FF + S24EX | S50EX | H58/2 | H85/1.5
APSC + 18-55is | 70-300vc
kiedyś: C 400D > N D700 > C 30D > C 5D > C 40D | S20/1.8, S30/1.4, 85LmkII, 70-200L/2.8
To jakby naturalna konsekwencja zapoczątkowania przez 7D nowej serii. Żal trochę magnezytowej obudowy ale atrakcyjna cena przysporzy tej puszce zapewne wielu nabywców. Z resztą... 30 lat temu nawet najprostsze lustrzanki były w całości metalowe, czasy się zmieniają i czy nam się to podoba czy nie plastiku będzie coraz więcej.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Ale czy nam się podoba, czy nie, tworzywa sztuczne (ABS) są naprawdę dobre na obudowy sprzętu:
1. Z czego robi się szkielet (frame) pistoletów Glocka?
2. Czy często słychać, by komuś pękł aparat serii "plastikowej" (400/450/500/550D, D50/D60/D5000 itp.)?
Serio uważam, że obudowa (szkielet) ze stopów magnezu jest jedynie chwytem marketingowym, o znikomej użyteczności.
zdRAWki
Fotograf platoniczny
Owszem. Tworzywa sztuczne to materiały przyszłości i pisze to bez przekąsu, jako "praktykujący" inżynier.
Nie, natomiast zdarzają się przypadki pękania źle odlanych korpusów magnezytowych (nawet na CB ktoś miał kiedyś taki problem, z 40D z tego co pamiętam)2. Czy często słychać, by komuś pękł aparat serii "plastikowej" (400/450/500/550D, D50/D60/D5000 itp.)?
Wszystko zależy od tego jakie tworzywo i jaki stop. Nie mniej w aparatach dla zaawansowanych amatorów magnezyt służy jedynie poprawie samopoczucia posiadaczy :-)Serio uważam, że obudowa (szkielet) ze stopów magnezu jest jedynie chwytem marketingowym, o znikomej użyteczności.
Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Juz widze ile osób tego body nie kupi, jak poczyta ten watek, bo przeciez teraz beda mniej profi niz posiadacze 50D. Dla mnie jesli to prawda to szkoda tylko mikroregulacji.
7D | 450D | C10-22 3.5-4.5 | S8 3.5 Fish | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EX II | Phottix|
Natomiast bravo za dodanie sterowania lampami, filowanie tez fajna sprawa.
7D | 450D | C10-22 3.5-4.5 | S8 3.5 Fish | C28 1.8 | C50 1.4 | C85 1.8 | 430EX II | Phottix|
Zrobiłem kilka sesji zdjęciowych z użyciem lampy master + 2 slave i zawsze się kończyło na tym że musiałem ustawić światło tam gdzie lampy się "widziały" a nie tam gdzie chciałem. Wystarczy założyć jakiś softbox zasłaniający odbiornik w lampie żeby cały system sterowania podczerwienią przestał działać. Skończyło się na zakupie wyzwalaczy PixelKnight.
Więc teraz to już żadna łaska, sterowanie światłem to archaizm, rozwiązanie z poprzedniej epoki, które jest uciążliwe i niech sobie je Canon wsadzi w buty.
Tutaj wychodzi cynizm i bezczelność Canona. Wypuszczają z fabryk nieskalibrowane buble, które dzięki mikroregulacji często da się samodzielnie ustawić bez użerania się z serwisem. Zamiast już dawno dać taką możliwość w oprogramowaniu do wszystkich aparatów to zrobili z tego ficzer dostępny tylko w najlepszych korpusach za który trzeba zapłacić.
Czyli stało się to co zawsze.
Jak wyszło 50D, to okazało się, że 40D było lepsze. Jak wyszło 60D to okazuje się, że 50D nie było takie złe.
Ja nie zamierzam rzucać się do sklepu po 60D i zostaje ze mną 50D, może kiedyś zamienię je na 7D. Chociaż bardziej liczyłem na 16-50 4.0L aby móc wymienić 17-40 na nowe szkło, a tak na razie zostaje bez rewolucji.