Plotery serii x600, x800 i x880 miały tego zonka, że Epsonowska procedura wymiany PK na MK wiązała się ze stratą rzędu 50-100ml tuszu. W praktyce nikt tego nie robił - jeśli kto potrzebował częstych zmian, to bardziej opłacało się postawić dwie osobne maszyny na mat i błysk. Ratunkiem jest zmiana kaset, wejście w tryb serwisowy i ogłupienie oprogramowania maszyny w taki sposób, by pomyślała ona że procedura została wykonana, a następnie drukowanie czystą czernią aż do przeczyszczenia kanału z resztek poprzedniej czerni (ok. 10-20ml tuszu, a więc 5x mniejsza strata).
W nowszych maszynach problem na szczęście rozwiązano automatyczną zmianą zasilania, przy której wprawdzie też trochę tracimy, ale są to niewielkie ilości rzędu kilku ml.