I to jest właśnie błędne podejście... po prostu ludzie olewają i nie chcą dochodzić własnych praw. Potem mamy efekty że kupujemy buble za grubą kasę.
Wiele takich spraw zostało wygranych np. sprawy napraw gwarancyjnych przez Hewlett-Packard itp.
tak jak oberwało się sklepowi dla idiotów:
http://www.hacking.pl/pl/news-15484-...zez_UOKiK.html
Najczęściej w drobnych sklepach skutkuje stwierdzenie faktu chęci zgłoszenia problemu do Rzecznika Praw Konsumentów który załatwia takie sprawy darmowo w większości miast. Fakt nie raz trafi się jakiś "wazon", ale możemy wtedy ruszyć wyżej...
Do tego w przypadku zakupów przez internet ma się jeszcze większe pole manewru:
http://www.uokik.gov.pl/pl/informacj...we/art468.html
tylko kwestia chęci aby powalczyć o swojezwłaszcza że sprzęt nie kosztuje 5zł...
Nie chcę tutaj pisać o wszystkich sprawach bo nie znam do końca całego prawa, ale jak ma się problem warto zawsze przeglądnąć stronkę http://www.uokik.gov.pl