7D nie mam i nie miałem, więc swoich sampli nie pokażę. Test na optycznych wykopałem po tym jak kolega pokazał fotki z 7D zrobione na ISO 800. Zdziwiły mnie dwie rzeczy.
- kaszka widoczna, o dziwo, na najjaśniejszych partiach obrazu,
- szumy większe, moim zdaniem, niż w 40-tce.
Nie twierdzę że 7D to zły aparat, co z resztą napisałem w swoim poście, ale szumy w zakresie ISO 400 - 1600 są jak dla mnie jego najsłabszą stroną. To co mnie dodatkowo zniechęciło to przeładowana pikselami matryca, która wedle moich kryteriów jest wadą a nie zaletą.
Używany 1D MkIII to koszt porównywalny do nowego 7D z gripem.