Zobacz pełną wersję : Zarabianie na zdjeciach
Strony :
1
2
3
4
5
6
7
8
[
9]
10
11
Tomanderos
04-05-2008, 19:23
no to sa fotki reklamowe wiec nie maja jakiejs wiekszej wartosci artystycznej :)
trzeba przyznac,ze znasz sie na microstockach i studiu.
twierdzisz ze w reklamie nie ma artyzmu?
kolega wsponial o zdjeciach reklamowych a nie reklamach... a teraz znajdz roznice... i sam sie zastanow ile artyzmu jest w zdjeciach reklamowych a ile w reklamie...
kolega wsponial o zdjeciach reklamowych a nie reklamach... a teraz znajdz roznice... i sam sie zastanow ile artyzmu jest w zdjeciach reklamowych a ile w reklamie...
adwokat :)
twierdzisz ze w reklamie nie ma artyzmu?w zdjeciach reklamowych nie widze artyzmu.
w zdjeciach reklamowych nie widze artyzmu.
a ja nie widzę żadnych przeciwskazań, aby takowy się pojawił w reklamowych fotografiach.
a ja nie widzę żadnych przeciwskazań, aby takowy się pojawił w reklamowych fotografiach.
a gdzie jest artyzm w zdjeciach protuktow? no moze w fotografi ludzi znajdzie sie troche artyzmu.:)
a gdzie jest artyzm w zdjeciach protuktow? no moze w fotografi ludzi znajdzie sie troche artyzmu.:)
Picia masz złe wyobrażenie o fotografii reklamowej. Zdjęcia produktów to nie tylko przedmioty na białym tle. To niejednokrotnie bardzo ciekawa gra światłem, kolorem i formą.
Tomanderos
05-05-2008, 12:09
Picia masz złe wyobrażenie o fotografii reklamowej. Zdjęcia produktów to nie tylko przedmioty na białym tle. To niejednokrotnie bardzo ciekawa gra światłem, kolorem i formą.
dokladnie.
zapraszam do zgooglowania np. ryszard horowitz.
dzizys, co za ignoranci !!!
a gdzie jest artyzm w zdjeciach protuktow? no moze w fotografi ludzi znajdzie sie troche artyzmu.:)
chyba nie masz zabardzo pojęcia czym jest fotografia reklamowa.
Picia masz złe wyobrażenie o fotografii reklamowej. Zdjęcia produktów to nie tylko przedmioty na białym tle. To niejednokrotnie bardzo ciekawa gra światłem, kolorem i formą.
widocznie musze poprzestawiac co nie co w swoim mysleniu bo takie na razie mam wyobrazenie.
Twoje wyobrażenie jest jak najbardziej uzasadnione gdy codziennie jesteśmy atakowani zdjęciami z bilbordów albo gazetek tesco czy innego saturna.
Ograniczanie fotografii reklamowej do gazetek tesco można porównać do ograniczania fotografii prasowej tylko i wyłącznie do fotografowania dziur w ulicach.
I to i to jest oczywistą bzdurą. :)
Ograniczanie fotografii reklamowej do gazetek tesco można porównać do ograniczania fotografii prasowej tylko i wyłącznie do fotografowania dziur w ulicach.
I to i to jest oczywistą bzdurą. :)
dokładnie.
Ostatnio znalazłem artykuł odnośnie paypala i US. Myślę że może niektórych z was zainteresować...
http://ehandel.pit.pl/ostatnie_zmiany_podatki_w_internecie_2690.php
Pozdr.
ostatnio mam problemy z subskrypcja. wogole nie dostaja maili z powodem odrzucenia fotek itp. a przeciez nic nie zmienialem.
mi FTP fotolii dziwnie "dziala" wyslalem zdjecia ale nie mam ich na konice swoim... i na SS nie moge przez FTP wysylac zdjec lacze sie ale nie wysyla mi zjdec....
mam to samo na fotolii
połączenie zrywa sie co chwile, przesłałem kilka pojedynczo ale nie są widoczne na stronie
za to expresowa akceptacja, wczoraj upoload dzisiaj review
mam to samo na fotolii
połączenie zrywa sie co chwile, przesłałem kilka pojedynczo ale nie są widoczne na stronie
u mnie to samo.
pewnie maja powazniejszy problem z serwerem.
Ja miałem to szczęście i angielski pisarz Tobias Hill do swojej najnowszej książki kupił moje zdjęcia z Japonii ( 4 dokładnie) Year of the Dog (http://www.fantasticfiction.co.uk/h/tobias-hill/year-of-dog.htm) Nie chodziło mi o pieniądze tylko o przyjemność. Miło zobaczyć swoje nazwisko na okładce książki jako autora zdjęć.
Ja miałem to szczęście i angielski pisarz Tobias Hill do swojej najnowszej książki kupił moje zdjęcia z Japonii ( 4 dokładnie) Year of the Dog (http://www.fantasticfiction.co.uk/h/tobias-hill/year-of-dog.htm) Nie chodziło mi o pieniądze tylko o przyjemność. Miło zobaczyć swoje nazwisko na okładce książki jako autora zdjęć.
a gdzie je kupił?
Fotki pokazał mu nasz wspólny znajomy (jak się okazało).
Tobias akurat szukał czegoś o Japonii do swojej książki, spodobały mu się moje zdjęcia z ogrodów Zen, a reszta była już tylko formalnością. Warto też pokazywać swoje zdjęcia na takich stronach jak np TrekEarth (http://www.trekearth.com) Nigdy nie wiadomo kto tam zagląda. Jeśli ktoś czuje się na tyle silny w swoich zdjęciach że chce na nich zarabiać to wydaje mi się że powinien "wyjść" właśnie na takie strony. Gdzie oprócz krytyki lub uznania może doświadczyć także czegoś innego.
Fotki pokazał mu nasz wspólny znajomy (jak się okazało).
Tobias akurat szukał czegoś o Japonii do swojej książki, spodobały mu się moje zdjęcia z ogrodów Zen, a reszta była już tylko formalnością. Warto też pokazywać swoje zdjęcia na takich stronach jak np TrekEarth (http://www.trekearth.com) Nigdy nie wiadomo kto tam zagląda. Jeśli ktoś czuje się na tyle silny w swoich zdjęciach że chce na nich zarabiać to wydaje mi się że powinien "wyjść" właśnie na takie strony. Gdzie oprócz krytyki lub uznania może doświadczyć także czegoś innego.
ja kiedyś próbowałem dodać kilka swoich fotografii (moim zdaniem dość udanych) na onexposure.net
niestety odrzucili mi je :/
Ja miałem to szczęście i angielski pisarz Tobias Hill do swojej najnowszej książki kupił moje zdjęcia z Japonii ( 4 dokładnie) Year of the Dog (http://www.fantasticfiction.co.uk/h/tobias-hill/year-of-dog.htm) Nie chodziło mi o pieniądze tylko o przyjemność. Miło zobaczyć swoje nazwisko na okładce książki jako autora zdjęć.
A na książkę ci starczyło za zarobine pieniądze, czy może dostałeś ją z dedykacją od autora ?:roll:
I tu zaczyna się nie miła część, autor nie przesłał mi książki. Dopiero po moim mailu do niego, otrzymałem książkę od wydawnictwa ale bez dedykacji.
Bardzo nie ładne zachowanie ze strony pana Tobiasa Hilla.
persival
07-05-2008, 21:10
I tu zaczyna się nie miła część, autor nie przesłał mi książki. Dopiero po moim mailu do niego, otrzymałem książkę od wydawnictwa ale bez dedykacji.
Bardzo nie ładne zachowanie ze strony pana Tobiasa Hilla.
przepraszam za moje pytanie...lecz czy on ci zaplacil za te zdjecia?
tak czy inaczej jego postawa jest godna potepienia
Witam, ja mam pytanie natury technicznej, jak mam rozumieć taki powód odrzucenia zdjęcia na iStockphoto , dodam że nie jednego, dostając taki oto komunikat "We found this file over filtered from its original appearance/quality" o co chodzi, jako ze angielski u mnie nietęgi ja to sobie przetłumaczyłem że wystepują błędy, i pliki u nich występują w różnych postaciach jakościowych... czy dobrze myślę i co może byc przyczyną a może tu chodzi o cos zupełnie innego.... ?
"We found this file over filtered from its original appearance/quality"
prawdopodobnie uważają że zbytnio obrabiałeś to zdjęcie w programie graficznym (może to być np przesadne nasycanie kolorów itd itd). Ciężko powiedzieć nie widząc zdjęcia.
Pozdr.
a jak tam nastroje po "podwyzce" zarobkow na SS ?? moim zdaniem smiech.... zdecydowanie spodziewalem sie czegos wiecej, w chwli obecnej SS juz nie jest tak atrakcyjny jak byl, dzisiaj to juz tylko jeden z wielu stockow i mysle ze wielu tych najlepszych fotografow przejdzie na exclusive na IS bo chyba to bedzie bardziej dla nich oplacalne... co oczywiscie przelozy sie na obnizenie poziomu zdjec dostepnych na SS... rownia pochyla....
dokładnie ... całe 3 centy, po cichu w opcji pesymistycznej myślałem o 5 centach a tu takie halo :shock:
dla mnie ostatni argument przeciwko exclusiv na IS właśnie runął - została jeszcze jedna jedyna bariera - karencja na DT
podwyżka? już?
hehe... odnośnie
mysle ze wielu tych najlepszych fotografow przejdzie na exclusive na IS bo chyba to bedzie bardziej dla nich oplacalne... co oczywiscie przelozy sie na obnizenie poziomu zdjec dostepnych na SS...
a ja myślę że najlepsi fotografowie cenią się więcej niż parę $ za fotkę i zamieszczają swoje zdjęcia na macro/mid (lub normalnych a'la getty) stockach. Na pewno nie zostają exclusive w micro. Tyle z moich przemyśleń :)
Robr85, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby być exclusivem na IS i sprzedawać równocześnie zdjęcia na Getty - inny typ licencji. Wielu fotografów tak robi, i np. wszyscy którzy są exclusivami i mają złoty carnister (ponad 10000 sprzedanych zdjęć) mogą sprzedawać zdjęcia przez Getty - oczywiście nie te same zdjęcia. To po pierwsze. Po drugie wiele osób pisze ze zarobki na IS wcale nie są niższe, niż na Getty (oczywiście nie za jedno zdajecie, tylko sumarycznie).
Robr85, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby być exclusivem na IS i sprzedawać równocześnie zdjęcia na Getty - inny typ licencji. Wielu fotografów tak robi, i np. wszyscy którzy są exclusivami i mają złoty carnister (ponad 10000 sprzedanych zdjęć) mogą sprzedawać zdjęcia przez Getty - oczywiście nie te same zdjęcia. To po pierwsze.
Po pierwsze się myslisz. Jeśli chcesz być u nich na wyłączność to nie możesz sprzedawać zdjęć w innych serwisach na licencji RF. Odpada Alamy, photoshelter, i kilka innych w których za jedną licencję RF możesz zarobić od kilkudziesięciu do kilkuset USD. czytałeś może warunki ekskluzywności na IS?
całkowita wyłączność współpracy z danym autorem oznacza, że nie może on sprzedawać zdjęć w innych serwisach wolnych od opłat, z wyjątkiem serwisu Getty Images. Wyłączność na pojedyncze zdjęcia to za mało.
Po drugie wiele osób pisze ze zarobki na IS wcale nie są niższe, niż na Getty (oczywiście nie za jedno zdajecie, tylko sumarycznie).
jeśli miałbyś takie same fotki w GETTY i na IS, to na pewno więcej byś dostał z getty (przypadek czysto teoretyczny). Dlaczego np chase jarvis nie sprzedaje w rynku microstock (np ekskluzywnie dla IS)? Bo mu się to nie kalkuluje!
Pozdrawiam,
Robgr85 - napisałem dokładnie, że można sprzedawać zdjęcia na IS i równocześnie na Getty, nic nie wspominałem o innych macrostockach. To po pierwsze. Po drugie, za jedno zdjęcie na pewno więcej dostałbym na Getty, ale biorąc pod uwagę ilość sprzedawanych zdjęć łączne zarobki wcale nie musiały by być niższe. Z opinii wielu ludzi na forum IS, którzy sprzedają równocześnie na Getty, zarobki z Getty są dodatkiem do zarobków na IS. Na microstockach można zarabiać kilka - kilkanaście tys. dolarów miesięcznie, i wielu fotografów tak zarabia. Zgadzam sie, że fotografowie z najwyższej półki raczej nie sprzedają zdjęć przez IS - ale oni raczej robią zdjęcia pod konkretne zlecenie i z tego mają bardzo dużą kasę. I jeszcze jedno - poczytaj sobie o macrostockach - w związku z rozwojem microstocków sprzedaż na macrostockach znacznie spadła. Pozdrawiam
Robgr85 - napisałem dokładnie, że można sprzedawać zdjęcia na IS i równocześnie na Getty, nic nie wspominałem o innych macrostockach. To po pierwsze. Po drugie, za jedno zdjęcie na pewno więcej dostałbym na Getty, ale biorąc pod uwagę ilość sprzedawanych zdjęć łączne zarobki wcale nie musiały by być niższe. Z opinii wielu ludzi na forum IS, którzy sprzedają równocześnie na Getty, zarobki z Getty są dodatkiem do zarobków na IS. Na microstockach można zarabiać kilka - kilkanaście tys. dolarów miesięcznie, i wielu fotografów tak zarabia. Zgadzam sie, że fotografowie z najwyższej półki raczej nie sprzedają zdjęć przez IS - ale oni raczej robią zdjęcia pod konkretne zlecenie i z tego mają bardzo dużą kasę.
co Ty do mnie piszesz człowieku!
Po pierwsze! Osoby o których piszesz mają po kilkatysięcy fotek na IS i zwykle kilka/kilkanaście (jakby nie patrzeć dużo mniej) na Getty, ciężko więc żeby te kilka zdjęć z getty przebiło najlepsze z IS. Jeśli by mieli taką samą galerię na Getty to nie ma szans aby zarobili mniej niż na IS.
I jeszcze jedno - poczytaj sobie o macrostockach - w związku z rozwojem microstocków sprzedaż na macrostockach znacznie spadła. Pozdrawiam
rili? A skąd ty takie informacje czerpiesz. Mogę powiedzieć że g**** prawda. Może czas abyś Ty sobie poczytał? Bo na razie wypisujesz jakieś brednie wyssane niewiadomo skąd.
dla przykładu raport wyników finansowych alamy.com:
https://canon-board.info/imgimported/2008/05/saleslinegraph-1.gif
źródło (http://www.alamy.com/contributors/statements/default.asp)
macrostock jest kierowany do trochę innego targetu. SeeYa!
W świecie macrostock są trzy poważne firmy:Getty Images, Corbis i JupiterImages. Nie porownuj Alamy, bo to jeszcze mały gracz, ze sprzedażą rzędu 30 milionów dolarów - Getty ma ponad 800 mln $. W porównaniu do Alalmy nawet Istock ma dużą większą sprzedaż, jeżeli podali informację, że wypłacili swoim dostawcom zdjęć w ubiegłym roku prawie 21 mln $ (dokładnie 20,9 mln $)- więc przychody ze sprzedaży mają gdzieś pewnie na poziomie 50-70 mln$.
Porównaj sobie, Getty 3,2 miliarda zdjęć, przychody 806,6 milionów$ (źródło: http://www.answers.com/topic/getty-images-inc?cat=biz-fin i http://company.gettyimages.com/section_display.cfm?section_id=246 ) (nie jestem pewny, czy przypadkiem te przychody nie zawierają też sprzedaży Istocka), Istock 3 miliony zdjęć, 50-70 mln $ sprzedaży - wnioski nasuwają się same.
Ogólnie zajrzyj tutaj:
http://nemophotography.wordpress.com/2008/01/22/getty-for-sale/
Tutaj jeszcze fragment z prasy (o Getty): "Jednak w zeszłym roku akcje agencji na nowojorskiej giełdzie staniały o 47 proc. Burzliwy rozwój fotografii cyfrowej oraz internetu spowodował spadek cen i osłabił pozycję spółki, podobnie jak jej głównych rywali - agencji Jupitermedia oraz Corbis. Media zaczęły na znacznie większą niż dotychczas skalę wykorzystywać amatorskie zdjęcia..."
I jak dla mnie EOT. Nie będę dyskutował z niedouczonym gościem, który nie potrafi rozmawiać na odpowiednim poziomie.
Słuchaj robgr85, poczytaj sobie trochę, bo jestes z lekka niedouczony. W świecie macrostock są trzy poważne firmy:Getty Images, Corbis i JupiterImages. Nie porownuj Alamy, bo to jeszcze mały gracz, ze sprzedażą rzędu 30 milionów dolarów - Getty ma ponad 800 mln $.
przykład alamy podałem dlatego, abyś sobie uświadomił, że agencja macrostock może mieć coraz to lepsze obroty, mimo iż istnieje microstock i wspaniały IS zabiera wszystkim macrostockom klientów.
Może faktycznie jestem niedouczony. Getty i corbis to skala macro?
Getty jest właścicielem istockphoto.com
tu masz raport z wyników jupitermedia (posiadających m.in. wspomniane jupiterimages):
http://www.jupitermedia.com/corporate/releases/08.05.08-JM_1stQuarter.html
EOT z mojej strony.
3maj się!
P.S.
I jak dla mnie EOT. Nie będę dyskutował z niedouczonym gościem, który nie potrafi rozmawiać na odpowiednim poziomie.
nie ubliżaj mi.
czy model release musza podpisywac rowniez znani ludzie? np. politycy, aktorzy czy piosenkarze?
muszą chyba, że będziesz wysyłał zdjęcia na licencji EDITORIAL. Taką możliwość oferuje shutterstock i dreamstime. Dzięki temu można sprzedawać foty z różnych imprez z tłumem w tle, z logami firm itd bez potrzeby posiadania jakichkolwiek zezwoleń/podpisów.
ale bida w tym maju..
nie podliczałbym miesiąca jeszcze przed jego końcem... na SS pojawiła mi się pierwsza sprzedaż typu "Enhanced License Sale" :)
pointofview
20-05-2008, 13:10
Witam,
chciałem zapytać o Wasze doświadczenia ze stockami z punktu widzenia montażu zdjęć czyli tworzeniu nowej wartości, symbolu, idei (z własnych zdjęć, żeby nie było niejasności) - który waszym zdaniem jest najlepszy do umieszczania w nim takich prac?
ja kiedys mialem plany porobienia roznych rzeczy ze swoich zdjec ae jak zawsze nie bylo czasu wiec skonczyo sie na prostych akcjach... a ktory najlepszy zdecydowanie Istock... zreszto w kazdej dziedzinie Istock i SS sie licza reszta nawet niewarto sobie glowy zawracac jakimis fotoliamia czy innymi wynalazkami, strata czasu... no chyba ze jestes poczatkujacy....
a ktory najlepszy zdecydowanie Istock... zreszto w kazdej dziedzinie Istock i SS sie licza reszta nawet niewarto sobie glowy zawracac jakimis fotoliamia czy innymi wynalazkami
Rypson wie co mówi a mówi to co wie... :D
Fotografowie z dłuższym stażem na rynku microstock mają zupełnie odmienne zdanie. Po dłuższym czasie SS pod względem przychodów spada na czwarte miejsce, za dreamstime i "fotoliamie".
no chyba ze jestes poczatkujacy....
PS. A Ty już nie jesteś początkujący...? z tego co pamiętam na SS dostales sie dopiero kilka tygodni temu ;)
pointofview
21-05-2008, 09:04
Czy ktoś ma doświadczenia współpracy z Stockami typu Getta - procedura przyjęcia jako fotografujacy? - przegląd portfolio, zasady współpracy itp. z naciskiem na pytanie dotyczące procedury przyjęcia na stock.
pointofview
21-05-2008, 14:24
Soryyyy - Getty.
Soryyyy - Getty.
nie pamiętam aby któryś z forumowiczów chwalił się współpracą z Getty... choć kto wie...
Czy ktoś ma doświadczenia współpracy z Stockami typu Getta - procedura przyjęcia jako fotografujacy? - przegląd portfolio, zasady współpracy itp. z naciskiem na pytanie dotyczące procedury przyjęcia na stock.
Z tego, co czytałem - ale nie jestem pewien, bo to była luźna wypowiedź jakiegoś fotografa na zagranicznym forum - to Getty zaprasza fotografów do współpracy. Pewnie można też wysłac do nich portfolio, ale jak wygląda procedura, to nie wiem. Natomiast jeżeli ktoś jest exclusivem na Istocku i osiągnie zloty canister - czyli sprzeda 10 000 zdjęć - może aplikować do Getty i po akceptacji dodawać tam zdjęcia - oczywiście nie te same co do IS. I wiele osób tak robi. Tylko że to dosyć okrężna droga :).
Mam ostatnio problem na Istockphoto ze zgodą modela, "witness" to jest podpis świadka sesji jeśli dobrze rozumiem te pole, czy zawsze musi być ten podpis? Najpierw z rozpędu podpisałem się w tym polu ja, to dostałem komunikat że fotograf nie może byc świadkiem, dałem bez to dostałem komunikat "witness details missing from both releases" na zdjęciu były dwie osoby. Nie wiem jak w końcu powinno wyglądać prawidłowe wypelnienie, może ktoś mi pomoże...
witness to świadek i nie może nim być ani fotograf ani model. Musi to być jakaś osoba trzecia. Ktokolwiek... żona, babcia, kochanka
Ale czy zawsze musi być ten świadek? Jak nie było nikogo na sesji oprócz fotografa i modela to co? Mam dać jakiś wymyslony podpis żeby zgoda przeszła?
Ale czy zawsze musi być ten świadek? Jak nie było nikogo na sesji oprócz fotografa i modela to co? Mam dać jakiś wymyslony podpis żeby zgoda przeszła?
No z tego co wiem to musi być świadek... inaczej nie przejdzie. Ale to przecież to żaden problem
Ale czy zawsze musi być ten świadek? Jak nie było nikogo na sesji oprócz fotografa i modela to co? Mam dać jakiś wymyslony podpis żeby zgoda przeszła?
to ma być nie świadek sesji, ale świadek na to że model podpisuje MR. Możesz sobie wypełnić MR w domu, a świadkiem może być żona/sąsiadka czy któryś z domowników :>
Przeczytalem caly ten watek dzisiaj o zarabianiu na zdjeciach i nasuwa mi sie taka rzecz: wiadomo, ze nie mozna wrzucac na stockowe strony rzeczy z nazwa(np, nike ) itp a jak jest ze strony prawnej gdy fotografujemy zalozmy jakas figurke ( wiadomo - konkretny wyglad itp) i producent tej figurki zobaczy takie zdjecie na ktorym zarabiamy, jak to jest wtedy z tym, bo przeciez zarabiamy na zdjeciu przedstawiajacym dany jego produkt (np.figurke na ktora producent ma zastrzezony wyglad itp wszystko co sie da ) bez jego wiedzy i zgody, czy mozna tak robic ?
Jesli ta figurka jest opatentowana, lub jej wyglad, kolor, specyficzne cechy sa chronione prawem autorskim to teoretycznie moga byc problemy, zdjecie moze zostac odrzucone ale to wszystko dla mnie wyglada wrecz dziwnie... przynajmniej na Istock wiedza co chca... tam naprawde chyba nie ma szans przemycic nic z znakiem towarowym, i tam naprawde sprawdzaja to bardzo mocno... ale na fotoli np ostatnio znalazlem zdjecia baru, gdzie bylo widac ze 40 roznych znakow towarowych i to widocznych a nie rozmywtych czy czy widac "na domysl".... napisalem pytanie do support ale od 2 tygodni nie mam odpowiedzi wiec nie wiem na jakiej zasadzie to dziala.... co trzeba zeby takie znaki mozna urzyc ?? ja mam licencje alkoholowa, podpisujac umowe z dystrybutorami mam w umowie punkt ktory mowi ze moge uzywac znaki towarowe wszystkich marek jakie sa dystrybutowa przez danego dystrybutora, moge je uzywac w kazdy mozliwy sposob do reklamy prodkuktow lub mojego baru/sklepu/restauracji... wiec sam juz nie wiem o co w tym wszystkim chodzi.... wyslesz im butelke coca coli nie przyjma bo ksztalt jej jest znakiem towarowym a pozniej znajduje zdjecie z kilkudziesiecioma znakami towarowymi.... chyba nie warto w to wwnikac wszystko za bardzo bo zdania sa naprawde podzielone i mimo iz niby wszystko jasno jest napisane to dzieja sie rozne rzczy ktorych nie rozumiem jak np akceptacja zdjec samochodw... ksztalt/wizerunek samochodu jest chroniony prawem autorskim a mimo wszystko mozna zlaezc zdjecia samochodw calych jak i elementow choc podobno nie mozna calych samochodow uploadowac.... dziwne to wszystko naciagane.... raz ci zaakceptuja raz nie....
tak w razie czego to dopisze Sergi jesli sie myle to nie panikuj nie kazdy jest tak bystry i obstukany jak ty.... pisze co wiem....
nie wstawiam tam zdjec, ale jak juz przeczytalem caly watek naszlo mnie wlasnie takie pytanie bo nigdzie go nie zauwazylem a mysle, ze jest dosc wazne poprostu :) no wlasnie i troche dziwne jesli jakas firma ma opatentowany dany produkt i choc nie widac na zdjeciach np nazwy to wszyscy wiedza, ze dane zdjecie przedstawia np auto danej marki czy telefon a nazwa jest wystemplowana itp mysle, ze mozna by bylo to porwnac ze zdjeciami, ktos zrobi foto i ma do niego prawa autorskie itp tak samo firma wydajaca produkt ma do niego prawa i niech ktos wykorzysa zdjecie bez wiedzy i zgody autora to lamie te prawa tam samo my sprzedajac zdjecie przedstawiajace dany produkt objety prawami autorskimi, opatentowany itp itd tez lamiemy prawo czy nie? no ciesze sie, ze dalem teraz temat do rozmow :D
nie wstawiam tam zdjec, ale jak juz przeczytalem caly watek naszlo mnie wlasnie takie pytanie bo nigdzie go nie zauwazylem a mysle, ze jest dosc wazne poprostu :) no wlasnie i troche dziwne jesli jakas firma ma opatentowany dany produkt i choc nie widac na zdjeciach np nazwy to wszyscy wiedza, ze dane zdjecie przedstawia np auto danej marki czy telefon a nazwa jest wystemplowana itp mysle, ze mozna by bylo to porwnac ze zdjeciami, ktos zrobi foto i ma do niego prawa autorskie itp tak samo firma wydajaca produkt ma do niego prawa i niech ktos wykorzysa zdjecie bez wiedzy i zgody autora to lamie te prawa tam samo my sprzedajac zdjecie przedstawiajace dany produkt objety prawami autorskimi, opatentowany itp itd tez lamiemy prawo czy nie? no ciesze sie, ze dalem teraz temat do rozmow :D
Wiesz... z tymi patentami to zagmatwana sprawa... idąc przykładem telefonu komórkowego. Czy nie opatentowany jest cały wzór, włącznie z logiem firmy? Czy jeśli usuniemy logo [i np dodatkowo zwężymy wyświetlacz o np 10% (a wiadomo że taka zabawa w PS to mniej niż 5 minut), lub jakiś inny szczegół] to na zdjęciu już nie znajduje się produkt którego wzór został opatentowany?
Pozdrawiam.
NO wlasnie o tym mowie ze to wszystko jest troche elastyczne zeby nie nazwac tego naciagne... ja szczerze mowiac nie rozumiem klasyfikacji co jest dozwolone a co nie po za oczywistymi akcjami typu logo np coca coli na zdjeciu... ale tu tez sie zaczalem gubic widzac zdjecia baru gdzie widoczne sa loga na butelkach... nie wiem naprawde sam juz nie wiem jak to dziala...
A tak zapytam jeszcze jak wam idzie sprzedaz na Istock ?? subskrypcje pomogly ??
A tak zapytam jeszcze jak wam idzie sprzedaz na Istock ?? subskrypcje pomogly ??
Ja tam na razie nie widzę poprawy. :-(
w ostatnim czaasie bardzo mnie dziwi iStock. wrzucilem im kilka fotek, 5 przyjeli..ale nie ma zadnego ruchu w tych fotkach. nie wiem czy sa za slabe czy czegos nie zrobilem. przykladowa fotka z mojej galerii http://www.istockphoto.com/file_closeup/object/5787330_stacked_floppy_disks.php?id=5787330
w zakladce "my uploads" sa jako dodane fotki.
w ostatnim czaasie bardzo mnie dziwi iStock. wrzucilem im kilka fotek, 5 przyjeli..ale nie ma zadnego ruchu w tych fotkach. nie wiem czy sa za slabe czy czegos nie zrobilem. przykladowa fotka z mojej galerii http://www.istockphoto.com/file_closeup/object/5787330_stacked_floppy_disks.php?id=5787330
w zakladce "my uploads" sa jako dodane fotki.
No jakieś wyświetlenia są, a na DL-e zawszę trzeba trochę poczekać, nawet Yuri tak odrazu nie ma ( no tyle, że wiecej i szybciej niż inni:twisted: )
musisz sie przyzwyczaic ze iStock to nie SS, tam wrzucisz 20 fotek i za 2 dni masz z nich kilka(nascie) downloads, na istock niektore fotki czasami leza i rok czasu zanim sie cos sprzeda
skoro tak, to ok.. bede cierpliwie czekał. po prostu myslalem, ze nagrzebalem w ustawieniach itp.
podoba mi sie zdjecie budynku z w twoim portfolio picia... i krawat niezly pomysl tylko kadr nie za abrdzo mi lezy... na IS faktycznie trzeba poczekac na downloady w moim przypadku bylo tak ze slalem zdjecia slalem i nic zero downloadu az pewnego razu jedno zdjecie poszlo i dzisiaj to zdjecie sprzedaje sie najlepiej z mojego portfolio conajmniej 1 download dziennie tego zdjecia mam :) IS to chyba moja ulubiona strona, akceptuja tylko naprawde najlepsze zdjecia, sciema jakas tam raczej nie przejdzie i duzo sie przez to mozna nauczyc...
Mam pytanie odnośnie fotoli, dodałem jakieś 1,5 miesiąca temu 4 zdjęcia tak na próbę i dalej czekają na aprobatę. Czy to normalny okres oczekiwania? czy trzeba dodać więcej zdjęć,albo coś ustawić? Będę wdzieczny za pomoc...
Mam pytanie odnośnie fotoli, dodałem jakieś 1,5 miesiąca temu 4 zdjęcia tak na próbę i dalej czekają na aprobatę. Czy to normalny okres oczekiwania?
Zdecydowanie nie jest to normalny czas oczekiwania. Zwykle trwa do do 48h.
Nie pamiętam już jak wygląda proces rejestracji na fotolii ale najwyraźniej nie dokończyłeś procesu rejestracyjnego. Być może musisz kliknąć na jakiś link w emailu rejestracyjnym lub dosłać skan paszportu (ale z tego co pamiętam w fotolii tego nie wymagali).
PS. Gdy klikniesz na MEMBER HOME u samej góry powinno być zielone kółko i obok napis VALIDATED
PS. Gdy klikniesz na MEMBER HOME u samej góry powinno być zielone kółko i obok napis VALIDATED
u mnie właśnie tego nie było, mail z linkiem aktywacyjnym trafiał do spamu, trzeba było wysłać jeszcze raz (jest taka opcja na w panelu)
Wielkie dzięki, faktycznie link aktywacyjny trafiał do spamu.
Witam,
Jestem tu nowa i muszę to napisać - ale daliście "grzyba" początkującym... Przebrnęłam przez wszystkie 207 stron (3 dni intensywnej roboty), choć niestety ostatnie 50 nic większego nie wnosi do tematu... Ale początek rewelacyjny!
Mam 6 stron notatek i zapał do pracy ;) Może nie od razu na stoki, ale dla samej siebie ;)
Pozdrawiam wszystkich!
Witam,
Jestem tu nowa i muszę to napisać - ale daliście "grzyba" początkującym... Przebrnęłam przez wszystkie 207 stron (3 dni intensywnej roboty), choć niestety ostatnie 50 nic większego nie wnosi do tematu... Ale początek rewelacyjny!
Mam 6 stron notatek i zapał do pracy ;) Może nie od razu na stoki, ale dla samej siebie ;)
Pozdrawiam wszystkich!
:)
ja sobie ustwiłem maksymalną ilość postów na stronę w profilu, dlatego nie muszę tyle klikać czytając jakieś długawe wątki :)
jak sie odnosicie do stwierdzenia które gdzieś usłyszałem/wyczytałem ze przez miesiące wakacyjne sprzedaż znacznie spada
?
Cóż, wiele firm ma letnie przerwy, a pracownicy na wakacjach 8-) w tym księgowi :lol:
u mnie czerwiec calkiem niezle.... sprzedaz wzrosla ale moze to tylko zludzenie bo kwiecien i maj mialem fatalny.... zobaczymy co lipiec przyniesie :)
Lulu1988
04-07-2008, 15:14
Mógłby ktoś mi podpowiedzieć jaki zestaw nadawałby się do zdjęć stockowych? Bo kompletnie się na tym sprzęcie nie znam, nawet najmniejszej lampy błyskowej nie mam :oops:
Tylko, please, nie obrzućcie mnie kamieniami za to pytanie ;)
Mógłby ktoś mi podpowiedzieć jaki zestaw nadawałby się do zdjęć stockowych? Bo kompletnie się na tym sprzęcie nie znam, nawet najmniejszej lampy błyskowej nie mam :oops:
Tylko, please, nie obrzućcie mnie kamieniami za to pytanie ;)
ale o co Ci chodzi? Oświetlenie, rodzaje statywów, wyzwalaczy, czy może body/obiektywy, jaką masz wydolność finansową (ile możesz wydać)?
Pozdr.
Lulu1988
04-07-2008, 16:11
I znów wyszedłem na żółtodzioba. Oczywiście chodzi o wszystko prócz body i szkieł. Narazie chciałbym bawić się 30tką, ale mam zamiar dokupić do tego 5D (II).
Nie wiem czy do stocków lepszy by był np stół bezcieniowy czy wystarczy samo białe tło. O oświetleniu mam jeszcze mniej pojęcia, ale przecież nie jest to fizyka, żeby tego nie ogarnąć ;) Co do pieniędzy to nie przesadzajmy, ale też niech nie będzie to sprzęt, który ledwo wydoli. Załóżmy, że do wydania mam ok 1200-1500pln. Ale w razie potrzeby więcej by wyskrobał.
p.s. Wielkość osprzętu (jeśli można brać to pod uwagę) nie ma najmniejszego znaczenia. Będę miał do dyspozycji 2x +/- 30m2 na poddaszu :D
Nie wiem czy do stocków lepszy by był np stół bezcieniowy czy wystarczy samo białe tło.
Zależy co będziesz chciał fotografować
O oświetleniu mam jeszcze mniej pojęcia, ale przecież nie jest to fizyka, żeby tego nie ogarnąć ;)
W oświetleniu więcej fizyki/matematyki niż Ci się wydaje ;)
Co do pieniędzy to nie przesadzajmy, ale też niech nie będzie to sprzęt, który ledwo wydoli. Załóżmy, że do wydania mam ok 1200-1500pln. Ale w razie potrzeby więcej by wyskrobał.
już jest jakiś punkt odniesienia, ale nadal nie wiemy co będziesz chciał fotografować. Na razie to mogę napisać że przyda Ci się lampa studyjna (a może nawet dwie) z możliwie dokładną regulacją mocy (np aby zmniejszyć moc do 1/128 możliwości itd), parasolka(i) lub/i softbox(y) (zależnie od tego co będziesz fotografować wybierzesz jego rozmiar), blendy, statywy, wyzwalacze radiowe... przydatny może okazać się też światłomierz.
p.s. Wielkość osprzętu (jeśli można brać to pod uwagę) nie ma najmniejszego znaczenia. Będę miał do dyspozycji 2x +/- 30m2 na poddaszu :D
30m^2 nie zawsze wygląda tak samo. Liczy się jego wysokość, rozkład i kolor ścian/sufitu, 'naturalne' oświetlenie oraz możliwość wykorzystania go w praktyce lub wyeliminowania jego wypływu na zdjęcie...
pozdrawiam,
Robert
Lulu1988
05-07-2008, 10:29
Chciałbym fotografować przedmioty codziennego użytku, jakieś owoce, warzywka, czy inne drobne rzeczy. Tylko mam obawy, że stół szer. 50-60cm byłby po prostu za wąski. Są może szersze (nie znalazłem) lub...jest jakaś alternatywa?
są, ale niestety drogie
np. Fomei ma stół ok. 1x2 m - jego cena to 1500 zł
alternatywą może być plexi formatu 1x2 m (cena ok. 150 zł np. w castoramie) ale tu potrzeba trochę zmysłu młodego technika bo trzeba to jakoś trwale wygiąć (w/g mnie najlepiej przy użyciu gorącej wody bo palnik może osmolić plexę) i zbudować do tego jakiś stelaż
trzecie wyjście to płyta plexi 1x1 m która w całości służy jako płaszczyzna pozioma (podstawa stołu) a jako tło pionowe (wbrew pozorom nieczęsto wykorzystywane) np. tło polipropylenowe (funsports) cena to jakieś 25-30 zł za rolkę które można powiesić na stelażu ze statywów oświetleniowych ... pierwsze rozwiązanie (stół dedykowany) fajne bo gotowe, ale drogie, w drugim przypadku w grę wchodzi wyobraźnia i kombinacje
U mnie czerwiec był najlepszym miesiącem jak do tej pory. Ale lipiec to jakaś porażka. Na SX nie sprzedałem ani jednej foty jeszcze, a Fotolia to przechodzi jakiś kryzys wieku średniego. Nie dość, że sprzedaż padła to odrzucają wszystko co im wysyłam (a te same zdjęcia przyjmują bez problemów na IS i Crestock'u).
od marca szczęśliwie zarobiłem 2,15 $.
może dlatego że nie lubię photoshopa..
jako stół stosuję biały 'brystol' i zwykłe biurko+podpórki pod spód żeby zrobić perspektywę :]
dzisiaj 1 raz bede wyplacac pieniadze z SS przez paypala. ogolnie jak wyglada ta cala transakcja. musze z mojego konta paypal "zarzadac"zaplaty? opisze mi ktos tak dokladnie jak to przebiego.
moje konto > Wypłać > Przelew środków na rachunek bankowy
może da się inaczej ale ja zawsze robię w ten sposób
i około 5 dni roboczych oczekiwania na transfer na konto w Polsce
Picia czy Tobie chodzi o wypłate pieniedzy z paypala na rachunek bankowy czy z SS do paypala??
Jeżeli to drugie to z SS pieniądze przelewane są automatycznie na konto PAYPAL. Adres paypal można zmienić w YOUR ACCOUNT. Jeżeli osiągnąłeś limit wypłaty to zapewne otrzymałeś dzisiaj emaila, że kasa zostanie przelana do 15 dnia miesiąca.
dzisiaj 1 raz bede wyplacac pieniadze z SS przez paypala. ogolnie jak wyglada ta cala transakcja. musze z mojego konta paypal "zarzadac"zaplaty? opisze mi ktos tak dokladnie jak to przebiego.
sprecyzuj czy chodzi o przelew SS - paypal, czy paypal - bank.
Pozdr.
sprecyzuj czy chodzi o przelew SS - paypal, czy paypal - bank.
Pozdr.
Chyba już nie musi precyzować skoro wszystko zostało objaśnione w postach wyzej
Chyba już nie musi precyzować skoro wszystko zostało objaśnione w postach wyzej
no tak. Ponadto dostałem PW, dopiero teraz się zorientowałem. Chodziło o przelew środków z SS do paypal
wlasnie przed chwila dostalem maila z wiadomością
"Dear Piotr Maciejewski,
Just thought you would like to know that your Shutterstock earnings have been computed - and will be sent out by the 15th of the month."
tez sie lekko niepokoilem.
w rubryce "Paypal/Moneybookers Email Address" musz miec wpisany adres email na ktory jestem zarejestrowany w paypal?
pieniadze beda przelane automatycznie na te moje konto, czy bede musal cos jeszcze robic? przepraszam za tak duze liczbe pytan ale nie chce popelnic zadnego bledu.
wlasnie przed chwila dostalem maila z wiadomością
"Dear Piotr Maciejewski,
Just thought you would like to know that your Shutterstock earnings have been computed - and will be sent out by the 15th of the month."
tez sie lekko niepokoilem.
w rubryce "Paypal/Moneybookers Email Address" musz miec wpisany adres email na ktory jestem zarejestrowany w paypal?
pieniadze beda przelane automatycznie na te moje konto, czy bede musal cos jeszcze robic? przepraszam za tak duze liczbe pytan ale nie chce popelnic zadnego bledu.
musisz podać adres email swojego paypal (albo jak chcesz to podaj mój ;) ). Przelew będzie automatyczny.
w rubryce "Paypal/Moneybookers Email Address" musz miec wpisany adres email na ktory jestem zarejestrowany w paypal?
TAK
a poniżej w rubryce PAYOUT METHOD wybrac PAYPAL
w takim razie wszystko juz zrobione. ile tak sredni u was trwa przelew pieniedzy?
no dostałeś informację w emailu od SS... do 15 dnia miesiąca
no dostałeś informację w emailu od SS... do 15 dnia miesiąca
zgadza sie, dostalem. ale jestem ciekawy jak jest w rzeczywistosci..jak dlugo.
różnie, sprawdziłem ostatni przelew od nich i dostałem go 9tego
piotrzuraw
05-08-2008, 19:02
Witam czy wiecie cos na temat Luckie Oliwiera bo nie otwiera mi sie ich strona od kilku tygodni. Moze juz o tym bylo jesli tak to sorki za zawracanie glowy ale strasznie zalatany jestem ostatnio :) Pozdrawiam
Witam czy wiecie cos na temat Luckie Oliwiera bo nie otwiera mi sie ich strona od kilku tygodni. Moze juz o tym bylo jesli tak to sorki za zawracanie glowy ale strasznie zalatany jestem ostatnio :) Pozdrawiam
LO wypadł z obiegu
Ostanio sprzedyały się moje trzy zdjecia na fotoli w Subskrypcji. Cena sprzedaży kiepska, dużo niższa niż sprzedane wczesniej zdjecia Mam pytanie bo nie wiem czy dobrze myslę, ktoś zapłacił jakąs sume za możliwość kupna np 100 zdjeć i poprostu wybrał też kilka moich? To o to chodzi? Czy ma to jaki głębszy sens i na dłuższą metę będzie dla mnie bardziej opłacalne?
Ostanio sprzedyały się moje trzy zdjecia na fotoli w Subskrypcji. Cena sprzedaży kiepska, dużo niższa niż sprzedane wczesniej zdjecia Mam pytanie bo nie wiem czy dobrze myslę, ktoś zapłacił jakąs sume za możliwość kupna np 100 zdjeć i poprostu wybrał też kilka moich? To o to chodzi? Czy ma to jaki głębszy sens i na dłuższą metę będzie dla mnie bardziej opłacalne?
o to chodzi w subskrypcji. Ma to głębszy sens, jak ktoś zapłaci abonament i może pobrać np 25 zdjęć dziennie, to nie zwraca tak mocno uwagi na cenę zdjęcia... i biorą ich więcej niż by to robili bez abonamentu.
jak jest z Model Relases dla grupy ludzi? kazdy musi wypelnic swoj Model Relases? pierwszy raz chce wstawic zdjecia ludzi i mam mala niewiedze..
jak jest z Model Relases dla grupy ludzi? kazdy musi wypelnic swoj Model Relases? pierwszy raz chce wstawic zdjecia ludzi i mam mala niewiedze..
W tym temacie nie pojecia "grupy ludzi", kazdy podpisuje osobny papier.
shutterstock przyjmuje już śrenio 2 nowych fotografów co 15 minut. Nic dziwnego że sprzedaz spada.
jak jest z Model Relases dla grupy ludzi? kazdy musi wypelnic swoj Model Relases? pierwszy raz chce wstawic zdjecia ludzi i mam mala niewiedze..
jeśli chcesz zamieścić zdjęcie z tłumem ludzi, a nie masz możliwości zebrania wszystkich pozwoleń, to publikuj jako 'editorial' - nie potrzebne wtedy releasy.
Pozdrawiam,
shutterstock przyjmuje już śrenio 2 nowych fotografów co 15 minut. Nic dziwnego że sprzedaz spada.
O to o mnie :-) przyjeli mnie wreszcie po kilku miesiącach :-)
jeśli chcesz zamieścić zdjęcie z tłumem ludzi, a nie masz możliwości zebrania wszystkich pozwoleń, to publikuj jako 'editorial' - nie potrzebne wtedy releasy.
Pozdrawiam,
ucze sie angielskiego, ale nie jest on jeszcze na najwyższym poziomi. wytlumaczcie mi jak wypelniz MD dla nastolatków;)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://two.xthost.info/foty/przyklad%20MR.JPG)
pierwsze pole - imie nazwisko modela
drugie - twoje imie i nazwisko
trzecie - jeśli 'model' to osoba niepełnoletnia to imie i nazwisko opiekuna który podpisuje formularz
podpis świadka? tak
nie wiem bo tego formularza MR nie wysyłałem. Na moim blogu znajdziesz mr który śmiało przyjmują na SS a nie ma takich głupich pól (bo jak np zrobisz 150 zdjęć jednego dnia to się nie zmieścisz z 'photo id' oraz 'description of scene'
Pozdro.,
piotrzuraw
03-09-2008, 10:00
Witam
Mam pytanie w jaki sposob wyplaca sie pieniadze z Dreamstime. Pytam bo nie chce cos namieszac. Dzieki za podpowiedz
managment area - > request payment
piotrzuraw
03-09-2008, 14:45
managment area - > request payment
Dzieki wielkie tak to dziala. Pozdrawiam
:grin:
Witam, czy ktos moze mi doradzic jesli chodzi o Alamy. Mam 400D czyli 10Mpix, a nie chca mi przyjac zdjec tzn zdjecia sa mniejsze niz 25 Mb (nieskompresowane) co nalezy zrobic aby spelnic oczekiwania ?? Chyba bez sensu jest powiekszac zdjecia w ps zeby wazyly wiecej.
Pozdrawiam
Witam, czy ktos moze mi doradzic jesli chodzi o Alamy. Mam 400D czyli 10Mpix, a nie chca mi przyjac zdjec tzn zdjecia sa mniejsze niz 25 Mb (nieskompresowane) co nalezy zrobic aby spelnic oczekiwania ?? Chyba bez sensu jest powiekszac zdjecia w ps zeby wazyly wiecej.
Pozdrawiam
trzeba powiększać w ps i nie sprawia im to problemu (bynajmniej jeśli robisz to z 10MPix pliku).
Jak?
http://the-art-of-light.blogspot.com/2008/09/powikszanie-zdj-dla-alamy.html
Dzieki, widze ze przejales paleczke od Matki w kwestii oswiecania (nie mylic z oswietleniem) ludzi
Nie wiem czy było, ale jeśli tak to przepraszam.
Chciałem się zapytać, jak wygląda sprawa wypłaty środków z fotolii?
Kiedyś można chyba było wypłacić każdą kwotę, a teraz pokazuje mi się, że minimum 50$.
Czy tak jest, czy ja coś pomieszałem?
Pozdr.
Witam,
pytanie do Roberta, widzę ze jako jedyny juz udzielasz sie na tym forum, watek śledzę od samego początku.
Chciałbym zapytać o Crestock oraz Featurepix, czy warto zawracać sobie nimi głowę?
jakie masz doświadczenia z tymi stockami?
jakich można spodziewać sie downloadow?
poza głównymi stockami jestem jeszcze na Buy-Photo jak i również bylem na LO które wypadło z obiegu, nie wiem co myśleć o Buy-Photo czasami wydaje mi się ze to pomyłka ale chciałbym poznać również Twoje zdanie jak i innych forumowiczów.
Pozdrawiam wszystkich ktorzy trwają w tym MEGA wątku. ;-)
bartosz108
11-09-2008, 11:35
Nie warto.
Sprzedaż śladowa, szkoda czasu.
Tak jeszcze w temacie Alamy. Zaladowalem fotki i ... nie wiem czy dobrze to rozumiem, musze poczekac na akceptacje fotek jesli chodzi o sprawy techniczne, a dopiero pozniej moge opisac zdjecia ??
Pozdrawiam
Lukasz
No i kolejny stock mowi BYE !! Zegnamy Photo Shelter.. z mojej strony na stojaco z honorami bo czy sie sprzedawalo czy nie to mysle ze mieli kilka nielzych pomyslow... niestety nie wszyscy moga wytrzymac nacisk konkurencji...
Tak jeszcze w temacie Alamy. Zaladowalem fotki i ... nie wiem czy dobrze to rozumiem, musze poczekac na akceptacje fotek jesli chodzi o sprawy techniczne, a dopiero pozniej moge opisac zdjecia ??
Pozdrawiam
Lukasz
tak.
odnośnie cre/featurepics na cre i fp miałem kilka sprzedarzy, potem zrezygnowałem z micro i zaczelem wysylac do PSC. Nie wiem jak tam jest teraz.
Dzisiaj wiadomość że PSC umarło, serce ściska... brzmi jak głupi żart. Mieli ShootTheBlog, SchoolOfStock... wszystko fajnie się rozwijało a teraz wiadomość że nie dają rady? Mogliby już zmniejszyć procent jaki dają sprzedającym...
Cóż teraz zacznę wysyłać więcej i więcej do Alamy.
Pozdrawiam,
:macius:
16-09-2008, 16:58
Wcześniej nie zauważyłem tego wątku i wklejam tu treśc posta jakiego napisałem w nowo utworzonym temacie w dziale HYDE PARK...myślę, że tu troche więcej osób ma do czynienia z packshotami.....
-----------
Jako, że na tym forum znajduje się wielu doświadczonych fotografów chciałbym się poradzić.
Otóż od kilku miesięcy pracuję dla sklepu interentowego. Zajmuję się wykonywaniem zdjęć produktów, mierzeniem asortymentu np ciuchów, oraz opisywanie ich w sensie materiał, itp....
Na początku polegało to na wykonywaniu zdjęć kompaktem na tle ściany i obróbce w ps (białe tło), jednak teraz używam już swojego sprzętu ...od aparatu i szkieł, poprzez oświetlenie i kończąc na moim komputerze i oprogramowaniu....
Praca wygląda tak, że gdy przychodzi dostawa..ja sie zjawiam..otwieram...segreguję, mierzę, opisuję, fotografuję, ps i wysyłam komuś kto wrzuca to na neta...Z reguły są to bluzy, tshirty, spodnie..czyli odzież...ale także plecaki, czapki i inne akcesoria...
Średnio jest to około 70 zdjęć dziennie...gdyż czasami w ciągu dnia nic nie ma do zrobienia...ale sa np zaległe zdjęcia do obróbki.....gdyż czasami w ciagu dnia może to byc 300 zdjęć...tak więc zostawiam zaniżoną średnią 70 zdjęć dziennie 435x448px...
Do tego dochodzą jakieś dodatkowe prace jak np banner flash, gif....około 4...na miesiąc....i czasami jakiś projekt plakatu....czy coś podobengo...
Pytanie do was....ilę mogę odważnie "wołać" za taka pracę....wiadomo, ze jest do stałe zatrudnienie także nie można liczyć jako pojedyńcze zlecenie....
Może mieliście doświadczenia albo znacie kogoś kto pracuje w podobnych warunkach.....choć ciężko to nazwać warunkami gdy nie mam nawet 5m2 na wykonywanei zdjęć.....
Zdjęcia tego typu (plus jakieś zbliżenia produktu) : http://img74.imageshack.us/img74/9374/packshotyo9.jpg
Jeśli wybrałem zły dział to proszę o przeniesienie......ale naprawdę zależy mi na sensownych wypowiedziach....
Pozdrawiam...
w sumie temat wybrałeś dobry, czy jestem w stanie odpowiedzieć na Twoje pytanie? Według mnie wszystko zależy od wielkości i możliwości firmy... no i... no i już dla nich pracujesz więc chyba jakiegoś ogromnego skoku w stawkach nie możesz żądać.
Ile bym wziął za zdjęcia? Na pewno przejrzałbym cennik zpaf'u i starał się nie odbiegać więcej jak 20-30% od stawek 'średnich' (pamiętaj że jeśli płacą Ci w tym momencie x zł, a powiesz od jutra chce 4razy tyle to mogą trochę zrzędzić i zrezygnować z Twoich usług).
Pozdrawiam,
Robert
:macius:
16-09-2008, 17:39
Rozumiem......jednak myślę, że 1,5k miesięcznie....to mało...tymbardziej, że nie chcą podpisać żadnej umowy....dotychczas była to dla mnie ciekawa nauka...i dorobek....(wcześniej zarabiałem jeszcze mniej).....ale teraz chyba już osiągnałem jakiś w miarę sensowny poziom..., który mógłbym wykorzystać może w innym miejscu...a nawet jesli nie to chyba wolałbym pracować w innym fachu ...bo za 1,5k to ciężko dzisiaj.....
Rozumiem......jednak myślę, że 1,5k miesięcznie....to mało...tymbardziej, że nie chcą podpisać żadnej umowy....dotychczas była to dla mnie ciekawa nauka...i dorobek....(wcześniej zarabiałem jeszcze mniej).....ale teraz chyba już osiągnałem jakiś w miarę sensowny poziom..., który mógłbym wykorzystać może w innym miejscu...a nawet jesli nie to chyba wolałbym pracować w innym fachu ...bo za 1,5k to ciężko dzisiaj.....
faktycznie to dość mało, a w dodatku na czarno.
Od paru dni wszedłem do Shutterstocka i po wgraniu na początku 30 zdjęć zaciekawił mnie jeden fakt. Otóż od pierwszych dni, stale mam 2 DL na dzień przy subskrycji i nie mnie, ni wiecej. Ciekawi mnie to, bo na pewno nie jest to przypadek...
Od paru dni wszedłem do Shutterstocka i po wgraniu na początku 30 zdjęć zaciekawił mnie jeden fakt. Otóż od pierwszych dni, stale mam 2 DL na dzień przy subskrycji i nie mnie, ni wiecej. Ciekawi mnie to, bo na pewno nie jest to przypadek...
na pewno przypadek.
ostatnio co chwile ktoś pyta mnie czy bym wybrał się z nim na sesje i mam problem, nie wiem co mówić lub pisać na pytanie "za ile ? ". Nigdy zdjęć za pieniądze nie robiłem, kilka takich propozycji już odrzuciłem, ale coraz częściej dostaję oferty robienia zdjęć za kasę, więc chyba można skorzystać i dorobić kilka groszy i odkładać na nowe szkiełko. Macie jakieś propozycje ile można za taką sesje zażyczyć kasy ? Fotki zawsze będę robił w plenerze - brak sprzętu by próbować robić fotki w domu.
Witam po dłuugiej nieobecności :)
Interesuje mnie wasze zdanie. Powiedzmy, że podróżujecie, robicie zdjęcia... jakaś średnio-duża firma chce od Was kupić 20 zdjęć (72dpi), żeby zmodyfikować swoją stronę WWW. Czy 20zł/szt jest w porządku?
Pozdrawiam!
Przede wszystkim zależy od tego na jak długo licencja, czy na wyłączność i czy będą wykorzystywane także na innych polach eksploatacji... ponadto jeśli agencja "średnio-duża" to ja bym jednak wyceniał deczko więcej...
Pozdr.
Zapomniałeś chyba o jednym "0" :) 200 zł za takie zdjęcie to naprawdę nie jest wygórowana cena, zwłaszcza, jeżeli jest to większa firma (niektórzy stwierdzili by nawet, że jest to śmiesznie niska suma i psucie rynku :) )
Szanujmy naszą pracę :)
Pozdrawiam,
Przede wszystkim zależy od tego na jak długo licencja, czy na wyłączność i czy będą wykorzystywane także na innych polach eksploatacji... ponadto jeśli agencja "średnio-duża" to ja bym jednak wyceniał deczko więcej...
Licencja na kilka lat, nie na wyłączność, będą tylko na www. Teraz znalazłem - firma to palarnie kawy z kapitałem zakł. 50.000zł
Zapomniałeś chyba o jednym "0" :) 200 zł za takie zdjęcie to naprawdę nie jest wygórowana cena, zwłaszcza, jeżeli jest to większa firma (niektórzy stwierdzili by nawet, że jest to śmiesznie niska suma i psucie rynku :) )
Szanujmy naszą pracę :)
Dlatego też pytam, bo nie chcę psuć rynku :) W zasadzie wydawało mi się, że jeśli bym im sprzedał w 300dpi i to na wielu polach eksploatacji to mógłbym wołać te 150-200zł/szt, ale 72dpi tylko na www to nie wiem czy nie dużo.
Dzięki za sugestie, podpowiedzcie coś jeszcze :)
Dlatego też pytam, bo nie chcę psuć rynku :) W zasadzie wydawało mi się, że jeśli bym im sprzedał w 300dpi i to na wielu polach eksploatacji to mógłbym wołać te 150-200zł/szt, ale 72dpi tylko na www to nie wiem czy nie dużo.
Dzięki za sugestie, podpowiedzcie coś jeszcze :)
Operowanie dpi (dots per int) nie specjalnie ma sens jeżeli zdjęcia przekazujesz w formie cyfrowej. Liczy się jedynie rozdzielczość w pikselach.
A w odpowiedzi na pytanie zasadnicze, polecam zacząć od sugerowanej taryfy przez ZPAF. Zawsze jest to jakaś "podkładka" gdy nabywca zacznie marudzić, że drogo.
Operowanie dpi (dots per int) nie specjalnie ma sens jeżeli zdjęcia przekazujesz w formie cyfrowej. Liczy się jedynie rozdzielczość w pikselach.
oryginalnie z puszki dostaję 300ppi, 3872x2592 - jak zrobię z tego 72ppi to mam 929x622 (i mam nadzieję, że o to chodziło nabywcy,a nie o dpi, co tak prosto przejąłem w pytaniu ;)) Jakby nie było, to z rozmowy wynika, że nabywcy chodzi o mniejszą rozdzielczość.
A w odpowiedzi na pytanie zasadnicze, polecam zacząć od sugerowanej taryfy przez ZPAF. Zawsze jest to jakaś "podkładka" gdy nabywca zacznie marudzić, że drogo.
no i właśnie jakoś nie znalazłem kategorii, która pasowałaby mi pod "zdjęcia dla www" w mniejszej rozdzielczości :)
W tym wypadku rozdzielczość nie ma wpływu na cenę (nie mówię tu o wykorzystywaniu do zlecenia średniego/wielkiego formatu - trochę inna bajka:) ) Robisz zdjęcie, które kosztuje Cię określoną ilość czasu, pieniędzy, umiejętności i sprzętu, więc jedno kliknięcie w szopie nie zmienia jego wartości. Możesz im przesłać w pełnej rozdzielczości i sami sobie je zmniejszą..
pozdrawiam,
Licencja na kilka lat, nie na wyłączność, będą tylko na www. Teraz znalazłem - firma to palarnie kawy z kapitałem zakł. 50.000zł
Ja bym nie schodził poniżej 100 zł/zdjęcie (minimum) - choć tu tak naprawdę trzeba trafić w klienta - jeden łyknie i ucieszy się że "cena jest spoko", inny zacznie marudzić, bo "on myślał raczej o 10 zł za sztukę". Dlatego oceń czy siedziba jest reprezentacyjna, czy traktują Cię jako partnera w biznesie, czy raczej na zasadzie "dawaj zdjęcia i spadaj".
Sam ostatnio miałem ciężki orzech do zgryzienia: wycena jednego zdjecia do wykorzystania w reklamie TV (wmontowane w kadr). Miałem z tym nie lada kłopot, ale po wybadaniu sprawy, udało się trafic idealnie :-)
Pozdr.
IMHO 200 zl (netto) jest już naprawdę dolną granicą cenową. Lepiej zacząć od wyższej stawki (tak jak mówi Brzoza, wybadać firmę na ile ją stać) i ewentualnie dać im małą zniżkę, niż zgodzić się na jakąś śmieszną stawkę i mieć później opinię "fotografującego za frajer". Oczywiście cena musi być też adekwatna do jakości zdjęć :)
pozdrawiam,
W tym wypadku rozdzielczość nie ma wpływu na cenę (nie mówię tu o wykorzystywaniu do zlecenia średniego/wielkiego formatu - trochę inna bajka:) ) Robisz zdjęcie, które kosztuje Cię określoną ilość czasu, pieniędzy, umiejętności i sprzętu, więc jedno kliknięcie w szopie nie zmienia jego wartości. Możesz im przesłać w pełnej rozdzielczości i sami sobie je zmniejszą..
pozdrawiam,
błąd i to duży - rozdzielczość ma bardzo znaczący wpływ na cenę - oddanie zdjęcia 600x800 px blokuje jego uzycie do poligrafii - także zasada im większe zdjęcie tym więcej kosztuje w pełni funcjonuje - najwięcej się teraz płaci za zjęcia 40 mln px do wykorzystania na billboardach
oddanie zdjęcia 600x800 px blokuje jego uzycie do poligrafii
Ha, a mnie się wydawało, że sprzedając licencję na zdjęcia, określa się również pola eksploatacji, stąd sprzedając na www, licencjobiorca nie ma prawa wykorzystać go np. w druku... :-)
Oczywiście wszystko zalezy od umowy i sprecyzowania jej warunków.
także zasada im większe zdjęcie tym więcej kosztuje w pełni funcjonuje - najwięcej się teraz płaci za zjęcia 40 mln px do wykorzystania na billboardach
Ciekawa hipoteza, po pierwsze pierwsze słyszę żeby akurat to pole eksploatacji było najdroższe. Po drugie po co zdjęcie 40mpx to czegoś co idzie do druku przeważnie w 50 do 72 dpi?? Ja np. ostatnio sprzedałem do druku wielkoformatowego (billboard właśnie) zdjęcie z aparatu 6mpix (szło z minimalnym kadrowaniem) i było w sam raz.
Pozdr.
błąd i to duży - rozdzielczość ma bardzo znaczący wpływ na cenę - oddanie zdjęcia 600x800 px blokuje jego uzycie do poligrafii - także zasada im większe zdjęcie tym więcej kosztuje w pełni funcjonuje - najwięcej się teraz płaci za zjęcia 40 mln px do wykorzystania na billboardach
Nieśmiało proponuję, żebyś przeczytał mój post jeszcze raz, w szczególności:
W tym wypadku rozdzielczość nie ma wpływu na cenę (nie mówię tu o wykorzystywaniu do zlecenia średniego/wielkiego formatu - trochę inna bajka )
Z góry zakładając, że kolega nie robił tych zdjąć komórką..
:roll:
Ps.
najwięcej się teraz płaci za zjęcia 40 mln px do wykorzystania na billboardach na prawdę ciekawa hipoteza.. :-?
Ciekawa hipoteza, po pierwsze pierwsze słyszę żeby akurat to pole eksploatacji było najdroższe. Po drugie po co zdjęcie 40mpx to czegoś co idzie do druku przeważnie w 50 do 72 dpi?? Ja np. ostatnio sprzedałem do druku wielkoformatowego (billboard właśnie) zdjęcie z aparatu 6mpix (szło z minimalnym kadrowaniem) i było w sam raz.
Pozdr.
Nie mam w tym temacie wielkiego doświadczenia, ale tan na chłopski rozum, jeżeli drukujesz coś w 50dpi to żeby mieć billboard 2.5m x 2.5m to potrzebujesz plik 5000x5000. Więc chyba wielkość ma znaczenie ;P
Dlatego też pytam, bo nie chcę psuć rynku :)
Jeszcze jedna sprawa: chodzi o tematykę zdjęć. Jeśli Twoje zdjęcia są oryginalne (lokalizacja, obiekty, wykonanie), na pewno można startować od wyższej stawki. Jeśli natomiast podobne można na stocku kupić za dolara (i licencjobiorca na Twoje nieszczęście o tym wie), będzie Ci trudno wynegocjować większą stawkę.
Więc chyba wielkość ma znaczenie ;P
Owszem ma, ale bez przesady. Te "40 mpix" na billboard to absurd, podobnież jak to, że "za billboardy" są największe stawki. Po pierwsze dlatego, że jak pisałem wyżej, drukuje się je zwykle w ~50 dpi, po drugie nie ogląda się ich z 20 centymetrów, tylko z kilku -kilkunastu -kilkudziesięciu metrów. I mówię to zarówno jako osoba, która kiedyś co nieco sprzedała na wielki format, jak i jako (dawniejszymi czasy) DTP-owiec, które podobne rzeczy wielkoformatowe czasem puszczał do druku.
Pozdr.
Wielkie dzięki za wszystkie wypowiedzi w mojej sprawie - jestem coraz bliżej podjęcia decyzji o stawce :)
canonfun
23-09-2008, 17:48
Witam serdecznie - otrzymałem zapytanie odnośnie zlecenia i tak ono wygląda:
wykonanie niestepujących sesji zdjęciowych (proszę o podanie ceny jednostkowej):
- zdjęcia z modelem na neutralnym tle
- zdjęcia aranżowanego akcesoriów meblowych
- zdjęcia technicznego typu packshot
Czy moglibyście mniej więcej oszacować kwotę danego zlecenia?
Pozdrawiam
Adam Kasprzak
23-09-2008, 17:56
ja bym wziął minimum 1500zł :-P ale to ja
Jak zwykle temat filozoficzny - twoja cena niech bedzie proporcjonalna do Twojego doswiadczenia i portfolio. Jeden wezmie 20k, drugi 500zl i jeszcze po raczkach bedzie calowac.
Wiec sam sie chyba musisz wycenic;)
Przypomnij sobie jaki sprzęt chciałeś dokupić przed pojawieniem się tej oferty i powiedz cenę która pozwoli Ci iść prosto do sklepu ;P
Witam.
Otoz mam podobny problem jak przedpiscy (?:) ). Mianowicie, od jakiegos czasu realizuje takie male zleconko. Zdjecia wykorzystane beda w sklepie internetowym ( rozmiar 650px po dluzszym boku) pewnej firmy mojego znajomego. W sumie jest ich ok 900 sztuk. Tu zaczyna sie problem gdyz wogole nie mam pojecia jaka stawke ustalic. Liczyc od zdjecia czy ogolnie?
Z jednej strony chce zarobic jak najwiecej z drugiej zas nie chce wycenic mojej "tworczosci" zbyt wysoko, gdyz jak mowilem jest to firma mojego znajomego.
Kiedys czytalem na forum temat, gdzie ktos mial podobny dylemat tylko on bodajze robil zdjecia dla jakiejs firmy produkujacej nakretki. Niestety teraz nie moge odnalezc:)
ps. przepraszam za brak polskich znakow.
Witam.
Otoz mam podobny problem jak przedpiscy (?:) ). Mianowicie, od jakiegos czasu realizuje takie male zleconko. Zdjecia wykorzystane beda w sklepie internetowym ( rozmiar 650px po dluzszym boku) pewnej firmy mojego znajomego. W sumie jest ich ok 900 sztuk. Tu zaczyna sie problem gdyz wogole nie mam pojecia jaka stawke ustalic. Liczyc od zdjecia czy ogolnie?
Z jednej strony chce zarobic jak najwiecej z drugiej zas nie chce wycenic mojej "tworczosci" zbyt wysoko, gdyz jak mowilem jest to firma mojego znajomego.
Kiedys czytalem na forum temat, gdzie ktos mial podobny dylemat tylko on bodajze robil zdjecia dla jakiejs firmy produkujacej nakretki. Niestety teraz nie moge odnalezc:)
ps. przepraszam za brak polskich znakow.
no to co że firma znajomego? (moja żona robi czasem paznokcie koleżankom - a że jest po paru kursach, materiały kosztują itp. to kasę bierze normalną - lekka zniżka tylu 10%)
jakie to zdjęcia (czego?), czego używałeś (namiot bezcieniowy, lampy dodatkowe itp? ), ile Ci to zajęło - napisz parę szczegółów więcej - poza tym to trochę dziwne że po wykonaniu zlecenia zastanawiasz się nad ceną..
Ja bym albo liczył tak że około 10 zł za zdjęcie (jak to jakieś packshoty w namiocie) albo od godziny - jakieś 120-150zł za godzinę.. i na koniec 10% zniżki dla znajomego..
Pozdrawiam
Artur
Robilem zdjecia dart'som. W sumie realizowalem to przez 3 tyg, ale codziennie do ok 16 mam szkole wiec tak ok 5-6 h dziennie. Jako oswietlenie uzywalem jeden octabox, parasolka i lampa przeswietlajaca tlo.
W sumie myslalem nad czyms w okolicach 4-5 zl/szt
Robilem zdjecia dart'som. W sumie realizowalem to przez 3 tyg, ale codziennie do ok 16 mam szkole wiec tak ok 5-6 h dziennie. Jako oswietlenie uzywalem jeden octabox, parasolka i lampa przeswietlajaca tlo.
W sumie myslalem nad czyms w okolicach 4-5 zl/szt
Zakłądam że "dart'sy" to coś związanego z rzutkami do tarczy itp. bo w sumie z niczym się to mi nie kojarzy.. ale raczej z tego co piszesz to dosyć powtarzalne bez specjalnej napinki - typu powiesić/postawić - zdjęcie - kontrola na wyświetlaczu - zdjąć - następne.. to cena którą podałeś to uczciwe pieniądze - licząc czy stawką godzinową na poziomie 50 zł/h albo 5 zł za zdjęcie wyjdą ceny rzędu 4000-5000 i to jest ok.. (licząc inaczej - za wynajęcie studia zapłaciłbyś około 35-50zł za godzinę plus robocizna czyli pieniądze przyzwoite) - zresztą licząc godziny to wychodzi tyle co byś miesiąc na etacie robił - czyli to uczciwa pensja ;).. jeszcze kwestia czy te 4-5 zł (ja bym brał 5 ;) ) to netto czy brutto czy bez kwitów do ręki czy na jakąś umowę o dzieło itp. (czyli czy tyle ci zostanie czy jeszcze jakieś podatki itp.).. ale jakby ci wyszło tyle "na rękę" to będzie chyba ok, sprzęt i czas też kosztują (i nie daj sobie wmówić że jak na twój wiek to za dużo chcesz kasy bo to nie ma znaczenia - liczy się tylko czy zdjęcia są ok)
O taka odpowiedz wlasnie mi chodzilo. Naprawde serdecznie dziekuje:)
Co oznacza na SS sprzedaż zdjęcia "on demand" za 1.88$? Czym to się różni od zwykłej sprzedaży za 0.25$?
Co oznacza na SS sprzedaż zdjęcia "on demand" za 1.88$? Czym to się różni od zwykłej sprzedaży za 0.25$?
To taki nowy rodzaj subskrypcji na SS, wieksza kaska ;)
ShutterStock na żądanie (http://www.banki-zdjec.pl/microstock,shutterstock-na-zadanie.html)
nie ważne kto
12-11-2008, 21:37
Ja bym albo liczył tak że około 10 zł za zdjęcie (jak to jakieś packshoty w namiocie) albo od godziny - jakieś 120-150zł za godzinę.. i na koniec 10% zniżki dla znajomego..
jestem z całych sił za dobrymi zarobkami dla fotografów, ale taka stwka to sznur na własną szyje. niestey
jeśli zleceniodawca usłyszy 9 000 zł za foty, to wejdzie na allegro, kupi 450 D z kitem, założy taki watek http://canon-board.info/showthread.php?t=40276 i uwierz mi że forumowicze stana wręcz na głowie żeby wytłumaczyć mu jak ma zrobic poprawne foty
choćby po sesji wyrzucił aparat na śmietnik ni jak nie wychodzi mi inaczej jak to że zaoszczędził 7 500 zł
A tak wogóle to ... cześć :-D
Wbrew pozorom aż takie proste to nie jest, samo posiadanie aparatu nie powoduje że jest się fotografem...
nie ważne kto
13-11-2008, 00:22
Wbrew pozorom aż takie proste to nie jest, samo posiadanie aparatu nie powoduje że jest się fotografem...
ocywiście
jednakze stawiam orzechy przeciw dolarom ( a ostatnio podrozały !! ) że w watku który przytoczyłem za 2 tygodnie od dziś jego złozyciel będzie robił foty które będą zadowalające dla jego potrzeb. zakładająć że parcie forumowiczów na dzielenie sie wiedzą będzie się utrzymywac tak jak do tej pory.
a będzie na pewno - zbyt długo przeglądam fora żeby uwierzyć ze zmaleje
Przepraszam za założenie nowego wątku ale tego nie znalazłem wcześniej...
a więc do rzeczy:
Wiem, że temat poruszany wiele razy i ciężko to oszacować bo każde zlecenie jest inne,
ale mam z tym niemały problem, który wynika prawdopodobnie z małego doświadczenia zarobkowego w tej dziedzinie...
do tej pory robiłem wiele fotografii za darmo (za przysłowiowe piwo) itd.
Dostałem teraz zlecenie na sfotografowanie centrum sportowego (wnętrza) jak również personelu.
Wszystkie zdjęcia mają zostać wykorzystane na potrzeby strony WWW i ewentualnych ulotek.
Nie wiem czy ktoś zechce się podzielić własną stawką, ale jakieś widełki byłyby mile widziane...
Nie chce za darmo wychodzić z domu, ani podawać abstrakcyjnych cen nie adekwatnych do polskich realiów...
Zlecenie raczej proste, bez fajerwerków i zajmie z dojazdami kilka godzin.
Nie wiem czy liczyć za każde osobne zdjęcie czy traktować to jako całość...
Jak pracujecie? Macie jakąś określoną stawkę za powiedzmy jedno zdjęcie reklamowe,
która się zmienia od wielkości zlecenia? czy jak?
Najlepiej powiedzcie mi za ile mi zrobicie takie zdjęcia i już może być na priva :p
Generalnie potrzebuję jakiegoś potwierdzenia od ludu, że stawka którą sobie wymyśliłem jest realna itd :)
elvis700
20-11-2008, 23:54
Witam
Chciałby wypłacić pieniążki z istockphoto mam konto money bookers ale nie wiem co mam wpisać w żądaniu zapłaty (konto wypłaty honorarium ) czy to jest mój mail który podałem przy rejestracji do money bookers czy numer ID.
jeśli zleceniodawca usłyszy 9 000 zł za foty, to wejdzie na allegro, kupi 450 D z kitem, założy taki watek http://canon-board.info/showthread.php?t=40276 i uwierz mi że forumowicze stana wręcz na głowie żeby wytłumaczyć mu jak ma zrobic poprawne foty
... potem kupi fotoszopa przeczyta ze dwie książki, sam to wszystko poobrabia, poczyści, przeskaluje ... a w międzyczasie ten sklep internetowy będzie mu się kręcił sam
to jest 900 zdjęć, sama obróbka zajmuje masę czasu. Ja wiem ze najwięcej jest takich co to wszystko będą sobie sami robić, ale taki klient nie będzie w stanie zapłacić nawet połowy tej ceny, więc albo jest realistą i zamawia zdjęcia etapami w mniejszych paczkach, albo dopiero raczkuje i porywa się z motyką na słońce i warto żeby ktoś sprowadził go na ziemię, albo jest klasycznym przypadkiem gównozjada* - a takiego trzeba omijać z daleka bo na nim nigdy się nie zarobi.
wiem ze trudno za taką kasę sprzedać foty, ale jak ktoś lubi uprawiać sztukę dla sztuki to jego sprawa, osobiście wolałbym nie wziąć takiego zlecenia niż robić go za 1000 zł
* patrz tutaj (http://blog.killbill.pl/category/klienci-na-pozycjonowanie/)
Witam,
mam pytanie związane z podpisywaniem Model Release na potrzeby microstocków. Parę lat temu porobiłem kilka ciekawych sesji studyjnych i wtedy podpisywałem "umowy" z modelkami gdzie była mowa tylko o umieszczaniu tych fotek na własny użytek (ew. promowaniu mnie/modelki ale nie zarabianiu na tych konkretnych zdjęciach).
Czy jeśli dogadam się z daną modelką i zgodzi się na podpisanie MR teraz (z np. dzisiejszą datą) to obejmie to bez problemu także fotki zrobione te parę lat wstecz?
pozdrawiam,
RP
W MR zaznaczasz date realizacji sesji, wiec nie bedzie problemu. Tak na prawde potrzebujesz takiej zgodny przy kazdej sesji z dana modelka. W rzeczywistosci jednak przymykane jest na to czesto oko ...
MM-architekci
30-01-2009, 18:51
Nie wiem czy tu mozna sie pytac o wycene fotek.
Mianowicie org koncertu chcac odemnie kupic 18szt fotek ( 900x600 ) na strone www Natalii Lesz , na wylacznosc , do uzytku poki co tylko na strone. Tabele zpafu widzialem ale moze ktos moglby zasugerowac ile mozna wolac realnie bo tamta kwota wydaje mi sie troche przesadzona ;]
Nie wiem czy tu mozna sie pytac o wycene fotek.
Mianowicie org koncertu chcac odemnie kupic 18szt fotek ( 900x600 ) na strone www Natalii Lesz , na wylacznosc , do uzytku poki co tylko na strone. Tabele zpafu widzialem ale moze ktos moglby zasugerowac ile mozna wolac realnie bo tamta kwota wydaje mi sie troche przesadzona ;]
oczywiście, na początek możesz zaśpiewać nawet 1.5-2 raza więcej (i powiedzieć że cena do negocjacji) - jak się oraganizator trochę potarguje to nawet będzie zadowolony że udało mu się zejść od nawet 50% tego co chciałeś na początku. Oni mają pieniądze. Cały urok polega na tym, aby nie zbić poniżej cennika zpaf'u
mastercheat
06-02-2009, 15:14
możecie mi napisac czy w tym wątku po stronie 75 dział się coś nowego ciekawego? JAkies nowe informacji cenne. już dalej chyba nie przebrnę....
da się na tych stock-ach jeszcze jako tako zarobic czy już jest przesyt?
możecie mi napisac czy w tym wątku po stronie 75 dział się coś nowego ciekawego? JAkies nowe informacji cenne. już dalej chyba nie przebrnę....
da się na tych stock-ach jeszcze jako tako zarobic czy już jest przesyt?
nie nie nie ;)
ale głupie pytania zadajesz.
Po pierwsze - skąd mamy wiedzieć ile masz postów na stronę?
Po drugie - to czy ci się uda zależy od tego jak dobry 'zmysł' stockowy posiadasz. Jesteś baaaaaaaaaaaaaaardzo dobry? Getty Cię przyjmie pod swoje skrzydła i wypromuje.
mastercheat
06-02-2009, 15:29
nie nie nie ;)
ale głupie pytania zadajesz.
Po pierwsze - skąd mamy wiedzieć ile masz postów na stronę?
Po drugie - to czy ci się uda zależy od tego jak dobry 'zmysł' stockowy posiadasz. Jesteś baaaaaaaaaaaaaaardzo dobry? Getty Cię przyjmie pod swoje skrzydła i wypromuje.
jestm na 75 z 217:) czyli jeszcze przed połową w okolicach sierpnia 2007 r. :)
ale mozolnie mi to idzie.
Czyli nie ma co się zastanawiać tylko robić foty i próbować :)
mastercheat
06-02-2009, 21:36
mam jeszcze jedno pytanie, chodzi o loga.
Czy są akceptowane zdjęcia z których logu jest usunięte za pomocą programu graficznego? np. log z laptopa?
glasseye
13-02-2009, 15:03
przypuśćmy, że pewne branżowe czasopismo chce wydrukować moje zdjęcia. proponują mi od 10 zł za zdjęcie do 50 za okładkowe. czy to normalne ceny, czy powinienem negocjować więcej? bardzo proszę o pilną odpowiedź
bardzo mało. Negocjuj więcej. Tutaj masz ceny, których stosowanie nie powinno psuć rynku:
http://www.zpaf.pl/pl/content/prawa_aut/tabele.php
Pozdrawiam,
Wszyscy zapominają ze to są tabele jeszcze z ery analogowej - śmieszy mnie też to że ten link zawsze pada przy tego typu dyskusjach ale jakoś nigdy nikt się nie potwierdza ze właśnie tyle bierze. Nie dziwie się - te ceny bardziej z gatunku życzeniowych niż praktycznych ;).
Proponuje jakiegoś lokalnego fotoreportera zapytać ile bierze za zdjęcie - załamać się można ale takie są realia.
Apropo genialnego zapf'u- http://blog.michalrogala.com/index.php/kup-pan-zdjecie-133 :lol:
Blindseeker
13-02-2009, 16:33
Apropo genialnego zapf'u- http://blog.michalrogala.com/index.php/kup-pan-zdjecie-133 :lol:
Świetne.
przypuśćmy, że pewne branżowe czasopismo chce wydrukować moje zdjęcia. proponują mi od 10 zł za zdjęcie do 50 za okładkowe. czy to normalne ceny, czy powinienem negocjować więcej? bardzo proszę o pilną odpowiedź
10 zł za zdjęcie to chyba jednak za mało. Więcej się płaci w Szczecinie za dowolne zdjęcie do lokalnej gazety.
Wszyscy zapominają ze to są tabele jeszcze z ery analogowej - śmieszy mnie też to że ten link zawsze pada przy tego typu dyskusjach ale jakoś nigdy nikt się nie potwierdza ze właśnie tyle bierze. Nie dziwie się - te ceny bardziej z gatunku życzeniowych niż praktycznych ;).
Proponuje jakiegoś lokalnego fotoreportera zapytać ile bierze za zdjęcie - załamać się można ale takie są realia.
realia są takie, bo często znajdzie się frajer który za darmo/ćwierć-darmo sprzeda swoją pracę - dlatego część osób które z tego żyją boi się negocjować stawki.
Tabele zpaf'u do których linka podałem są z 2004 roku, więc raczej nie jest to cena z ery analogowej. Może zdjęcia do których podałeś odnośniki są tworami jakichś renomowanych artystów? Może nie rozumiesz sztuki? Kiedyś krążył link do tekstu, w którym opisywano jakby przeciętny Kowalski ocenił zdjęcia prawdziwych ARTYSTÓW na forum. I wszyscy wołali jaka to prawda itd. Może to co facet podał na blogu jest wyceniane jako sztuka, i stąd takie ceny?
może warto poczytać, niby branża inna, ale sytuacja podobna:
http://blog.killbill.pl/category/klienci-na-pozycjonowanie/
glasseye
13-02-2009, 17:09
a ile tak realnie mógłbym sobie zażyczyć. tabela zpaf jakoś mnie nie przekonuje :P
realia są takie, bo często znajdzie się frajer który za darmo/ćwierć-darmo sprzeda swoją pracę - dlatego część osób które z tego żyją boi się negocjować stawki.
Hmm - wolny rynek?;)
Uogólniając - 70% rynku usług fotograficznych to rzeczy banalnie proste, które jest w stanie zrealizować w odpowiadającej klientowi jakości każdy studenciak po rocznym bieganiu z lustrem. Chyba logicznym jest że w takim przypadku ceny nie będą na wysokim poziomie, sorry trzeba było sobie wybrać bardziej elitarny fach :roll:. Wielu osobą marzy się odgórna regulacja, cechy i inne zpafy - nie tędy droga jednak.
Kiedyś robiłem dużo dla Bauera ... było 50-150 zeta za zdjęcie, szło 1-6 sztuk na artykuł, kupa tego była a i zabawa wyśmienita ... czasu już nie mam tylko na to teraz ...
glasseye
13-02-2009, 17:25
czyli? realnie? 50 zł za fotę? dodam tylko, że doświadczenia nie mam i profesjonalistą nie jestem. Ale też nie chciałbym psuć rynku (i sobie portfela przy okazji też :P)
MM-architekci
13-02-2009, 17:32
Ja powiem tak , cennik zpafu to jedno a realia inne , owszem podpowiedzia jakas i wyznacznikiem jest , tak jak cennik izby architektow , a rynek to weryfikuje.
Sprzedalem ostatnio na strone pewnej gwiazdki zdjecia z koncertu , moze ktos widzial bo zamieszczalem w galerii , 18szt za rowne 1000 zl , oczywiscie negocjowalem mocno ;] , wiec na stawki zpafu nie ma co liczyc jesli chce sie cos sprzedac a nie brylowac z nadzieja na cudowne pieniadze i tlumy chetnych.
Ja miałem rekord 1300 netto za jedno zdjęcie, a w swojej pracy preferuje 50 zł za pojedyńcze wykorzystanie i 250-300 zł za wszystkie pola eksploatacji od sztuki ale rzadko sprzedaje same zdjęcia wolę finalny produkt sprzedawać .. he he
czyli? realnie? 50 zł za fotę? dodam tylko, że doświadczenia nie mam i profesjonalistą nie jestem. Ale też nie chciałbym psuć rynku (i sobie portfela przy okazji też :P)
Srednio od 50 pln (jednorazowe wykorzystanie) do 300 pln netto (jezeli bedzie wiecej pol eksploatacji)... Ale to juz kwestia co sprzedajesz, jakiej jakosci, i co tam jest a raczej z kim i kogo masz na fotce :)
... Ale to juz kwestia co sprzedajesz, jakiej jakosci, i co tam jest a raczej z kim i kogo masz na fotce :)
Prościej ... prościej Panowie ... to się robi tak :
Cena zdjęcia = specjalny przelicznik* + średnia cena zdjęcia
*specjalny przelicznik uzyskujemy z obserwacji marki auta prezesa firmy która kupuje od nas zdjęcia
*specjalny przelicznik uzyskujemy z obserwacji marki auta prezesa firmy która kupuje od nas zdjęcia
Tylko zauwazylem jedno, szczegolnie w malych miejscowosciach do 120 tys. (...nie wiem jak u innych) :)
Ze czym lepsza jezdzi furą, tym mniej chce wydac na np. takie zdjecia...
A niektórzy to by chcieli za darmo, a jak napiszesz ze za free, to sie okazuje ze podejrzane i tez nic z tego :) Albo sie trafi na konkretnego klienta albo lipa :)
sor za lekki odbieg od tematu ale co znalazłem gdzies w sieci
http://www.inb.pl/
ktoś chciał zaoszczędzić na wykupieniu licencji od IStock :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Tylko zauwazylem jedno, szczegolnie w malych miejscowosciach do 120 tys. (...nie wiem jak u innych) :)
Ze czym lepsza jezdzi furą, tym mniej chce wydac na np. takie zdjecia...
A niektórzy to by chcieli za darmo, a jak napiszesz ze za free, to sie okazuje ze podejrzane i tez nic z tego :) Albo sie trafi na konkretnego klienta albo lipa :)
Explora to tylko tak u nas w Koszałkowie takie zadupie ... jak ma dobrą furę i węża w kieszeni to zaczynamy negocjacje od słów " jak Pana nie stać to mamy tańszą ofertę ..."
zadupie... malo powiedziane... ;-) Na tzw. tansza oferte ostatnio mialem odpowiedz klienta: "... bo w Wawie robia takie foto..., a Pan nie moze takie jak w Wawie robia ale taniej ?" :) I jeszcze standard "... ze za drogi Pan jest bo studenci robia to za 1/3" :) Czasem (czesciej) projekt, wyglad itp. cokolwiek, nie ma nic do rzeczy - wazne jak tanio :) Zdarzaja sie konkretni, ktorzy wiedza czego chca i za to zapłacą. Jednak trudno na takiego trafic. Po prostu trzeba miec dobry AF aby trafic.. hehe
sor za lekki odbieg od tematu ale co znalazłem gdzies w sieci
http://www.inb.pl/
ktoś chciał zaoszczędzić na wykupieniu licencji od istock :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
hahahahhahha :d
Soundman
14-02-2009, 13:12
sor za lekki odbieg od tematu ale co znalazłem gdzies w sieci
http://www.inb.pl/
ktoś chciał zaoszczędzić na wykupieniu licencji od IStock :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
O kurde
glasseye
14-02-2009, 13:30
sor za lekki odbieg od tematu ale co znalazłem gdzies w sieci
http://www.inb.pl/
ktoś chciał zaoszczędzić na wykupieniu licencji od istock :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
rotfl
sor za lekki odbieg od tematu ale co znalazłem gdzies w sieci
http://www.inb.pl/
ktoś chciał zaoszczędzić na wykupieniu licencji od IStock :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Może to taki banner reklamujący iStock'a
Tak poważnie, ręce opadają :confused: :shock: :oops:
Soundman
14-02-2009, 20:05
Rece opadają tymbardziej jak zerkniesz na stronę twórcy który wydaje się nie być amatorem ;]
sor za lekki odbieg od tematu ale co znalazłem gdzies w sieci
http://www.inb.pl/
ktoś chciał zaoszczędzić na wykupieniu licencji od IStock :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Klient pewnie nie zaplacil, to i wykonawca pokazal srodkowy palec i zostawil zdjecia pogladowe :)
donald7000
09-03-2009, 23:46
Robię zdjęcia do folderów, na stronę WWW dla firmy XXX, ale nie prowadzę działalności, zwykle proszę kolegę który taką prowadzi (YYY), o wystawienie faktury. Faktura wystawiona przez YYY idzie do XXX, płacę koledze YYY za Vat i podatek. Pod tym względem jest OK.
Firmie XXX zaczeło zależeć na zrzeknięciu się przeze mnie praw autorskich do zdjęć które dla nich wykonuje.
Z tego co się zorientowałem, firma XXX nie ma zielonego pojęcia o szczegółach związanych z prawami autorskimi, ale nie mam zamiaru tego wykorzystywać. Chciałbym sprawę załatwić jak należy w sposób właściwy, bo zależy i na dalszej współpracy z XXX.
Z tego co już zdążyłem się zorientować i wyczytać to są prawa osobiste, których się nie zbywam, prawa majątkowe, których mogę się zbyć, bo nie mam zamiaru zarabiać na tych zdjęciach w przyszłości.
Zależy mi jedynie na możliwości wykorzystania tych zdjęć do prezentacji mojej działalności fotograficznej, powieszenia ich na mojej stronie www, generalnie do kreowania mojego wizerunku.
Potrzebuję wskazówek do sporządzenia takiej umowy, między firma XXX i mną, przy założeniu że taki twór może zaistnieć.
donald7000
31-03-2009, 10:09
Twór taki zaistanieć może, zwie sie umową o dzieło. Podatek zapłaci zleceniodawca i wszystki git.
Twór taki zaistanieć może, zwie sie umową o dzieło. Podatek zapłaci zleceniodawca i wszystki git.
sam sobie odpowiedziałeś :)
dobrze spisana umowa o dzieło (podpisana przed realizacją zlecenia) chroni Ciebie i zleceniodawcę.
donald7000
31-03-2009, 15:44
Trzeba było coś napisać po moim zapytaniu, a nie po tym jak sam odpowiedziałem. To kolejny dowód na to jak zdobywa się status forumowego mądrali. :)
Trzeba było coś napisać po moim zapytaniu, a nie po tym jak sam odpowiedziałem. To kolejny dowód na to jak zdobywa się status forumowego mądrali. :)
a myślisz że każdy 'forumowy mądrala' czyta wszystkie tematy, i marnuje swój czas na wypisywanie porad, które można znaleźć w google przy pomocy prostego zapytania?
Ile się człowiek musi nadźwigać żeby coś zarobic...:)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://djaras.republika.pl/fotograf.jpg)
Nikt i nic go nie zaskoczy!!:)
BTW ... ile to wszystko może ważyć:)
Ile się człowiek musi nadźwigać żeby coś zarobic...
może ktoś wie kogo był to ślub ? :D
Ile się człowiek musi nadźwigać żeby coś zarobic...
może ktoś wie kogo był to ślub ? :D
wygląda raczej na pole golfowe :P
Witam na forum Canona, zarejestrowany po roku ale co tam ;)
Przeczytałem te ponad 200 stron i nie za bardzo znalazłem konkretnej odpowiedzi na temat podatków ze stocków, ponieważ chciałem rozpocząć tego typu "zajęcie" :)
Oczywiście przeglądałem forum StockBoard i również trochę zagmatwanych odpowiedzi w tym temacie:shock:
Z tego co do teraz udało mi się wywnioskować to:
Płacę całość 19% od miesięcznego przychodu (nie od 50%)?
Jeżeli jestem bezrobotny to muszę założyć swoją działalność gospodarczą i dodatkowo oprócz podatku 19% płacić ZUZ?:shock::mad:
Jeżeli pracuję na etacie i składkę ZUS płaci pracodawca to nie muszę zakładać DG i płacę sam podatek do US? Tak?
Rozliczam się raz w roku z podatku ze stocków w PIT-cie (jakim? pit-11?)
Jeżeli popełniłem gdzieś błąd to niech ktoś jak najszybciej mnie poprawi ponieważ zależy mi na konkretnej odpowiedzi osób, które już w tym siedzą trochę i zajmują się tym na co dzień.
Zaznaczę, że jestem obecnie absolwentem wyższej uczelni, zarejestrowany jako bezrobotny w Urzędzie Pracy i nie prowadzę DG, jestem zwykłą osobą fizyczną ;) mam nadzieję, że ktoś pomoże, uff.
P.S. Wysłałem Email do Matki_Wariatki oraz Hallgerd ale nie ma odpowiedzi dlatego pytam się "wszystkich"
Trochę za dużo uproszczeń wprowadziłeś...
Podatek płacisz od dochodu, nie przychodu.
Jeżeli zakładasz DG to płacisz ZUS, ale jeżeli to Twoja 1-sza DG to płacisz składkę na ubezpieczenie społeczne od 30% podstawy.
Jeżeli pracujesz na etacie prowadząc DG, to z DG płacisz tylko składkę zdrowotną.
Składki na poczet zaliczki za podatek dochodowy płacisz co miesiąc, jednak deklarację składasz na koniec roku podatkowego. VAT płacisz co miesiąc, deklarację również składasz co miesiąc.
To ogólniki, odnośnie podatków wybierz się do księgowej, nie poruszyłem paru kwestii typu kwota wolna, czy odliczenia części składki zus.
Fakt, *dochodu, pomyłka ;).
Czyli chcąc czy nie muszę założyć działalność gospodarczą? :/ Jestem osobą fizyczną a z tego co udało mi się wyczytać to, że osoba fizyczna pracująca na etacie (bez DG!) płaci tylko podatek od dochodu, a ZUS płaci pracodawca?, no właśnie jak to jest. Dzięki za odpowiedź :)
Nie do konca rozumiem co w Twoim przypadku ma stanowic przychody?
Jezeli chcesz swiadczyc uslugi poza etatem, to jak chcesz je rozliczac? Jakas umowa, czy faktura, czy tylko chcesz wykazywac dodatkowy dochod ze stockow? Jezeli chcesz to fakturowac to musisz miec dzialalnosc, a wtedy placisz z dzialalnosci tylko skladke zdrowotna (obecnie 224,24zl). Oprocz tego zyskujesz prawo do prowadzenia kpir, czyli mozesz rozliczac koszty prowadzenia dzialanosci (w uproszczeniu na zakupie zyskujesz - 22% z vat i 19% z dochodu.)
No właśnie chodzi o dodatkowy dochód ze stocków i chcę tylko wiedzieć jakby to wyglądało bez DG. Podobno faktura VAT nie jest potrzebna bo tak naprawdę nie ma komu jej wystawić, ponieważ osoby, które kupują zdjęcia stockowe są anonimowe w pewnym sensie i jeżeli dobrze rozumiem to każdej osobie musiałbym taką fakturę wystawić, no chyba, że firmie gdzie moje zdjęcia są umieszczane... chyba.:P
Jestem totalnie zakręcony w tym temacie:confused: Niby proste, ale..:roll:
Kto Ci płaci za te stocki ?
Za każdy download zdjęcia jest wypłacana niewielka kwota na PayPal ze strony na której są zdjęcia do sprzedaży. Nie mam jeszcze konta na żadnym stocku ale przeczytałem te 200 stron i na podstawie wypowiedzi innych wnioskuję. Daltego zanim założę tam konto chciałem dowiedzieć się jak to jest z tymi podatkami itp. Niektórzy nie prowadzą DG tylko są osobami fizycznymi i płacą podatek 18-19% od dochodu ze stocków do US i tylko tyle wiem.:?
Nie wiem, może przepisy się na 2009 rok zmieniły:confused:
żeś sie obudził. jak sam zauważyłeś trafnie mamy 2009 rok. na stocki trzeba było uderzac 3-4 lata temu. teraz jest bardzo cieżko. no chyba że cierpisz na nadmiar talentu i każde Twoje zdjęcie to reklamowy top hit. to wtedy warto próbować.
W/g mnie skoro myślisz o DG to swoje wysiłki raczej skieruj na dotacje UE , wyposazysz z tego dobre studio , kupisz niezawodny sprzęt. i wtedy nawet jeśli stocki nie wypalą /a prawdopodobnie tak bedzie/ to i tak masz gotowy foto biznes a stockami zawsze możesz sie zając w wolnej od zleceń chwili. tym bardziej jesli bedziesz miał dobre studio to i o "stockowe" hity bedzie łatwiej bo możliwości o niebo większe.
Reasumując. zacznij od dotacji UE a potem sam zdecydujesz w która stronę pchnąć biznes.
co do podatków. żeby nie było zbyt prosto stocki idą w kierunku przymuszenia fotoagrafów także do wypełniania amerykańskiego PIT i opłacania częsci podatków w USA. żeby skomplikować sprawę te operacje bedą dotyczyły zakupu zdjęć tylko przez klientów z USA . aby spełnić te wymogi bedzie prawdopodobnie konieczne uzyskanie amerykańskiego NIPu tzw ITIN. najbliższe tyg pokażą co z tego wyniknie ,ale pewne jest że opłacanie podatków w PL niewystarczy
Dzięki za odpowiedź. Tak właśnie myślałem, że teraz z tym będzie lipa, a nawet myślałem o dotacjach z UE w razie DG, no ale zobaczymy :-?
Mało im podatków, echhh:-x
Mam pytanie odnośnie Alamy. Co trzeba zrobić aby zdjęcia z jednej serii w wynikach wyszukiwania pojawiały się jako link "more (X)" gdzie X to ilość zdjęć o podobnej tematyce?
z newslettera 'świat obrazu'
http://www.swiatobrazu.pl/wzory_umow_i_pism_dla_fotografa.html
osobiście przydałaby mi się taka płytka, żeby jak coś 'już teraz zaraz' mieć wzór umowy, ale byłaby mi zbyt rzadko potrzebna [o ile w ogóle] żeby wydawać 69zł..
może innym się przydać a może są gdzieś w sieci, w miarę kompetentne, wzory takich umów?..
Można zrobić listę i zrzutę, a następnie osoba która zakupi - wysyła reszcie :p
Witam, mam takie pytanie.
Mam możliwość wykonania trochę fotek w przedszkolu (dzieciaki). Niestety nie wiem jak to załatwić od strony formalnej (podatki, umowy itp?)
Myślałem o umowie o dzieło z przedszkolem, ale właśnie do końca nie wiem jak by to miało wyglądać. Kto ma zapłacić podatek itd. ?
Może ktoś z Was podrzucił by taką przykładową umowę o dzieło?
Muszę przygotować jakoś ofertkę i chciałbym czarno na białym przedstawić cenę, żeby potem się np. nie okazało ze muszę jeszcze 22% podatku zapłacić z i tak niewielkiego zarobku :)
Jak nie masz dzialalnosci to 19% sie liczy. Kwote opodatkowania liczysz w zaleznosci czy oddajesz zdjecia wraz z prawami majatkowymi (50% pieniedzy bierze sie wtedy pod uwage) czy bez (wtedy 80% to podstawa opodatkowania).
Normalna umowa-zlecenie / umowa o dzieło.
Z umowy o dzielo masz teraz 18% podatku..
Fakt, 18, zwykle to mi daja juz gotowe do podpisania ;)
oooo, dzięki za szybką odpowiedź.
Czyli tak jak gdzieś tam wyczytałem, umowa o dzieło z rachunkiem.
praw nie przekazują czyli przykładowo na rachunku 500zł brutto (żeby się łatwo liczyło:)
podstawa 80%=400zł
podatek 18%=72 zł
na rączkę dostaję 428 zł.
resztę bierze przedszkole i po nowym roku czekam na pit od nich.
i się rozliczam.
A czy jest możliwość żebym, ja sam zapłacił ten podatek i żeby to przedszkole nie musiało zawracać sobie głowy pitami itp... ?
photogambler
19-10-2009, 22:51
zarobek z umowy o dzielo jest opodatkowany w 50%.Reszta idzie na t.zw.koszty uzyskania czyli dla Ciebie..Firma wie jak podpisac taka umowe a do kwietnia przysla Ci PIT ktory dolaczysz do innych Twoich zarobkow/przychodow w ubieglym roku..Zycze duzych obrotow.:mrgreen:
MM-architekci
19-10-2009, 22:51
jaki rachunek ? nie masz dzialalnosci rachunku nie wystawisz
photogambler
19-10-2009, 22:55
umowe musi podpisac inaczej nie potraca mu zaliczki na podatek czyli tych 19 % od 50% przychodu. Drugie 50% jestwolne od podatku:-).rachunak niepotrzebny,umowe o dzielo moze podpisac kazdy...Kazda agencja/firma zalatwi to dla Ciebie.
jeszcze raz bo się zakręciłem :)
przedszkole (jako instytucja) podpisuje ze mną (jako wykonawcą dzieła) umowę o dzieło (z rachunkiem). tak ja to widzę.
Nie masz dzialanosci, nie ma rachunku, jest umowa + pieniadze.
MM-architekci
19-10-2009, 23:07
nikt nikomu rachunku nie wystawia
photogambler
19-10-2009, 23:07
tak na warunkach o ktorych pisalem.Jak w:smile:ykonasz foty wystawia Ci rachunek i wyplaca kase.Proste??:-)
zarobek z umowy o dzielo jest opodatkowany w 50%.Reszta idzie na t.zw.koszty uzyskania czyli dla Ciebie..Firma wie jak podpisac taka umowe a do kwietnia przysla Ci PIT ktory dolaczysz do innych Twoich zarobkow/przychodow w ubieglym roku..Zycze duzych obrotow.:mrgreen:
nie tak do końca ale z grubsza się zgadza..
po pierwsze pit dostać musisz do końca lutego a nie kwietnia, po drugie do końca ty kwietnia masz się obowiązek rozliczyć z USem, po trzecie w umowie należy określić kto płaci podatek, bo jak nie określicie to sam sobie musisz go pobrać i odprowadzić, po czwarte i chyba najważniejsze (o czym się nie zawsze pamięta) - żeby koszty uzyskania były 50% to muszą być przeniesione na nabywcę/zleceniodawcę prawa autorskie majątkowe.. inaczej koszty uzyskania są 20%..
Przy okazji przypomnijmy, że koszty uzyskania przychodów z tytułu korzystania przez twórców z praw autorskich i artystów wykonawców z praw pokrewnych, w rozumieniu odrębnych przepisów, lub rozporządzania przez nich tymi prawami wynoszą 50 proc. uzyskanego przychodu. Z tym że koszty te oblicza się od przychodu pomniejszonego o potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenia emerytalne i rentowe oraz na ubezpieczenie chorobowe, o których mowa w art. 26 ust. 1 pkt 2 lit.b), których podstawę wymiaru stanowi ten przychód.
żródło:
http://podatki.gazetaprawna.pl/artykuly/4364,jak_prawidlowo_rozliczyc_umowy_zlecenia_i_o_d zielo.html
edit: jeszcze tutaj (http://www.5czwartych.com/2009/01/27/umowa-o-dzielo-fotografa/)
jaki rachunek ? nie masz dzialalnosci rachunku nie wystawisz
Nie masz dzialanosci, nie ma rachunku, jest umowa + pieniadze.
nikt nikomu rachunku nie wystawia
powyżej głupoty panowie piszecie..
nie da się wypłacić kasy bez rachunku..
nie wystawia FAKTURY VAT ale rachunek jak najbardziej..
tak na warunkach o ktorych pisalem.Jak wykonasz foty wystawia Ci rachunek i wyplaca kase.Proste??:-)
On jako zleceniobiorca/wykonawca dzieła wystawia rachunek i wtedy po zaakceptowaniu dostaje kasę..
dzięki arturs
niby to proste, a jednak zakręcone.
Czyli tak jak pisałem wcześniej, praw nie przenoszę więc koszty 20% a podatek 18% od pozostałych 80%.
podpisuję umowę z przedszkolem powiedzmy taką jak zamieściłem poniżej (znaleziona na necie) i tam na drugiej stronie jest rachunek.
Umowa o dzieło nr ...../2009 (numeracja oczywiście jest z firmy)
zawarta w ......dnia .......roku pomiędzy:
.....................zwanym dalej „Zlecającym”
oraz
..........zamieszkałym w ...........zwanym dalej "Przyjmującym zamówienie".
§ 1
Zamawiający zamawia, a Przyjmujący zamówienie zobowiązuje się wykonać dzieło polegające na wykonaniu fotografii ...............................
& 2
Przyjmujący zamówienie wykorzysta dzieło na następujących polach eksploatacji.............
& 3
Przyjmujący zamówienie zachowuje prawa autorskie i majątkowe do dzieła. (lub tylko autorskie)
§ 5
Odbiór Dzieła nastąpi ............... roku
§ 6
Przyjmujący zamówienie nie może powierzyć wykonania Dzieła innej osobie.
§ 7
Przyjmujący zamówienie oświadcza, że posiada kwalifikacje do wykonania dzieła opisanego w §1 niniejszej umowy, co Zamawiający przyjmuje za wystarczające.
§ 9
Przyjmującemu zamówienie przysługuje wynagrodzenie za Dzieło w wysokości .......zł (słownie .................złotych brutto)
§ 11
Kwota wynagrodzenia zostanie przekazana na konto Przyjmującego zamówienie. Wynagrodzenie płatne będzie w ciągu 7 dni od dnia odbioru Dzieła.
§ 12
Wszelkie zmiany niniejszej umowy wymagają formy pisemnej pod rygorem nieważności.
§ 13
Umowa została sporządzona w dwóch identycznych egzemplarzach, po jednym dla każdej ze stron.
Przyjmujący zamówienie (podpis) ...................
Zamawiający (podpis) ...................
( i na drugiej stronie jednego z egzemplarzy wystawiamy rachunek i oświadczenie aby nie wydzwaniali do na po dane przy rozliczaniu za nas podatku)
Oświadczenie wykonania dzieła NR: ........./2009 (dla celów podatkowych)
Dane osobowe:
Nazwisko:..............
imiona: ...............
Imię ojca:.............
Imię matki:............
Data i miejsce urodzenia:.................
Nr PESEL: ...................
Nr NIP: .....................
Miejsce zamieszkania:.........................
Urząd Skarbowy:.......................
(data i podpis)
(zaraz pod spotem) Rachunek za rozliczenie umowy o dzieło nr: ......./2007
Wynagrodzenie brutto: (powiedzmy) 500,00 zł
Koszt uzyskania przychodu 20 %: 100,00 zł
Podstawa opodatkowania: 400,00 zł
Potrącona zaliczka 18 %: 72,00 zł (tyle zleceniodawca wpłaci podatku)
Wynagrodzenie netto: 428,00 zł (tyle autor dostanie na rękę)
Proszę o wpłatę kwoty w wysokości 428,00 zł (czterysta dwadzieścia osiem) na rachunek bankowy ............................. bank ............
(data i podpis)
dzięki arturs
niby to proste, a jednak zakręcone.
[ciach..]
nie jest napisane kto ma odprowadzić zaliczkę na podatek, rachunek może być pod spodem (tak żeby dało się go oderwać), ale najlepiej na osobnej kartce podwójnie (żeby kartkę na pół - kopia dla ciebie, oryginał dla płatnika).., do tego dla Twojej "ochrony swojej d... " to "Oświadczenie" zrób w formie "protokołu przekazania dzieła" żeby było napisane co przekazujesz i że zostało wykonane zgodnie z umową i nie ma żadnych uwag..
a te zdjęcia to dla przedszkola czy dla dzieci robisz? bo może przekażesz prawa majątkowe i koszty uzyskania jednak sobie zwiększysz..
Tu mała dygresja
w sumie trzeba by się w skarbowym dopytać jak to by było że ty przekazujesz im możliwość dowolnego wykorzystania zdjęć ale zachowujesz sobie też takie prawo.. hmm.. ciekawe czy to jest zależne od pól eksploatacji.. u nas takie prawo jest zakręcone że nie zdziwiłbym się że forma: "wykonawca dzieła przekazuje prawa autorskie majątkowe na następujące pola eksploatacji : .... " :mrgreen: to w sumie bzdura ale mogłoby przejść.. może ktoś ma znajomego w USie i poprosiłby o zinterpretowanie tego..
Pozdr
MM-architekci
20-10-2009, 10:11
artrus , przedszkole wystawi samo sobie rachunek ? czy jemu ? jak jemu to po co ? to chyba kolega ma wykonac prace dla przedszkola i ewentualnie jemu wystawiac rachunek - a ze nie dzialalnosci nie ma to rachunku nie wystawi
artrus , przedszkole wystawi samo sobie rachunek ? czy jemu ? jak jemu to po co ? to chyba kolega ma wykonac prace dla przedszkola i ewentualnie jemu wystawiac rachunek - a ze nie dzialalnosci nie ma to rachunku nie wystawi
podkreśliłem bzdurę ;)
po pierwsze wtedy na jakiej podstawie księgowa w przedszkolu wypłaci mu pieniądze? "na gębę" czy "na piękne oczy", nie znam kolegi i nie wiem która z opcji byłaby tu właściwsza :mrgreen: ale raczej żadnej z nich księgowa nie zaakceptuje..
po drugie:
Kolega wystawi rachunek dla przedszkola.. czemu wg Ciebie brak działalności jest przeszkodą w wystawieniu rachunku? kolega nie może wystawić FAKTURY VAT, ale rachunek do umowy o dzieło/zlecenia jak najbardziej i żadna działalność gosp. nie jest do tego celu potrzebna..
MM-architekci
20-10-2009, 17:06
przecierz wyplaci bo jest umowa ;]
pierwsze slysze zeby osoba prywatna mogla wystawic rachunek , bo niby co za tym rachunkiem idzie , przecierz na kartce papieru moze napisac RACHUNEK , taki sam pic na wode jak wyplacanie wlasnie na gebe ;]
Oczywiście że osoba prywatna może rachunek wystawić - sam wynajmuję tak lokal od pewnego starszego pana. Rachunek jest mi potrzebny żeby wrzucić go w koszta a wynajmujący noramlnie ma to jako źródło dodatkowego dochodu od którego odprowadza podatek.
przecierz wyplaci bo jest umowa ;]
pierwsze slysze zeby osoba prywatna mogla wystawic rachunek , bo niby co za tym rachunkiem idzie , przecierz na kartce papieru moze napisac RACHUNEK , taki sam pic na wode jak wyplacanie wlasnie na gebe ;]
nie wiem co ma na celu przekonywanie że na pewno masz rację jak nie masz w temacie wiedzy.. mylisz cały czas rachunek z fakturą, a to dwa różne pojęcia.. jak pierwsze słyszysz to może czasem warto poczytać na ten temat zanim się z czymś wyskoczy bo może inni słyszeli więcej.. (chociaż zajrzyj w linki które powyżej podałem, już nie odsyłam do kodeksu cywilnego)..
chyba że bicie piany o to ma jedynie na celu udowodnienie za wszelką ceną że masz rację.. dla firmy gdzie pracuję miesięcznie zleceniobiorcy (osoby fizyczne bez działalności) wystawiają około 20 rachunków za zlecenia, i jakieś 5-6 w związku z umową o dzieło i każdy jako załącznik do rozliczenia dołącza rachunek (to że w rzeczywistości drukuje go ta strona która ma księgowość nie ma znaczenia bo FORMALNIE wystawcą takiego rachunku jest zleceniobiorca/wykonawca..) dodatkowo jak zlecamy komuś coś w takiej formie to od razu nasza kadrowa przygotowuje umowę w taki sposób że to my odprowadzamy podatek - bo i tak go płacimy a dla zleceniobiorcy łatwiej bo nie musi sam biegać po urzędach.
każda firma/jednostka budżetowa która prowadzi księgi podatkowe itp. może wypłacić pieniądze tylko na podstawie faktury/rachunku (nie licząc pensji) i w każdej umowie cywilnoprawnej jest napisane (a przynajmniej powinno być) że zapłata zostanie dokonana po przekazaniu dzieła/wykonaniu zlecenia i po przedstawieniu rachunku.. a jakby kolega posłuchał twojej rady to księgowa w przedszkolu go wygoni jak powie że jest przecież umowa... no i co z tego? musi udowodnić że "dzieło" wykonał, najlepiej podpisując odpowiedni "protokół przekazania" gdzie będzie określone co wykonał i co przekazuje, ilości, że nie ma do tego zastrzeżeń.. i do tego rachunek.. poza tym dla takiej instytucji jak np. przedszkole im więcej kwitów typu protokoły itp. tym lepiej bo jest potem co najmniej ze 2 razy kontrolowane i ktoś się może "czepić"
Ok to ze ma być umowa z rachunkiem to już jestem pewny na 100%. Zresztą już raz w tym roku podobny papier wystawiałem, z tym ze chodziło o umowę -zlecenie na usługę szkolenia z BHP :)
I właśnie tak to wyglądało, że dla mnie umowa zlecenie, dla firmy umowa zlecenie z rachunkiem. I czekam na PIT w przyszłym roku.
Ale bardzie mnie interesuje to czy mogę rachunek zostawić dla siebie, i sam zapłacić zaliczkę na podatek, tak aby klient nie mial dodatkowego zachodu z pitami itp.
Wydaje mi się że nie, gdzieś tam czytałem jakies przepisy, że jeśli jedna ze stron jest firmą to ona ma obowięzek rozliczenia ze skarbówką.
http://www.podatki.egospodarka.pl/34543,Umowa-o-dzielo-a-zaliczka-na-podatek-i-ZUS,1,65,1.html
"Na przedsiębiorcy, który zawiera umowę o dzieło z twórcą, ciążą pewne obowiązki w podatku dochodowym. Jak bowiem wskazuje art. 41 ust. 1 ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych, osoby fizyczne prowadzące działalność gospodarczą, osoby prawne i ich jednostki organizacyjne oraz jednostki organizacyjne niemające osobowości prawnej, które dokonują świadczeń z tytułu działalności, o której mowa w art. 13 pkt 2 i 4-9 (m.in. umowy o dzieło), osobom podlegającym w Polsce nieograniczonemu obowiązkowi podatkowemu, są obowiązane jako płatnicy pobierać zaliczki na podatek dochodowy, stosując do dokonywanego świadczenia, pomniejszonego o miesięczne koszty uzyskania przychodów oraz o potrącone przez płatnika w danym miesiącu składki na ubezpieczenie społeczne, najniższą stawkę podatkową określoną w skali podatkowej."
MM-architekci
20-10-2009, 21:32
chyba zle mnie odebrales bo ja sie nie upieralem na sile i tym bardziej nie staralem sie udowadniac niczego ;]
hmm a sytuacja dajmy na to taka - robie dla kogos szafki kuchenne , bez umowy , na geber ustalenia bo to "fucha" ( kwestia czy to legalne ) , i pozniej moge mu za to rachunek wystawic ? co dla obu strona jest w sumie dowodem i potwierdzeniem wykonania uslugi , i czy w takim wypadku moze zleceniodawca nagle sie wyprzec ze ja wcale mu tych mebli nie zrobilem i w ogole co ja mu za rachunek wciskam :) , czy takie rachunek prawnie cos znaczy bez umowy ?
sory ze mecze jak nie masz ochoty i czasu nie musisz tlumaczyc ;]
chyba zle mnie odebrales bo ja sie nie upieralem na sile i tym bardziej nie staralem sie udowadniac niczego ;]
hmm a sytuacja dajmy na to taka - robie dla kogos szafki kuchenne , bez umowy , na geber ustalenia bo to "fucha" ( kwestia czy to legalne ) , i pozniej moge mu za to rachunek wystawic ? co dla obu strona jest w sumie dowodem i potwierdzeniem wykonania uslugi , i czy w takim wypadku moze zleceniodawca nagle sie wyprzec ze ja wcale mu tych mebli nie zrobilem i w ogole co ja mu za rachunek wciskam :) , czy takie rachunek prawnie cos znaczy bez umowy ?
sory ze mecze jak nie masz ochoty i czasu nie musisz tlumaczyc ;]
jak robisz "na gębe" i nie masz żadnej umowy (i od razu zakładasz że robisz to "na czarno") to oczywiste jest że w twoim interesie jest żeby nie było żadnych "papierów" i oczywiście jest że:
a) zleceniodawca nagle może sie wyprzec ze ja wcale mu tych mebli nie zrobileś
b) jak już weźmiesz kasę i coś "wyjdzie w trakcie" w sensie że okaże się że coś spieprzone to ty się możesz wyprzeć że to nie ty robiłeś ;)
ogólnie wg prawa nawet umowa słowna jest ważna ale żyjemy w polsce i trzeba by jeszcze jakoś udowodnić to jak przyjdzie do jakiegoś sporu
generalnie oczywiście możesz przedstawić rachunek "bez umowy" czy do umowy "słownej" i jeśli zostanie przyjęty czy zapłacony to wiadomo że został zaakceptowany.. ale spisana umowa i będący jej następstwem rachunek to także ten obowiązek podatkowy więc często się zdarza że obie strony "zapominają" o rachunku.. ale to w zasadzie rzadko zdarza się pomiędzy firmą/instytucją która musi mieć "koszty" bo wydatek pieniędzy jest rozliczany.. inaczej oczywiście jak transakcje odbywają się pomiędzy dwoma osobami fozycznymi i pieniądze są przekazywane "z ręki do ręki".. wszystko jest ok dopóki nie ma kwestii spornych - bo wtedy bez umowy ciężko obu stronom cokolwiek udowodnić..
dominikb
29-11-2009, 17:02
Witam szanownych forumowiczów,
Czy to prawda, że żądanie skanów dowodów tożsamości przez amerykańskie banki zdjęć jest nielegalne a wręcz niebezpieczne dla osoby chcącej zamieścić swoje zdjęcie w tego typu internetowych bankach?
Będę wdzięczny za wypowiedzi lub przekierowanie mnie do odpowiedniego postu na forum.
Pozdrawiam serdecznie!
pewnie, że niebezpieczne, bo mogą Ci trochę zaszkodzić
pewnie, że niebezpieczne, bo mogą Ci trochę zaszkodzić
airhead możesz rozwinąć myśl czy to może ja już straciłem poczucie humoru?
to nie była ironia
jeżeli ktoś ma Twoje dane osobowe, może się za Ciebie podać
Mam mały problem :)
Mam podpisaną umowę na wykonanie zdjęć ślubnych oraz plenerowych w określonym terminie (czas od .. do ..) oraz w określonej lokalizacji (miejsce A oraz miejsce B). Za wykonanie usługi zażyczyłem sobie określoną kwotę, oraz przyjąłem kilkaset złotych w ramach zaliczki (nie zadatku), która będzie wliczona w cenę końcową. Usługę wykonałem, zleceniodawcy zobowiązali się w umowie do wybrania 20 zdjęć z wszystkich przedstawionych celem stworzenia albumu. Ja zobowiązałem się do wykonania oraz dostarczenia albumu w terminie do 14 dni od otrzymania informacji od zleceniodawców o wybranych zdjęciach. Zleceniodawcy wybrali 19 zdjęć i zostało im jeszcze jedno. Minął już kolejny miesiąc od zlecenia i chyba trzeci tydzień od ostatniej informacji od zleceniodawców. Nudzi mnie to już, a nie lubie mieć ciągnących sie spraw w nieskończoność.
Moje pytania:
1. Czy mogę wezwać zleceniodawców do wykupu 20 zdjęć w określonym terminie np. 7 dni od otrzymania wezwania?
2. Czy mogę poinformować zleceniodawców, iż jeśli nie wybiorą zdjęć, to umowa wygaśnie, a zdjęcia będą mogli wykupić w innej cenie za szt?
3. Czy zamiast wezwania do wykupu zdjęć w związku z wcześniej spisaną umową mogę wysłać aneks do umowy, w którym określę nowe warunki oraz wyznaczę terminy których będą się musieli trzymać pod rygorem zerwania umowy i kosztów związanych z przechowaniem zdjęć lub brakiem zapłaty za wykonanie zlecenia?
Będę zobowiązany za wszystkie pomysły, a na pytania odpowiem z przyjemnością.
dominikb
30-11-2009, 20:41
Niestety wszystkie znane mi "banki" żądają skanu dowodu tożsamości "przez internet"... Cóż..
Sam powinieneś mieć pomysł na to jak zostać rozpoznawalnym :) Przede wszystkim musisz robić naprawdę dobre zdjęcia, jak ludzie będą zadowoleni ze zdjęć, które im robisz będą polecać znajomym a Ci znajomi innym znajomym. I tak w kółko :) Warto się chyba ogłaszać na różnych forach internetowych, np. slubnych albo kobiecych (wiadomo, że każda mamusia chce mieć piękne zdjęcia swoich pociech) :) Grunt to kreatywność i pomysłowość :) Kombinuj!
Tomasz Buttler
16-01-2010, 22:00
niektórzy zarabiają na fotografii inaczej ;)
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80277,7462358,Zdjecie_zrobione_przez_rosyjskiego _prezydenta_sprzedane.html?skad=rss
mastercheat
18-01-2010, 23:33
Czy ktoś z Was miał okazję robić fotki w szkołach? Takie tam grupowe klasowe, grupowe po kilka osób, portretowe.
Dawniej jak ja jeszcze chodziłem to takie coś było co roku organizowane. Ciekaw jestem jak jest teraz ?
wiktor2323
18-01-2010, 23:37
Teraz jak najbardziej też jest. Najczęściej koniec września.
mastercheat
12-02-2010, 00:54
Kurcze, ja to mam jakieś dziwne szczęść/nieszczęście.
nastawiłem się na ślubniaki, ale na razie umiarkowana cisza w interesie, ale za to już drugi telefon miałem w sprawie fotografii produktowej. No i znowu będe musiał odmówić :(
Najpierw przepadła kolekcja płaszczy (sesja z modelkami), bo nie mogłem wystawić faktury.
A teraz znowu pościel dziecięca mi przeleci między palcami bo nie mam jeszcze odpowiedniego oświetlenia. A potrzeba zrobić foty całego łóżeczka przystrojonego w tą pościelą, czyli duże gabaryty.... no i zlecenie tez duże, na to wygląda :(
normalnie jak by nie mogli poczekać wszyscy te 2 m-ce jak juz będzie oświetlenie i firma zarejestrowana ... :)
p.s.(tak na przyszłość) ile można krzyknąć za takie foty pościeli. Powiedzmy, że komplet zdjęć do jednego zestawu to jedno całościowe, i 3 detale. Dochodzi prasowanie i ubieranie wszystkiego. zestawów ma być "dużo" :)
foty w takim stylu :http://www.mamo-tato.fr.pl/ksiezyc/bald_t_ksiezyckrem.jpg
Kurcze, ja to mam jakieś dziwne szczęść/nieszczęście.
nastawiłem się na ślubniaki, ale na razie umiarkowana cisza w interesie
reklamowales sie? nawet nikt nie dzwoni z zapytaniem o oferte i cene?
mastercheat
12-02-2010, 01:19
reklamowales sie? nawet nikt nie dzwoni z zapytaniem o oferte i cene?
nie no nie jest tak źle. Jakieś tam zapytania są, ale nie jest to to co bym chciał. Na razie 4 zlecenia na ten rok. Mam nadzieję, że po targach ślubnych w moimi mieście się coś ruszy.
Dziwi mnie jednak fakt, że w obszarze, na który jakoś specjalnie się nie nastawiałem jest zainteresowanie. Może to dlatego że w googlach wyskakuję na pierwszej stronie na "zdjęcia reklamowe Częstochowa" :), Oj, chyba się będzie porządnie trzeba wziąć za pozycjonowanie w googelkach, tylko jak to zrobić, bo np z tym hasłem o reklamowych to efekt niezamierzony...
ja malo ambitnie zalozylem, ze zadowle sie 5-6slubami w tym sezonie aby zbudowac portfolio, ale jeszcze nie zaczalem sie oglaszac. czekam na nowa stronke, potem zaprojektuje foto-album do prezentowania klientom i zaczne sie rozkrecac ... mam nadzieje :)
mastercheat
12-02-2010, 10:01
ja malo ambitnie zalozylem, ze zadowle sie 5-6slubami w tym sezonie aby zbudowac portfolio, ale jeszcze nie zaczalem sie oglaszac. czekam na nowa stronke, potem zaprojektuje foto-album do prezentowania klientom i zaczne sie rozkrecac ... mam nadzieje :)
No to powodzonka życzę.
Ja tez mocną kampanię reklamową zacznę dopiero jak już forma będzie.
Bo na razie trochę się boję, żeby ktoś nie nasłał skarbówki czy innych "świętych"
No to powodzonka życzę.
Ja tez mocną kampanię reklamową zacznę dopiero jak już forma będzie.
Bo na razie trochę się boję, żeby ktoś nie nasłał skarbówki czy innych "świętych"
Jak prowadzisz działalność to czego się boisz US , chyba że .....
Jak prowadzisz działalność to czego się boisz US , chyba że .....
Jak nie prowadzisz działalności, a zdjęcia wykonujesz niezbyt często to Twoje działanie nie ma znamion konieczności rejestracji DG. Tak czy inaczej podatki trzeba płacić :)
Jak nie prowadzisz działalności, a zdjęcia wykonujesz niezbyt często to Twoje działanie nie ma znamion konieczności rejestracji DG. Tak czy inaczej podatki trzeba płacić :)
Nawet jeżeli bierzesz za to kasę tak bez umowy o dzieło , choć mały podatek zapłacić trza.:razz:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.