Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 66

Wątek: Sesja ślubna na cmentarzu

  1. #21
    Uzależniony Awatar namoamo
    Dołączył
    Sep 2009
    Miasto
    Wawa
    Wiek
    42
    Posty
    928

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez lamerok Zobacz posta
    Tak się zastanwiam czy w poszukiwaniu nowych form ludzie się, aby tak naprawdę nie gubią ?
    W dzisiejszych czasach oryginalność utożsamiana jest z szokowaniem. Bo tak jest łatwiej. Tak jak w sztuce, w showbiznesie, w mediach. To przechodzi też na zwykłych ludzi.

    Jako czyjaś wizja ta sesja jest ciekawa (podobnie jak reszta na tamtej stronie) ale jako album wykonany na zyczenie mlodych jest już niesmaczna i wręcz chora :-?
    Kolejne będą w agencjach towarzyskich, czy go-go clubach, gdzie PM będzie jedną z "pań", lub inne chore motywy które latwiej wymyśleć niż rzeczy piękne.

  2. #22
    Bywalec Awatar lamerok
    Dołączył
    May 2005
    Miasto
    okolice Wawy
    Posty
    186

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez namoamo Zobacz posta
    W dzisiejszych czasach oryginalność utożsamiana jest z szokowaniem. Bo tak jest łatwiej. Tak jak w sztuce, w showbiznesie, w mediach. To przechodzi też na zwykłych ludzi.

    Jako czyjaś wizja ta sesja jest ciekawa (podobnie jak reszta na tamtej stronie) ale jako album wykonany na zyczenie mlodych jest już niesmaczna i wręcz chora :-?
    Kolejne będą w agencjach towarzyskich, czy go-go clubach, gdzie PM będzie jedną z "pań", lub inne chore motywy które latwiej wymyśleć niż rzeczy piękne.
    Otóż to, a dalej pewnie realistyczne sesje BDSM, ona w kajdanakach, z obrożą i na smyczy, zapłakana z rozmazanym makijażem i śladami męskich wydzielin na Ciele, on dumny z pejczem i swoją niewolnicą u kolan. Nie zaskoczy to już za parę lat, ale z czasem i wróci piękno tradycyjnej kompozycji, jako alternatywa dla abstrakcji, która kiedyś będzie normą i zpowszechnieje...

  3. #23
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2009
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    289

    Domyślnie

    Plener ślubny na cmentarzu?

    Czysto subiektywnie:
    -fotograf o jakimś-tam poziomie inteligencji, szczątkach moralności i szacunku dla zmarłych nie zrobi takiej sesji za Chiny Ludowe ,
    -fotograf-debil zrobi to z przyjemnością.

    Proponuję po takiej sesji szybko pokazać materiał księdzu,który udzielał ślubu.
    ...jestem pewien,że jeszcze zdąży porwać podpisane dokumenty ze ślubu i nałożyć ekskomunikę,a panowie z białym szlafrokiem nieco inaczej wiązanym szybko przyjadą na sygnale

  4. #24
    Uzależniony Awatar iREM
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Gdansk, Poland, Europe, Earth
    Wiek
    58
    Posty
    951

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez MacGyver Zobacz posta
    To może jeszcze w hospicjum dla konających na nowotwory albo najlepiej w prosektorium Można też zapolować na pozostałości po jakimś wypadku drogowym, potłuczone szkło i plamy krwi na asfalcie będą jak znalazł.
    A gdyby tak zrobić odwrotnie. Zaproponować komuś sesję pogrzebową, np wdowie - ale taką odjechaną - z nieboszczykiem w ławie ślubnej i z bukietem ślubnym w dłoniach? Chyba jeszcze tego nie było?
    Wszystko można zrobić lepiej.
    www.irem.pl | 500px | foty.irem.pl

  5. #25

    Domyślnie

    a mnie trochę śmieszy takie święte oburzenie co poniektórych tutaj.

    myślę że jest możliwe zrobienie ciekawych zdjęć ślubnych na jakimś bardzo starym cmentarzu. - ale sprawa bardzo trudna.

  6. #26
    Uzależniony Awatar iREM
    Dołączył
    Sep 2005
    Miasto
    Gdansk, Poland, Europe, Earth
    Wiek
    58
    Posty
    951

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal_sokolowski Zobacz posta
    a mnie trochę śmieszy takie święte oburzenie co poniektórych tutaj.
    myślę że jest możliwe zrobienie ciekawych zdjęć ślubnych na jakimś bardzo starym cmentarzu. - ale sprawa bardzo trudna.
    Nie chodzi o ciekawe ujęcia na cmentarzu tylko o modę na rżnięcie...
    Wszystko można zrobić lepiej.
    www.irem.pl | 500px | foty.irem.pl

  7. #27
    Początki nałogu
    Dołączył
    Nov 2009
    Miasto
    Warszawa
    Wiek
    47
    Posty
    289

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez michal_sokolowski Zobacz posta
    a mnie trochę śmieszy takie święte oburzenie co poniektórych tutaj.

    myślę że jest możliwe zrobienie ciekawych zdjęć ślubnych na jakimś bardzo starym cmentarzu. - ale sprawa bardzo trudna.
    Święty to ja nie jestem i raczej nie zamierzam się na taką posadę,ale śmieszy mnie brak zdrowego rozsądku,a jeszcze bardziej śmieszy mnie widok Senyszyn i jej wścieklizna,która świetnie wpisuje się w scenariusz sesji ślubno-cmentarnej

    Zdjęcia na cmentarzu można zrobić wybitne,ale na sesję ślubną na cmentarzu trzeba być wyjątkowo wybitnym

  8. #28
    Pełne uzależnienie
    Dołączył
    Oct 2006
    Miasto
    Kraków/Szczecin
    Wiek
    45
    Posty
    1 641

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamiyka Zobacz posta
    ...jestem pewien,że jeszcze zdąży porwać podpisane dokumenty ze ślubu i nałożyć ekskomunikę,
    Chyba nie może :-) Znaczy podrzeć może, ale to nic (niewiele) nie znaczy, a ekskomunikę to raczej biskup
    zdRAWki
    PS a szukającym "oryginalnych" pomysłów zawsze coś możemy podsunąć - MacGyver już podał parę, ja ze wrodzone wstydliwości paru innych tu nie opiszę...
    Fotograf platoniczny

  9. #29
    Pełne uzależnienie Awatar tombas
    Dołączył
    Jul 2006
    Miasto
    Nowy Sącz
    Wiek
    57
    Posty
    2 194

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez mamiyka Zobacz posta

    Czysto subiektywnie:
    -fotograf o jakimś-tam poziomie inteligencji, szczątkach moralności i szacunku dla zmarłych nie zrobi takiej sesji za Chiny Ludowe ,
    -fotograf-debil zrobi to z przyjemnością.
    nie za ostro Panie kolego, nie za ostro?
    Do zdjęć mam wszystko, prócz talentu...
    (R6, RP, RF 15-35 f/2.8L, RF 28-70 f/2L, RF 100 f/2.8L, RF 70-200 f/2.8L, EL-1, 470EX-AI)

  10. #30

    Domyślnie

    Tak sobie to przemyślałem i doszedłem do wniosku, że wszystko zależy od zachowania się pary młodej na cmentarzu. Gdybym zobaczył ich na grobie kogoś z mojej rodziny robiących tzw. "polewkę" to pogoniłbym ich stamtąd. Z drugiej strony, gdybym tego nie widział to wg powiedzenia - Czego oczy nie widzą....
    Ale jest to jednak zboczenie.
    Zboczenie, bo cmentarz jednoznacznie kojarzy się ze śmiercią. A kto w dniu ślubu tańczy ze śmiercią nie jest zupełnie normalny.
    A jeżeli ktoś powie, że jest to zjawisko normalne to proszę mnie nie prosić o robienie zdjęć ślubnych, bo przyjdę i robiąc zdjęcia będę głośno pierdział. Normalne? Ależ tak! Nawet bardziej niż omawiana sesja.
    Ktoś powie, że nie jesteśmy przyzwyczajeni i teraz nas to szokuje a później nie będzie. Później to może nas nie będzie szokować, gdy młodzi porwą dziecko, zaszlachtują, a jelita rozciągną na drzewie jako girlandy.
    Jakieś zasady współżycia w społeczeństwie muszą obowiązywać.
    Jeżeli będziemy te zasady rozmywać to jest to prosta droga ku anarchii. A w tym ustroju wygrywają umięśnione zwierzęta. A zasady znikną? Nie! Będą, ale jakie to boję się nawet myśleć.


    EDIT

    I zastanówmy się jeszcze. "Przystankiem" pomiędzy robieniem sobie zdjęć na cmentarzu a rozbebeszonym dzieckiem będzie sesja szarpana ze starszymi ludźmi w formie "zobaczcie jaka jestem piękna a jaka ta starucha pomarszczona". I też fizycznie nikogo nie skrzywdzą. Co najwyżej parę "pomarszczonych śmieci" się popłacze. Ale co tam. Kontrast będzie jeszcze lepszy. Ja uśmiechnięta a ta zaryczana. Fajnie?

    Wiem, że dyskusja taka nie prowadzi do niczego, bo każdy z nas kieruje się innymi zasadami. Ale warto o tym pomyśleć. Ktoś kiedyś powiedział, że rozwój cywilizacyjny prześcignął już rozwój duchowy. A to nie jest zbyt dobre.

    Zresztą dzieje się to już teraz pomalutku i tak, że już prawie tego nie zauważamy. Przykłady? Oddajemy rodziców do domów starców? A jakże! Mamy coraz lepsze samochody, lepiej mieszkamy a nie potrafimy dotrzymać danego słowa. Zasada, że liczy się "papier" jest tak powszechna, że jest to normalnym postępowaniem a de facto jest tylko zabezpieczaniem się przed kłamstwem drugiego. Po prostu rewelacja! Ale na takim świecie żyjemy. Normy moralne przestają istnieć. I to jest smutne.
    I mówię to jako agnostyk. Nie stoi za mną żadna religia jeśli kogoś to zainteresuje.
    Ostatnio edytowane przez KrzysK ; 03-12-2009 o 18:05

Strona 3 z 7 PierwszyPierwszy 12345 ... OstatniOstatni

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •