Czytam tak czytam z wielkim usmiechem na twarzy i wkoncu postanowilem opisac moje 3 przypadki.
1 Siedzimy w barze spotkanie milosnikow fotografii kazdy jakis tam sprzecik na stole ogolnie rozmowa o szklach wymiana itp aparaty sie przewijaja z reki do reki w pewnym momecie mam moja 30D plus baby lans a kolega obok 1D Mark III 24-70L i podchodzi do nas BLONDI z cyfra i mowi do mnie o widze ze ma pan najlepszy sprzet to czy moze zrobic pan nam zdjecia Mina kolegi z 1D bezcenna
2 przyklad studniowka panny Ide sobie jako gosc ale wziolem na wszelki wypadek 30D plus 85. 24. 50 dla testow tak mowie sobie przed wyjsciem godzine po foce i sprzet do auta. o 9 zjawiaja sie grupa pseudo fotografow pani 1000D plus kit i 430 ex pan juz zaawansowany fotograf 20D plus sigma jakas szeroka i 580 ex chodzi pani i robia po jednym zdjecia kazdemu przy stoliku dochodza do mnie spojrzenie na krzesle obok torba z napisem lowe pro i nagle pani znika przychodzi pan fotograf i cyka i cyka i oslepia mnie tak tymi zdjeciam cuduje raz w gore lampa raz za siebie och poezja co on z nia wyprawial po 3 min widac krople splywajace na twarzy i dumnie pokazuje mi foto z pytaniem moze byc ja na to jestem po kilku glebszych wiec niech juz bedzie pozniej jak robili grupowe ja stalem z 2 m przed fotografem on sie przytulal dzielnie do sciany bo nie mogl kadru zlapac
3 przypadek siedze u znajomych i wpadaja jacys znajomi mego kumpla nagle gostek gadka szmata ze tu on robi zdjecia dla magazynow i takie tam . Ja z czystej ciekawosci pytam a jaki masz sprzet owiera swoja wielgachna torbe na kolkach a tam laptop 580 -1000D ( znowu) kit plastik 50 i 75-300 . cos tam naburknol ze ostatnio sobie kupil dobre uv jak mi pokazal tego Polara juz wiecej z nim nie chcialem rozmawiac;D a jeszcze wspomnial ze od kiedy kupil sprzet uzywa tylko zielonego kwadracika bo sprzet z wysokiej polki i nie trzeba w nim nic przestawiac po tym tekscie nawet sampli nie chcialem ogladac wypilem do konca piwo i zeby nie smiac sie glosno z pana z walizka podziekowalem i ucieklem do domu z wielgachnym usmiechem