gietrzy odpisał wyżej..
gwoli ścisłości, hiperfokalnej a nie ostrości w punkt..
bo to powinno tylko przyspieszac prace. czyli ze AF powinien byc blizej idealnego punktu czyli szybciej zlapac po nacisnieciu do polowy. ja to wylaczylem i zyje..
chyba, że służy do czegoś innego i nie widzę różnicy albo na to nie potrafię zwrócić uwagę ???
Ja mam auto. stwierdzilem, ze nei chce mi sie myslec co jest lepsze
Troche to źle opisałem. Robimy tak.
Ustawiamy tryb REC i P. Wciśkamy FOCUS i kursor do góry naraz i właczamy aparat
nastepnie przy wcisnietym FOCUS naciskamy naraz Menu/Set i kursor w lewo.
Otrzymamy szereg liczb. Trzymajac wciac FOCUS powtarzamy operacje (naraz menu/set i left) i otrzymujemy opis waznych rzeczy jak np. ile zdjec zrobilismy, ile razy aparat byl wlaczany itd.
Spokojnie kowboju. Czas ochłonąć :-) Żadne pokazywane publicznie przeze mnie zdjęcie z jakiegokolwiek koncert nie było zrobione LX-3.
Na stronie możesz zobaczyć mniej więcej chronologicznie: 300D+20/2.8 -> 20D/10-22/3.5-4.5 -> 1Ds2+16-35/2.8
Wszystko z lampą 580EX.
LX3 nie ma szans osiągnąć takich zdjęć z miliarda powodów jak rozpiętość tonalna, szybkość AF, shutter lag, ogniskowa obiektywu, obsluga lampy, ISO itd itd itd itd itd