Nie chodzi o oznaczenie pozycjonowania modeli, ono jest przejrzyste. Chodzi o samo pozycjonowanie nowych modeli względem ich numerycznych poprzedników. Mi to generalnie zwisa, jakie są numerki, ale nie zaszkodziłoby, gdyby została zachowana jakaś logika w numeracji nie tylko względem równoległych modeli na różnych półkach, ale też względem kolejnych modeli na danej półce w ujęciu chronologicznym.
60D nie jest następcą dla 50D, a został nazwany tak, jakby nim był. I gdyby to nie miało żadnego znaczenia, cały ten wątek byłby o połowę krótszy. Bo nikt nie jęczałbym, jakim to krokiem wstecz względem 50D jest ta pucha, tylko zachwycano by się, jakim to krokiem naprzód jest ona względem 550D.