Cztery czarne eosy, pół-eos i pentax... a dokładniej to tutaj
Witam serdecznie
Jeśli mogę podpiąć się pod wątek , skoro wyprawa w góry to ja zapytam się o ubiór bo też istotna sprawa .
Jakie ciuchy najlepsze i najwygodniejsze ?
EOS 40D,BG-E2N, 17-40/4L , 70-200/4L , 50/1.4, 85/1.8 ,T 28-75/2.8,
Nie kłóć się z idiotami ściągną cię na swój poziom i pokonają doświadczeniem
Canon eos 5d - ef 17-40 mm f/4L - ef 85 mm f/1.8 - ef 70-200 mm f/2.8 L IS - 430 EX
http://www.waldemarlach.iportfolio.pl/
Przeszukaj forum http://maciejko.net/cbsearch/
są różne szkołypolecam:
http://ngt.pl/
5DmkI, C85f1.2L|580 EXII|
ta szkoła jest super
dużo fajnych testów i konkretnych - nawet kilka moich
a co do ubioru to jak mawiał Shrek - jak cebula - ma warstwy
czyli ubieramy sie warstwami
i jak ktos wyzej polecał coś z membraną (najlepiej
gore-tex ale jest dośc drogi) potem POLARTEX (nie mylic z innymi "polarami")
a potem dobrze by byłoteż coś trekingowego i oddychajacego
spodnie zalezy od pogody albo coś z polartex/windstopper lub coś grubszego na membranie
buty tez zaleznie od pogody.
kiedy zamierzasz sie wybrać i jaki masz budrzet wydatków na ciuchy
(komplet buty, spodnie, polartex i kurtka wierzchnia z mambraną to od 600 do 3000 tyś zloty!)
Canon 1D MK III, 300D x2| BG-E1 | Tokina 12-24 f/4 SPRZEDAM | Canon: 24-70 f/2,8 L | | 28 f/1.8 | 50 f/1.4 | 85 f/1.8 | 75-300 f/4-5.6 | 420EX |
zamiennik RS-60E3 | EOS -> m42 | Revuenon 50 f/1,8 | MC 3M-5CA 8/500 | pierścionki | First Opticam PRO-6604G + inny badziewny trójnóg
www.nagor.prv.pl - FOTOblog.
a w co ubiera się aparat
![]()
o fotografii im więcej wiem tym mniej wiem a efekty coraz gorsze
To nie ten problem, przynajmniej w moim wypadku. Trasa jest tak rozplanowana, że zajmuje dziennie od 10 do 16h. ciągłego maszerowania. Do tego dochodzi zmęczenie. Nie bardzo jest jak i kiedy rozstawiać na poważnie sprzęt, bo każda godzina więcej fotografowania, to mniej spania i mniej wypoczynku. Nie mówiąc o tym, że czasem trzeba przystanąć, albo coś zjeść. Nie zawsze też mogę skrócić trasę, ze względu na warunki na trasie i możliwości noclegu.
Oczywiście można wszystko tak zaplanować, żeby dało się fotografować, jak się nie da, oczywiście, że się da, ale dlatego mówiłem o tym, że trzeba odpowiedzieć sobie na pytanie jaką rolę spełnia wyjazd, fotograficzną, pieszą, czy kompromis.
U mnie wyjazd spełniał funkcję głównie sprawdzenia się w trudnych warunkach. W górach wolę chłonąć otoczenie w trakcie marszu, ale mimo wszystko zamiłowanie do fotografii nie pozwala o sobie łatwo zapomnieć, nie mówiąc o chęci dokumentacji samej wyprawy.
A ja odpowiem bardziej ogólnikowo:
Ubieramy się na cebulkę (jak ktoś już wspomniał). Z początku wygodna, nieobcierająca bielizna, dalej warstwa ocieplająca (lub kilka warstw ocieplających), na wierzch coś całkowicie nieprzewiewnego i wodoodpornego. Zależnie od warunków zdejmujemy lub zakładamy jakąś warstwę.
Jeśli idziemy pod górę z ciężkim plecakiem, ale pada marznący deszcz, to wystarczy sama kurtka nieprzewiewna/nieprzemakalna.
Jeśli odpoczywamy, to wszystkie warstwy trzeba na siebie założyć bo robi się zimno.
Jeśli nie wieje ani nie pada, mamy na sobie samą bieliznę i warstwę ocieplającą, bo lepiej oddycha. itd. zależnie od sytuacji, warstwy dają możliwość regulacji.
Najlepiej jak odzież jest oddychająca.
Czyli na górę: wygodna bielizna, jakaś bluza, polar ze 2 pary, albo i 3, zewnętrzna kurta GORE-TEX
Na dole: wygodna bielizna, kalesony, spodnie, ewentualnie spodnie nieprzemakalne nieprzewiewne i zimą absolutnie koniecznie stuptuty.
Mówię co trzeba zabrać, nie mówię, że trzeba to na raz założyć
Buty to coś na czym nie warto oszczędzać. Całe skórzane, z jednego kawałka skóry. Dobrze zaimpregnowane, sięgające za kostkę, wysoko wiązane, z twardą podeszwą (sztywną, nie zginającą się), usztywniające nogę.
Do chodzenia po górach, zwłaszcza z ciężkim plecakiem polecam kije trekingowe (jak narciarskie, tylko składane, żadne nrodic-walking!)
Wyposażenie dodatkowe:
Termos, piersiówka
Na komfort krytyczny wpływ mają:
-wygodne, nieprzemakalne buty, zawsze i w każdych warunkach
-wygodny plecak, z dobrym regulowany systemem nośnym i dopasowanym pasem biodrowym, przy założeniu, że dźwigamy cały dobytek ze sobą
-dobre jakości kurtka, oddychająca, zwłaszcza w brzydką pogodę (która zawsze może się nagle taka zrobić ;-) )
-no i kije, jeśli dużo niesiemy i teren jest trudny
No właśnie. Też się na tą kwestią często zastanawiam. Będąc kilka razy na takim wypadzie z innymi osobami widziałem ich zdenerwowanie gdy nagle naszła mnie ochota na zatrzymanie się. Ale co z bezpieczeństwem zarówno sprzętu jak i życia chodząc samemu ? W takich sytuacjach chyba trzeba być bardziej czujnym niż zazwyczaj.
Pozostaje też opcja wypadu z kimś "po fachu", ale nie zawsze jest możliwość.
30D, C10-22, T17-50, C70-200, cokiny i inne fastpacki