nie no... u mnie bedzie polowa tego stazu niedlugo i nieoficjalnie tez nie narzekam. ale oficjalnie to tak jakos... nie wypada, no
a propos rocznic...
raz mi sie zdarzylo. od tamtej pory pamietam. zeby na poczatku pazdziernika zerknac pod obraczke- co nalezy zrobic, zeby zawsze pamietac o rocznicy slubu ze swoja malzonka?
- raz o niej zapomniec(jestem scisly umysl i noga z historii - zawsze bylem uposledzony co do zapamietywania dat
)