Może gwoli przypomnienia, gwarancja w MKIII na migawkę to 300 tyś bez względu na wiek więc ta matematyka z 500 tyś i, że to 3x tyle ile gwarancja to chyba cos nie halo ... Miałem podobny dylemat w zeszłym roku, róznica w cenie pomiędzy MKIIN a MKIII była podobna a wybrałem MKIII, dlaczego?
Dlatego:
-Handling w MKIIN porażka w reporterce, brak jojsticka, kombinacje przycisków ... może w studio jest ok, ale w reporterce, deficycie czasu ... MKIII bez dyskusji.
- ISO, robię bardzo często na 1250 i 1600 jest lepiej niż dobrze i znowu MKIIN odpada.
- AF jeśli nauczysz się go obsługiwać, Canon bezsensownie skomplikował ten element, zbyt dużo ustawień od których zależy bardzo dużo jeśli chodzi np. o zdolnośc do śledzenia obiektów (w moim przypadku ptaki bądź samoloty) out of the box MKIII może rozczarować, jeśli nauczysz się obsługi jest lepiej jak OK.
- Live view, brak AF może tutaj doskwierać, ja jednak używam tego np. do robienia zdjęć księżyca i żaden AF i wizjer nie zastąpi mi Live view x10 przy ogniskowej 1400 mm.
To są moje spostrzeżenia które spowodowały, że wybrałem MKIII.
pzdr
Joystick ssie! :-P I nowy sposób obsługi (że nie trzeba przytrzymywać przycisków z lewej) też! :-P
(I mówię to w ponad dwa lata po zakupie swojego pierwszego mk3, którym/którymi w sumie zrobiłem jakieś 2x więcej fotek niż mk2N, którego używałem poprzednio :-))
Prawdę mówiąc to podpiszę się pod tym.
Może mam za małe dłonie albo coś (chociaż w 20D miałem joystick i przycisk ISO tak jak w mk3 i nie narzekałem, więc myślę że po prostu w mk2 jest lepiej).
Ogólnie kciukiem zanim docisnę się do joysticka to mi schodzi chwilę, poza tym przy 19 punktach AF to joystick kompletnie jest neiwygodne. Używam głównie pokręteł tak jak w mk2.
Za to ISO z prawej strony to też zło, jakoś wolałem z lewej, często robię zdjęcia gdzie wolę trzymać pewnie aparat i wtedy użycie lewej ręki jest bezpieczniejsze.
:-)
joystic jest strasznie wygodny, trzeba sie go nauczyc jednak uzywac do wybory punktow AF, nie wyobrazam sobie pracy bez niego,
jesli chodzi o przycisk ISO to dobrze ze jest po prawej stronie, co nie raz psialem wszystkie przyciski powinny byc po prawej, tak jak w serii xxD
jak Wy zmieniacie inne parametry lewa reka nie odrywajac oka od wizjera trzymajac np 70-200 2.8 nie wspominajac o 300 2.8?
300/2.8 nie mam. 70-200/2.8 glownie pracuje na 1Ds2 i nie czuje problemu z tym. poza tym ja nie jestem sportowcem, nie slepie w wizjer caly czas wiec przewaznie zmieniam zanim doloze body do glowy.
uzywalem joya do punktow AF za czasow 20D. to co mi sie podoba to to, ze przytrzymanie joya uaktywnia ostrzenie. fajna sprawa, przyspiesza rzecz. pewnie sie do neigo przyzwyczaje, poki co mam problem przyzwyczaic sie gdzie mam punkty krzyzowe ;-)
co do iso, to przez chwile mialem ustawionego go pod SET (liveview nie uzywam). wygodniej bylo mi wcisnac SET niz ISO u gory. ale, ze pozniej doczytalem o konfiguracji autoiso to na razie duzo z ISO nie korzystam. choc wkurzajace jest to, ze niby sie ma to AutoISO, a jednak go nie ma![]()