Oczywiscie, ze nie robie na zielonym. W sumie jak dla mnie nie musi byc nic wiecej niz M Tv i Av
Wlasnie skonczylem czytac watek u systemie strefowym - przeczytalem 2 razy, bo ciezko zlapac calosc za pierwszym razem.
Faktycznie chyba zrezygnuje z matrycowego i tak jak proponujesz (a wiem, ze napewno masz racje) zaczne bawic sie punktowym pomiarem. Jedno tylko mnie zastanawia - dlaczego co poniektorzy jada usrednionym (matrycowym) nawet w tych gorszych warukach, czyli wiecej niz 50% czarnego badz jasnego w kadrze? Znam 2 fotografow, ktorzy doslownie nie zwracaja uwagi na "dopalanie" i odwrotnie.
Czy naprawde nie ma sensu dzialac na matrycowym? Domyslam sie, ze Ty Janusz cagle na punktowym?