Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Sony A7III



Strony : 1 [2] 3 4 5 6

tomfoot
03-05-2018, 09:08
W pewnym sensie dla a7 może to być przełomem - w końcu obiektyw będzie lżejszy i mniejszy od body :mrgreen:

Ciekawe czy i jak materiał ALON wykorzystany w fotografii wpłynie na obrazowanie. Co zaś tyczy się wieszczenia przyszłości to moim zdaniem pójdziemy nie w kierunku "że to aparaty/matryce będą miały rozmiary średnicy obiektywów, będziemy je "wkręcać" tak jak zaślepki", ale raczej w kierunku eliminacji elementu optycznego w postaci obiektywu w sensie dziś pojmowanym. Czyli "matryca" pokryta jakąś powłoką "optyczną" będzie samodzielnie "widzieć" i zapisywać obraz, ewentualnie wykorzystany zostanie posiadany przez każdego z nas element optyczny... Ale to temat na inny wątek.

jan pawlak
03-05-2018, 20:21
Potwierdzenie ostatniego z trzecich wersji A7, A7S3, 3-6 miesięcy.
Powinien mieć lepsze szumy i lepszą dynamikę niż A7III, A7R3,

https://www.sonyalpharumors.com/sony-confirms-to-dave-dugdale-that-new-color-science-will-be-in-the-future-sony-a7siii/

jp

luso
05-05-2018, 09:58
Nie jestem fanem systemy Sony i montowania matryc pełnoklatkowych za bagnetem projektowanym dla matryc o rozmiarze o połowę mniejszych. Ale A7III zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Głównie dlatego, że można go potraktować jako aparat bardzo budżetowy, niemal darmowy ;) Wszystko to dzięki istnieniu przejściówki Sigmy mc-11, ceny obiektywów Sigmy oraz bardzo dobrego działania AF w obiektywach Sigmy w połączeniu z A7III. Może się okazać, że w przypadku obiektywów Sigmy AF działa najlepiej w systemie Sony. To wszystko sprawia, że jeśli ktoś zdecyduje się na używanie A7III z obiektywami Sigmy to "body dostaje gratis". Chodzi mi tu głownie o różnicę w cenie pomiędzy obiektywami:

EF 35mm f/1.4 L II vs. Sigma A35
EF 85mm f/1.4 L vs. S85A

Kupując zamiast dwóch eL'ek Canona obiektywy Sigmy oszczędzamy sumę, która jest bardzo zbliżona do ceny A7III. Osobiście wątpię, że Canon zorganizuję promocję w stylu kup 35LII i 85L a w prezencie otrzymasz 5dkm4 ;)

jinks
05-05-2018, 10:07
Nie jestem fanem systemy Sony i montowania matryc pełnoklatkowych za bagnetem projektowanym dla matryc o rozmiarze o połowę mniejszych. Ale A7III zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Głównie dlatego, że można go potraktować jako aparat bardzo budżetowy, niemal darmowy ;) Wszystko to dzięki istnieniu przejściówki Sigmy mc-11, ceny obiektywów Sigmy oraz bardzo dobrego działania AF w obiektywach Sigmy w połączeniu z A7III. Może się okazać, że w przypadku obiektywów Sigmy AF działa najlepiej w systemie Sony. To wszystko sprawia, że jeśli ktoś zdecyduje się na używanie A7III z obiektywami Sigmy to "body dostaje gratis". Chodzi mi tu głownie o różnicę w cenie pomiędzy obiektywami:

EF 35mm f/1.4 L II vs. Sigma A35
EF 85mm f/1.4 L vs. S85A

Kupując zamiast dwóch eL'ek Canona obiektywy Sigmy oszczędzamy sumę, która jest bardzo zbliżona do ceny A7III. Osobiście wątpię, że Canon zorganizuję promocję w stylu kup 35LII i 85L a w prezencie otrzymasz 5dkm4 ;)Niektórzy kupują to body niekoniecznie rezygnując z canona - dzięki adapterom. I bardzo dobrze. Konkurencja jest dla nas zawsze korzystna :)

tomfoot
05-05-2018, 10:20
Nie jestem fanem systemy Sony i montowania matryc pełnoklatkowych za bagnetem projektowanym dla matryc o rozmiarze o połowę mniejszych. Ale A7III zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Głównie dlatego, że można go potraktować jako aparat bardzo budżetowy, niemal darmowy ;) Wszystko to dzięki istnieniu przejściówki Sigmy mc-11, ceny obiektywów Sigmy oraz bardzo dobrego działania AF w obiektywach Sigmy w połączeniu z A7III. Może się okazać, że w przypadku obiektywów Sigmy AF działa najlepiej w systemie Sony. To wszystko sprawia, że jeśli ktoś zdecyduje się na używanie A7III z obiektywami Sigmy to "body dostaje gratis". Chodzi mi tu głownie o różnicę w cenie pomiędzy obiektywami:

EF 35mm f/1.4 L II vs. Sigma A35
EF 85mm f/1.4 L vs. S85A

Kupując zamiast dwóch eL'ek Canona obiektywy Sigmy oszczędzamy sumę, która jest bardzo zbliżona do ceny A7III. Osobiście wątpię, że Canon zorganizuję promocję w stylu kup 35LII i 85L a w prezencie otrzymasz 5dkm4 ;)
luso ale czy to oznacza, że masz już a7III i obiektywy sigmy, którymi zrobiłeś już przynajmniej te kilkadziesiąt zdjęć w rzeczywistych i różnych warunkach?

Elmarqo
05-05-2018, 10:49
Nie musi mieć, co nie oznacza, że nie można znaleźć ich w sieci. Wyglądają bardzo dobrze.
luso ale czy to oznacza, że masz już a7III i obiektywy sigmy, którymi zrobiłeś już przynajmniej te kilkadziesiąt zdjęć w rzeczywistych i różnych warunkach?

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

luso
05-05-2018, 10:50
luso ale czy to oznacza, że masz już a7III i obiektywy sigmy, którymi zrobiłeś już przynajmniej te kilkadziesiąt zdjęć w rzeczywistych i różnych warunkach?

Nie mam i w przewidywalnym okresie czasu nie zamierzam mieć :P
Ale użytkownicy systemu Canon'a są w dużo lepszej sytuacji niż użytkownicy np. systemu Nikona. Można łatwo adaptować obiektywy EF na bagnet E i to nie tylko Sigmy...

tomfoot
05-05-2018, 11:34
Nie mam i w przewidywalnym okresie czasu nie zamierzam mieć :P
Ale użytkownicy systemu Canon'a są w dużo lepszej sytuacji niż użytkownicy np. systemu Nikona. Można łatwo adaptować obiektywy EF na bagnet E i to nie tylko Sigmy...

No ba! Powiem więcej. Jak już użytkownik Canona czy Nikona się bardzo uprze, to nawet nie musi nic adaptować. Może sobie kupić lustrzankę, do której pasują odpowiednio obiektywy systemowe :-) a jak uprze się jeszcze bardziej, to może sobie nawet podpiąć sigmę bez adaptera. Tylko po co?

--- Kolejny post ---


Nie musi mieć, co nie oznacza, że nie można znaleźć ich w sieci. Wyglądają bardzo dobrze.


To w zasadzie genialne rozwiązanie w erze galopującego konsumpcjonizmu. Nie trzeba nic posiadać i można wszystko wiedzieć, wszak prawie wszystko można znaleźć w sieci. Hmm, w sumie przy fotografii zostając nie trzeba nawet robić zdjęć - przecież w sieci jest tyle ciekawych fotografii. I jaka oszczędność czasu i pieniędzy!

Cóż. Idę sobie pooglądać Land Rovera Autobiography. Wygląda w sieci bardzo dobrze.

jan pawlak
05-05-2018, 11:34
Bardzo fajnie zrobione porównanie D850 z A7R3
https://www.youtube.com/watch?v=QWWtTzkfPN0

Autorzy podkreślają że :
- metodologia pomiarów/oceny jest opublikowana na ich stronie
- w żaden sposób nie są związani z Nikonem ani Sony

1. Ogólną przewagą jest dla
a. D850
- większa ilość dostępnych obiektywów dla sportu
b. A7R3
- IBIS,
- lepsze kolory,
- detekcja oka
- S-log
- cechy EVF
- pixel shift

2
Testy były robione odpowiednimi obiektywami Nikona i Sony, 24-70/2.8 oraz 70-200/2.8
W wykonanych testach przewaga polega na lepszym (w body/sytuacjach zdjęciowych):
a. D850
- dokładność AF przy śledzeniu poruszających się obiektów (sport)
- bufor jpg
- ergonomia (ja uważam że to wynika z przyzwyczajenia, gdyby używali "na stałe" A7 i wzięli do ręki lustrzankę byłoby odwrotnie)
- dynamika
- portrety

b. A7R3
- FPS
- bufor RAW
- AF w słabym świetle
- fotografowanie w słabym świetle
- detekcja/fotografowanie twarzy przy ruchu (filmowanie)
- filmowanie
- lepsze kolory

3.
Według autorów, lepszym wyborem przy :
a. fotografowaniu portret i sport : D850
b. filmowaniu i fotografowaniu w słabym świetle : A7r3

jp

kmeg
05-05-2018, 11:38
^^ Jaka kosmiczna różnica w wielkości ? a nie, ten argument już jest pomijany przez marketing ;)

tomfoot
05-05-2018, 11:59
b. A7R3
- FPS
- bufor RAW
- AF w słabym świetle
- fotografowanie w słabym świetle
- detekcja/fotografowanie twarzy przy ruchu (filmowanie)
- filmowanie
- lepsze kolory


Trochę źle to napisałeś. Powinno być bardziej wyraziście, np. tak:
- FPS
- bufor RAW
- AF w słabym świetle
- fotografowanie w słabym świetle
- fotografowanie z AF w słabym świetle
- fotografowanie w bardzo słabym świetle
- fotografowanie z AF w bardzo słabym świetle
- filmowanie w słabym świetle
- detekcja/fotografowanie twarzy przy ruchu (filmowanie)
- detekcja/fotografowanie przy ruch (filmowanie) w bardzo słabym świetle
- filmowanie
- filmowanie raz jeszcze
- i jeszcze raz filmowanie
- i oczywiście filmowanie
- lepsze kolory
- najlepsze kolory
- ergonomia (bo nie używają na stałe a7rIII więc nie wiedzą, a gdyby używali, to by wiedzieli, bo tak to nie mają szansy wiedzieć i żyją w mylnym błędzie

W ten sposób lista możliwych zalet sony znacząco wzrasta!

luso
05-05-2018, 12:25
No ba! Powiem więcej. Jak już użytkownik Canona czy Nikona się bardzo uprze, to nawet nie musi nic adaptować. Może sobie kupić lustrzankę, do której pasują odpowiednio obiektywy systemowe :-) a jak uprze się jeszcze bardziej, to może sobie nawet podpiąć sigmę bez adaptera. Tylko po co?

--- Kolejny post ---
Tylko po co się upierać, skoro dwa systemy mogą korzystać z tego samego zestawu obiektywów i w danym momencie można kupić body od najbardziej odpowiadającego nam producenta?


To w zasadzie genialne rozwiązanie w erze galopującego konsumpcjonizmu. Nie trzeba nic posiadać i można wszystko wiedzieć, wszak prawie wszystko można znaleźć w sieci. Hmm, w sumie przy fotografii zostając nie trzeba nawet robić zdjęć - przecież w sieci jest tyle ciekawych fotografii. I jaka oszczędność czasu i pieniędzy!

Cóż. Idę sobie pooglądać Land Rovera Autobiography. Wygląda w sieci bardzo dobrze.

Sugerujesz, że mam nie polegać na żadnych opiniach wyczytanych w Internecie na temat aparatów, tylko kupić wszystkie i wybrać najlepszy?
I jeszcze pytanie, gdzie mogę w sieci znaleźć zdjęcia, które dopiero zrobię? To faktycznie może zaoszczędzić dużo czasu :P

tomfoot
05-05-2018, 13:05
Sugerujesz, że mam nie polegać na żadnych opiniach wyczytanych w Internecie na temat aparatów, tylko kupić wszystkie i wybrać najlepszy?
I jeszcze pytanie, gdzie mogę w sieci znaleźć zdjęcia, które dopiero zrobię? To faktycznie może zaoszczędzić dużo czasu :P

Powszechnie przecież wiadomo, że fotografowanie jest przereklamowane. Wybór sprzętu zaś następuje wyłącznie poprzez porównanie specyfikacji wymagań z wynikami tabelki dxo!

luso
05-05-2018, 15:32
I tu się w pełni zgadzam. Dxo wie znacznie lepiej czego potrzebuję niż ja sam ;-)

jan pawlak
05-05-2018, 19:44
Trochę źle to napisałeś. Powinno być bardziej wyraziście, np. tak:
- FPS
- bufor RAW
- AF w słabym świetle
- fotografowanie w słabym świetle
- fotografowanie z AF w słabym świetle
- fotografowanie w bardzo słabym świetle
- fotografowanie z AF w bardzo słabym świetle
- filmowanie w słabym świetle
- detekcja/fotografowanie twarzy przy ruchu (filmowanie)
- detekcja/fotografowanie przy ruch (filmowanie) w bardzo słabym świetle
- filmowanie
- filmowanie raz jeszcze
- i jeszcze raz filmowanie
- i oczywiście filmowanie
- lepsze kolory
- najlepsze kolory
- ergonomia (bo nie używają na stałe a7rIII więc nie wiedzą, a gdyby używali, to by wiedzieli, bo tak to nie mają szansy wiedzieć i żyją w mylnym błędzie

W ten sposób lista możliwych zalet sony znacząco wzrasta!

Proponuję byś swoje uwagi przesłał do autorów oceny, link podali.
Gdy ich przekona Twoja metodologia pomiarów i oceny, zaprezentujesz swoje wyniki to pewno uwzględnią i poprawią swoje.
Wszystko w Twoich rękach/głowie.

jp

jan pawlak
05-05-2018, 21:04
Nie jestem fanem systemy Sony i montowania matryc pełnoklatkowych za bagnetem projektowanym dla matryc o rozmiarze o połowę mniejszych. Ale A7III zrobiło na mnie bardzo dobre wrażenie. Głównie dlatego, że można go potraktować jako aparat bardzo budżetowy, niemal darmowy ;) Wszystko to dzięki istnieniu przejściówki Sigmy mc-11, ceny obiektywów Sigmy oraz bardzo dobrego działania AF w obiektywach Sigmy w połączeniu z A7III. Może się okazać, że w przypadku obiektywów Sigmy AF działa najlepiej w systemie Sony. To wszystko sprawia, że jeśli ktoś zdecyduje się na używanie A7III z obiektywami Sigmy to "body dostaje gratis". Chodzi mi tu głownie o różnicę w cenie pomiędzy obiektywami:

EF 35mm f/1.4 L II vs. Sigma A35
EF 85mm f/1.4 L vs. S85A

Kupując zamiast dwóch eL'ek Canona obiektywy Sigmy oszczędzamy sumę, która jest bardzo zbliżona do ceny A7III. Osobiście wątpię, że Canon zorganizuję promocję w stylu kup 35LII i 85L a w prezencie otrzymasz 5dkm4 ;)

Stosowanie przejściówek aby używać obiektywy które nie były projektowane do systemu A7 nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie będzie można uzyskiwać/wykorzystywać optymalnych możliwości aparatu.

jp

tomfoot
06-05-2018, 04:00
Proponuję byś swoje uwagi przesłał do autorów oceny, link podali.
Gdy ich przekona Twoja metodologia pomiarów i oceny, zaprezentujesz swoje wyniki to pewno uwzględnią i poprawią swoje.
Wszystko w Twoich rękach/głowie.

jp

Co Ty masz z tym proponowaniem pisania do kogoś. Donosy pewnikiem pisałeś...

jan pawlak
06-05-2018, 07:26
Co Ty masz z tym proponowaniem pisania do kogoś. Donosy pewnikiem pisałeś...

Czyli jednak wstydzisz się "tego" co wypisujesz w tym wątku.

jp

Panama Joe
06-05-2018, 08:33
Na pewno z jednym z Tomfotem się zgodzę - nie zachęcasz do kupna systemu SONY a wręcz przeciwnie.

tomfoot
06-05-2018, 08:42
Jest nieco gorzej. Jan Pawlak obrzydza fotografię w ogóle... Bicie piany i ciągłe kopiowanie tych samych zdań, najczęściej nieudolnie tlumaczonych z dxo, w dodatku identyczne posty na różnych forach. W zasadzie może to boot :-)

Rysiu
06-05-2018, 08:44
Wątpię aby ktoś się wstydził - to forum też jest przecież publiczne.

Jestem bardzo ostrożny i sceptyczny co do przełomowych technologii SONY i twierdzeń, że "kijem rozwoju tej technologii nie powstrzymasz".

Według mnie niektóre docięcia w tym temacie są zbędne.
Wszystko raczej kręci się wokół pewnego użytkownika.

Tak na marginesie to jest to forum chyba w głównej mierze Canon'ierów. Nikt nie broni tutaj chwalenia SONY (jeżeli racjonalnie rzecz ujmując jest co chwalić, bo to już osobna kwestia, o której nie mówię) ale raczej są do tego lepsze fora? :mrgreen: Oczywiście dyskusja zawsze jest super ale tutaj jakoś tego nie widzę :mrgreen:

Nie chce mi się więcej pisać na ten temat :mrgreen:

Oczywiście to tylko moja opinia.


Jest nieco gorzej. Jan Pawlak obrzydza fotografię w ogóle... Bicie piany i ciągłe kopiowanie tych samych zdań, najczęściej nieudolnie tlumaczonych z dxo, w dodatku identyczne posty na różnych forach. W zasadzie może to boot :-)
Bałem napisać się o tym w tak dosadny sposób.
Może zbyt mocne ale jednak dość celne.

luso
06-05-2018, 12:58
Stosowanie przejściówek aby używać obiektywy które nie były projektowane do systemu A7 nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie będzie można uzyskiwać/wykorzystywać optymalnych możliwości aparatu.

jp

Z adapterami Sigmy, pewnie trochę gorzej działa tryb AF-C, a poza tym powinny się zachowywać tak samo jak szkła natywne. Ale rozumiem, że jako użytkownik systemu pewnie na ten temat masz większą wiedzę. Chętnie się dowiem o problemach, których nie jestem świadomy. Rozumiem, że jeśli chodzi o optykę to pewnie dużo Sigm przewyższa najlepsze szkła systemowe.

jan pawlak
06-05-2018, 13:53
Z adapterami Sigmy, pewnie trochę gorzej działa tryb AF-C, a poza tym powinny się zachowywać tak samo jak szkła natywne. Ale rozumiem, że jako użytkownik systemu pewnie na ten temat masz większą wiedzę. Chętnie się dowiem o problemach, których nie jestem świadomy. Rozumiem, że jeśli chodzi o optykę to pewnie dużo Sigm przewyższa najlepsze szkła systemowe.

Na rozdzielczość wynikową zdjęcia ma wpływ rozdzielczość matrycy + rozdzielczość obiektywu + dopasowanie obiektyw-matryca.
Ten sam obiektyw z różnymi matrycami może dawać różne wyniki.
Na przykład 5D3 i 5D2 mają zbliżoną liczbę pikseli, a zdjęcia z obiektywem 135/2 L na 5d3 mają zdecydowanie większą ostrość niż z 5D2

Nie znam wyników pomiarów obiektywów Sigmy na body z systemu A7
Jak pojawią się konstrukcje Sigm projektowanych (od nowa) pod bezlustra to może się okazać prawdą ze będą lepsze od niektórych Sony. Sigma postawiła na jakość i ma już obiektywy lustrzankowe lepsze od producentów lustrzanek.

jp

luso
06-05-2018, 18:00
Na rozdzielczość wynikową zdjęcia ma wpływ rozdzielczość matrycy + rozdzielczość obiektywu + dopasowanie obiektyw-matryca.
...
Na przykład 5D3 i 5D2 mają zbliżoną liczbę pikseli, a zdjęcia z obiektywem 135/2 L na 5d3 mają zdecydowanie większą ostrość niż z 5D2
...
jp

To w mojej opinii jest słaby przykład. Ilość pikseli na matrycy nie jest jedynym czynnikiem, który wpływa na "ostrość" matrycy. Dobrze to pokazują testy aparatów na Optyczne.pl, gdzie wykonywany jest pomiar zdolności rozdzielczej matrycy. Co więcej wiele obiektywów wypada słabiej na matrycy 5dmk2 niż 5dmk3.

jan pawlak
06-05-2018, 18:35
To w mojej opinii jest słaby przykład. Ilość pikseli na matrycy nie jest jedynym czynnikiem, który wpływa na "ostrość" matrycy. Dobrze to pokazują testy aparatów na Optyczne.pl, gdzie wykonywany jest pomiar zdolności rozdzielczej matrycy. Co więcej wiele obiektywów wypada słabiej na matrycy 5dmk2 niż 5dmk3.

To tylko potwierdza że nie tylko liczy się jakość obiektywów ale też dopasowanie obiektywów do matrycy.

jp

luso
06-05-2018, 19:05
Nie powiedział bym, że "dopasowanie" lecz jedynie zdolność rozdzielcza samej matrycy i obiektywu.

jan pawlak
07-05-2018, 05:16
Nie powiedział bym, że "dopasowanie" lecz jedynie zdolność rozdzielcza samej matrycy i obiektywu.

Skoro więc powołujesz się na Optyczne.pl, przy ocenie rozdzielczości matrycy 5D3, porównując z 5D2 :

Spoglądając na powyższy wynik można zauważyć, że przy f/5.6 nowy 5D notuje nieznaczną przewagę nad swoim poprzednikiem. Na ile jednak jest ona spowodowana przez nieco większą liczbę pikseli na matrycy, trudno powiedzieć. Różnica jest bardzo niewielka (rzędu 2 lpmm), a biorąc pod uwagę błędy pomiarowe i ewentualne różnice pomiędzy obiektywami użytymi w testach obu aparatów, wyniki te należałoby raczej uznać za porównywalne.

Czyli :
- rozdzielczość matryc 5D3 i 5D2 jest porównywalna,
- obiektywy mają stałą (swoją) rozdzielczość
więc gdyby rozdzielczość zdjęcia zależała tylko od rozdzielczości obiektywu i rozdzielczości matrycy to :
- zdjęcia z 5D3 i 5D2
- dla tego samego, dowolnego obiektywu
powinny mieć rozdzielczość porównywalną, taką samą w granicach błędu pomiaru

Jest tak ?

jp

Panama Joe
07-05-2018, 08:47
Jestem bardzo ostrożny i sceptyczny co do przełomowych technologii SONY i twierdzeń, że "kijem rozwoju tej technologii nie powstrzymasz".



Nadinterpretacja i marketing. Oczywiście nie można stwierdzić że ich aparaty są złe, ale SONY w tym przypadku ani niczego nie wynalazło ani nikogo nie przegoniło. Wypadli z rynku to próbują z innej strony co jest z ich punktu widzenia jak najbardziej racjonalne. Wywalenie lustra z aparatu ma plusy, ale ma też i minusy, tyle że EVF istnieje w aparatach od dawien dawna. Hybrydowy AF z czujnikami fazowymi na matrycy Nikon stosuje z powodzeniem w swoim systemie 1 od wielu lat, więc to także nie jest pomysł SONY. Firma postanowiła skupić się na reklamie rzekomo lepszej ergonomii, zmniejszenia wagi i rozmiarów sprzętu co okazało się kulą w płot bo ich korpusy muszą rosnąć chociażby po to by dało się tego jakoś sensownie używać, że nie wspomnę już o tym że gdzieś trzeba upchnąć przyzwoite zasilanie jeśli się chce w ogóle myśleć o zainteresowaniu segmentu zawodowców.

tomfoot
07-05-2018, 18:32
Tak wrzucam, cytat z potencjalnego nabywcy Sony a7III, który miał okazję testować to body. Identycznie jest w każdym a7II/III/R xyz, co miałem okazję osobiście potwierdzić. I niestety każdy, kto podaje inne informacje zwyczajnie kłamie:

"Dla mnie ten wizjer się nie nadaje, przy ruchach poziomych widać wyraźnie odświeżanie i od czasu do czasu jakby delikatne lagi. Mi to przeszkadzało po chwili zabawy tym body i nie bardzo umiem sobie wyobrazić pracy kilka godzin z takim wizjerem. Zastanawia mnie tez wpływ takiego wizjera na wzrok przy częstym i kilkugodzinnym fotografowaniu. Ten wizjer to jest coś co należy sprawdzić samemu i ocenić bo myśle ze nie każdemu to będzie odpowiadać, mimo zalet jakim jest możliwość oceny ekspozycji w czasie rzeczywistym."

jan pawlak
07-05-2018, 21:52
Tak wrzucam, cytat z potencjalnego nabywcy Sony a7III, który miał okazję testować to body. Identycznie jest w każdym a7II/III/R xyz, co miałem okazję osobiście potwierdzić. I niestety każdy, kto podaje inne informacje zwyczajnie kłamie:

"Dla mnie ten wizjer się nie nadaje, przy ruchach poziomych widać wyraźnie odświeżanie i od czasu do czasu jakby delikatne lagi. Mi to przeszkadzało po chwili zabawy tym body i nie bardzo umiem sobie wyobrazić pracy kilka godzin z takim wizjerem. Zastanawia mnie tez wpływ takiego wizjera na wzrok przy częstym i kilkugodzinnym fotografowaniu. Ten wizjer to jest coś co należy sprawdzić samemu i ocenić bo myśle ze nie każdemu to będzie odpowiadać, mimo zalet jakim jest możliwość oceny ekspozycji w czasie rzeczywistym."

Taki efekt rzeczywiście występuje przy szybkim obrocie głowy z wizjerem przy oku zarówno w płaszczyźnie poziomej jak i pionowej. Przy UWA go nie ma, przy 55mm pojawia się jako lekkie zamglenie obrazu, przy 85mm, 135mm jest widoczny.

Kilka lat używam elektronicznego wizjera i dopiera ten post mi uzmysłowił/sprawdziłem że taki efekt jest.

