Ale wiedza, porada pochodzi z konkretnych pytań i odpowiedzi na nie. Można się pytać, czy coś pasuje, czy X jest lepsze od Y, czy nie ma na rynku czegoś alternatywnego. Nikt Ci nie odpowie na pytanie, czy będziesz szczęśliwy z zakresem 40-170 inaczej niż "ja bym nie był", "a ja tak". Takich odpowiedzi oczekujesz?
Odpowiedziałem Ci najbardziej konkretnie, jak mogłem - zastanów się nad swoim stylem i swoimi tematami zdjęć i pod nie dobierz zakresy obiektywów - a nie myśl o jakimś "pokryciu". Jeżeli tego stylu ani sprecyzowanych tematów nie masz, po prostu poprzestań na jednym obiektywie (kicie, 50-tce, co tam chcesz) i rób zdjęcia a potrzeby same wyjdą. To że jakieś zdjęcie Ci nie wyjdzie, bo nie będziesz miał jakiegoś obiektywu jest mitem - wyjdzie Ci, trochę inne ale wyjdzie - wystarczy odrobina kreatywności.
Jak nie wiesz czego potrzebujesz, to tak naprawdę nie potrzebujesz niczego.