Jako posiadacz aparatu na C od dłuższego czasu obserwuję to forum, z przyjemnością oglądając co poniektóre fotki.
Sam zajmuję się głównie pstrykaniem wakacyjno samolotowym i dopiero niedawno tak na dobre połknąłem bakcyla fotograficznego, rozpocząłem studiowanie mądrych ksiągi częstsze zabawy z aparatem (może to do czegoś doprowadzi
).
Zastanawiałem się czy w ogóle zabierać głos, zwłaszcza że nie byłem w stanie (po parunastu stronach nie dałem rady) prześledzić wątku w całości. Nie mam wiedzy by oceniać zdjęcia pod kątem technicznym, skupię się więc na ocenie subiektywno emocjonalnej.
Do mnie te zdjęcia nie przemawiają, wręcz rażą. Nie tego spodziewałem się po Osobie w pewnym sensie znanej na forum, tym bardziej dziwią mnie wypowiedzi samego autora, wytykającego błędy w zamieszczonych własnoręcznie "dziełach".
To po co je zamieszczać?
"Piękno jest doskonałością z defektami" - Gilbert Adair
Na początku Mojej drogi przytoczyłem dwie maksymy i jedną z nich przypominam. Skoro Smok przez cztery i pół roku napisał trzy posty z czego jeden w moim wątku może to oznaczać, że moje zdjęcia a nie jakieś inne sprowokowały go do tego czynu. W porównaniu z innymi dwoma wypowiedziami ostatnia jest prawdziwym elaboratem. Dlaczego? Bo tak.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
Sergiuszjestes moim autorytetem czy jak to sie tam zwie.
Nie wiedzieć czemu tez chciałbym robic tak piękne zdjęcia.
Ps. w moich słowach jest szczera prawda i zero ironi
edit
Przejżałem cały temat i nawet nie wiem kiedy zleciało mi 55 stron.
De revolutionibus orbium coelestium to wizja wszechświata opisana na tyle szczegółowo aby mogła stać się naukowo użyteczna. Może z czasem uda mi się dzięki wynalazkowi Gutenberga przełożyć Moją Drogę na papier. Ale to pierwsze dzieło powstawało przez piętnaście lat. Tak, że to początek drogi, ledwie pierwsze 55 stron jest niczym wstęp. Co prawda droga ostatnio nie dość, że biegnie pod górę to do tego nad przepaścią. Ale jak by nie patrzył jest to jedyny kierunek wiodący na szczyt.
Dzięki za komentarze.
Nie ogranicza mnie wyobraźnia ponieważ jej nie posiadam.
dorabianie filozofii nie sprawi ze slabe zdjecie zacznie byc dobrym ... nuda panie![]()
Fajnie byłoby gdyby :
1) było "na płasko" (matryca równoległa do ściany góry)
2) ciężarówka wcześniej (bardziej na lewo)
3) mniej osobówek, albo nawet w ogóle bez