EOS 5DMkII + BG-E6; C 14 L II; C 24 L II; C 50 1.4; C 85 1.8; C 135 L; C 580 EX II; Sherpa 450 R; Kata D-3N1-30; Crumpler Master Delhi 620 i drobiazgi...
Ale nie ma jakiegoś złotego środka gdzie stać. Najlepiej tam skąd zrobi się możliwie najlepsze zdjęcia.:-D W tym konkretnym przypadku operator kamery zajął według mnie najbardziej optymalne miejsce. Czarny garnitur potrzebuje nieco więcej światła niż biała suknia z tymi wszystkimi welonami, kapeluszami i czym tam jeszcze podatnymi na przepały. Popatrzcie jak układa się światło na zdjęciu nr 2
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Pierwsze przepali się białe, ale firma Canon dostarcza nam narzędzi, które umożliwiają rejestrowanie scen o rozpiętości 7-8EV, co w większości przypadków wystarcza. A na pewno w sytuacjach, w których lampa błyskowa na aparacie nie jest jedynym źródłem światła.
Do miana "operatora kamery" to temu Panu dużo brakowało niestety.
O obiektywach wiem prawie wszystko
tak sobie czytam i myślę i się zastanawiam?
Gdyby tak mieć ze dwa dyfuzory w bagażniku,np: takie z blend 5w1 i do tego folie oświetleniową, niebieską co by oziębiło trochę swiatło i dogadać się z takim kamerunem, że mu się te jego halogeny trochę zmodyfikuję?
Pomysł może i trochę hura optymistyczny, ciekaw jestem jaki był by efekt.
tu nie chodz tylko o barwę ale i kontrasty jakie się robią , nadal to tylko "dobre" dla 1 planu a co z resztą
poza tym , weź się dogadaj z takim kamerunem co budowlankami świeci , przecież on najmądrzejszy i wszystko wie...
no comment...
Masz rację, aczkolwiek wydaje mi się, że same halogeny, mogę się mylić, jeszcze tak źle nie robią. Z takiej wysokości sieją raczej dalej niż tylko do pary młodej. Wydaje mi się, że problemem tu jest halogne na lampie, on najbardziej bałagani.
To już temat na inny wątek
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Edit ---
chodziło oczywiście o halogen na kamerze![]()
Ostatnio edytowane przez pawelpaciorek ; 25-06-2010 o 14:27 Powód: Automerged Doublepost
Fotoreportaż to zbiór kilku lub kilkunastu zdjęć opowiadających jakąś historię, gdzie głównymi bohaterami są ludzie. Drugi i trzeci plan lub jak kto woli wieloplanowość jest nie mniej istotna bo pokazuje miejsce zdarzenia w tym przypadku samej uroczystości. Ale to nie znaczy, że na wszystkich zdjęciach ma być on doskonale widoczny. W niektórych ujęciach może nawet rozpraszać tak jak na zdjęciu nr1 ten facet po prawej stronie kadru.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
No i sprowadzamy problem do vitezowego degustibusa, zatem ja odpadam. Jestem po stronie tych, co "im mniej lampy tym lepiej, a jak już, to offshoe i najlepiej miękkie" i nic tego nie zmieni ;D
Ja też jestem orędownikiem robienia bez lampy o ile na to pozwalają warunki. Ale są dwie szkoły: falenicka i otwocka i jedna z nich zaleca stosowanie lampki wideo bo podobno ma zbawienny wpływ na kolor skóry http://www.canon-board.info/showpost...&postcount=494
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.