A tak z innej beczki. Ostatnio z ciekawości obserwowałem akumulatorki, bo zauważyłem że jedne się krócej ładują a inne dłużej. Rzeczywiście na 4 akumulatorki jeden jest blisko kompletnego wyładowany i tak stopniowo ostatni z czterech ma 50% naładowania a tu aparat "nie gawari"... Hmm, też tak macie u siebie?