Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 34567 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 41 do 50 z 72

Wątek: Canon 60d VS. sony alfs a55

  1. #41
    Pełne uzależnienie Awatar MC_
    Dołączył
    Oct 2009
    Miasto
    Torun/Slupsk
    Posty
    3 444

    Domyślnie

    Wiesz igi, miałem to samo przesiadając się na Canona - jeśli chodzi o logiczność menu.

  2. #42
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2010
    Miasto
    Wwa
    Wiek
    43
    Posty
    365

    Domyślnie

    IMHO dyskusja o logiczności menu i kwestii przyzwaczejnia jest bez sensu bo każdy przyzwyczajenia ma swoje, tak samo jak inaczej postrzega 'logiczność' zakładek. poza tym w obrębie tego samego systemu, ba nawet serii układ menu zmienia się w poszczególnych modelach vide 40D - 50D.
    Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie

  3. #43
    Pełne uzależnienie Awatar gavin
    Dołączył
    Feb 2010
    Miasto
    Czeladź
    Wiek
    44
    Posty
    1 339

    Domyślnie

    A kumpel ma alfę 100, nie cacka się (w zimę jak mu zaparował to go suszył suszarką) od kilku lat i dalej działa. Nie ma co generalizować.

  4. #44
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez GoomeX Zobacz posta
    Wypowiedziałem się i uważam, że negowania mojej opinii, współczucia itp są nie na miejscu.
    A to niby dlaczego - to forum dyskusyjne i od tego jest żeby się wymieniać opiniami także opiniami na temat opinii .
    Generalizujesz nadal tak dalece, że nie sposób się zgodzić z żadną Twoją tezą - szczególnie, że na ich poparcie masz tylko jakieś opowiastki. Przedstaw konkrety, dlaczego sprzęt tej firmy jest taki do niczego, a nie że kuzynce mojego ciotecznego wujka zepsuło się radio sony i wobec tego faktu firma Sony jest be - no bądźmy poważni :rolleyes:.

    Cytat Zamieszczone przez gavin Zobacz posta
    A kumpel ma alfę 100, nie cacka się (w zimę jak mu zaparował to go suszył suszarką) od kilku lat i dalej działa. Nie ma co generalizować.
    No moich dwóch znajomych ma Alfy i robią nimi ładne zdjęcia nawet .
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

  5. #45
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2010
    Miasto
    Wwa
    Wiek
    43
    Posty
    365

    Domyślnie

    w sumie to ja sam miałem kilka ładnych lat temu radio-kaseto-compact sony i się zepsuł
    Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie

  6. #46
    Początki nałogu Awatar GoomeX
    Dołączył
    Sep 2007
    Miasto
    Poland - Poznań
    Wiek
    39
    Posty
    338

    Domyślnie

    A ja wszystko co miałem marki Sony się zepsuło, posypało i/lub działa ale z usterkami. Miałem TV, jeden z pierwszych tzw. 'płaskich i srebrnych'. 4 czy 5 lat chodził i padł. Discman - laser po chyba 3 latach. 3 jamniki (jednym nie działał odtwarzacz kasetowy, w drugim CD a w ostatnim pourywały się gajgi). Radio samochodowe ma kiepski laser, lubi rysować płyty a na wertepach przy odtwarzaniu muzy z płyt lubi poprzerywać. Nagrywarka w kompie - padła. Mini wieża - padła. I żeby ktoś wścibski nie napisał, że jestem katem. O sprzęt bardzo dbam, aż za bardzo. TV made in japan Panasa, ma ponad 20 lat i do teraz w chacie gra. To samo tyczy się nagrywarki (kupionej wraz z kompem do którego później dołożyłem nagrywarkę Sony j.w.) nagrywa do dziś - jest to chyba Samsung. To że forum to dyskusja, to każdy wie, czyta i widzi.
    Nigdzie nie pisałem o ciotecznych wujkach, szwagrach czy stryjkach więc wtrącenie to było lekko infantylne.
    Zresztą pewnie jak to co niektórzy przeczytają, to zażądają skanów opinii serwisu i potwierdzeń uszkodzeń w w/w sprzęcie.:]
    Dodam jeszcze, że nie znam nikogo wśród znajomych kto używałby w pracy czy dla zabawy sprzętu Sony (mowa o działce foto). A znajomych kilku mam i nie wpływałem na ich decyzję podczas wyboru tego sprzętu.

  7. #47
    Zablokowany
    Dołączył
    Apr 2010
    Miasto
    Toruń
    Posty
    734

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez GoomeX Zobacz posta
    A ja wszystko co miałem marki Sony się zepsuło, posypało i/lub działa ale z usterkami. Miałem TV, jeden z pierwszych tzw. 'płaskich i srebrnych'. 4 czy 5 lat chodził i padł. Discman - laser po chyba 3 latach. 3 jamniki (jednym nie działał odtwarzacz kasetowy, w drugim CD a w ostatnim pourywały się gajgi). Radio samochodowe ma kiepski laser, lubi rysować płyty a na wertepach przy odtwarzaniu muzy z płyt lubi poprzerywać. Nagrywarka w kompie - padła. Mini wieża - padła. I żeby ktoś wścibski nie napisał, że jestem katem. O sprzęt bardzo dbam, aż za bardzo. TV made in japan Panasa, ma ponad 20 lat i do teraz w chacie gra. To samo tyczy się nagrywarki (kupionej wraz z kompem do którego później dołożyłem nagrywarkę Sony j.w.) nagrywa do dziś - jest to chyba Samsung. To że forum to dyskusja, to każdy wie, czyta i widzi.
    Nigdzie nie pisałem o ciotecznych wujkach, szwagrach czy stryjkach więc wtrącenie to było lekko infantylne.
    Zresztą pewnie jak to co niektórzy przeczytają, to zażądają skanów opinii serwisu i potwierdzeń uszkodzeń w w/w sprzęcie.:]
    Dodam jeszcze, że nie znam nikogo wśród znajomych kto używałby w pracy czy dla zabawy sprzętu Sony (mowa o działce foto). A znajomych kilku mam i nie wpływałem na ich decyzję podczas wyboru tego sprzętu.
    Z marki Sony miałem do czynienia z A100 i A200. Starszy kolega i kumpel ze studiów.

    A100 - Kilka miesięcy temu miałem z nim kontakt. Jego alfa była w serwisie na czyszczeniu matrycy i bodajże doklejaniu gumo-skórki na gripie aparatu. Przebieg na dzień dzisiejszy 120 tysięcy z hakiem.

    A200 - inny znajomy miał problemy z AF-em. Wymiana w serwisie na gwarancji, w 2-3 dni na ich koszt. Teraz śmiga i leci na produktach bigmy.

    Dalej. Z Sony mam odtwarzacz mp3/4. Producent twierdził, że trzyma 38h na jednym ładowaniu. Po 3 latach potrafi wytrzymać mi około 34h - czyli nie jest aż tak źle.

    No i co jeszcze mogę napisać. Miałem dyktafon Sony, radio i nagrywarkę CD - kiedyś. Dyktafon po 5 latach nie ładował się (naprawa przekraczała jego wartość więc na recykling poleciał);
    Radio spadło ze schodów podziałało z kilka miesięcy potem gałka do zmiany fal 'pękła';
    Nagrywarka CD działała dosyć sporo, ale po pewnym czasie siadła.

    Powiem krótko każdemu różnie ze sprzętem. Ja do tego ręki nie mam. Chociażby patrząc na mój laptop, który odwiedził serwis 7 raz w przeciągu 6 miesięcy. Za każdym razem Samsung robi to samo. Przeprasza dokonuje naprawy, wymienia mi dysk - kasując całą zawartość. Nie mam co narzekać, bo wciąż robią to o dziwo na gwarancji.

  8. #48
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2010
    Miasto
    Wwa
    Wiek
    43
    Posty
    365

    Domyślnie

    Mam wrażenie, że ta licytacja powoduje lekkie odbieganie od głównego wątku dyskusji...
    Z T-shirt'ów to noszę XL, ale ze szkieł to i L wejdzie

  9. #49

    Domyślnie

    ja tez mam takie wrażenie

  10. #50
    Obertroll Awatar Kolekcjoner
    Dołączył
    Jun 2006
    Miasto
    Pod Tatrami
    Posty
    18 776

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez GoomeX Zobacz posta
    A ja wszystko co miałem marki Sony się zepsuło, posypało i/lub działa ale z usterkami. Miałem TV, jeden z pierwszych tzw. 'płaskich i srebrnych'. 4 czy 5 lat chodził i padł. Discman - laser po chyba 3 latach. 3 jamniki (jednym nie działał odtwarzacz kasetowy, w drugim CD a w ostatnim pourywały się gajgi). Radio samochodowe ma kiepski laser, lubi rysować płyty a na wertepach przy odtwarzaniu muzy z płyt lubi poprzerywać. Nagrywarka w kompie - padła. Mini wieża - padła. I żeby ktoś wścibski nie napisał, że jestem katem. O sprzęt bardzo dbam, aż za bardzo. TV made in japan Panasa, ma ponad 20 lat i do teraz w chacie gra. To samo tyczy się nagrywarki (kupionej wraz z kompem do którego później dołożyłem nagrywarkę Sony j.w.) nagrywa do dziś - jest to chyba Samsung. To że forum to dyskusja, to każdy wie, czyta i widzi.
    Nigdzie nie pisałem o ciotecznych wujkach, szwagrach czy stryjkach więc wtrącenie to było lekko infantylne.
    Zresztą pewnie jak to co niektórzy przeczytają, to zażądają skanów opinii serwisu i potwierdzeń uszkodzeń w w/w sprzęcie.:]
    Dodam jeszcze, że nie znam nikogo wśród znajomych kto używałby w pracy czy dla zabawy sprzętu Sony (mowa o działce foto). A znajomych kilku mam i nie wpływałem na ich decyzję podczas wyboru tego sprzętu.
    O widzę że kolega dalej swoje :wink:.
    Wiesz tak na prawdę to powinieneś przestać używać większość sprzętu elektronicznego, bo w bardzo wielu wytworach (w tym w aparatach canona) są podzespoły Sony.

    Jak najbardziej licytacji nie ma co kontynuować szczególnie, że w ten sposób na pewno nie pomożemy założycielowi wątka.
    "Co do wspomnianego mojego obowiązku to chcę jeszcze dodać, że mój stosunek do tegoż obowiązku jest moją osobistą i całkowicie prywatną sprawą, co zwalnia mnie od wszelkich dalszych komentarzy, przypisów, suplementów i gloss."
    Kapitan Wagner

Strona 5 z 8 PierwszyPierwszy ... 34567 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •