Po pierwsze którzy "wszyscy"? Po drugie takie podejście do sprzedaży w dużym stopniu powoduje, że nawet Ci dla których to "rybka" tych kilka złotych różnicy wolą kupić w necie. Poza tym to bardzo krótkowzroczne. Taki klient na ogół jest już stracony, a przecież sklep nie żyje tylko ze sprzedaży puszek za kilka tyś zł.