No ale nie chodzę po świecie i nie obracam szybko głowy z wizjerem przy oku tylko wizjer służy mi do wykonania zdjęcia
Jest nadzieja że gdy będziemy mieli kiedyś na nosie okulary elektroniczne to tego efektu już nie będzie.

jp

Sunders
07-05-2018, 22:17
Stosowanie przejściówek aby używać obiektywy które nie były projektowane do systemu A7 nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie będzie można uzyskiwać/wykorzystywać optymalnych możliwości aparatu.

jp

Nie znam wyników pomiarów obiektywów Sigmy na body z systemu A7

Czyli twoje twierdzenie, że "stosowanie przejściówek aby używać obiektywy które nie były projektowane do systemu A7 nie jest najlepszym rozwiązaniem" nie jest poparte żadnym empirycznym doświadczeniem :?: To tylko twoja subiektywna, oparta na domniemaniach teoria :?:

jan pawlak
08-05-2018, 05:07
Czyli twoje twierdzenie, że "stosowanie przejściówek aby używać obiektywy które nie były projektowane do systemu A7 nie jest najlepszym rozwiązaniem" nie jest poparte żadnym empirycznym doświadczeniem :?: To tylko twoja subiektywna, oparta na domniemaniach teoria :?:

Sporo czasu poświęciłem przedzierając się przez materiały Zeiss by się dowiedzieć z jakich powodów na obiektywie Batis (skonstruowanym do bagnetu E) zakres wyświetlanych GO jest inny niż ("się przyjmuje") znałem.
Są tam też materiały o przyczynach/powodach konstruowania (na nowo) obiektywu Batis dla systemu A7/9 w celu optymalnego wykorzystania możliwości jakie daje ta technologia.

Zeiss jest firmą która obiektywy konstruuje, dla mnie to wiarygodna firma w tym zakresie.
Jeśli Cię to interesuje to tam poszukaj.

1.
Obiektywy lustrzankowe są konstruowane do AF fazy a w A7/9 współpracują na całej matrycy czujniki AF zarówno fazy jak i kontrastu przy śledzeniu obiektów, zwiększaniu dokładności wyostrzania itd.
2.
Czujniki AF są rozmieszczone na "całej szerokości" matrycy i aby skuteczności na skraju była wystarczająca to "przebieg/padanie" światła musi być zmienione.

Były również wzmianki o dopasowaniu do IBIS (są tez w materiałach SIGMY przy omawianiu obiektywów ART dla E) ale bez żadnych wyjasnień.


jp

tomfoot
08-05-2018, 09:46
Taki efekt rzeczywiście występuje przy szybkim obrocie głowy z wizjerem przy oku zarówno w płaszczyźnie poziomej jak i pionowej. Przy UWA go nie ma, przy 55mm pojawia się jako lekkie zamglenie obrazu, przy 85mm, 135mm jest widoczny.

Oczywiście to, że oko znajdujące się przy wizjerze nie powoduje zakłóceń obrazu. Te są wynikiem niedopracowanego jeszcze EVF. I nie chodzi o szybki ruch aparatu. Chodzi o ruch całkowicie zwykły - gdy chcemy zrobić normalne zdjęcie np. biegającego dziecka, jadącego samochodu, peletonu kolarzy czy lądującego samolotu. W żadnych ekstremalnych warunkach czy scenach. Po prostu wizjer elektroniczny w aparatach sony jest dobry, ale przy statycznych scenach. Przy jakiejkolwiek w miarę dynamicznej sytuacji już nie. Nie zauważyłem żeby Kolega Jan Pawlak fotografował jakiekolwiek dynamiczne sytuacje.


Kilka lat używam elektronicznego wizjera i dopiera ten post mi uzmysłowił/sprawdziłem że taki efekt jest.

Cóż. Tak bywa. Rzadko kto wykorzystuje obecnie w pełni możliwości posiadanego sprzętu, w związku z czym nie ma okazji poznać wszystkich jego wad.


No ale nie chodzę po świecie i nie obracam szybko głowy z wizjerem przy oku tylko wizjer służy mi do wykonania zdjęcia
Jest nadzieja że gdy będziemy mieli kiedyś na nosie okulary elektroniczne to tego efektu już nie będzie.
jp

Tak. Wiem. Ty robisz zdjęcia w głowie. Natomiast większość fotografujących delikatnie mówiąc dość często używa wizjera nie "w celu wykonania zdjęcia" (bo wizjer nie służy do wykonywania zdjęcia), ale do kadrowania sceny. Być może wynika to z niedoskonałości owych fotografów, którzy nie potrafią skadrować obrazu "w głowie", a muszą wykorzystywać w tym celu bardziej tradycyjne metody fotografowania wywodzące się z jakże zamierzchłych czasów analogowych, czyli patrzeć na scenę przez wizjer. Tą wadą obarczeni zresztą są także operatorzy filmowi, którzy niestety ale EVF obecny w bezlustrach nazywają w dość prostych i żołnierskich słowach. Ja osobiście nie wyobrażam sobie pracy z EVF w obecnym stanie, czy też nie daj Boże z monitorkiem. Nie potrafię kadrować obrazu w głowie, bo widocznie nie dorosłem. Owszem, w głowie mogę zobaczyć jak chciałbym żeby scena wyglądała, ale kadr widzę w wizjerze. W głowie natomiast mam parametry ekspozycji i z tego punktu widzenia informacje zawarte na wyświetlaczu EVF w zasadzie są mi zbędne, choć niewątpliwie przydatne mogą być komuś, kto uczy się fotografii. Niemniej powstaje pytanie, czy oglądając w wizjerze cyferki i wykresy jesteśmy w stanie skupić się na kwintesencji fotografowania? Moim zdaniem nie.

Reasumując. Elektroniczny wizjer w aparatach bezlusterkowych w ogóle, jest - moimi zdaniem - oprócz wypaczenia wizji zmniejszenia rozmiarów sprzętu - ich największą wadą. I w zasadzie zrozumiałem dopiero teraz dlaczego Nikon i Canon jeszcze nie wypuścili bezlustra z prawdziwego zdarzenia. Bo chyba cenią swoje fotograficzne marki mimo wszystko na tyle, by dopracować ten element sprzętu. Co zresztą znalazło ostatnimi tygodniami potwierdzenie w podawanych przyczynach opóźnień w potencjalnych premierach. Mam nadzieję, że pokażą produkty w miarę kompletne. I jeżeli tak zrobią, to sony będzie miało jak zwykle w dziale foto problem. Niemniej oczywiście do tego momentu czerpią (sony) garściami ze sprzedaży niedopracowanego sprzętu w kosmicznych cenach, przy okazji prowadząc na klientach prace BR. Cóż, w takich czasach jesteśmy, że wmawia się klientom, że coś co wcale dobre nie jest jest prawie doskonałe.

Kupujcie zatem Sony a7III i do tego SUV-y z litrowymi silnikami, wierząc że jest to szczyt technologii stworzonej dla dobra klienta i sprzedawanej mu w najniższej możliwej cenie, bez chęci zdwojenia zysków po stronie korporacji. Wierzcie też bezgranicznie "niezależnym" portalom zajmującym się oceną tegoż sprzętu i patrzcie z zachwytem na ich wykresy i opinie, niczym na badania poziomu emisji spalin podawane przez Volkswagena.

Dla mnie Canon i Nikon wiele zyskują jako marki próbując w końcu puścić sprzęt odpowiedniej jakości (mam nadzieję). Myślę, że szczególnie Nikona nie stać już na to, żeby wpuścić na rynek gniot. Co zresztą pokazali d850. I jako użytkownik systemu Canon mam nadzieję, że i ta firma pójdzie ta drogą (choć w zasadzie nowy aparat w ogóle nie jest mi potrzebny).

jan pawlak
08-05-2018, 10:37
Bardzo wiele lat fotografowałem lustrzankami ( myślę że więcej niż TY masz lat) Canona. Wiele z nich oceniam jako bardzo dobre.
Teraz od kliku lat fotografuje aparatami serii A7, uczę się ich, widzę wady i zalety.
I mogę to porównywać, wiem o czym piszę

Różnimy się tym, że ty teoretyzujesz o A7 i masz psychikę epigona.
Ja przeszedłem do Sony by "poczuć" nową technologię, dostać to co mi brakowało u Canona zarówno w jakości technicznej (piksele, R) jak i postepu/nowości,
A EVF to on-line :
- histogram
- powiększenie obrazu
- możliwość oglądania "jak okiem" jak i rozjaśniana przy słabym świetle
- focus peaking
- zebra
- ....
nie mówiąc o wielu różnych informacjach

Różnimy się, ... i tyle

No cóż, dobra wiadomość dla Ciebie jest taka że za jakiś czas (najprawdopodobniej) Leica nadal będzie produkować aparaty FF z wizjerem optycznym, choć z mniejszym bagnetem niż Sony E.

jp

tomfoot
08-05-2018, 11:32
Bardzo wiele lat fotografowałem lustrzankami ( myślę że więcej niż TY masz lat) Canona. Wiele z nich oceniam jako bardzo dobre.
Teraz od kliku lat fotografuje aparatami serii A7, uczę się ich, widzę wady i zalety.
I mogę to porównywać, wiem o czym piszę

Różnimy się tym, że ty teoretyzujesz o A7 i masz psychikę epigona.
Ja przeszedłem do Sony by "poczuć" nową technologię, dostać to co mi brakowało u Canona zarówno w jakości technicznej (piksele, R) jak i postepu/nowości,
A EVF to on-line :
- histogram
- powiększenie obrazu
- możliwość oglądania "jak okiem" jak i rozjaśniana przy słabym świetle
- focus peaking
- zebra
- ....
nie mówiąc o wielu różnych informacjach

Różnimy się, ... i tyle

No cóż, dobra wiadomość dla Ciebie jest taka że za jakiś czas (najprawdopodobniej) Leica nadal będzie produkować aparaty FF z wizjerem optycznym, choć z mniejszym bagnetem niż Sony E.

jp

Jak widać jesteś prawdziwym omnibusem, dokonującym nie tylko analizy sprzętu fotograficznego, ale potrafiącym nakreślić także rys psychiczny współużytkownika forum. To cecha faktyczna osób wszystkowiedzących w każdym temacie, uwypuklająca się w momencie gdy nie ma się nic merytorycznego do przekazania.
Tak, różnimy się. Starasz się nadgonić stracony czas łykając wszystkie marketingowe opisy niczym młody pelikan. Twoje prawo. Nie jesteś praktykiem wbrew temu co piszesz. Praktyka w fotografii nie polega na analizowaniu pikseli na wydrukach. Nie przemawiają do mnie żadne z podanych przez Ciebie argumentów dotyczących EVF. Dlaczego? Ponieważ nie używasz wizjera do kadrowania obrazu tylko do oglądania (wbrew temu co pisałeś o "tworzeniu w głowie").
I w zasadzie to wszystko, bo nie zamierzam Tobie próbować czegokolwiek udowadniać. Nie jesteś osobą, która potrafi dyskutować. Jesteś chodzącym frazesem. I nie o Twoje wybory tu chodzi, bo masz do nich święte prawo. Problem w tym, że ktoś mało doświadczony i faktycznie szukający porady może zasugerować się Twoimi opiniami i dokonać pod ich wpływem wyboru, który nie będzie właściwym. Niestety, nie różnisz się bardzo od sprzedawców w sklepach rtv...

tmielcarz
08-05-2018, 11:36
Mnie w tej całej dyskusji fascynuje jedna rzecz: po co użytkownik systemu Sony siedzi na forum Canona i próbuje wszystkich nawracać na "swój" system oraz udowadniać jaki to Canon jest zły ? Analogia motoryzacyjna: kupić Skodę Superb i siedzieć na forum VW Passata udowadniając wszystkim, że źle wybrali. Po co ?!?

jan pawlak
08-05-2018, 11:43
Mnie w tej całej dyskusji fascynuje jedna rzecz: po co użytkownik systemu Sony siedzi na forum Canona i próbuje wszystkich nawracać na "swój" system oraz udowadniać jaki to Canon jest zły ? Analogia motoryzacyjna: kupić Skodę Superb i siedzieć na forum VW Passata udowadniając wszystkim, że źle wybrali. Po co ?!?

Dyskutujesz sam ze sobą , "nakręcasz" siebie i innych, tworzysz fakenews
Pokaż miejsce gdzie pisałem/udowadniałem że Canon jest zły !!!

jp

tomfoot
08-05-2018, 11:45
Mnie w tej całej dyskusji fascynuje jedna rzecz: po co użytkownik systemu Sony siedzi na forum Canona i próbuje wszystkich nawracać na "swój" system oraz udowadniać jaki to Canon jest zły ? Analogia motoryzacyjna: kupić Skodę Superb i siedzieć na forum VW Passata udowadniając wszystkim, że źle wybrali. Po co ?!?

Odpowiedź jest dosyć prosta. Gdy dokonujemy radykalnej zmiany, po czym okazuje się że nie przyniosła ona kompletnie żadnej zmiany w osiąganych wynikach końcowych, musimy sobie samym jakoś udowodnić, że zrobiliśmy dobrze. Najłatwiej zaś "leczyć się" ze swoich błędów przekonując grupę do popełnienia tych samych błędów.

Elmarqo
08-05-2018, 12:00
Odpowiedź jest dosyć prosta. Gdy dokonujemy radykalnej zmiany, po czym okazuje się że nie przyniosła ona kompletnie żadnej zmiany w osiąganych wynikach końcowych, musimy sobie samym jakoś udowodnić, że zrobiliśmy dobrze. Najłatwiej zaś "leczyć się" ze swoich błędów przekonując grupę do popełnienia tych samych błędów.Już wiemy, że A7 to nie aparat dla Ciebie, a Ty się rozpisujesz, jakbyś krucjatę prowadził. Czy jesteś w stanie zaakceptować, że ktoś może mieć inny punkt widzenia i być zadowolony ze swojego wyboru? Mało tego, może on być odmienny od Twojego.

Wysłane z mojego Lenovo P2a42 przy użyciu Tapatalka

tomfoot
08-05-2018, 12:05
Już wiemy, że A7 to nie aparat dla Ciebie, a Ty się rozpisujesz, jakbyś krucjatę prowadził. Czy jesteś w stanie zaakceptować, że ktoś może mieć inny punkt widzenia i być zadowolony ze swojego wyboru? Mało tego, może on być odmienny od Twojego.


Jeżeli potrafiłbyś czytać ze zrozumieniem, to przeczytałbyś, że akceptuję inny punkt widzenia jana i dokonany przez niego wybór. Nie akceptuję jedynie przekonywania innych, początkujących poszukujących porady, do popełniania błędów na podstawie przekazywania mylnych i opartych wyłącznie o marketing opinii.

michalab
08-05-2018, 12:09
Nigdy nie miałem w ręku Sony a7 w jakiejkolwiek wersji, ale EVF używałem w kilku aparatach (starszych od a7 II, tym bardziej a7 III, wątpię, aby miały lepszy EVF). Faktycznie lagi występują, jak się pójdzie do sklepu pobawić aparatem to bez problemu się zauważy, ale w normalnym użytkowaniu aparatu to mi nigdy nie przeszkadzało. Jedyna realna sytuacja jaka przychodzi mi do głowy, w której to mógłby być realny problem to panning. Aparaciki, których używałem i tak miały za słaby AF, aby śledzić poruszające się obiekty, więc panningu chyba nigdy nie próbowałem.

--- Kolejny post ---


udowadniać jaki to Canon jest zły ?
Projekcja?

miszak
08-05-2018, 12:38
Nigdy nie miałem w ręku Sony a7 w jakiejkolwiek wersji, ale EVF używałem w kilku aparatach (starszych od a7 II, tym bardziej a7 III, wątpię, aby miały lepszy EVF). Faktycznie lagi występują, jak się pójdzie do sklepu pobawić aparatem to bez problemu się zauważy, ale w normalnym użytkowaniu aparatu to mi nigdy nie przeszkadzało. Jedyna realna sytuacja jaka przychodzi mi do głowy, w której to mógłby być realny problem to panning. Aparaciki, których używałem i tak miały za słaby AF, aby śledzić poruszające się obiekty, więc panningu chyba nigdy nie próbowałem.

--- Kolejny post ---


Projekcja?

Nie ma żadnego problemu z panningiem lub utrzymaniem śledzonego obiektu w EVF. Testowałem oastatnio na ptakach kręcąc filmiki z dość duzego dystansu. 80D i 5D4 nie dawały rady a A6300 pomimo zastosowania przejściówki MC11 poradził sobie. CANONY wygrywają jeśli obiekt jest w miarę duży w kadrze i chcesz jak najszybciej złapać obiekt w polu ostrości i zrobić mu 1-2 trafione foty. Jeśli chcesz utrzymać obiekt przez dłuższy czas w polu ostrości lub jest on mniejszy to tu wygrywa SONY. Tak więc te lagowanie EVF albo się zmniejszyło albo Ci się wydawało ;-)

Ale tak w ogóle to dla mnie EVF jest największą wadą bezlustra w przypadku fotografii przyrodniczej.

jinks
08-05-2018, 13:06
Dla mnie największą zaletą bezluster (bez względu na markę) jest w tej chwili AF z matrycy - brak potrzeby mikro kalibracji, pokrycie punktami af praktycznie całego kadru, śledzenie twarzy lub nawet oka (!), w nowszych modelach bardzo wysoka skuteczność/celność, idealna praca na manualnych (focuspeaking, zebra) i obsługa dotykowa w LV. Wizjer optyczny ma jednak swoje niepodważalne zalety. Zastanawiam się, czy kiedyś będzie możliwe połączenie tych dwóch rozwiązań w wizjerze optycznym.

Co do Sony a7 III ...zluzujcie trochę Panowie. Bardzo fajny aparat.
Wiadomo, że ma jakieś tam małe wady, ale praktycznie wszystkie współczesne sprzęty są już tak zaawansowane, że ciężko zwalać winę na puszkę ;) idzcie robić zdjęcia i dajcie żyć JP :)

jan pawlak
08-05-2018, 13:25
michalab

Dlaczego dla Ciebie EVF ma wadę w przyrodniczej ?

jp

zdebik
08-05-2018, 13:41
Mnie w tej całej dyskusji fascynuje jedna rzecz: po co użytkownik systemu Sony siedzi na forum Canona i próbuje wszystkich nawracać na "swój" system oraz udowadniać jaki to Canon jest zły ? Analogia motoryzacyjna: kupić Skodę Superb i siedzieć na forum VW Passata udowadniając wszystkim, że źle wybrali. Po co ?!?Ja tam lubie, wracam po długim weekendzie do domu siadam z popcornem i czytam jp.

Sony jest jak z BMW. Takie E46 fajne, ale jak wiesz kto tym jeździ...

tomfoot
08-05-2018, 13:52
Co do Sony a7 III ...zluzujcie trochę Panowie. Bardzo fajny aparat.
Wiadomo, że ma jakieś tam małe wady, ale praktycznie wszystkie współczesne sprzęty są już tak zaawansowane, że ciężko zwalać winę na puszkę ;) idzcie robić zdjęcia (...)

Oczywiście, że tak i chodzi (mi) wyłącznie o to, żeby nie robić z tych sonowych puszek hiper osiągnięcia i szczytu technologii, bo to jest zwykła nieprawda. Pomijam aspekt ceny, bo ta nijak ma się do jakości i rzeczywistości (co zresztą pokazują realne ceny nowych puszek a7II dziś dostępne).
Co więcej, gdyby ktoś prosił mnie o doradzenie sprzętu do filmowania na poziomie amatorskim/lekkopółśredniozaawansowanym, to wskazałbym bez zastanowienia sony. Ale nie do fotografii innej niż w miarę statyczne zdjęcia. Mniej więcej tak jak wyżej zresztą miszak napisał.

Pozwoliłem sobie skopiować bez pozwolenia post Kolegi mkamelg z innego wątku (chodzi o link i film):

Jak wizjer elektroniczny (EVF) się sprawuje? Da się zaobserwować coś co dzieje się w EVF Sony A7R III https://www.dropbox.com/s/1a7daaae0o6v06b/7R3_EVF.mov?dl=0 (można to zjawisko ograniczyć ale nie zupełnie wyeliminować) czy nie?

jan pawlak
08-05-2018, 14:19
Aparat jest w trybie AF-C, ale działa tylko jeden system AF.
Da się efekt zupełnie wyeliminować podłączając systemowy obiektyw tak by mogły działać AF fazy i AF kontrastu

jp

michalab
08-05-2018, 14:57
michalab

Dlaczego dla Ciebie EVF ma wadę w przyrodniczej ?

jp
Nic takiego nie napisałem, napisałem tylko, że jak ktoś chce to laga EVF bez problemu zobaczy, ale faktycznie nigdy mi nie przeszkadzał. Zresztą zaznaczyłem, że piszę o starszych EVF (konkretnie panas g3 z 2011r.) nowoczesnych EVF nie miałem w przy oku.

miszak
08-05-2018, 15:52
michalab

Dlaczego dla Ciebie EVF ma wadę w przyrodniczej ?

jp

1. Jeżeli chcę złapać coś co nagle pojawia się poza GO to przy użyciu EVF nigdy mi się nie udało. Przytykając wizjer do oka widzę tak zwane nic i to samo chyba widzi układ AF.
2. W codziennym fotografowaniu nie zauważam momentu załączenia EVF. W przypadku j.w. to jest ułamek sekundy, który ma znaczenie.
3. Problemem są okulary. Jeśli testowo sprawdzam to zawsze podnosząc aparat do oka przełącza się on na EVF. W praktyce kiedy robię to w różnych dziwnych pozach tak różowo nie jest. Zdarzyło się, że się załączył i wyłączył i ptaszysko już odleciało.
4. Najnormalniej w świecie obserwacja natury przez wizjer optyczny i długie tele to czysta przyjemność. Oglądanie tego samego w małym telewizorku zabija całą tą przyjemność. EVF to tylko narzędzie do zrobienia zdjęcia. Nie zrozumie tego ten kto nie kocha przyrody i nie spędza w zasiadce kilku godzin z czego efektywnie znaczna część to patrzenie przez wizjer... optyczny jeśli się go ma. W bezlustrze to już wolę LV czego w lustrzance prawie nie używałem.

No i tyle :)

jan pawlak
08-05-2018, 16:39
1. Jeżeli chcę złapać coś co nagle pojawia się poza GO to przy użyciu EVF nigdy mi się nie udało. Przytykając wizjer do oka widzę tak zwane nic i to samo chyba widzi układ AF.
2. W codziennym fotografowaniu nie zauważam momentu załączenia EVF. W przypadku j.w. to jest ułamek sekundy, który ma znaczenie.
3. Problemem są okulary. Jeśli testowo sprawdzam to zawsze podnosząc aparat do oka przełącza się on na EVF. W praktyce kiedy robię to w różnych dziwnych pozach tak różowo nie jest. Zdarzyło się, że się załączył i wyłączył i ptaszysko już odleciało.
4. Najnormalniej w świecie obserwacja natury przez wizjer optyczny i długie tele to czysta przyjemność. Oglądanie tego samego w małym telewizorku zabija całą tą przyjemność. EVF to tylko narzędzie do zrobienia zdjęcia. Nie zrozumie tego ten kto nie kocha przyrody i nie spędza w zasiadce kilku godzin z czego efektywnie znaczna część to patrzenie przez wizjer... optyczny jeśli się go ma. W bezlustrze to już wolę LV czego w lustrzance prawie nie używałem.

No i tyle :)

ad.4.
ok, zgadzam się, jeszcze lepiej było w dobrych aparatach analogowych
ad.3.
rozwiązaniem jest wyłączenie automatycznego przełączania monitor/EVF, wtedy jest bardzo szybkie włączanie EVF przy zbliżeniu oka. mam tak ustawione, a monitor wył/zał mam pod przyciskiem. Ale musiałbyś sprawdzic jak to jest w okularach.

W wersji 3 systemu A7 AF to rozbudowany system z bardzo dużym zakresem dopasowań do konkretnego zastosowania
Szybkość działania AF jest regulowana, ponadto szybciej działa w trybie AF-C z systemowymi obiektywami.
Gdy ponadto zdefiniujesz gdzie w kadrze (strefa) ma szukać to jest naprawdę szybko.
Istnieje też możliwość (gdy np. ze statywu) by wstępnie sam pilnował/ustawiał ostrość bez ingerencji człowieka, albo rejestracji kilku twarzy i ich wyszukiwania (z priorytetem) i ostrzenia.

Ja korzystam (jak do tej pory) z tych możliwości w mało_średnim zakresie.

jp

michalab
08-05-2018, 16:40
4. Najnormalniej w świecie obserwacja natury przez wizjer optyczny i długie tele to czysta przyjemność.
Hmm, ja zdecydowanie wolę przez lornetkę. Odłożyć lornetkę i spojrzeć przez wizjer optyczny - nie nazwałbym przyjemnością.



Oglądanie tego samego w małym telewizorku zabija całą tą przyjemność.
To na pewno.

tomfoot
08-05-2018, 17:05
ad.4.
ok, zgadzam się, jeszcze lepiej było w dobrych aparatach analogowych
jp

?????

Sunders
08-05-2018, 17:33
Stosowanie przejściówek aby używać obiektywy które nie były projektowane do systemu A7 nie jest najlepszym rozwiązaniem. Nie będzie można uzyskiwać/wykorzystywać optymalnych możliwości aparatu.

jp

Jednak niewątpliwie jest najlepszym rozwiązaniem, gdy chcemy używać obiektywu mającego ogniskową lub konstrukcję, której nie mają te "projektowane do systemu A7" lub cena adekwatnego "projektowanego do systemu A7" wydaje się być nieuzasadniona.



Sporo czasu poświęciłem przedzierając się przez materiały Zeiss by się dowiedzieć z jakich powodów na obiektywie Batis (skonstruowanym do bagnetu E) zakres wyświetlanych GO jest inny niż ("się przyjmuje") znałem.
Są tam też materiały o przyczynach/powodach konstruowania (na nowo) obiektywu Batis dla systemu A7/9 w celu optymalnego wykorzystania możliwości jakie daje ta technologia.

A czy dowiedziałeś się jakie konkretnie przewagi daje ta optymalizacja w stosunku do dobrej klasy obiektywów podpinanych przy pomocy przejściówek?

kmeg
08-05-2018, 18:42
A czy dowiedziałeś się jakie konkretnie przewagi daje ta optymalizacja w stosunku do dobrej klasy obiektywów podpinanych przy pomocy przejściówek?

Ja to bym poprosił o jakieś konkretne linki bo zrobiłem szybkie poszukiwanie i jedynie na co wpadłem to materiały marketingowe Zeissa, które o tym wspominają...

tomfoot
08-05-2018, 18:55
Ja to bym poprosił o jakieś konkretne linki bo zrobiłem szybkie poszukiwanie i jedynie na co wpadłem to materiały marketingowe Zeissa, które o tym wspominają...

