Pokaż wyniki od 1 do 10 z 57

Wątek: [test] Carl Zeiss 50/1.4 ZE

Mieszany widok

  1. #1
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Feb 2005
    Wiek
    56
    Posty
    2 462

    Domyślnie

    Powoli zaczyna się dyskusja w stylu ten system audio lepszy bo słychać jak gość grający na kontrabasie szura lewą nogą (tak, dokładnie słychać że to lewa a nie prawa noga). Co jest ważniejsze, muzyka czy dźwięki choć obecne i przez wprawne ucho i na dobrym sprzęcie jak najbardziej słyszalne to jednak nie związane z nią? Czy rozkładanie bokehu na czynniki pierwsze to nie jest takie doszukiwanie się szurania lewą a może jednak prawą nogą? Robiąc portret myślicie o tym żeby dobrze ukazać modelkę czy modela czy żeby bokeh wyszedł taki że innym szczeny opadną i na modelkę nawet nie spojrzą?

  2. #2
    Pełne uzależnienie Awatar m_o_b_y
    Dołączył
    Jul 2007
    Miasto
    Wa-wa
    Posty
    1 095

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Przemek_PC Zobacz posta
    Powoli zaczyna się dyskusja w stylu ten system audio lepszy bo słychać jak gość grający na kontrabasie szura lewą nogą (tak, dokładnie słychać że to lewa a nie prawa noga). Co jest ważniejsze, muzyka czy dźwięki choć obecne i przez wprawne ucho i na dobrym sprzęcie jak najbardziej słyszalne to jednak nie związane z nią? Czy rozkładanie bokehu na czynniki pierwsze to nie jest takie doszukiwanie się szurania lewą a może jednak prawą nogą? Robiąc portret myślicie o tym żeby dobrze ukazać modelkę czy modela czy żeby bokeh wyszedł taki że innym szczeny opadną i na modelkę nawet nie spojrzą?

    Na portretach fotografia ani się nie zaczyna, ani się nie kończy.
    A znaczenie bokeh trudno przecenić...
    Pozdrówka
    m_o_b_y
    --------------------------------------------------------
    Poszedłem w lewo, chociaż mogłem pójść i w prawo.
    Witold Gombrowicz

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •