myślę że warto pokazywać takie zdjęcia, portale inf. wcale mniej makabreski nie pokazują...tylko wybierają te najbardziej szokujące. Co do Meksyku...trudno oceniać komu jest ta wojna na rękę...pewnie jak zwykle okaże się że tak jak u nas za prohibicją lobbują przedstawiciele grup przestępczych. Cena wzrasta gdyż wzrasta ryzyko. Co do wartości art. tych fotografii to nie trafiają do mnie wszystkie, są efekciarskie i zbyt wulgarne, bez niedopowiedzeń...
Co do legalizacji nie jestem za (chodzi o młodzież, warto choć trochę utrudnić im dostęp do tych środków do których wliczam także alko, gdyż z młodzieńczym wiekiem i brawurą nie tworzą dobrej mieszanki). Natomiast dwiema rękami podpisuję się pod tą ideą depenalizacji tj. niekarania za posiadanie małych ilości...ostatnie 10 lat (działania ustawy wylobbowanej przez rodziców uzależnionych) pokazało nieciekawe statystyki:
- 15% skazanych to dilerzy
- nakłady idące na roczną zabawę w kotka i myszkę idą w milionach i nie przynoszą efektów gdyż złapany użytkownik przeważnie nie zdradzi źródła (wiadomo) albo zna na tyle swoje prawa że nawet wyroku skazującego nie załapie (
http://hyperreal.info/za%C5%BCyj-daw...#axzz13udZNfXG) - kto za to płaci? My, oczywiście a politycy dostają poparcie, policja złote blachy
- paranoją jest ściganie kogoś kto jest równocześnie ofiarą i sprawcą przestępstwa, policja uwielbia takie przestępstwa gdyż dają 100% wykrywalności
- politycy lubią tą kwestię, albo by zyskać poparcie albo by kogoś udupić itp.
- nieetyczne i nie moralne a nawet sprzeczne z jakąkolwiek religią i wyznaniem jest stawianie się między naturą, bogiem itp a drugim człowiekiem.