Pokaż wyniki od 1 do 10 z 74

Wątek: 50d w morzu :(

Mieszany widok

  1. #1
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Cieszyn / Turyn
    Posty
    116

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JaBlam Zobacz posta
    A ja mysle ze co niektorym gul staje ze mozna to w taki sposob zalatwiac a oni skazani sa na tragiczne serwisy w PL gdzie wiekszosc chce po prostu odeslac Cie z kwitkiem, albo skasowac za cos, czego w ogole nie zrobili.
    Zgadzam się z Tobą, ale takie myślenie na tym forum nie jest popularne. W zamian użytkownicy proponują wymyślanie przypadków "a gdyby walec przejechał" lub piszą coś o uzasadnionym wizerunku 'Polaków-oszustów'. Ze skrajności w skrajność.

    Ci, co mieli okazję dłużej mieszkać poza Polską wiedzą, że nie tylko oszuści korzystają z normalnych mechanizmów rynku, dostępnych dla wszystkich mieszkańców danego kraju. Za to u nas takie zachowanie obrasta w legendy i pierwsze co się robi, to wyzywa od oszustów i moralizuje. Mało kto zadaje sobie trud wyobrażenia czy rodowity obywatel danego kraju postąpił by podobnie, a jeszcze mniej osób może obiektywnie się tego domyślić (brak doświadczenia związanego z wyjazdami). Na dobrą sprawę wystarczyłaby logika - skoro tak to funkcjonuje, to musi się to opłacać i nie generować większych problemów, bo bardziej by tego pilnowano. Ale jedno potrafię zrozumieć - żyjąc cały czas w PL trudno sobie wyobrazić inne realia, stąd może te kąśliwe uwagi pochodzą...
    Pozdrawiam

  2. #2
    Początki nałogu Awatar jacapa
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Radom
    Posty
    453

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nol Zobacz posta
    W zamian użytkownicy proponują wymyślanie przypadków "a gdyby walec przejechał" lub piszą coś o uzasadnionym wizerunku 'Polaków-oszustów'. Ze skrajności w skrajność.
    .................................................. ...........................
    Ale jedno potrafię zrozumieć - żyjąc cały czas w PL trudno sobie wyobrazić inne realia, stąd może te kąśliwe uwagi pochodzą...
    Stereotypy w stylu Polak=złodziej samochodów , Polak=pijak , Polak=kombinator to nie mity tylko fakty. One istnieją i z czegoś się wzięły.

    Ja żyję w Polsce , ale innych realiów nie muszę sobie wyobrażać bo widzę podróżując w interesach czy turystycznie.
    Stykam się z różnymi reakcjami , czasem (raczej rzadko) negatywnymi.
    Te negatywne reakcje biorą się ze stereotypów przy czym ja na te stereotypy nie zapracowałem , ktoś to zrobił za mnie.
    Ogólna opinia bierze się z setek drobnych zdarzeń.
    Ostatnio edytowane przez jacapa ; 14-10-2009 o 00:31
    Jacek Paduszyński
    40D c 17-55/2,8, C 100/2,8L , C 70-300 IS 580 EXII, 2 x 420EX, Raynox , Kenko , WilliamOptics APO 660/6 , WilliamOptics APO 400/6 etc. astro

  3. #3
    Pełne uzależnienie Awatar paweleverest
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    51
    Posty
    1 138

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nol Zobacz posta
    Zgadzam się z Tobą, ale takie myślenie na tym forum nie jest popularne. W zamian użytkownicy proponują wymyślanie przypadków "a gdyby walec przejechał" lub piszą coś o uzasadnionym wizerunku 'Polaków-oszustów'. Ze skrajności w skrajność.

    Ci, co mieli okazję dłużej mieszkać poza Polską wiedzą, że nie tylko oszuści korzystają z normalnych mechanizmów rynku, dostępnych dla wszystkich mieszkańców danego kraju. Za to u nas takie zachowanie obrasta w legendy i pierwsze co się robi, to wyzywa od oszustów i moralizuje. Mało kto zadaje sobie trud wyobrażenia czy rodowity obywatel danego kraju postąpił by podobnie, a jeszcze mniej osób może obiektywnie się tego domyślić (brak doświadczenia związanego z wyjazdami). Na dobrą sprawę wystarczyłaby logika - skoro tak to funkcjonuje, to musi się to opłacać i nie generować większych problemów, bo bardziej by tego pilnowano. Ale jedno potrafię zrozumieć - żyjąc cały czas w PL trudno sobie wyobrazić inne realia, stąd może te kąśliwe uwagi pochodzą...
    Ja akurat sporo podrózuje i niestety stereotyp dotyczący polaka wykształcił sie u mnie na zasadzie kontrastu, pokazujacego jak ludzie mogą żyć za granicą a jak żyją tutaj. Pozwól, że przytocze ci przykład mojego pewnego "znajomego", który postępuje w taki sposób:

    Kupuje w castoramie powiedzmy kosiarkę do trawy ( najlepiej popularny model produkowany od lat ) Eksploatuje ją prze dwa trzy lata i jak juz zaczyna coś szfankowac to jedzie do castoramy i kupuje dokładnie taką sama kosiarke. Przyjezdza do domu zmienia obudowe i reszte zewnetrznych elementów ( co sie nie da to odpicuje ) Po 3 dniach znów jedzie do sklepu i mówi że chce oddać bo: "sie rozmyslił potrezbuje czegoś lepszego". Sprzedawca przyjmuje towar i odstawia go na pólkę. Kosiarka czeka na jelenia który płacac za nowy towar dostaje wyeksploatowany złom. Potem ów "znajomy" opowiada to w formie dowcipu na imprezach z kolegami .

    Dalej podoba ci sie zachowanie Polaków ??

    To że ludzie u nas nie wiedzą jak korzystać z własnych praw pokazuje przykład opisany przez JaBlam'a. Sprzedawca musi coś takiego uznac, a jak nie chce to chyba trzeba mu dosadnie wytłumaczyc jakie przepisy obowiązują w naszym kraju i całej unii .

    Ale żeby byc fair w stosunku do sprzedawców opowiem ci przykład dokładnie z wczoraj z mojego podwórka.
    Pracuje w firmie dostarczającej internet. Wczoraj była przerwa techniczna na allegro od 13-17 wyświetlał sie komunikat że strona jest modernizowana. Dzwoni do nas nagle pólgłowek bo juz inaczej nie da sie takiej osoby nazwać i mówi, że nie ma neta. Sprawdzam - wszystko hula . Pytam sie co Panu dokładnie nie działa ?? Allegro !!!!. Wchodze na allegro patrze jest komunikat więc mówie, że maja przerwe. Debil odpowiada: " Sram na ich przerwe ja mam podpisaną umowe z wami a nie z allegro jak nie naprawicie to zrezygnuje "

    Pozdrawiam

  4. #4
    Uzależniony
    Dołączył
    Feb 2009
    Posty
    840

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paweleverest Zobacz posta
    Ja akurat sporo podrózuje i niestety stereotyp dotyczący polaka wykształcił sie u mnie na zasadzie kontrastu, pokazujacego jak ludzie mogą żyć za granicą a jak żyją tutaj. Pozwól, że przytocze ci przykład mojego pewnego "znajomego", który postępuje w taki sposób:

    ...Dalej podoba ci sie zachowanie Polaków ??
    To ja opowiem swoją historię. Miejsce akcji - targi Cebit Hanover (wiele lat temu). Najpierw z zadziwieniem, a potem z rozbawieniem obserwowałem, jak masowo "zachodni" (jak najbardziej) biznesmeni upychają garściami do kieszeni garniturów pęki reklamowych długopisów i balonów ze stoisk. Pozbyłem się kompleksów. Ludzie są w gruncie rzeczy dosyć podobni - wiele zależy od otaczającej ich rzeczywistości.

  5. #5
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Cieszyn / Turyn
    Posty
    116

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paweleverest Zobacz posta

    Dalej podoba ci sie zachowanie Polaków ??
    A czy to jest jakaś licytacja? Mamy rzucać przykładami by coś sobie udowodnić? Nie sądzę, poza tym robi się mocny OT i zaraz moderacja to usunie/rozda kartki To, że tak Twój znajomy postąpił jeszcze nie świadczy, że robią tak wszyscy i tylko Polacy. Tezmarek w poście powyżej ma rację - warto pozbyć się kompleksów w niektórych dziedzinach, tak jak warto postawić m.in. na kulturę osobistą i brak zawiści. Z ta ostatnią mamy chyba największy problem.
    Pozdrawiam

  6. #6
    Początki nałogu Awatar jacapa
    Dołączył
    Jan 2007
    Miasto
    Radom
    Posty
    453

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nol Zobacz posta
    To, że tak Twój znajomy postąpił jeszcze nie świadczy, że robią tak wszyscy i tylko Polacy.
    Polemizujesz z czymś czego nie napisano.
    To truizm , oczywiście że nie , ale takich znajomych w Polsce jest więcej i oni pracują na opinie dla wszystkich i na podejrzliwość naszych serwisów czy sprzedawców wobec klienta.
    Widziałeś jak kasjerka w polskim supermarkecie zagląda do opakowań ?
    Zastanawiasz się dlaczego ?
    Co się dzieje jak tacy "znajomi" wyjadą na zachód ?
    Powstają stereotypy. Ot co.
    Ostatnio edytowane przez jacapa ; 14-10-2009 o 10:00
    Jacek Paduszyński
    40D c 17-55/2,8, C 100/2,8L , C 70-300 IS 580 EXII, 2 x 420EX, Raynox , Kenko , WilliamOptics APO 660/6 , WilliamOptics APO 400/6 etc. astro

  7. #7
    Bywalec
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Cieszyn / Turyn
    Posty
    116

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez jacapa Zobacz posta
    Widziałeś jak kasjerka w polskim supermarkecie zagląda do opakowań ?
    Zastanawiasz się dlaczego ?
    Pisałem coś powyżej o bezcelowych licytacjach. To jest bez sensu, więc nie mam zamiaru iśc w tą stronę, aczkolwiek bardzo mnie kusi, bo mam idealny, naoczny przykład supermarketowy, specjalnie dla Ciebie. Byś zrozumiał, że brak takich mechanizmów sprawdzania za granicą kusi również rodowitych obywateli danego kraju. Ale dalsza dyskusja moim zdaniem nie ma sensu, bo znajdziesz kolejny walec, kolejny supermarket, kolejnego znajomego i tak w kółko. Temat jak dla mnie do zamknięcia - każdy się wypowiedział i chyba zostanie przy swoim. Za niepotrzebny OT mogą tylko polecieć kartki.

    Takie fraudy to bardziej kwestia indywidualnego wychowania i klasy, a nie narodowości, jak niektórzy uparcie twierdzą.
    Pozdrawiam

  8. #8
    Pełne uzależnienie Awatar paweleverest
    Dołączył
    Aug 2006
    Miasto
    Zawiercie
    Wiek
    51
    Posty
    1 138

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez Nol Zobacz posta
    A czy to jest jakaś licytacja? Mamy rzucać przykładami by coś sobie udowodnić? Nie sądzę, poza tym robi się mocny OT i zaraz moderacja to usunie/rozda kartki To, że tak Twój znajomy postąpił jeszcze nie świadczy, że robią tak wszyscy i tylko Polacy. Tezmarek w poście powyżej ma rację - warto pozbyć się kompleksów w niektórych dziedzinach, tak jak warto postawić m.in. na kulturę osobistą i brak zawiści. Z ta ostatnią mamy chyba największy problem.
    Wiesz - niestety takich przykładów jest więcej. Znam opowieści o ludziach co przychodzą do pracy z komórkami żon i dzieci i ładowarkami, żeby je za darmo ładować ( to akurat skrajny debilizm bo oszcedzają po 10 groszy na ładowaniu ). Z firmowych kibli zlewają do woreczków mydło w płynie i biora do domu, o srajtaśmie już nie wspomne

    Przykład ze sprawdzaniem pudełek w SUPERMARKETACH tez jest dobry - nigdzie indziej poza polska czegoś takiego nie widziłem - chyba wiadomo dlaczego

  9. #9
    Pełne uzależnienie Awatar JaBlam
    Dołączył
    Mar 2006
    Miasto
    Farschafa
    Wiek
    46
    Posty
    1 304

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez paweleverest Zobacz posta
    .

    Dalej podoba ci sie zachowanie Polaków ??

    To że ludzie u nas nie wiedzą jak korzystać z własnych praw pokazuje przykład opisany przez JaBlam'a. Sprzedawca musi coś takiego uznac, a jak nie chce to chyba trzeba mu dosadnie wytłumaczyc jakie przepisy obowiązują w naszym kraju i całej unii .
    Prawa znam bo mialem troche awantur w sklepach AGD chociaz juz po tym zajsciu. Powiem Ci tylko tyle ze jak wtedy z nimi rozmawialem otrzymalem taka informacje:

    1. Na moje argumenty o wymianie nienaruszonego towaru sprzedawca FJ odparl ze niestety taka maja polityke ze towaru NIE WYMIENIAJA ani nie PRZYJMUJA ZWROTU (dodatkowo taka sama formułke mieli przy sklepie internetowym)

    2. On jest tylko pracownikiem i nie on ustala zasady, ustala to osoba wyzej, kierownik, dyrektor czy kto tam, ale ani on ani inny pracowniknie da mi do niej numeru ani zadnego kontaktu bo nie zostal upowazniony.

    3. Na moje argumenty o prawach konsumeckich otrzymuje odpowiedz : Siec naszych sklepow nie podlega pod takie prawa niestety. Koniec rozmowy.

    I co w takim wypadku? spierzesz goscia po ryju i zdemolujesz sklep?
    Mozna walczyc w sadzie, tyle, ze trwa to dlugo , skutki nie sa przewidywalne, a do tego aparat mial cieszyc znajomych, ktorzy chcieli robic zdjecia na wyjezdzie a nie narzedziem od poczatku dostarczaczacym niepotrzebnych przykrosci. Dlaczego tylko u nas sie to tak odbywa?
    Dlaczego w przypadku zakupu za 3 tys zl (wtedy tyle kosztowal) wychodzisz ze sklepu i... klamka zapada - nie mozesz zmienic decyzji, oddac, zamienic.

    Mowicie ze FJ przestal podbijac gwarancje przy zakupie? Zapraszam do FJ chociazby w Galerii Krakowskiej. Dostaniecie podbita od razu. Innej opcji nie ma.

    Ja w kazdym razie od dawna nie kupuje w zadnym FJ ani nie polecam znajomym. Ta siec jest dla mnie spalona ze swoja polityka. Kiedys kupilem u nich lampe 580 EX . DOstalem od razu podbita gwarancje a na moje pytanie co jesli okaze sie ze lampa ma wade fabryczna - SERWIS. Fotojoker samo zło.

    Sorry za OFFA
    Jarek
    ----------------------------------------
    Moje pstryki na www.jblaminsky.com od 1 lutego 09 -swiat Eli i Kanona zamienilem na swiat Nikkorow...i dzisiaj nadal nie żaluje

  10. #10
    Dopiero zaczyna Awatar bogdfun
    Dołączył
    Aug 2009
    Wiek
    46
    Posty
    35

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez JaBlam Zobacz posta

    3. Na moje argumenty o prawach konsumeckich otrzymuje odpowiedz : Siec naszych sklepow nie podlega pod takie prawa niestety. Koniec rozmowy.
    dorzucę tylko słówko - nie wiem o jakich prawach mowa, ale niestety prawa konsumenta są takie, że sprzedawca nie ma obowiązku przyjęcia zwrotu - w przypadku sprzedaży bezpośredniej. Jeżeli w jakimś sklepie istnieje taka możliwość - to jest to tylko i wyłącznie gest dobrej woli sklepu.. Inaczej sprawa ma się w przypadku sprzedaży przez internet - tutaj mamy 10 dni na ewentualny zwrot towaru, bez konieczności podawania przyczyny zwrotu. Jest tylko jeden warunek - towar nie może nosić absolutnie żadnych oznak użytkowania.
    Myślę, że problem nie leży po stronie sklepów, ale po stronie konsumentów. To my godzimy się na to, żeby sklepy rządziły nami, zamiast odwrotnie.. Ja nie kupuję NIC w sklepach, w których wisi tabliczka - ZWROTÓW nie przyjmujemy - nalane mam na ich towar i na ich ceny, bo wiem, ze ONI mają nalane na mnie.. Gdybyśmy wszyscy kierowali się jasnymi kryteriami, takie sklepy nie miałyby prawa bytu.. albo zmieniłyby swoje "sztywne" reguły..
    500D, 18-55-250, Hoya Pro1 Digital

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •