perliczka
20-03-2009, 08:50
Witajcie
Poraz drugi zwracam się o pomoc i wskazówki do was, a poprzednim razem nie zawiodłam się :)
Tym razem problem jest natury czyto sprzętowej...otóż mój wysłużony komputer nie wyrabia już momentami w PS czy LR.
Dlatego też chciałabym złożyć sobie nowy PC-et ale bez monitora ponieważ ten który mam wystarcza mi.
Potrzebuje napewno szybkiego komputerka, co do grafiki to czasem lubię sobie też pograć (niema się czemu dziwić) przykładem może być UT 1, kolejne części tej gierki już nie śmigają na poczciwym Pecetku.
Mam też zamiar zainwestować już w nagrywarke Blue Ray.
I proszę nie odsyłajcie mnie do wątku o komputerach, bo jeden już taki jest. Jednak tam już jest taki mętlik że po czterech dniach czytania zerezygnowałam. Proszę o konkretne wskazówki.
Dziękuje
Po pierwsze musisz się określić jakim budżetem dysponujesz na tego kompa!!
Co mniej więcej byś chciał w nim mieć ( np.: jak duży dysk, ile RAM-u, itp...)
A do czego była by Ci potrzebna nagrywarka Blue Ray...?? Masz odtwarzacz stacjonarny??
Bo w innym przypadku nie widzę najmniejszego sensu wyrzucania kasy w błoto!!!Nad tym się też zastanów....
Jak się zastanowisz co i jak to napisz to pogłówkuje się dalej :)
Pozdrawiam.
perliczka Ja osobiście na Twoim miejscu dysponując już określoną kwotą pieniędzy udałbym się do dobrego sklepu komputerowego. Tam bym powiedział do czego będzie mi potrzebny komputer a sprzedawca do moich potrzeb i zasobności portfela powinien skonfigurować odpowiedni zestaw. Ta droga jest chyba w sumie najszybsza (wydaje się także najpewniejsza) w osiągnięciu tego, czego szukasz. A forum jak już się przekonałaś, to setki porad a kwintesencję z nich jest trudno jest nieraz samemu wyciągnąć.
perliczka Ja osobiście na Twoim miejscu dysponując już określoną kwotą pieniędzy udałbym się do dobrego sklepu komputerowego. Tam bym powiedział do czego będzie mi potrzebny komputer a sprzedawca do moich potrzeb i zasobności portfela powinien skonfigurować odpowiedni zestaw. Ta droga jest chyba w sumie najszybsza (wydaje się także najpewniejsza) w osiągnięciu tego, czego szukasz. A forum jak już się przekonałaś, to setki porad a kwintesencję z nich jest trudno jest nieraz samemu wyciągnąć.
Poradzę dokładnie jak wyżej. Na forum każdy wg siebie Ci poradzi, a i zaraz kolejna wojenka PC vs Mac się rozpęta i tu będzie taki sam mętlik jak w już istniejącym wątku.
Nie oczekuj że ktoś Ci konkretnie poradzi bo owszem - tak może być, ale każdy co innego napisze wg własnego widzimisię. I weź tu wybierz. A w sklepie od ręki praktycznie dobiorą Ci, co tam mają na miejscu i z głowy.
A w sklepie od ręki praktycznie dobiorą Ci, co tam mają na miejscu i z głowy.Doradzą Ci to, co akurat im zalega w magazynie i żeby wyciągnąć cały budżet. I z głowy. Sprzedawcy często nie mają pojęcia, jakie komponenty są istotne w danym zastosowaniu. Ich interesuje wypracowanie zysku. Szczególnie w tych ciężkich czasach.
i to by było raczej najrozsądniejszym wyjściem...bo nawet jak dobiorę Ci sprzęt to nie wiadomo czy będą mieli na stanie i wtedy i tak dobiorą Ci co będzie pasowało i co będą mieli :)
Więc teraz wybrać dobry i nie drogi sklep komputerowy i się wybrać :]
Piszesz o nagrywarce BlueRay, z czego wnoszę, że planujesz obrabiać i nagrywać filmy w rozdzielczości HD. Obróbka takiego materiału nawet na najszybszych, dostępnych obecnie na "cywilnym" rynku komputerach jest bardzo czasochłonna. Dlatego kieruj się w stronę zestawu mającego na pokładzie co najmniej:
- Quad Core Q9550, jak budżet pozwoli to i7,
- 8 GB RAM, więcej chyba nie ma sensu
- Vista 64-bit (wynika z ilości pamięci)
- 4 dyski twarde w celu ich złożenia w RAID10. Rozwiązanie kosztowne, ale szybkie i w miarę bezpieczne.
O karcie grafiki się nie wypowiadam, bo nie gram, więc się nie znam. Jeżeli jednak obróbka filmów HD jest błędnym założeniem, to możesz trochę przyoszczędzić, tj:
- pamięć 4GB (2x2GB - to jeszcze zostaną wolne sloty)
- procesor - może być trochę mniej wypasiony. Trzymałbym się jednak Intela
- dyski - wystarczy jeden
Doradzą Ci to, co akurat im zalega w magazynie i żeby wyciągnąć cały budżet. I z głowy. Sprzedawcy często nie mają pojęcia, jakie komponenty są istotne w danym zastosowaniu. Ich interesuje wypracowanie zysku. Szczególnie w tych ciężkich czasach.
To w dużych sklepach z różnym sprzętem
A w sklepach komputerowych zrobią to rzetelnie - składając idealnie dopasowany komputer.
Tak jak radzą Jago i Vitez
To w dużych sklepach z różnym sprzętemW dużych sklepach, to w ogóle nie zajmują się składaniem tylko mają gotowe zestawy typu Basic, Business, Pro, Prestige ;) i możesz sobie wybrać
A w sklepach komputerowych zrobią to rzetelnie - składając idealnie dopasowany komputer. Jasne, bo małym mniej zależy, żeby się pozbyć zalegającego żelastwa :) Szczególnie, że często sprzedawcą jest właściciel i to jego pieniądze są w tym sprzęcie zamrożone. Zrobią to dokładnie tak, jak napisał Vitez:
praktycznie dobiorą Ci
co tam mają na miejscu
i z głowy.
Dlatego dobrze jest, kiedy doradzający nie będzie uczestnikiem transakcji, bo łatwiej mu się wtedy zdobyć na obiektywizm a do sklepu powinno się już iść z konkretną wiedzą, czego się chce.
Kolaj dobrze radzi ...
Poszukaj na forach grafików i komputerowych ... trochę poczytaj i ewentualnie tak uzbrojony w wiedzę idź do sklepu. Sam się wtedy zdziwisz jakie głupoty potrafią mówić sprzedawcy.
Dużo informacji znajdziesz tu:
http://canon-board.info/showthread.php?t=6997 (http://canon-board.info/showthread.php?t=6997)
Dlatego dobrze jest, kiedy doradzający nie będzie uczestnikiem transakcji, bo łatwiej mu się wtedy zdobyć na obiektywizm a do sklepu powinno się już iść z konkretną wiedzą, czego się chce.
A zauważyłeś też drugą część mojego postu? Pytanie o doradzenie na forum spełnia niby tre wymagania, tylko że dostaje się kilkadziesiąt zupełnie odmiennych od siebie porad i jak ktoś się nie zna to nie skleci z tych porad sam sobie rozsądnego zestawu.
Dobór musi być dokonany w takim wypadku przez jedna osobę. I do wyboru jest albo dobór przez jedną, wybraną, anonimową osob z internetu albo na żywo, w sklepie. Wybór należy do osoby pytającej.
Btw - zauważcie że wątek założyła kobieta.
A zauważyłeś też drugą część mojego postu? Oczywiście, że zauważyłem :)
Pytanie o doradzenie na forum spełnia niby tre wymagania, tylko że dostaje się kilkadziesiąt zupełnie odmiennych od siebie porad i jak ktoś się nie zna to nie skleci z tych porad sam sobie rozsądnego zestawu.
Pełna zgoda. Dobrze mieć zaufanie do osoby, która Ci doradza. Forum to zbiorowisko anonimowych nicków, więc i z zaufaniem trzeba ostrożnie, szczególnie, że chodzi o wydanie pieniędzy. Sprzedawca, z samego tylko faktu, że jest sprzedawcą nie jest mniej anonimowy od przpadkowego internauty. W dodatku ciąży na nim presja finansowa.
Dobór musi być dokonany w takim wypadku przez jedna osobę. I do wyboru jest albo dobór przez jedną, wybraną, anonimową osob z internetu albo na żywo, w sklepie.Oprócz tych opcji, jest jeszcze osoba nieanonimowa, obdarzona przez nas zaufaniem, na żywo lub nie (co za różnica?), w sklepie lub poza nim (miejsce nie ma znaczenia). I to jest lepsze niż zdanie się na wiedzę i uczciwość sprzedawcy.
Wybór należy do osoby pytającej.Znowu pełna zgoda. Przedstawiłem swoje sugestie, a czy zostaną uwzględnione, to już decyzja Koleżanki.
musisz wiedzieć ile chcesz wydać
potem dokładnie się zastanowić co chcesz robić
potem polecam stronę chipa gdzie są rankingi podzespołów - w miarę rzetelne.
potem idziesz do sklepów (nie jednego) i słuchasz propozycji jednocześnie męcząc pytaniami w stylu dlaczego pentium a nie amd, dlaczego gforce a nie radeon, dlaczego asus a nie gigabyte itp.
potem starasz się przetrawić pozyskaną wiedzę i jak masz znajomych ludzi zajmujących się komputerami to konsultujesz i ustalasz faktyczną listę komponentów.
potem znowu strona chipa z rankingami
żeby się dowiedzieć czy komponenty do siebie będą pasowały - wchodzisz na stronę komputronika i w konfiguratorze wybierasz podzespoły - jeżeli nie wykaże błędów to masz duże szanse że będzie działało.
Przechodziłem drogę przez mękę w styczniu (choć odrobinę na komputerkach się znam) i wybór moim zdaniem jest super.
Przy okazji nasłuchałem sie tylu bzdur od sprzedawców że kilka sklepów skreśliłem z listy bo pan np. twierdził że karta grafiki nie wpływa na szybkość wyświetlania obrazu, że lepiej mieć pod winXP 8 gb ramu bo zapas zawsze sie przyda, że przy zakupie duysku nie ma co zwracać uwagi na bufor tylko na wielkość GB i nie ma żadnego znaczenia czy zapis jest prostopadły czy równoległy, że jak jest np. icore 2 duo to szybkość procka jest podawana jako 1/2 faktycznej - czyli nie ma faktycznie 3 Ghz tylko 6 Ghz, o quada nie zapytałem bo to chyba sie powinno mnożyć x4 :) że moc zasilacza nie ma większego znaczenia, że wystarczy 250 W (przy kompie w którym docelowo mają być dwie grafiki, cztery dyski, dwa napędy)
perliczka
20-03-2009, 12:06
Po pierwsze musisz się określić jakim budżetem dysponujesz na tego kompa!!
Co mniej więcej byś chciał w nim mieć ( np.: jak duży dysk, ile RAM-u, itp...)
A do czego była by Ci potrzebna nagrywarka Blue Ray...?? Masz odtwarzacz stacjonarny??
Bo w innym przypadku nie widzę najmniejszego sensu wyrzucania kasy w błoto!!!Nad tym się też zastanów....
Jak się zastanowisz co i jak to napisz to pogłówkuje się dalej :)
Pozdrawiam.
Co racja to racja :)
Budżet jaki chciałabym przeznaczyć na te puszkę to około 2 tysiące złoty.
Tak wiem że nie są to kokosy, ale myślę że da się coś za taką kwotę złożyć.
Po wstępnych przemyśleniach rezygnuję narazie z nagrywarki Blu Ray która miała mi wyłącznie
służyć do archiwizowania materiału w postaci zdjęć "jpg i raw" plus inne bzdety. Obróbką filmów nie zajmuje się. Zatem wystarczy nagrywarka zwykła byle dobra :)
Co do gier to też jestem w stanie się bez nich obejść ponieważ sięgam do tego typu rozrywki niezwykle żadko.
Zależy mi przedewszystkim na tym by móc swobodnie bez problemu obrabiać raw-y etc, do tego dochodzą jeszcze programy do projektowania wnętrz typu CAD etc.
Dysk lub dyski - ważne by były niezawodne i szybkie. Myślalem o dwóch dyskach po 1TB
Pamięć jakieś 4GB chyba wystarczy:)??
System VISTA ale nie jestem pewna czy 32 czy 64 Bity
A i wole sobie sama poskładać bo w sklepach jedyne co dobrze robią to wciskają paściarstwo.
Dysk lub dyski - ważne by były niezawodne i szybkie. Myślalem o dwóch dyskach po 1TBNie istnieją niezawodne dyski. To są urządzenia mechaniczne, prędzej czy później każdy padnie. Przy pojemnościach 1TB nie ma co na dziś myśleć o SSD a i one przecież mogą się uszkodzić. RAID też jest złudnym panaceum. Backup, backup i jeszcze raz backup.
Pamięć jakieś 4GB chyba wystarczy:)??Powinna wystarczyć, ale wybierz płytę główną z 4 gniazdami i kup pamięci 2x2G. W razie czego, dołożysz.
System VISTA ale nie jestem pewna czy 32 czy 64 BityWeź kartkę. Zrób listę oprogramowania i sprzętu, który chcesz podpinać do tego komputera. Następnie na stronie http://www.microsoft.com/windows/compatibility/ sprawdź zgodność tego wszystkiego z obiema wersjami Visty. Jeśli wszystko jest zgodne z 64, to proponuję tę wersję. W przeciwnym wypadku, ile pamięci byś do kompa nie napakowała i tak dostępne będzie 3GB i kawałek.
Zdecydowanie odradzam kupowanie w sklepie a już napewno zlecanie postronnej firmie złożenia PC.
Conajwyżej możesz zlecić takiemu sklepikowi złożenie wszystkiego w całość gdy już będziesz wiedziała co konkretnie chcesz mieć w wnętrznościach :)
Tylko może cię to kosztować nieco więcej niż sam sprzęt - sporo punktów dolicza sobie koszty samego złożenia w całość;)
sporo punktów dolicza sobie koszty samego złożenia w całość;)To dosyć oczywiste. Samo się nie złoży. Musi to zrobić pracownik, którego czas kosztuje.
Gringo997
20-03-2009, 13:34
To dosyć oczywiste. Samo się nie złoży. Musi to zrobić pracownik, którego czas kosztuje.
czas i wiedza:twisted:
a co do komputera za 2k to proponuję Ci zostawić obudowę ze starego sprzętu i sprzedac w jakims komisie reszte żebyś mogła jak najlepsze części kupić wiesz zawsze te 250zł wiecej się też przyda;)
perliczka
20-03-2009, 13:34
Nie istnieją niezawodne dyski. To są urządzenia mechaniczne, prędzej czy później każdy padnie. Przy pojemnościach 1TB nie ma co na dziś myśleć o SSD a i one przecież mogą się uszkodzić. RAID też jest złudnym panaceum. Backup, backup i jeszcze raz backup
Rozumiem więc że nie warto się pakować w tzw macierz?!
Lepiej podpiąć dwa dyski pracujące niezależnie od siebie i raz na tydzień naprzykład robić backup.
Jeśli wszystko jest zgodne z 64, to proponuję tę wersję. W przeciwnym wypadku, ile pamięci byś do kompa nie napakowała i tak dostępne będzie 3GB i kawałek.
Czyli najprościej mówiąc, by widoczne było pełne 4GB lub 8GB w zależności od tego ile pamięci wybiorę, to najlepiej zaaplikować to wszystko pod VISTE x64?
W sumie będzie to wlaśnie ta wersja systemu, ponieważ wychodzi na to że wszystko to co używam będzie kompatybilne z tym systemem;)
Szukając na własną rękę, co myślicie o takiej płycie głównej:
Gigabyte GA-MA790FXT-UD5P AM3 DDR3 790FX (http://www.allegro.pl/item579823748_gigabyte_ga_ma790fxt_ud5p_am3_ddr3_7 90fx_gw_zabrze.html)
lub taka
ASUS M2 CROSSHAIR AM2+ SLI 8 faz (http://www.allegro.pl/item587939607_asus_m2_crosshair_am2_sli_8_faz_oc_f v_gw_zabrze.htmlhttp://www.allegro.pl/item587939607_asus_m2_crosshair_am2_sli_8_faz_oc_f v_gw_zabrze.html)
Tylko nie jestem pewna czym AM 2 i AM 3 sa między sobą kompatybilne
Do tego procesor
AMD PHENOM X3 8650 AM2+ (http://www.allegro.pl/item584594528_amd_phenom_x3_8650_am2_pogrom_e8200_ fv_gw_zabrze.html)
Może jakieś sugestie co do kręgosłupa i serducha :wink:
Rozumiem więc że nie warto się pakować w tzw macierz?!
Lepiej podpiąć dwa dyski pracujące niezależnie od siebie i raz na tydzień naprzykład robić backup.Nie, to nie tak. Mirroring zabezpiecza przed utratą danych w przypadku fizycznego uszkodzenia jednego z dysków. I to jest dobre, bo w przypadku takiej awarii wystarczy wymienić uszkodzony dysk i system pracuje dalej bez konieczności odzyskiwania czegokolwiek z backupu.
Ponadto niektóre tryby RAID powodują wzrost prędkości zapisu i/lub odczytu danych, co w pewnych zastosowaniach może być bardzo cenne. Jednak w obróbce fotografii nie jest to krytyczne.
Natomiast RAID w żaden sposób nie zabezpiecza przed uszkodzeniami o charakterze logicznym. Chodzi np. o wirusa, błędnie działający program czy po prostu błąd ludzki.
Robienie backupów na podłączony bezpośrednio drugi dysk jest średnim pomysłem, bo taki wirus czy źle działająca aplikacja może przecież mazać po wszystkich dostępnych w systemie dyskach. Może się wtedy okazać, że backup poszedł się paść razem z dyskiem podstawowym. Dlatego bezpieczniej jest zapisywać kopie na CD lub DVD. Tego już nie da się tak łatwo rozwalić.
W swoim komputerze mam RAID10 a dodatkowo robię kopie istotnych rzeczy, zawsze na 2 dyski DVD.
mor_feusz
20-03-2009, 14:18
Mozna jeszcze uciec w strone XEONow na desktopach. Tak jak ja mam tutaj. Mam 2 x Intel Xeon 3.00GHz (serverowe procesory) do tego kontroler ADAPTEC'a i mam 4 HDD zrobione mam mirror stripe'ow. Te procesory sa serverowe. Czyli mam server wobudowie desktop. Wydajnosc - jak najbardziej. Pamiec - na dzien dzisiejszy za kolaj 8GB to minimum (niestety na laptopie tylko 4 za wzgledu x32) no i Vista x64.
W PS CS4 jest juz wspomaganie za pomoca karty graficznej (o ile dobrze pamietam i dobrze doczytalem). Tak wiec zainwestowac w nieco lepsza karte mozna - zawsze jest to wzrost wydajnosci.
Moj wybor bylby
- 1 -2 (lub wiecej CPU) Quad Core albo XEON (jesli mozliwe)
- Raid 0 (2 dyski lub 4 dla rakietowej predkosci) - jesli tylko obrobka a dane na innych nosnikach ( np. zew HDD jako magazyn a dane na dysku tylko do przerobki)
- Raid 1 (jesli masz szybkie dyski a pare sekund dluzej nie zaszkodzi) dla bezpieczenstwa
- Raid 10 (jesli 1 i 2 a stac Cie na to)
- grafika - taka, ktora wspiera Hardware Acceleration (chyba nVidia - nie jestem pewin)
- Vista x64
- 8GB RAM (minimum) - na 16GB pracuje sie spoko (na 96 albo 128 to juz wogole wypas - ale raczej nie do uzyku domowego)
- Jakies dyski zewnetrze na backup (zawsze backupuj na 2 - jak 1 padnie to koniec)
- jakis "online backup" jesli chcesz nie zaszkodzi (sam sie nad tym zastanawiam. Krece sie kolo "carbonite" za 50$/rok masz unlimited storage space - tak wiec RAWy na Online storage - praca wynikowa na dyskach)
Edit.
Warto zainwestowac w dobry kontroler te na plytach glownych czesto maja "mala wydajnosc" i mozliwosc konfiguracji
Mozna jeszcze uciec w strone [....]Halo, tu Ziemia! Koleżanka określiła budżet...
mor_feusz
20-03-2009, 14:23
Halo, tu Ziemia! Koleżanka określiła budżet...
:oops: przepraszam.
który windows obsługuje 256 GB ramu??
który windows obsługuje 256 GB ramu??Phi, też mi. Np. Windows 2008 Server Enterprise 64-bit. Normalka ;)
PS. Jakieś 11 tys. PLN za sam system.
piotrek72t
20-03-2009, 14:35
perliczka - napisałaś , że sama chcesz złożyć sobie PC-ta , domniemam , że robisz to nie pierwszy raz, a więc sprawy techniczne nie są Tobie obce. Polecam w skrócie i konkretnie ;) płytę główną Intela ( nie na intelu tylko Intela, są tanie stabilne i całkowicie niezwaodne ) , procesor tak mocny na ile cię stać , z zastrzeżeniem , że na wydajność bardziej wpłyną 2 szybciej taktowane rdzenie niż 4 ale wolniej ( ja niestety jestem "ofiarą" tego drugiego rozwiązania ). Co do RAM-u ilość , w drugiej kolejności jakość, zresztą w przypadku płyt intela musisz i tak szukać standardowych modułów , zasilanych standardowym napięciem.
Jesli zostanie Ci trochę wolnej gotówki, dysk systemowy niech będzie dyskiem SSD ( zdziwisz się jak szybko system może wstawać ).
Reszta kwestią gustu :)
perliczka
20-03-2009, 14:59
Dyski SSD obecnie nie wchodzą do gry z uwagi na ich koszt, a na prędkości startu systemu mi tak nie zależy:)
Niestety nie składam na codzień komputerów etc, na stronie drugiej przytoczyłam kilka linków do płyt głównych i procesorów o których gdzieś tam wyczytałam sobie...ciekawa jestem jakie macie zdanie o tego typu rozwiązaniu.
Osobiście mam przekonanie do płyt Gigabyta ponieważ do tej pory w domu pracuje na kompie który ma taką płytę i procek AMD, w pracy wykorzystuje PC na Asusie też z Amd, więc są to dlamnie dwie najważniejsze marki które biorę pod uwagę.
Wybrałam wśród aukcji płyty i procesor chyba z najnowszej technologii produkcyjnej, co powinno sprzyjać także na przyszłość.
Ciekawi mnie czy dobry początek wybierając naprzykład :
procesorAMD PHENOM X3 8650 AM2+
płyta głównaASUS M2 CROSSHAIR AM2+ SLI 8 lub
Gigabyte GA-MA790FXT-UD5P AM3 DDR3 790FX (tylko czy ruszy na niej AM2)
Będzie dobrym zestawem wyjściowym?
Do tego:
pamięć PATRIOT VIPER 2 X 2GB 1600 MHZ DDR3 PC3-12800
grafika ASUS HD3650 512MB DDR2 725/1000 PASIV
dysk twardy SEAGATE 500GB, 32MB Barracuda 7200.11
Tak sobie poskładałam a nawet nie jestem pewna czy to będzie ze sobą grało ;)
ale ta płyta Asusa to chyba jest na pamięci DDR2 a nie DDR3? Nie upchniesz. Co do rozwiązań opartych na AMD to nie będę zabierał głosu, bo ja do Intela jestem przywiązany. Ale nie chcę dywagować o wyższości jednej firmy nad inną. Nie ma to sensu.
GhostRider
20-03-2009, 15:18
ale ta płyta Asusa to chyba jest na pamięci DDR2 a nie DDR3? Nie upchniesz. Co do rozwiązań opartych na AMD to nie będę zabierał głosu, bo ja do Intela jestem przywiązany. Ale nie chcę dywagować o wyższości jednej firmy nad inną. Nie ma to sensu.
Ostatnio rozmawiałem z kolegą, który składa komputery w sklepie. Skłądają tylko na Intelach. Nie wiem czy się im bardziej opłaca - ale jeszcze nie mięli żadnego problemu. Ja powiem szczerze, że za dwa tys. zł można spokojnie złożyć już coś dobrego. Głównym kryterium dla mnie byłby procesor, płyta i RAM. A dysk wg mnie to 1TB chyba wystarczy... przecież to i tak jest w cholere miejsca.
piotrek72t
20-03-2009, 15:18
Co do płyt głównych miałem bardzo podobne zdanie do perliczki dopóki nie złożyłem PC-ta na płycie Intela i wniosek mam jeden ( naturalnie subiektywny w 100 % ) - o ile nie zależy nabywcy na przetaktowaniu, to mimo niskej ceny INTEL bije tak A.. jak i G... na głowę ( no tyle że nie jest tak ładnie pokolorowany ).
mor_feusz
20-03-2009, 15:50
Rozumiem więc że nie warto się pakować w tzw macierz?!
Lepiej podpiąć dwa dyski pracujące niezależnie od siebie i raz na tydzień naprzykład robić backup.
To zalezy.
W robocie mam mirror strip'ow. W domu tylko laptopy sie zostaly.
Teraz masz kilka "wyjsc" ja skupie sie na 2.
a) scenariusz 1 - masz kompa i trzymasz na nim wszystko
b) masz kompa - robisz na nim obrobke - trzymasz tylko te dane, ktore sa Ci do tego potrzebne, reszta siedzi poza komputerem (USB/Fire Wire HDD)
A)
Jesli chcesz miec wszystko na HDD to mirror wskazany (z mojego punktu widzenia [prywatni - tylko z mojego]) - jesli nie chcesz sie pchac w mirroring to polecalbym
- c:\ system i programy oraz "roboczy" dyk - jak najszybszy (kiedys krolowaly WD Raptor'y jako najszybsze) - bedzie sie komfortowo obrabialo
- d:\ dane - tam sobie mozesz trzymac zdjecia
- jakis dysk na kopie - zewnetrzny usb/fw
Pamietaj ze zdjeica (rawy) zajmuja troche, jesli dojsc ma do tego Video - bedzie jszcze wiecej - pomysl o 2 moze dyskach na dane (czyli w sumie 3)
B)
Jesli na kompie bedzie tylko obrobka to ja bym "pchal" sie w raid 0 - naprawde "czuc" roznice - wszystko jest "szybsze".
Ta konfiguracja jest stworzona do tego ze
- zrzucasz zdjecia na kompa - robisz kopie "surowego materialu" na dysk zewnetrzny
- obroabiasz co CI sie podoba i jak Ci sie podoba
- kopiujesz gdzies efekyu (stronka www, album, DVD jelsli filmy) - wynikowy material kopiujesz na zewnetrzny dysk i masz i surowy material przed obrobka jak i wynikowy (polecam minimum 2 dyski - w razie padniecia 1 jest kopia na 2)
W tym scenariuszu nie musisz miec straszniw eilkich pojemnosci. Ma byc szybko.
Przede wszystkim "pchalbym sie" w jak najwiecej RAMu jak to mozliwe i oczywisci x64 (przyszlosc)
Teraz powiem jak w domu mam rozwiazany backup.
Mam 2 NASy (dyski sieciowe), dysk zewnetrzny oraz ostatnio "wpadl mi" DELL RD1000. Dyski sieciowe nazwalem zbiornik1 oraz zbiornik2 (jakos trzeba bylo je nazwac a ta nazwa mi sie podobala).
Przychodze z focenia do domu, kopiuje dane na laptopa (mam juz tylko w domu) - z laptopa kopiuje dane na \\zbiornik1 oraz \\zbiornik2. Importuje zdjecia do Lightrooma robie selekcje (wywalam co nie potrzeba). Przebrane zdjecia kopiuje na zewnetrzny dysk oraz na kasetke RD 1000 (jest to USB urzadzenie na "kasetki". Kazda kasetka jest to 2.5" dysk SATA w obudowie przypominajacej DLT (tasiemke). Ogolnie urzadzenie prypomina zewe naped tasmowy tylko ma w srodku dyski. Widzialny jest jako zewnetrzyn HDD. Kopiuj/wklej i po klopocie.
Rak to u mnie wyglada.
Ostatnio jednak zastanawiam sie na jakims backupem online - prztmac wszystko w domu ale i poza domem tes (mam 1 kasetke z dyskiem i kopia zdjec w robocie). Mysle o "carbonite" www.carbonite.com za 50$/rok - nielimitowana przestrzen - nie mozna niczym tego przebic.
perliczka
20-03-2009, 15:52
Ok rozumiem że więcej tu znajdę ludzi ktorzy obcują z Intelem niż z AMD
Więc udajmy się do stajni tego pierwszego czyli Intela.
Znalazłam / wyszukałam takie cuda:
procesor
Super Core 2 Duo E8400, 3GHz, E0 lub
CORE 2 DUO E8600 3.33GHz 6MB 1333MHz
INTEL C2D E7400 45nm FSB 1066 3MB
płyta główna
ASUS P5Q IP45 1600MHz OC! DDR2 S775
GIGABYTE EP43-DS3LR 1200 DDR2 OC RAID
mor_feusz
20-03-2009, 16:03
Hm........
Jako desktopy to sie nie wypowiem - mam tylko doczynieniea z INTELami (w robocie i w domu).
Jesli chodzi o servery to niestety ale Opteron bije Xeony w kwestii wydajnosci (na SOLARISie ok 20-25% na Windowsie x64 ok 10-15% - oczywiscie mowiemy o innej klasie sprzetu WIN/UNIX).
Tak wiec ja nie przekreslalbym AMD. Polecilbym jedna INTELa - ze wzgledu na "bardziej monopilistyczna" pozycje na rynku i jednak wsparcie programistow stawia raczej na Intela. Nie jest tak zle. Obojetnie co nie wybierzesz za rok albo 2 to bedzie przestarzale. Tak wiec wykrwawic sie nie ma co. Kup w miare dobry procek (i tak bedzie spelnial swoje zadanie) szybki dysk i RAMU ile wlezie (z nacisckiem na Vista x64). Bardziej bedzie Ci RAMu brakowalo. Bedziesz miala slabszy procek to co , poczkeasz pare sekund.minut dluzej jak zapodasz jakis "batch job", nattomiast pamieci nie naskrobiesz.
GhostRider
20-03-2009, 17:04
Ok rozumiem że więcej tu znajdę ludzi ktorzy obcują z Intelem niż z AMD
Więc udajmy się do stajni tego pierwszego czyli Intela.
Ja mam AMD i wiem, że zmienię w tym roku na Intela :mrgreen:
I proszę nie odsyłajcie mnie do wątku o komputerach, bo jeden już taki jest. Jednak tam już jest taki mętlik że po czterech dniach czytania zerezygnowałam. Proszę o konkretne wskazówki.
Zgodnie z oczekiwaniami i w Twoim osobnym wątku zrobił się standardowy mętlik.
Tak więc by nie tworzyć precedensów, zgodnie z Pkt 3. Regulaminu - połączyłem.
Skoro możemy mieć wielki "mętlik" o plecakach, torbach czy monitorach to i wszelkie prośby o 'konkrety' proszę pisać w jednym, dedykowanym wątku, bo tworzenie kilku (nastu, dziesięciu, set) wątków tworzy tylko jeszcze większy mętlik.
który windows obsługuje 256 GB ramu??
Lepiej zapytaj do którego peceta da się tyle wsadzić, bo wszystkie porządne systemy operacyjne tyle obsłużą (UNIX).
Tylko największe serwery (te oparte o x86) łykną tyle RAMu. Przy dzisiejszych kościah (8GB to MAX) musiałbyś mieć 32 gniazda DIMM.
Inne duże (np. Power) serwery łykają do 4TB RAM i bez problemu tyle widzi system operacyjny.
A wracając jeszcze do ekonomii, pojawił się ciekawy artykuł z porównaniem 17 procesorów (Intela i AMD):
http://techreport.com/articles.x/16570
Evitagen
26-03-2009, 12:40
Kupilem ostatno dysk 500GB Samsung, wrzucilem na niego dosc duzo zdjec. Dzis przegladajac je ZoomBrowserem przeskakiwalem szybko pomiedzy katalogami i w pewnym momencie jeden z nich sie nie otworzyl oraz pojawil sie "dymek" o tresci:
"System Widows - Opozniony zapis nie powiodl sie
Sysetm Widows nie mogl zapisac wszystkich danych dla pliku H:\$Mft. Dane zostaly utracone. Powodem tego bledu mogla byc awaria sprzetu komputerowego lub polaczenia sieciowego. Sproboj zapisac ten plik w innym miejscu."
Nie da sie otworzyc zdjec znajdujacych sie na nowym dysku chociaz widac zawartosc partycji. Po resecie dysk (nowy) w ogole nie jest wykrywany...
Dopiero odlaczenie drugiego starego dysku powoduje ze nowy jest wykrywany przez plyte i pozniej podpinam stary i juz sa widoczne oba.
Oba dyski SATA.
Czy ktos z kolegow spotkal sie z czyms podobnym i jest mi w stanie pomoc?
Nie no ja to wszystko już dawno sprawdziłem, mam teoretycznie "zepsute" dyski, tylko z samą aktualizacją czekam na 100% potwierdzenie, że aktualny firmware już tym razem naprawdę nie dobija HDD do końca :lol:Nie wiem, jak długo jeszcze będziesz czekał na 100-procentowe potwierdzenie, ale powiem Ci, że moje niezaktualizowane dyski zaczęły kilka dni temu wariować, w wyniku czego padła mi jedna partycja pracująca w RAID0. Żadna strata bo to tylko taka turbo przestrzeń robocza (dane mam na bezpieczniejszej konfiguracji RAID) ale stres był. FW zaktualizowałem. Póki co - spokój.
Nie wiem, jak długo jeszcze będziesz czekał na 100-procentowe potwierdzenie, ale powiem Ci, że moje niezaktualizowane dyski zaczęły kilka dni temu wariować, w wyniku czego padła mi jedna partycja pracująca w RAID0. Żadna strata bo to tylko taka turbo przestrzeń robocza (dane mam na bezpieczniejszej konfiguracji RAID) ale stres był. FW zaktualizowałem. Póki co - spokój.
No doobra, to może się zbiorę i update'uję :) Którą doĸładnie poprawkę ściągałeś? (URL)
No doobra, to może się zbiorę i update'uję :) Którą doĸładnie poprawkę ściągałeś? (URL)
Ściągnąłem SD1B i zainstalowałem na razie na jednym dysku, poczekam parę tygodni i wrzucę też na drugi, zewnętrzny.
Podpowiedź dla posiadaczy nowszych płyt: żeby płytka z updatem wystartowała, trzeba powyłączać wszelkiego typu AHCI, native SATA itp., przestawić wszystko w "legacy" i wyłączyć software RAID (jak ktoś używa, to ma... problem ;-))
A tak poza tym, ciekawostka... kawałek loga z bootowania przed upgradem:
ata2.00: HPA detected: current 2930275055, native 2930277168
ata2.00: ATA-8: ST31500341AS, SD17, max UDMA/133
ata2.00: 2930275055 sectors, multi 0: LBA48 NCQ (not used)
ata2.00: WARNING: device requires firmware update to be fully functional.
ata2.00: contact the vendor or visit http://ata.wiki.kernel.org.
libata will automatically disable NCQ when any of the above devices is detected with any of the above firmware revisions and emit a warning message. Firmware update solves the problem. Contact Seagate for details.
Porządny system:
Wie o problemie i jak go obejść (kosztem zmniejszenia wydajności - wyłączenie NCQ)
Ma listę potencjalnie zagrożonych dysków
Jeśli wykryje takowy, to przełącza go w "bezpieczny" tryb
... i poinformuje o problemie, podając linka do WWW
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
Quad Q9550 2.83 GHz 1,1k
2x Samsung SpinPoint F1R 500 GB (SATA II, 16MB cache, NCQ) 0,5k
Kingston HyperX DDR2 4x 2GB 800MHz CL5 (2x2x2x2) 0,5k
Gigabyte GA-EG45M-DS2H 0,4
Zasilacz ATX 650W CHIEFTEC CFT-650A-12B 0,4 k
Gigabyte GeForce 9800GT 512MB DDR3 256bit TV 2DVI D-Sub PCI-E 0,5k
Optiarc DVD+/-RW AD-7173A 0,1k
Asus TA-U21 Black 0,3k
=3,8k
Monitor
NEC P221W 1,9k
fotoedycja i zabawa z filmami spod 5d2
wszystko zgrane czy cos wymieniac?
Subiektywnie i w wielkim skrócie - ramy na OCZ/Patriot/Geil . Monitor na Eizo S1932/2031/2231 .
ramy ok, pytanie dlaczego monitor nie moze byc neca? w sumie zalezy mi na tych 500, bo chce zostac w 22"
Wiem, ze po kalibracji bedzie z nim wszystko gralo, ale jezeli faktycznie to felerny wybor to moge zmienic
A co z reszta ?
Jakie dyski pod raid najlepiej ( takie ciche bym wolal, bo komputer bedzie stal w moim pokoju i nie chce zeby pozniej mi psul nerwy przy jakichkolwiek operacjach)?
poza tym
gdzie najlepiej kupic te wszyskie podzespoly ?
ramy ok, pytanie dlaczego monitor nie moze byc neca? w sumie zalezy mi na tych 500, bo chce zostac w 22"
Jest wątek o monitorach - http://canon-board.info/showthread.php?t=27840 - o Necu też tam jest (bliżej końca) - ja P221W mam i uważam że jest świetny (bo mam ;-) ) ale kalibruje go sprzętowo spektrofotometrem.
Dla mnie RAM, PROCESOR i DYSK nie jest czymś krytycznym. Właśnie jesztem przed upgradem komputera i na bank kupie EIZO 2231. Potem z tego co zostanie upgrade-uje reszte.
ramy ok, pytanie dlaczego monitor nie moze byc neca? w sumie zalezy mi na tych 500, bo chce zostac w 22"
Wiem, ze po kalibracji bedzie z nim wszystko gralo, ale jezeli faktycznie to felerny wybor to moge zmienic
Jeśli będziesz tego Neca regularnie kalibrował to OK, niech będzie.
Jakie dyski pod raid najlepiej ( takie ciche bym wolal, bo komputer bedzie stal w moim pokoju i nie chce zeby pozniej mi psul nerwy przy jakichkolwiek operacjach)?
Tu w sumie nie ma żadnej różnicy. Niby testy mogą wykazać decybel w tą czy w tamtą ale przy głośność całego zestawu będzie to niezauważalne. Zauważalna różnica jest praktycznie między ultraszybkimi dyskami 10000rpm (np WD Velociraptor) a pozostałe.
Poza tym nad raidem się dobrze zastanów. Jeśli taki "z płyty głównej" to backup najważniejszych danych musi być równiez równolegle i regularnie na zewnętrzny dysk/nośnik bo jak Ci padnie płyta to i wszystkie dane na raidzie idą się kochać. Jeśli jednak kupisz sobie osobny sterownik do RAIDa (np Adaptec 3805 itp) to wtedy RAID nie padnie wraz z płytą główną... ale taki sterownik to swoje kosztuje :roll: .
Ja kiedyś na Raidzie 0 postawię dwa 300GB Velociraptory, tylko na system/software/cache itp ale dane będę trzymał na nie raidowych dyskach...
poza tym
gdzie najlepiej kupic te wszyskie podzespoly ?
ceneo, skapiec itp i wybieraj.
Ja bym brał np z Komputronika bo na niektóre rzeczy wcale nie ma aż tak droższych cen jak panikują niektórzy, za to gdybym miał brać po kilka komponentów z różnych sklepów to bym się za wysyłkę wykosztował. W Komputroniku odbieram osobiście więc brak kosztów wysyłki a i w razie gwarancji na wszystko mam jeden papier i osobiste wizyty potrafią więcej wyjaśnić w spornych kwestiach...
Jeśli będziesz tego Neca regularnie kalibrował to OK, niech będzie.
Myślisz że raz skalibrowany będzie zmieniał swoje parametry w czasie znacząco szybciej niż Eizo (które jest na tej samej matrycy Samsunga) ?
Myślisz że raz skalibrowany będzie zmieniał swoje parametry w czasie znacząco szybciej niż Eizo (które jest na tej samej matrycy Samsunga) ?
Kalibrować trzeba co 300 godzin oba. Martyce nie są te same. W razie długiego okresu międzykalibracyjnego, Eizo dłużej będzie utrzymywał parametry, z uwagi na stabilizację podświetlenia i samodzielną kontrolę i korekcję degradacji lamp. W Necu jest to dopiero w 26-ce. Neca poza tym trzeba przebierać, bo są nierówne i do kalibracji wymaga dodatkowego oprogramowania za 100$. Innych przeciwwskazań nie ma.
co do kompa, to wlasnie tez potrzebuje go z 1 miejsca i mysle, ze wlasnie komputronik bedzie idealny, co do raida to faktycznie jest troche strach, ze to wszystko w jednej chwili umrze, ale co zrobic, bede robil backup, plus do tego bedzie jakas gwarancja jak mysle.
Sprzetowego jak juz bede kupowal to tylko z 3 ssd (: , a na chwile obecna to poza zasiegiem cenowym.
Idac dalej jestem zdecydowany na neca, prosze teraz o podanie mi najlepszego kalibratora za sensowne pieniadze ( spectraview ?!).
Cala reszta sie zgadza po wymianie ramow?
Co do Raid, nie przesadzajmy. Nawet jak walnie płyta, to dyski po podłączeniu do nowe takiej samej wystartuje jakby nigdy nic. Oczywiście mam na myśli jakieś w miarę pewne płyty, np Intela, nie chińszczyznę. Acha, trzeba zastosować ludzkie pamięci do tych płyt, dziadostwo typu OCZ i podobne odpada.
Kalibrator do P221W to X-Rite ColorMunki.
czyms sie rozni foto od design, tak na serio?
czyms sie rozni foto od design, tak na serio?
Deko oprogramowaniem. W przypadku P221W nie ma to żadnego znaczenia, bo kalibruje się oprogramowaniem do monitora, a nie załączonym z ColorMunki.
Nawet jak walnie płyta, to dyski po podłączeniu do nowe takiej samej wystartuje jakby nigdy nic.
Taak... tylko trzeba jeszcze tą "taką samą" płytę znaleźć - co, na przykład, po dwóch latach używania komputera, może być pewnym problemem.
Jeśli RAID - to tylko czysto programowy, na poziomie OS (chyba już nawet Windows to umie). Tak czy siak wszystkie tanie, wbudowane rozwiązania nie mają wiele wspólnego ze "sprzętową" macierzą, więc wydajności na co dzień to nie zmieni. Za to w sytuacji awaryjnej, gdy pada kontroler - zmieni dużo...
Acha, trzeba zastosować ludzkie pamięci do tych płyt, dziadostwo typu OCZ i podobne odpada.
Z ciekawości: mógłbyś podać przykład (link) dobrej pamięci, którą poleciłbyś do domowego komputera do obróbki zdjęć? Powiedzmy, dla ustalenia uwagi, moduł 2GB DDR3 :)
dj_drops
28-04-2009, 20:55
Acha, trzeba zastosować ludzkie pamięci do tych płyt, dziadostwo typu OCZ i podobne odpada.
Dlaczego twierdzisz że OCZ to dziadostwo ? Masz to czymś poparte ? Może Patriot, Geil to też badziewie ?
Taak... tylko trzeba jeszcze tą "taką samą" płytę znaleźć - co, na przykład, po dwóch latach używania komputera, może być pewnym problemem.
Jest w tym sporo racji, ale w przypadku przytoczonego wcześniej Intela nie jest to niewykonalne.
Jeśli RAID - to tylko czysto programowy, na poziomie OS (chyba już nawet Windows to umie). Tak czy siak wszystkie tanie, wbudowane rozwiązania nie mają wiele wspólnego ze "sprzętową" macierzą, więc wydajności na co dzień to nie zmieni. Za to w sytuacji awaryjnej, gdy pada kontroler - zmieni dużo...
Wydajność RAID na wbudowanym kontrolerze jest zdecydowanie wyższa niż pojedyńczego dysku. Operacje dyskowe idą równolegle na kilka napędów, więc do wysycenia przepustowości interfejsu można podnosić predkość dokładając po prostu dyski. Na 3 przeciętnych dyskach desktopowych RAID 5 daje transfer ciągły nawet ponad 200MB/s.
Z ciekawości: mógłbyś podać przykład (link) dobrej pamięci, którą poleciłbyś do domowego komputera do obróbki zdjęć? Powiedzmy, dla ustalenia uwagi, moduł 2GB DDR3 :)
Pamięci powinny być dedykowane do konkretnej platformy systemowej. Z modułów konsumenckich "do wszystkiego" dobrą ofertę ma Kingston.
Dlaczego twierdzisz że OCZ to dziadostwo ? Masz to czymś poparte ? Może Patriot, Geil to też badziewie ?
Skoro tak napisałem to jest badziewie i to takie jakich mało. Proponuję zobaczyć wykresy propagacji sygnałów. "Toto" z reguły nie działa lub stwarza problemy w każdym lepszej klasy komputerze. Działa jedynie na chińszczyźnie, gdzie tolerancjami nikt się nie przejmuje, projektowane są na odwal, a błędy procedur niskopoziomowych mapowane są masowo w biosie, byle się tylko odpaliło.
Wydajność RAID na wbudowanym kontrolerze jest zdecydowanie wyższa niż pojedyńczego dysku.
Jasne, nie neguję samego RAIDa jako takiego. Co więcej, przy dzisiejszych procesorach (4-core itp.) to efektywnie, dostaje się tego RAIDa i związany z nim przyrost wydajności praktycznie za darmo.
Proponuję zobaczyć wykresy propagacji sygnałów.Bardzo chętnie. Jakieś źródło?
błędy procedur niskopoziomowych mapowane są masowo w biosie, byle się tylko odpaliło.Ponownie, źródło?
Żeby nie było: ja akurat pamięci OCZ nie używałem, bo akurat zawsze były inne, bardziej pasujące mi parametrami/ceną - ale podejrzewam, że marek równie przez Ciebie poważanych - Corsair, G.Skill (ale nazwa :mrgreen:) obecnie Mushkin, no ogólnie tzw. "zabawkowo-overclockerskie" :-). Czasem zresztą i Kingston (ValueRAM) się trafił.
Od bardzo dawna (486 w górę) nie miałem z "popularną" pamięcią problemów innych niż DOA - jak już działała, to działała - również, po porządnym przetestowaniu, powyżej parametrów. Choć to ostatnie bardziej dla zabawy, z zasady staram się nie podkręcać pamięci w sprzęcie na którym robię konkretne rzeczy.
BTW, najwięcej problemów z pamięciami widziałem... w markowych, firmowych i "przetestowanych" modułach za tysiące $$$, działających w serwerach za setki tysięcy :mrgreen: I tu rzeczywiście, pamięć potrafi się wysypać w trakcie pracy i trzeba szybciutko wymieniać. Ale mam pewnie trochę niereprezentatywną próbkę ;-)
Bardzo chętnie. Jakieś źródło?
Wątpię żeby ktokolwiek publikował wyniki pomiarów takich modułów. Nikomu nie są na rękę. Sprowadza się to tonami z dalekiego wschodu, sprzedaje bez wysiłku, w dziadowskich płytach działa. Czego chcieć więcej?
BTW, najwięcej problemów z pamięciami widziałem... w markowych, firmowych i "przetestowanych" modułach za tysiące $$$, działających w serwerach za setki tysięcy
I to jest dobre środowisko testowe. Tyle że ryzykowne. Wsadzenie OCZ-a do serwera daje duże szanse na ekspresowy lincz przez użytkowników owego. :)
canis_lupus
28-04-2009, 22:38
Co do OCZ to niestety musze potwierdzić - tak problemowych pamięci jeszcze nie spotkałem. Jak ktoś nie chce kręcić i szuka dobrych stabilnych pamięci to tylko kingston.
Wątpię żeby ktokolwiek publikował wyniki pomiarów takich modułów.
Jednak zakładam, że gdzieś te wyniki widziałeś, skoro z taką pewnością siebie piszesz o "wykresach propagacji sygnałów" i "mapowaniu niskopoziomowych błędów"?
Sprowadza się to tonami z dalekiego wschodu, sprzedaje bez wysiłku, w dziadowskich płytach działa.
Hmm... to ja się już trochę gubię... znaczy, że te "dziadowskie płyty" są kiepskie, bo bardziej tolerancyjne na wahania przebiegów na wyjściach kostek RAM? A te lepsze (cokolwiek by to miało znaczyć - ponownie, chętnie usłyszę przykłady) - są lepsze... bo mają mniejsze tolerancje i wykładają się na dużo mniejszych odchyłkach? :shock: Aż się boję spytać o kryteria oceny dobrych zasilaczy :mrgreen:
Jednak zakładam, że gdzieś te wyniki widziałeś, skoro z taką pewnością siebie piszesz o "wykresach propagacji sygnałów" i "mapowaniu niskopoziomowych błędów"?
Firma w której pracuję zleca czasem takie dziwne rzeczy. To jest wiedza "spod lady". Wszyscy zaangażowani, szczególnie w projektowanie rzeczywistych rozwiązań układowych, wiedzą o co chodzi. Śmiertelnikom nawija się makaron.
Hmm... to ja się już trochę gubię... znaczy, że te "dziadowskie płyty" są kiepskie, bo bardziej tolerancyjne na wahania przebiegów na wyjściach kostek RAM? A te lepsze (cokolwiek by to miało znaczyć - ponownie, chętnie usłyszę przykłady) - są lepsze... bo mają mniejsze tolerancje i wykładają się na dużo mniejszych odchyłkach? :shock: Aż się boję spytać o kryteria oceny dobrych zasilaczy :mrgreen:
Technika cyfrowa i mikroelektronika, jeśli chodzi o fizyczne implementacje, to nie jest już taka prosta dziedzina jak w teorii.
W tym miejscu muszę przyznać, że zmęczyła mnie marketingowa papka, która dziś wciska się na siłę przy zakupie PC-ta.
Jak wyglądało kupowanie komputera kiedyś, a jak dzisiaj?
Ja nikomu nie bronię, żeby kupił sobie obudowę z oknem, a w środku umieścił same fajnie wyglądające komponenty, takie jak pamięć RAM z radiatorami, podświetlane wiatraki i inne bajery. Problem w tym, że właśnie wszędzie i dla każdego polecane są pamięci, które wyglądają "cool".
Co się stało z komputerami w kremowej obudowie, w której wszystkie komponenty wyglądały zwyczajnie i "nieciekawie"? Ze świecą takich szukać.
Owszem fajnie, gdy wszystkie komputerowe komponenty są w ciemnej tonacji kolorystycznej, ale dla mnie najważniejsze jest, żeby komputer działał przede wszystkim stabilnie i niezawodnie oraz wydajnie.
Na dodatek ta wszechobecna mania podkręcania. Dziś już wszystko się podkręca, procesory, karty graficzne, pamięć RAM, nawet myszki można podkręcić (częstotliwość próbkowania portu USB).
Nie bardzo rozumiem o co chodzi w kupieniu nowego komputera, żeby na dzień dobry go podkręcić. Czy nie może działać wydajnie "z pudełka"?
Dziś zaraz po wydajności procesora najważniejszą informacją jest jak dobrze się podkręca. Odnoszę wrażenie, że producenci specjalnie mogą tak produkować komponenty (dla zwykłego Kowalskiego), żeby bardziej mieć na względzie owo podkręcanie, niż inne aspekty, jak niezawodność czy trwałość. Bo to jest teraz "trendi".
Otrzeźwienie przychodzi, gdy zajrzy się do ludzi, którzy korzystają ze sprzętu komputerowego, dla prawdziwie ciężkich obliczeń, trwających całymi dniami. Próżno u nich szukać kolorowych radiatorów i logo różnych firm które zdominowały rynek PC-ta dla każdego. u nich komponenty są wciąż szare i nieciekawe, co nie przeszkadza osiąganiu ogromnej wydajności.
Czytając trochę o sprzęcie na forum, gdzie ludzie głównie renderują sceny 3D, można łatwo zauważyć, że wszyscy ci których stać, kupują szary i nudny sprzęt serwerowy a kto nie musi, nie wchodzi w takie firmy jak OCZ, Patriot, Geil i inne.
Ja rozumiem, że to inna półka, zarówno cenowa jak i samych wymagań, że nie każdy buduje farmę komputerową, ale co się stało, ze zwykłymi PC-tami dla zwykłych ludzi?
Zniknęły, zostały tylko krzykliwe, podkręcane konfiguracje dla tych którzy dali się zwabić abstrakcyjnym cyferkami i kolorowymi naklejkami.
Kojarzy mi się to z tuningowanymi samochodami, odpicowanymi polonezami, czy nawet lepszymi furami, które poprzez dodanie podtlenku azotu, kilku światełek i bajeranckiej karoserii, mają udawać, że są lepsze niż są w rzeczywistości.
A ja zamiast samochodu tuningowanego wolałbym jeździć fabrycznym Porsche albo fabrycznym Ferrari, takim nie podkręconym, ale z jakością, która mówi sama za siebie, bez światełek.
Trochę przerysowałem, czy może trochę karykaturalnie ukazałem problem, ale chciałem w zdecydowany sposób zwrócić uwagę, czemu na rynku dla zwykłych użytkowników, nie zostały do wyboru zwykłe, ale solidne komputery, a jedynie napompowane marketingiem balony. Nie dość, że w parze z tym marketingiem nie koniecznie idzie jakość, to jeszcze dobrowolnie godzimy się dopłacać do przyjemności w stylu "fabrycznie podkręcona karta graficzna".
Co do OCZ to niestety musze potwierdzić - tak problemowych pamięci jeszcze nie spotkałem. Jak ktoś nie chce kręcić i szuka dobrych stabilnych pamięci to tylko kingston.
Podejrzewam że tu sytuacja jest podobna jak z dyskami twardymi i ew. kartami pamięci. Każdy ma własne mniej lub bardziej pozytywne doświadczenia z daną firmą i jedną będzie polecał a drugą odradzał.
Ja na przykład zupełnie odwrotnie - OCZ od kilku lat bardzo sobie chwalę (a domowo sobie podkręciłem już kilka procków całkiem skutecznie na tych pamięciach, bezproblemowa praca szczególnie serii ReaperX HPC czy to z podkręcaniem czy bez) a Kingstona przestałem lubić po dwóch podejściach do niezbyt udanych modułów DDR2 HyperX (nie pamiętam dokładnie które, ale nicholery nie chciały wyjść poza fabryczne wartości).
canis_lupus
29-04-2009, 15:15
Napisałem wyraźnie: Jak ktoś nie podkręca to kingston. A co do OCZ - ile sztuk przeszło przez Twoje ręce?
Akurat tak się składa ze zajmuję się naprawami komputerów od bardzo dawna (prywatnie), trochę czasu też pracowałem w serwisie jednego z krakowskich sklepów komputerowych i wiem co na serwis wraca. OCZy mogą dorównywać tylko pomarańczowym GEILom, które sypały sie strasznie. Bardzo pozytywne mam doświadczenia z pamięciami Patriot. GoodRamy też nie są złe jeśli chodzi o awaryjność. W serwisie pojawiało się ich dużo, ale to ze względu na ogromną sprzedaż.
A co do OCZ - ile sztuk przeszło przez Twoje ręce?
Kilkanaście będzie. Wymieniałem najpierw na szybsze, potem na więcej.
Akurat tak się składa ze zajmuję się naprawami komputerów od bardzo dawna (prywatnie), trochę czasu też pracowałem w serwisie jednego z krakowskich sklepów komputerowych i wiem co na serwis wraca.
Czyli bardzo subiektywna obserwacja. To taki sam problem jak tu na forum - gdzie nie spojrzysz to same FF/BF, padnięte migawki, uszkodzone gniazda CF itp. Normalnie nigdy w życiu nie poleciłbym Canona bo się strasznie psuje... ;)
A prawda leży jak zwykle pośrodku - użytkownicy PCtów i różnych typów pamięci rzadko kiedy napiszą "u mnie działa w porządku" , tak samo na to forum trafiają tylko problematyczne opinie, bo po co się rejestrować i pisac "mój działa w porządku" . Tak samo Ty subiektywnie bardzo widzisz tylko te psujące się egzemplarze i to z konkretnego, ograniczonego zakresu terytorialnego. Ciężko to uogólnić do ogólnoświatowej albo nawet ogólnopolskiej produkcji/dystrybucji.
Gdyby Ciebie i serwis w którym pracowałeś odwiedzali też ludzie tylko po to by powiedzieć "moje pamięci działają w porządku" to wtedy porównanie byłoby miarodajne... ale to nierealne.
geil DDR2 2x2048MB 1066MHz )x2
fajne ?
canis_lupus
02-05-2009, 20:39
Czyli bardzo subiektywna obserwacja. To taki sam problem jak tu na forum - gdzie nie spojrzysz to same FF/BF, padnięte migawki, uszkodzone gniazda CF itp. Normalnie nigdy w życiu nie poleciłbym Canona bo się strasznie psuje... ;)
Nie - widziałem co było kupowane i co wracało na serwis. Zreszta napisałem że z kingstonem problemów nie ma (kingstona nie lubie i nie uzywam) i z patriotami tez nie miałem nigdy problemów.
Ostatnio wbrew temu co canis_lupus mi pisal wzialem pamieci OCZ, otrzymalem jedna kosc od razu niesprawna :> zaczelo sie od reklamacji....
Ustalmy po prostu że każdy ma swoje subiektywne doświadczenia (tak samo jak z dyskami twardymi) i nie próbujmy przedstawiać swoich subiektywnych wrażeń i doświadczeń jako prawdy absolutnej.
Również nie chciałbym by ten wątek zmienił się w przepychanko-wyliczankę "a mój OCZ jest OK" "a ja wysłałem do reklamacji" "a moje Kingstony śmigają" , bo troszkę nie taka jest tematyka tego wątku :roll: .
Równie dobrze możemy zacząć przepychankę PC vs Mac vs Linux, Nvidia vs ATI, AMD vs Intel, Boże Narodzenie vs Wielkanoc :p .
canis_lupus
03-05-2009, 18:46
Nigdy nie pisałbym takich rzeczy na podstawie doświadczeń z kilkoma sztukami pamięci. Z mojej strony EOT.
Witam
Nurtuje mnie pytanie o typ procesora jaki nadał by się najlepiej pod obróbkę zdjęć w Photoshopie, a słyszałem już różne opinie na ten temat - mianowicie lepiej zakupić szybszy procesor dwurdzeniowy czy wolniejszy czterordzeniowy jaki będzie lepszy dla Photoshopa ?
panmateusz
11-05-2009, 19:40
Szybszy dwurdzeniowy. Dopiero przy obróbce wideo i innych, bardziej wymagających czynnościach przydają się procesory czterordzeniowe.
Dzięki za szybką odpowiedź
Witam
Nurtuje mnie pytanie o typ procesora jaki nadał by się najlepiej pod obróbkę zdjęć w Photoshopie, a słyszałem już różne opinie na ten temat - mianowicie lepiej zakupić szybszy procesor dwurdzeniowy czy wolniejszy czterordzeniowy jaki będzie lepszy dla Photoshopa ?
Zależy jaki system operacyjny i jaki Photoshop.
Jeżeli np Vista Ultimate 64bit i PS CS4 to tu masz przykład co daje więcej rdzeni:
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=616938&postcount=594
Ja mam teraz Windows 7 RC Ultimate 64 i czterordzeniowca - wynik testu nie taki imponujący ale wszystkie rdzenie są równo obciążane.
Patrząc przyszłościowo na trendy ... raczej Quada. Chyba że komputer kupujesz na rok/dwa lata max :roll: .
Ogólnie 'czterordzeniowe' przydają się wszędzie tam, gdzie odpowiednia kombinacja aplikacja+system je obsłuży. Nie dzieliłbym przydatności zastosowaniami czy to wideo czy zdjęcia :roll: .
Patrząc przyszłościowo na trendy ... raczej Quada. Chyba że komputer kupujesz na rok/dwa lata max :roll: .
Jaki to problem zmienić procesor na quada później (zakładając że zostaje ta sama podstawka)?
Jaki to problem zmienić procesor na quada później (zakładając że zostaje ta sama podstawka)?
Problem kupowania 2x tego samego podzespołu i większych kosztów wyjściowych.
Problem kupowania 2x tego samego podzespołu i większych kosztów wyjściowych.
Ale ceny spadają, więc ciężko gdybać.
Poza tym gdy element X daje mi aktualnie większą wydajność niż Y (który może da mi większą wydajność za rok), to jaki sens ma kupowanie Y w tej chwili?
Pomijając już, że za rok zarówno X, jak i Y będą zastąpione przez jakieś Z...
Poza tym gdy element X daje mi aktualnie większą wydajność niż Y (który może da mi większą wydajność za rok), to jaki sens ma kupowanie Y w tej chwili?
Ja zrozumiałem sytuację zupełnie inaczej. Mianowicie tak, że Y jest wydajniejszy już dziś, tylko droższy. Juz dziś można spokojnie wykorzystywać 4 i więcej rdzeni, bez większego kłopotu.
Ja zrozumiałem sytuację zupełnie inaczej. Mianowicie tak, że Y jest wydajniejszy już dziś, tylko droższy. Juz dziś można spokojnie wykorzystywać 4 i więcej rdzeni, bez większego kłopotu.
Ale Vitez pisał jasno o "trendach" i kupnie komputera w dłuższej perspektywie.
W bardzo niewielu zastosowaniach obecnie, wydajność quada da nam faktyczną większą wydajność aplikacji, niż w przypadku szybszego dwurdzeniowca.
W bardzo niewielu zastosowaniach obecnie, wydajność quada da nam faktyczną większą wydajność aplikacji, niż w przypadku szybszego dwurdzeniowca.
To zależy czy mówimy o wszelkich zastosowaniach domowego PC-ta, czyli zastosowaniach w szerokim rozumieniu (word, www, skype), czy o zastosowaniach do których rzeczywiście prędkość i ilość rdzeni ma krytyczne znaczenie, czyli o zastosowaniach, przynajmniej częściowo profesjonalnych. Nie wiem co to znaczy szybki dwórdzeniowiec i o jakiej różnicy taktowania rdzeni oraz jakiej różnicy pamięci cache L2 procesora mówimy.
Mówiąc ogólnie można w zasadzie udowodnić wszystko, lub raczej nic odwołując się do "to zależy".
4 rdzenie można wykorzystać nawet oglądając film i jednocześnie rozpakowując pliki zip/rar, albo wywołując RAW-y. U mnie 80% czasu kiedy jestem przy komputerze, wykorzystywane są wszystkie rdzenie.
4 rdzenie można wykorzystać nawet oglądając film i jednocześnie rozpakowując pliki zip/rar, albo wywołując RAW-y. U mnie 80% czasu kiedy jestem przy komputerze, wykorzystywane są wszystkie rdzenie.
No to super.
A u mnie często nie są wykorzystywane nawet dwa, a wykorzystuję komputer do bardziej "profesjonalnych" rzeczy niż oglądanie filmu i rozpakowywanie plików jednocześnie (ile TB tych plików rozpakowujesz, że trwa to dłużej niż minutę-dwie?)
No to super.
A u mnie często nie są wykorzystywane nawet dwa, a wykorzystuję komputer do bardziej "profesjonalnych" rzeczy niż oglądanie filmu i rozpakowywanie plików jednocześnie (ile TB tych plików rozpakowujesz, że trwa to dłużej niż minutę-dwie?)
do irca? :roll: :razz:
a na powaznie to naprawde z wielkim bolem i wewnetrznym cierpieniem, wyjatkowo musze Ci Sal przyznac racje... tylko nie wiem czy zauwazyles ze ta dyskusja nie ma sensu.. gosc nie szuka porady a raczej potwierdzenia ze jego onanistyczne zapedy maja sens... kupic najnowsze nalepsze najszybsze, nie rozumiejac ze to i tak nic nie zmieni poza wynikiem wyplutym z jakiegos programu do testowania robiacego wode z mozgow.. komputery juz dawno przerosly potrzeby uzytkownikow domowych.. jedynie wodotryski do najczesciej niepotrzebnego softu pochlaniaja zasoby a na codzien poza chwilowymi wyjatkowymi wypadkami obciazenie procesora nie przekracza 10%..
jak slysze o profi uzytkowaniu komputera to mnie pusty smiech ogarnia bo nie sadze by ktos wlasnie zajmowal sie obliczeniami najwiekszych liczb pierwszych czy traiektorii lotu na marsa.. :lol::lol::lol:
jakas hakowana komorka to max tych ich "profi" zastosowan ale trzeba miec czym wydlubac oczy kolegom :lol::lol::lol:
ja uzywam juz 2 i pol letniego apple z C2D Core Duo 2,2 i jakos daje rade ze wszystkim.. :]
do irca? :roll: :razz:
a na powaznie to naprawde z wielkim bolem i wewnetrznym cierpieniem, wyjatkowo musze Ci Sal przyznac racje... tylko nie wiem czy zauwazyles ze ta dyskusja nie ma sensu.. gosc nie szuka porady a raczej potwierdzenia ze jego onanistyczne zapedy maja sens... kupic najnowsze nalepsze najszybsze, nie rozumiejac ze to i tak nic nie zmieni poza wynikiem wyplutym z jakiegos programu do testowania robiacego wode z mozgow.. komputery juz dawno przerosly potrzeby uzytkownikow domowych.. jedynie wodotryski do najczesciej niepotrzebnego softu pochlaniaja zasoby a na codzien poza chwilowymi wyjatkowymi wypadkami obciazenie procesora nie przekracza 10%..
jak slysze o profi uzytkowaniu komputera to mnie pusty smiech ogarnia bo nie sadze by ktos wlasnie zajmowal sie obliczeniami najwiekszych liczb pierwszych czy traiektorii lotu na marsa.. :lol::lol::lol:
jakas hakowana komorka to max tych ich "profi" zastosowan ale trzeba miec czym wydlubac oczy kolegom :lol::lol::lol:
ja uzywam juz 2 i pol letniego apple z C2D Core Duo 2,2 i jakos daje rade ze wszystkim.. :]
Widzę, że rozpętałem małą debatę ;) tak na marginesie to nie jestem onanistą sprzętowym tylko moja firma chce kupić komputer typowo do obróbki zdjęć a nie jakąś najnowszą super maszynę z wodotryskami i wydaje mi się że dobrze sformułowałem pytanie chodzi konkretnie o Photoshop CS4 i Light room pod Xp i pod Vistę 64 czy Photoshop będzie wydajniejszy na czterech rdzeniach o wolniejszym taktowaniu czy na dwóch rdzeniach o większej częstotliwości chodzi między innymi na wsadową obróbkę zdjęć
inne programy i oglądanie filmów mnie nie interesują;-)
Zależy jaki system operacyjny i jaki Photoshop.
Jeżeli np Vista Ultimate 64bit i PS CS4 to tu masz przykład co daje więcej rdzeni:
http://www.canon-board.info/showpost.php?p=616938&postcount=594
Wypas, ciekawe ile na takim sprzęcie będzie się uruchamiał OpenOffice ;-)
panmateusz
12-05-2009, 17:56
Już sam nie wiem jak to jest z tymi procesorami przez Was. Powiem tyle - Adobe Photoshop CS4 działa lepiej na starym Maku Pro z procesorem dwurdzeniowym, niż na nowszym z ośmioma rdzeniami. Reszta komponentów jest w praktycznie identyczna, taka sama ilość i typ pamięci, takie same dyski itd.
chodzi konkretnie o Photoshop CS4 i Light room pod Xp i pod Vistę 64 czy Photoshop będzie wydajniejszy na czterech rdzeniach o wolniejszym taktowaniu czy na dwóch rdzeniach o większej częstotliwości chodzi między innymi na wsadową obróbkę zdjęć
Przy takich założeniach wg mnie 4 rdzenie lepiej się sprawdzą, niezależnie od zarzutów o onanistyczne zapędy :roll: .
Widzę, że rozpętałem małą debatę ;) tak na marginesie to nie jestem onanistą sprzętowym tylko moja firma chce kupić komputer typowo do obróbki zdjęć a nie jakąś najnowszą super maszynę z wodotryskami i wydaje mi się że dobrze sformułowałem pytanie chodzi konkretnie o Photoshop CS4 i Light room pod Xp i pod Vistę 64 czy Photoshop będzie wydajniejszy na czterech rdzeniach o wolniejszym taktowaniu czy na dwóch rdzeniach o większej częstotliwości chodzi między innymi na wsadową obróbkę zdjęć
inne programy i oglądanie filmów mnie nie interesują;-)
a to nie o Tobie bylo prawde mowiac.. Twojego postu nawet nie czytalem :)
a jak na powaznie chca sie zajmowac fotogrfia to pewnie dojda i inne multimedia wiec lepiej niech zainteresuja sie produktami Apple serii PRO... moze sa drozsze ale tak szybko sie nie starzeja i maja duzo bezpiecznieszy i stabinieszy soft..
