Ja porysowałam właśnie pałeczkami do uszu...
A podobno kobiety są delikatne
I potwierdzam że da się wymienić filtr, tzn. mam nadzieję, bo aparat właśnie jest na Żytniej, ale twierdzą, że spoko, tylko nie na gwarancji, a za 330zł (tata zawoził, a uprzejma pani przyjęła jako sprzęt gwarancyjny).
I myślę, że p3cpl przetarł szlak, bo mi nie robili ŻADNYCH problemów. I nawet uprzejmi byli.