w googlach , w ten sam sposób jak szukasz serwisów ślubnych
no comment...
Wystarczy przejrzeć wątki rozpoczęte przez Ciebie ( http://canon-board.info/search.php?d...&starteronly=1 ) by przekonać się kiedy i gdzie zacząłeś się uczyć podstaw fotografii. Nieładnie tak kłamać o "dorobku zza oceanu"
.
Chyba rozpoczynasz nowy watek, jak cos znajde Ci podesle gdzie go przykleic:-) W tym kraju mozna smialo podjac prace dla jednego lub wiecej studiow, I w ten sposob mozna zrobic 60-90 wesel rocznie. Biorac pod uwage ze startowalem w ten sposob w zeszlym roku, nie trudno policzyc z troche juz tego za soba mam. Czy taki start to zly dorobek jak na poczatek?
A pokażesz coś z tego dorobku?
Bo na razie jedyny dorobek po jakim można Cię ocenić to dziesiątki wątków tu na forum napisanych w ciągu ostatniego pół roku, klasy "poradźcie mi jak to zrobić" , co nie świadczy zbyt dobrze o umiejętnościach fotograficznych osoby chcącej się zarobkowo zająć uwiecznianiem jedynych chwil w życiu.
5D, 40D, CP-E4, 16/2,8 Zenitar. 50/1,4. 24-70/2,8 L 70-200/4L 550ex + 580exII, CP-E3, DigiMate III + blendy, świecidełka
---------------------------------------
Po raz drugi przypominam ze tematem watku jest ---> Fotografia slubna, jak zaczac. A nie proby oceny mojej czy czyjejkolwiek pracy. Do tego sluza inne watki a pomoc w znalezieniu moze wyszukiwarka--->http://canon-board.info/announcement.php?f=11&a=20
Gdy tylko poczuje nieodparta potrzebe oceninienia mojego dorobku przez kogokolwiek, obiecuje odnalezc odpowiedni dzial i zamiescic tam swoje prace.
Tymczasem wrocmy prosze do tematu, jak zaczac taka dzialanosc wspomagajac sie reklama?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
[QUOTE=czerwiniak;827136]60-90, chłopie zdajesz sobie sprawę ile to roboty?
Nie wiem jaką stosujesz formę oddawania zdjęć klientom, ale ja bym chyba się za@**^^> ł.
Ale tak jak Vitez pisze, pokaż jakiś link do zdjęć ślubnych.
Daj Ci Panie Boże, tylko ni nie zabieraj.
powodznia[/QUOTE
Pracuje prawie tylko w DPP, mimo zawieszania jest to najlepszy program do RAW. Po selekscji z 1300-1600 zdjec wybieram 600-800. Polowa B&W a druga kolor, calosc nie trwa dluzej jak 7-9 godzin. To prawda ze majac tak duzo zlecen nie jest lekko ale pracujac ta metoda na pelnym etacie mozna sobie nawet pozwolic na weekend w srodku tygodniaWiekszosc moich zlecen jest dla studia/ow wiec zdjecia nie sa moja wlasnoscia, szanujac wlasnosc prywatna jaka stanowia nie moge ich prezentowac w sieci...
Ostatnio edytowane przez yellowpliszka ; 09-06-2010 o 23:54 Powód: Automerged Doublepost
Tak jw. pisali koledzy, moim zdaniem nie ma sensu wydawać pieniędzy w reklamę ( gazeta itp.).Te pieniądze przekaż na pozycjonowanie, i jakieś portale ślubne, które są na pierwszych pozycjach (np. Google ) w wyszukiwanych frazach.
Najlepsza reklama to " pantoflowa" Jeżeli jednemu zrobisz dobry materiał, nie będziesz musiał pakować kasy w ogłoszenia.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Taaa Najpierw kurs w kurii i co myślisz że ksiądz Ciebie nauczy robić zdjęcia?
Najpierw polataj jako drugi fotograf, jak poczujesz się na siłach, to wtedy się zapisz na kurs ( znam takich co nie mają pojęcia, zrobili kurs, i już są Panowie fotografowie )
Ten " kwitek" posiadam od 8 lat, i może ze 2 razy mi się zdarzyło żeby któryś z " czarnych szeregów " się upomniał.
Ostatnio edytowane przez czerwiniak ; 10-06-2010 o 00:03 Powód: Automerged Doublepost
5D, 40D, CP-E4, 16/2,8 Zenitar. 50/1,4. 24-70/2,8 L 70-200/4L 550ex + 580exII, CP-E3, DigiMate III + blendy, świecidełka
---------------------------------------
Jak najbardziej klasyfikuje się to do tematu wątku. Porady jak zacząć w fotografii ślubnej moga się mocno różnić, w zależności od tego na którym etapie rozwoju czy nauki znajduje się pytający. A to można ocenić na dwa, współgrające ze sobą sposoby - co i jak pisze oraz jakiej jakości zdjęcia prezentuje, a nie czym się przechwala. To pierwsze można w Twoim przypadku ocenić... na to drugie jak widać brak Ci skromności i pokory:
Gdy tylko poczuje nieodparta potrzebe oceninienia mojego dorobku przez kogokolwiek, obiecuje odnalezc odpowiedni dzial i zamiescic tam swoje prace.
Starając się być obiektywnym, wyrażam jednak subiektywną opinę.