Kilka ostatnich postów klasy "Mac vs reszta świata" powędrowało do wątku Macowego :arrow: http://canon-board.info/showthread.php?t=24873 .
Płyta: Gigabyte GA-EP45-UD3P Bez wiatraczka :)
Zasilacz: Corsair CMPSU-450VXEU 450W
Karta Graficzna: Asus EAH3650 SILENT/HTDI/512M Bez wiatraczka :)
CPU:Intel Core 2 Q9400 Quad Core
Pamięć:Kingston 2 x 2048MB 800MHz DDR2 Non-ECC CL5 DIMM (KVR800D2N5K2/4G)
HD: 2X Western Digital Caviar Black WD6401AALS 640GB 7200 RPM 32MB Cache SATA
3.0Gb
Obudowa:Sharkoon Rebel 9 Economy Edition Black
OS: Microsoft Windows Vista Home Premium PL OEM 64-bit
Nagrywarka: PIONIER DVR - 216D
Taki dwa miesiace temu złożyłem. Koszt około 3800. Cichy, szybki, pewny. Z perspektywy mógłbym wymienić kartę graficzną na nieco szybszą - nie dla mnie bo nie gram i obudowę na masywniejszą, jeszcze cichszą. Głosy o powolności Visty są spowodowane chyba tylko słabszą konfiguracją komputera. To zestawienie nie jest "odlotowe" raczej spokojny środek ale nie narzekam i nie tesknię za XP. CS4 x64 testowałem - chodzi szybko i płynnie jak każdy program napisany na 64 bity.
Pozdrowienia, swnw.
CS4 x64 testowałem - chodzi szybko i płynnie jak każdy program napisany na 64 bity.
A sprawdzałeś czy obciąża wszystkie 4 procesory podobnie jak na zaprezentowanym linku obciążaone 8 procków?
A sprawdzałeś czy obciąża wszystkie 4 procesory podobnie jak na zaprezentowanym linku obciążaone 8 procków?
Tak. Wszystkie działają równomiernie - miło popatrzeć. Cztery słupki, wszystkie na ok. 75%.To była wersja testowa więc nie mogę dać obrazka. Kupno jak na amatora to duży wydatek. Myślę, ze 64 bity, cztery i wiecej procesorów to nieuniknona przyszłość. Bawiłem sie też testami obciążeniowymi - podobny obrazek. Cztery równomiernie "pracujące" słupki. Wniosek jest jeden. Jeśli zaczną pisać programy na 4 i więcej rdzeni i 64 bity to czasy "XP rulez" szybko przejdą do historii. Według mnie już piszą.
Skok w obsłudze CS4 x 64 jest ogromny. To co u mnie dawniej (AMD 3 GHZ) trwało kilkanaście, kilkadziesiąt sekund teraz trwa kilka, kilkanaście. Dodam, że mój procesor jest podkręcony do 3.2 GHz, co na tej płycie jest sprawą banalną - jest odpowiedni program. Ambitni mogą próbować wyżej.
Pozdrowienia, swnw.
swnw bardzo rosądny zestaw :) Przyzwoita nie-topowa nie-crapowa płyta, najtańszy Yorkfield z 6MB cache i sensowna pamięć (choć ja dołożyłbym te 20-30PLN do czegoś CL4, choćby takich pogardzanych marek jak OCZ czy Corsair :mrgreen:)
Ale brak wentylatorka na płycie/grafice i tak pewnie skutecznie kompensuje CPU :mrgreen:
Ja swoje zabawki zmieniałem już chyba z miesiąc/dwa temu, ale też się pochwalę :)
- płyta: Gigabyte GA-EX58-UD5 - bez wiatraczka :-)
- CPU: Core i7 920
- cooler: Noctua NH-U12F. Teoretycznie powinien dawać radę z wiatrakami ustawionymi na minimum, ale jakoś nie mam odwagi założyć stosownych przejściówek... poza tym planuję podkręcać od czasu do czasu (@4GHz chodzi jak złoto)
- RAM: Mushkin 3x2GB DDR3-1600, CL7.
- Sparkle 9800GT 512MB - bez wiatraczka :-) za to z taaaakim radiatorem (http://www.fudzilla.com/images/stories/2008/June/Reviews/9800_GT/9800_gt_sparkle.jpg)
- to wszystko w starej obudowie CoolerMaster Centurion 5, ze stosem mniej lub bardziej starych dysków (w sumie 5 sztuk, 5TB)
- ... a wszystko to ciągnie zasilacz SuperFlower SF500K, kupiony jeszcze do starego Athlona. Spokojnie starcza do "normalnej" pracy, ale przy podkręcaniu jednak mu trochę brakuje mocy... myślę w dłuższej perspektywie kupić coś 700-800W i trochę większą obudowę - z zasilaczem na dole i poprzecznymi wnękami na dyski.
panmateusz
13-05-2009, 21:01
I to wszystko pod kontrolą systemu Linux?
I to wszystko pod kontrolą systemu Linux?
Tak, Fedora 10. Mam XP w maszynie wirtualnej, do tej pory używałem do uruchamiania CaptureOne - jestem w sumie zadowolony z szybkości, ale jak tylko Bibble 5 (natywne) się ustabilizuje, to przesiądę się na nie.
Czemu akurat Fedora? Przyzwyczajenie, czy inne powody? Pytam, bo ja sie do fedory jakoś przekonać nie potrafię... a może powinienem...
MM-architekci
13-05-2009, 23:09
Nie wiem czemu sie obawiasz puscic wentyla na min , chocby na 5v , chociaz jesli tam masz noctue na radiatorku to i na 12v stosunkowo cisza jest.
Czemu akurat Fedora? Przyzwyczajenie, czy inne powody? Przyzwyczajenie, od kilku(nastu?) lat na redhatopodobnych...
Nie wiem czemu sie obawiasz puscic wentyla na min , chocby na 5v , chociaz jesli tam masz noctue na radiatorku to i na 12v stosunkowo cisza jest.Wiem :) Może przy następnej okazji reorganizacji sprzętu (obudowa itp) spróbuję się pobawić. Mi generalnie trochę głośniejszy komputer nie przeszkadza ;-)
swnw bardzo rosądny zestaw :) Przyzwoita nie-topowa nie-crapowa płyta, najtańszy Yorkfield z 6MB cache i sensowna pamięć (choć ja dołożyłbym te 20-30PLN do czegoś CL4, choćby takich pogardzanych marek jak OCZ czy Corsair :mrgreen:)
Ale brak wentylatorka na płycie/grafice i tak pewnie skutecznie kompensuje CPU :mrgreen:
Ja swoje zabawki zmieniałem już chyba z miesiąc/dwa temu, ale też się pochwalę :)
- płyta: Gigabyte GA-EX58-UD5 - bez wiatraczka :-)
- CPU: Core i7 920
- cooler: Noctua NH-U12F. Teoretycznie powinien dawać radę z wiatrakami ustawionymi na minimum, ale jakoś nie mam odwagi założyć stosownych przejściówek... poza tym planuję podkręcać od czasu do czasu (@4GHz chodzi jak złoto)
- RAM: Mushkin 3x2GB DDR3-1600, CL7.
- Sparkle 9800GT 512MB - bez wiatraczka :-) za to z taaaakim radiatorem (http://www.fudzilla.com/images/stories/2008/June/Reviews/9800_GT/9800_gt_sparkle.jpg)
- to wszystko w starej obudowie CoolerMaster Centurion 5, ze stosem mniej lub bardziej starych dysków (w sumie 5 sztuk, 5TB)
- ... a wszystko to ciągnie zasilacz SuperFlower SF500K, kupiony jeszcze do starego Athlona. Spokojnie starcza do "normalnej" pracy, ale przy podkręcaniu jednak mu trochę brakuje mocy... myślę w dłuższej perspektywie kupić coś 700-800W i trochę większą obudowę - z zasilaczem na dole i poprzecznymi wnękami na dyski.
Dzięki za uznanie. Rewanżuję sie tym samym. Widzę, że obaj wiatraczków nie lubimy :). Masz rację z pamięcią. Ponieważ nie jestem do końca "techniczny" to budowa takiego zestawu wiąże sie u mnie ze stressem stąd mimo starań wpadki :). Nie zawsze to co wybrałem było dostępne. Na starą obudowę - 12 kilogramowy Chiftec nie mogłem już patrzeć. Wybrałem lżejszą ale dźwięczniejszą bo taką mogłem dostać bez czekania i bardziej mi sie podobała - ale i tak jest cicho. Podziwiam cię za wierność Linuksowi, ja nie dałem rady bo większośc tych programów na których mi zależy nie jest napisanych na Linuksa. Mam jednak Knoppixa w Cruzerze i czekam na lepsze czasy.
Pozdrowienia, swnw.
Ja swoje zabawki zmieniałem już chyba z miesiąc/dwa temu, ale też się pochwalę
- płyta: Gigabyte GA-EX58-UD5 - bez wiatraczka
- CPU: Core i7 920
Muflon,
powiedz jak Ci sie na nim pracuje..., wlasnie w przyszlym miesiacu bede takie cosik skladal tyle ze wlasnie z zasilka 800W i karta Radeon HD 4870 X2. Planuje tez zmontowac tam raida 0 na system. U mnie bedzie to mialo pracowac na win 7, wlasnie sobie go testuje.
Dzięki za uznanie. Rewanżuję sie tym samym. Widzę, że obaj wiatraczków nie lubimy :).
Kup Scythe Mugen na CPU to się kolejnego wiatraczka pozbędziesz. Tylko może Ci do obudowy nie wejść.
Ja na Q9650 mocno podkręconym (z 3 na 4.02) z tym chłodzeniem ale z wiatraczkiem mam w idle 44 w stresie 60. Bez wiatraczka pewnie z 5-6 więcej by było więc luz.
A jak nie wejdzie do obudowy to po prostu jak największy radiator do chłodzenia pasywnego CPU (np coś z oferty Thermalright) plus dobra pasta termoprzewodząca i wtedy CPU nie wymaga wiatraka.
Mi tam wiatraki to wsjo rawno bo karty graficzne lubię potężne :) - obecnie GTX 280 z przymiarką do GTX 295 jak wyjdzie nowsza wersja ; dlaczego? Bo lubię gry z grafiką klasy Crysis w Ultra detalach a niedługo będę miał 26" monitor wymagający do takich gier potężnej grafiki.
Mi tam wiatraki to wsjo rawno bo karty graficzne lubię potężne :) - obecnie GTX 280 z przymiarką do GTX 295 jak wyjdzie nowsza wersja ; dlaczego? Bo lubię gry z grafiką klasy Crysis w Ultra detalach a niedługo będę miał 26" monitor wymagający do takich gier potężnej grafiki.
No właśnie, szkoda, że w Crysis nie da się pograć na max detalach w rozdzielczości wyższej niż 1280x1024, a już na pewno nie w 1920x1200, żadna karta nie daje rady, nie mówiąc nawet o włączeniu AA i AF :(
Ja ciągle siedzę na 8800 GTS 640, którą kupiłem ok. 2 lata temu, zaraz potem gdy weszła na rynek i czekam, aż pojawi się coś, co uciągnie Crysisa 1920x1200 AAx8 AFx16 powyżej 50 FPS... chyba jeszcze trochę poczekam...
No właśnie, szkoda, że w Crysis nie da się pograć na max detalach w rozdzielczości wyższej niż 1280x1024, a już na pewno nie w 1920x1200, żadna karta nie daje rady, nie mówiąc nawet o włączeniu AA i AF :(
Ja nie lubię AA, nie podoba mi się grafika z włączonym AA (za ostro), więc to żadne wymaganie. Na AF jakoś nie zwracam uwagi.
Plan na przyszły rok to połączenie dwóch 295 w SLI (albo i trzech ;) ) jeśli mi na jednej Crysis nie pójdzie w Ultra jakości (ale bez AA).
Faktycznie AA nie jest niezbędne, ale generalnie chodzi mi o pewien zapas mocy, który daje komfort gry, nawet w trudniejszych momentach.
Natomiast AF moim zdaniem ma kolosalny wpływ na jakość gry i nie raz potrafi więcej zmienić w wyglądzie gry, niż typowe opcje dotyczące np. cieni . W Crysis najbardziej widać to na piasku, na plaży, tam gdzie są ślady opon itp.
Kup Scythe Mugen na CPU to się kolejnego wiatraczka pozbędziesz. Tylko może Ci do obudowy nie wejść.
Ja na Q9650 mocno podkręconym (z 3 na 4.02) z tym chłodzeniem ale z wiatraczkiem mam w idle 44 w stresie 60. Bez wiatraczka pewnie z 5-6 więcej by było więc luz.
A jak nie wejdzie do obudowy to po prostu jak największy radiator do chłodzenia pasywnego CPU (np coś z oferty Thermalright) plus dobra pasta termoprzewodząca i wtedy CPU nie wymaga wiatraka.
Mi tam wiatraki to wsjo rawno bo karty graficzne lubię potężne :) - obecnie GTX 280 z przymiarką do GTX 295 jak wyjdzie nowsza wersja ; dlaczego? Bo lubię gry z grafiką klasy Crysis w Ultra detalach a niedługo będę miał 26" monitor wymagający do takich gier potężnej grafiki.
Scynthe Mugen II bralem to pod uwagę ale ludzie z branży twierdzą, że Scynthe bez wiatraka na procesorze podkreconym z 2.6 do 3.2 to trochę za odważnie. W Cooling.pl wyczytałem, że założenie Scynthe wymaga zdjęcia płyty głównej. To prawda? Do obudowy sie zmieści. Ja mam 34/43-5 nieźle.
Jeśli grasz i lubisz dobrą grafikę to musisz mieć takie monstra. Ja na szczęście nie :).
Pozdrowienia, swnw.
powiedz jak Ci sie na nim pracuje...
Komputer jak komputer :) Jakoś tak subiektywnie, nawet bez kręcenia wydaje mi się bardziej żwawy od wszelkich Core2Duo. Intel się znowu postarał.
Co do tego podkręcania i zasilacza, to na samym początku zrobiłem sobie trochę testów pod obciążeniem (przerabianie fimów na 4 procki, puszczone demo z x-plane w pętli itp.). Przy 2.66GHz, 500W wyrabia się jeszcze z pewnym zapasem. Ale po dojściu do 4GHz, po całonocnej pracy zaczyna już trochę... podśmiardywać :)
A że podkręca się jak złoto (te 2.6->4GHz to na zupełnie standardowych napięciach!) i różnica jest spora, planuję w bardziej intensywnych okresach obróbkowych trzymać komputer ustawiony na pełny gaz.
MM-architekci
14-05-2009, 21:19
proponuje zlozyc wc bedzie cicho i wydajnie ;]
i marna czasna zeby na tak wykreconym procku , bez wiatraczka , temp byla tylko kilka stopni wieksza ;] , ja bym jednak nie ryzykowal pasywnego chlodzenia
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img5.imageshack.us/img5/1523/img4322k.jpg)
Scynthe Mugen II bralem to pod uwagę ale ludzie z branży twierdzą, że Scynthe bez wiatraka na procesorze podkreconym z 2.6 do 3.2 to trochę za odważnie.
Zależy jaki procesor. Szczególnie w jakiej technologii i firmy. Większość 45nm raczej nie powinna sprawiać problemów. Oczywiście sama obudowa też powinna mieć niezłą wentylację (ja mam 120mm z przodu i z tyłu, cug idzie dokładnie po radiatorze).
Tak jak napisałem - podkręcony z 3 na 4.02 Q9650 osiąga u mnie 60 stopni w stresie, więc bez wiatraczka jakbym się uparł spokojnie mógłbym go trzymać.
W Cooling.pl wyczytałem, że założenie Scynthe wymaga zdjęcia płyty głównej. To prawda? Do obudowy sie zmieści.
Tak. Nie jest to bardzo trudne, ale potrzeba raczej dwóch par rąk (dwóch osób) by sprawnie i wygodnie umocować sobie podkładki po jednej stronie płyty a z drugiej strony przykręcać radiator.
proponuje zlozyc wc bedzie cicho i wydajnie ;]
i marna czasna zeby na tak wykreconym procku , bez wiatraczka , temp byla tylko kilka stopni wieksza ;] , ja bym jednak nie ryzykowal pasywnego chlodzenia
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img5.imageshack.us/img5/1523/img4322k.jpg)
co jak co.. ale fotka naprawde ladna :mrgreen:
panmateusz
15-05-2009, 15:30
Tak, Fedora 10. Mam XP w maszynie wirtualnej, do tej pory używałem do uruchamiania CaptureOne - jestem w sumie zadowolony z szybkości, ale jak tylko Bibble 5 (natywne) się ustabilizuje, to przesiądę się na nie.
A znasz jakiś inny software do obróbki fotografii na Linuksa, skoro już tyle lat na nim siedzisz? Myślałem o instalacji Linuksa na PC, który wykrozystywany jest jedynie do przeglądania internetu i zgrywania/obróbki zdjęć.
A znasz jakiś inny software do obróbki fotografii na Linuksa, skoro już tyle lat na nim siedzisz? Myślałem o instalacji Linuksa na PC, który wykrozystywany jest jedynie do przeglądania internetu i zgrywania/obróbki zdjęć.
- Jeśli wymagana praca w 16-bit - zapomnij.
- Jeśli zdjęcia w RAW - Bibble. Przy czym wersja 4 mi niespecjalnie podchodzi, ale 5 to jest już kombajn na poziomie LR/C1. A raczej, będzie, jak w końcu wypuszczą wersję final :)
- W pozostałych przypadkach - trzeba się przyzwyczaić do Gimpa ;-)
Oczywiście znajdą się fanatycy CinePainta, UFRawa, Pixela... :) jednak w praktyce, dla kogoś chcącego systemu po prostu "używać i klikać", tak jak Windows/Mac - to jest moim zdaniem j.w.
Muflon, mam pytanko.
Ponieważ pierwszy raz spotykam się z płatnym oprogramowaniem pod Linux, które mnie interesuje, zastanawiam się, w jakiej postaci dostarczany jest zakupiony program?
Źródła do skompilowani to być chyba nie mogą, bo przecież tym samym ujawnili by wszystkie sekrety komercyjnego oprogramowania. Czyli co, gotowe pakiety? Jeśli tak to jakie? .rpm .deb ? A co jeśli ktoś ma zupełnie innego Linuksa, co wtedy? bardzo mnie to ciekawi.
I jeszcze byś napisał coś w dwóch słowach o Fedorze. Za co ja lubisz, na tle innych dystrybucji, jakieś własne spostrzeżenia.
Będę wdzięczny! Pozdrawiam.
Ponieważ pierwszy raz spotykam się z płatnym oprogramowaniem pod Linux, które mnie interesuje, zastanawiam się, w jakiej postaci dostarczany jest zakupiony program?
Najczęściej (Bibble, Turboprint, za którego też płaciłem) ściąga się normalną "demową" paczkę, w której odblokowuje się wszystkie funkcje kodem, który przychodzi w mailu.
Czyli co, gotowe pakiety? Jeśli tak to jakie? .rpm .deb?
Tak, RPM (Fedora, SuSE), ostatnio coraz częściej .deb dla Ubuntu.
A co jeśli ktoś ma zupełnie innego Linuksa, co wtedy?
To ma problem :-)
I jeszcze byś napisał coś w dwóch słowach o Fedorze. Za co ja lubisz, na tle innych dystrybucji, jakieś własne spostrzeżenia.
Ależ ja jakoś specjalnie Fedory nie kocham :) Po prostu normalna, solidna dystrybucja, na której zupełnie przypadkiem się trochę znam. Debian byłby pewnie równie dobry, a jego jedyną wadą jest to, że go nie znam :) Z rzeczy które mi pasują: czy się to komu podoba czy nie, zdecydowanie najlepiej wspierana przez wszelkie oprogramowanie 3rd party. Nawet jeśli takie oprogramowanie przychodzi w paczkach dla RHEL, to dostosowanie pod Fedorę jest z reguły dość proste.
rozsądny kompromis między ładowaniem najnowszych, niestabilnych wersji paczek - a trzymaniem się kurczowo tych sprzed np. roku. Typowo, co wersja to odświeżony Gnome, OpenOffice, Firefox itp.
Ma jeszcze parę innych zalet (działanie "z buta" na większości aktualnego sprzętu, dobre repozytoria z paczkami "non-free" - NVidia itp) - ale to właściwie mają już w tej chwili wszystkie duże dystrybucje.
Co powiecie na poniższy zestaw, chcę kupić do końca miesiąca, proszę o radę. Komputer do pracy, bez gier. Priorytety: niezawodność i cicha praca.
1. PROCESOR: Intel Core2 Duo E8500 3,16GHz (S775) BOX
A może od razu: Intel Core2 Quad Q9550 2,83 GHz (S775/45nm) BOX?
2. WIATRACZEK na CPU: Scythe Ninja 2
3. PŁYTA: Asus Maximus II Formula Intel P45
A może wystarczy: Asus P5Q Pro Turbo?
4.DYSK na dane: WD VelociRaptor 300 GB WD3000HLFS SATA II (16MB)
5.DYSK na system: WD VelociRaptor 74 GB, SATA II (16MB)
(na zachodzie ta wersja 74GB już jest, u nas nie widać jeszcze, więc
może będę musiał szukać czegoś innego. Starej nie chcę, nowe
podobno dużo cichsze.)
6. RAM: PDP Patriot Dual 4x 2GB DDR2 800 MHz CL5
7. OBUDOWA: CoolerMaster CM 690 Black
(warto wymienić 3 zainstalowane wiatraczki na Scythe Slip Stream
120 800rpm) ?
8. ZASILACZ: Tagan BZ PipeRock Series 500W
10. KARTA: GeForce with CUDA 9600 GT Asus Silent 512MB (PCI-E)
11. DVD: Samsung DVD+/-RW SH-S223Q/BEBN LightScribe bulk black
Czy muszę brać Vistę aby wykorzystać 8 GB RAM, czy wystarczy XP Pro?
Pozdr.
dj_drops
19-05-2009, 13:19
a może przy takiej konfiguracji zainwestuj lepiej I7, nie wyjdzie Cię to wiele drożej a zyskujesz sporo więcej
jeżeli chodzi o tą konfigurację, odpuść sobie maximusa, nie wykorzystasz tej płyty, P5Q seria sprawdzona i pewna. DDR2 Patriota bym nie ryzykował, nie twierdze że to zła firma, ale są to pamięci trochę wysilone i lubią się wysypać. Wiatraczki które są w obudowie sa OK a większej ciszy i tak nie uzyskasz... co do reszty jest ok IMO.
Jeżeli chodzi o system różnica między Vistą a XP będzie w możliwościach wykorzystania większej ilości rdzeni niż 2 (w przypadku XP) a to czy wykorzysta 8GB ramu zależy czy będzie x32 czy x64.
IMO do pracy co najmniej Vista 64-bit lub beta Windows 7 i czekać aż wyjdzie oficjal.
W razie pytań wal na PW
To mam mały kłopot bo chciałbym korzystać z 8GB ramu lecz nie brać Visty, a XP Pro PL pozwala chyba tylko używać 3GB. Chyba że w przyszłym roku upgrade do Win7 tyle że to długo trochę.
To mam mały kłopot bo chciałbym korzystać z 8GB ramu lecz nie brać Visty, a XP Pro PL pozwala chyba tylko używać 3GB. Chyba że w przyszłym roku upgrade do Win7 tyle że to długo trochę.
Jest XP 64 bit przecież... Sam takie mam w drugim kompie na biurku w pracy i 8 GB pamięci...
Jest XP 64 bit przecież... Sam takie mam w drugim kompie na biurku w pracy i 8 GB pamięci...
Ale chyba tylko anglojęzyczna wersja, polska tylko 32bit? Z komputera nie tylko ja będę korzystał więc wersja PL preferowana. Ostatecznie wziąłbym Vistę 64bit pod warunkiem że będzie update do Win7 za niewielkie pieniądze bo z XP Pro PL podejrzewam będzie sporo.
Czy wiadomo już coś na temat updatowaia do Win7?
Wersja jest angielska, ale soft mozna instalowac polski. No chyba, ze inni uzytkownicy beda obslugiwac kompa tylko na poziomie systemu. Win XP x64 bardzo dobrze chodzi pod wzgledem wydajnosci, trzeba sprawdzic tylko czy hardware ma sterowniki do XP x64 lub 2003 Server (XP x64 pracuje na jaju 2003).
EDIT: Da sie jeszcze zrobic tak. Instalujesz system 32 bit. System widzi ok. 3,2 GB RAMu. Z reszty nieprzydzielonej pamieci mozna zrobic RAM-dysk, gdzie lokujesz wszystkie temp-y, ewentualnie plik wymiany czy tez swap-file dla Photoshop'a. Wiem, ze nie jest to optymalne rozwiazanie, ale znaczaco podnosi sprawnosc systemu i, co najwazniejsze, robi pozytek z nieobslugiwanej pamieci. Warunkiem jest RAM-dysk z funkcja uzycia owego zakresu (np. produkt SuperSpeed RamDisk Plus 9).
MM-architekci
20-05-2009, 21:55
Uzywam Visty 64b. juz dosc sporo czasu i jestem zadowolony , bardziej niz w xp , wgrywania latek , upgdradow i innych problemow przy reinstalacji systemu ( tak wiem mozna np recovery robic itp ). Mniej klopotow mam z Vista , zadnego problemu z softem.
Uzywam Visty 64b. juz dosc sporo czasu i jestem zadowolony , bardziej niz w xp , wgrywania latek , upgdradow i innych problemow przy reinstalacji systemu ( tak wiem mozna np recovery robic itp ). Mniej klopotow mam z Vista , zadnego problemu z softem.
Potwierdzam, bardzo miły system.
Pozdrowienia,swnw.
Również uważam, że Vista to dobry system, a wiele narzekań to efekt medialnej krytyki, na zasadzie dobrze jest krytykować Microsoft, bo to monopolista. Na początku system wymagał kilku poprawek, jak każdy.
Mam porównanie, wcześniej miałem XP, teraz komputer żony ma XP i mój laptop też. Na swoim komputerze mam Vistę i na XP bym się nie zamienił z powrotem.
Ale oczywiście nie ma co pchać Visty do każdego komputera. Na bardziej leciwych sprzętach XP będzie działał zdecydowanie lepiej.
Warto jednak pamiętać, że duże wymagania Visty nie przekładają się na spowolnienie obsługiwanych przez nią programów. Statystycznie rzecz biorąc programy działają podobnie na obu systemach (niektóre wolniej, niektóre szybciej niż w poprzednim systemie). Więc jeżeli komputer zapewnia komfortową pracę pod system, to programy z XP też będą śmigać. Jedyną różnica jest większe zapotrzebowanie, na bardzo tani od jakiegoś czasu RAM.
Ale spójrzmy na komputery jakie mamy do pracy pod PS-em, nie raz 4 rdzenie, 4 lub 6 a nawet 8 GB ramu i jak to się ma no wymagań samego systemu?
A jak ktoś ma słabszy sprzęt i wykorzystuje go głównie do prac biurowo-multimedialnych, to śmiało mogę mu polecić jakąś przyjazną dystrybucje Linuksa. Za darmo, bezpiecznie i wcale nie gorzej.
Jednym słowem, wszystko według potrzeb, warto mieć wybór oraz bez potrzeby nie uprzedzać się do nowych/innych rozwiązań.
Potwierdzam, bardzo miły system.
Pozdrowienia,swnw.
Używałem Visty 64bit, używam Windows 7 64 bit RC. Jeszcze milszy system 8-) .
Ale oczywiście nie ma co pchać Visty do każdego komputera. Na bardziej leciwych sprzętach XP będzie działał zdecydowanie lepiej.
Po co tak uogólniać? Odpowiadamy jednemu koledze, który podał konkretny zestaw. Jest to zdecydowanie nieleciwy zestaw i mocno zastanawia mnie pchanie się w leciwy, niezbyt już wspierany system do tego zestawu.
To że ktoś z pwoodzeniem używam XP 64bit to OK, ale bywają różne 'sterownikowe' problemy z tym systemem (gdzieś mi się o oczy obił problem z oprogramowaniem Canona pod XP 64bit). Pchanie go do nowo skompletowanego jest niezbyt rozsądne.
Z Vistą bardzo uogólniając były/są dwa główne problemy:
- przed Service packiem był to niedopracowany system
- jak każdy Windows - zwieszał się z powodu niedopasowanych, nonejmowych składaków z marketów kupowanych przez Polaków masowo bo "byle taniej" . A każdy Windows potrafi działać stabilnie, pod warunkiem posiadania stabilnego hardware i zadbania trochę o taki system.
MM-architekci
21-05-2009, 10:51
Ten windows 7 to poki co beta jest tylko ? Jakas konkretna roznica miedzy vista ultimate 64bit ?
Ps. W koncu dotarl do mnie 8800GTX , czekam na bloczek i dodatkowa chlodnice wiec w ramach mozna powiedziec ciekawostki w temacie , wrzuce zdjecia z wodowania sprzetu ;].
Używałem Visty 64bit, używam Windows 7 64 bit RC. Jeszcze milszy system 8-) .
Z Vistą bardzo uogólniając były/są dwa główne problemy:
- przed Service packiem był to niedopracowany system
- jak każdy Windows - zwieszał się z powodu niedopasowanych, nonejmowych składaków z marketów kupowanych przez Polaków masowo bo "byle taniej" . A każdy Windows potrafi działać stabilnie, pod warunkiem posiadania stabilnego hardware i zadbania trochę o taki system.
ad. 1 Widziałem, badałem i bardzo mi sie podoba.Zainstalowałes od początku?
Przy RC nie ma chyba opcji zainstslowania na istniejacym systemie.
ad 2. Święte słowa - odpowiedni harware i nie byłoby narzekań na Vistę albo byłoby ich znacznie mniej.
Pozdrowienia, swnw.
[QUOTE=MM-architekci;650620] Ten windows 7 to poki co beta jest tylko ? Jakas konkretna roznica miedzy vista ultimate 64bit ? [QUOTE]
Mnie też to interesuje.
W przyszłym tygodnu chcę zamówić zestaw w Komputroniku i nie wiem co mi da kupowanie teraz Visty 64bit skoro będę chciał wejść w Windowsa 7... czy wtedy będzie mozliwy tani update do Win7, czy czeka mnie pełna odpłatność?
[QUOTE=MM-architekci;650620] Ten windows 7 to poki co beta jest tylko ? Jakas konkretna roznica miedzy vista ultimate 64bit ? [QUOTE]
Mnie też to interesuje.
W przyszłym tygodnu chcę zamówić zestaw w Komputroniku i nie wiem co mi da kupowanie teraz Visty 64bit skoro będę chciał wejść w Windowsa 7... czy wtedy będzie mozliwy tani update do Win7, czy czeka mnie pełna odpłatność?
Jest to RC czyli "Release Candidate" czyli ostatni etap przed wejściem gotowego produktu na rynek. Działa jak normalny system, aż jestem ciekaw czy i jakie bedą różnice. Prawie napewno będzie upgrade tańszy od całego systemu.
Pozdrowienia,swnw.
Działa jak normalny system, aż jestem ciekaw czy i jakie bedą różnice.Finalna wersja, miedzy innymi, bedzie posiadac pelniejsza obsluge dla dyskow SSD. W RC brakuje jeszcze paru waznych rzeczy na poziomie specyfikacji ATA dla tychze (np. brak TRIM'a). Ale to taki szczegol dla osob, ktore te dyski maja.
Jest to RC czyli "Release Candidate" czyli ostatni etap przed wejściem gotowego produktu na rynek. Działa jak normalny system, aż jestem ciekaw czy i jakie bedą różnice. Prawie napewno będzie upgrade tańszy od całego systemu.
Dotyczy to także upgradu z Visty 64bit?
Ten windows 7 to poki co beta jest tylko ? Jakas konkretna roznica miedzy vista ultimate 64bit ?
To już nie jest beta. Wersja RC (Release Candidate), bardzo używalna, instaluje się błyskawicznie i bezproblemowo.
Ogólne wrażniea po przesiadce z Win 64 Ultimate - szybciej (szczególnie start systemu), stabilniej i strasznie mi się nowy interfejs Aero podoba (podgląd zawartości otwartych okien, grupowanie, taskbar itd).
ad. 1 Widziałem, badałem i bardzo mi sie podoba.Zainstalowałes od początku?
Raz na jakiś czas reinstalka nie zaszkodzi ;) . Win 7 instalowałem od zera już z 4 czy 5 razy - najpierw dwie wersje pre RC jakieś nowsze buildy bety, teraz na RC ale nowszym buildzie (7217) siedzę. Doszedłem do wprawy w instalowaniu systemu i całego softu/driverów i zajmuje mi to ok 8 godzin.
Przy RC nie ma chyba opcji zainstslowania na istniejacym systemie.
Jest jakaś opcja update ale działa chyba tylko przy updejcie z Bety a i to nie do końca skutecznie - raz skorzystałem z updejtu i niby wszystko bezproblemowo poszło ale połowa sterowników się gdzieś pogubiła a po reinstalce samych sterowników dziwnie się zachowywały (karta graf niestabilna, karta muzyczna gubiła wejście mikrofonowe itd), tak więc na razie raczej odradziłbym update istniejącego systemu.
Co do ceny upgrejdów to gdzieś czytałem plotkę że dla osób co testują (liczy się data pierwszej aktywacji pierwszego pobranego klucza na danym koncie Windows Live) co najmniej pół roku mają byc jakieś zniżki... się zobaczy ;) .
A dziś doczytałęm że release przesunięty z grudnia na październik... Na RC da się tyle spokojnie wytrzymać jak ktoś ma dziwny uraz do Visty, ale powtórzę - na porządnie złożonym sprzęcie nie jakiejś taniosze z marketu Vista z SP powinna działać bezproblemowo (oczywiście jakaś kultura użytkowania musi być, czyszczenia, antywiry, antyspyware itp).
[QUOTE=Vitez;650841]. Co do ceny upgrejdów to gdzieś czytałem plotkę że dla osób co testują (liczy się data pierwszej aktywacji pierwszego pobranego klucza na danym koncie Windows Live) co najmniej pół roku mają byc jakieś zniżki... się zobaczy ;) .[QUOTE]
Kiedy wchodziła Vista użytkownicy XP mogli zdaje się upgrejdować do Visty tylko za cenę nośnika. Może będzie podobnie z użytkownikami Visty w przypadku upgrejdowania do Windowsa 7 ???
Tezet-gdynia
21-05-2009, 22:57
Vitez, pytanko do Ciebie skoro juz tyle razy instalowales :P Ile zajmuje 7 na dysku po zainstalowaniu ?? Bo w specyfikacji strasza ze potrzeba 16gb wolnego miejsca :P -> A ja mam partycje na system 20gb :P
Vitez, pytanko do Ciebie skoro juz tyle razy instalowales :P Ile zajmuje 7 na dysku po zainstalowaniu ?? Bo w specyfikacji strasza ze potrzeba 16gb wolnego miejsca :P -> A ja mam partycje na system 20gb :P
Mniej więcej tyle co w specyfikacji. Nigdy nie sprawdzałem tuż po instalacji a z programami to będzie z 25GB już.
Może Ci się instalka zbuntować że na tej partycji się nie zainstaluje bo za mała.
Zamówienie poszło, ostatecznie po korektach (także finansowych) został zestaw:
1. Intel Core2 Quad Q9550 2,83 GHz (S775/45nm) BOX
2. na CPU: Scythe Ninja 2
3. Asus Maximus II Formula Intel P45
4. na dane: Seagate 320 GB Barracuda 7200.12 (16MB, Serial ATA II)
5. na system: Seagate 80 GB Barracuda 7200.10 (8MB, Serial ATA II – zapis prostopadły
6. Corsair Twin DDR2 4x 2GB 1066 MHz CL5-5-5-15 DHX Technology
7. CoolerMaster CM 690 Black +3x Scythe Slip Stream 120mm 800rpm
8. Tagan U33 - II SuperRock Series 600W
10. GeForce with CUDA 9600 GT Asus Silent 512MB (PCI-E)
11. Samsung DVD+/-RW SH-S223Q/RSMN LightScribe BOX black / white / silver + soft (Serial ATA, Vista)
12. Windows Vista Ultimate PL OEM 64Bit
Mam nadzieję, że dobrych kilka lat na nim pociągnę bez potrzeby wymieniania części, a jedynie dokładania.
MM-architekci
22-05-2009, 15:39
Jak dla mnie ok poza dyskami , troche nie rozumiem sensu brania 80GB dysku , bo mozna wiekszy podzielic na partycje poprostu , tzn nie widze sensu ekonomicznego ;].
Jak dla mnie ok poza dyskami , troche nie rozumiem sensu brania 80GB dysku , bo mozna wiekszy podzielic na partycje poprostu , tzn nie widze sensu ekonomicznego ;].
Gdyby zamiast tego był dysk 74GB WD Raptor to bym rozumiał... najszybszy dysk na system/plik wymiany/cache itp. A tak to... też nie widzę sensu :roll: .
Tym bardziej starsza seria, mniejszy cache itp = na system będzie wolniejszy dysk niż na dane... troszkę nie baudzo.
Tezet-gdynia
22-05-2009, 16:31
Mniej więcej tyle co w specyfikacji. Nigdy nie sprawdzałem tuż po instalacji a z programami to będzie z 25GB już.
Może Ci się instalka zbuntować że na tej partycji się nie zainstaluje bo za mała.
Ok, dzieki, mam nadzieje ze mu 20 wystarczy, programy trzymam na osobnym dysku wiec o to sie nie martwie, jedynie ma sie zmiescic system + male dodatki ;) Dzis bede walczyl, zobaczymy czy cos sie uda zdzialac ;) Wrazenia na pewno opisze bo visty nie instalowalem a przesiadal sie bede z xp :)
Jak dla mnie ok poza dyskami , troche nie rozumiem sensu brania 80GB dysku , bo mozna wiekszy podzielic na partycje poprostu , tzn nie widze sensu ekonomicznego ;].
Na poczatku myślałem o raptorach ale to 1500zł więcej, te
Seagate mam w innym komputerze od kilku lat i są świetne i ciche, żadnych problemów. System chcę miec na oddzielnym dysku, a 80GB to jedna z mniejszych obecnie dostępnych pojemności i na system z programami z zapasem. Szybko nie będzie ale też nie tak źle, priorytetetem jest cisza a stary Raptor daje trochę czadu, przynajmniej u mojego kolegi.
Co ewentualnie innego na system poza Raptorem?
priorytetetem jest cisza a stary Raptor daje trochę czadu, przynajmniej u mojego kolegi.
Ale słyszałeś jak pracują obecnie seagate'y sata? Żebyś się czasem nie zdziwił. Co prawda tej archaicznej osiemdziesiątki nie słyszałem ale 500GB jaki miałem chrobotał koszmarnie. Wymieniłem go na WD.
Ale słyszałeś jak pracują obecnie seagate'y sata? Żebyś się czasem nie zdziwił. Co prawda tej archaicznej osiemdziesiątki nie słyszałem ale 500GB jaki miałem chrobotał koszmarnie. Wymieniłem go na WD.
80GB i 160GB mam kilka z serii 10 i nic złego na nie nie mogę powiedzić gdy chodzi o głośność. Jedne z cichszych dysków jakie kiedykolwiek miałem. Sypały się często z serii 11, a o tej 500GB też słyszałem że okropnie chrobocze, wziąłem 320GB jednodyskowy z serii 12.
...
Co ewentualnie innego na system poza Raptorem?Np. OCZ Vertex.
MM-architekci
22-05-2009, 17:46
Mam , jeszcze , 2x 250GB serai 410S , cichutkie , teraz "jakas' 500 tez Seg. i tez cicho.
Generalnie jesli maly dysk , wzialbym nawet starszego raptora skoro ma byc osobny dysk na system + SQD i bedzie cicho. Tak czy owak nie bral bym starego dysku , konstrukcyjnie starego bo imho nie widze w tym korzysci. Ja mam partycej na system 100GB i juz zapchana ;] , ale fakt faktem ze czesc rzeczy lezy na pulpicie poprostu.
Pomysl o dodatkach poza chlodzeniem na proca np na karte moze cos , moze cichsze wentyle 120mm , wyciszenie dysku , te duperelki tez kosztuja ale zapewniam czesto warto wymienic. Ja mysle czy sobie nie sprawic raptora 36gb + SQD wlasnie , ale boje sie o zywotnosc tych starszych modelki.
Np. OCZ Vertex.
SSD na pewno w przyszłości gdy ceny jeszcze spadną.
Ok, za radami zrobiłem korektę i zamieniłem ten stary dysk Seagate 80 GB (8MB) na Seagate 320 GB Barracuda 7200.12 (16MB, Serial ATA II). Będzie jeszcze z partycją. A za rok półtora zapewne wymiana na SSD.
na RC ale nowszym buildzie (7217) siedzę.
Proszę zdradzić skąd Pan to ma? Ściągałem wczoraj RC32 z M$ i jest to 7100.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.