I naprawdę myślisz, że cokolwiek innego jest źródłem tych informacji...?

miszak
08-05-2018, 19:03
jan_pawlak to nie zależy od producenta czy przejściówki tylko od układu setmilimetrów i evf. Żadne ustawienia tego nie zmienią. Jesteś ustawiony na 10m i bataliona a 70 dalej wzlatuje czapla i kicha, podnosisz sprzęt do oka i nie widzisz gdzie celować. W dslr orientacja następuje dużo szybciej.

michalab a nie lepiej przez dużą lunetę? Lornetka dla okularnika jest słaba. Dla okukarnika w szkłach progresywnych bardzo słaba. Ma też ogromną wadę - nie robi zdjęć ;-)

luso
08-05-2018, 19:15
Skoro więc powołujesz się na Optyczne.pl, przy ocenie rozdzielczości matrycy 5D3, porównując z 5D2 :

Spoglądając na powyższy wynik można zauważyć, że przy f/5.6 nowy 5D notuje nieznaczną przewagę nad swoim poprzednikiem. Na ile jednak jest ona spowodowana przez nieco większą liczbę pikseli na matrycy, trudno powiedzieć. Różnica jest bardzo niewielka (rzędu 2 lpmm), a biorąc pod uwagę błędy pomiarowe i ewentualne różnice pomiędzy obiektywami użytymi w testach obu aparatów, wyniki te należałoby raczej uznać za porównywalne.

Czyli :
- rozdzielczość matryc 5D3 i 5D2 jest porównywalna,
- obiektywy mają stałą (swoją) rozdzielczość
więc gdyby rozdzielczość zdjęcia zależała tylko od rozdzielczości obiektywu i rozdzielczości matrycy to :
- zdjęcia z 5D3 i 5D2
- dla tego samego, dowolnego obiektywu
powinny mieć rozdzielczość porównywalną, taką samą w granicach błędu pomiaru

Jest tak ?

jp

Niestety to jest temat, w którym nie jestem kompetentny, proszę poprawić mnie jeśli popełnię błąd.
Rozumiem, że podczas testu na portalu Optycznie nowszy aparat uzyskał formalnie wyższą rozdzielczość matrycy. Niestety wyniki te są z dokładnością co do błędu pomiarowego takie same jak w przypadku 5dmk2. Z tego powodu redakcja portalu powstrzymała się przed definitywnym stwierdzeniem, że matryca w 5dmk3 na wyższą zdolność rozdzielczą niż matryca w 5dmk2.

Dodatkowo to, że pomiar wykonywany przez Optyczne cechuje się dużym błędem pomiarowym, nie oznacza tego, że nie można wykonać dokładniejszego pomiaru i tego, że układ aparat-obiektyw będzie dawał zawsze obraz o takiej samej rozdzielczości w granicach błędu pomiarowego w przypadku tych dwóch korpusów. Doskonale to widać podczas testów przeprowadzanych przez DXO w szczególności w przypadku obiektywów o dużej zdolności rozdzielczej:

https://www.dxomark.com/Lenses/Compare/Side-by-side/Canon-EF-17-40mm-F4L-USM-on-Canon-EOS-5D-Mark-II-versus-Canon-EF-17-40mm-F4L-USM-on-Canon-EOS-5D-Mark-III__794_483_794_795


Obiektyw
C5dmk2
C5dmk3
Źródło


S50A
17 P-Mpix
21 P-Mpix
https://www.dxomark.com/Lenses/Compare/Side-by-side/Sigma-50mm-F14-DG-HSM-A-Canon-on-Canon-EOS-5D-Mark-III-versus-Sigma-50mm-F14-DG-HSM-A-Canon-on-Canon-EOS-5D-Mark-II__1306_795_1306_483


c17-40L
13 P-Mpix
15 P-Mpix
https://www.dxomark.com/Lenses/Compare/Side-by-side/Canon-EF-17-40mm-F4L-USM-on-Canon-EOS-5D-Mark-II-versus-Canon-EF-17-40mm-F4L-USM-on-Canon-EOS-5D-Mark-III__794_483_794_795


C100 f/2.0
14 P-Mpix
16 P-Mpix
https://www.dxomark.com/Lenses/Compare/Side-by-side/Canon-EF-100mm-F2-USM-on-Canon-EOS-5D-Mark-II-versus-Canon-EF-100mm-F2-USM-on-Canon-EOS-5D-Mark-III__798_483_798_795



Naprawdę trudno mi uwierzyć w to, że Canon na początku lat 90-tych projektując obiektyw ef100mm f/2 przewidział powstanie aparatu C5dmk3 w roku 2012 i lepiej zoptymalizował konstrukcję optyczną dla aparatu, który miał stworzyć za ponad 20 lat :o niż dla 5dmk2, którego stworzył "trochę" wcześniej ;)

jan pawlak
08-05-2018, 22:33
luso

1.
Test Optyczne.pl rozdzielczości matrycy polega na fotografowaniu aparatami foto z (takim samym lub podobnym dobrej klasy) obiektywem tablicy testowej i pomiarem kontrastu odpowiednim programem wyznaczając wielkość MTF50
W omawianych testach MTF50 dla matrycy 5D3 oraz 5D2 wyniki są na poziomie 45 lp/mm a różnica rozdzielczości pomiędzy matrycami wynosi 2 lp/mm to jest około 4% co spowodowało taką ocenę testujących.

2.
Zarówno w omawiany teście jak i w opisie metody nie podano jaki jest błąd pomiaru

3.
W metodzie DxO P-Mpix to miara jak człowiek widzi ostrość na zdjęciu wykonanym danym obiektywem podpiętym do danej matrycy.
Gdyby obiektyw był idealny (model matematyczny) to P-Mpix byłaby równa Mpix matrycy.

Różnica Mpix - (P-Mpix) to miara ile obiektyw odbiega od ideału, o ile zmniejsza rozdzielczość układu (ta matryca, ten obiektyw).

I tak, dla obiektywu różnica Mpix - P-Mpix :
A. 300/2,8 L II
- dla 5D3 oraz 5D2 wynosi 0 obiektyw idealnie współpracuje z tymi matrycami
- dla 5DS R wynosi 6 czyli mamy wrażenie ostrości na zdjęciu jak z matrycy nie 51 Mpix tylko 45 Mpix

B. 135mm/2 L
- dla 5D3 wynosi 2
- dla 5D2 wynosi 7
- dla 5DSR wynosi 21 (to nie jest dobry obiektyw dla tej matrycy, za "słaby")

jp

--- Kolejny post ---

Nie jestem specjalistą od konstrukcji obiektywów, nie znam się na przejściówkach i nie są to zagadnienia mnie interesujące.
W przedzieraniu się przez Zeissa (kilka ładnych dni, sporo po niemiecku) interesowało mnie GO, nie zapisywałem linków. Były to materiały typu seminaryjnego czy wykładów.

jp

jan pawlak
09-05-2018, 07:15
jan_pawlak to nie zależy od producenta czy przejściówki tylko od układu setmilimetrów i evf. Żadne ustawienia tego nie zmienią. Jesteś ustawiony na 10m i bataliona a 70 dalej wzlatuje czapla i kicha, podnosisz sprzęt do oka i nie widzisz gdzie celować. W dslr orientacja następuje dużo szybciej.

michalab a nie lepiej przez dużą lunetę? Lornetka dla okularnika jest słaba. Dla okukarnika w szkłach progresywnych bardzo słaba. Ma też ogromną wadę - nie robi zdjęć ;-)

Nigdy nie byłem w takiej sytuacji zdjęciowej
Mój najdłuższy obiektyw to 135mm, ustawiłem na AF-C, jasność wizjera na 0.
Poszedłem sprawdzić.
Ogniskuję na 10m, ruch aparatu zaczynam od wciśnięcia spustu do połowy i przenoszę na "daleko"
1.
Widzę szczegóły daleko od razu
2.
jest minimalny lag do potwierdzenia ostrości

Sprawdziłem też "blisko" w cieniu a "daleko" jasne (prawie pod słońce) światło.
Wizjer dopasowywuje jasność stosunkowo wolno, około 1 sekundy.
Ale szczegóły widać "od razu" a potwierdzenie ostrości z minimalnym lagiem, dużo wcześniej niż unormowanie jasności w wizjerze.

Nie wiem, może mamy inny obiektyw albo inny aparat.

jp

Rysiu
09-05-2018, 09:16
Dyskutujesz sam ze sobą , "nakręcasz" siebie i innych, tworzysz fakenews
Jak widać nikt tutaj nie dyskutuje sam ze sobą.
Nie jestem pewny kto co tworzy.
Problem polega na tym, że minimum kilku userów widzi, że coś jest nie tak. Przypadek?

michalab
09-05-2018, 09:33
michalab a nie lepiej przez dużą lunetę? Lornetka dla okularnika jest słaba. Dla okukarnika w szkłach progresywnych bardzo słaba.
Dla mnie optymalna jest lornetka, w dużej lunecie zawsze się gubię. O okularach nie pomyślałem, nie noszę, ale w czym lornetka jest tutaj gorsza od wizjera aparatu? Moja ma korekcję dioptryczną jak aparat, a okular dwie pozycje wysunięcia.

merida
09-05-2018, 12:06
Minęła pierwsza fala zachwytu i powoli pojawiają się wady "idealnego" sprzętu...Czyli póki co nie ma co zmieniać fuji na nowe a7III :mrgreen:

miszak
09-05-2018, 13:07
Dla mnie optymalna jest lornetka, w dużej lunecie zawsze się gubię. O okularach nie pomyślałem, nie noszę, ale w czym lornetka jest tutaj gorsza od wizjera aparatu? Moja ma korekcję dioptryczną jak aparat, a okular dwie pozycje wysunięcia.

To obserwuj przez lornetkę dalej :) Nie wiem jaki związek ma Twój komentarz z porównaniem EVF do wizera optycznego i jak można obserwować przez lornetkę i jednocześnie robić zdjęcia przyrodnicze to też nie wiem ? Niepotrzebnie odpowiedziałem trochę żartobliwie z tą lunetą, sorki ale widzę, że poszło dalej więc jeśli chcesz porónywac wizjer optyczny apratu z lornetką to dla mnie EOT :) Porównałem tutaj EVF do wizjera optycznego bo zostałem o to poproszony i tyle :)

tomfoot
09-05-2018, 13:13
Minęła pierwsza fala zachwytu i powoli pojawiają się wady "idealnego" sprzętu...Czyli póki co nie ma co zmieniać fuji na nowe a7III :mrgreen:

Nie powinieneś się zastanawiać nad zmianą ani chwili! Zobacz jak wygląda przykładowe porównanie Sony i Fujifilm według światowego, uznanego, rzetelnego i niepodległego portalu:
https://www.dxomark.com/Cameras/Compare/Side-by-side/Sony-A7R-III-versus-Fujifilm-XT-2___1187_1099

--- Kolejny post ---


ad.4.
ok, zgadzam się, jeszcze lepiej było w dobrych aparatach analogowych
jp

Mnie tam niezmiernie fascynuje odpowiedź na powyższe twierdzenie. Cóż takiego stało się z wizjerami optycznymi w lustrzankach, że lepiej funkcjonowały one w dobrych aparatach analogowych, aniżeli w lustrzankach cyfrowych... Czy mam się martwić moim 5d i zrobić downgrade do analoga, żeby mieć jeszcze lepszy wizjer?

michalab
09-05-2018, 13:59
Mnie tam niezmiernie fascynuje odpowiedź na powyższe twierdzenie. Cóż takiego stało się z wizjerami optycznymi w lustrzankach, że lepiej funkcjonowały one w dobrych aparatach analogowych, aniżeli w lustrzankach cyfrowych... Czy mam się martwić moim 5d i zrobić downgrade do analoga, żeby mieć jeszcze lepszy wizjer?
Przyłóż 5D i 5 bez D do oka to zobaczysz różnicę. A w topowych aparatach MF było jeszcze lepiej.

tomfoot
09-05-2018, 14:02
Przyłóż 5D i 5 bez D do oka to zobaczysz różnicę. A w topowych aparatach MF było jeszcze lepiej.

Serio? Muszę to zrobić. W analogach moją partnerką była (i jest) minolta, więc może dlatego uważam wizjer w piątce za zdecydowanie lepszy.

merida
09-05-2018, 15:44
Nigdy, prze nigdy nie patrzę w tabelki. Kupuję, testuję i jak mi nie pasuje to sprzedaję i szukam dalej. Nie powiem, sony kusi, ale jeszcze nie pora na zmiany :)

jan pawlak
09-05-2018, 18:18
Nigdy, prze nigdy nie patrzę w tabelki. Kupuję, testuję i jak mi nie pasuje to sprzedaję i szukam dalej. Nie powiem, sony kusi, ale jeszcze nie pora na zmiany :)

Skoro masz czas, nic Cię nie "uwiera" i jesteś w systemie Canon to poczekaj na bezlustro FF Canona i dopiero wtedy decyduj.
Sensowna zmiana systemu to jednak "generalny remont"

jp

jan pawlak
10-05-2018, 15:56
Dpreview o A7 III

Dpreview just updated their buying guide and the Sony a7 III is “officially” the best camera you can buy for under $2000:

“The a7 III’s combination of solid image quality, versatile autofocus and impressive 4K video quality make it extremely competitive, and for those reasons we’ve selected it both as our top choice for shooting people and events, and our overall top pick under $2000.”

jp

miszak
10-05-2018, 19:10
Dpreview o A7 III

Dpreview just updated their buying guide and the Sony a7 III is “officially” the best camera you can buy for under $2000:

“The a7 III’s combination of solid image quality, versatile autofocus and impressive 4K video quality make it extremely competitive, and for those reasons we’ve selected it both as our top choice for shooting people and events, and our overall top pick under $2000.”

jp

Ale Ty nasz zdrowie do tego wątku.... ;-)

luso
10-05-2018, 21:52
Niedawno opublikowany film pokazujący porównanie działania AF Sigmy 50 A i Zeiss 55mm m.in. na brzegu klatki (https://www.youtube.com/watch?v=y6sS09xAP-4&feature=youtu.be&t=308). Osobiście nie potrafię wyjaśnić dlaczego AF w Sigmie, obiektywie nie projektowanym specjalnie dla bezlusterkowców działa szybciej niż w Zeiss (Natywnym szkle bez żadnego adaptera). Dodatkowo Sigma sprostała temu trudnemu zadaniu i bez problemu ustawiała ostrość na brzegu pełnej klatki...

miszak
10-05-2018, 22:20
Niedawno opublikowany film pokazujący porównanie działania AF Sigmy 50 A i Zeiss 55mm m.in. na brzegu klatki (https://www.youtube.com/watch?v=y6sS09xAP-4&feature=youtu.be&t=308). Osobiście nie potrafię wyjaśnić dlaczego AF w Sigmie, obiektywie nie projektowanym specjalnie dla bezlusterkowców działa szybciej niż w Zeiss (Natywnym szkle bez żadnego adaptera). Dodatkowo Sigma sprostała temu trudnemu zadaniu i bez problemu ustawiała ostrość na brzegu pełnej klatki...

Wiesz co abstrahując od tematu wątku i wyniku tego "testu" dziwię się, że coś takiego można brać poważnie. Facet gada 11 minut w tym czasie jest kilka sekund filmiku pokazującego ruszający się obraz na LCD. Czegoś to dowodzi poza słabym przygotowaniem materiału przez tego vloggera?

jinks
10-05-2018, 23:23
Test z fotopolis z ciekawymi wnioskami: https://www.fotopolis.pl/testy/aparaty/30399-sony-a7-iii-jak-radzi-sobie-w-trudnych-koncertowych-warunkach

luso
11-05-2018, 00:30
Wiesz co abstrahując od tematu wątku i wyniku tego "testu" dziwię się, że coś takiego można brać poważnie. Facet gada 11 minut w tym czasie jest kilka sekund filmiku pokazującego ruszający się obraz na LCD. Czegoś to dowodzi poza słabym przygotowaniem materiału przez tego vloggera?

Że, AF jest tylko jednym z omawianych aspektów w ciągu 11 minut?

KNC
11-05-2018, 07:33
Chwalą tą optykę a ja tam wcale nie widzę jakiejś super jakośći. Zdjęcia z tych tele obiektywów to ja robiłęm takiej jakości 10 lat temu szklem 70-200/4 które przecież kosztuje o wiele mniej. Sprwadziłem też cenętego 24-70 2x więcej niż moje 24/2.8 is a też nie widzę lepszej ostrości.
Co do iso wygląda bardzo podobnie do mojego 6d2, choć tu ciężko o porównanie bo wszystkie kadry odszumione więć nie wiadomo jak mocno.
Jak za 10 000 PLN to nie ma się czym jarać jednak :P

tkosiada
11-05-2018, 08:05
Ok, trochę o A7 III od strony praktycznej
https://mirrorlesscomparison.com/sony-vs-fujifilm/a7iii-vs-fuji-xh1/

miszak
11-05-2018, 09:55
Że, AF jest tylko jednym z omawianych aspektów w ciągu 11 minut?

Tego nie powiedziałem. Są to po prostu opinie tego gościa niczym nie poparte. Tak to ja mogę na każdy temat się pomądrzyć. A ten jeden pokazany przykład, na którym nie widzisz dokładnie o co chodzi nie jest żadnym testem. Może dla ZEISSA to już było poniżej MOO? Tak jak wspomniałem nie bronię ani sony ani zeissa a ni nic z tych rzeczy. Być może SIGMA jest rzeczywiście lepsza od ZEISSA. Mówię o słabym przykładzie i nie dziwi mnie, że napisałeś
Osobiście nie potrafię wyjaśnić dlaczego AF w Sigmie, obiektywie nie projektowanym specjalnie dla bezlusterkowców działa szybciej niż w Zeiss (Natywnym szkle bez żadnego adaptera). Dodatkowo Sigma sprostała temu trudnemu zadaniu i bez problemu ustawiała ostrość na brzegu pełnej klatki... bo przecież nie miałeś w ręku ani tych szkieł ani tego body anie nie wiesz nic o konstrukcji tych obiektywów to skąd miałbyś to wiedzieć? :P ;-)

A co do MC-11 to rzeczywiście ze szkłami SIGMY działa bardzo dobrze. Trudno powiedzieć czy tak samo jak natywny bagnet bo nie ma jak tego porównać.

Panama Joe
11-05-2018, 10:20
[URL="https://www.youtube.com/watch?v=y6sS09xAP-4&feature=youtu.be&t=308"]obiektywie nie projektowanym specjalnie dla bezlusterkowców

Bo "obiektywy projektowane specjalnie do lusterkowców" to w dużej mierze marketingowe hasło mające skłonić do kupna nowej optyki. Skoro szkła nie mogą być ani mniejsze ani lżejsze to trzeba wymyślić coś innego i ubrać to w inną formułę.

miszak
11-05-2018, 14:17
Bo "obiektywy projektowane specjalnie do lusterkowców" to w dużej mierze marketingowe hasło mające skłonić do kupna nowej optyki. Skoro szkła nie mogą być ani mniejsze ani lżejsze to trzeba wymyślić coś innego i ubrać to w inną formułę.

Są różne szkła i różne bezlusterkowce. Założenie, że muszą być mniejsze nie jest jedynie słusznym aksjomatem. Tak można było rozumować kilka lat temu. Teraz to są po prostu aparaty o dużo prostszej konstrukcji mechanicznej oferujące szerszy zakres możliwości, szczególnie jeśli chodzi o tryby filmowe, śledzenie, szybkostrzelność, cichą pracę itp.itd. Jeśli ktoś potrzebuje tych ficzerów i/lub mniejszego body kupuje bezlustro.

jan pawlak
11-05-2018, 15:54
Firma ma przynosić dochód właścicielom, czyli cenę tak ustalić by dużo/z zyskiem sprzedawać (a produkować (line produkcyjne, części, serwis,...) tanio.) A aparat bez części mechanicznych/ruchomych (lustra, pryzmatu pentagonalnego, osobnego układu AF,..) jest na pewno tańszy w produkcji/ niż lustrzanka zarówno części jak i linie produkcyjne oraz serwis.

W materiałach reklamowych bezluster Sony/Canona aspekt rozmiar/waga nie jest szczególnie silnie podkreślany.
A broszurach reklamowych A7R2, A7R3, A9 są oczywiście podane waga/rozmiar ale nie ma porównań do tych cech lustrzanek

Dużo zależy jakie bezlustra FF stworzą Canon i Nikon i jak je będą promować.
Chyba nie mogą być gorsze technologicznie i jakościowo od serii A7/A9.

Nie wyobrażam sobie że będzie w produkcji równolegle nowe dobre bezlustro FF i lustrzanka o tych samych/porównywalnych możliwościach
Jeśli wyjdzie im (ze strategii produktowej) że opłaca się wygasić np. serię 5D to zacznie się reklama że nowe bezlustro FF jest rozwinięciem technologicznym 5D, nowe możliwości itd

Będzie ciekawie.

jp

Panama Joe
11-05-2018, 16:00
Są różne szkła i różne bezlusterkowce. Założenie, że muszą być mniejsze nie jest jedynie słusznym aksjomatem. Tak można było rozumować kilka lat temu. Teraz to są po prostu aparaty o dużo prostszej konstrukcji mechanicznej oferujące szerszy zakres możliwości, szczególnie jeśli chodzi o tryby filmowe, śledzenie, szybkostrzelność, cichą pracę itp.itd. Jeśli ktoś potrzebuje tych ficzerów i/lub mniejszego body kupuje bezlustro.

Ja to wszystko wiem, tylko zupełnie nie o to mi chodziło. Jeśli okazuje się standardowa optyka współpracuje z tym systemem całkiem nie najgorzej to trzeba to jakoś nazwać inaczej co by sprzedać nową optykę. "Specjalnie projektowane do bezlusterkowców" - brzmi ładnie i jak widać niektórzy to łapią. A jak pokazuje praktyka, zwykły obiektyw vs ten "specjalnie projektowany do bezlusterkowca" wypada całkiem przyzwoicie.

jan pawlak
11-05-2018, 17:12
Ja to wszystko wiem, tylko zupełnie nie o to mi chodziło. Jeśli okazuje się standardowa optyka współpracuje z tym systemem całkiem nie najgorzej to trzeba to jakoś nazwać inaczej co by sprzedać nową optykę. "Specjalnie projektowane do bezlusterkowców" - brzmi ładnie i jak widać niektórzy to łapią. A jak pokazuje praktyka, zwykły obiektyw vs ten "specjalnie projektowany do bezlusterkowca" wypada całkiem przyzwoicie.

Powodów jest kilka, ale jeden można zobaczyć "od razu" po podłączeniu standardowej optyki lustrzankowej do systemy A7/A9. Zamiast zielonych : dużego kwadratu i dużej ilości małych kwadracików potwierdzenia punktów ostrzenia widać tylko albo duży albo małe.

W tym systemie używany jest hybrydowy układ AF, współpracują czujniki fazy z "czujnikami" kontrastu co do daje możliwość lepszej dokładności ostrzenia, płynności, śledzenia oka itd.
Obiektywy lustrzankowe nie były projektowane do współpracy w takim układzie.

Podpięcie klasycznego obiektywu skutkuje znacznym pogorszeniem pracy AF, działa tylko jeden system AF

jp

luso
11-05-2018, 18:53
A czy to dotyczy obiektywów Sigmy z adapterem mc-11? Wydaje mi się, że nie.

miszak
11-05-2018, 19:46
Ja to wszystko wiem, tylko zupełnie nie o to mi chodziło. Jeśli okazuje się standardowa optyka współpracuje z tym systemem całkiem nie najgorzej to trzeba to jakoś nazwać inaczej co by sprzedać nową optykę. "Specjalnie projektowane do bezlusterkowców" - brzmi ładnie i jak widać niektórzy to łapią. A jak pokazuje praktyka, zwykły obiektyw vs ten "specjalnie projektowany do bezlusterkowca" wypada całkiem przyzwoicie.

No hmmmm wiesz trzeba pofocić bezlustrem. Jest trochę inaczej. Przykładową Odp dał już JanP.
Dodam, że każdy obiektyw lustrzankowy może działać w innym zakresie cech i to trzeba sprawdzić.

--- Kolejny post ---


A czy to dotyczy obiektywów Sigmy z adapterem mc-11? Wydaje mi się, że nie.

Oczywiście, że dotyczy.

tomfoot
11-05-2018, 20:13
Czyli co? Dyskusja o tym, że canon (czy też nikon) powinien wypuścić bezlustro umożliwiające bezkolizyjną współpracę z bagnetem EF (lub systemem nikona), tak by użytkownicy mogli wykorzystać posiadane szkła jest zbędna. W konsekwencji przejście na bezlustro wiązać i tak musi się z zakupem kompletnie nowych szkieł, jeżeli będziemy chcieli wykorzystać moc bezluster?
Jeżeli tak będzie, to w sumie super. Canon wypuszcza dobre bezlustra, do tego nowe idealnie współpracujące szkła. Tłum wiedziony marketingiem masowo się na to przesiada, a ja kupuję za grosze staruteńkie L-ki (w cenie heliosów) z zalanego nimi rynku. Ehh, marzenia.

zdebik
11-05-2018, 21:27
Powodów jest kilka, ale jeden można zobaczyć "od razu" po podłączeniu standardowej optyki lustrzankowej do systemy A7/A9. Zamiast zielonych : dużego kwadratu i dużej ilości małych kwadracików potwierdzenia punktów ostrzenia widać tylko albo duży albo małe.



Obawiam się, że to od Sony zależy jakie kwadraciki zostaną wyświetlone. Tak jak w Canonie limitowany jest AF z wsiurami.

Panama Joe
11-05-2018, 21:30
No hmmmm wiesz trzeba pofocić bezlustrem. Jest trochę inaczej. Przykładową Odp dał już JanP.
Dodam, że każdy obiektyw lustrzankowy może działać w innym zakresie cech i to trzeba sprawdzić.



Fociłem. Na chwilę obecną to nie dla mnie. Być może kiedyś się to zmieni.




Powodów jest kilka, ale jeden można zobaczyć "od razu" po podłączeniu standardowej optyki lustrzankowej do systemy A7/A9. Zamiast zielonych : dużego kwadratu i dużej ilości małych kwadracików potwierdzenia punktów ostrzenia widać tylko albo duży albo małe.



Tylko akurat to co Ci się tam wyświetla jest tylko i wyłącznie kwestią elektroniki w aparacie/obiektywie.

miszak
12-05-2018, 00:22
Czyli co? Dyskusja o tym, że canon (czy też nikon) powinien wypuścić bezlustro umożliwiające bezkolizyjną współpracę z bagnetem EF (lub systemem nikona), tak by użytkownicy mogli wykorzystać posiadane szkła jest zbędna. W konsekwencji przejście na bezlustro wiązać i tak musi się z zakupem kompletnie nowych szkieł, jeżeli będziemy chcieli wykorzystać moc bezluster?
Jeżeli tak będzie, to w sumie super. Canon wypuszcza dobre bezlustra, do tego nowe idealnie współpracujące szkła. Tłum wiedziony marketingiem masowo się na to przesiada, a ja kupuję za grosze staruteńkie L-ki (w cenie heliosów) z zalanego nimi rynku. Ehh, marzenia.

