futeraly na obiektywy przypinane do paska

[sebcio80]

Czy ktoś z was spotkał się z futerałami czy kieszeniami przypinanymi do paska do których można wsadzić obiektyw (np. 70-200 lub 24-70) z założonym tulipanem i z zapiętym body?

Może istnieje coś takiego jak kowboje mają w westernach, pas biodrowy z kaburą na rewolwer. Z tą różnicą, że zamiast wtykać rewolwer wsadzało by się np. 40D z 70-200 f/2.8 i założonym tulipanem. A z drugiej strony 40D z 24-70 f/2.8.

Spotkaliście się z czymś takim?

oczywiscie ze istnieje, zainteresuj się serią Lowepro Toploader

ja posiadam najwieksza wersje 75: http://prism.pl/lowepro-toploader-p-144.html
wchodzi do niego 1D + 24-70L z normalnie zalozonym tulipanem, 70-200 z zalozonym tulipanem nie wejdzie, z odwrotnie zalozonym wchodzi bez problemu

system mocowania do pasa jest raczej slabo pomyslany (przeciaga sie pas LOWEPRO S&F Deluxe Waistbelt przez tylna czesc torby) i przy ciezkim sprzecie za bardzo on zwisa, potrzebne sa koniecznie szelki

inna sprawa ze taka kabura jest naprawde wielka i noszenie jest przy pasie jest bardzo malo wygodne, a dwoch takich to juz w ogole... czszegolnie z tak ciezkim sprzetem

[Jago]

Czy ktoś z was spotkał się z futerałami czy kieszeniami przypinanymi do paska do których można wsadzić obiektyw (np. 70-200 lub 24-70) z założonym tulipanem i z zapiętym body?

Może istnieje coś takiego jak kowboje mają w westernach, pas biodrowy z kaburą na rewolwer. Z tą różnicą, że zamiast wtykać rewolwer wsadzało by się np. 40D z 70-200 f/2.8 i założonym tulipanem. A z drugiej strony 40D z 24-70 f/2.8.

Spotkaliście się z czymś takim?

Lowepro ma coś takiego: http://www.mojecyfrowe.pl/aparaty/lo...d602,6870.html

[axk]

Lowepro ma coś takiego: http://www.mojecyfrowe.pl/aparaty/lo...d602,6870.html

Ale powiedz do której sakwy wsadzisz korpus wraz z obiektywem? Jak dla mnie to do żadnej.

[TomS]

Samo body z gripem to wejdzie do Utility Case. Tylko że później tego nie zapniemy do końca.

[C80]

Ech, tu chodzi o pas z kieszeniami/futerałami/torbami/sakwami po bokach tak aby można było na zmianę kosztać z dwóch body z zapiętymi zoomami 24-70 i 70-200. Używasz jeden zestaw, chowasz i wyciagasz natychmiast drugi.

Ktoś oglądał westerny? Pojedynki kowbojów? To takie same pasy na pistolety, tylko na apraty.

[axk]

Samo body z gripem to wejdzie do Utility Case.

Tyle tylko iż wyraźnie chodzi o sakwę która pomieści korpus z obiektywem. Obawiam się iż ciężko będzie znaleźć (jeżeli w ogóle coś takiego istnieje) sakwę spełniającą powyższe kryteria, prędzej jakąś małą torbę przypinaną do pasa.

[C80]

Wygląda na to, że będę musiał sam sobie coś takiego zmajstrować. Zmajstrowałem parasol przeciwdeszczowy do monopoda to i to będę w stanie zrobić.

Zatem kupi się jakiś wojskowy pas, wykombinuje jakiś pieścień przez który przejdzie obiektyw ale nie aprat. Wyglądem przypominający pierścień statywowy, tylko o większej średnicy. Potem zrobi się z jakiegoś sztywnego materiału coś na kształt kondona o długości obiektywu z tulipanem i zamontuje na wejściu pierscień. Potem doszyje klapę zapinaną na rzep i będzie gites. U podstawy zamontuje się pasek oplatający udo (np. na rzep), żeby nie latało we wszystkie kierunki.

W razie potrzeby z jakiegoś plastiku wykombinuje usztywnienie do kondona. Już nawet wiem z czego, z rury kanalizacyjnej. Jedynie kwestia dobrania średnicy.

Niestety szukam coś takiego fabrycznego od miesiąca lub więcej i bez skutku.

[Jago]

Ale powiedz do której sakwy wsadzisz korpus wraz z obiektywem? Jak dla mnie to do żadnej.

Kolega pytał się o: "Może istnieje coś takiego jak kowboje mają w westernach" więc podałem link do czegoś w tym stylu. Kwestia założenia torby na pas jest teoretycznie możliwa, jednak praktycznie bez szelek podtrzymujących pas raczej się w tym przypadku nie obejdzie Chociaż i coś takiego też jest: http://www.torbylowepro.pl/pasy-i-sz...r-harness,441s

[MM-architekci]

marna szansa na taki cos , bo to po czesci nie ma sens , nie mozesz miec na paskach zalozonych aparatow ? robile zdjeci na dwa aparaty , i to kurtce , wiec jeszcze mniej wygodnie i bylo ok , jedne i drugi pod reka , fakt ma sie je na szyi zawieszone , ale z pasem to bedzie cudowanie troche wedlug mnie , szukal bym innego rozwiazania

[C80]

Teoretycznie faktycznie można się obyć bez niczego, jeden aparat zwisałby na ramieniu lub na szyi. Ale przy dynamiczniejszym ruszaniu się będzie się majtał i przeszkadzał. Nie zapominajmy, że 40D z gripem i 70-200 trochę waży, wolę tego na kilka godzin nie wieszac na szyi.

Bardziej obrazowe porównanie. To co zmajstruję będzie przypominać pochwę na miecz tylko krótsze, o średnicy nieco większej od obiektywu i z możliwością unieruchomienia przez przyczepinienie paskiem do uda. Przyczepienie paskiem do uda skutecznie unieruchomi całość.

Inne opcje rozpatrzyłem i ale ten pomysł najbardziej mi się podoba. Podobnie miałem z ochroną aparatu przed deszczem, żadne rozwiązanie nie do końca mnie zadowalało. Zmajstrowałem parasol przyczepiany do monopoda i wyszło idealnie, spełniło wszystkie moje wymagania. Tutaj tez się uda.

Materiał będzie z wojskowego sukna jakie używają do produkcji plecaków lub worków, pas będzie kupiony w demobilu wojskowym. Usztywnienie kondona będzie z rury odpływowej toalety i tylko mocowanie do pasa trzeba wymyślić. Ale damy radę. A jak zrobię to zaprezentuję w dziale Tips&Tricks.