Od pół godziny miałem wtedy pierwszy raz w ręku Sony A 900 z 70-200mm i światłem 2,8. Razem z gripem waży toto ze trzy kilo. Do tego nawet biorąc pod uwagę stabilizację matrycy to czas 1/160sek przy ogniskowej 200mm z przynajmniej mojej ręki okazał się za długi aby nie poruszyć zdjęcia. Pogoda była wtedy ładna ale wietrzna co również nie sprzyjało. Nie mniej zdjęcie postanowiłem zostawić.