Nieeeee :D Niech C czy N wypuszcza sobie system kompatybilny jak mu się to podoba i uda. Mówimy o stanie aktualnym i tu chyba mówimy tylko o Sony. A tanie elki już są przecież... te np. sprzed ery IS. Możesz brać ;-)

kmeg
12-05-2018, 00:34
No hmmmm wiesz trzeba pofocić bezlustrem. Jest trochę inaczej. Przykładową Odp dał już JanP.
Dodam, że każdy obiektyw lustrzankowy może działać w innym zakresie cech i to trzeba sprawdzić.

.

Prosiłem o linki w sprawie tych specjalnie zaprojektowanych obiektywów pod af sony ale konkrety (ani linki) nie padły. Na tym etapie jest to dla mnie zwykly marketingowy bełkot.

jan pawlak
12-05-2018, 07:33
Tylko akurat to co Ci się tam wyświetla jest tylko i wyłącznie kwestią elektroniki w aparacie/obiektywie.

Jasne, tylko że :
nie są wyświetlane dla np. jakiegoś obiektywu lustrzankowego w wizjerze potwierdzenia ostrości kontrastu i fazy (duże i małe zielone kwadraty) nie dlatego że elektronika tego nie może wyświetlić wizjerze

tylko dlatego że :
przy tym obiektywie system AF kontrastu nie działa,

bo:
konstrukcja silnik/soczewka w tym obiektywie nie może "nadążyć" z wykonywaniem szybkich naprzemiennych ruchów potrzebnych do ostrzenia kontrastem

bo:
nie było wiedzy gdy konstruowano obiektywy dla lustrzanek że taka potrzeba współpracy fazy i kontrastu będzie potrzebna więc tej możliwości nie uwzględniono.

jp

kmeg
12-05-2018, 09:22
Jasne, tylko że :
nie są wyświetlane dla np. jakiegoś obiektywu lustrzankowego w wizjerze potwierdzenia ostrości kontrastu i fazy (duże i małe zielone kwadraty) nie dlatego że elektronika tego nie może wyświetlić wizjerze

tylko dlatego że :
przy tym obiektywie system AF kontrastu nie działa,

bo:
konstrukcja silnik/soczewka w tym obiektywie nie może "nadążyć" z wykonywaniem szybkich naprzemiennych ruchów potrzebnych do ostrzenia kontrastem

bo:
nie było wiedzy gdy konstruowano obiektywy dla lustrzanek że taka potrzeba współpracy fazy i kontrastu będzie potrzebna więc tej możliwości nie uwzględniono.

jp

Szkoda, że nie potrafisz dać linków do źródeł tylko trzeba sobie samemu szukać.

Lista kompatybilnych szkieł z H-AF wraz z dodatkowymi informacjami
https://www.sony.co.uk/electronics/support/articles/00020821

Nietrudno się domyślić, że większość z tych szkieł jest oparte o silniki LEM

O tutaj wnioski z Lens Rental i wytłumaczenie co jest czym:
https://www.lensrentals.com/blog/2016/04/a-look-at-electromagnetic-focusing/

merida
12-05-2018, 10:22
Dlaczego tu dalej nie ma żadnych zdjęć wykonanych aparatem?

jotes25
12-05-2018, 10:24
Przede wszystkim należy odwołać się do zasady działania hybrydowego AF:

1. Czujniki fazowe na matrycy pozwalają jedynie na zgrubne określenie docelowej pozycji,
2. Ze względu na małą precyzję w pkc. 1 do ostatecznego wyostrzenia używana jest detekcja kontrastu.

Canon miał już trzy generacje takiego AF, więcej już nie będzie. W zamian jest Dual Pixel, który nie ma wady z pkt.1 wobec czego nie istnieje konieczność używania detekcji kontrastu. Z zasady więc wszystkie obiektywy "lustrzankowe" Canona są gotowe do pracy z bezlustrem Canona i jest ich ponad setka (!). To jedna z wielu zalet/przewag Dual Pixela nad innymi rozwiązaniami AF w bezlustrach. A to nie jest jeszcze ostatnie słowo Canona ;)

kmeg
12-05-2018, 10:44
Z zasady więc wszystkie obiektywy "lustrzankowe" Canona są gotowe do pracy z bezlustrem Canona i jest ich ponad setka (!). To jedna z wielu zalet/przewag Dual Pixela nad innymi rozwiązaniami AF w bezlustrach. A to nie jest jeszcze ostatnie słowo Canona ;)

Dodajmy jeszcze, że Canon też może wdrożyć sobie technologię napędu LEM do swoich obiektywów kiedyś. Patent jeśli dobrze pamiętam należy do tajwańskiej firmy:

https://patents.justia.com/assignee/vasstek-international-corp

Na razie jest jest im to kompletnie niepotrzebne, szczególnie, że marketing już odpuścił wciskanie "malutkości" zestawu FF...


Dlaczego tu dalej nie ma żadnych zdjęć wykonanych aparatem?

https://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/chiny-2018/

?

jotes25
12-05-2018, 10:52
Dodajmy jeszcze, że Canon też może wdrożyć sobie technologię napędu LEM do swoich obiektywów kiedyś.

Na razie jest jest im to kompletnie niepotrzebne, szczególnie, że marketing już odpuścił wciskanie "malutkości" zestawu FF...

W droższych/większych obiektywach (L) Canon pozostanie prawdopodobnie przy tradycyjnym napędzie USM, który też ma pewne przewagi nad rozwiązaniami stosowanymi przez Sony (skala odległości, możliwość ręcznego ostrzenia bez zasilania). Natomiast odpowiednikiem innych napędów (w tym LEM) u Canona będzie nano USM, który jest tani, mały, bezgłośny i równie szybki. No i ma już nawet opracowaną elektroniczną skalę odległości ;)

jan pawlak
12-05-2018, 11:09
Przede wszystkim należy odwołać się do zasady działania hybrydowego AF:

1. Czujniki fazowe na matrycy pozwalają jedynie na zgrubne określenie docelowej pozycji,
2. Ze względu na małą precyzję w pkc. 1 do ostatecznego wyostrzenia używana jest detekcja kontrastu.

Canon miał już trzy generacje takiego AF, więcej już nie będzie. W zamian jest Dual Pixel, który nie ma wady z pkt.1 wobec czego nie istnieje konieczność używania detekcji kontrastu. Z zasady więc wszystkie obiektywy "lustrzankowe" Canona są gotowe do pracy z bezlustrem Canona i jest ich ponad setka (!). To jedna z wielu zalet/przewag Dual Pixela nad innymi rozwiązaniami AF w bezlustrach. A to nie jest jeszcze ostatnie słowo Canona ;)

No nie wiem czy masz rację o wyższości Dual Pixel nad ........ . To przecież normalny czujnik jak dodatkowy czujnik AF fazy ale pełniący "dodatkową" role pixela "zdjęciowego".
Czułość wyznaczanie ostrości zależy od ilości światła ale dokładność ostrzenia zależy od :
- kątów padania "lewego i prawego promienia" na czujnik stąd konieczność odpowiedniej konstrukcji optyki by padały maksymalnie prostopadle im bliżej krawędzi matrycy
- projektowych luzów i zużycia mechanizmu ostrzenia w obiektywie

Jest gdzieś w necie wykres Panasonika dokładności ostrzenia fazy od wielkości otworu przesłony.
Im większa dziura tym gorsza dokładność, dopiero przy f/5.6 jest przyzwoicie.
Nie ma jednak info czy to zjawisko ogólne/fizyczne czy własność jakiegoś obiektywu

Myślę, ze każda firma "ma co robić" w tym zakresie
A 10 albo 20 "klatek" na sekundę ze śledzeniem oka na całej szerokości matrycy to wyzwanie.
Nie mówiąc już o filmowaniu

jp

tomfoot
12-05-2018, 11:16
https://public.fotki.com/janusz-pawlak/travels/chiny-2018/

?

Ale to powinny być chyba jednak zdjęcia, które zachęcałyby do zakupu sony, a nie np. huawei?

jotes25
12-05-2018, 11:19
No nie wiem czy masz rację o wyższości Dual Pixel nad ........ . To przecież normalny czujnik jak dodatkowy czujnik AF fazy ale pełniący "dodatkową" role pixela "zdjęciowego".


Tak nie jest, to tylko uproszczony przykład na potrzeby materiałów marketingowych. W rzeczywistości właściwy czujnik jest tworzony w oparciu o ciągły obszar wielu pikseli na podobieństwo tradycyjnych czujników fazowych z lustrzanek. W przypadku hybrydowych AF nie ma takiej możliwości skalowania czujników, bo jest ich rozproszona, niewielka liczba i nie tworzą cięgłego obszaru.



Jest gdzieś w necie wykres Panasonika dokładności ostrzenia fazy od wielkości otworu przesłony.
Im większa dziura tym gorsza dokładność, dopiero przy f/5.6 jest przyzwoicie.
Nie ma jednak info czy to zjawisko ogólne/fizyczne czy własność jakiegoś obiektywu


To na pewno nie stosuje się do Dual Pixela. Podobnie jak w tradycyjnych czujnikach lustrzankowych, gdzie np. u Canona masz czujniki o podwójnej precyzji dla f/2.8. Co ciekawe w przypadku Dual Pixela istnieje możliwość dalszego skalowania dokładności pomiaru i będzie on jeszcze dokładniejszy np. dla obiektywu f/1.4 (w przypadku lustrzanki tak samo dokładny jak dla f/2.8 lub co gorsza dla f/5.6).

kmeg
12-05-2018, 11:47
W droższych/większych obiektywach (L) Canon pozostanie prawdopodobnie przy tradycyjnym napędzie USM, który też ma pewne przewagi nad rozwiązaniami stosowanymi przez Sony (skala odległości, możliwość ręcznego ostrzenia bez zasilania). Natomiast odpowiednikiem innych napędów (w tym LEM) u Canona będzie nano USM, który jest tani, mały, bezgłośny i równie szybki. No i ma już nawet opracowaną elektroniczną skalę odległości ;)Masz rację Canon już ma przecież trochę inny wariant LEM.

luso
12-05-2018, 12:45
Ja trochę jeszcze podrążę temat detekcji fazowej podczas używania adaptera Sigmy MC-11. Jest to dla mnie o tyle istotne, że jeśli się okaże, że jest dostępna ona wraz z adapterem Sigmy, to aparaty A7, mogę brać w przyszłości podczas uwagę podczas moich decyzji zakupowych. Materiały marketingowe Sigmy (https://mpex-experience.com/2016/05/10/the-sigma-mc-11-brings-autofocus-speed-to-the-world-of-e-mount-adapters/) mówią:


There are many challenges to designing high-quality mount converter and topping the list is aptly handling phase detection AF in newer cameras and this is where the Sigma MC-11 is groundbreaking in its support for the Sony E-mount systems

Wynika z nich, że adapter MC-11 wspiera autofokus fazowy, co jest sprzeczne z tym co się dowiedziałem w tym wątku. Dodatkowo na YT został zamieszczony film, który pokazuje (https://www.youtube.com/watch?v=jJuuL_tGToU&feature=youtu.be&t=60):

Działanie fazowego autofokusu ze szkłem Canon'a podłączonego poprzez adapter MC-11
Nie działania fazowego AF z obiektywem Sigmy podłączonymi do aparatu za pomocą adaptera MC-11

Dodatkowo znalazłem kolejny film (https://www.youtube.com/watch?v=sWZDkvDayN8&feature=youtu.be&t=311), który pokazuje jak mi się wydaje działanie fazowego AF ze szkłami Canona, Sigmy podłączonego do A7III poprzez adapter MC-11. Bardzo proszę o weryfikacje tej informacji poprzez osoby korzystające z systemu Sony, ponieważ mniema, że chodzi tu o te małe zielone kwadraty.

jotes25
12-05-2018, 12:57
Używam MC-11 z a6300 z niezłym skutkiem (oczywiście z fazowym AF). Ze szkłami Canona: 500/4, 400/5.6, 100-400 II, 200/2.8 i 135/2. Ogólnie im krótsza ogniskowa tym lepiej działa. W ciągu najbliższych dwóch tygodni pewnie będę mieć jeszcze możliwość sprawdzenia ze Sigmą 100-400.
Z nowymi korpusami Sony będzie jeszcze lepiej (np. tytułowym). Ogólnie mam wrażenie, że Sony robi ostatnio wszystko, żeby ich korpusy pracowały jak najlepiej ze szkłami Canona :lol:

mkamelg
12-05-2018, 13:02
Szkoda, że nie potrafisz dać linków do źródeł tylko trzeba sobie samemu szukać.

Lista kompatybilnych szkieł z H-AF wraz z dodatkowymi informacjami
https://www.sony.co.uk/electronics/support/articles/00020821

Nietrudno się domyślić, że większość z tych szkieł jest oparte o silniki LEM

O tutaj wnioski z Lens Rental i wytłumaczenie co jest czym:
https://www.lensrentals.com/blog/2016/04/a-look-at-electromagnetic-focusing/

Można by dorzucić do tej listy coś od Samyanga a konkretniej obiektywy AF 50 mm f/1.4 FE oraz AF 14mm f/2.8 FE.


The lenses are being touted by Samyang as the widest and brightest available in the mirrorless market, and they’re, “specifically designed to work in harmony with full frame mirrorless cameras in Sony E mount.” On the technical side, both lenses sport internal focusing mechanisms optimized for both Phase Detection and Contrast AF, both boast an all-metal design, and the 50mm lens gives you a 67mm filter thread to work with.

Źródło: https://petapixel.com/2016/05/03/samyang-unveils-first-af-primes-50mm-f1-4-14mm-f2-8-sony/

AF w obydwu tych obiektywach napędza silnik krokowy (stepping motor):

Samyang AF 50mm f/1.4 FE Review | Photography Blog (http://www.photographyblog.com/reviews/samyang_af_50mm_f1_4_fe_review)

Samyang AF 14mm f/2.8 FE Review | Photography Blog (http://www.photographyblog.com/reviews/samyang_af_14mm_f2_8_fe_review)

luso
12-05-2018, 13:10
jotes25 Dziękuję za szybką odpowiedź.
Czyli rozumiem, że Samyang ma już też magiczne szkła zaprojektowane specjalnie z myślą o bezlusterkowcach, które dzięki temu są w stanie wykorzystać ich wszystkie możliwości ;)

Wracając do adaptera MC-11, jakie są jeszcze jego wady w porównaniu ze szkłami natywnymi oczywiście poza:

To, że umożliwia współpracę ze szkłami nie projektowanymi specjalnie dla bezlusterkowców, co ponoć ma powodować jakieś ezoteryczne ograniczenia.
Jedynie rzekomego nie działania fazowego AF ze szkłami Sigmy/Canon'a podłączonymi poprzez adapter MC-11.

Czy jest coś jeszcze co odróżnia tak zaadaptowane obiektywy od natywnych? Chodzi oczywiście o wady związane z funkcjonowaniem obiektywów a nie tego typu, że trzeba nie zapomnieć tego adaptera np. zabrać ze sobą.

kmeg
12-05-2018, 13:14
Czy jest coś jeszcze co odróżnia tak zaadaptowane obiektywy od natywnych? Chodzi oczywiście o wady związane z funkcjonowaniem obiektywów a nie tego typu, że trzeba nie zapomnieć tego adaptera np. zabrać ze sobą.

Są tańsze? Jest rynek wtórny?

miszak
12-05-2018, 13:27
luso przede wszystkim mc-11 jest dedykowany do określonych szkieł a nie do wszystkich. Jak możesz porównać szkło z mc-11 lub bez skoro natywnego nie ma? To wszystko są spekulacje :-)

Jeżeli szkło jest na liście to działają wszystkie funkcje aparatu. Nie wiem jak w najnowszych seriach. AFC nie jest tam wymieniany bo te obiektywy hmmm wszystkie albo prawie nie mają silników stm czy jak je zwał i w video hałasują. Ot i cała tajemnica ;-) Natomiast pomimo hałasu działa AF w czasie filmowania.

luso
12-05-2018, 14:19
miszak ja chcę porównać działanie obiektywów Sigmy/Canone podłączonych do korpusu za pomocą adaptera MC-11 do szkieł natywnych w tym systemie. A szkła natywne podpina się do korpusu bez użycia adaptera. Chyba ;)

Ja był bym bardzo zadowolony jeśli AF działałby sprawnie w odpowiedniku trybu "One Shot" w systemie Canona, w trochę gorszych warunkach oświetleniowych (1/125s, f/1.4, ISO 1600). AF-C byłoby miłym lecz niekoniecznym dodatkiem, a jeśli chodzi o funkcje związane z nagrywanie wideo to są dla mnie całkowicie zbędne ponieważ nie będę z nich korzystał :) Dodatkowo fajnie byłoby gdyby dało się wykorzystać IBIS ze szkłami podpiętymi do korpusu za pośrednictwem adapteru :)

Jestem świadomy tego, że adapter MC-11 jest dedykowany dla obiektywów Sigmy. Z tego powodu jestem zdziwiony, tym że działa z obiektywami Canon'a i to jeszcze z zachowanie AF fazowego.

miszak
12-05-2018, 17:08
luso no to masz sprawę jasną. Nigdy one shot przy detekcji kontrastu nie będzie tak szybki jak pdaf. Może być za to bardziej dokładny ale tylko w dobrych warunkach. W słabych już będzie jeździł a pdaf w lustrzance pewnie ustwi ostrość. Dlatego jak jest ciemno w bezlustrze jest odwrotnie niż w dslr. Przechodzisz na afc, który w lustrze już słabo łapie a w bezlustrze bez problemu.

Powtarzam po raz kolejny - te systemy mają nieco odmienne cechy i często przy porównaniu 1:1 albo jeden albo drugi rodzaj sprzętu jest mieszany z błotem - bez sensu ;-)

jan pawlak
12-05-2018, 18:08
Algorytmy ostrzenia w body jak i przejściówkach są ściśle chronione przez producentów, ale ogólnie :

a.
Układ detekcji fazy w body wyznacza/wylicza o ile i w którą stronę należy przesunąć soczewkę w obiektywie, wysyła polecenie przesunięcia do obiektywu i wyświetla małe zielone kwadraty na "matrycy" w miejscach gdzie będzie ostro po przesunięciu.

b.
Układ detekcji kontrastu w body wysyła polecenia do obiektywu kolejnych ruchów soczewki tam i z powrotem tak długo aż uzyskany zostanie maksymalny kontrast na matrycy w body, zaczynając od miejsca wyznaczonego przez "fazę" i po stwierdzeniu znalezienia maksimum wyświetla duży zielony kwadrat w miejscu ostrzenia.

c.
Aby poprawnie (szybko i dokładnie) pracował zabudowany w obiektywie układ "ostrzenia" w systemach fazy i kontrastu to musi być w stanie :
c1. - precyzyjnie przesuwać soczewkę o określoną odległość
c2. - oraz wykonywać szybkie ruchy zwrotne soczewką w zdefiniowanym/obliczonym każdorazowo przez aparat zakresie.

Obiektyw który nie był zaprojektowany aby taką cechę mieć poprzez podłączenie przez przejściówkę do aparatu takiej możliwości nie uzyskuje.

d.
przejściówki "wmawiają" body że obiektyw może pracować w AF fazy i kontrastu co uruchamia oba te sposoby w body i "tłumaczą polecenia" powodując że istniejący w obiektywie układ (silnik-soczewka-mocowanie) stara się jak może funkcje (c1, c2) realizować.
Ale jest to kosztem jakości uzyskiwanych wyników w stosunku do obiektywów systemowych.

To jest dokładnie tak jak np. przypinanie do obiektywu 200mm telekonwertera 2x by miec obiektyw 400mm
Jest 400mm ale światło 2x mniejsze i rozdzielczość 2x mniejsza.

jp

Sunders
13-05-2018, 12:39
przejściówki "wmawiają" body że obiektyw może pracować w AF fazy i kontrastu co uruchamia oba te sposoby w body i "tłumaczą polecenia" powodując że istniejący w obiektywie układ (silnik-soczewka-mocowanie) stara się jak może funkcje (c1, c2) realizować.
Ale jest to kosztem jakości uzyskiwanych wyników w stosunku do obiektywów systemowych.

To jest dokładnie tak jak np. przypinanie do obiektywu 200mm telekonwertera 2x by miec obiektyw 400mm
Jest 400mm ale światło 2x mniejsze i rozdzielczość 2x mniejsza.

jp

Po raz kolejny serwujesz nam uogólnienia nie poparte żadnymi konkretami, podobne do spotykanych w materiałach reklamowych.

To, że AF obiektywu systemowego działa zwykle lepiej niż obiektywu, który trzeba podpinać poprzez adapter, jest powszechnie znane. Jest to spowodowane głównie nieudostępnianiem przez producentów algorytmów ostrzenia. Jednak różne obiektywy i różne adaptery dają zgoła odległe od siebie efekty. Jest wielu użytkowników adapterów i obiektywów pozasystemowych, którzy z osiąganych efektów są bardzo zadowoleni. Dla nich jakość uzyskiwanych wyników jest wystarczająca i mam wrażenie, że niejednokrotnie trudno by było im udowodnić wyższość szkieł systemowych, tym bardziej że ich asortyment nadal ma istotne dla nich braki.

Z pewnością jest wiele zastosowań, przy których efekty działania adapterów z obiektywami pozasystemowymi są więcej niż wystarczające i nie można ich dyskredytować takimi uogólnieniami, bo to potencjalnych użytkowników może wprowadzać w błąd.
Co raz częściej zdarza się, że użytkownicy profesjonalnych puszek Canona kupują bezlustra Sony z adapterem jako zajmujący w miarę niedużo miejsca, a jednocześnie niezły jakościowo backup :)

luso
13-05-2018, 13:58
Algorytmy ostrzenia w body jak i przejściówkach są ściśle chronione przez producentów, ale ogólnie :

a.
Układ detekcji fazy w body wyznacza/wylicza o ile i w którą stronę należy przesunąć soczewkę w obiektywie, wysyła polecenie przesunięcia do obiektywu i wyświetla małe zielone kwadraty na "matrycy" w miejscach gdzie będzie ostro po przesunięciu.

b.
Układ detekcji kontrastu w body wysyła polecenia do obiektywu kolejnych ruchów soczewki tam i z powrotem tak długo aż uzyskany zostanie maksymalny kontrast na matrycy w body, zaczynając od miejsca wyznaczonego przez "fazę" i po stwierdzeniu znalezienia maksimum wyświetla duży zielony kwadrat w miejscu ostrzenia.

c.
Aby poprawnie (szybko i dokładnie) pracował zabudowany w obiektywie układ "ostrzenia" w systemach fazy i kontrastu to musi być w stanie :
c1. - precyzyjnie przesuwać soczewkę o określoną odległość
c2. - oraz wykonywać szybkie ruchy zwrotne soczewką w zdefiniowanym/obliczonym każdorazowo przez aparat zakresie.

Obiektyw który nie był zaprojektowany aby taką cechę mieć poprzez podłączenie przez przejściówkę do aparatu takiej możliwości nie uzyskuje.

d.
przejściówki "wmawiają" body że obiektyw może pracować w AF fazy i kontrastu co uruchamia oba te sposoby w body i "tłumaczą polecenia" powodując że istniejący w obiektywie układ (silnik-soczewka-mocowanie) stara się jak może funkcje (c1, c2) realizować.
Ale jest to kosztem jakości uzyskiwanych wyników w stosunku do obiektywów systemowych.

To jest dokładnie tak jak np. przypinanie do obiektywu 200mm telekonwertera 2x by miec obiektyw 400mm
Jest 400mm ale światło 2x mniejsze i rozdzielczość 2x mniejsza.

jp

Zaznaczam, że wypowiadam się w temacie, w którym nie jestem ekspertem, wiec jeśli popełniam jakiś błąd to proszę mnie sprostować. Niestety, argumenty przytoczone w tym wątku w najmniejszym stopniu mnie nie przekonują do tego, aby uwierzyć w to, że obiektywy z adapterem muszą pracować gorzej niż natywne z bagnetem E.

Mam nadzieję, że wszyscy rozumieją tu słowo algorytm. Nie jest to nic magicznego. Jeśli ktoś chce, to może sobie zwykłym ołówkiem na kartce papieru zapisać algorytm np. otworzenie lodówki czy podrapania się po uchu. Definicja, która pewnie przez kilka osób może zostać uznana za nieprecyzyjną, ale jednocześnie, która bardzo dobrze sprawdza się w rzeczywistości jest mniej więcej taka:


Sposób wykonania czynności w skończonej liczbie kroków.


Algorytmy sterowania pracą silnika AF są ściśle chronione przez producentów, ale rozumiem, że protokół komunikacyjny w przypadku bagnety E pomiędzy obiektywem i korpusem jest publicznie dostępny. Wiec obstawiam, że każda firma optymalizuję algorytm sterowania napędem AF pod konkretny obiektyw i użyty w nim napęd AF. Dodatkowo, żadna firma nie ma monopolu na wmyślenie najlepszych (algorytmu) sposobu sterowania silnikiem w obiektywie. Raz może to się udać jednej firmie na S innym razem drugiej firmie na S a jeszcze innym razem firmie na jeszcze inną literę. Jeszcze raz polecam filmik z mojego postu (http://www.canon-board.info/sprzet-fotograficzny-innych-firm-24/sony-a7iii-107469/index33.html#post1369999).

AD c. Jestem przekonany, że jest to podstawowa cecha każdego napędu AF w obiektywach. Czy w lustrzankach napęd AF przesuwa soczewki w sposób nieprecyzyjny i dodatkowo wolny?

AD d. W jaki sposób przejściówki coś wmawiają body? Przecież w natywnych obiektywach na bagnecie E istnieje tylko jeden tor optyczny przez, który przechodzi światło dla zarówno fazowego i kontrastowego mechanizmu AF. Dodatkowo obiektywy na bagnecie E mają tylko 1 silnik AF, który jest sterowany przez korpus niezależnie od tego czy korekta położenia soczewki została ustalona na podstawie danych opierających się o detekcje faz czy kontrastu.

Różnice mogą być w samych silnikach AF i ich możliwościach, ale tu wkracza magiczna warstwa algorytmów, która ma za zadanie wykorzystać je najbardziej efektywnie jak się da. A wyrokowanie na podstawie informacji, które mamy o silnikach AF i braku informacji o algorytmach nimi sterującymi, które rozwiązanie jest skuteczniejsze w mojej opinii jest niemożliwe. Dodatkowo jeśli byśmy nawet mieli te wszystkie dane to na podstawie teoretycznych analiz było by bardzo trudno stwierdzić, które rozwiązanie zadziała lepiej. Tu potrzebne są po prostu testy tych rozwiązań, takie jak z filmiku "do, którego link" podałem wcześniej. Oczywiście, aby mieć pewność należałoby przeprowadzić znacznie bardziej kompleksowe testy. Ale na podstawie tych, które już zostały wykonane wydaje mi się, że może być bardzo trudno wykazać znaczące różnice pomiędzy pracą AF w obiektywach zaprojektowanych dla bagnetu E a obiektywami podpiętymi do korpusu za pośrednictwem adaptera. Pewnie znacznie większe różnice w porównaniu będą wynikały z tego co tak na prawdę porównujemy. Obstawiam, że w zaadaptowanym YN 50mm AF będzie działał wolniej niż w Zeiss 55mm 1.8.

Na ten moment rozumiem, że twierdzenie, o tym, że AF w natywnych obiektywach z bagnetem E działa lepiej niż w tych podpinanych za pośrednictwem adapterów opiera się na wierze w to, że Sony i Zeiss opracowali lepsze algorytmy sterowania napędem AF w obiektywie niż konkurencja i nie ma na to absolutnie żadnych dowodów?

I dodatkowo zaznaczam, że pewnie algorytm ustawiania ostrości całkowicie jest zawarty i oprogramowany w korpusie, a to co robi obiektyw to jedynie jak najbardziej efektywne wykonywanie poleceń, które otrzymał z korpusu.

Sunders
13-05-2018, 15:02
Sprawa wydaje się być bardziej złożona niż piszesz.


obstawiam, że każda firma optymalizuję algorytm sterowania napędem AF pod konkretny obiektyw i użyty w nim napęd AF

Ta optymalizacja jest nie tylko "pod konkretny obiektyw i użyty w nim napęd AF" ale i pod mające z nim współpracować body.


żadna firma nie ma monopolu na wmyślenie najlepszych (algorytmu) sposobu sterowania silnikiem w obiektywie

Tak, ale jeśli produkuje zarówno obiektyw jak i body, to ma ułatwione w stosunku do innych producentów zadanie.


W jaki sposób przejściówki coś wmawiają body?

Te najlepsze robią to również przy pomocy własnego oprogramowania, dopasowującego ich działanie do body mającego współdziałać z optyką z konkretnym bagnetem.


rozumiem, że twierdzenie, o tym, że AF w natywnych obiektywach z bagnetem E działa lepiej niż w tych podpinanych za pośrednictwem adapterów opiera się na wierze w to, że Sony i Zeiss opracowali lepsze algorytmy sterowania napędem AF w obiektywie niż konkurencja i nie ma na to absolutnie żadnych dowodów?

Po prostu ten sam producent konstruuje równocześnie zarówno swoje body jak i swoją optykę z przeznaczeniem do współpracy jednego z drugim znając algorytmy działania obu urządzeń i wzajemnie je optymalizując. Inni producenci za pomocą adapterów i ich oprogramowania usiłują zrobić to samo, co najmniej tak samo dobrze. Co do przewagi jednego rozwiązania nad drugim i jej względnej wielkości, to wymagałoby to wykonania testów porównawczych.


to co robi obiektyw to jedynie jak najbardziej efektywne wykonywanie poleceń, które otrzymał z korpusu

Tak, jednak obiektywom pozasystemowym te polecenia musi "tłumaczyć" adapter wspomagając się własnym oprogramowaniem.

kmeg
13-05-2018, 15:15
^^ Raczej dobrze to rozumiesz. Jeśli bagnet E ma jawna dokumentację to ewentualną różnice między systemowym a nie systemowym jest łatwiej zniwelować.

Hybrydowy AF u Sony najwyraźniej działa w trybie open-loop z czego druga i kolejna pętla jest robiona w oparciu o kontrast. Systemowki nowe mają silniki LEM I z tego też wynikająca inna budowę. Dla mnie opowieści o tym af w przewadze systemowek Sony (Zeiss tez) to bardziej bajki. O ile u Canona jest przewaga z racji utajonego protokołu i prawdopodobnie bardzo mocno wyzylowanego działania całego AF to w przypadku Sony różnica jest niewielka lub wcale.

Link już był wiele razy na tym forum:

https://m.dpreview.com/articles/5402438893/busted-the-myth-of-open-loop-phase-detection-autofocus

Ps. Odpowiedz do posta Luso

jan pawlak
13-05-2018, 15:31
Oczywiście im lepszy algorytm ostrzenia tym lepiej.
Ale algotytm ostrzenia a więc np. sposób i skuteczność wyliczania o ile i w jaka stronę przesunąć soczewkę przy ostrzeniu w różnych punktach kadru itd. nie ma nic wspólnego czy jest obiektyw systemowy czy też obiektyw przez przejściówkę (chociaż nie do końca)

Bagnet, transmisja to "drugorzędne" sprawy przy dylemacie systemowe czy niesystemowe obiektywy.

Podstawowa różnica polega/tkwi w konstrukcji obiektywu (silnik, soczewka, mocowanie) która albo tak została zaprojektowana albo nie została tak zaprojektowana że pozwala na :
- bardzo precyzyjne "dowolnie duże" przesunięcie soczewki (AF fazy)
- bardzo szybkie zwrotne ruchy wokół jakiegoś położenia (AF kontrastu)

W obiektywach lustrzankowych AF nie był projektowany do obu tych systemów stąd jego gorsza jakość w porównaniu do obiektywów systemowych projektowanych do pracy z AF fazy i AF kontrastu.

Przy podpięciu do A7x/A9 AF zawsze będzie albo wolniej albo mniej dokładnie przy obiektywie niesystemowym

jp

Sunders
13-05-2018, 16:26
Przy podpięciu do A7x/A9 AF zawsze będzie albo wolniej albo mniej dokładnie przy obiektywie niesystemowym

jp

Jak będzie tylko wolniej, to w wielu zastosowaniach nie będzie to miało istotnego znaczenia.

Ewolucja adapterów pokazuje, że wielkość różnic staje się coraz mniejsza.

luso
13-05-2018, 16:53
Ta optymalizacja jest nie tylko "pod konkretny obiektyw i użyty w nim napęd AF" ale i pod mające z nim współpracować body.

Oczywiście i dlatego jest potrzebna warstwa software'u, aby obiektywy które istnieją już dziś optymalizować do współpracy z korpusami, które powstaną w przyszłości. Optymalizacje tą pewnie można osiągnąć przez aktualizacje firmware w obiektywie bądź adapterze i dodatkowo optymalizacją w samym adapterze może być równie dobra jak w obiektywie.



Tak, ale jeśli produkuje zarówno obiektyw jak i body, to ma ułatwione w stosunku do innych producentów zadanie.
...

W pełni się zgadzam.


Po prostu ten sam producent konstruuje równocześnie zarówno swoje body jak i swoją optykę z przeznaczeniem do współpracy jednego z drugim znając algorytmy działania obu urządzeń i wzajemnie je optymalizując. Inni producenci za pomocą adapterów i ich oprogramowania usiłują zrobić to samo, co najmniej tak samo dobrze. Co do przewagi jednego rozwiązania nad drugim i jej względnej wielkości, to wymagałoby to wykonania testów porównawczych.

Tu mam pewne wątpliwości. Mam rozumieć, że specyfikacja bagnetu E jest otwarta, ale w przypadku Sony/Zeiss'a jest wykorzystywany dedykowany protokół komunikacji korpus <-> obiektyw? Natomiast jeśli jest używany zawsze ten sam protokół, który jest opisany w specyfikacji bagnetu FE, to Sony pewnie wprowadzając poważniejsze zmiany w aparatach musiałoby uaktualniać także tą specyfikacje bagnetu FE.



Tak, jednak obiektywom pozasystemowym te polecenia musi "tłumaczyć" adapter wspomagając się własnym oprogramowaniem.
W przypadku adaptera np. Metabone w pełni zgoda. Musi przetłumaczyć "protokół FE" na "EF". Ale czy to zadanie jest trudne i długotrwałe to nie wiem. Z mojego punktu widzenia wystarczy, aby proces tłumaczenia był wierny i odbywał się znacznie szybciej niż czas, który potrzebuje motor AF do zmiany położenie soczewek. W takich warunkach nikt nie zaobserwuje istnienia adaptera.

Ale w przypadku Sigmy, która dostarcza jednocześnie adapter i obiektywy może być trochę inaczej. Jestem sobie w stanie wyobrazić scenariusz, w którym do adaptera MC-11 podłączony jest obsługiwany przez niego obiektyw i gdzie konwersja na "protokołu EF" nie jest konieczna. Czy tak jest, nie wiem.


^^ Raczej dobrze to rozumiesz. Jeśli bagnet E ma jawna dokumentację to ewentualną różnice między systemowym a nie systemowym jest łatwiej zniwelować.

Hybrydowy AF u Sony najwyraźniej działa w trybie open-loop z czego druga i kolejna pętla jest robiona w oparciu o kontrast. Systemowki nowe mają silniki LEM I z tego też wynikająca inna budowę. Dla mnie opowieści o tym af w przewadze systemowek Sony (Zeiss tez) to bardziej bajki. O ile u Canona jest przewaga z racji utajonego protokołu i prawdopodobnie bardzo mocno wyzylowanego działania całego AF to w przypadku Sony różnica jest niewielka lub wcale.

Link już był wiele razy na tym forum:

https://m.dpreview.com/articles/5402438893/busted-the-myth-of-open-loop-phase-detection-autofocus

Ps. Odpowiedz do posta Luso
Bardzo dziękuję za link :)



Podstawowa różnica polega/tkwi w konstrukcji obiektywu (silnik, soczewka, mocowanie) która albo tak została zaprojektowana albo nie została tak zaprojektowana że pozwala na :
- bardzo precyzyjne "dowolnie duże" przesunięcie soczewki (AF fazy)
- bardzo szybkie zwrotne ruchy wokół jakiegoś położenia (AF kontrastu)

jp
Mój problem polega na tym, że nie potrafię rozróżnić tych dwóch scenariuszy. Dla mnie jest to zawsze szybkie i precyzyjne przesunięcie soczewki o zadaną odległość. Co za znaczenia ma fakt, że jest to przesunięcie "wokół jakiegoś położenia". "Doostrzania" mogło już występować w lustrzankach, gdzie trzeba szybko i pewnie przesunąć soczewkę w pozycję niezbyt odległą od poprzedniej. Czym to się różni od doostrzania w pętli w oparciu o kontrast?

jan pawlak
13-05-2018, 17:35
Mój problem polega na tym, że nie potrafię rozróżnić tych dwóch scenariuszy. Dla mnie jest to zawsze szybkie i precyzyjne przesunięcie soczewki o zadaną odległość. Co za znaczenia ma fakt, że jest to przesunięcie "wokół jakiegoś położenia". "Doostrzania" mogło już występować w lustrzankach, gdzie trzeba szybko i pewnie przesunąć soczewkę w pozycję niezbyt odległą od poprzedniej. Czym to się różni od doostrzania w pętli w oparciu o kontrast?

Projektujemy układ (faza) który ma precyzyjnie przesunąć soczewkę jednorazowo podczas naciśniecia spustu o odległość x, w czasie t, soczewka ma masę M
Musi się zmieścić w obiektywie, a więc silnik najmniejszy z możliwych i najmniej zużywający prąd ale taki by spełniał te wymagania.
Soczewka ma masę, mocowania maja tolerancję, silnik ma najmniejszą z możliwych moc, ma bezładność, czas przełączania,...

A teraz od takiego układu/silnika/mocowania wymagamy (kontrast) aby umiał/mógł także przesuwać tą soczewkę każdorazowo szybko tam i z powrotem kilka (4 - 8?) razy i to też w sumie w czasie porównywalnym z t.

Albo przy projektowaniu obiektywu wiedzieliśmy o wymaganiach kontrastu i dobraliśmy masę soczewki, tolerancję mocowania i typ silnika i jest ok albo będzie gorzej/wolniej

Czas t ?
Nie wiem, ale robimy 10-20 "klatek" na sekundę a każda klatka to pomiar światła, ostrzenie, zdjęcie, wyświetlania obrazu itd

jp

kmeg
13-05-2018, 17:44
Projektujemy układ (faza) który ma precyzyjnie przesunąć soczewkę jednorazowo podczas naciśniecia spustu o odległość x, w czasie t, soczewka ma masę M
Musi się zmieścić w obiektywie, a więc silnik najmniejszy z możliwych i najmniej zużywający prąd ale taki by spełniał te wymagania.
Soczewka ma masę, mocowania maja tolerancję, silnik ma najmniejszą z możliwych moc.

A teraz od takiego układu/silnika/mocowania wymagamy aby umiał/mógł także przesuwać tą soczewkę każdorazowo szybko tam i z powrotem kilka (4 - 8?) razy i to też w sumie w czasie porównywalnym z t.

Czas t ?
Nie wiem, ale robimy 10-20 "klatek" na sekundę a każda klatka to pomiar światła, ostrzenie, wyświetlania obrazu itd

jp

Zapetlasz się w tych swoich teoriach :)

luso
13-05-2018, 17:54
Projektujemy układ (faza) który ma precyzyjnie przesunąć soczewkę jednorazowo podczas naciśniecia spustu o odległość x, w czasie t, soczewka ma masę M
Musi się zmieścić w obiektywie, a więc silnik najmniejszy z możliwych i najmniej zużywający prąd ale taki by spełniał te wymagania.
Soczewka ma masę, mocowania maja tolerancję, silnik ma najmniejszą z możliwych moc.

A teraz od takiego układu/silnika/mocowania wymagamy aby umiał/mógł także przesuwać tą soczewkę każdorazowo szybko tam i z powrotem kilka (4 - 8?) razy i to też w sumie w czasie porównywalnym z t.

Czas t ?
Nie wiem, ale robimy 10-20 "klatek" na sekundę a każda klatka to pomiar światła, ostrzenie, wyświetlania obrazu itd

jp

Panie Janie,
Polecam artykuł podlinkowany (https://www.dpreview.com/articles/5402438893/busted-the-myth-of-open-loop-phase-detection-autofocus) przez Pana kmeg w szczególności rozdziału "The Extension Tube Test" i "The Squirrel Test". Z niego bardzo jasno wynika, że od początku istnienia systemu EOS istniało już zjawisko doostrzania. Czyli procedura, którą Pan opisuje jako wyjątkową dla bezlusterkowców nie jest wyjątkowa lecz powszechna w świecie lustrzanek. Jedyna różnica jest taka, że w przypadku bezlusterkowców, korekty są wykonywane w oparciu o AF kontrastowy a w przypadku lustrzanek w oparciu o AF fazowy. Czy ja nadal czegoś nie rozumiem?

jan pawlak
13-05-2018, 18:24
anie Janie,
Polecam artykuł podlinkowany przez Pana @kmeg w szczególności rozdziału "The Extension Tube Test" i "The Squirrel Test". Z niego bardzo jasno wynika, że od początku istnienia systemu EOS istniało już zjawisko doostrzania. Czyli procedura, którą Pan opisuje jako wyjątkową dla bezlusterkowców nie jest wyjątkowa lecz powszechna w świecie lustrzanek. Jedyna różnica jest taka, że w przypadku bezlusterkowców, korekty są wykonywane w oparciu o AF kontrastowy a w przypadku lustrzanek w oparciu o AF fazowy. Czy ja nadal czegoś nie rozumiem?

Wynika że tak.

Problem polega na tym że inaczej musi pracować w obiektywie mechanizm przy ostrzeniu (czy doostrzeniu) AF fazowym a inaczej przy ostrzeniu (czy doostrzeniu) AF kontrastu.
Jeśli w obiektywie mają być realizowane oba sposoby to obiektyw musi być odpowiednio do tego skonstruowany.

jp

kmeg
13-05-2018, 18:27
Wynika że tak.

Problem polega na tym że inaczej musi pracować w obiektywie mechanizm przy ostrzeniu (czy doostrzeniu) AF fazowym a inaczej przy ostrzeniu (czy doostrzeniu) AF kontrastu.

jpCzyli jak? Skoro wiesz to się podziel bo piszesz i piszesz o tych różnicach ale konkretów brak. Czytałeś Lens Rental na temat LEM oraz budowy nowych obiektywów Sony/Zeiss czy innych pod bezlustra? Link kilka postów wyżej.

jan pawlak
13-05-2018, 18:50
To o czym piszecie dotyczy różnych sposobów wykorzystywania AF fazy do zwiększania dokładności ostrzenia.
To jest też pierwszy krok w ostrzeniu w systemie A7/A9.

Doostrzanie następuje w systemie kontrastu, w sposób opisany kilka postów wyżej.
Jest znacznie dokładniejszy od fazowego, szukana/ustawiana jest odległość ostrzenia w której na matrycy w miejscu ostrzenia jest największy kontrast, praktycznie nie zależy "od niczego" stąd jego dokładność.

Przy obiektywach i matrycach o coraz większych rozdzielczościach (i bez filtra AA) dokładności które zapewnia sam układ fazy bywają niewystarczające.

jp

luso
13-05-2018, 18:57
To o czym piszecie dotyczy różnych sposobów wykorzystywania AF fazy do zwiększania dokładności ostrzenia.
To jest też pierwszy krok w ostrzeniu w systemie A7/A9.

Doostrzanie następuje w systemie kontrastu, w sposób opisany kilka postów wyżej.
Jest znacznie dokładniejszy od fazowego, szukana/ustawiana jest odległość ostrzenia w której na matrycy w miejscu ostrzenia jest największy kontrast, praktycznie nie zależy "od niczego" stąd jego dokładność.

Przy obiektywach i matrycach o coraz większych rozdzielczościach (i bez filtra AA) dokładności które zapewnia sam układ fazy bywają niewystarczające.

jp

To rozumiem(emy). Ale jak to się przekłada na wyzwania stawiane silnikowi AF w obiektywie? W mojej opinii on nadal musi jedynie (lub aż)szybko i precyzyjnie ustawiać soczewki w zadanej przez korpus pozycji.

miszak
13-05-2018, 19:30
1. MC-11 jest projejtowany przy współudziale sony tak więc sekretne algorytmy włóżmy między bajki w tym przypadku.
2. Cała teoria o masach soczewek algorytmach, silnikach itp. itd. to tylko teoria. Wystarczy sprawdzić o ile szybszy i dokładniejszy af ma A9 i jakiś wysoki nikon czy canon. Przełomu nie ma. Detekcja kontrastu zdycha przy braku światła i różnych innych czynnikach. A7III nie bawiłem się. A9 tak. W żadnym wypadku nie czułem przewagi w AFS w stosunku do ... mojego 7D z 2009 roku. Co innego śledzenie i szybka seria - tu jest moc :)
3. Większość osób zadowoli precyzyjnie działający niehybrydowy af.

Wiecznie żywy ten wątek. Ja tak sobie myślę, że jeśli ktoś szuka potwierdzenia identycznośco działania bezlustra z lustrzanką to powinien pozostać przy lustrzance :)

Sunders
13-05-2018, 20:26
Wystarczy sprawdzić o ile szybszy i dokładniejszy af ma A9 i jakiś wysoki nikon czy canon. Przełomu nie ma. Detekcja kontrastu zdycha przy braku światła i różnych innych czynnikach.

Stąd wzięła się koncepcja AF-a hybrydowego, dokładnego jak ten oparty na detekcji kontrastu i jednocześnie pozbawionego jego wad poprzez wstępne zastosowanie detekcji fazy.


Wystarczy sprawdzić o ile szybszy i dokładniejszy af ma A9 i jakiś wysoki nikon czy canon. Przełomu nie ma./.../ Co innego śledzenie i szybka seria - tu jest moc

Własnie tryb AF-C wydaje się być tym przełomem.


Większość osób zadowoli precyzyjnie działający niehybrydowy af

Pewnie tak. Ale zawsze znajdą się bardziej wymagający albo zafascynowani nowatorskimi rozwiązaniami, które mają niezaprzeczalne zalety. :)

kmeg
13-05-2018, 20:30
^^ Tryb af-c jest lepszy bo pokrycie czujnikami większe. To nie jest żadna technologia kosmiczna. Dodatkowo analizowanie obrazu z matrycy. Owszem, paradoksalnie Minolta miała jako pierwsza
AF ale Sony tu nieczego nowego nie wymuslillo tylko ulepsza.

Sunders
13-05-2018, 20:46
Tryb af-c jest lepszy bo pokrycie czujnikami większe. To nie jest żadna technologia kosmiczna./.../ Minolta miała jako pierwsza
AF ale Sony tu nieczego nowego nie wymuslillo tylko ulepsza.

Jednak matryce Sony wydaja się być obecnie najlepsze :?

jan pawlak
13-05-2018, 20:50
Co innego śledzenie i szybka seria - tu jest moc
3. Większość osób zadowoli precyzyjnie działający niehybrydowy af.


1.
Śledzenie to właśnie AF z "inteligencją", z AF fazy wiadomo w która stronę obiekt się porusza co pozwala przewidywać co dalej.

2.
Większość fotografujących nie robi dużych powiększeń lub ogląda zdjęcia tylko na monitorze, dla tych użytkowników duża precyzja AF nie jest priorytetem.
Ja mam "gorzej", ma matrycę o dużej rozdzielczości bez filtra AA, obiektywy o dużej rozdzielczości (i robię duże powiększenia)
Bywa że gdy porównuje na monitorze 1:1 dwa kolejne zdjęcia "tego samego" to oba ostre ale widać różnice ostrości

3.
To AF fazy jest mniej odporny na złe oświetlenie od AF kontrastu przynajmniej w systemach A7/A9 Sony.

4.
Przewagą topowych lustrzanek jest jeszcze czułość układu AF rzędu -4 EV (D850) gdy A7R3 ma -3EV.
Co prawda w D850 dotyczy to tylko centralnego czujnika a w A7R3 wszystkich ale...
Lustrzankowe układy AF przeszły długą drogę rozwojową a matryce bezluster to prawie dopiero początek tej drogi

Zobaczymy co pokażą bezlustra FF Canona i Nikona.

jp

kmeg
13-05-2018, 21:03
Jednak matryce Sony wydaja się być obecnie najlepsze :?Najbardziej isoinvariance? Pewnie tak. Najszybszy odczyt w konsumenckim sprzęcie? Pewnie też tak. Nikon 850d jakoś dał sobie radę bez matrycy Sony. Nawet Canon mocno zniwelował to nieszczęsne isoinvariance. Jeśli chodzi jednak o AF na matrycy to obawiam się, że tutaj jednak Canon będzie wiódł prym.

jan pawlak
13-05-2018, 22:18
Jeśli chodzi jednak o AF na matrycy to obawiam się, że tutaj jednak Canon będzie wiódł prym.

Może tak być ale to mało prawdopodobne o ile myślisz o dual pixel.

W trybie AF to jest klasyczny autofokus fazy, nie ma żadnych przewag nad innymi/niezależnymi czujnikami fazy.
A może się okazać że wymagania dotyczące jakości obrazu i wymagania dotyczące jakości AF w pewnym etapie zastosowań/rozwoju będą wymagały kompromisu w budowie pikseli., czasach odczytów itd.
Na matrycy Sony obraz z czujników obrazu jest wejściem dla systemu detekcji kontrastu a czujniki fazy są "niezależne", systemu działają równolegle.

Uniwersalność bywa na ogół gorsza od specjalizowanych rozwiązań.

jp

kmeg
13-05-2018, 22:44
Może tak być ale to mało prawdopodobne o ile myślisz o dual pixel.

W trybie AF to jest klasyczny autofokus fazy, nie ma żadnych przewag nad innymi/niezależnymi czujnikami fazy.
A może się okazać że wymagania dotyczące jakości obrazu i wymagania dotyczące jakości AF w pewnym etapie zastosowań/rozwoju będą wymagały kompromisu w budowie pikseli., czasach odczytów itd.
Na matrycy Sony obraz z czujników obrazu jest wejściem dla systemu detekcji kontrastu a czujniki fazy są "niezależne", systemu działają równolegle.

Uniwersalność bywa na ogół gorsza od specjalizowanych rozwiązań.

jp

A ja obawiam się, że nie masz kompletnie racji. DP to jednocześnie czujniki fazy na praktycznie całej matrycy (Sony tego nie ma), jednocześnie matryca oraz jednocześnie detekcja kontrastu. To tylko kwestia przetwarzania tych sygnałów nawet równolegle. Jedyna wada DP to trochę mniej światła wpadającego do diod oraz 2x wiecej danych do przetworzenia/przesłania (jest ich 2x więcej niż w klasycznym podejściu). Czas odczytu jest niezbędny też do global shuttera :) Tutaj wszystko w układach łączonych/kaskadowych. Być może początkowo DP będzie trochę wolniejszy ze względu na szybkość odczytu ale wraz ze zbliżaniem się do GS to będzie znikało. Dodatkowo można też odczytywać fazę tylko z niektórych pixeli. Nie wiadomo jak to Canon realizuje. Dual Pixel to jedna z najlepszych rzeczy jakie Canon wymyślił.

jan pawlak
14-05-2018, 06:23
Zobaczymy.

Tylko aby AF wieść prym (jak pisałeś) to musiałoby być albo dokładniej albo szybciej albo jedno i drugie.
Z tego co do tej pory wiadomo :
- nie ma przesłanek by było dokładniej, w DP to klasyczny układ detekcji fazy
- nie ma przesłanek by było szybciej.
Nie wykluczam jednak że Canon ma "niespodziankę" którą zaskoczy konkurentów.

Canona i Nikona bezlustra FF wraz z podpinanymi do nich obiektywami muszą być co najmniej na poziomie systemu Sony.
No i ukazać się szybko.

jp

kmeg
14-05-2018, 08:16
Zobaczymy.

Tylko aby AF wieść prym (jak pisałeś) to musiałoby być albo dokładniej albo szybciej albo jedno i drugie.
Z tego co do tej pory wiadomo :
- nie ma przesłanek by było dokładniej, w DP to klasyczny układ detekcji fazy
- nie ma przesłanek by było szybciej.
Nie wykluczam jednak że Canon ma "niespodziankę" którą zaskoczy konkurentów.

Canona i Nikona bezlustra FF wraz z podpinanymi do nich obiektywami muszą być co najmniej na poziomie systemu Sony.
No i ukazać się szybko.

jp

Napiszę to jeszcze raz, DP jest używany do AF fazowego ale jego subpixele są normalnymi pikselami rejestrującymi obraz stąd mogą być używane zarówno do detekcji kontrastu jak i analizy obrazu. Czego tutaj nie rozumiesz? Wiesz jak dokładnie działa ta technologia i jaka ma dokładność? Wracając do głównego wątku czyli A7, doczekam się w końcu tych materiałów dotyczących AF w Sony oraz różnic w projektowaniu obiektywów? - napisałeś, że wiele czytałeś ale cały czas ogólniki bez podania źródeł.

ps. zapominasz o jeszcze jednej istotnej rzeczy: najprawdopodobniej DP nie będzie potrzebował żadnych nowych, specjalnie projektowanych obiektywów i będzie działał z tym co jest. Wszystko oczywiście będzie się rozbijało o to jak on będzie działał daleko od centrum środka klatki FF

zdebik
14-05-2018, 11:50
2.
Większość fotografujących nie robi dużych powiększeń lub ogląda zdjęcia tylko na monitorze, dla tych użytkowników duża precyzja AF nie jest priorytetem.
Ja mam "gorzej", ma matrycę o dużej rozdzielczości bez filtra AA, obiektywy o dużej rozdzielczości (i robię duże powiększenia)
Bywa że gdy porównuje na monitorze 1:1 dwa kolejne zdjęcia "tego samego" to oba ostre ale widać różnice ostrości

jp

Obawiam się, że to "mam gorzej" jest trochę na wyrost. Istnieją fotografowie którzy biją niezłą kase, mają renomę i robią duże powiększenia korzystając z 1Dx/Dx2 lub 5d3/4 a kto wie czy może i nie 6D.

jan pawlak
14-05-2018, 12:04
Napiszę to jeszcze raz, DP jest używany do AF fazowego ale jego subpixele są normalnymi pikselami rejestrującymi obraz stąd mogą być używane zarówno do detekcji kontrastu jak i analizy obrazu. Czego tutaj nie rozumiesz? Wiesz jak dokładnie działa ta technologia i jaka ma dokładność? Wracając do głównego wątku czyli A7, doczekam się w końcu tych materiałów dotyczących AF w Sony oraz różnic w projektowaniu obiektywów? - napisałeś, że wiele czytałeś ale cały czas ogólniki bez podania źródeł.

ps. zapominasz o jeszcze jednej istotnej rzeczy: najprawdopodobniej DP nie będzie potrzebował żadnych nowych, specjalnie projektowanych obiektywów i będzie działał z tym co jest. Wszystko oczywiście będzie się rozbijało o to jak on będzie działał daleko od centrum środka klatki FF

Napiszę to jeszcze raz.

Z tego co do tej pory wiadomo :
- nie ma przesłanek by było dokładniej, w DP to klasyczny układ detekcji fazy
- nie ma przesłanek by było szybciej.


1.
DP przy realizacji detekcji fazy działa jako klasyczny układ detekcji fazy, dwa "czujniki" rejestrujęce "lewy i prawy promień"
Wszystkie detektory fazowe tak działają, nie ma przesłanek że DP będzie wyznaczał pozycje dokładniej
2.
Nie ma przesłanek że DP przy ostrzeniu będzie działał szybciej niż np. klasyczny układ fazy w A7/A9

Nie ma więc żadnych przesłanek że AF Canona z powodu stosowania DP będzie wieść prym

Czego jeszcze nie rozumiesz ?

jp

michalab
14-05-2018, 12:49
To ja jeszcze z ciekawości mam pytanie, czy przy DualPixel może występować Back/Front focus? Bo jeśli nie ma tam doostrzania w oparciu o kontrast, to teoretycznie mógłby być. A jak jest faktycznie. W szczególności w Sigmami?

tomfoot
14-05-2018, 13:12
Obawiam się, że to "mam gorzej" jest trochę na wyrost. Istnieją fotografowie którzy biją niezłą kase, mają renomę i robią duże powiększenia korzystając z 1Dx/Dx2 lub 5d3/4 a kto wie czy może i nie 6D.

Może mieć zdecydowanie gorzej. Niestety przy większych (i nie tylko) powiększeniach może znaczenie mieć też prawidłowa ekspozycja... a jak wiadomo, na nic sprzętu kupa...

jan pawlak
14-05-2018, 13:41
To ja jeszcze z ciekawości mam pytanie, czy przy DualPixel może występować Back/Front focus? Bo jeśli nie ma tam doostrzania w oparciu o kontrast, to teoretycznie mógłby być. A jak jest faktycznie. W szczególności w Sigmami?

Nie jestem pewien.

Ale obliczenie AF "fazy" o ile przesunąć soczewkę w obiektywie jest na podstawie tego jaki obraz z tego obiektywu pada na matrycę.
"Głosowałbym" że przy pomiarze "fazy" na matrycy (klasyczny z lustrzanek) back/front focus nie występuje.

W lustrzankach spowodowany jest inną odległością od obiektywu matrycy "zdjęciowej" od odległości od obiektywu matrycy systemu AF

jp

Pawel92
14-05-2018, 13:55
Zapewniam, ze w 5DIV istnieje zarówno front jak i back focus. Co się dzieje w trybie Live View nie sprawdzałem.

kmeg
14-05-2018, 15:00
Napiszę to jeszcze raz.

Z tego co do tej pory wiadomo :
- nie ma przesłanek by było dokładniej, w DP to klasyczny układ detekcji fazy
- nie ma przesłanek by było szybciej.


1.
DP przy realizacji detekcji fazy działa jako klasyczny układ detekcji fazy, dwa "czujniki" rejestrujęce "lewy i prawy promień"
Wszystkie detektory fazowe tak działają, nie ma przesłanek że DP będzie wyznaczał pozycje dokładniej
2.
Nie ma przesłanek że DP przy ostrzeniu będzie działał szybciej niż np. klasyczny układ fazy w A7/A9

Nie ma więc żadnych przesłanek że AF Canona z powodu stosowania DP będzie wieść prym

Czego jeszcze nie rozumiesz ?

jpCzyli wszystko Ci się wydaje :) Nie mam więcej pytań.

miszak
14-05-2018, 23:52
Ale przecież wiadomo, że w praktyce af z detekcją kontrastu nie jest dokładniejszy od fazowego. Chyba każdy albo większść testów to potwierdza. Teoria teorią a życie życiem. AF hybrydowy jest szybszy od sanego kontrastowego ale nie dokładniejszy od fazowego w lustrzance. Natomiast na pewno brawa nakeżą się marketingiwcom od sonego ;-)

jan pawlak
15-05-2018, 08:13
Ale przecież wiadomo, że w praktyce af z detekcją kontrastu nie jest dokładniejszy od fazowego. Chyba każdy albo większść testów to potwierdza. Teoria teorią a życie życiem. AF hybrydowy jest szybszy od sanego kontrastowego ale nie dokładniejszy od fazowego w lustrzance. Natomiast na pewno brawa nakeżą się marketingiwcom od sonego ;-)

Hybrydowy to fazowy + kontrastowy

Skoro (według Twojej wiedzy/kompetencji) kontrastowy nie jest dokładniejszy od fazowego to napisz do działu R&D Canona by przestał stosować (te niegodne firmy tej klasy) sztuczki marketingowe i zrezygnował ze stosowania AF hybrydowego w swoich aparatach.

jp
-

kmeg
15-05-2018, 09:04
Hybrydowy to fazowy + kontrastowy

Skoro (według Twojej wiedzy/kompetencji) kontrastowy nie jest dokładniejszy od fazowego to napisz do działu R&D Canona by przestał stosować (te niegodne firmy tej klasy) sztuczki marketingowe i zrezygnował ze stosowania AF hybrydowego w swoich aparatach.

jp
-

Mógłbyś to jakoś rozwinąć? (tylko proszę w jasny sposób).

jan pawlak
15-05-2018, 09:24
Mógłbyś to jakoś rozwinąć? (tylko proszę w jasny sposób).

Najprościej i "najjaśniej" : w aparatach Canon seria EOS M

jp

PS
Ostrość obrazu to rozdzielczość (szczegóły) i (mikro)kontrast.
Zdjęcie na matrycy jest "najostrzejsze" gdy ma największy z możliwych kontrast który może przenieść obiektyw w tej sytuacji zdjęciowej.

Na tym opiera się AF kontrastu, tak długo ostrzy aż znajdzie maksimum kontrastu obrazu na matrycy w punkcie ostrzenia.
Dla danego obiektywu nie może być już lepszej ostrości obrazu padającego na matrycę

kmeg
15-05-2018, 09:38
Najprościej i "najjaśniej" : Canon seria EOS M

jp

hehe, ale argument. Powershoty też uzywały kontrastu. Nic lepszego nie mieli to pchali ten powolny szajs. Nowe M używają DP.

michalab
15-05-2018, 10:23
Ale przecież wiadomo, że w praktyce af z detekcją kontrastu nie jest dokładniejszy od fazowego.
Serio?
Jeszcze się nie spotkałem z BF czy FF przy kontrastowym AF, przy fazowym natomiast występował w każdym aparacie jaki miałem z jednym lub z drugim obiektywem. Ale nigdy nie miałem aparatu z DP AF więc tu sam jestem ciekaw jak jest w praktyce - występuje czy nie? JP napisał, że toeretycznie nie powinien, a ktoś z praktyki?

kmeg
15-05-2018, 10:42
Serio?
Jeszcze się nie spotkałem z BF czy FF przy kontrastowym AF, przy fazowym natomiast występował w każdym aparacie jaki miałem z jednym lub z drugim obiektywem. Ale nigdy nie miałem aparatu z DP AF więc tu sam jestem ciekaw jak jest w praktyce - występuje czy nie? JP napisał, że toeretycznie nie powinien, a ktoś z praktyki?Jak ma występować skoro af fazowy działa na płaszczyźnie matrycy a więc i na płaszczyźnie senseli. AF fazowy w lustrze działa inaczej niż AF fazowy na bezlutrze. W lustrze masz 2 lustra i czujniki AF fazowego całkowicie gdzie indziej niż sensele. Wystarczy tylko minimalne rozkalibrownaie układu i już są problemy.

W przypadku Canona sensel jest jednocześnie czujnikiem fazow. W innych rozwiązaniach czujniki fazowe są na matrycy ale są niezależne od senseli

jan pawlak
15-05-2018, 11:14
hehe, ale argument. Powershoty też uzywały kontrastu. Nic lepszego nie mieli to pchali ten powolny szajs. Nowe M używają DP.

DP to sensyle + klasyczna technika AF fazy.
A jednak Sony np. w A7/A9 nie ogranicza się tylko do AF fazy ale do AF fazy dokłada/rozbudowywuje technologie AF kontrastu.
Musi być jakiś powód że to robi.

Ponoć w oparciu o profil (zapisany) w obiektywie AF kontrastu potrzebuje mniej iteracji do znalezienia maksimum.

jp

jotes25
15-05-2018, 11:32
DP to sensyle + klasyczna technika AF fazy.
A jednak Sony np. w A7/A9 nie ogranicza się tylko do AF fazy ale do AF fazy dokłada/rozbudowywuje technologie AF kontrastu.
Musi być jakiś powód że to robi.
jp

Wyłożyłem to "kawę na ławę" X postów wstecz...
Dokładność (a właściwie jej brak) czujników fazowych AF w hybrydowym rozwiązaniu Sony wymusza zastosowanie detekcji kontrastu.

Inną konsekwencją jest to, że niestety AF Sony częściej pojedzie nie w tym kierunku co trzeba i to widać zwłaszcza przy dłuższych ogniskowych, gdzie defokus jest znaczny. Możliwe, że na wzór Panasonica również Sony będzie wspierać się w tym celu analizą rozmycia dla poszczególnych obiektywów i stąd te profile.

Obu wad powyżej nie ma Dual Pixel i piszę to nie tylko na podstawie jakiś rozważań teoretycznych, ale codziennej praktyki.

Co nie zmienia faktu, że AF w Sony bardzo mi odpowiada, zwłaszcza, jeśli chodzi o śledzenie. I związek z takim czy innym rozwiązaniem AF jest tutaj drugorzędny (patrz rozwiązania Nikona w D500/D850 i nie tylko).

jan pawlak
15-05-2018, 13:45
Co nie zmienia faktu, że AF w Sony bardzo mi odpowiada, zwłaszcza, jeśli chodzi o śledzenie. I związek z takim czy innym rozwiązaniem AF jest tutaj drugorzędny (patrz rozwiązania Nikona w D500/D850 i nie tylko).

W moim aparacie, przy śledzeniu (małe kwadraciki) wyraźnie pokazuje że śledzenie to efekt AF fazy.
Uważasz że mam specjalny egzemplarz ?

A może to działa tak szybko AF kontrastu tylko Sony wyświetla małe kwadraciki by "zamaskowac" że AF fazy w Sony nie ma dokładności ?

jp

jotes25
15-05-2018, 13:59
W moim aparacie, przy śledzeniu (małe kwadraciki) wyraźnie pokazuje że śledzenie to efekt AF fazy.
Uważasz że mam specjalny egzemplarz ?


W moim też :) Tyle, że tutaj najistotniejszy dla sukcesu jest wybór odpowiednich punktów na podstawie analizy obrazu. U Nikona będą to tradycyjne punkty fazowego AF, u Sony punkty na matrycy.

I jeszcze jedno: sądzisz, że jak aparat Sony pokazuje małe, zielone kwadraciki, to nie używa detekcji kontrastu?
Wg mnie jak pokazuje duże zielone, używa wyłącznie detekcji kontrastu. Jak małe zielone, to hybrydowego AF (czyli w tym detekcji fazy).

jan pawlak
15-05-2018, 14:33
Czytałem gdzieś w materiałach że podczas śledzenia :
- z AF fazy informacja w którą stronę obiekt się porusza jest uwzględniana wyprzedzająco do ustawień AF kontrastu
- AF kontrastu korzysta dodatkowo z profilu obiektywu (z EXIF) co znacznie przyspiesza pracę

No to jest nas już dwóch :
Duże = tylko kontrast,
Małe = faza + kontrast (wstępnie ustawiony i ograniczony z info fazy)

jp

miszak
15-05-2018, 20:12
Hybrydowy to fazowy + kontrastowy

Skoro (według Twojej wiedzy/kompetencji) kontrastowy nie jest dokładniejszy od fazowego to napisz do działu R&D Canona by przestał stosować (te niegodne firmy tej klasy) sztuczki marketingowe i zrezygnował ze stosowania AF hybrydowego w swoich aparatach.

jp
-

A co do rzeczy ma fakt stosowania detekcji kontrastu orzez Canona? Sprawdź sobie wyniki praktycznych testów aparatów z af kontrastowym i fazowym i cała teoria leży i kwiczy. Wg Ciebie detekcja kontrastu gwarantuje 100% celności a co mamy? Rozrzut jak celność strzałów naszuch piłkarzy ;-)

jan pawlak
15-05-2018, 21:45
A co do rzeczy ma fakt stosowania detekcji kontrastu orzez Canona? Sprawdź sobie wyniki praktycznych testów aparatów z af kontrastowym i fazowym i cała teoria leży i kwiczy. Wg Ciebie detekcja kontrastu gwarantuje 100% celności a co mamy? Rozrzut jak celność strzałów naszuch piłkarzy ;-)

AF kontrastu zapewnia maksymalnie dostępną ostrość na matrycy (jaką może zapewnić obiektyw w danych warunkach fotografowania) obszaru na który jest skierowany/ostrzy.
Tak jak AF fazy tak i AF kontrastu nie gwarantuje że ustawiony punkt ostrzenia jest tym który chciałby fotografujący

Na ogół wymaga pewnego doświadczenia/wiedzy (ustawienia trybu, obszaru,...) by mieć w trudnych warunkach dużą skuteczność trafienia w wymagany punkt

I tyle

jp

miszak
15-05-2018, 21:55
AF kontrastu zapewnia maksymalnie dostępną ostrość na matrycy (jaką może zapewnić obiektyw w danych warunkach fotografowania) obszaru na który jest skierowany/ostrzy.
Tak jak AF fazy tak i AF kontrastu nie gwarantuje że ustawiony punkt ostrzenia jest tym który chciałby fotografujący

I tyle

jp

Zapewnia ale tylko teoretycznie bo w praktyce najnormalniej w świecie słabo mu wychodzi trafianie w cel i o to chodzi a nie o przerzucanie się teorią. Jeżeli ostrość jest trafiona to nie na znaczenia jaki rodzaj af ją ustawił. Skąd masz dane, którymi się posługjesz? Pokaż test, w którym jest pokazane jak to aparaty z detekcją kontrastu trafiają a te fazowe nie. Ja nie znam takich wyników ale też przyznam, że ich nie szukałem. Znam te najbardziej znane, które pokazują, że nie ma poprawy skuteczności na skutek stosowania af z detekcją kontrastu. Wg mnie jest gorzej ale ja poruszam się w niższej klasie niż Ty. Jeśli na poziomie A7III i wyżej jest inaczej podrzuć jakieś wyniki.

jan pawlak
16-05-2018, 06:37
Zapewnia ale tylko teoretycznie bo w praktyce najnormalniej w świecie słabo mu wychodzi trafianie w cel i o to chodzi a nie o przerzucanie się teorią. Jeżeli ostrość jest trafiona to nie na znaczenia jaki rodzaj af ją ustawił. Skąd masz dane, którymi się posługjesz? Pokaż test, w którym jest pokazane jak to aparaty z detekcją kontrastu trafiają a te fazowe nie. Ja nie znam takich wyników ale też przyznam, że ich nie szukałem. Znam te najbardziej znane, które pokazują, że nie ma poprawy skuteczności na skutek stosowania af z detekcją kontrastu. Wg mnie jest gorzej ale ja poruszam się w niższej klasie niż Ty. Jeśli na poziomie A7III i wyżej jest inaczej podrzuć jakieś wyniki.


Zadaniem AF jest uzyskanie najlepszej ostrości obrazu na matrycy w punkcie ostrzenia
NIE jest funkcją/zadaniem AF wybór punktu ostrzenia, AF (algorytmy ostrzenia) się tym "nie zajmuje"
AF nie ma żadnego wpływu na to jaki punkt ostrzenia zostanie wybrany

jp

I to by było na tyle
Pisz co chcesz dalej sam

MC_
16-05-2018, 07:48
Kolega miszak nie pisał nic na temat wyboru punktu ostrzenia, a o trafianiu. Nie rozumiem więc Twojego wpisu.

tomfoot
16-05-2018, 08:42
Czego nie rozumiesz?
"Dyskusja" z Janem Pawlakiem zawsze wygląda tak samo. Zaczyna się od wrzucenia przez JP frazesu pochodzącego z tekstów reklamowych producenta X. Rozwinięcie tezy o własne doświadczenia nie następuje, bo takowych zwyczajnie nie ma. Na prośbę o uzasadnienie lub podanie źródła informacji JP wchodzi na krąg i zaczyna krążyć nad lotniskiem. Dalsze oczekiwanie uzasadnienia kończy się czasowym odlotem w kierunku innego portu (najczęściej na sąsiednie forum, gdzie procedurę zacząć można od nowa), dodatkowo pilot zaczyna być zdegustowany i sytuację okrasza agresją. Do lądowania nie dochodzi nigdy, bo skończyłoby się katastrofą. Z czego to wynika? Ano z tego, że pilot w rzeczywistości latać nie potrafi, a cała "wiedza" pochodzi z taniego symulatora.

igor58
16-05-2018, 09:17
Czego nie rozumiesz?
"Dyskusja" z Janem Pawlakiem zawsze wygląda tak samo. Zaczyna się od wrzucenia przez JP frazesu pochodzącego z tekstów reklamowych producenta X. Rozwinięcie tezy o własne doświadczenia nie następuje, bo takowych zwyczajnie nie ma. Na prośbę o uzasadnienie lub podanie źródła informacji JP wchodzi na krąg i zaczyna krążyć nad lotniskiem. Dalsze oczekiwanie uzasadnienia kończy się czasowym odlotem w kierunku innego portu (najczęściej na sąsiednie forum, gdzie procedurę zacząć można od nowa), dodatkowo pilot zaczyna być zdegustowany i sytuację okrasza agresją. Do lądowania nie dochodzi nigdy, bo skończyłoby się katastrofą. Z czego to wynika? Ano z tego, że pilot w rzeczywistości latać nie potrafi, a cała "wiedza" pochodzi z taniego symulatora.

dobre, kawał literatury, spadam na drugi krąg

jan pawlak
16-05-2018, 09:30
Kolega miszak nie pisał nic na temat wyboru punktu ostrzenia, a o trafianiu. Nie rozumiem więc Twojego wpisu.

Masz rację, powinienem napisać precyzyjniej :

System AF (zarówno fazy jak i kontrastu) nie ma żadnego wpływu na to jaki punkt zostanie wybrany do ostrzenia ("zostanie trafiony") przez aparat na obiekcie fotografowanym
Wpierw :
a. wybierany jest punkt ostrzenia na obiekcie (człowiek, algorytm śledzenia, wykrywanie twarzy/oka, sposób priorytetowania, tryb, strefy, ....)
b. potem system AF ostrzy w tym wybranym punkcie na obiekcie
c. i w końcu następuje potwierdzenia ostrości

Zadaniem AF jest (pkt. b) jedynie uzyskanie najlepszej możliwej (w danej sytuacji zdjęciowej) ostrości obrazu na matrycy w miejscu ostrzenia/"trafienia" przez aparat i jej potwierdzenie (pkt. c)

jp

7four
16-05-2018, 09:39
Czego nie rozumiesz?
"Dyskusja" z Janem Pawlakiem zawsze wygląda tak samo. Zaczyna się od wrzucenia przez JP frazesu pochodzącego z tekstów reklamowych producenta X. Rozwinięcie tezy o własne doświadczenia nie następuje, bo takowych zwyczajnie nie ma. Na prośbę o uzasadnienie lub podanie źródła informacji JP wchodzi na krąg i zaczyna krążyć nad lotniskiem. Dalsze oczekiwanie uzasadnienia kończy się czasowym odlotem w kierunku innego portu (najczęściej na sąsiednie forum, gdzie procedurę zacząć można od nowa), dodatkowo pilot zaczyna być zdegustowany i sytuację okrasza agresją. Do lądowania nie dochodzi nigdy, bo skończyłoby się katastrofą. Z czego to wynika? Ano z tego, że pilot w rzeczywistości latać nie potrafi, a cała "wiedza" pochodzi z taniego symulatora.

Krypto reklama Poznań Air Show 2018 ? :mrgreen:

--- Kolejny post ---


Zapewniam, ze w 5DIV istnieje zarówno front jak i back focus. Co się dzieje w trybie Live View nie sprawdzałem.

Może trzeba popracować nad techniką i stabilnie trzymać aparat? Lub nie robić zdjęć po alko (wahania przód/tył) jak przy próbie trafienia kluczem do zamka o 5:00 nad ranem ... do drzwi sąsiada ? 8-)

Pawel92
16-05-2018, 09:40
Masz rację, powinienem napisać precyzyjniej :

System AF (zarówno fazy jak i kontrastu) nie ma żadnego wpływu na to jaki punkt zostanie wybrany do ostrzenia ("zostanie trafiony") przez aparat na obiekcie fotografowanym
Zadaniem AF jest jedynie uzyskanie najlepszej ostrości obrazu na matrycy w miejscu ostrzenia/"trafienia" przez aparat.

jp
A jak to się ma do działania AF-u w trybie AF Zone? Kto (co) wybiera wówczas punkt ?

szandor
16-05-2018, 09:53
Czego nie rozumiesz?
"Dyskusja" z Janem Pawlakiem zawsze wygląda tak samo. Zaczyna się od wrzucenia przez JP frazesu pochodzącego z tekstów reklamowych producenta X. Rozwinięcie tezy o własne doświadczenia nie następuje, bo takowych zwyczajnie nie ma. Na prośbę o uzasadnienie lub podanie źródła informacji JP wchodzi na krąg i zaczyna krążyć nad lotniskiem. Dalsze oczekiwanie uzasadnienia kończy się czasowym odlotem w kierunku innego portu (najczęściej na sąsiednie forum, gdzie procedurę zacząć można od nowa), dodatkowo pilot zaczyna być zdegustowany i sytuację okrasza agresją. Do lądowania nie dochodzi nigdy, bo skończyłoby się katastrofą. Z czego to wynika? Ano z tego, że pilot w rzeczywistości latać nie potrafi, a cała "wiedza" pochodzi z taniego symulatora.

Tomfoot, wrzuć trochę na luz. Nie znudziła Ci się funkcja "anioła struża JP".

jan pawlak
16-05-2018, 10:19
A jak to się ma do działania AF-u w trybie AF Zone? Kto (co) wybiera wówczas punkt ?

W A7x (w innych pewno też) jest sporo możliwości ustawiania priorytetów ustawiania ostrości, rejestracji wybranych sposobów i przełączania miedzy wybranymi, ustawiana wstępnego itd.
Jeśli priorytet ustawiania ostrości twarzy/oka nie jest włączony to w wybranej strefie AF szukany jest obiekt najbliższy obiektywu i na nim ustawiana jest ostrość. To są algorytmy ('chronione" przez firmy) wyszukiwanie gdzie AF służy jako "wykonawca poleceń". Ponoć albo już jest lub niedługo będzie włączona do tego AI

jp

Pawel92
16-05-2018, 11:17
I te algorytmy wybierające punkt nie są częścią ogólnej funkcji "AF"?

jan pawlak
16-05-2018, 11:28
I te algorytmy wybierające punkt nie są częścią ogólnej funkcji "AF"?

Z opisów AF zarówno na stronach Sony jak i instrukcji/poradnika do systemu A7/A9 wynika że nie.
Ponadto algorytmy wyznaczania ostrości zarówno fazy jak i(trochę mniej) kontrastu są bardzo rozbudowane i ściśle chronione przez firmy.
O ile pamiętam to w Canon też tak jest.

jp

Pawel92
16-05-2018, 11:45
Z opisów AF zarówno na stronach Sony jak i instrukcji/poradnika do systemu A7/A9 wynika że nie.
jp

OK. Dzięki. Mógłbyś wrzucić ten fragment instrukcji A7/A9 , który o tym wspomina? Z góry dziękuję.

kmeg
16-05-2018, 13:58
Ponoć albo już jest lub niedługo będzie włączona do tego AI


Już jest, wyszukiwanie twarzy, oczu, sterowanie gestami, trzymanie się obiektu, to szumnie nazywane AI choć tak naprawdę jest to ML czyli Machine Learning.

jan pawlak
16-05-2018, 14:49
OK. Dzięki. Mógłbyś wrzucić ten fragment instrukcji A7/A9 , który o tym wspomina? Z góry dziękuję.

Instrukcja czy poradnik to informacja o tym jak skonfigurować aparat do konkretnych zadań
jeśli Cie interesuje jak działa w Sony AF fazy, kontrastu, hybrydowy, jak działa wyszukiwanie/śledzenie to są 2 książki, Brian Smith Sony a7 Series oraz znacznie lepsza Gary L. Friedman The Friedman Archives Guide to Sony's A7R III, 708 stron.
Jest też wersja dla A7R II, papierową podarowałem facetowi który odkupił A7R2

U Garyego są schematy algorytmów, opisy działania, rady dla użytkowników itd

jp

Pawel92
16-05-2018, 15:27
OK. Dziękuję. Niestety nadal nie mam odpowiedzi na pytanie "Czy algorytm wyboru punktu AF w trybie strefowym jest częścią samej funkcji AF, czy tez jakiejś innej?"
Ale to detale.

jan pawlak
16-05-2018, 15:50
OK. Dziękuję. Niestety nadal nie mam odpowiedzi na pytanie "Czy algorytm wyboru punktu AF w trybie strefowym jest częścią samej funkcji AF, czy tez jakiejś innej?"
Ale to detale.

AF nie jest leży w zakresie moich zainteresowań ani nie jestem specjalistą z tego zakresu.
jestem tylko użytkownikiem tej funkcji, mam klika "niewyjaśnionych" zachowań w A7R3, przyjąłem że są i nie dociekam dlaczego.
Nie jest mi to potrzebne.

Sporo czytam ale nie prowadzę biblioteki odnośników/cytowań.
Jeśli Cię AF w Sony na prawdę interesuje to polecam książkę Garego, to kopalnia informacji

jp

miszak
16-05-2018, 15:51
Masz rację, powinienem napisać precyzyjniej :

System AF (zarówno fazy jak i kontrastu) nie ma żadnego wpływu na to jaki punkt zostanie wybrany do ostrzenia ("zostanie trafiony") przez aparat na obiekcie fotografowanym
Wpierw :
a. wybierany jest punkt ostrzenia na obiekcie (człowiek, algorytm śledzenia, wykrywanie twarzy/oka, sposób priorytetowania, tryb, strefy, ....)
b. potem system AF ostrzy w tym wybranym punkcie na obiekcie
c. i w końcu następuje potwierdzenia ostrości

Zadaniem AF jest (pkt. b) jedynie uzyskanie najlepszej możliwej (w danej sytuacji zdjęciowej) ostrości obrazu na matrycy w miejscu ostrzenia/"trafienia" przez aparat i jej potwierdzenie (pkt. c)

jp

Wiesz co, jeśli dalej udajesz, że nie rozumiesz to użyję Twojego przykładu - w pkt. "b" af kontrastowy nie trafia lepiej niż fazowy. Trafia lepiej tylko w teoretyzowanej rzeczywistości jaką przedstawiasz. Przestań lać teoretyczną wodą tylko pokaż test, który dowodzi, że af z detekcją kontrastu trafia lepiej. Wg mnie porównywalnie trafiać może tylko w bardzo dobrych warunkach. Im mniej światła tym trafia gorzej. I nie chwalę tu Canona ot tak sobie bo używam i SONY i CANONA i gdzie trzeba stawiam wyższość SONY co było mi wielokrotnie zarzucane na tym forum. W temacie AF-S SONY tej wyższości na pewno nie ma a raczej soniacze w tej kwestii kuleją.
I żeby było jasne i żebyś nie plątał więcej - nie mam na myśLi wyboru punktu af czy też FF lub BF lub innych rzeczy które wymyślisz aby zaciemnić temat. Mam na myśli to, że po wybraniu punktu AF aparat z detekcją knotrastu bardzo często nie ustawi ostrości prawidłowo wbrew temu co Ty piszesz.

Pawel92
16-05-2018, 16:37
AF nie jest leży w zakresie moich zainteresowań ani nie jestem specjalistą z tego zakresu.
jestem tylko użytkownikiem tej funkcji, mam klika "niewyjaśnionych" zachowań w A7R3, przyjąłem że są i nie dociekam dlaczego.
Nie jest mi to potrzebne.

Sporo czytam ale nie prowadzę biblioteki odnośników/cytowań.
Jeśli Cię AF w Sony na prawdę interesuje to polecam książkę Garego, to kopalnia informacji

jp
Rozumiem. Dziękuję.

jan pawlak
16-05-2018, 16:44
Mam na myśli to, że po wybraniu punktu AF aparat z detekcją knotrastu bardzo często nie ustawi ostrości prawidłowo wbrew temu co Ty piszesz.

Dyskutujesz sam ze sobą !!

1.
Nie ja byłem autorem zagadnienia BF/FF które pojawiło się w tym wątku
2.
Nigdy nie twierdziłem że aparat z detekcją kontrastu zawsze ustawi ostrość prawidłowo
3.
Aparat z detekcja hybrydową (faza+kontrast) też może albo nie ustawić ostrości w ogóle albo może ustawić tak że "mogłoby być ostrzej" (czego sam doświadczam)

jp

miszak
16-05-2018, 17:09
AF kontrastu zapewnia maksymalnie dostępną ostrość na matrycy (jaką może zapewnić obiektyw w danych warunkach fotografowania) obszaru na który jest skierowany/ostrzy....

jp

Kompletna nieprawda. Potwierdzają ją testy nawet najnowszych apsratów np. A7R3 czy A9. Pudłują przeraźliwie albo inaczej - pudłują więcej i mocniej niż falgowce innych firm ze zwykłym, słabym detektorem fazowym ;-) Ale jeszcze raz powiem, że marketingowcom Sony należy się premia ;-)

KNC
16-05-2018, 18:43
https://www.optyczne.pl/400.1-Test_aparatu-Sony_A7_III.html
Czytamy :)

jan pawlak
16-05-2018, 21:00
https://www.optyczne.pl/400.1-Test_aparatu-Sony_A7_III.html
Czytamy :)

Jest co poczytać.
I ponadto A7 III w ocenie/testach Dpreview oraz ocenie/testach jakości technicznej zdjęć DxO znalazł się w pierwszej dziesiątce rankingu

jp

kmeg
16-05-2018, 21:07
https://www.optyczne.pl/400.1-Test_aparatu-Sony_A7_III.html
Czytamy :)Przeczytalem z grubsza, obejrzałem tą dziwna tabelke i muszę powiedzieć , że to cudne a73 ledwo co dało sobie radę z tak obsmiewanym 6d2 więc albo to a73 nie jest takie cudowne albo 6d2 nie jest tak złe :)

tkosiada
16-05-2018, 21:19
Mnie w w/w teście zaskoczył wynik pracy AF. Z opinii wynika, że bardzo sprawny, a tu średniak.

jan pawlak
16-05-2018, 21:48
Przeczytalem z grubsza, obejrzałem tą dziwna tabelke i muszę powiedzieć , że to cudne a73 ledwo co dało sobie radę z tak obsmiewanym 6d2 więc albo to a73 nie jest takie cudowne albo 6d2 nie jest tak złe :)

Te wykresy nie pokazują jaka była szybkość ostrzenia ani jaka była uzyskiwana ostrość maksymalna zdjęcia dla danego aparatu+obiektyw

Przedstawiają jedynie odchyłki ostrości na zdjęciach od uzyskanej wartości maksymalnej.
Wielkość tych odchyłek zależy od aparatu i od obiektywu.

Odróżnienie ostrości (MTF50) 7,5% mniejszej od maksymalnej to na wydruku/monitorze jest "nie do zobaczenia"

jp

miszak
16-05-2018, 21:58
Mnie w w/w teście zaskoczył wynik pracy AF. Z opinii wynika, że bardzo sprawny, a tu średniak.

To nie tak. AFC a w szczególności śledzenie obiektu, twarzy, oka są na bardzo wysokim poziomie. Optyczni głównie testują AFS a tu detekcja kontrastu, w odróżnieniu od teorii serwowanych przez naszego kolegę, delikatnie mówiąc kładzie się cieniem na pozytywnym obrazie aparatu.

Na DPR to chyba głównie testują AFC i stąd różnica w opinii.

Jeśli chodzi o śledzenie we flagowcach to układy af w dslr są również bardzo dobre natomiast to co oferują cropowe body sony a6xxx jest nie do powtórzenia w dslr w tej samej cenie.

Różnica praktyczna jest taka. Jeśli fotografuję dslr i afc robi już błędy przestawiam się na afs. Jeśli fotografuję soniaczem i afs zaczyna jeździć to przestawiam się na afc ;-)

marfot
16-05-2018, 22:01
Przeczytalem z grubsza, obejrzałem tą dziwna tabelke i muszę powiedzieć , że to cudne a73 ledwo co dało sobie radę z tak obsmiewanym 6d2 więc albo to a73 nie jest takie cudowne albo 6d2 nie jest tak złe :)

Z tej tabelki wynika, że A7III wcale sobie nie dało rady z 6DII. Jakość obrazu RAW 7.26 vs. 7.32 (jakichś punktów). W końcu po to się kupuje body, żeby mieć dobry obrazek. DR pomijalnie lepszy (2 EV).

Sunders
16-05-2018, 22:09
Te wykresy nie pokazują jaka była szybkość ostrzenia ani jaka był uzyskiwana ostrość maksymalna zdjęcia

Przedstawiają jedynie odchyłki ostrości na zdjęciach od uzyskanej wartości maksymalnej.
Wielkość tych odchyłek zależy od aparatu i od obiektywu.

Odróżnienie ostrości (MTF50) 7,5% mniejszej od maksymalnej to na wydruku/monitorze jest "nie do zobaczenia"

jp

Co byś nie napisał, to żadnej przewagi A73 nad 6D2 czy K-1 w tym teście AF-a nie widać :?

zdebik
16-05-2018, 22:17
Optyczni nie zawiedli, testując topowy 70-200 z budżetowym Canonem 1ev jaśniejszym.

Mogliby w końcu się ogarnąć i testować af na 24-70 lub 70-200 (bo to ma każda firma), a tak czasem i setka macro zaliczy wtopę.

jan pawlak
16-05-2018, 22:25
Co byś nie napisał, to żadnej przewagi A73 nad 6D2 czy K-1 w tym teście AF-a nie widać :?

Jestem tego samego zdania gdy mówimy o wynikach rozrzutu/wahaniach ostrości które są prezentowane na tym wykresie

jp

kmeg
16-05-2018, 22:31
Te wykresy nie pokazują jaka była szybkość ostrzenia ani jaka była uzyskiwana ostrość maksymalna zdjęcia dla danego aparatu+obiektyw

Przedstawiają jedynie odchyłki ostrości na zdjęciach od uzyskanej wartości maksymalnej.
Wielkość tych odchyłek zależy od aparatu i od obiektywu.

Odróżnienie ostrości (MTF50) 7,5% mniejszej od maksymalnej to na wydruku/monitorze jest "nie do zobaczenia"

jpNic nie rozumiem co piszesz ale drukuje dość często swoje zdjęcia na wystawy (45*30 zazwyczaj) i nikt mi jeszcze nie powiedział, że moje zdjęcia ze starej 5d2 są nieostre ;)

Serio ale coś słabo to a73 wypadlo - niezmasakrowac 6d2 to wstyd ;)

miszak
17-05-2018, 00:03
Te wykresy nie pokazują jaka była szybkość ostrzenia ani jaka była uzyskiwana ostrość maksymalna zdjęcia dla danego aparatu+obiektyw

Przedstawiają jedynie odchyłki ostrości na zdjęciach od uzyskanej wartości maksymalnej.
Wielkość tych odchyłek zależy od aparatu i od obiektywu.

Odróżnienie ostrości (MTF50) 7,5% mniejszej od maksymalnej to na wydruku/monitorze jest "nie do zobaczenia"

jp

No rzeczywiście czas skończyć dyskusję. AF jest po to, żeby trafiał bez odchyłek tu chyba nikt nie ma wątpliwości więc jeżeli ten super hybrydowy af nie trafia powinno być jasne, że nie osiąga maksymalnej możliwej ostrości a Ty piszesz, że osiąga. Ciekawe co teraz wymyślisz.... aaaa doszło, że wykres nie uwzględnia szybkości.... ;-)

tomfoot
17-05-2018, 00:23
Optyczni napisali prawdę. Za 10k PLN otrzymujemy aparat klasy 6d2 czy Nikona d750. Przy czym w istotnych z punktu widzenia fotografa pozycjach Sony nieznacznie ustępuje starszym i tańszym konkurentom. Jak zawsze jednak jest lepsze w filmowaniu. Ot i kwintesencja produktów Sony - drogo, do filmowania i z perfekcyjnym marketingiem dla podatnych na działanie reklamowych haseł.
Trochę tylko żal chłopaków z optycznych, bo teraz nie wiadomo czy im Szabla da bilety na wycieczkę.

Kolekcjoner
17-05-2018, 02:05
Przeczytalem z grubsza, obejrzałem tą dziwna tabelke i muszę powiedzieć , że to cudne a73 ledwo co dało sobie radę z tak obsmiewanym 6d2 więc albo to a73 nie jest takie cudowne albo 6d2 nie jest tak złe :)
Nie no bądźmy poważni, inaczej wartość merytoryczna tego wątku i całego forum osiągnie dno. Przecież zostało już ustalone ponad wszelką wątpliwość, że 6d2 to jest kompletna kicha i całkowita porażka Canona. Tylko litość użytkowników sprawia, że resztkowo się sprzedaje. W ogóle dziwi mnie, że Canon jeszcze nie ogłosił 100% cashbacka na ten szajs - chyba że przewidują z czasem wypłatę odszkodowań za traumę związaną z męczarniami obcowania z tak nieudolnie zaprojektowanym sprzętem. Dlatego nie można pisać takich herezji, że 6d "nie jest złe" :lol:.

kmeg
17-05-2018, 05:49
Nie no bądźmy poważni, inaczej wartość merytoryczna tego wątku i całego forum osiągnie dno. Przecież zostało już ustalone ponad wszelką wątpliwość, że 6d2 to jest kompletna kicha i całkowita porażka Canona. Tylko litość użytkowników sprawia, że resztkowo się sprzedaje. W ogóle dziwi mnie, że Canon jeszcze nie ogłosił 100% cashbacka na ten szajs - chyba że przewidują z czasem wypłatę odszkodowań za traumę związaną z męczarniami obcowania z tak nieudolnie zaprojektowanym sprzętem. Dlatego nie można pisać takich herezji, że 6d "nie jest złe" [emoji38].Kiedy mam sie zgłosić "na stos" za herezje ? ?

jan pawlak
17-05-2018, 06:09
No rzeczywiście czas skończyć dyskusję. AF jest po to, żeby trafiał bez odchyłek tu chyba nikt nie ma wątpliwości więc jeżeli ten super hybrydowy af nie trafia powinno być jasne, że nie osiąga maksymalnej możliwej ostrości a Ty piszesz, że osiąga. Ciekawe co teraz wymyślisz.... aaaa doszło, że wykres nie uwzględnia szybkości.... ;-)

1.
Omawiany wykres nie przedstawia, dla prezentowanych aparat+obiektyw:
- jakie są maksymalne uzyskiwane ostrości
- jakie są czasy uzyskiwania ostrości

2.
Omawiany wykres przedstawia rozrzut (przy pomiarze MTF50) ostrości 40 wykonanych zdjęć
Wszystkie wyniki, może z wyjątkiem K-1 + FA 24-70 są bardzo dobre.
Różnica ostrości pomiędzy ostrością maksymalną a o 7,5% mniejszą jest praktycznie "ocznie" trudno/nie zauważalna na wydrukach/monitorze

3.
a. Nie wiadomo jaki jest błąd metody według której uzyskiwano te wyniki
b. Rozrzut wyników jakiegoś parametru/cechy tylko do 7,5% od wartości maksymalnej dla wyrobów produkowanych seryjnie, ogólnie dostępnych jest "marzeniem" wielu producentów.

jp

Pawel92
17-05-2018, 06:09
Kiedy mam sie zgłosić "na stos" za herezje ? ������
Palenie surowo wzbronione.

miszak
17-05-2018, 09:37
Optyczni napisali prawdę. Za 10k PLN otrzymujemy aparat klasy 6d2 czy Nikona d750. Przy czym w istotnych z punktu widzenia fotografa pozycjach Sony nieznacznie ustępuje starszym i tańszym konkurentom. Jak zawsze jednak jest lepsze w filmowaniu. Ot i kwintesencja produktów Sony - drogo, do filmowania i z perfekcyjnym marketingiem dla podatnych na działanie reklamowych haseł.
Trochę tylko żal chłopaków z optycznych, bo teraz nie wiadomo czy im Szabla da bilety na wycieczkę.

A teraz dla odmiany obronię SONY :)

W temacie śledzenia obiektów SONY jest przynajmniej o klasę przed Canonem. Tu 6d2 nie ma jakichkolwiek szans.

jotes25
17-05-2018, 10:25
A teraz dla odmiany obronię SONY :)

W temacie śledzenia obiektów SONY jest przynajmniej o klasę przed Canonem. Tu 6d2 nie ma jakichkolwiek szans.

Tym razem się nie zgodzę :lol: Oczywiście chodzi mi o tryb LV w 6d2. Bo w trybie OVF to praktycznie 6d2 nie ma śledzenia...

tomfoot
17-05-2018, 10:26
A teraz dla odmiany obronię SONY :)

W temacie śledzenia obiektów SONY jest przynajmniej o klasę przed Canonem. Tu 6d2 nie ma jakichkolwiek szans.

Ba! Ja pójdę dalej - jak już cena a7III spadnie do realnej wartości ok. 5000PLN, to powiem nawet, że to fajne bezlustro :-) Jak do tego zrobią cenę 2500 za Sony 24-105 to będzie to realna konkurencja. Bo jak na razie to korzystając z bardzo dobrego marketingu czeszą swoich fanów niczym dzieci na premierze playstation.

tomfoot
17-05-2018, 11:29
Nie wiem czy to dobrze, ale w przypadku a7III przemawia do mnie ten komentarz z optycznych:
"Wyprzedaży zapasów magazynowych podzespołów niewypału A9 ciąg dalszy."
Bo miał a9 zaorać rynek, a tymczasem sam się zaorał.

kmeg
17-05-2018, 11:46
Nie wiem czy to dobrze, ale w przypadku a7III przemawia do mnie ten komentarz z optycznych:
"Wyprzedaży zapasów magazynowych podzespołów niewypału A9 ciąg dalszy."
Bo miał a9 zaorać rynek, a tymczasem sam się zaorał.

Nie za bardzo wierzyłbym w komentarze - ja je w 99% traktuje jako element do pośmiania się.

A9 to raczej test technologii i marketing (napinanie się), wiadomo było, że profy totalnie oleją ten sprzęt a już widzę jak amatorzy rzucają się na a9 jak reksio na kiełbasę (nie ta cena). Ten korpus się Sony raczej nie zwróci... chyba, że kiedyś im się system rozwinie...

tomfoot
17-05-2018, 11:58
Nie za bardzo wierzyłbym w komentarze - ja je w 99% traktuje jako element do pośmiania się.

A9 to raczej test technologii i marketing (napinanie się), wiadomo było, że profy totalnie oleją ten sprzęt a już widzę jak amatorzy rzucają się na a9 jak reksio na kiełbasę (nie ta cena). Ten korpus się Sony raczej nie zwróci... chyba, że kiedyś im się system rozwinie...

Ależ oczywiście, że nie wierzę w komentarz i wiem, że jest on w zasadzie docinkiem. Natomiast przemówił do mnie fakt, że dopiero dzięki temu wpisowi w ogóle przypomniałem sobie, że jest coś takiego jak a9. Zawodowcy olali ten model, choć nawet na naszym forum wieszczono, że to przełom i realna konkurencja dla profi korpusów. G... nie konkurencja. Sony sprzedaje się dobrze w segmencie a7 - bo kupują go poszukiwacze przygód oraz osoby, dla których zakup ff za 4 czy 5 tysięcy złotych po prostu stał się atrakcyjny wobec cropa. Przyznam, że gdybym dziś kupował sprzęt od "zera" to być może zastanawiałbym się nad nowym, niedawno opracowanym body ff za relatywnie niską cenę (piszę oczywiście o a7II). Tyle, że czar prysnąłby zapewne po przyłożeniu tego do oka lub zastanowieniu się co tam przypiąć. Sądzę, że sony niebawem zakończy swoją historię wzlotu w segmencie aparatów fotograficznych (niczym nomen omen niejaka nowoczesna). Chyba, że zejdą z cenami w ten sposób, że zaczną tymi starszymi ff-ami konkurować w segmencie zaawansowanych kompaktów (od dołu rynek ten podkopują telefony, a od górnej granicy cenowej faktycznie można klientów skłonić do zakupu taniego ff bez lustra, a potencjał sprzedażowy się nieco zwiększa, bo jakieś tam obiektywy ci ludzie kupować do tego będą).

mkamelg
17-05-2018, 12:28
https://www.optyczne.pl/400.9-Test_aparatu-Sony_A7_III_Podsumowanie.html


kiepski wygląd darków („świecenie” z lewej strony kadru),

a wcześniej w tekście https://www.optyczne.pl/400.7-Test_aparatu-Sony_A7_III_Szumy_i_jako%C5%9B%C4%87_obrazu_w_RAW. html


Niepokojący jest natomiast wygląd samych darków. Mniej więcej od ISO 6400 obserwujemy wyraźne jasne plamy po lewej stronie kadru, których najbardziej prawdopodobnym źródłem jest grzejąca się elektronika. Intensywność tego zjawiska jest całkiem spora, nawet nie uwzględniając czułości programowych. Można także dostrzec lekkie ślady bandingu.

Panie Macieju Latałło, trafiłeś Pan w dziesiątkę. Tak to wygląda na przykładzie A7R III:

https://www.youtube.com/watch?v=QWWtTzkfPN0&feature=youtu.be&t=22m4s

zdebik
17-05-2018, 13:59
2.
Większość fotografujących nie robi dużych powiększeń lub ogląda zdjęcia tylko na monitorze, dla tych użytkowników duża precyzja AF nie jest priorytetem.
Ja mam "gorzej", ma matrycę o dużej rozdzielczości bez filtra AA, obiektywy o dużej rozdzielczości (i robię duże powiększenia)
Bywa że gdy porównuje na monitorze 1:1 dwa kolejne zdjęcia "tego samego" to oba ostre ale widać różnice ostrości





2.
Omawiany wykres przedstawia rozrzut (przy pomiarze MTF50) ostrości 40 wykonanych zdjęć
Wszystkie wyniki, może z wyjątkiem K-1 + FA 24-70 są bardzo dobre.
Różnica ostrości pomiędzy ostrością maksymalną a o 7,5% mniejszą jest praktycznie "ocznie" trudno/nie zauważalna na wydrukach/monitorze

jp

Zgłupiałem, to w końcu widać tę różnice czy nie.

tomfoot
17-05-2018, 14:08
Zgłupiałem, to w końcu widać tę różnice czy nie.

Prawdopodobnie zaraz oberwiesz :mrgreen: Czego nie rozumiesz i po co dyskutujesz sam ze sobą? Tak ma być i koniec!

jan pawlak
17-05-2018, 16:00
Zgłupiałem, to w końcu widać tę różnice czy nie.

Dokladniej.

Teraz (także przy AF od A7R3, w A7 III też jest) mogę powiększać obraz 12,4 raza w wizjer/wyświetlacz co odpowiada trochę więcej niż 2:1 na monitorze kompa. Przypadła mi do gustu ta funkcja, mam ją zaprogramowaną pod przyciskiem.
Można zobaczyć gdzie dokładnie ostrzę lub z daleka podglądać szczegóły bez zmiany ogniskowej obiektywu

Ostrzę AF i przy naciśniętym do połowy spuście powiększam obraz. Jest ostro.
Bywa (rzadko ale jednak) że bez zmiany powiększenia, ponowne ostrzenie daje obraz nieco ostrzejszy, przynajmniej takie mam wrażenie.

Gdyby odnieść to do testów Optyczne.pl to w "mojej konfiguracji" A7R3 + FE 55mm/1.8 największa odchyłka od ostrości (MTF50) to 13,5%

Mówimy o powiększeniu 12,4 raza, (2:1 na kompie), w tym powiększeniu to wydruk o szerokości 160 cm, (około) dwa razy szerszy od natywnego
Nie wiem czy jest taki sposób (drukarka, podłoże, zabezpieczenie powierzchni) by dało się zobaczyć różnice ostrości "ocznie" na wydruku

Tym bardziej dla odchyłki ostrości 7,5% jak przy wykresie przy ocenie A7 III

jp

miszak
17-05-2018, 17:53
Tym razem się nie zgodzę :lol: Oczywiście chodzi mi o tryb LV w 6d2. Bo w trybie OVF to praktycznie 6d2 nie ma śledzenia...

Moim zdaniem w LV również jest gorzej. Co prawda porównywałem z a6300. Wydaje mi się że canony śledzą porównywalnie ale tylko wtedy kiedy używasz jednego wybranego punktu. Jeżeli ruch jest w obszarze całej klatki to już tak różowo nie jest.

kmeg
17-05-2018, 18:07
Moim zdaniem w LV również jest gorzej. Co prawda porównywałem z a6300. Wydaje mi się że canony śledzą porównywalnie ale tylko wtedy kiedy używasz jednego wybranego punktu. Jeżeli ruch jest w obszarze całej klatki to już tak różowo nie jest.

To zależy, jak Ci wpada coś zza krawędzi to jest problem, jak natomiast coś jest trzymane przez AF fazowy i wypada poza sensory to 1dxII, 7dII całkiem nieźle sobie radzi (zresztą 5dIV też porównywalnie lepiej). Sam podręcznik AF do 1dx2 to 148 stron. Nowe puszki używają już iTR do pewnego rodzaju analizy obrazu (czujnik RGB IR)... Fakt faktem, że a6300 bez problemu może rywalizować z 1dx2.

zdebik
18-05-2018, 12:50
Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry.
https://canon-board.info/imgimported/2018/05/092f21b4d1992dfd51d7490362219431-1.jpg
źródło (https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180518/092f21b4d1992dfd51d7490362219431.jpg)

kmeg
18-05-2018, 13:14
Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180518/092f21b4d1992dfd51d7490362219431.jpg150 USD jeśli dobrze pamiętam [emoji33]

Że statywu nici, z lbracketa nici, z blackrapid nici, z male I lekkie nici ;)

jan pawlak
18-05-2018, 14:33
W Anglii w czasach gdy na drodze jeździły powozy, gdy pojawiły się pierwsze automobile to wprowadzona nakaz by przed każdym biegł/jechał na koniu specjalny posłaniec z zapaloną latarnią

jp

kmeg
18-05-2018, 14:48
W Anglii w czasach gdy na drodze jeździły powozy, gdy pojawiły się pierwsze automobile to wprowadzona nakaz by przed każdym biegł/jechał na koniu specjalny posłaniec z zapaloną latarnią

jpNo i? :)

Pawel92
18-05-2018, 16:07
Nie przyszła góra do Mahometa, Mahomet przyszedł do góry.https://uploads.tapatalk-cdn.com/20180518/092f21b4d1992dfd51d7490362219431.jpg
To co teraz zrobić z tym małym palcem, co podtrzymuje aparat?

zdebik
18-05-2018, 16:35
To co teraz zrobić z tym małym palcem, co podtrzymuje aparat?Uciąć, przecież nie można nim nawet w nosie podłubać ;).

tomfoot
18-05-2018, 17:14
No i? :)

No i teraz kolega biega z kagankiem oświaty po forach wieszcząc wysyp innowacyjnych produktów oraz wyjątkowych obiektywów do nich :mrgreen:

jan pawlak
19-05-2018, 05:22
A7 III było w kwietniu w dużym (o ile nie największym) sklepie z aparatami w Japonii na pierwszym miejscu sprzedaży a w USA nie można go aktualnie kupić chyba że w wyższej cenie na eBay .

https://www.sonyalpharumors.com/japanese-camera-store-mapcamera-says-the-a7iii-was-the-most-sold-camera-in-april/

jp

tomfoot
19-05-2018, 09:43
A7 III było w kwietniu w dużym (o ile nie największym) sklepie z aparatami w Japonii na pierwszym miejscu sprzedaży a w USA nie można go aktualnie kupić chyba że w wyższej cenie na eBay .

https://www.sonyalpharumors.com/japanese-camera-store-mapcamera-says-the-a7iii-was-the-most-sold-camera-in-april/

jp

I co w związku z tym? Przecież to standardowa sytuacja przy wprowadzaniu każdego mocnego produktu do sprzedaży. Nie można też w BH aktualnie kupić d850, nie można było kiedyś kupić 5dIII i 5dIV. Po iphone ustawiają się kolejki. Tak działa marketing i stymulowanie popytu (wrzucamy do sklepu paletę produktu, sprzedajemy i każemy czekać na następną dostawę - u mnie na wsi, jaką jest Poznań tak wygląda sprzedaż masła ze Strzałkowa :-)). Jak komuś zależy na zakupie to niech wali do Polski, bo tu a7 III dostępny jest w sklepach, na allegro itd. Fakt, że po chorej cenie. To samo w większości Europy.
Wyciąganie wniosków ze sprzedaży sklepów internetowych? Chapeau bas. To z tego sklepu w Japonii wynika, że Canon 200D jest zdecydowanie bardziej cenionym aparatem niż Sony a7r III, a Olympus TG-5 od dobrych kliku miesięcy tłucze niemiłosiernie sprzedaż jakichkolwiek Sony RX100 czy a6XXX.

capo-di_tutti-capi
19-05-2018, 13:15
https://dc.watch.impress.co.jp/extra/dcw/search/?q=%E5%A3%B2%E3%82%8A%E4%B8%8A%E3%81%92%E3%83%A9%E 3%83%B3%E3%82%AD

capo-di_tutti-capi
19-05-2018, 14:07
Czyli wygląda to tak.
[z tłumaczeniem]

Kwiecień https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1122511.html&edit-text=
Marzec https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1116969.html&edit-text=&act=url
Luty https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1111778.html&edit-text=&act=url
Styczeń https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1106573.html&edit-text=&act=url
2017
Grudzień https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1101136.html&edit-text=&act=url
Listopad https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1097698.html&edit-text=&act=url
Październik https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1091355.html&edit-text=&act=url
Wrzesień https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1087461.html&edit-text=&act=url
Sierpień https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1080633.html&edit-text=&act=url
Lipiec https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1076309.html&edit-text=&act=url

Coś kiepsko z Canonem.
6D II był tylko w sierpniu na 1. miejscu. W pozostałych miesiącach wyprzedzały go modele Sony i Nikona (w tym stary D750).

jan pawlak
19-05-2018, 16:20
Zróbmy trochę dokładniejszą (na podstawie tych tabel) analizę/szacunek sprzedaży na tym rynku/sklepie, w tych miesiacach i załóżmy że interesują nas tylko C, N, S

1.
W tym zestawieniu w ciągu 10 miesięcy do 04.2018 na liście 10 najwięcej sprzedanych aparatów (na różnych miejscach) znalazły się aparaty :
Canona : 21 razy
Nikona : 26 razy
Sony : 20 razy

2.
Aktualnie w sprzedaży (B&H) różnych typów aparatów jest :
Canon : 46 %
Nikon : 25 %
Sony : 29 %

Nikon ma najmniej typów aparatów w sprzedaży i sprzedał ich najwięcej
Canon ma znacznie większą liczbę typów aparatów w sprzedaży od Sony a sprzedały Canon i Sony "z grubsza" tyle samo

jp

jotes25
19-05-2018, 16:30
Canon ma znacznie większą liczbę typów aparatów w sprzedaży od Sony a sprzedały Canon i Sony "z grubsza" tyle samo


Z mojego "grubsza" (znaczy z pamięci w tej chwili), to w ubiegłym (2017) roku globalnie rzecz biorąc Canon sprzedał 3x więcej aparatów z wymienną optyką (w tym bezluster) niż Sony. Za to Sony 2x więcej bezluster niż Canon.

jan pawlak
19-05-2018, 16:41
Z mojego "grubsza" (znaczy z pamięci w tej chwili), to w ubiegłym (2017) roku globalnie rzecz biorąc Canon sprzedał 3x więcej aparatów z wymienną optyką (w tym bezluster) niż Sony. Za to Sony 2x więcej bezluster niż Canon.

Analizowałem tylko te zacytowane tabele, te konkretne miesiące w tym konkretnie sklepie/rynku
Patrząc globalnie mniej istotnym jest że w tych tabelach na pierwszym miejscu w tych 10 miesiącach sprzedaży są razy:

Canon : 1
Nikon : 4
Sony : 5

Dwa ostatnie miesiące, marzec i kwiecień 2018 to A7 III było na pierwszym miejscu
Z Sony jeszcze na pierwszym miejscu było (2x) A7R3 oraz (1x) A7 II
Z Canona to był 6D2

jp

capo-di_tutti-capi
19-05-2018, 17:55
są i pozostałe m-ce 2017.
https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1071014.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhh95auG8gBklNAEFS7CXCVQV--vOg
https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1065364.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhgW9_XuRqoXLKu8AXxp_cyn3zuGiQ
https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1061776.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhi083r_-w7d6ThHg0bDaxgAu14D8Q
Za marzec chyba brak.
https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1049430.html&edit-text=&act=url
https://translate.google.pl/translate?sl=ja&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fdc.watch.impress.co.jp%2Fdocs%2Fne ws%2F1044548.html&edit-text=&act=url

I te wszystkie dane pokazują w zasadzie tylko jedno -że Canon nie ma od dawna mocnego modelu.
Dobrze pokazywały to Wyniki ankiety Canon EOS 6D Mark II Canon EOS 6D Mark II Poll Results (http://www.canonrumors.com/canon-eos-6d-mark-ii-poll-results/) -na dużej próbie canoniarzy.

Wcześniej Canon zajmował w tym rankingu sprzedaży lepsze miejsca.
12.16 https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1041188.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhh1L66JkpyM_LOHYBkvYcvDZnug9A
11.16 https://translate.googleusercontent.com/translate_c?depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1036454.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhhNM5dtaeGbdukCp6-WwddVGYDyyQ
10.16 https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1031001.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhjRZPYfN4kXP37Cq96TdRFnWlOTog
9.16 https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1025111.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhgeH5H7k9G-8QHuQH1_vM8Ten7qfQ
8.16 https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1020204.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhjXY62NXytjyiy-ZwiKZ_yeuOM5ow
7.16 https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1015043.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhi-RSmRUWWt2PvbB_WNfMZwhjmVqg
5.16 https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/1003605.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhjJU_JNtYd2zvceuLr64dbp2nzvGw
4.16 https://translate.googleusercontent.com/translate_c?act=url&depth=1&hl=pl&ie=UTF8&prev=_t&rurl=translate.google.pl&sl=ja&sp=nmt4&tl=pl&u=https://dc.watch.impress.co.jp/docs/news/756515.html&xid=17259,15700002,15700022,15700124,15700149,1570 0168,15700173,15700186,15700189,15700190,15700201, 15700205&usg=ALkJrhjJSspudO3FklUp0FG77lxqT44TpQ

jan pawlak
19-05-2018, 18:55
Dużo przedstawiciele Canona mówią o bezlustrze FF "...wszystkie technologie mamy, teraz je łączymy..."
Nikon też tworzy bezlustro FF.
No i już jest w testach A7S III

Będzie ciekawie

jp

miszak
20-05-2018, 11:09
Jeśli chodzi o 6d2 to wystarczy wejść fo jego wątku. Szału nie ma.

Co do Sony to na pewno ma mniejszą sprzedaż od Canona ale z każdym modelem firma idzie naprzód.

KNC
20-05-2018, 21:16
Nowe mocowanie?
Patent: Canon Wide Angle Zoom for Full Frame Mirrorless Camera (http://www.canonrumors.com/patent-canon-wide-angle-zoom-for-full-frame-mirrorless-camera/)

jotes25
20-05-2018, 22:16
Nowe mocowanie?
Patent: Canon Wide Angle Zoom for Full Frame Mirrorless Camera (http://www.canonrumors.com/patent-canon-wide-angle-zoom-for-full-frame-mirrorless-camera/)

Jak pokazuje ten wątek nawet mając pokurczony bagnet można zrobić dobry aparat ;) Więc kwestią bagnetu u Canona aż tak bym się nie przejmował.
Za to jest coś innego w tym patencie, co się niekoniecznie spodoba na tym forum :lol:

jan pawlak
21-05-2018, 07:55
Jak pokazuje ten wątek nawet mając pokurczony bagnet można zrobić dobry aparat ;) Więc kwestią bagnetu u Canona aż tak bym się nie przejmował.
Za to jest coś innego w tym patencie, co się niekoniecznie spodoba na tym forum :lol:

Skoro patentują obiektywy dla bezlustra FF to oznacza że :
- kończą rozwój bezlustra FF
- aby wykorzystać w pełni jego możliwości to trzeba mieć obiektywy projektowane dla niego,
- EF poprzez jakąś zwykła czy "dospawaną" przejściówkę nie wystarczą by w pełni wykorzystać te możliwości.

Ciekawe jak ten typ obiektywów będzie się nazywał EF--?

jp

jan pawlak
21-05-2018, 17:14
Może tak być :

https://translate.google.pl/translate?sl=en&tl=pl&js=y&prev=_t&hl=pl&ie=UTF-8&u=https%3A%2F%2Fwww.sonyalpharumors.com%2Ffstopper s-the-sony-a7-iii-might-have-ruined-canons-plans-for-their-mirrorless-system%2F&edit-text=&act=url

A widać z patentowania obiektywów pod bezlustra FF że używanie obiektywów EF (przez przejściówki) nie pokryje w pełni możliwości nowego body.

jp

kmeg
22-05-2018, 09:09
Skoro patentują obiektywy dla bezlustra FF to oznacza że :
- kończą rozwój bezlustra FF
- aby wykorzystać w pełni jego możliwości to trzeba mieć obiektywy projektowane dla niego,
- EF poprzez jakąś zwykła czy "dospawaną" przejściówkę nie wystarczą by w pełni wykorzystać te możliwości.

Ciekawe jak ten typ obiektywów będzie się nazywał EF--?

jp

A kiedy Canon wypuści body z zakrzywioną matrycą? Przecież już to opatentowali. Canon jak każda duża firma patentuje wszystko co ich dział R&D wymyśli.

zdebik
22-05-2018, 13:29
A widać z patentowania obiektywów pod bezlustra FF że używanie obiektywów EF (przez przejściówki) nie pokryje w pełni możliwości nowego body.

jp

Pokryć możliwości, pokryje ale nie zasili kasy.

robertskc7
22-05-2018, 16:17
Nie wiem czy wiecie, ale Sony A7 ma taki fajny bajer, że zżera baterię w trybie czuwania :) Jak szybko? To użytkownicy wiedzą :)
Bez kitu, to fajne aparaty z super matrycą i rozwiązaniami ostrzenia. Szkoda tylko, że całość to nie PRO, a takie "porshe design" Mam nadzieję że Canon nie pójdzie tą drogą.
Ja jednak jestem przekonany do tego "produktu fotograficznego" i go kupuję jako "czary mary" na plenery i dodatkowe body na śluby, ale biorę a7 pierwszej generacji z plastikowym bagnetem(jego mocowanie) ehhhh
IMHO rozwiązania typu zżeranie baterii na postoju lub brak ładowarki w zestawie to kpina z użytkowania i na pewno nie są warte 10k

tomfoot
22-05-2018, 16:54
To ja powiem trochę inaczej i abstrahując od osób, które parają się foto zawodowo. Nie tylko ten kto kocha, ale kto zwyczajnie lubi fotografować nawet nie dotknie tego badziewia, wykonanego ze słabych materiałów, kompletnie pozbawionego ergonomii, z niedopracowanym bagnetem, z kijowym wizjerem i z dźwiękiem migawki przypominającym maszynę do szycia łucznik. Bezlusterkowce sony to trabanty z silnikiem volkswagena. :mrgreen:

robertskc7
22-05-2018, 17:07
Co nie zmienia faktu że wypluwają, zaj..ej jakośći RAWy i jpgi w sumie też.

tomfoot
22-05-2018, 17:14
Co nie zmienia faktu że wypluwają, zaj..ej jakośći RAWy i jpgi w sumie też.

Wypluwają.
Ale fotografia nie kończy się na tym, jakiej jakości jest raw, przecież wiesz.

kmeg
22-05-2018, 17:53
Co nie zmienia faktu że wypluwają, zaj..ej jakośći RAWy i jpgi w sumie też.Dobre zdjęcie jest po prostu dobre, kiepskie zdjecie ma po prostu lepsza jakość. Niestety nie przypominam sobie aby ktoś z posiadaczy zarzucił tutaj (wątek) jakiekolwiek zdjęcie... w końcu to forum fotograficzne.

tomfoot
22-05-2018, 18:08
Dobre zdjęcie jest po prostu dobre, kiepskie zdjecie ma po prostu lepsza jakość. Niestety nie przypominam sobie aby ktoś z posiadaczy zarzucił tutaj (wątek) jakiekolwiek zdjęcie... w końcu to forum fotograficzne.

No tak, ale a7 ma tak doskonałą matrycę wg. portalu marketingowego, że posiadacze nie muszą już niczego udowadniać zdjęciami.


A7 III było w kwietniu w dużym (o ile nie największym) sklepie z aparatami w Japonii na pierwszym miejscu sprzedaży a w USA nie można go aktualnie kupić chyba że w wyższej cenie na eBay .
jp

Cóż za kolosalna zmiana w US. I to w ciągu trzech dni! Można już kupić a7III i nie trzeba brać kredytu pod hipotekę, żeby kupić go w wyższej cenie na jebaju. Jakoś sobie ta kapitalistyczna gospodarka rozdzielczo nakazowa poradziła z uzupełnieniem stoku. Musi być, że Antonowem te aparaty z Japonii dostarczyli, bo że tak szybko im stan magazynowy powrócił? No chyba, że to przełom i rynek się nasycił, albo ci spekulanci co próbowali sprzedać w wyższej cenie na jebaju oddali swoje egzemplarze do BH. No tak, ale żeby nie było tak kolorowo, to Somalijczyk lub Bułgar patrzący z utęsknieniem w folder reklamowy i marzący o nowym a7III nie może go sobie ot tak zamówić //smuteczek Oh. Jakże to fascynująca historia gigantycznego i spontanicznego popytu.

Zachęcony przez współforumowicza do analizy rynku fotograficznego na podstawie danych ze sklepu "światowej renomy" porównałem też opinie na temat kilku wybranych modeli aparatów, pod kątem przyznawania im przez kupujących negatywnych opinii (1 gwiazdka). Cóż, dane są niepokojące:
1. Nikon d850 - 0,56% niezadowolonych
2. Canon 5d IV - 1,48% niezadowolonych
3. Canon 5d III - 1,56% niezadowolonych
4. Sony a7 III - 5,16% niezadowolonych już w pierwszych tygodniach sprzedaży
Powyższa procedura testowa jednoznacznie wskazuje, że a7III jest najgorszym produktem w grupie!

[dla uniknięcia wątpliwości, dla tych którzy wezmą to poważnie: powyższe jest żartem i taki sam dopisek powinien znajdować się w stopce redakcyjnej pewnego renomowanego francuskiego portalu "testującego" sprzęt fotograficzny oraz na tabliczkach znamionowych francuskich samochodów]

Kolekcjoner
24-05-2018, 01:53
Co nie zmienia faktu że wypluwają, zaj..ej jakośći RAWy i jpgi w sumie też.Wiesz kwestia co jest dla kogo super, zaje... i tak dalej jest mocno dyskusyjna. Ja miałem dwa soniacze i nie byłem w stanie strawić cukierkowych kolorów króre generowały. I w sumie jak się zastanowić to to może myć dla niektórych znacznie większy dyskomfort niż cała reszta technikaliów. Cały czas niektórzy zapominają, że istnieje jednak grupa dziwaków którzy używają aparatów do robienia zdjęć ;).

jan pawlak
24-05-2018, 08:19
. Ja miałem dwa soniacze i nie byłem w stanie strawić cukierkowych kolorów króre generowały. I w sumie jak się zastanowić to to może myć dla niektórych znacznie większy dyskomfort niż cała reszta technikaliów. Cały czas niektórzy zapominają, że istnieje jednak grupa dziwaków którzy używają aparatów do robienia zdjęć

Może więc warto przypomnieć tym którzy zmieniają aparaty bo nie odpowiadają im kolory że :

1.
Światło rejestrują piksele które są nie rozróżniają kolorów
2.
Kolory do zdjęcia "wprowadza się" w specjalny sposób i wtedy są zupełnie inne niż my "widzimy"
3.
Podstawowe, zamiana/przekształcanie/dopasowanie kolorów matryca -> widzenie ludzkie odbywa się programowo
4.
W (prawie) każdym aparacie czy wywoływarce RAW można zmieniać dopasowania kolorów pod swoje potrzeby/wyobrażenia na wiele różnych sposobów zmieniając ustawienia w menu aparatu/wywoływarki każdorazowo lub "na stałe"

To nie jest trudne/skomplikowane, nawet dla tych co brzydzą się technikaliami i używaja aparatów dla robienia zdjęć
Po prostu trzeba chcieć !!

jp

szandor
28-05-2018, 15:51
Może więc warto przypomnieć tym którzy zmieniają aparaty bo nie odpowiadają im kolory że :

.........
W (prawie) każdym aparacie czy wywoływarce RAW można zmieniać dopasowania kolorów pod swoje potrzeby/wyobrażenia na wiele różnych sposobów zmieniając ustawienia w menu aparatu/wywoływarki każdorazowo lub "na stałe"




14 lat korzystałem z systemu canona, fuji mam od 2 lat, a od pół roku używam a7ii. Stwierdzam, że kolory z canona są najlepsze i to bez grzebania w postprocesie, po prostu podane na tacy bez pracy.


To nie jest trudne/skomplikowane, nawet dla tych co brzydzą się technikaliami i używaja aparatów dla robienia zdjęć
Po prostu trzeba chcieć !!



No niezupełnie. Moje puszki są oprofilowane Color Checkerem, oczywiście dotyczy to tylko typowych sytuacji oświetleniowych, więc pracy przy kolorze mam sporo. Chociaż bardzo mnie korci, ale nie kupiłem jeszcze a7iii/a7riii, czekam do jesieni na ruch canona.

jan pawlak
28-05-2018, 16:57
Moje puszki są oprofilowane Color Checkerem, oczywiście dotyczy to tylko typowych sytuacji oświetleniowych, więc pracy przy kolorze mam sporo.

W A7R3 ustawień wpływających na kolor jest "mnóstwo", ale na końcu jest "pan Kaziu" w labie w którym często zmieniają się warunki a profil w necie dawno nie aktualny.

Jeśli obiektywy EF do bezlustra Canona FF trzeba będzie przypinać przez przejściówkę tak jak do systemu A7 to widzę "czarno" przyszłość Canona w tym segmencie jeśli nie będzie "lepsza" puszka od A7 III
I jest już naprawdę duży "wysyp" obiektywów systemowych do A7/9 także innych producentów niż Sony czy Zeiss

jp

Sunders
28-05-2018, 22:09
jest już naprawdę duży "wysyp" obiektywów systemowych do A7/9 także innych producentów niż Sony czy Zeiss

Ale czy są równie dobre jak Zeissy projektowane specjalnie pod te body :?:

jan pawlak
29-05-2018, 08:56
Ale czy są równie dobre jak Zeissy projektowane specjalnie pod te body :?:

Nie mam pojęcia.
jednego jestem pewien, że patentowany przez Canona obiektyw do bezlustra FF będzie idealnie współpracował z nowym bezlustrem FF Canona.

jp

jan pawlak
01-06-2018, 05:22
Wizjer elektroniczny Sony

Rozdzielczość wizjera elektronicznego A7 III to 2,4 M.
Dla wizjera A7R3 :

1.
rozdzielczość wynosi 3,7 M i ma 2 stany odświerzania :
a. standardowy 60/s
b. wysoki 120/s
W stanie wysoki jest zwiększone zużycie energii

2.
jasność ma 2 poziomy
a. automatyczny : tak jak będzie wyglądało zdjęcie przy aktualnych ustawieniach aparatu
b. ręczny/regulowany w stosunku do tego co widzimy "ocznie"

3.
jest regulacja temperatury barwy i asysta wyświetlania Gamma

Aktualnie Sony wprowadziła do produkcji nowy wizjer o rozdzielczości 5,6 M i odświerzaniu 240/s oraz mniejszym zużyciu energii.

Myślę, że przy aktualnym stanie technologii jedyną przewagą wizjerów optycznych nad elektronicznymi jest możliwość ich stosowania bez czerpania energii z akumulatora.

Lista zalet i przewag elektronicznego wizjera nad optycznym jest długa.
Praktycznie jeśli zacznie się używać wizjera elektronicznego to "nie ma powrotu" do optycznego

jp

Macios
01-06-2018, 06:10
"Lista zalet i przewag elektronicznego wizjera nad optycznym jest długa". A czy są jakieś badania, jak używanie wizjera elektronicznego (ze wszystkimi tymi asystentami wyświetlania) wpływa na wzrok podczas całodziennej pracy z aparatem?

tomfoot
01-06-2018, 07:44
Dokładnie to samo pytanie się mi nasuwa. Przy dłuższym czasie użytkowania degradacja widzenia musi być nie mniejsza niż przy ciągłym patrzeniu się w ekran smartfona, czyli na poziomie 1.5 dioptrii na 10 lat. To tyle przy samym widzeniu, ale jest jeszcze negatywny wpływ na ONU.
PS. Odświeżanie piszemy przez "ż".

jan pawlak
01-06-2018, 08:51
"Lista zalet i przewag elektronicznego wizjera nad optycznym jest długa". A czy są jakieś badania, jak używanie wizjera elektronicznego (ze wszystkimi tymi asystentami wyświetlania) wpływa na wzrok podczas całodziennej pracy z aparatem?

Pewno gdzieś są bo dotyczy to jednak/także/głównie monitorów komputerowych.
W monitorach komputerowych typowe to 60 - 75 klatek na sekundę a w najwyższej klasie dla graczy 120, a nawet 240 Hz

jp

Panama Joe
01-06-2018, 10:21
Praktycznie jeśli zacznie się używać wizjera elektronicznego to "nie ma powrotu" do optycznego



Zwykłe pierniczenie nawiedzonego fanboya. Tobie już chyba SONY zastąpiło szare komórki. Jedno jest pewne: dzięki Tobie chyba już nigdy nawet nie spojrzę na żaden aparat tej firmy. Twoja ulubiona firma powinna cię pozwać o odszkodowanie spowodowane utratą potencjalnych klientów.

Pawel92
01-06-2018, 11:58
Ja mam elektroniczny wizjer (w telefonie) i bez problemu wracam do optycznego. Ale ja amator jetem, to pewnie się nie liczy.

jan pawlak
01-06-2018, 12:35
Ja mam elektroniczny wizjer (w telefonie) i bez problemu wracam do optycznego. Ale ja amator jetem, to pewnie się nie liczy.

Nie o to chodzi.

Gdybyś popracował kilka dni (w różnych sytuacjach zdjęciowych) aparatami tej samej marki/klasy :
- jeden z wizjerem optycznym
- a drugi z "współczesnym" cyfrowym/elektronicznym wizjerem
to wybór do dalszych prac aparatu z wizjerem optycznym jest bardzo mało prawdopodobny.

Te kilka dni są potrzebne by się naumieć/dostosować/oprogramować do swoich potrzeb wizjer elektroniczny do różnych sytuacji zdjęciowych.
Mi to trochę czasu zajęło.

jp

luso
01-06-2018, 13:15
Nie, nie jest bardzo mało prawdopodobny. Jest to raczej kwestia indywidualnych preferencji i zastosowań. Niestety Sony w bezlusterkowca nie wstawi wizjera optycznego, dlatego musi wszystkim wmawiać, że taki jest najlepszy. Wydaje mi się, że w tym wątku, były już kilka razy wymieniane wady EVF.

Liczę, że w przyszłości w jakiejś lustrzance pojawi się wizjer hybrydowy. To by było idealne rozwiązanie. Lustrzanka ze wszystkimi zaletami bezlusterkowca i lustrzanki.
P.S. Mam nadzieję, że nikt już nie myśli, że zaletą bezlusterkowców jest ich wielkość...

merida
01-06-2018, 13:27
Nie mam porównania wizjera xt-2 do tego z aktualnego sony, ale ten w fuji jest genialny jak chodzi o wygodę fotografowania względem lustrzanek.

Pawel92
01-06-2018, 13:50
...Gdybyś popracował kilka dni (w różnych sytuacjach zdjęciowych) aparatami tej samej marki/klasy :
- jeden z wizjerem optycznym
- a drugi z "współczesnym" cyfrowym/elektronicznym wizjerem
to wybór do dalszych prac aparatu z wizjerem optycznym jest bardzo mało prawdopodobny....jp
Piszesz "Gdybyś" i zakładasz, ze tego nie robiłem. Skąd to przeświadczenie?
To ze Ty wybrałeś EVF, to tez o niczym nie świadczy. Ze w przyszłości będą głównie używane EVF? Pewnie tak. Już teraz wiekszosc zdjęć jest robiona telefonami.


Nie mam porównania wizjera xt-2 do tego z aktualnego sony, ale ten w fuji jest genialny jak chodzi o wygodę fotografowania względem lustrzanek.
Używam od czasu do czasu XT-2. Co Ciebie tak w tym wizjerze zauroczyło ;) w porównaniu do lustrzanek? Których lustrzanek?

jan pawlak
01-06-2018, 14:08
Piszesz "Gdybyś" i zakładasz, ze tego nie robiłem. Skąd to przeświadczenie?

...bo porównałeś wizjer elektroniczny ze smartfona z wizjerem optycznym aparatu fotograficznego.
W odpowiedzi/dyskusji o dwu aparatach fotograficznych tej samej klasy, jeden z OVF a drugi z EVF
I tyle

jp

Pawel92
01-06-2018, 14:41
Fakt ze napisałem o telefonie (to miał być żart), miałby świadczyć o tym, ze nic innego z EVF mi przez ręce nie przeszło?