Rozbawił mnie relatywizm w obronie kita. Zresztą odpowiedź jest w drugiej części mojego posta, naprawdę nie widzę potrzeby, żeby się powtarzać.
Słowo porównywalne było użyte bardzo umiejętnie. Pomimo tego, że efekty pracy kitem będą znacznie gorsze, to i tak będą w jakimś stopniu porównywalne.
Popatrz na pierwszą lepszą kobietę na ulicy, popatrz na np. Anię Przybylską.
Wrażenia będą porównywalne.