Trudno znaleźć fajną, kobiecą torbę na sprzęt jeśli jednocześnie chce się, aby była 1. wygodna, 2. lekka, 3. pojemna, 4. bezpieczna dla sprzętu, 5. ładna.
I od razu powiem, że sama jeszcze takiej nie znalazłam. Aktualne rozwiązanie kompromisowe: Lowepro Flipside na plecach (doskonały zwłaszcza jeśli muszę dźwigać 5dII z gripem i 70-200/2,8), plus Lowepro inverse 200 z przodu/ w pasie, idealnie działa przy zmianie szkieł a także jako "podręcznik" z kartami, bateriami, etc. Torba nie stanowi większego problemu, kiedy fotografuję stacjonarnie, wyzwaniem są sytuacje, kiedy biegam ze sprzętem i nie mam gdzie bezpiecznie zostawić klamotów - wtedy zestaw Flipside plus Inverse sprawdza się najlepiej.
Gdybym natomiast chciała kupić coś ładnego i tylko dla przyjemności (bo wątpię, żeby taka torba sprawdziła się np. w streecie), to wybrałabym coś z oferty Jill E, np. taką:
zresztą TUTAJ można przeczytać bardzo fajny opis tej torby, ozdobiony między innymi takimi fotami:
nie uważacie, że fajnie to wygląda?Sama pewnie nabędę kiedyś taką torbę, ew. coś innego z tej firmy, bo ogólnie design bardzo mi się podoba, ale jak na razie mam inne plany zakupowe, więc szaleństwa poczekają.
http://www.jill-e.com/