Dzisiaj zakończyła się moja przygoda z fototronikiem
Na część czekałem około 2 tygodni (mówili, że będę czekał 3 tyg.).
Ponad 10 dni zajęła im wymiana filtra - strasznie długo (mówili, że zajmie to około 3 dni).
Powiedziano mi, że spokojne da się wymienić sam filtr ale okazało się, że nie wymienili mi filtra tylko całą matrycę.
Łącznie zapłaciłem 1200 zł za wszystko.
Zaraz po wymianie oczywiście aparat przetestowałem.
Problem który był przyczyną mojej przygody z serwisem zniknął, natomiast pojawił się inny. Na ciemnych partiach - od 2000 ISO wzwyż pojawiały się pionowe paski, które były tylko widoczne na LCD ale nie rejestrowały się na zdjęciach. Oczywiście od razu pobiegłem z tym do serwisu. W ciągu trzech godzin poprawiono usterkę i mogę się teraz cieszyć całkowicie sprawnym aparatem.
Co do mojej oceny usług samego serwisu.
Wszystko trwało strasznie długo i wielkim problemem fototronika jest prawidłowa ocena usterki przez to straciłem dużo czasu i nerwów. W sumie trzykrotnie oddawałem do nich aparat (na szczęście mieszkam blisko - gorzej by bylo gdybym był spoza Warszawy).
Na plus mogę zaliczyć miłą obsługę!!!!
Jeżeli ktoś jest zainteresowany posiadam matrycę od 7d z uszkodzonym filtrem. Matryca jest oczywiście całkowicie sprawna.