Oliwka, winko, rakijaPyszności
PZDR
Oliwka, winko, rakijaPyszności
PZDR
22,24 i 25 te trzy same się bronią - są ciekawe. 26 -zgadzam się że zieleń do poprawy.
Całkowicie różne tematycznie zdjęcia, więc po kolei:
#27 zapewne dobre, ale (aktualnie u mnie) się nie wyświetla
#28 jako pojedyncze zdjęcie: dobre kompozycyjnie, lecz bez kontekstu nic nie mówi. oczywiście wiem, że to świadectwo po wojnie.
#29 fajny lokalny koloryt, mała GO tu pasuje, moim zdaniem
#30 zabawa głębią ostrości, wyeksponowanie faktury kamienia, krzywy kadr przeczący prawu grawitacji,...? - wg mnie "ćwiczebny", nie pasuje do prezentacji.
#31 detal architektoniczny mówiący o współistnieniu różnych kultur i religii w regionie. hmm, chyba temat trochę niedopracowany?
#32 bardzo mi się podoba to ujęcie z wykorzystaniem płytkiej GO. kadr leci w prawo, jak sądzę...
#33 ciekawe światło, portret fajny, ale "kto to?". Po wiszącym naczyniu zasugerowałbym się, że to jakiś garncarz, acz bez znajomości podmiotu zdjęcia ciężko "dorobić kontekst".
#34 kadr dobry i b. wymowny jako zwieńczenie jakiegoś (mini-)cyklu o wojnie, sam w sobie niewiele znaczy (j/w-28 ).
#35 ładny portrecik dziecka w dość miękkim świetle. nie podoba mi się cień jaki pada na twarz od noska, może jakaś blenda-prowizorka by pomogła?
X - mac, dzięki za przemyślane komentarze :-D.
Seria z Mostaru w moim założeniu faktycznie miała stanowić całość - na innym forum dałem ją z podtytułem "wypielęgnowana martyrologia z delikatnym powiewem orientu"
27 faktycznie amba zjadła. Zaraz podlinkuje od nowa.
27
To jeszcze wrzucę kilka "pamiątek"
36
37
38(wariant b:wink
39
Z wakacji tyle - nie będę dalej męczył widzów
PZDR
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Napiszę tylko na koniec, że nie było mi łatwo pokazać Chorwację "nie-szablonowo/nie-pocztówkowo".
Idąc w błękity, lazury tudzież spolaryzowane cumulusy mz prościej jest uzyskać "efektowną klatkę". Moje to taka próba samodzielnego spojrzenia na ten piękny kraj.
PZDR
Ostatnio edytowane przez Rafał K ; 30-09-2009 o 13:07 Powód: Automerged Doublepost
Ostatnio edytowane przez Rafał K ; 26-10-2009 o 13:16
Ja myślę, że jeszcze trudniej jest wykonać i pokazać fotografię własnych dzieci, z którymi jesteś(my) związani emocjonalnie tak, by osoby postronne, które nie widzą aspektów towarzyszących Tobie przy wykonywaniu zdjęcia, mogły je zauważyć.
Uważam, że całkiem ciekawa próbaIdąc w błękity, lazury tudzież spolaryzowane cumulusy mz prościej jest uzyskać "efektowną klatkę". Moje to taka próba samodzielnego spojrzenia na ten piękny kraj.Fajne kadry z podróży wrzuciłeś na koniec, nostalgiczne. #37 bym wyprostował, chyba że strasznie wiało od morza i tak będzie zgodnie z fizyką?
Z ostatnich: #41 najbardziej do mnie przemawia - jak bym się postawił w pozycji ojca (co zasadniczo trudne nie jest, bo też mam córeczkę, tyle że znacznie mniejszą) - widzę dziecko, które rośnie w domu rodzinnym a później gdzieś idzie w świat, podejmując własne wyzwania dorosłego już życia. Udokumentowanie tych zwiewnych momentów za pomocą fotografii to jeden z celów, jakie sobie stawiam.
Pozdrawiam.
Czym robione ostatnie fotki? Bo ani exif, ani nic nie podane.
Wogole czym robione wszystkie, bo od poczatku tematu totalna cisza![]()
Ostatnio edytowane przez siudym ; 29-10-2009 o 12:45