Wymiana matrycy w 5D

[lon]

Witam,
Niestety jakiś czas temu podczas kolejnego czyszczenia zarysowałem lekko matrycę w 5D; czyli filtr AA nie jest taki twardy, jak by się wydawało, a czyściłem bardzo delikatnie. Niestety jest na niej rysa, którą widać szczególnie mocno na tle nieba. Oczywiście da się to podretuszować, ale jednak coraz bardziej denerwująca jest ta wada Kiedy w ubiegłym roku chciałem wymienić sam filtr AA powiedzieli mi na Żytniej, że tego nie robią i trzeba wymienić całą matrycę, a koszt wymiany podali mi w wysokości ceny jak za nowy aparat, więc zrezygnowałem i więcej czasu spędzam przy retuszu. Przeczytałem jednak na forum, że w niektórych aparatach wymieniali sam filtr i koszt był o niebo niższy. Czy ktoś wymieniał już sam filtr w 5D lub samą matrycę? Jeśli tak, to czy tylko robią to na Żytniej, czy jest też jakiś inny serwis w Polsce i ew. jaki jest koszt?

z góry dzięki za pomoc i pozdrawiam

[aptur]

Witam,
Niestety jakiś czas temu podczas kolejnego czyszczenia zarysowałem lekko matrycę w 5D; czyli filtr AA nie jest taki twardy, jak by się wydawało, a czyściłem bardzo delikatnie.

Możesz napisać czym czyściłeś że zrobiła się rysa?

[lon]

Specjalnym zestawem do czyszczenia (mini-odkurzacz + plastikowa "łopatka" ze specjalną nasączoną ściereczką). Nie pamiętam nazwy zestawu, ale kupowałem go chyba za 400 zł. Sprawdzę w domu i dam znać.
Procedura była taka, jak w opisie: najpierw "odkurzacz" a potem "łopatka". Niestety mini-odkurzacz był chyba za słaby i nie wyciągnął pewnie jakiegoś ziarenka piasku. Od tamtej pory boję się używać już tego zestawu.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

mialem wymieniana matryce w ramach gwarancji na zytniej (fabryczne paprochy pod filtrem). Przy okazji tych paprochow pytalem w Foto-tronik i cena z ubiegłego roku jaka mi podali za wymiane filtra to ok. 1200 zl. W serwisie w Niemczech (Hamburg) rowniez wymieniaja sam filtr cena z ubiegłego roku jaka mi podali ok. 180 euro.

A czy przy wymianie samego filtra nie ma niebezpieczeństwa, że coś się dostanie pomiędzy matrycę i filtr? I będzie jeszcze większy ambaras?

[tpop]

Nie pamiętam nazwy zestawu, ale kupowałem go chyba za 400 zł.

sensor swabs?

[Cichy]

Procedura była taka, jak w opisie: najpierw "odkurzacz" a potem "łopatka". Niestety mini-odkurzacz był chyba za słaby i nie wyciągnął pewnie jakiegoś ziarenka piasku. Od tamtej pory boję się używać już tego zestawu.

Prawdopodobnie użyłeś zestawu Delkin Duster, niestety odkurzacz w nim ma dość twarde włosie i ja bym nie ryzykował jeżdżac nim po matrycy. Służy on do wyciągania pyłków z rogów komory matrycowej, a nie do samej matrycy. Łopatką z płynem raczej nie zarysowałeś.

W sumie sam sobie odpowiedziałeś - mogłoby to być ziarenko piasku które dostało się pod łopatkę czyszczącą.

[Janusz Body]

Witam,
Niestety jakiś czas temu podczas kolejnego czyszczenia zarysowałem lekko matrycę w 5D; czyli filtr AA nie jest taki twardy, jak by się wydawało, a czyściłem bardzo delikatnie. Niestety jest na niej rysa, którą widać szczególnie mocno na tle nieba.....

Hmmmmmm... byłbyś pierwszym znanym "okazem", któremu udało się porysować to szkło. A jesteś pewien, że to rysa a nie ślad rozmazanego po szkle oleju albo inne podobne. Rysa jest tak nieprawdopodobna, że aż niemożliwa. Obejrzaleś matrycę dokładnie pod jakąś dużą lupą? To jest jednak powierzchnia "lustrzana" i może wyglądać jak rysa a naprawdę to rozsmarowane paprochy. Może pokaż jakieś zdjęcie z tą "rysą".

Spróbuj przeczyścić "na mokro" jakimś Eclipse albo innym alkoholem izopropylowym.


PS. Skąd jesteś? Bo może w okolicy ktoś mógłby Ci pomóc.

[Vitez]

Hmmmmmm... byłbyś pierwszym znanym "okazem", któremu udało się porysować to szkło.

E tam pierwszym...
http://canon-board.info/showpost.php...&postcount=187

Kawałek dalej w poście 190 kolega też się chwali że wymieniał sam filtr (nie wiadomo czy też porysowany przy czysczeniu).

[lon]

Hmmmmmm... byłbyś pierwszym znanym "okazem", któremu udało się porysować to szkło. A jesteś pewien, że to rysa a nie ślad rozmazanego po szkle oleju albo inne podobne. Rysa jest tak nieprawdopodobna, że aż niemożliwa. Obejrzaleś matrycę dokładnie pod jakąś dużą lupą? To jest jednak powierzchnia "lustrzana" i może wyglądać jak rysa a naprawdę to rozsmarowane paprochy. Może pokaż jakieś zdjęcie z tą "rysą".

Spróbuj przeczyścić "na mokro" jakimś Eclipse albo innym alkoholem izopropylowym.


PS. Skąd jesteś? Bo może w okolicy ktoś mógłby Ci pomóc.

Niestety to jest rysa, aparat był już na Żytniej i też stwierdzili, że rysa
A jestem z Trójmiasta.
dzięki za zainteresowanie
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Prawdopodobnie użyłeś zestawu Delkin Duster, niestety odkurzacz w nim ma dość twarde włosie i ja bym nie ryzykował jeżdżac nim po matrycy. Służy on do wyciągania pyłków z rogów komory matrycowej, a nie do samej matrycy. Łopatką z płynem raczej nie zarysowałeś.

W sumie sam sobie odpowiedziałeś - mogłoby to być ziarenko piasku które dostało się pod łopatkę czyszczącą.

Chyba rzeczywiście tak się ten zestaw nazywa.
Co do odkurzacza, to nie ciągnąłem włoskami po matrycy i niestety najpewniej coś się dostało pod łopatkę. No i teraz boli na Żytniej koszt wymiany matrycy ok 3,5 KPLN Mozna za to kupić nowy 50D!
Na razie musi wystarczyć GIMP

[p3cpl]

Hmmmmmm... byłbyś pierwszym znanym "okazem", któremu udało się porysować to szkło. A jesteś pewien, że to rysa a nie ślad rozmazanego po szkle oleju albo inne podobne. Rysa jest tak nieprawdopodobna, że aż niemożliwa. Obejrzaleś matrycę dokładnie pod jakąś dużą lupą? To jest jednak powierzchnia "lustrzana" i może wyglądać jak rysa a naprawdę to rozsmarowane paprochy. Może pokaż jakieś zdjęcie z tą "rysą".

Nie pierwszym, nie pierwszym, Vitez już podrzucił link do mojego opisu, poniżej ktoś też opisywał to samo. Wbrew pozorom nie tak ciężko jest to zarysować, u mnie nie było żadnego widocznego paprocha a rysa poszła przez cały filtr na samym środku.
Też czyściłem jakimś zestawem podobno do tego przeznaczonym /szpatułka, jakiś płyn itp./

W każdym razie w 40D to dziadostwo wymieniają koszt z wysyłką ok 350 zł brutto.

Pozdrawiam

[VANT]

tak to jest jak się uzywa nie dość że dziwnych to drogich wynalazków do czyszczenia matrycy....Jak byś uzyl połeczek do uszu to nie miał byś rysy, tylko czystą matrycę.

btw. Spróbuj jednak na mokro przeczyścić, tylko nie tym badziewiem co wcześniej.