@Sergiusz, ci co nie wezmę fotografa w ogóle nie są, że tak powiem, przedmiotem rozważań.
@Merauder, jak ktoś się rozwija, to myślę, że jakiś czas chodzi jako drugi fotograf, buduje portfolio, zbiera sprzęt, żeby móc zaczynając pracę na własny rachunek wskoczyć na chociaż "średnią-niższą" półkę cenową, bo zaczynanie robiąc reportaże za te 500zł to podcinanie gałęzi, na której się siedzi, tak patrząc w dalszej perspektywie.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
@Sławek: i koło się zamyka. Bo ostatecznie wychodzi na to, że nie bezpośrednio, ale ten robiący za 500 psuje rynek temu robiącemu za 3000.