1800$ = (u nas) 1800 Eur co czyni tę "alternatywę" mocno dyskusyjną.
Nikon wypuszcza w ostatnich latach sporo interesujących rzeczy, problem tylko polega na tym, że w cenach.... nie wiem dla kogo. Wśród moich znajomych mimo tych wspaniałości widzę nadal migrację ale wciąż do jedynie słusznego systemu. Mnie to bardzo niepokoi, bo boję się że księgowi Canona mogą z tego wyciągnąć przedziwne wnioski. I premier w stylu pomalowanej na biało ciemnicy, którą ostatnio pokazali będziemy mieć więcej.
Hmmm... bez tłumacza ciężko to rozebrać ;-).