Według mnie ślubna sesja na cmentarzu to nie tyle przegięcie ze względu na parę młodą i estetykę ile robienie sobie "jaj z pogrzebu" tzn. jest to miejsce, ktoremu należy się powaga i szacunek a sesja ślubna to niejako połaczenie fashion/glamour itp czyli zabawa. Wydaje mi się, że z tego powodu byłbym na nie. Natomiast jeśli para młoda ma czarny humor to profesjonalista może czy powinien spełniać zachcianki, byle nie kosztem robienia trzody w takich miejscach.