Dzisiaj miałem w ręku mieszek z mocowaniem C. Czy to nie jest lepsze rozwiązanie podpinając do niego obiektyw C? Zamiast tych z mocowaniem M42.
Dzisiaj miałem w ręku mieszek z mocowaniem C. Czy to nie jest lepsze rozwiązanie podpinając do niego obiektyw C? Zamiast tych z mocowaniem M42.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: Wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pewien, co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Jeśli miał styki przenoszące komunikację body <-> obiektyw, to oczywiście że lepsze rozwiązanie. Bez tych styków nie przymkniesz przysłony, nie ma też możliwości ręcznego przymykania (w szkłach M42 zwykle jest). Pozostanie wtedy fotografowanie na pełnej dziurze (mikroskopijna głębia ostrości) lub trik z wymontowaniem obiektywu przy wciśniętym przycisku podglądu głębi (ale wtedy będzie prawdopodobnie zbyt ciemno do ostrzenia, zwłaszcza na sporym wyciągu mieszka).
50 mm F1.8, Raynox DCR 250, kenko extension tube:
http://www.juzaforum.com/forum-en/vi...p?f=19&t=15209
50D, 1000D, 3000N, PS a530, EF-S 17-85mm IS USM, EF-S 18-55mm, EF 28-80mm, EF 75-300mm, Nissin Di622
Są koszmarnie drogie mieszki Novoflex oraz opcja DIY
A pierścienie nie muszą być specjalnie "lepsze", ekonomiczne z automatyką można kupić za ~180zł.