A nie mówiłem, że znajdzie się jakiś malkontent
Jakoś sporo fotek nocą zrobiłem i... Ale jak widać są tacy, którzy bez gadżetów żyć nie potrafią ;-)
A tak wracając do tematu, to znalazł się mały minus - zbyt luźno spasowana osłona przeciwsłoneczna.
Przypadkowo potrącona, potrafi się przekręcić, "wypiąć" i spaść z obiektywu, np. w zatłoczonych miejscach.
Ciekawe, czy tylko ja tak mam???
Pozdrówka!