Słusznym i zbawiennym by było gdyby firmowy soft odtwarzał pozapuszkowo algorytmy zawarte w puszce. Nie prowadziłem tu żadnych specjalnych badań, ale wspominając swoje doświadczenia z 20d czy niedawne ze starym 5d, potwierdzam, że na defaulcie z nowym dpp wychodzi pi razy oko to co z puszki.
Jednak w przypadku np. 550d myslidar zasugerował mi sprawdzenie odszumiania w puszce vs dpp (świeżutkiego) i wynik był mocno odmienny - na korzyść odszumiania "puszkowego".
Użytkownicy 50d wspominali, że z którymś upgradem dpp zmieniło się kompletnie maskowanie szumu chrominancji i dpp zaczął produkować obrazek zbliżony do puszkowego. Być może i tutaj to zobaczymy, ale można też postawić hipotezę, że Canon będzie starał się jak najbardziej utrudnić odwrotną inżynierię digica iv i różne sprawki, takie jak istota ingerencji w rawy w 550d i algorytm odszumiania wyjdą w wersji softowej sporo później.
Jakby nie było, ja również raw+jpg nie używam.