Ja po kilku miesiącach używania Passporta zauważam jeszcze 2 "wady", związane z samym "opakowaniem" jako takim. Otóż:
1. Za małe obramowanie plastikowego "portfela". Gdyby plastikowy portfel był cca. 4 cm większych rozmiarów niż tablice wewnątrz, z każdej strony mielibyśmy o 2 cm większą, neutralną zakładkę. Znacznie ułatwiłoby to otwieranie Passporta, bez ew. problemu uświnienia palcami cennego wnętrza, co w plenerze, tam gdzie mamy mało czasu, albo mało kumatą modelkę do trzymania, jest czasem niebagatelnym problemem.
2. Przydałby się sprężynowy układ, pozwalający otworzyć "portfel" przy użyciu tylko jednej dłoni.