Był już wątek o piciu foto na ślubie. Jedni mówili, że nie a inni że jednego można itd.
Ja mam zasadę, że z aparatem w łapie po kieliszek nie sięgam
Był już wątek o piciu foto na ślubie. Jedni mówili, że nie a inni że jednego można itd.
Ja mam zasadę, że z aparatem w łapie po kieliszek nie sięgam
EOS 5DMkII + BG-E6; C 14 L II; C 24 L II; C 50 1.4; C 85 1.8; C 135 L; C 580 EX II; Sherpa 450 R; Kata D-3N1-30; Crumpler Master Delhi 620 i drobiazgi...
ja się czasem złamię (bardzo rzadko)Zamieszczone przez Handelson
Ja mam zasadę, że z aparatem w łapie po kieliszek nie sięgam
"jedno piwko, no jak rany, pół piwka..." jakos nie moge sobie wyobraźić "świniaka" lub pieczonej golonki bez małego piwka...
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Nie rób mi smaku
Ech, te moje zasady...
EOS 5DMkII + BG-E6; C 14 L II; C 24 L II; C 50 1.4; C 85 1.8; C 135 L; C 580 EX II; Sherpa 450 R; Kata D-3N1-30; Crumpler Master Delhi 620 i drobiazgi...
też mam zasady, ale...Nie rób mi smaku
Ech, te moje zasady...
prosie czy golonka jest zwykle o 19-20 godz, to juz po plenerze i innych waznych rzeczach a do oczepin i powrotu do domu jeszcze daleko, więc...
Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
(R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)
Uprawnienia umieszczania postów
Odpowiedz z cytatem